Efekty olejowania paznokci

[MassieDran]

Napisane przez jukaba

też chcialam o to poprosić.... są geeenialne

Oj dziękuję

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez Anesthesia

Piękne! Cuuudownie długa płytka Na swoją nie mogę narzekać, ale marzy mi się przyrost w połowie tak efektowny, jak u Ciebie!

Dziękuję! Nie grzeb pod pazurkami i czekaj cierpliwie - na pewno się doczekasz przyrostu

[kokila]

To się nazywa pach.
Zaczął mi się przyrost na jednym paznokciu. Bardzo nierówny, jakiś pofalowany, no ale jednak. I co? I złamał mi się ten paznokieć.

[jusia_dor]

Napisane przez kokila

To się nazywa pach.
Zaczął mi się przyrost na jednym paznokciu. Bardzo nierówny, jakiś pofalowany, no ale jednak. I co? I złamał mi się ten paznokieć.

Skąd ja to znam....

[natalkaa7522]

Mi się złamał paznokieć i poszły do spiłowania

[Anesthesia]

Jakieś przesilenie chyba jest, ja też moje mocno skróciłam Niestety ten, który ucierpiał w listopadzie i się mocno wygiął, teraz już nie wytrzymał i pękł. Ale odrosną, akurat po olejowaniu odrastaniem w ogóle się nie martwię, bo szybko idzie

[pijana_wiatrem]

Mi sie tez polamaly, a ye ktore nie zzaczely tak paskudnie rozdwajac, ze do samego mieska byly miekkie. Scielam calkiem do plytki, wypolerowalam z gory polerka i pomalowalam na czerwono. Musze malowac, bo sie rozdwajaja, a ja jak tylko widze odstajace to to ciagne i zrywam (tak, wiem)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MassieDran]

Napisane przez pijana_wiatrem

Mi sie tez polamaly, a ye ktore nie zzaczely tak paskudnie rozdwajac, ze do samego mieska byly miekkie. Scielam calkiem do plytki, wypolerowalam z gory polerka i pomalowalam na czerwono. Musze malowac, bo sie rozdwajaja, a ja jak tylko widze odstajace to to ciagne i zrywam (tak, wiem)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też zrywam jak widzę że już mi się któryś paznokieć tak chamsko rozdwaja - do szału mnie to doprowadza

[stokrotenka18]

ja zacznę dziś olejować..
musiałam je skrócić, bo jeden mi się zadarł
olejowanie to syzyfowa praca w moim przypadku, kiedy tego nie robię, bo nie mam czasu albo zapominam, to one są takie kruche jak kiedyś są na zero praktycznie skrócone, więc zobaczymy

[kokila]

Ja zostawiłam resztę. Nie są jakieś super długie, ale z takimi "na zero" nie potrafię.
Ja też zrywam rozdwajające, heh.
Ale zaobserwowałam, że przez jakiś czas po olejowaniu końcówki mam super wybielone. Chociaż i tak ogólnie nie narzekam.
Miałam wstawić zdjęcie, ale poczekam aż ten dziad złamany odrośnie, wtedy wyrównam i się "pochwalę".

[axxxa]

ale sie ciesze ze znalazlam ten watek. piekne pazurki tu prezentujecie. az zacheca zeby spróbować olejowanie. zaczynam do dzis bo mam juz dosyc tych moich wysuszonych skorek i ciagle rozdwajajacych sie paznocki.

a mozesz napisac jaki zmywacz polecasz żeby nie przesuszac plytki?

[kokila]

Ja polecam Delia dwufazowy wzmacniająco-wygładzający. Najlepszy.

[lanavera]

Ja ostatnio trafiłam na zmywaku Eveline z olejkiem arganowym. Jest super, nie wysusza, ma fajną konsystencje i bardzo dobrze zmywa również włamywacz Cien z Lidla jest bardzo dobry :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_cherry_]

Od siebie mogę polecić zmywacz bezacetonowy inglot, naprawdę warto zainwestować troszkę więcej bo warto. Nie wysusza, nie łuszczy mi się po nim płytka paznokcia a miałam z tym spory problem ale przed wszystkim robi to co ma robić- zmywa bardzo dobrze, jest wydajny.

