Kosmetyki do pielęgnacji twarzy po których widać efekt.

[Zgedi]

Cześć,

Osobiście mam wrażenie, że większość kremów do twarzy i żeli do mycia czy też pianek i tego typu rzeczy nie przynosi widocznych efektów. Na etykiecie i opakowaniu zawsze wymienione cudowne właściwości a smarujemy się tym i myjemy a jakoś efektów brak poza tym, że jest ok. i lepiej używać niż nie używać i szorować twarz mydłem o okładać ją ogórkami.
Chciałbym się zapytać jakie są wasze produkty do pielęgnacji twarzy po których faktycznie zauważyliście efekty. Zmiana kolorytu twarzy,oczyszczenie itp? Coś przy czym zostaliście i używacie bo działa a nie tylko obiecuje, że działa.

[kasztanka3]

Serum kolagenowe pod oczy Elemis, maska oczyszczajaca Philosophy, serum z wit C Ole Henriksen, koreanskie kosmetyki Purito, poza tym tez niektore produkty Lush i Kiehl's uwazam za bardzo skuteczne.

[chimay]

Napisane przez Zgedi

Cześć,

Osobiście mam wrażenie, że większość kremów do twarzy i żeli do mycia czy też pianek i tego typu rzeczy nie przynosi widocznych efektów. Na etykiecie i opakowaniu zawsze wymienione cudowne właściwości a smarujemy się tym i myjemy a jakoś efektów brak poza tym, że jest ok. i lepiej używać niż nie używać i szorować twarz mydłem o okładać ją ogórkami.
Chciałbym się zapytać jakie są wasze produkty do pielęgnacji twarzy po których faktycznie zauważyliście efekty. Zmiana kolorytu twarzy,oczyszczenie itp? Coś przy czym zostaliście i używacie bo działa a nie tylko obiecuje, że działa.

Oczyszczanie: optymalne dla mojej tłustej skóry dają żele i pianki z pH poniżej 6,5 i bez siarczanów oraz Cocamidopropyl Betaine. Nie jest dużo tego typu produktów na rynku.
Do tego oczyszczanie dwuetapowe z olejkiem myjącym jako pierwszym.

Rozjaśnienie: sera z arbutyną, sera z lekkimi kwasami (chociaż ogólnie kwasów nie lubię i już nie używam), fermentami. Witamina C w serach też działa, ale nie lubię jej, jest dla mnie bardzo problematyczna w użyciu.

Ogólnie ustalenie właściwej dla mnie pielęgnacji zajęło mi kilka lat. Bez ochoty na nauczenie się czegoś o substancjach kosmetycznych i składach raczej by mi się to nie udało, bo byłoby to próbowanie losowych produktów bez możliwości wyciągania wniosków.

[aniyam]

Napisane przez kasztanka3

Serum kolagenowe pod oczy Elemis, maska oczyszczajaca Philosophy, serum z wit C Ole Henriksen, koreanskie kosmetyki Purito, poza tym tez niektore produkty Lush i Kiehl's uwazam za bardzo skuteczne.

Też bardzo lubię to serum Ole Henriksen


Ogólnie u mnie to też była długa droga, bardzo lubię i nie potrafię się obejść bez serum z wit C ( Ole Henriksen, Image Skinncare, Dr Dennis Gross, Sunday Riley ), Skwalan z The Inkey List, moja cera nie lubi toników ani hydrolatów za to bardzo polubiła się z mgiełkami ( Tata Harper, Omorovicza, Organic Skin ), krem pod oczy ( Mokosh, Organique Eternal Gold, Khiels awocado, Filorga Time Filler, Chanel Le Lift ), cera za to lubi dwuetapowe oczyszczanie ( micel + żel ), balsamy i olejki do demakijażu niestety mi się nie sprawdzają, pianki do mycia też nie.



Bardzo fajne efekty zauważyłam po BHA Blackhead Power Liquid Cosrx i AHA7 Whitehead Power Liquid Cosrx.



Z pielęgnacji bardzo lubię produkty Beaute Pacifique, Biologique Recherche, Sunday Riley, Tatcha, Dermalogica, Filorga, Aurelia, Dr Dennis Gross, Stratia (szczególnie Liquid Gold ) . Oczywiście mają zarówno perełki jak i przeciętne produkty a nawet buble.

