Patenty na bycie NAJ :)

[Narc]

Napisane przez kasia9513

i tu się z tobą nie zgodzę, mojej cerze bardziej służy nie używanie kremów, może dlatego że źle je dobieram, w połowie wątku jest mała dyskusja na temat używania kremów nawilżających i z tego co zrozumiałam zdrowej cery nie trzeba nawilżać bo ona sama utrzymuje odpowiedni poziom i jeżeli komuś służy nawilżanie niech nawilża ale jeśli komuś nie służy niech nawilża maseczkami raz na jakiś czas
nie warto używać ''czegoś'' bo tak trzeba i tak mówią inni, trzeba używać tego co służy naszej cerze

Racja, jeśli tylko się nie łuszczysz i nie czujesz ściagania to tak. Ale wydaje mi się,że jeszcze niedawno chciałaś bardzo dobrać jakiś krem.

Napisane przez dotka95

Ja nie użyłabym podkładu czy pudru, po prostu się boję. Poza tym mam traumatyczne przeżycia. Ostatnio koleżanka pacnęła mnie po czole jakimś starym, brudnym, zasyfiałym, dziurawym, nigdy nie mytym pędzlem obsypanym toną śmierdzącego pudru Jak ja się bałam, żeby mnie po tym nie wypryszczyło... Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam po powrocie do domu było porządne umycie twarzy...

ja się boję nie używać, bo wydaje mi się,że wyglądam wtedy przerażająco, chociaż wiem że tak nie jest

Napisane przez dotka95

A nie zdrowiej zamiast pudru matującego skrobię ziemniaczaną lub puder bambusowy?

ja dziś kupiłam skrobię bambusowy też bym bardzo chciała,ale to kiedyś przy okazji jak będę coś z BU zamawiać póki co nałożyłam tylko skrobię na twarz lekko posmarowaną humaktenem i wygląda jak zwykły transparentny puder czyli dobrze jutro ją wypróbuję do zmatowienia babydream filtra

[dotka95]

www.kolorowka.com

Jeśli fundusze dopiszą będę robić sobie minerały!
Tylko ta mika... Filtry...

[inc0rrect]

Napisane przez Narc

Ja też na pewno skuszę się na acne derm, ale póki co używam brevoxylu. skończę go i zobaczymy co z tego będzie. Póki co bardzo wysusza, więc rano muszę porządnie nawilżać,ale z mocznikiem daję radę
Co do filtra Babydream, to jest on fotostabilny- czyli dobrze chroni. To,czy sprawdzi się u Ciebie to sprawa indywidualna. Zależy czy masz cerę suchą, czy tłustą,a może skłonną do zapychania? Babydream może zapchać, tak jak każdy inny krem. Niestety jeśli chodzi o filtry, to trzeba na zasadzie prób i błędów Wiadomo, te aptewczne są najlepsze ale ich ceny mnie powalają. Może na lato kupię coś lepszego,ale póki co mam zamiar używać tych nieaptecznych,ale stabilnych .Od tygodnia używam babydream, i chyba nie jest źle Zaraz lecę po skrobię kukurydzianą. Mam co prawda fajny puder vipery,ale zawiera talk i mikę, który może destabilizować filtry, zwłaszcza ta z parsolem. Babydream CHYBA parsolu nie ma ,ale lepiej dmuchać na zimne.

To prawda, żel babydream jest cudowny. Mam już drugą butlę i używam go do wszystkiego- mycia twarzy, ciała, włosów i higieny intymnej



Włosów nie odbudujesz,ale sposobami o których napisałaś znacznie poprawisz ich wygląd- ja używam wszystkich i jestem zadowolona dość
Oliwka hipp i rycyna są świetne i jeszcze żel Paloma i spray Liliputz

mają silikony?? ja mam taka skore glowy i takie wlosy że nie moge stosowac nawet szamponu innego niz dzieciecy, nie mowiac o drogeryjnych odzywkach, wiec myslisz ze to by sie nadawalo??
ja ostatnio zadniedbalam wlosy, tzn brak czasu, chociaz nalozenie oleju kokosowego to wsumie zaden problem ale i tak zapominam, fajnie dzialala u mnie zawsze rycyna z jajkiem i z oliva z olivek musze wrocic



