Kosmetyki mineralne Aromaleigh

[*Insane]

Napisane przez cathy

Insane - jak zwykle fajne swatche i rewelacyjne opisy

nikt nie chce nic z Aroma? - zamówienie otwarte, ale jakoś pusto tam...

Cathy, a do kiedy trzymasz zamówienie ? Ja bym się pewnie skusiła

(tylko czas, żeby dokładnie wpisać miałabym jutro z rana albo dzisiaj wieczorem bo zaraz muszę się z domu zbierać )

[cathy]

Napisane przez *Insane

Cathy, a do kiedy trzymasz zamówienie ? Ja bym się pewnie skusiła

(tylko czas, żeby dokładnie wpisać miałabym jutro z rana albo dzisiaj wieczorem bo zaraz muszę się z domu zbierać )

mialam dzisiaj, ale i tak juz wpłat nie będę miała raczej, więc - w poniedziałek najwcześniej

[braworka]

moje ostanie nabytki:
seria ROCK

• whiteriot- biały błyszczący, w sztucznym świetle szczególnie, z odcieniem srebrno metalicznym

• whitewedding- ten stary ale dla porównania, bardziej biały niż w/w.

• livewire- mocno żółty, no jak pszczółka

chcolate heart-valentine- taki niby brąz z pomarańczowym tonami
fig-opulent- cudnie metaliczny niby brąz, ale ja widze inne kolorki
ginger- opulent- beż metaliczny

• avalon-nijaki zielony, kiepski, jak matowy

mireille-boski fiolet zserii beta noire

• adrenochrome- jasny srebrny metaliczny, błyszczący strasznie, w opakowaniu wygląda na ciemniejszy.

zostaje fanką serii opulent

uwaga pierwszy rząd to sasy.

[*Insane]

buuu zawiodłam sie dzisiaj na tym eyeliner sealant (czy jakoś tak :brzyda: ) - chciałam zrobić sobie liner z cienia TSS. Piękny, szmaragdowy odcień. Myślę sobie - pięknie będzie. Ukręciłam gęstą pastę z proszku i tego płynu (1 kropelka). Konsystencja na wieczku - obiecująca. Ale coś mnie podkusiło, żeby zrobić test na dłoni najpierw. I cooo? I nic Jakieś takie wyblakłe, ciężko sie kreskę rysuje, jak stary, wysuszony liner, zero efektu
Odczekałam jeszcze chwilę (nałożyłam bazę, cień bazowy) i poszłam wyczyścić wieczko. Ścierało się jak coś zaschniętego, suchego, takiego... wiórowatego chyba się nie polubimy albo ja nie umiem

a co do bazy pod tusz, to mam mieszane odczucia nałożona bezpośrednio pod tusz nie daje żadnego efektu. Poza tym, nakłada się fajnie, lekko i przyjemnie nie bieli jakoś szczególnie - najmocniej końcówki. Ale - użyta jako odżywka do rzęs - działa cuda rzęsy są takie gęste i wydłużone i w ogóle piękne. Może tak już musi być

[fluxus9]

Napisane przez *Insane

buuu zawiodłam sie dzisiaj na tym eyeliner sealant (czy jakoś tak :brzyda: ) - chciałam zrobić sobie liner z cienia TSS. Piękny, szmaragdowy odcień. Myślę sobie - pięknie będzie. Ukręciłam gęstą pastę z proszku i tego płynu (1 kropelka). Konsystencja na wieczku - obiecująca. Ale coś mnie podkusiło, żeby zrobić test na dłoni najpierw. I cooo? I nic Jakieś takie wyblakłe, ciężko sie kreskę rysuje, jak stary, wysuszony liner, zero efektu
Odczekałam jeszcze chwilę (nałożyłam bazę, cień bazowy) i poszłam wyczyścić wieczko. Ścierało się jak coś zaschniętego, suchego, takiego... wiórowatego chyba się nie polubimy albo ja nie umiem

moim zdaniem Eyeliner sealant jest bardzo fajny, ale też szybko wysycha, więc czasami, jeśli zbyt długo maluję jedno oko, to zmieszana z cieniem masa jest już za sucha na drugie i muszę przygotowywać nową...