[kasztanka3]

Napisane przez aniyam

Też bardzo lubię to serum Ole Henriksen


Ogólnie u mnie to też była długa droga, bardzo lubię i nie potrafię się obejść bez serum z wit C ( Ole Henriksen, Image Skinncare, Dr Dennis Gross, Sunday Riley ), Skwalan z The Inkey List, moja cera nie lubi toników ani hydrolatów za to bardzo polubiła się z mgiełkami ( Tata Harper, Omorovicza, Organic Skin ), krem pod oczy ( Mokosh, Organique Eternal Gold, Khiels awocado, Filorga Time Filler, Chanel Le Lift ), cera za to lubi dwuetapowe oczyszczanie ( micel + żel ), balsamy i olejki do demakijażu niestety mi się nie sprawdzają, pianki do mycia też nie.



Bardzo fajne efekty zauważyłam po BHA Blackhead Power Liquid Cosrx i AHA7 Whitehead Power Liquid Cosrx.



Z pielęgnacji bardzo lubię produkty Beaute Pacifique, Biologique Recherche, Sunday Riley, Tatcha, Dermalogica, Filorga, Aurelia, Dr Dennis Gross, Stratia (szczególnie Liquid Gold ) . Oczywiście mają zarówno perełki jak i przeciętne produkty a nawet buble.

Kosmetyki Sunday Riley to w wiekszosci u mnie strata pieniedzy, od Good Genes duzo lepiej dziala serum z kwasem laktobionowym (nie jestem pewna, czy to poprawna polska nazwa?) The Ordinary, a od Luny emulsja z retinoidem tez z TO. Z Sunday Riley bardzo lubie jedynie tonik Martian.
Dermalogica spowodowala u mnie chyba oparzenie chemiczne pod oczami, nie jestem pewna.

[aniyam]

Napisane przez kasztanka3

Kosmetyki Sunday Riley to w wiekszosci u mnie strata pieniedzy, od Good Genes duzo lepiej dziala serum z kwasem laktobionowym (nie jestem pewna, czy to poprawna polska nazwa?) The Ordinary, a od Luny emulsja z retinoidem tez z TO. Z Sunday Riley bardzo lubie jedynie tonik Martian.
Dermalogica spowodowala u mnie chyba oparzenie chemiczne pod oczami, nie jestem pewna.

O widzisz co cera to inna pielęgnacja( ja mam bardzo suchą i wrażliwą ), u mnie znowu TO się nie sprawdziło ( serum 30% wit C, Buffet, Retinoid 2% itp ) tzn nie widziałam żadnych efektów, czasami tylko podrażnioną cerę, tak samo bardzo zawiodłam się na produktach Drunk Elephant ( nie wiem o co tyle szumu ) i Omorovicza ( tutaj tylko mgiełka mi się sprawdziła )

[kasztanka3]

Napisane przez aniyam

O widzisz co cera to inna pielęgnacja( ja mam bardzo suchą i wrażliwą ), u mnie znowu TO się nie sprawdziło ( serum 30% wit C, Buffet, Retinoid 2% itp ) tzn nie widziałam żadnych efektów, czasami tylko podrażnioną cerę, tak samo bardzo zawiodłam się na produktach Drunk Elephant ( nie wiem o co tyle szumu ) i Omorovicza ( tutaj tylko mgiełka mi się sprawdziła )

Zgadzam sie co do Drunk Elephant, przetestowalam z 5-6 produktow i zaden sie nie sprawdzil.

