Kosmetyki mineralne Blusche

[kamilawu]

Babydoll jest świetny Uwielbiam go To jeden z moich mineralnych must have, zawsze pod ręką.

[papeteria]

adusiadu ale poszalałaś z tymi różykami i rozświetlaczami
kamilawu a powiedz do czego go stosujesz bo mnie na lico nieco jasny sie wydaje , mam próbaska io stosuje go na inny ciemniejszy róż
a wogóle jak już jestem na wątku blusche to nie mogę przeboleć że wycofali piękny różyk blusching pink to się wyżaliłam ....

[kamilawu]

Napisane przez papeteria

kamilawu a powiedz do czego go stosujesz bo mnie na lico nieco jasny sie wydaje , mam próbaska io stosuje go na inny ciemniejszy róż

Papeterio, stosuję jako róż. Fakt, jest jaśniutki, ale ja lubię ten efekt. Daje po prostu takie zdrowe ożywienie, w zwykłym, dziennym makijażu nie potrzebuję niczego więcej. Skóra jest lekko zaróżowiona i rozświetlona jednocześnie.

[EmilaDz78]

Adusiadu dzięki za zdjęcia
Ja bardzo lubię amaretto,właśnie mi o nim przypomniałaś a wish lista rośnie ,do Blusche mam słabośc
No i czekam na nowe bronzerki,te stare też lubię

[hodowca_pokrzyw]

No i nabralam apetytu na Baby doll, mam go na wish liscie, ale jakos ciagle zapominam o nim. I roze wygladaja apetycznie..jeszcze nie znalazlam swojego idealu rozanego...Moze czas wyprobowac Blusche?
Ktory z nich jest matowy?

[EmilaDz78]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

No i nabralam apetytu na Baby doll, mam go na wish liscie, ale jakos ciagle zapominam o nim. I roze wygladaja apetycznie..jeszcze nie znalazlam swojego idealu rozanego...Moze czas wyprobowac Blusche?
Ktory z nich jest matowy?

Mam kilka sampli róży i one wszystkie są matowe lub satynowe i dosc intensywne wystarczy ociupinka i jest piękny rumieniec

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez EmilaDz78

Mam kilka sampli róży i one wszystkie są matowe lub satynowe i dosc intensywne wystarczy ociupinka i jest piękny rumieniec

Ja mam z rozem zawsze problem. Kiedys mialam jeden, Chanel chyba, taki z serii neverending. Oddalam corce, bo chyba niedopasowany byl dla mnie.
A teraz usiluje znalezc cos, co daloby efekt delikatnego rumienca i otrzymuje 2 efekty-albo NIC, albo efekt rumianej baby z targowiska.

[EmilaDz78]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Ja mam z rozem zawsze problem. Kiedys mialam jeden, Chanel chyba, taki z serii neverending. Oddalam corce, bo chyba niedopasowany byl dla mnie.
A teraz usiluje znalezc cos, co daloby efekt delikatnego rumienca i otrzymuje 2 efekty-albo NIC, albo efekt rumianej baby z targowiska.

Ja mam podobnie dlatego używam róży bronzujących lub bronzerów,zazdroszczę dziewczynom które malują piękny świezy rumieniec na twarzy a ja zawsze wyglądam jakbym goraczke dostała

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Zmolestuję kidyś Cathy lub Agabil to może one wyczarują piękny rumieniec na mojej twarzy ,moze brak mi umiejętności

[hodowca_pokrzyw]

Ja chyba tez nie mam umiejetnosci-na mnie brazery wygladaja, jakbym byla brudna

[adusiadu]

Napisane przez papeteria

adusiadu ale poszalałaś z tymi różykami i rozświetlaczami
kamilawu a powiedz do czego go stosujesz bo mnie na lico nieco jasny sie wydaje , mam próbaska io stosuje go na inny ciemniejszy róż
a wogóle jak już jestem na wątku blusche to nie mogę przeboleć że wycofali piękny różyk blusching pink to się wyżaliłam ....

miałam chwilę czasu to zaszalałam

Napisane przez hodowca_pokrzyw

No i nabralam apetytu na Baby doll, mam go na wish liscie, ale jakos ciagle zapominam o nim. I roze wygladaja apetycznie..jeszcze nie znalazlam swojego idealu rozanego...Moze czas wyprobowac Blusche?
Ktory z nich jest matowy?

One mają matowe bazy, ale niektóre mają drobinki (głównie Pink Crystal i Sunset, ale pozostałe też mają jakieś nieznaczne), mam wrażenie że te drobinki bardzo szybko odpadają i zostaje sam róż.

