Color assist - bezpieczny ściagacz kolor - potrzebuję opinii kogoś kto stosował.

[...:::kizia:::...]

no wiec jestem Po, niestety fotek nie zrobiłam. Musze powiedziec, ze rozjasnily sie cudnie, na taki rudy blond sliczny. problem pojawil sie w momencie nalozenia farby, bowiem czerwona miedz chwycila tylko odrosty (2 cm), a reszta zmienila sie w braz blyskajacy na rudo. musze cos z tym zrobic, zaluje, ze nalozylam farbe nie wiem jaki kolor farby bylby w tzm przypadku odpowiedni. ktoras z Was miala taka traume i jak z tego wzszlyscie

[CruelOrchid]

Napisane przez ...:::kizia:::...

no wiec jestem Po, niestety fotek nie zrobiłam. Musze powiedziec, ze rozjasnily sie cudnie, na taki rudy blond sliczny. problem pojawil sie w momencie nalozenia farby, bowiem czerwona miedz chwycila tylko odrosty (2 cm), a reszta zmienila sie w braz blyskajacy na rudo. musze cos z tym zrobic, zaluje, ze nalozylam farbe nie wiem jaki kolor farby bylby w tzm przypadku odpowiedni. ktoras z Was miala taka traume i jak z tego wzszlyscie

Wiele razy zaznaczałam w różnych wątkach, że włosy bardzo mocno chłoną po tym kolor i mi z Blondu castinga (700) wyszedł brąz taki nawet jasno/ciemny. Nie chcę cie martwić ale z włosów po tym zabiegu nawet szampony do np 24 myć w ogóle nie schodzą.

[...:::kizia:::...]

no to zaryzykuje ostatni raz ściągnięcie koloru, tym razem dwukrotne żeby usunąć go równo i daruję sobie farbę, ewentualnie jaśniutki ciepły blond <może wtedy rudy mi wyjdzie>

[Jackie_S]

Mnie chyba w czwartek czeka chwila prawdy. Tylko mam kłopot z doborem farby (jakby wyszło coś,w czym lepiej nie pokazywać się ludziom). Chciałabym uzyskać ciemny blond/jasny brąz (czyli jakiś taki "mysi"),ale muszę wziąć farbę 2 tony jaśniejszą i tu pojawia się problem-kompletnie nie mogę sobie wyobrazić,jaki odcień mogę uzyskać daną farbą. Jeśli po tym ściągaczu uzyskam zadowalający efekt,nie będę bawić się w żadne farby,ale jak nie wyjdzie? Pomożecie może?

[CruelOrchid]

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1268

to są włosy po blondzie castinga

http://www.loreal.biz.pl/images/LO21...957229daf4.jpg
tym

Dodam ze szłam drogą -> brązy odpadają bo będzie czarny->więc blond-> ale ponoć u nas ciemny blond z castinga to jasny brąz za granicą-> więc jakiś średni-> ale takiego nie było więc wzięłam zwykły

Rozważałam tylko castingi bo wolałam coś delikatniejszego, bez amoniaku a wiedziałam że i tak się nie spłucze.

Tyle że to było na taki marchewkowy blond "po elgonowy"( bo włosy były rozjaśnione farbą brillance). Kiedy schodziłam z czarnego nie nałożyłam nic bo nawet podobał mi się taki miedziany brązik.

[Jackie_S]

Dziękuję,Cruel,za odpowiedź. Na zdjęciach dosyć ciemno wyszedł ten blond,a ja potrzebuję czegoś jaśniejszego. Ale wybrzydzam

[CruelOrchid]

To może jakiś świetlisty blond z castinga na obrazku wydaje się dużo jaśniejszy niż ten zwykły

[Jackie_S]

Może,chociaż mam nadzieję,że nic nie będę musiała kłaść

[...:::kizia:::...]

CruelOrchid, piszesz tam, że po dwóch tygodniach juz nie trzeba męczyc się doborem jaśniejszej farby, czyli przebiedowanie w kolorku "poelgonowym", który może być nawet ładny, pozwala potem uzyskać dokładnie taki odcień farby jak
na opakowaniu?! Dobrze rozumuję?

[CruelOrchid]

Pisze, że tak powinno być teoretycznie bo tak mnie poinformowano. Ale sama tak nigdy nie robiłam. Za pierwszym razem nie położyłam nic, dopiero po ponad 2 miesiącach Brillance ultrafiolet a za drugim położyłam od razu bo po tym brillance miałam rozjaśnione włosy i już nie wyszedł miedziany brązik tylko blond marchewka.

najlepiej spróbować na pasemku jak wyjdzie.

[Emilcia_1616]

http://www.allegro.pl/item425602042_...staw_mini.html

probowal ktos?