[DarkChocolate666]

Na pryszcze: la roche posay effeclar

Na nawilzenie twarzy: witaminowa maska Babuszki Agafii

[kasztanka3]

Napisane przez DarkChocolate666

Na pryszcze: la roche posay effeclar

Na nawilzenie twarzy: witaminowa maska Babuszki Agafii

Effaclar duo jest super

[MissScully]

Napisane przez DarkChocolate666

Na nawilzenie twarzy: witaminowa maska Babuszki Agafii

Spróbuj maseczki Planeta Organica Secrets of Arctica maseczka Organic Berries

[oliwia18]

Ja widzę efekty pielęgnacji i każdy z produktów, których używam widocznie poprawia stan cery. Do moich ulubieńców i perełek należą:
peeling z The Philosophy - Microdelivery Peel,
maska odzywcza Czarna róża z Sisley
olejek z czarną rożą z Sisley, z tańszych olejków Clarins Huile Lotus
maska Sephora z cynkiem i miedzią, jesli jest w dobrej cenie to używam białej maski Glamglow

Sisley - krem z masłem Shea i krem z malwą i kolagenem
Origins - maska Rose Clay i Drink up

Mój must have: serum z witaminą C Liq CC Rich i kwasy Liq CQ (w okresie jesienno - zimowym)
Do ciała niezbędne: oryginalne czarne mydło+ oryginalna kessa, do stóp krem z Origins, mydło marsylskie zamiennie z Aleppo i któreś z maseł z TBS - mango lub shea.



Fakt - znalezienie tych rzeczy zajęło mi trochę czasu (metodą prób i błędów), ale opłacało się. Za to wciąż szukam najlepszych produktów do włosów.

[kasztanka3]

Napisane przez oliwia18

Ja widzę efekty pielęgnacji i każdy z produktów, których używam widocznie poprawia stan cery. Do moich ulubieńców i perełek należą:
peeling z The Philosophy - Microdelivery Peel,
maska odzywcza Czarna róża z Sisley
olejek z czarną rożą z Sisley, z tańszych olejków Clarins Huile Lotus
maska Sephora z cynkiem i miedzią, jesli jest w dobrej cenie to używam białej maski Glamglow

Sisley - krem z masłem Shea i krem z malwą i kolagenem
Origins - maska Rose Clay i Drink up

Mój must have: serum z witaminą C Liq CC Rich i kwasy Liq CQ (w okresie jesienno - zimowym)
Do ciała niezbędne: oryginalne czarne mydło+ oryginalna kessa, do stóp krem z Origins, mydło marsylskie zamiennie z Aleppo i któreś z maseł z TBS - mango lub shea.



Fakt - znalezienie tych rzeczy zajęło mi trochę czasu (metodą prób i błędów), ale opłacało się. Za to wciąż szukam najlepszych produktów do włosów.

Philosophy ma swietna maske oczyszczajaca z serii Purity made simple, wyzej wrzucalam zdjecie

[madziunia2]

U mnie efekty widziałam po:
- kremie effaclar duo LPR
- toniku Norel z kiwasem migdałowym
- kosmetykach Liqpharm
Mam cerę mieszaną w kierunku tłustej.

[oliwia18]

Napisane przez kasztanka3

Philosophy ma swietna maske oczyszczajaca z serii Purity made simple, wyzej wrzucalam zdjecie

Dzięki za cynk Marzy mi się albo ich dostępność w Polsce, albo jakiś box z ich minisami, bo recenzje mają różne

[kasztanka3]

Napisane przez oliwia18

Dzięki za cynk Marzy mi się albo ich dostępność w Polsce, albo jakiś box z ich minisami, bo recenzje mają różne

Widzialam duzo recenzji tej maseczki odradzajacych zakup osobom z wrazliwa skora, ja mam mega wrazliwa a i tak sprawdza sie u mnie super, te drobinki oczyszczajace dzialaja lepiej niz jakikolwiek peeling.

[Witamina_C]

W moim wypadku - cera sucha, AZS, uczulam się☠na kosmetyki perfumowane itp.
- peeling It's Skin Mangowhite - ja mając AZS i pajączki na buzi bardzo się bałam peelingów. I to jest jakiś rodzaj peelingu, którego nazwy nie pamiętam, ale nie jest on mechaniczny ani enzymatyczny. Używa się go suchą buzię i on się jakby rolkuje pod palcami. Skóra potem jak buzia niemowlęcia, raz mój współlokator mi podkradł i potem cały wieczór chodził z niedowierzaniem. Dla mnie hit, nie podrażnia, daje efekt od razu (ja mam bardzo często jakieś suche skórki, to on w sposób delikatny, ale widoczny się☠ich pozbywa)
- Aderma Exomega krem - zawsze, wszędzie, na wszystko. Krem, który stosuję myślę jakieś 15-17 lat, to francuski dermokosmetyk. Dzięki niemu moja skóra z AZS została opanowana, jest napięta, ładna. Używam rano i wieczorem na buzię, można też do całego ciała. Polecam kupić w internecie, jest dużo tańszy niż w Superpharmie. Być może są jego zamienniki tańsze, w ostatnich latach pojawił się ogrom kremów dla atopików, ale skoro znalazłam ideał, który nie ruinuje mojej kieszeni to się☠go trzymam.

