|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2003-04-13, 12:35 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 88
|
sypki czy w kremie?
Mam 15 lat, zastanawia mnie fakt ktory puder mniej zaszkodzi mojej cerze, sypki czy w kremie?
|
2003-04-13, 12:51 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 222
|
Re: sypki czy w kremie?
to też zależy od tego dlaczego chesz użyc pudru
bo jeżeli tylko do zmatowienia buzki to starczy w zupełności sypki MOIM zdaniem jeżeli którys ma szkodzic to raczej "w kremie" ALE... teraz jest tyle kosmetyków DOBRYCH JAKOŚCIOWO( droższych choć nie zawsze) ktore bardziej pomagają niż szkodzą bo mają -witaminki, filtry, i w ogole Uwazam jednak ze dla ciebei lepszy bedzie sypki ale to tylko moje skromne zdanie |
2003-04-13, 13:55 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 88
|
Re: sypki czy w kremie?
znaczy..ja mam w sumie matową cere i bez tego, ale jesli mam przebarwienia to chyba na sypkinie mam co liczyc? a moze macie jakis dobry do polecenia?
|
2003-04-13, 14:23 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: sypki czy w kremie?
Uuu, to jak masz przebarwienia, to rzeczywiście nie masz co liczyć na sypki... Dla mnie jego zaletą jest właśnie lekośc. Ale dlaczego sądzisz, że pudry mogłyby Ci zaszkodzić??? Teraz pomagajaą, czasy ich szkodliwości minęły dawno temu...
|
2003-04-13, 14:31 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 95
|
Re: sypki czy w kremie?/pysia do lejki
Lejka, w którymś wątku wspomninałaś, że masz puder sypki Vipery odbijający światło..na strone Vipery jest napisane o jego świetnosci (a jak ma byc inaczej [img]icons/icon10.gif[/img] ), chciałabym nabyć go, tymbardziej, że u mnie kosztuje 17,50...uważasz że warto ? Pytam Ciebie jako specjalistke od KOSMETYKÓW WSZYSTKICH [img]icons/icon7.gif[/img]CZYLI KW [img]icons/icon10.gif[/img]...
Pozdrawiam [img]icons/icon10.gif[/img] |
2003-04-13, 14:35 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: sypki czy w kremie?/pysia do lejki
Nieee... Nie mam, a testowałam, uważam, ze warto, tym bardziej, ze kosztuje 17,50 - u mnie 23... [img]icons/icon9.gif[/img] Ale i tak się pewnie skuszę, jak mi się constance skończy. Ładny, matuje, drobinki nie wyglądjaą jak potłuczoan bombka, dobry na ciepołe, słoneczne dni - a wiosna idzie, nie???
|
2003-04-13, 14:37 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 95
|
Re: sypki czy w kremie?/pysia do lejki
Kocham takie błyskawiczne odpowiedzi...No to sobie kupimy a co!..ja za 17 ty za 23 [img]icons/icon10.gif[/img]
|
2003-04-13, 15:22 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: sypki czy w kremie?/pysia do lejki
A pewno! Może Gwiazdor we mnie gwiazdę zobaczy z tym pudrem na pyszczku? Hehehe... Nie bedziemy sobie żałować, to nie Vichy, żeby się zastanawiać nad ceną...
|
2003-04-13, 15:53 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 95
|
Re: sypki czy w kremie?/pysia do lejki
Kupię jak tylko dorwę się do większej kasy [img]icons/icon10.gif[/img]. A jak na razie pozostane przy biurku, i żeby nie zaglądać na wizaż wyłącze komputer, bo słodkim głosem wzywa mnie NAUKA....[img]icons/icon10.gif[/img]
Pozdrawiam naukowo |
2003-04-13, 16:46 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: sypki czy w kremie?/pysia do lejki
Hehehe... I jak tam? Mózg nie wyparował? Bo mój już prawie... Ale za to ROBOT na technikę stoi zrobiony... Jeszcze mu wetknę diodkę czerwoną za nos i koniec.
|
2003-04-14, 14:40 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 526
|
Re: sypki czy w kremie?/magda do lejki i pysi
Lejka, ale się zdziwiłam, ja też robiłam w tym roku robota, niezły wyszedł [img]icons/icon12.gif[/img] nawet nie przypuszzcałam że inni nauczyciele też mają takie pomysły [img]icons/icon10.gif[/img]
Lejuś, Pysia, uczycie się coś do egzaminu już, bo to niedługo [img]icons/icon9.gif[/img] a macie w tym roku bierzmowanie?? |
2003-04-14, 14:49 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 95
|
Re: sypki czy w kremie?/magda do lejki i pysi
mój egzamin dopiero za roczek [img]icons/icon10.gif[/img], ale duchem jestem z wami dziewczątka [img]icons/icon10.gif[/img]...ja jestem jedną z tych stresujacych się nawet przy złamaniu paznokcia, więc jak znam życie, nerwy mnie zjedzą, nauczyciele wcale nie odstresowują młodzieży ..przeciwnie [img]icons/icon9.gif[/img]
|
2003-04-14, 14:58 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: sypki czy w kremie?/magda do lejki i pysi
Bierzmowanie ma większość klasy, tylko dwie osoby już miały - jeden chłopak z innej parafii i dziewczyna z domu fdziecka od zakonic, ale ona jest starsza o rok, bo później poszła do szkoły. No i dwie czy trzy nie mają, też od zakonnic, bo oni maja trochę inaczej okres przygotowawczy, solidniejszy...