[Katrinn69]

No ja niestety nie mogę pochwalić Elgonu. Farbowałam włosy na czarno przez około 3 lata. Niedawno ściągnęłam kolor u fryzjera do ciemnego brązu. Niestety nie było to dla mnie wystarczające - chciałam coś jaśniejszego. Zachęcona pozytywnymi opiniami zakupiłam ten produkt. Prawie 100 zł. wyrzucone w błoto...Włosy odbarwiły się tylko na czubku na "piękny", marchewkowy blond reszta w ogóle nie załapała, może jedynie pojawiły się rude refleksy gdzieś na końcach. Żeby zakryć ten pomarańcz nałożyłam blond (niby 2 tony jaśniejszy niż chciałam uzyskać). Załapało tylko odrosty - "cudny" kurczak Reszta została ciemna. Jutro zrobię mahoniem, trudno najwyżej wyjdą znowu czarne, na pewno nie mam zamiaru chodzić z tym "blondem" do połowy głowy Podejrzewam, że gdybym wcześniej malowała na czarno same odrosty nie byłoby problemu z odbarwieniem, jednak głupia ja kładłam farbę na całe włosy, dlatego teraz trudno pozbyć się tego ciemnego koloru z końcówek. Ale zazdroszczę tym, którym się udało i życzę powodzenia innym

A smród tego świństwa czuję do tej pory
Pozdrawiam

[Jackie_S]

Też dzisiaj zastosowałam ten środek.Z mieszanki ciemnego rudego połaczonego z brązem otrzymałam jasny rudy. Na razie stosowałam raz,ale mam jeszcze w zapasie jedną porcję,jakby mnie naszło na ponowne ściąganie(chociaż nie wiem,czy jeszcze raz stosować). Zapach rzeczywiście nieciekawy....Mam takie pytanie do osób,które też używały tego ściągacza koloru-piekła Was może skóra głowy po nałożeniu tego specyfiku? U siebie zaobserwowałam coś takiego i trochę się zaniepokoiłam,czy tak powinno być

[CruelOrchid]

ja nic takiego nie miałam

[Jazzlyn]

Mnie trochę piekła, ale przy drugiej aplikacji.

[...:::kizia:::...]

mnie nie piekła

[maryska130]

mnie nie pieklo

[maryska130]

Wstawiam zdjęcia, czarne na dwa dni przed dekoloryzacj, odbarwione po dwukrotnym zastosowaniu elgonu, czyli po pierwszej udanej dekoloryzacji, nieudanym farbowaniu i dekoloryzacji po raz drugi w odstępie już nie pamiętam, kilku dni.

[Emilcia_1616]

ten elgon to bardzo slaby jest jak widze, rozjasniacze rozjasniaja bardziej

[CruelOrchid]

Bo to nie jest rozjaśniacz i nie do tego służy. To ściąga sztuczny pigment. Jeśli masz blond włosy po zastosowaniu dostaniesz zbliżony blond z rudym refleksem. Jeśli ciemne zostaną ciemne włosy z refleksem

[maryska130]

Ja farbowałam przeróżnymi farbami przez kilka lat i były to też farby czarne i kilka razy wpadła mi w ręce Palette także jestem szczęśliwa, że nie mam już czarnych włosów, że nie jestem łysa po dekoloryzacji i, ze kolor po dekoloryzacji wyszedł w miarę równo. W świetle dziennym nie jest aż taki rudo-bijący po oczach, to zdjęcie łazienkowe wybłyszczone lampą od aparatu. A swoje włosy naturalne z tego co pamiętam mam takie kasztanowo-brązowe. Od 16 lat nie widziałam ich w wersji au naturel...

[rumpleteazer]

Napisane przez maryska130

Ja farbowałam przeróżnymi farbami przez kilka lat i były to też farby czarne i kilka razy wpadła mi w ręce Palette także jestem szczęśliwa, że nie mam już czarnych włosów, że nie jestem łysa po dekoloryzacji i, ze kolor po dekoloryzacji wyszedł w miarę równo. W świetle dziennym nie jest aż taki rudo-bijący po oczach, to zdjęcie łazienkowe wybłyszczone lampą od aparatu. A swoje włosy naturalne z tego co pamiętam mam takie kasztanowo-brązowe. Od 16 lat nie widziałam ich w wersji au naturel...

Jednak jeśli ich ponownie nie zafarbujesz, z dnia na dzień będą wracać do dawnego koloru. Doświadczyłam tego na własnej skórze a i w recenzjach produktów tego typu widziałam takie same opinie, więc to nie przypadek.

[carolinascotties]

Napisane przez rumpleteazer

Jednak jeśli ich ponownie nie zafarbujesz, z dnia na dzień będą wracać do dawnego koloru. Doświadczyłam tego na własnej skórze a i w recenzjach produktów tego typu widziałam takie same opinie, więc to nie przypadek.

przecież to niemożliwe- jak moga wrócić do czarnego?