[cebulki]

Napisane przez kasztanka3

Serum kolagenowe pod oczy Elemis, maska oczyszczajaca Philosophy, serum z wit C Ole Henriksen, koreanskie kosmetyki Purito, poza tym tez niektore produkty Lush i Kiehl's uwazam za bardzo skuteczne.

Możesz napisać coś więcej o serum pod oczy? Szukam dobrego nawilżacza i czegoś co wygladzi mi zmarszczke której niedawno jeszcze nie mialam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez cebulki

Możesz napisać coś więcej o serum pod oczy? Szukam dobrego nawilżacza i czegoś co wygladzi mi zmarszczke której niedawno jeszcze nie mialam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawilza ladnie, zmarszczki raczej nie wygladzi, ale ladnie redukuje opuchlizne.
Nakladam je na noc pod krem pod oczy - obecnie krem Origins Plantscription.

[cebulki]

Napisane przez kasztanka3

Nawilza ladnie, zmarszczki raczej nie wygladzi, ale ladnie redukuje opuchlizne.
Nakladam je na noc pod krem pod oczy - obecnie krem Origins Plantscription.

Dzięki, brzmi dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[korinax22]

U mnie efekty były widoczne po serum z kwasem z witaminą C, z tym że używam z biochemii urody, bo jest tanie i nie mam za bardzo porównania z innymi.

[iha]

Cosrx Centella Blemish Cream- zagoił mi trądzik z którym męczyłam się 2 lata.

[kasztanka3]

Napisane przez iha

Cosrx Centella Blemish Cream- zagoił mi trądzik z którym męczyłam się 2 lata.

Lubie kosmetyki Cosrx

[jowita7jaa]

Dzięki dziewczyny, też skorzystam z Waszych rad

[DarkChocolate666]

Napisane przez iha

Cosrx Centella Blemish Cream- zagoił mi trądzik z którym męczyłam się 2 lata.

Jaki rodzaj tradziku mialas? Taki, ktory zostawia blizny?

[Yoshimitsusan]

no ja mogę polecić nie krem a kolagen do picia od DH, swietnie działa na moje zmaszczki palacza i w ogóle jestem zadowolona bo nie trzeba kolejnej rzeczy nakladac haha

[MissScully]

Od siebie polecam Missha essence. Używam od tylu lat, ze nawet jak zmieniam to i tak wracam do Misshy, dużo lepsza od slynnego SK II. Właśnie zamowilam kolejną butlę, tym razem wersja RX z 2019 r.

[kasztanka3]

Napisane przez MissScully

Od siebie polecam Missha essence. Używam od tylu lat, ze nawet jak zmieniam to i tak wracam do Misshy, dużo lepsza od slynnego SK II. Właśnie zamowilam kolejną butlę, tym razem wersja RX z 2019 r.

Mialas esencje SK II?

[MissScully]

Napisane przez kasztanka3

Mialas esencje SK II?

Miałam, kupiłam w USA za potworne pieniadze (za to nie mam probllemu z odpowiedzia ile jestes w stanie wydac na kosmetyk) oczywiscie najwieksza butelczyne od razu no i -skóra podrażniona, zaczerwieniona i śmierdzialo to przeokrutnie. Cudów nie było wręcz przeciwnie bylo gorzej z każdym uzyciem, a z podraznieniami na twarzy malo kto wygląda kwitnąco. Samą już pustą butelkę trzymalam z 3 lata na honorowym miejscu, skutecznie przypominała jak mi się znowu zachce czegoś absurdalnie zachwalanego i drogiego to może być efekt jak przy SK II. Rozmawiałam z paroma osobami, ponoć SK II sprawdza się tylko na tłustej i grybszej mieszanej skórze. Na cienkich jak moja jest dużo gorzej, podobnie słabo na suchych.
Zużyłam esencji sporawo, wiec jak dla mnie zamiennikiem dla SK II jest Secret Key esencja różana-też nic nie robi i podrażnia