Myślę, że moze za późno nakładałaś po zmieszaniu?

_________________

[cathy]

Napisane przez *Insane

buuu zawiodłam sie dzisiaj na tym eyeliner sealant (czy jakoś tak :brzyda: ) - chciałam zrobić sobie liner z cienia TSS. Piękny, szmaragdowy odcień. Myślę sobie - pięknie będzie. Ukręciłam gęstą pastę z proszku i tego płynu (1 kropelka). Konsystencja na wieczku - obiecująca. Ale coś mnie podkusiło, żeby zrobić test na dłoni najpierw. I cooo? I nic Jakieś takie wyblakłe, ciężko sie kreskę rysuje, jak stary, wysuszony liner, zero efektu
Odczekałam jeszcze chwilę (nałożyłam bazę, cień bazowy) i poszłam wyczyścić wieczko. Ścierało się jak coś zaschniętego, suchego, takiego... wiórowatego chyba się nie polubimy albo ja nie umiem

a co do bazy pod tusz, to mam mieszane odczucia nałożona bezpośrednio pod tusz nie daje żadnego efektu. Poza tym, nakłada się fajnie, lekko i przyjemnie nie bieli jakoś szczególnie - najmocniej końcówki. Ale - użyta jako odżywka do rzęs - działa cuda rzęsy są takie gęste i wydłużone i w ogóle piękne. Może tak już musi być

Napisane przez fluxus9

moim zdaniem Eyeliner sealant jest bardzo fajny, ale też szybko wysycha, więc czasami, jeśli zbyt długo maluję jedno oko, to zmieszana z cieniem masa jest już za sucha na drugie i muszę przygotowywać nową...

Myślę, że moze za późno nakładałaś po zmieszaniu?

_________________

ja właśnie lubię w nim to, że tak szybko wysycha - przynajmniej kreska nie odbija mi się na powiece W przeciwieństwie do kremowej bazy z Silk Naturals - ta zanim zaschnie, to trwa wieki.. I przeważnie zdąży mi się w międzyczasie rozmazać.
Ale i tak uważam, ze eyeliner sealant z Aroma znacznie lepszy jest do brokatowych cieni niż zwykłych pigmentów, gdyż niektóre rzeczywiście znacznie psuje (czyli robi je matowe i bez grama intensywności)

a co do bazy pod tusz - nie z każdym współpracuje równie dobrze (z High Impact Clinique oraz Extra Volume collagene L'oreala - świetnie)
I wciąż utrzymuję, że bieli Ale tylko wtedy, gdy trzymana jest w ciepłym miejscu. Gdy położę ją w chłodniejszym - nie chce się ani rozprowadzać na rzęsach, ani nie robi kompletnie nic

[braworka]

uwaga, przerwa świąteczna w Aroma,
od 22 marca do 5 kwietnia.


"Aromaleigh will be closed from March 22 through April 5th!"

[cathy]

Napisane przez braworka

uwaga, przerwa świąteczna w Aroma,
od 22 marca do 5 kwietnia.


"Aromaleigh will be closed from March 22 through April 5th!"

no to mam nadzieję, że zdążą mi wysłać jeszcze moje wczorajsze zamówienie przed przerwą ...

[alkaxy]

Co to sealanta - ja robią dosyć rzadką tą pastę z cieniem, i tak jest intensywnie, a za to dam radę nałożyć na obie powieki zanim wyschnie

A eye&lip primer ląduje ostatnio bardzo często na ustach - nawilżam poźniej on, pędzelkiem Fresh Roses z Lumiere (róż) i ładny kolorek trzymający się kilka godzin

a co do bazy pod tusz - nie z każdym współpracuje równie dobrze (z High Impact Clinique oraz Extra Volume collagene L'oreala - świetnie)
I wciąż utrzymuję, że bieli Ale tylko wtedy, gdy trzymana jest w ciepłym miejscu. Gdy położę ją w chłodniejszym - nie chce się ani rozprowadzać na rzęsach, ani nie robi kompletnie nic

Też tak utrzymuje - ale nie zaraz po nałożeniu. Ostatnio patrzę do lustra po kilku h, a tam takie rozbielone rzęsy. Odtąd koniecznie przykrywam go maskarą.