Też mam takie włosy,ale olejami właśnie można wygładzić fajnie końcówki.
Właśnie właśnie, pora zalać drożdze...

z tego co przeczytałam na wizażu, żeby podkreślić skręt, dobrze jest wgnieść we włosy żel aloesowy, lub sok aloesowy. Palomę polecam znów No i keratyna. Na www.mazidła.com pod opisem keratyny są komentarze.Widziałam,że ktoś pisał tam,że podkreślają skręt. Właśnie dziś zamierzam zrobić psikacz keratynowy, ale nigdzie nie mogę znaleźć butelki z atomizerem :/


Hm, nie zgodzę się,że kwasy wysuszają. W każdym razie chyba nie wszystkie. Wejdź na stronę Biochemia Urody - ponoć toniki z kwasami mają też właściwości nawilżające. Trochę to niejasne, bo kwasy mają złuszczać, no ale to chyba już od ich rodzaju zależy.

bo jak dodają do składu kwasu jakis tam panthenol plus jakis hydrolat regenerujacy to w opisie dodaja wlasciwisci nawilzajace;p no chyba że kwasy PHA nawilzaja - bo tych nie testowalam
mnie podrazniaja i tyle



ja dziś sobie fajną miksturkę przygotowałam - 2 kropelki kwasu askorbinowego ( cevikap) plus kapsułka witaminy a+ e zmieszane z odrobiną humektanu i na twarz czuję po prostu,że to odżywia

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------



To bardzo źle. Kremu nawiżającego należy używać codziennie , lub najlepiej dwa razy dziennie. Tylko nawilżona cera może być ładna..

Napisane przez coldold

Rotoidy? Możesz coś więcej napisać? Bo ja słyszałam o retinoidach, chyba, że to literówka

retinoidy ;p
retoidy prosciej napisac a wiadomo o co chodzi


wogole wczoraj skonczyl mi się mój litrowy Kallos Late !!
ostatnie gramy poszly na odzywke dla moich pędzelkow

a myslalam że on sie nigdy nie konczy tymbardziej że ja wiele innych odzywek na zmiane testowalam


macie do polecenia jakas odzywke z proteinami ?
bo wlasnie ten kallos mi sie skonczyl a jajka mi sie nie chce naklada;p hehe

[marcheweczka]

Napisane przez dotka95

www.kolorowka.com

Jeśli fundusze dopiszą będę robić sobie minerały!
Tylko ta mika... Filtry...

To jest w tym sklepie najlepsze, że nie musisz używać miki! Możesz zrobić sobie taką mieszankę, jaką zapragniesz!
Cały czas się zastanawiam, czy sklep nie zasługuje na własny wątek, bo jednak mieszanie proszków i paćkanie nafiltrowanych ryjków bardziej pasuje zarówno pod biochemię jak i mineralne forum, ale bardziej w stronę biochemii (receptury!).
Ja zaszalałam (klientka nr. 1 ) i kupiłam 5 próbek za 22 zł z groszami + 3 darmowe! Już trybiki w głowie pracują: czego ile dodać, w czym to wymieszać, czym nałożyć

[dotka95]

Na mineralnym ma swój wątek, jakimś cudem go znalazłam, bo normalnie nie zaglądam na to forum

No tak, miki nie trzeba używać, ale niektóre tak ładnie błyszczą

Już chcę zrobić sobie dwie pomadki (cielistą i w jakimś mocniejszym kolorze), brązowy i fioletowy tusz i coś kryjąco-rozświetlającego na twarz. Na razie nie mam poęcia jak i z czego, ale to nic

[kasia9513]

Narc szukałam ale zaprzestałam, może na zimę zakupię coś

dotka95 cudny ten sklep!