[poison.iv]

Przeważnie używam Killys bezacetonowy zmywacz z ekstraktem z perły i Wit. F - nie wysusza, nie zostawia "nalotu" na paznokciach.

Już miesiąc olejowania za mną, ale do pożądanych efektów jeszcze daleka droga. Na pewno paznokcie są mocniejsze. Ostatnio uderzyłam paznokcie kciuka tak, że aż się wygiął na zewnątrz. Aż mi się mały krwiak pod paznokciem zrobił, ale płytka nie naruszona, nie pękła ani nic

A i na niektórych paznokciach pojawia się ten oczekiwany przyrost, na razie nieśmiało i nie równo, ale jest

[Anesthesia]

Napisane przez kokila

Ja polecam Delia dwufazowy wzmacniająco-wygładzający. Najlepszy.

Miałam ten zmywacz i strasznie się z nim niepolubiłam, ale to kwestie mocno indywidualne

Dużo dobrego czytałam o tym zmywaczu Inglota, ale sama nie używałam.
Ja uwielbiam zielony zmywacz z Isany. Nie wysusza tragicznie, ale wiadomo - też nie nawilża. Wychodzę z założenia, że zmywanie lakieru to chwila, po zmywaniu zaraz pędzę umyć, wypeelingować i naolejować dłonie i pazurki nawet nie zauważają, że miały kontakt ze zmywaczem

[kokila]

Anesthesia, co paznokcie to inny efekt. Mi bardzo pasuje.
Ten Killys też miałam i też był całkiem fajny, nie powiem. Z Eveline też miałam jakiś, ale na pewno nie ten z arganowym, ciekawe.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Hej dziewczyny
Dla moich paznokci zmywacze z acetonem były zabójcze- non stop walczyłam z rozdwajaniem i łuszczeniem się płytki, nawet bardzo krótkich paznokci Za to bezacetonowy Inglot zabarwił je na żółto , a zmywacze Sally Hansen też mnie nie powaliły...
Powiedziałam sobie- dość eksperymentów, chociaż jakiś czas potem, w akcie desperacji zaliczyłam żelowanie paznokci
Od kiedy przestawiłam się na kosmetyki ekologiczne i organiczne przyszedł czas i na zmywacz; testowałam kilka, ale od czasu, kiedy używam Sante, nie złamał mi się żaden paznokieć- po prostu on ich nie wysusza, a nawet w widoczny sposób je wzmocnił, skoro nic innego w pielęgnacji i diecie nie uległo jakiejś znaczącej zmianie
Dodam jeszcze, że posiada bardzo praktyczny dozownik- po otwarciu wieczka ma małą miseczkę, po naciśnięciu której i jednoczesnym przyłożeniu wacika wydobywa się odpowiednia porcja płynu- opakowanie można też później wykorzystać np. na micel, tonik (polecam ), lub na własne mieszanki olejków, z tym, że nie radziłabym mieszać w tym przypadku rozpuszczonego kokosa lub shea, bo w niższych temperaturach mogą się zrobić grudki i zatkać rurkę, którą wypływa olejek do miseczki; btw- w miseczce można sobie pogrzebać kolejno każdym paznokciem, co daje fajne zapływanie olejku pod płytkę i na przyrost
Cena trochę wysoka, ale jest wydajny, poza tym na zadbanych (olejowanych regularnie ) paznokciach lakier dłużej się trzyma, więc opakowanie starcza na dłuższy okres czasu ; ponadto już nie wydaję na coraz to nowe odżywki, bo od kiedy go mam, stan paznokci bardzo się poprawił

[anex_1989]

cześć Dziewczęta!

Odważyłam się i prezentuję Wam moje naturalki bez lakieru
Zauważyłam, że moje paznokcie są mocne, twarde i już się tak nie łamią, a miałam kilka naprawdę takich sytuacji, w których stare już dawno byłyby nieźle zdarte i w okropnym stanie

Zastanawiam się nad kształtem dla nich- jakieś propozycje?

Mała rada ode mnie bądźcie cierpliwe i nie używajcie kilku kosmetyków na raz później ciężko będzie stwierdzić, który pomógł, a który zaszkodził

Trzymam kciuki, abyście osiągnęły takie efekty o jakich marzycie

[kokila]

Bardzo ładne, moim zdaniem kształt do tej długości jest super.
Mi się złamał kolejny. Tym razem ten z idealnym przyrostem od zawsze. Nie wiem co się z nimi dzieje.