[cathy]

Napisane przez alkaxy

Co to sealanta - ja robią dosyć rzadką tą pastę z cieniem, i tak jest intensywnie, a za to dam radę nałożyć na obie powieki zanim wyschnie

A eye&lip primer ląduje ostatnio bardzo często na ustach - nawilżam poźniej on, pędzelkiem Fresh Roses z Lumiere (róż) i ładny kolorek trzymający się kilka godzin

Też tak utrzymuje - ale nie zaraz po nałożeniu. Ostatnio patrzę do lustra po kilku h, a tam takie rozbielone rzęsy. Odtąd koniecznie przykrywam go maskarą.

aż wyciągnęłam swoją resztę eye&lip primera bo mi wszystkie pomadki ostatnio znikają w tempie ekspresowym ...
tylko pominęłam ten punkt z nawilżeniem i właśnie się przekonałam, jak bardzo wysuszone usta mam ale starłam, nałożyłam coś nawilżającego bazę i jeden z tych nieszczęsnych różowych/nie różowych nowych cieni EDM i ... zobaczymy

[IlonaP]

kładziecie proch na usta? i co później? jakiś lakier by się chyba na wierzch przydał

[alkaxy]

Proch na ten primer, i nieźle się trzyma. Może i powinno się coś jeszcze na to, ale nie mam pomysłu. Nic błyszczącego nie chcę.

[cathy]

Napisane przez IlonaP

kładziecie proch na usta? i co później? jakiś lakier by się chyba na wierzch przydał

przydałby się, przydał.. matowo i sucho było u mnie bardzo wczoraj po takim mixie na tej bazie aromaleigh ...i zebrało mi się wszystko w kącikach ust na koniec... ale faktycznie kilka godzin wytrzymało

Napisane przez alkaxy

Proch na ten primer, i nieźle się trzyma. Może i powinno się coś jeszcze na to, ale nie mam pomysłu. Nic błyszczącego nie chcę.

a ja własnie mam zamiar się przyjrzeć tym dwóm produktom nabłyszczający lakier oraz utrwalacz pomadki (oby tylko nie wysuszał
ale to już na wątek o MAD raczej Cena niewielka, zwłaszcza, ze promocja - 25%

[braworka]

a ja się podzielę swoimi rozświetlaczami.

incandesce-perle
liminous-perle
kinetic- cheek glisten
luminary-cheek glisten

jeszcze nie testowane twarzowo

[alkaxy]

Napisane przez cathy

przydałby się, przydał.. matowo i sucho było u mnie bardzo wczoraj po takim mixie na tej bazie aromaleigh ...i zebrało mi się wszystko w kącikach ust na koniec... ale faktycznie kilka godzin wytrzymało

a ja własnie mam zamiar się przyjrzeć tym dwóm produktom nabłyszczający lakier oraz utrwalacz pomadki (oby tylko nie wysuszał
ale to już na wątek o MAD raczej Cena niewielka, zwłaszcza, ze promocja - 25%

Ja chcę właśnie matowy efekt- nabłyszczający lakier więc odpada, ale może ten utrwalacz... Daj znać jak wypróbujesz

[agna666]