[dotka95]

Prawda? Żeby tylko jeszcze trochę przepisów dali, to w ogóle będzie cudownie

[kasia9513]

oj taaak i żeby jeszcze można było zamówić tak żeby mama nie widziała

[tusia13pl]

Są receptury:P W górnym pasku, na górze

[dotka95]

Ale żeby było więęęęcej na przykład co połączyć, żeby wyszedł np. kryjący korektor, co żeby rozświetlić, no wiecie

[kasia9513]

w sumie błyszczyk można sobie zrobić samemu bez zamawiania produktów bo można dostać je w sklepach

[dotka95]

Najlepszy błyszczyk to olejek rycynowy Można to pomieszać z jakąś pomadką kolorową

[coldold]

Napisane przez dotka95

Najlepszy błyszczyk to olejek rycynowy Można to pomieszać z jakąś pomadką kolorową

A później sraczka gwarantowana

[dotka95]

Jeśli ktoś wali na usta całą butelkę na raz, to tak

[coldold]

Napisane przez dotka95

Jeśli ktoś wali na usta całą butelkę na raz, to tak

Wystarczy jedna łyżka

[dotka95]

Ze mnie taka błyszczykomaniaczka, że jedna łyżka to na trzy razy

[*Catherrine*]

Napisane przez kasia9513

i tu się z tobą nie zgodzę, mojej cerze bardziej służy nie używanie kremów, może dlatego że źle je dobieram, w połowie wątku jest mała dyskusja na temat używania kremów nawilżających i z tego co zrozumiałam zdrowej cery nie trzeba nawilżać bo ona sama utrzymuje odpowiedni poziom i jeżeli komuś służy nawilżanie niech nawilża ale jeśli komuś nie służy niech nawilża maseczkami raz na jakiś czas
nie warto używać ''czegoś'' bo tak trzeba i tak mówią inni, trzeba używać tego co służy naszej cerze

Racja.. Czasami wydaje mi się że właśnie to używanie kremów powoduje błędne koło... Nawet tż mi powiedział, że dlatego że używam kremu do rąk, to potrzebuję go używac.. I coś w tym jest. I tak samo z twarzą..

Napisane przez dragon_she

hmm a moze wlasnie przez to, ze przyzwyczailas skore do kremow nawilzajacych ona sie wlasnie tak ich domaga? pamietam, ze ja tez kiedys rzadko stosowalam kremy i jakos nie odczuwalam ich braku a teraz po myciu musze cos nalozyc na twarz.... wiek (25 latek niedlugo) zobowiazuje mnie do stosowania kremow codziennie ale kiedys moglabym sie bez nich na codzien obejsc


Moje nowe patenty experyment (mam nadzieje ze bedzie sluzyc)

- wykanczam lub wyrzucam nadprogramowe kosmetyki i nie kupuje nowych, poki nie wykoncze starych (sto milionow zeli pod prysznic kupionych 'bo ladnie pachnie')
- jeszcze wieksze zminimalizowanie pielegnacji (nie 10 roznych maseczek na twarz do wyboru tylko jedna, dobra)
- przezucenie sie jeszcze bardziej na nature (np. oleje jako balsamy czy maseczki) - troche to ryzykowne jesli chodzi i twarz, boje sie powrotu tradziku, ale nie chce juz wklepywac w twarz tej calej chemii.... wlasnie siedze z olejem kokosowym na twarzy (zmyje go dokladnie woda rozana zamiast toniku ) bardzo sie na to napalilam
- szampon bez SLS : niestety jestem teraz w UK wiec nie moge kupic taniego Babydreama, kupilam miodowy BodyShop, jest super, slicznie pachnie tylko jest drogi

co o tym myslicie

Poczyniasz postępy kobieto Podobają mi się Twoje patenty
Też chciałabym nabyc olej kokosowy ale nie bardzo wiem gdzie..

Napisane przez dotka95

www.kolorowka.com

Jeśli fundusze dopiszą będę robić sobie minerały!
Tylko ta mika... Filtry...

cudny sklepik! a ja jeszcze nawet w mazidłach, BU itp. nic nie kupiłam.. Zaległości mi się narobi

Zrobiłam sobie dziś puder skrobia+cynamon (tż oczywisie zaraz wyczuł i powiedział że pachnę jak ciastko )

[winyl]

Olej kokosowy można kupić w sklepach typu "Kuchnie świata" u nas jest taki w Galerii Krakowskiej, więc może w jakiejś warszawskiej też jest? A nawet jak nie w galeriach, to jakieś sklepy z kuchniami świata na pewno macie .