[MassieDran]

Napisane przez anex_1989

cześć Dziewczęta!

Odważyłam się i prezentuję Wam moje naturalki bez lakieru
Zauważyłam, że moje paznokcie są mocne, twarde i już się tak nie łamią, a miałam kilka naprawdę takich sytuacji, w których stare już dawno byłyby nieźle zdarte i w okropnym stanie

Zastanawiam się nad kształtem dla nich- jakieś propozycje?

Mała rada ode mnie bądźcie cierpliwe i nie używajcie kilku kosmetyków na raz później ciężko będzie stwierdzić, który pomógł, a który zaszkodził

Trzymam kciuki, abyście osiągnęły takie efekty o jakich marzycie

Piękne paznokcie!!! Wg mnie ładnie wyglądają w kwadracie

[anex_1989]

w takim razie pozostaje ewentualne podpiłowywanie boków

jestem ciekawa czy uda mi się zapuścić jeszcze dłuższe

kokila może brakuje Ci jakiś podstawowych witamin?

[stokrotenka18]

Napisane przez kokila

Ja zostawiłam resztę. Nie są jakieś super długie, ale z takimi "na zero" nie potrafię.
Ja też zrywam rozdwajające, heh.
Ale zaobserwowałam, że przez jakiś czas po olejowaniu końcówki mam super wybielone. Chociaż i tak ogólnie nie narzekam.
Miałam wstawić zdjęcie, ale poczekam aż ten dziad złamany odrośnie, wtedy wyrównam i się "pochwalę".

ja musiałam.. nie umiałabym chodzić z jednym na zero a reszta ładniusia

Napisane przez anex_1989

cześć Dziewczęta!

Odważyłam się i prezentuję Wam moje naturalki bez lakieru
Zauważyłam, że moje paznokcie są mocne, twarde i już się tak nie łamią, a miałam kilka naprawdę takich sytuacji, w których stare już dawno byłyby nieźle zdarte i w okropnym stanie

Zastanawiam się nad kształtem dla nich- jakieś propozycje?

Mała rada ode mnie bądźcie cierpliwe i nie używajcie kilku kosmetyków na raz później ciężko będzie stwierdzić, który pomógł, a który zaszkodził

Trzymam kciuki, abyście osiągnęły takie efekty o jakich marzycie

piękności!
Gratuluję

Napisane przez kokila

Bardzo ładne, moim zdaniem kształt do tej długości jest super.
Mi się złamał kolejny. Tym razem ten z idealnym przyrostem od zawsze. Nie wiem co się z nimi dzieje.

biedactwo

[jukaba]

Napisane przez Anesthesia

Miałam ten zmywacz i strasznie się z nim niepolubiłam, ale to kwestie mocno indywidualne

Dużo dobrego czytałam o tym zmywaczu Inglota, ale sama nie używałam.
Ja uwielbiam zielony zmywacz z Isany. Nie wysusza tragicznie, ale wiadomo - też nie nawilża. Wychodzę z założenia, że zmywanie lakieru to chwila, po zmywaniu zaraz pędzę umyć, wypeelingować i naolejować dłonie i pazurki nawet nie zauważają, że miały kontakt ze zmywaczem

używałam Inglota i u mnie zostawiał paznokcie zrobione na biało czyli nie wart tych pieniędzy

moje ostatnie odkrycie:
mój przyrost ma "światłowstręt"!!! jak mam zamalowane paznokcie to jest super widzę, że się chłopak trzyma, rozrasta, powiększa no co tam chcecie ... ale jak zmyje lakier i pochodzę w "golaskach" albo tylko z odżywką odrywa się od płytki, schnie iiii nie ma go wstydliwy czy jak ??? a byłam juz taka zadowolona

[MassieDran]

Napisane przez jukaba

używałam Inglota i u mnie zostawiał paznokcie zrobione na biało czyli nie wart tych pieniędzy

moje ostatnie odkrycie:
mój przyrost ma "światłowstręt"!!! jak mam zamalowane paznokcie to jest super widzę, że się chłopak trzyma, rozrasta, powiększa no co tam chcecie ... ale jak zmyje lakier i pochodzę w "golaskach" albo tylko z odżywką odrywa się od płytki, schnie iiii nie ma go wstydliwy czy jak ??? a byłam juz taka zadowolona

Heheheh Nie wiem czy to może mieć jakikolwiek wpływ Ale z drugiej strony ja największy przyrost odnotowałam w okresie, gdy namiętnie malowałam paznokcie na ciemne/kryjące kolory i nigdy nie chodziłam wtedy z niepomalowanymi

[Anesthesia]

Napisane przez anex_1989

cześć Dziewczęta!