[chimay]

Napisane przez MissScully

Miałam, kupiłam w USA za potworne pieniadze (za to nie mam probllemu z odpowiedzia ile jestes w stanie wydac na kosmetyk) oczywiscie najwieksza butelczyne od razu no i -skóra podrażniona, zaczerwieniona i śmierdzialo to przeokrutnie. Cudów nie było wręcz przeciwnie bylo gorzej z każdym uzyciem, a z podraznieniami na twarzy malo kto wygląda kwitnąco. Samą już pustą butelkę trzymalam z 3 lata na honorowym miejscu, skutecznie przypominała jak mi się znowu zachce czegoś absurdalnie zachwalanego i drogiego to może być efekt jak przy SK II. Rozmawiałam z paroma osobami, ponoć SK II sprawdza się tylko na tłustej i grybszej mieszanej skórze. Na cienkich jak moja jest dużo gorzej, podobnie słabo na suchych.
Zużyłam esencji sporawo, wiec jak dla mnie zamiennikiem dla SK II jest Secret Key esencja różana-też nic nie robi i podrażnia

Mam tłustą skórę i dla mnie była ok, ale nie kupiłabym ponownie, być może dlatego, że miała u mnie małe pole do popisu, bo mam cerę o ładnym, jednolitym kolorycie, więc co jeszcze mogła by taka esencja zrobić? No przecież bruzd wokół ust czy opadającego podbródka mi nie zlikwiduje

[MissScully]

Napisane przez chimay

Mam tłustą skórę i dla mnie była ok, ale nie kupiłabym ponownie, być może dlatego, że miała u mnie małe pole do popisu, bo mam cerę o ładnym, jednolitym kolorycie, więc co jeszcze mogła by taka esencja zrobić? No przecież bruzd wokół ust czy opadającego podbródka mi nie zlikwiduje

Nie wiem, jakich efektów oczekujesz od esencji, nie mam skory tłustej. Napiszę Ci co u mnie robi esencja. Przemienila moją skórę z mieszanej, następnie ekstremalnie suchej (poretinoidowo) do cery normalnej. Wiem, ze esencja bo przez pierwsze 4 lata nie pilam tyle co teraz i wtedy jeszcze jadlam produkty odzwierzece. Do dziś nie mam plam, przebarwień, nadal mam jasną skórę w świetnej kondycji, co zważywszy na moj toxyczny romans z papierosami jest niezaprzeczalną korzyścia. Najbardziej lubię za efekt hmm satyny na twarzy, chodzi mi o ten naturalny shimmer na twarzy ktory z wiekiem zanika. Dzięki esencji nie mam też problemu z uwodnieniem skory. Owszem piję dużo wody, jem ultrazdrowo, ale to esencja daje ten komfort mojej skorze, że mogę się dalej obyć bez podkladu i wciaz jestem odbierana jako osoba duzo mlodsza niz realnie mam lat. Czy da się uzyskać taki efekt bez esencji? oczywiście kiedys malowala mnie wybitna makijazystka, ja po nieprzespanym dlugim okresie czasu, ekstremalnie zmeczona mialam dobrze wygladac w mocnych swiatlach. Nalozyla z 2 rodzaje baz, mieszala podklady z rozswietlaczami, zonglowala kolorami korektorow i jak widzialam swoje zdjecie z tej uroczystosci oniemialam. Moja skora wygladala dobrze, nie bylo szpachli byla po prostu piekna rozswietlona skora. Nawet sobie kupilam wtedy pare kosmetykow i...odsprzedalam kolezankom - wole rano pospac i dac kilka kropli esencji co rano, niz sie tyle malowac.


A co do zwisów i obwisow- kup na ebay tą gua-sha którą używa Pani z zalinkowanego filmiku, posmaruj dobrym olejem twarz i pomasuj wg. jej wskazowek przez miesiąc. To naprawdę robi swoja robotę
https://www.youtube.com/watch?v=Bc12OTFzua0