A ja jeszcze do kręconowłosych - nie stosuje żadna z Was metody mycia odżywką bez silikonów i SLSów? Bo nie wiem, czy ten żel palomy się nadaje do takiego połączenia. Oczywiście zapomniałam go dzisiaj kupić :|. Ile ten żel aloesowy kosztuje i czy można go dostać bez problemu np. w Rossmannie? Czy to nie jest przypadkiem taki żel do skóry, jakiś łagodzący rany czy coś takiego? Chyba go kiedyś kupiłam, właśnie, żeby do włosów używać, ale co się z nim stało to nie wiem?!

[coldold]

Napisane przez winyl

Olej kokosowy można kupić w sklepach typu "Kuchnie świata" u nas jest taki w Galerii Krakowskiej, więc może w jakiejś warszawskiej też jest? A nawet jak nie w galeriach, to jakieś sklepy z kuchniami świata na pewno macie .

A ja jeszcze do kręconowłosych - nie stosuje żadna z Was metody mycia odżywką bez silikonów i SLSów? Bo nie wiem, czy ten żel palomy się nadaje do takiego połączenia. Oczywiście zapomniałam go dzisiaj kupić :|. Ile ten żel aloesowy kosztuje i czy można go dostać bez problemu np. w Rossmannie? Czy to nie jest przypadkiem taki żel do skóry, jakiś łagodzący rany czy coś takiego? Chyba go kiedyś kupiłam, właśnie, żeby do włosów używać, ale co się z nim stało to nie wiem?!

Ja swój żel kupiłam właśnie w Rossmanie za ok. 12 zł. i na nim jest napisane, że świetnie łagodzi podrażnienia, poparzenia itp.

[kasia9513]

*Catherrine* a ten ''puder'' na dłuższą metę nie będzie wysuszał skóry?
ja namawiam mamę ma zamówienie kilku rzeczy z Mazideł, jak narazie nie bardzo mi to wychodzi ale przecież został jeszcze brat

[Bezwstydnica]

*Catherrine* a jak zrobiłaś ten puder?I gdzie można kupić skrobię?Bardzo mnie to zainteresowało a nie jestem w temacie

[henieczka]

Napisane przez Haylee

tak jak pisałam wcześniej - odżywka do brązowych włosów moje w dodatku też są farbowane, więc im to pasuje Do stylizacji : żel do loków z Avonu... Polecam
Dodatkowo używam, też avonowskiej firmy, balsam wygładzający, taki biało-niebieski, jest przeciw puszeniu.... Plus of kors suszarka z dyfuzorem

Jakich jedwabi do włosów używacie, żeby zaprzestać puszeniu?

Moje po wyżej wymienionych zabiegach stylizacyjnych wytrzymują jakieś 5-6 godzin w normalnych warunkach (czyt. nie leje, nie wieje :P) a później już się puszyściej robi :P

Mam cos fajnego przeciw puszeniu, chociaz to nie jedwab..preparat The Body Shop z orzechem brazylijskim Define and No Frizz. Jest bardzo odzywczy i gesty, nakladam go ociupinke, tak jak jedwab, a wloski gladkie przez dlugi czas..

Napisane przez dragon_she

hmm a moze wlasnie przez to, ze przyzwyczailas skore do kremow nawilzajacych ona sie wlasnie tak ich domaga? pamietam, ze ja tez kiedys rzadko stosowalam kremy i jakos nie odczuwalam ich braku a teraz po myciu musze cos nalozyc na twarz.... wiek (25 latek niedlugo) zobowiazuje mnie do stosowania kremow codziennie ale kiedys moglabym sie bez nich na codzien obejsc


Moje nowe patenty experyment (mam nadzieje ze bedzie sluzyc)