[CruelOrchid]

Mi się nic nie działo

[rumpleteazer]

Napisane przez CruelOrchid

Mi się nic nie działo

Serio? To przepraszam, bo "złowiłam" w sieci kilka osób, którym stało się to samo co mi.

Miałam ciemny brąz, prawie czarny. Po preparacie wyszedł piękny jasny rudy, więc zostawiłam go sobie na jakiś czas.. po dwóch tygodniach znów miałam ciemny. Nie aż tak mocno jak kolor wyjściowy, ale podobny, z rudym połyskiem (zwłaszcza na końcówkach). Może to kwestia "wyciągnięcia" całego sztucznego pigmentu lub nie (nie wiem co dokładnie robi ten specyfik od strony technicznej). Mi widocznie nie usunął. Po każdym kolejnym umyciu włosów (tak mi się wydaje, że właśnie po myciu) ich kolor był coraz ciemniejszy.

[CruelOrchid]

No pewnie na każdego może inaczej działać. Ja robiłam nim 2 razy i było za każdym razem ok. Nie wróciło do "za ciemnego" koloru. Tyle ze ja mam raczej dość ciemne naturalne włosy. Może np z czarnego na blondzie po jakimś czasie widać taką większą różnicę

[rumpleteazer]

Napisane przez carolinascotties

przecież to niemożliwe- jak moga wrócić do czarnego?

Nie mam zielonego pojęcia jak to się dzieje, ale jednak..
Farbowałam ciemnym brązem (efekt: bardzo bardzo ciemny brąz po kilku myciach głowy, a tuż po zafarbowaniu to wręcz czarny).
Po dekoloryzacji wyszedł bardzo jasny rudy, piękny A dwa tygodnie później (nie nagle, proces posuwał się stopniowo) miałam znów bardzo bardzo ciemny brąz. Na końcówach identyczny jak przed zabiegiem, bliżej głowy z rudawnym połyskiem. Długość włosów - za ucho.

Napisane przez CruelOrchid
No pewnie na każdego może inaczej działać. Ja robiłam nim 2 razy i było za każdym razem ok. Nie wróciło do "za ciemnego" koloru. Tyle ze ja mam raczej dość ciemne naturalne włosy. Może np z czarnego na blondzie po jakimś czasie widać taką większą różnicę

Mój naturalny to bardzo ciemny blond (potocznie: brąz).

Może to również kwestia zdejmowanej farby (jaki utleniacz w niej był itp.). Mi znajoma fryzjerka powiedziała, że KAŻDEMU z czasem ten kolor mocno sciemnieje (choć nie umiała wytłumaczyć dlaczego), tymczasem na dwoje babka wróżyła - dziwna sprawa.

Zazdroszczę, że kolor Ci się nie zmieniał. Chciałam sobie ponosić przez jakiś czas rudy, ale mi się nie udało. Za to za drugim "zdjęciem koloru" od razu użyłam farby i jestem zadowolona, bo mój brąz wygląda jak brąz a nie jak "jasny czarny i to tylko w ostrym świetle" A w sumie tylko o to mi chodziło (rudy spodobał mi się w trakcie zabawy, nie był celem).

[rumpleteazer]

dubel

[Jazzlyn]

A długo myłyście i płukałyście włosy po dekoloryzacji? Nie znam się zbytnio na farbowaniu, ale gdzieś czytałam że jeśli się słabo wypłucze włosy i ponownie zafarbuje to te stare cząsteczki ciemnej farby mogą z powrotem zafarbować włosy, nie wiem czemu dzieje się tak jeśli nie nakładałyście farby. Mi w każdym razie nie ciemniały, dekoloryzowałam 2 miesiące temu, jutro idę do fryzjera po wymarzony blond

[rumpleteazer]

Napisane przez Jazzlyn

A długo myłyście i płukałyście włosy po dekoloryzacji? Nie znam się zbytnio na farbowaniu, ale gdzieś czytałam że jeśli się słabo wypłucze włosy i ponownie zafarbuje to te stare cząsteczki ciemnej farby mogą z powrotem zafarbować włosy, nie wiem czemu dzieje się tak jeśli nie nakładałyście farby. Mi w każdym razie nie ciemniały, dekoloryzowałam 2 miesiące temu, jutro idę do fryzjera po wymarzony blond

Myłam kilka razy bardzo długo i dokładnie. Te "bezpieczne ściągacze" mają taki cudowny zapach, że człowiek chciałby je wymyć jak najprędzej... niestety nie jest to takie łatwe Poza tym mi ciemniały, dlatego, że nie zafarbowałam ponownie włosów..

Sęk w tym, że te ściągacze nie wymywają tak naprawdę pigmentu (gdyby ich praca polegała na wypłukiwaniu pigment to woda po umyciu włosów byłaby kolorowa, a nie jest). One, słyszałam dwie wersje: utleniają sztuczny pigment, obkurczają. Moim marzeniem jest zobaczyć film w stylu "Było sobie życie" opowiadający o działaniu tych preparatów