Ja pochodzę z rodziny niekatolickiej, ateistycznej, więc nie mam. Ale... Poraża mnie to, czemu akurat teraz jest to bierzmowanie??? Przed egzaminem??? Ale doooobra... A i to mnie poraża, ze kolega uważający się za niwierzącego, jak go spytałam, po co w takim razie idzie na bierzmowanie, powiedział:"A wiesz ile kasy od rodziny dostanę, jak sie wybierzmuję?" Taaa... Mamusia przekupiła synalka, tak jej na tym zależy... A do egzaminu... Szczerze mówiąc nie uczę się. Ile miałyscie na próbnym? Ja tylko 84... Ale moja polonistka mówi, że mogę spać spokojnie... Poza tym nie po to uczyłam się regularnie trzy lata, żeby teraz się przemęczać. Ja serio się uczę systematycznie. Chciałabym już mieć to za sobą... Aaa, jak robimy testy w klasie, większośc umiem. A jak czegoś nie, powtarzam sobie dział. |
2003-04-15, 17:10 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 526
|
Re: sypki czy w kremie?/magda do lejki i pysi
ja niby tez uczę się systematycznie, ale jakieś powtórki i tak zrobię [img]icons/icon7.gif[/img]
troszkę zaczynam sie bać ale nie histeryzuje )nie zrobiłam błędu??nie jestem pewna czy tak to sie pisze) Lejka, a na jakie przedmioty (profil się już w końcu nie mówi)chcesz iść do liceum?? mówiąc szczerze nigdy nie myślałam że na bierzmowanie też się cos dostaje, a w ogóle takie podchodzenie do sprawy jest strasznie dziecinne... |
2003-04-15, 17:29 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: sypki czy w kremie?/magda do lejki i pysi
A, bo widzisz on nie dostaje prezentów z tej okazji. Mamusia go PRZEKUPUJE... To się nazywa wiara i rozsądne podejście do sprawy!!!
A ja idę na biol chem albo mat fiz, nieee wiem do końca, w śeita bede wypelniac formularze, to się zdecyduję... Pewnie raz to, raz to... Zależy też jakie języki, ja chcę niem. i ang. Aaa, jesyem w tej komfortowej sytuacji, że w Wawie w Centrum powstalaunia szkol i w sumie moge zapisać sie do 13... Bo w uniii jest 11, wybieram jedną, potem jak sie nie doatane do tej to inną z tej unii, i tak tworze liste nawet 50 klas. Oni biora tylko jedne papiery, a resztę dwa moge zlozyc do inny ch szkol... no i nie wystaję w tym jednym przypadku, ylko przed komputerkiem, w przerwch wizazu... [img]icons/icon10.gif[/img] Mam nadzieje, ze coś zrozumialas z tego belkotu... A jak nie to polecam www.edu.com.pl, tam jest opisane... Szkooooda, że nie biorą świadectwa z drugiej klasy, mialam srednią 5,46, teraz tego wyczynu nie powtorze... Aaa. Dzisiaj się dowiedzialam, że u nas mozna bylo 94 na probnym zdobyć, bo jednego nie bylo na lekcjach i dyrekcja obnizyla... ięc 89 procent mialam, jakto moi inteligentni koledzy ze swymi wspanialymi komorkami zaraz obliczyli. |
2003-04-16, 10:01 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
|
Re: sypki czy w kremie?Daria :)
Daria [img]icons/icon7.gif[/img] ja poprosze jednak o sprecyzowanie [img]icons/icon7.gif[/img] Za mało napisałas i nie bardzo wiem co polecić [img]icons/icon12.gif[/img] Napisz, jaką masz cere , czy masz jakies niespodzianki - typu krostki, blizny, rozszerzone pory, naczynka..
jestes młodziutka, nie sadze, zeby podkład był ci konieczny - ja bym lepiej zainwestowała w dobry korektorek ( niespodzianki), krem tonujący albo puder w kamieniu /sypki.Ale opisz prosze dokładniej wygląd swojej cery [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Nie cierpię zimy |
2003-04-16, 10:14 | #17 |
Zadomowienie
|
Re: sypki czy w kremie?/pysia do lejki
Moja mama używa tego pudru Vipera, odbijającego światło (bezowe opakowanie) i jest zadowolona, ja też próbowałam kilka razy i: puder nie nadaje kolorku, ładnie rozświetla ale nie tak teatralnie bo drobinki ma maleńkie, prawie nie widoczne. napewno nic nie ukryje za to doda blasku cerze.
|
2003-04-16, 15:42 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 526
|
Re: sypki czy w kremie?/magda do lejki i pysi
ja mam zamiar iść do klasy językowej: niemiecki wiodący i angielski jako drugi, inne kierunki jakoś mi nie pasują, poza tym u mnie nie ma np kierunku plastycznege, nad którym może bym sie zastanowiła, bo mi sie politechnika marzy.....ale to tylko marzenia, na razie przynajmniej
ja miałam średnią 5,00 na semestr, tak wysokiej jak ty to nigdy nie miałam, ale w szóstej klasie (kiedy to było [img]icons/icon10.gif[/img] )miałam 4 szóstki to narazie mój rekord, chyba już nigdy go nie powtórzę....... [img]icons/icon7.gif[/img] ale nie narzekam, nad wyraz ambitna nie jestem, zreszta oceny nie świadcza jeszcze o wiedzy |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:53.