- wykanczam lub wyrzucam nadprogramowe kosmetyki i nie kupuje nowych, poki nie wykoncze starych (sto milionow zeli pod prysznic kupionych 'bo ladnie pachnie')
- jeszcze wieksze zminimalizowanie pielegnacji (nie 10 roznych maseczek na twarz do wyboru tylko jedna, dobra)
- przezucenie sie jeszcze bardziej na nature (np. oleje jako balsamy czy maseczki) - troche to ryzykowne jesli chodzi i twarz, boje sie powrotu tradziku, ale nie chce juz wklepywac w twarz tej calej chemii.... wlasnie siedze z olejem kokosowym na twarzy (zmyje go dokladnie woda rozana zamiast toniku ) bardzo sie na to napalilam
- szampon bez SLS : niestety jestem teraz w UK wiec nie moge kupic taniego Babydreama, kupilam miodowy BodyShop, jest super, slicznie pachnie tylko jest drogi

co o tym myslicie

Jak jestes w UK to polecam przejscie sie do Holland and Barrett. Znalazlam tam szampon o swietnym skladzie - Australian Organics czy jakos tak, kosztuje niecale £4. Odzywka tez jest bardzo zachecajaca. Niestety jeszcze go nie wyprobowalam, bo rowniez mam kosmetyczny odwyk. Ale jak tylko pokoncze co mam odrazu lece po ten zestaw.
Mialam tez ten miodowy z TBS i odzywke i rzeczywiscie dobre byly

[dragon_she]

Napisane przez henieczka

Mam cos fajnego przeciw puszeniu, chociaz to nie jedwab..preparat The Body Shop z orzechem brazylijskim Define and No Frizz. Jest bardzo odzywczy i gesty, nakladam go ociupinke, tak jak jedwab, a wloski gladkie przez dlugi czas..



Jak jestes w UK to polecam przejscie sie do Holland and Barrett. Znalazlam tam szampon o swietnym skladzie - Australian Organics czy jakos tak, kosztuje niecale £4. Odzywka tez jest bardzo zachecajaca. Niestety jeszcze go nie wyprobowalam, bo rowniez mam kosmetyczny odwyk. Ale jak tylko pokoncze co mam odrazu lece po ten zestaw.
Mialam tez ten miodowy z TBS i odzywke i rzeczywiscie dobre byly

dzieki, sprawdze ich stronke (bo watpie ze na moim zadupiu ten sklep jest chcialam od razu kupic odzywke TBS ale przestraszylam sie alkoholu na 2 miejscu w skladzie (po czym wrocilam do domu i zobaczylam ze wszystkie moje odzywki tak maja) :/

[SweetPea]

Napisane przez winyl

Olej kokosowy można kupić w sklepach typu "Kuchnie świata" u nas jest taki w Galerii Krakowskiej, więc może w jakiejś warszawskiej też jest? A nawet jak nie w galeriach, to jakieś sklepy z kuchniami świata na pewno macie .

oo... dzięki za info!! Często zaglądam do Galerii Krakowskiej, więc kupię tam olej kokosowy tak jak radzisz, bo kilka dni temu mi się skończył Co prawda wolałabym go kupić na Mazidłach, ale przez te koszty przesyłki wolę zamawiać rzadko, a przynajmniej za 100 zł. Inaczej się to nie opłaca.

Napisane przez winyl

A ja jeszcze do kręconowłosych - nie stosuje żadna z Was metody mycia odżywką bez silikonów i SLSów? Bo nie wiem, czy ten żel palomy się nadaje do takiego połączenia. Oczywiście zapomniałam go dzisiaj kupić :|. Ile ten żel aloesowy kosztuje i czy można go dostać bez problemu np. w Rossmannie? Czy to nie jest przypadkiem taki żel do skóry, jakiś łagodzący rany czy coś takiego? Chyba go kiedyś kupiłam, właśnie, żeby do włosów używać, ale co się z nim stało to nie wiem?!

Kręconowłosa nieużywająca szamponu ani silikonów zgłasza się do odpowiedzi!
Myję włosy odżywką od kilku miesięcy (a może już nawet i pól roku... ). Jestem bardzo zadowolona z tej metody. Raz zmyłam silikony z włosów jakimś mocnym szamponem z dodatkiem sody i teraz już nie rozstaję się z odzywkami (myję na przemian Glorią (Gloria oczywiście kupiona w słynnym sklepiku Herbapolu na Szewskiej ) , Kallosem Mlecznym i czasami Matrixem Sleek Look (wiem że jest do rozprostowywania, ale moje loczki są po nim ślicznie podkreślone). Zel Palomy (tak - to jest ten przeznaczony do łagodzenia otarć, ran i ukąszeń) nie ma w sobie nic, co nie zmyłoby się z włosów prostą odżywką, więc spokojnie możesz go zafundować swoim włosom (ja nawet najcięższe oleje - śliwkowy czy rycynowy) zmywam tylko odżywką.
Tak jak napisano wyżej, żel Palomy kosztuje ok. 12 zł. Ja kupiłam go akurat w Rossmanie na Floriańskiej, ale podejrzewam, że w innych krakowskich Rossmanach też jest.