[mariquita89]

Ja zdecydowałam się właśnie z Blusche na mojego pierwszego biga różu - Colorona Sama bym go nigdy w życiu nie zamówiła, ale dostałam gratisową próbkę. W woreczku taki róż barbie, a na buzi mi się ociepla i wychodzi z niego taki różano-brzoskwiniowy odcień. Zawsze wybierałam róże w stylu snuggle edm albo blush of youth egm, ale one z natury brzoskwiniowe po ociepleniu (nawet z lavenderem) robiły się zbyt pomarańczowe. A Colorona . Cudo I bardzo długo się utrzymuje

[Callitus]

Używałam Blusche przez jakiś czas, pokłóciłam się z podkładem, bo troszkę mnie wysuszył, a spróbowałam Lucynę. W czwartek miałam imprezę, Luśkę za bardzo bałam się nałożyć, bo jest straaaasznie kapryśna, warzy się na filtrach (co prawda ich nie miałam) - zapewne większość z was wie jak jest
Wysmarowałam się Blusche. Pogoda była okropna - gorąco, duszno, po godzinie zabawy pot był chyba na każdym miejscu mojej twarzy. A podkład nadal pięknie leżał na mojej twarzy Zero warzenia, zbierania w kącikach. Nie jest to żadne przywidzenie, że on tam był, bo jak zmywałam makijaż micelem, to cały wacik był brudny
Co prawda myślę, że czas już odstawić podkłady, ale i tak na pewno wrócę do Blusche we wrześniu Mała przerwa naprawdę dobrze mi zrobiła

[agool]

Napisane przez ferguusson

Dziewczyny, wkrotce dostepne bédá nowe bronzery(uwielbiam bronzery Blusche)

w takich kolorach:

Tahiti Matte Bronzer (its like a light-medium matte bronzer)
Summer Matte Bronzer (medium matte bronzer)
Sunset Bronze Bronzer (medium bronzer with some shimmers)

mam juz wszystkie trzy i postaram sie dzis wrzucic swatche. narazie jestem oczarowana tymi kolorami

Kurczaczki czekam na te brązery bo się napaliłam jak szczerbaty na suchary a tu cisza. Lato w pełni więc bym się pobrązowiła troszeczkę

[Jaco]

A ja głęboko oddycham i tłukę się po łapach bo mam olbrzymią ochotę napisać do Blusche soczystego maila na temat obsługi. Drugie EGM .

[ferguusson]

Napisane przez Jaco

A ja głęboko oddycham i tłukę się po łapach bo mam olbrzymią ochotę napisać do Blusche soczystego maila na temat obsługi. Drugie EGM .

a co sie stalo..? Może ja ją zapytam i wyjaśnie..?i tak mialam dzis pisać maila..

Ja już nie wyobrazam sobie wyjścia bez bronzera, must have latem..

[kamilawu]

Fergusku, a jaki masz i czym nakładasz?

[Jaco]

Napisane przez ferguusson

a co sie stalo..? Może ja ją zapytam i wyjaśnie..?i tak mialam dzis pisać maila..

Ja już nie wyobrazam sobie wyjścia bez bronzera, must have latem..

Ech.. nie chcę się nakręcać. Dość powiedzieć, ze jak się ma zamówienie za kilkadziesiąt dolarów i wstrzymuje się jego wysyłkę o miesiąc z powodu braku jednego produktu (który nota bene powinien być skoro na stonie jest jak wół, że jest) to to jest mało profesjonalne nie uważasz? Tym sposobem czekam na 3 przesyłki - jedno z zamówień składane było 28 kwietnia a razem ze mną czeka kupa ludzi, bo nie przewidziałam, że kupując pędzel w normalnej cenie (! a nie pre bay'owej żeby było jasne - specjalnie zapłaciłam więcej, żeby było szybciej) zrobię kuku sobie i wszystkim wokół. Tak się zastanawiam czy koszty oddzielnej wysyłki pędzla są warte takiej antyreklamy .

[goldika]

to ja tez wstrzymalam zamowienie i tak samo jak Ty myslalam ze skoro place normalna cene to dostane pedzel od reki, a tu widze ze te z pre-buy doszly szybciej do dziewczyn niz moj (ktory jeszcze nie doszedl...)

[agool]

Napisane przez ferguusson

a co sie stalo..? Może ja ją zapytam i wyjaśnie..?i tak mialam dzis pisać maila..

Ja już nie wyobrazam sobie wyjścia bez bronzera, must have latem..

Ojej, zapytaj proszę o te nowe brązery jesli możesz Dzisiaj dostałam od nich zamówienie i kupiłabym chętnie te brązerki. Wyglądają apetycznie

[Jaco]

Napisane przez goldika

to ja tez wstrzymalam zamowienie i tak samo jak Ty myslalam ze skoro place normalna cene to dostane pedzel od reki, a tu widze ze te z pre-buy doszly szybciej do dziewczyn niz moj (ktory jeszcze nie doszedl...)

Możemy sobie przybić piątkę. Mój Flat wstrzymał zamówienie, na które czekasz również Ty. Twój Flat wstrzymał z kolei zamówienie na które czekam z utęsknieniem ja. Mogę się założyć, że żadna z nas nie dostanie rabatu na pędzel nawet zgodnie z cennikiem pre-bay'owym. Zresztą mam w nosie te kilka dolarów - chcę mój podkład.