Coś ten wątek zamarł jakby, ale zapewne tylko na okres tymczasowego zamknięcia sklepu który zresztą już znowu działa
Dziewczyny, czy któraś ma może porównanie ichniejszego korektora w kremie do żółtego korektora Pixie? Chodzi o konsystencję i krycie. Szukam czegoś na moje koszmarne, permanentnie podkrążone oczy. Mam problem ze zbieraniem się korektora w załamaniach skóry. Miałam próbeczkę neutral lite i naprawdę jest niezły - ( mocno kryje więc można dać minimalną ilość) ale nie wiem czy pixie nie lepszy i nie wiem czy czekać na pixie aż znowu wprowadzą (o ile w ogóle wprowadzą) czy ten brać
Zerknęłam sobie własnie na nowe recenzje i przed zakupem dużego opakowania mam chęć spróbowac jeszcze ten wychwalany różowy. W sumie nie wiem czemu tak liczę na Pixie, może dlatego że to rodzima marka, bo próbkę tego z aroma wzięłam w sumie tak przypadkiem a okazał się najlepszym korektorem z jakim miałam w życiu do czynienia. A korektorów używam od baaaaaaaardzo dawna, od nich zaczynałam z kolorówką (przez te sińce właśnie)

[braworka]

a ja cierpliwie czekam na powrót tuszo-odzywki
od jutra nowa promocja, może będzie..

i donoszę że baza " eye & lip primer" jest tak sama jak z BGminerals
ta i ta=identyczne

[braworka]

testowałam dziś podkład glissade 2wl,
kolor ciepły, jasny,
krycie średnie, ale za to długo trzymał mat

[agna666]

No i dotarało moje małe zamówienie a w nim pełnowymiarowy korektor w kremie. Opakowanie jest olbrzymie, średnicy podkładu EGM i wysokości tegoż minus wieczko, tak więc starczy mi chyba na najbliższą dekadę zważywszy, że raczej tylko pod oczy zamierzam używać a jest b. wydajny.
Mam też ten pędzelek - chyba idealny do swego przeznaczenia bo włosie mięciutkie ale zarazem bardzo sprężyste. To tak na szybko, jeszcze przed testami naocznymi.
Do rzeczy absolutnie niezbędnych dorzuciłam też kilka próbek wesołych kolorków cieni na czas wiosenno - letni bo przecież też trochę przyjemności z tego trzeba mieć a nie tylko kupować niezbędne minimum...

[braworka]

zdjęcia,zdjęcia...

[agna666]

postaram się fotki dać jak tylko będę miała trochę czasu bo w pracy ostatnio niestety muszę znacznie więcej czasu spędzać, no i światlo dobre też by się przydało.
A tak bardziej w temacie to z moich nowości bajerancki odcień ma cień tigrilla, dziś nie wytrzymałam i musiałam się nim wymalować do pracy bo mnie nęcił swą urodą. W woreczku pomarańczka a na oku trochę jaśniejszy, no i te drobinki... Ślicznie wygląda i przyciąga uwagę, zauważyłam też że w podobnym odcieniu widywałam fiaty seicento No ale "pracowy" odcień to to nie jest, bardziej tu się nada zinnia - też ekstra, to duochrom: bazę ma brzoskwiniową, połyskuje intensywnie na różowo więc osobie jak ja (która w ciepłych kolorach wygląda średnio) naprawdę nieźle pasuje. Bez wyraźnych drobinek, bezpieczny a zarazem wiosenny i wesoły.

[hodowca_pokrzyw]

Słow kilka o Nocturnie.
Nie wiem, jak to sie stalo, ze nabylam kolor bezowy, wydaje mi sie, ze gdy zamawialam go, tylko taki byl dostepny.
Uzywam go tuz przed snem i wygladam tak, jak najgorzej moge wygladac w mineralach-zmarszczki podkreslone, pory ogromne z bezowym proszkiem w dnie kraterow, w dodatku blyszczace drobinki wybitnie podkreslaja to, co mam do ukrycia. Ostatnio przestalalm gapic sie w lustro po aplikacji...bo rano skora wyglada ladnie, kolor jednolity, jakby naczynka mniej widoczne. Nie wiem, czy to efekt ogolnie pielegnacji czy tez Nocturna. Nastepnym razem jednak nabede wersje translucent...by nie gasic swiatla tuz po nalozeniu.

[braworka]

wklejam zdjęcia moich ostatnich nabytków:
górny rząd:
shadowplay, brownsugar, peekaboo, lazysod, greenbrier.