[*Catherrine*]

Napisane przez winyl

Olej kokosowy można kupić w sklepach typu "Kuchnie świata" u nas jest taki w Galerii Krakowskiej, więc może w jakiejś warszawskiej też jest? A nawet jak nie w galeriach, to jakieś sklepy z kuchniami świata na pewno macie .

Dzięki rozejrzę się przy okazji A tak w przybliżeniu ile normalnie kosztuje taki olej (i ile ml)? Bo może opłaca się kupic na all.

Napisane przez kasia9513

*Catherrine* a ten ''puder'' na dłuższą metę nie będzie wysuszał skóry?

A dlaczego ma wysuszac? No nie wiem, ja się na tym nie znam, na wizażu (chyba na tym wątku) złapałam ten patent

Napisane przez Bezwstydnica

*Catherrine* a jak zrobiłaś ten puder?I gdzie można kupić skrobię?Bardzo mnie to zainteresowało a nie jestem w temacie

Skrobia to jest mąka ziemniaczana, czyli w spożywczym.
Zrobiłam to tak że do pudełka po premie wsypałam trochę mąki ziemniaczanej, do tego odrobinę cynamonu, zamknęłam, wytrząsłam, otworzyłam, stwierdziłam że za jasny i dosypałam jeszcze cynamonu, znów zamknęłam, wytrząsłam, itd. aż do uzyskania odpowiedniego dla karnacji odcienia

Napisane przez SweetPea

Kręconowłosa nieużywająca szamponu ani silikonów zgłasza się do odpowiedzi!
Myję włosy odżywką od kilku miesięcy (a może już nawet i pól roku... ). Jestem bardzo zadowolona z tej metody. Raz zmyłam silikony z włosów jakimś mocnym szamponem z dodatkiem sody i teraz już nie rozstaję się z odzywkami (myję na przemian Glorią (Gloria oczywiście kupiona w słynnym sklepiku Herbapolu na Szewskiej ) , Kallosem Mlecznym i czasami Matrixem Sleek Look (wiem że jest do rozprostowywania, ale moje loczki są po nim ślicznie podkreślone). Zel Palomy (tak - to jest ten przeznaczony do łagodzenia otarć, ran i ukąszeń) nie ma w sobie nic, co nie zmyłoby się z włosów prostą odżywką, więc spokojnie możesz go zafundować swoim włosom (ja nawet najcięższe oleje - śliwkowy czy rycynowy) zmywam tylko odżywką.
Tak jak napisano wyżej, żel Palomy kosztuje ok. 12 zł. Ja kupiłam go akurat w Rossmanie na Floriańskiej, ale podejrzewam, że w innych krakowskich Rossmanach też jest.

A myjąc samą odżywką nie musisz częsciej myc włosów? Mogę zapytac jaki masz typ włosów?
Gdzie kupujesz te specyfiki typu Gloria, Kallos? W rossmanie je dostanę? Albo w hipermarkecie?

[PanzerKitty]

"Skrobia to jest mąka ziemniaczana, czyli w spożywczym.
Zrobiłam to tak że do pudełka po premie wsypałam trochę mąki ziemniaczanej, do tego odrobinę cynamonu, zamknęłam, wytrząsłam, otworzyłam, stwierdziłam że za jasny i dosypałam jeszcze cynamonu, znów zamknęłam, wytrząsłam, itd. aż do uzyskania odpowiedniego dla karnacji odcienia"


Cynamon, przecież on żrący jest nie piecze cie buzia Kiedyś czytałam o kobiecie co cynamon dodała do jakiejś odżywki do włosów czy maski domowej roboty i wyłysiała, spaliło jej włosy normalnie. Oj ja bym się bała cynamonu