Odważyłam się i prezentuję Wam moje naturalki bez lakieru
Zauważyłam, że moje paznokcie są mocne, twarde i już się tak nie łamią, a miałam kilka naprawdę takich sytuacji, w których stare już dawno byłyby nieźle zdarte i w okropnym stanie

Zastanawiam się nad kształtem dla nich- jakieś propozycje?

Mała rada ode mnie bądźcie cierpliwe i nie używajcie kilku kosmetyków na raz później ciężko będzie stwierdzić, który pomógł, a który zaszkodził

Trzymam kciuki, abyście osiągnęły takie efekty o jakich marzycie

Śliczne paznokcie! Masz bardzo ładną płytkę i wg mnie pasuje Ci każdy kształt, i kwadraty i migdałki. Mnie się bardzo podobają migdałki, mam świra na ich punkcie więc i u Ciebie bym je chętnie zobaczyła Ale jak dobrze czujesz się w kwadratach, to noś kwadraty, też jest ślicznie

[rowan berry]

Napisane przez pijana_wiatrem

Mi sie tez polamaly, a ye ktore nie zzaczely tak paskudnie rozdwajac, ze do samego mieska byly miekkie. Scielam calkiem do plytki, wypolerowalam z gory polerka i pomalowalam na czerwono. Musze malowac, bo sie rozdwajaja, a ja jak tylko widze odstajace to to ciagne i zrywam (tak, wiem)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też tak robiłam :/
Ale powiem Ci, że olejowanie bardzo pomaga. Moje rozdwajają się już znacznie mniej. I rzeczywiście warto mieć cały czas pomalowane, żeby nie grzebać i żeby były wzmocnione.

Napisane przez stokrotenka18

ja zacznę dziś olejować..
musiałam je skrócić, bo jeden mi się zadarł
olejowanie to syzyfowa praca w moim przypadku, kiedy tego nie robię, bo nie mam czasu albo zapominam, to one są takie kruche jak kiedyś są na zero praktycznie skrócone, więc zobaczymy

Warto olejować nawet jeśli zdarza Ci się zapomnieć. Mi się zdarzało mieć przerwy po kilka dni i stan paznokci faktycznie się pogarszał od razu. Ale z biegiem czasu i tak widzę ogromną poprawę, a paznokcie są dużo mocniejsze. Tak czy inaczej warto


Dziewczyny podpowiedzcie mi jaki kolor lakieru będzie dobry na oficjalną imprezę?
Oprócz klasycznej czerwieni.

[anex_1989]

Anesthesia podejrzewam, że nawet bym nie potrafiła ich wypiłować w migdałki, bo znając życie z jednej bym wzięła mniej z drugiej więcej i pewnie bym musiała je ściąć na krótko
więc dopóki nie będę miała na kim potrenować to chyba jednak pozostanę przy kwadratach, bo w zasadzie za wiele roboty przy nich nie mam

rowan berry zależy od stroju, ale oprócz czerwieni to ładnie będą wyglądały również czerń czy śliwka

[martyna5858]

Jak ja się bardzo cieszę, że nie jestem sama Też musiałam skrócić wszystkie paznokcie, bo mi się z dwa połamały Jakaż to ja byłam zdziwiona! No i teraz przyzwyczajam się do swoich 'łopat'

[_cherry_]

rowan berry ja bym postawiła na klasyczny french, ewentualnie jakiś nudziak

anex_1989 ja bym została przy kwadraciakach, jakoś migdałki mi tu nie pasują. A tak w ogóle to ładne pazurki

[MassieDran]

Napisane przez _cherry_

rowan berry ja bym postawiła na klasyczny french, ewentualnie jakiś nudziak

Popieram