środek:
purplerain, hitormiss, stillinhollywood, ondberry. anrenochrome

na dole glittery:
ishtar, eve, aphrodite, , drama queen green-liner

w większości kolekcja rocks!

srebrny adrenochrome zaryzykowałam w pełnym wymiarze,
jest bardzo taki metaliczno drobinkowy, na zdj wyszedł za ciemny.
i chyba po jednym użyciu zepsułam wieczko, nie chce się zakręcić
ląduje na wymianie.

[rousse]

Mam pytanie do kogoś kto stosował ich podkłady , bardzo podobają mi się kolory , ale nie wiem, która formuła będzie dla mnie Voile czy Glissade, czym one się różnią? ale nie w składzie, bo na tym się nie znam ale w sensie tekstury, połysku, trwałości, stopnia krycia?
I czy nie zmieniają koloru gdy są dłużej na skórze ?

[agna666]

Formuły różnią się tym że voile jest ich klasyczną a glissade jest dedykowana posiadaczkom wrażliwej cery - pigmenty są otoczone silikonem żeby nie podrażniały skóry. Używałam próbek obu formuł i szału nie było bo dość słabo kryją mimo iż grubej tapety nie potrzebuję, za to momentalnie zaczęły mnie wysuszać, chyba jakoś mi krzemionka w ich składzie nie służy chociaż zwykle krzywdy mi nie robi. Lepiej się sprawowała pod tym względem formuła Glissade, która też zdawała mi się odrobinę bardziej kryjąca no i mniej wysuszała. Ale tylko odrobinę mniej. Poza tym bardzo naturalnie wyglądają na twarzy, maski chyba nie da się nimi zrobić. No ale to wysuszenie...

[rousse]

To pewnie zdecyduję się na glissade pełnowymiarowy plus próbki voile . btw Agna666 widziałam parę postów wyżej, ze masz ich korektor w kremie powiedz czy on nadaje się pod ten sypki podkład? (nie ścina się?)

edit: przy okazji, jeśli zamówię pełne produkty + próbki za ok $ 50 to którą metodę wysyłki wybrać? Może jestem ślepa, ale ja tam widzę kategorie: regular orders and samples under $40 lub over $75, a pomiedzy $ 40 a 75 nie widzę.....

[rousse]

dotarło moje zamówienie mimo, że straszyli, że może być opóźnienie, to złożone 27 maja doszło dzisiaj. później może wrzucę swatche podkładów i cieni. Ogólnie jestem zachwycona podkładami. Cienie jako próbki nie moje kolory niestety, choć ładne

[agna666]

Napisane przez rousse

To pewnie zdecyduję się na glissade pełnowymiarowy plus próbki voile . btw Agna666 widziałam parę postów wyżej, ze masz ich korektor w kremie powiedz czy on nadaje się pod ten sypki podkład? (nie ścina się?)

Sorry że dopiero odpowiadam ale od dawna na wizaż nie zaglądałam, czasu jakos brak... Korektor ładnie współpracuje z sypkimi podkładami, nie używałam go z tymi z Aroma ale z Lucy i Earthen Glow jak najbardziej. Nie jest jakiś kleisty i nie nakładam go grubą warstwą żeby się mógł odcinać. Właściwie to trudno go grubo nałożyć bo ma zwartą, twardą konsystencję, no chyba żeby go ogrzać. Ja nadal ten korektor polecam. No ale pewno już masz swoją próbkę i sama sprawdziłaś

[kasiek.pe]

Kilka cieni z serii Rock!

[Pampelina]

Witam,
lekko jestem zdezorientowana. Chcę zamówić z Aromaleigh lip& eye primer i próbki nocturna. I nie wiem jaką opcję przesyłki wybrać ( pomimo że powinnam First Class Int.) ale w zbiorowym zestawieniu rodzajów przesyłki nie ma takiej - albo ja już ślepa jestem i nie widzę ?

Proszę o wskazanie nawet paluchem która opcję z tej listy mam wybrać ! Tylko nie bić i nie krzyczeć
Pozdrawiam