[marcheweczka]

Napisane przez PanzerKitty

"Skrobia to jest mąka ziemniaczana, czyli w spożywczym.
Zrobiłam to tak że do pudełka po premie wsypałam trochę mąki ziemniaczanej, do tego odrobinę cynamonu, zamknęłam, wytrząsłam, otworzyłam, stwierdziłam że za jasny i dosypałam jeszcze cynamonu, znów zamknęłam, wytrząsłam, itd. aż do uzyskania odpowiedniego dla karnacji odcienia"


Cynamon, przecież on żrący jest nie piecze cie buzia Kiedyś czytałam o kobiecie co cynamon dodała do jakiejś odżywki do włosów czy maski domowej roboty i wyłysiała, spaliło jej włosy normalnie. Oj ja bym się bała cynamonu

Cynamon przede wszystkim rozgrzewa podrażniając naczynka!!

[nillka88]

no właśnie jak z tym cynamonem??

[201804100943]

nie polecam skrobi. Kiedys używałam przy filtrach (jak i solo) i strasznie mi się po niej otworzyły pory, większość pozostała otwarta a cześć to wągry...
Polecam delikatny talk/ puder Hauschki. Skrobia kiedys przez nasze babcie była używana przy produkcji pudrów- jednakże jak wiadomo szkodziły one cerze. Obecnie skrobie zastępuje talk.

[SweetPea]

Ja też dawniej dosypywałam cynamonu do pudru bambusowego. Bardzo dobrze się sprawdzał (buzia ślicznie pachniała). Zrezygnowałam z niego tylko i wyłącznie dlatego, że cynamon jest zbyt grubo mielony. Nigdy nie czułam pieczenia, ściągnięcia czy innego dyskomfortu. Teraz dosypuję do pudru odrobinę kakao

Napisane przez *Catherrine*

A myjąc samą odżywką nie musisz częsciej myc włosów? Mogę zapytac jaki masz typ włosów?
Gdzie kupujesz te specyfiki typu Gloria, Kallos? W rossmanie je dostanę? Albo w hipermarkecie?

Ja mam z natury bardzo suche włosy i kiedy myłam je szamponem, to czasami aż bałam się ich układać, bo wyglądały jakby się miały połamać od samego dotyku. Moje włosy wyglądały tak, jakby skóra głowy w ogóle nie wydzielała sebum. Mogłabym ich nie myć nawet tydzień a i tak byłyby suche jak siano. Teraz, kiedy myję je odzywkami, są bardzo miękkie - aż chciałoby się ich bez przerwy dotykać. Szybciej rosną, końcówki prawie w ogóle się nie rozdwajają, nie ma problemu z rozczesywaniem loczków przed myciem, skręt jest ładniejszy i bardziej regularny... same zalety.
Rzeczywiście częściej je myję, ale nie dlatego, że szybciej tracą świeżość, a dlatego, że teraz sprawia mi to ogromną przyjemność (robię sobie przed myciem bogate olejowo-ziołowe maseczki i wcierki z witaminami i olejkami eterycznymi).

Ciężkie, gęste włosy z tendencja do przetłuszczania mogą się początkowo buntować, jeśli są myte tylko odżywką, ale i one się przyzwyczają. Tylko trzeba pamiętać, żeby najpierw zmyć z nich wszystkie silikony, bo inaczej odżywka nic nie da.

A jeśli chodzi o dostępność Glorii, to skomplikowana sprawa... jedyna sieciówka, w której Gloria zawsze jest to Auchan. Można ją tez dorwać w małych sklepikach kosmetycznych czy zielarskich - tutaj jest wątek o Glorii: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=223661 w którym dziewczyny piszą w którym sklepiku w danym mieście ją dorwały (inaczej bym jej nigdy nie znalazła - kto by pomyślał, że będzie w sklepiku Herbapolu - niech żyje Wizaż!! )
Natomiast od Kallosa roi się na allegro - litr tej odżywki kosztuje 11 zł Jest genialna - dużo protein mlecznych, zero silikonów Można ją też dostać w salonach fryzjerskich.