[ferguusson]

Napisane przez kamilawu

Fergusku, a jaki masz i czym nakładasz?

kamilko-wszystkie 6 kolorów, nowe i stare. Te ciemniejsze pędzlem kabuki z edm lub tym gigantem blusche, a jasniejsze(spice, thaity, light)-do rózu i modeluje bardziej. (a ciemniejszymi bardziej przybrazawiam całą twarz).

Napisane przez Jaco

Ech.. nie chcę się nakręcać. Dość powiedzieć, ze jak się ma zamówienie za kilkadziesiąt dolarów i wstrzymuje się jego wysyłkę o miesiąc z powodu braku jednego produktu (który nota bene powinien być skoro na stonie jest jak wół, że jest) to to jest mało profesjonalne nie uważasz? Tym sposobem czekam na 3 przesyłki - jedno z zamówień składane było 28 kwietnia a razem ze mną czeka kupa ludzi, bo nie przewidziałam, że kupując pędzel w normalnej cenie (! a nie pre bay'owej żeby było jasne - specjalnie zapłaciłam więcej, żeby było szybciej) zrobię kuku sobie i wszystkim wokół. Tak się zastanawiam czy koszty oddzielnej wysyłki pędzla są warte takiej antyreklamy .

jaco.. ja bynajmniej nie działam jako adwokat Moniki.. ale sama zamówiłam pare rzeczy jednego dnia. Monika dolozyla mi pare gratisów, z myśla o nadchodzących makijażach jedna paczka doszła po.. 4 dniach a nastepna(ważniejsza dla mnie) po 5 tyg.
na to monika juz nie ma wplywu ile to idzie.. a jak zaginie to chyba trzeba prosic o nastepną.. Ale zazwyczaj paczki dochodza wszystkie..

Napisane przez goldika

to ja tez wstrzymalam zamowienie i tak samo jak Ty myslalam ze skoro place normalna cene to dostane pedzel od reki, a tu widze ze te z pre-buy doszly szybciej do dziewczyn niz moj (ktory jeszcze nie doszedl...)

a wiecie ze ja nawet nie wiem co to za pędzle w prebuyu były...

Napisane przez agool

Ojej, zapytaj proszę o te nowe brązery jesli możesz Dzisiaj dostałam od nich zamówienie i kupiłabym chętnie te brązerki. Wyglądają apetycznie

jesli chcesz je zamowić zaznacz jakis bronzer na stronie i napisz do niej maila że chcesz np spice albo summer/sunset/thaiti.
Glupio mi sie przyznać ale monika czeka na zdjecia stepów i chce zrobić całą aktualizację strony a ja opozniam

[Jaco]

Fergussonnku,
Rozumiem, że Monica nie ma wpływu na pocztę dlatego o śrdkowa paczkę w sumie się nie pieklę (zamawiałam ją sama i też do dziś nie doszła ale w miarę szybko dostałam potwierdzenie wysyłki). Ale dwie pozostałe z tego co wiem nie zostały wysłane w sensownym terminie bo nie było w każdej z nich jednego drobiazgu. Nie można było wysłać wszystkich pozostałych produktów a o braku pędzli poinformować mailem i zaoferować, że się je dośle na własny koszt jak się pojawią albo jak nie będziemy chciały czekać to oddać kasę? To nie moja wina, że Monica nie ma fizycznie produktu, który oferuje do sprzedaży - dlaczego zatem koszty jego braku w postaci dłuższego czasu oczekiwania ponoszę ja a ze mną jeszcze inni?

Dobra, zamykam temat, nie chcę się denerwować. Mam tylko nadzieję, że jeden z dwóch zamówionych podkładów w końcu dojdzie, choć zaczynam mieć obawy, że tym, który zamawiałam samodzielnie ktoś się po drodze zaopiekował :-/. Nie denerwowałabym się tak pewnie gdyby nie fakt, że tak bardzo mi się podoba .

[cathy]

dziewczyny, która pisała do Moniki?
Bo dostałam właśnie zwrot na paypala za .. pędzle Blusche I maila z przeprosinami..
A ja do niej nic nie pisałam w tej sprawie, więc to nie moja sprawka...
Jaco, przegrałabyś zakład :P

Jaco, a kiedy dokładnie samodzielnie zamawiałaś?
Bo ja zamawiałam puder i podkład w tamtym tygodniu i dzisiaj doleciał

[goldika]

czy za mojego FT kasa wrocila a pedzlak nie przyleci?

edit: zadalam glupie pytanie, skad mozesz to wiedziec przeciez nie powinnam pisac o tej godz....

[Jaco]

Napisane przez cathy

dziewczyny, która pisała do Moniki?
Bo dostałam właśnie zwrot na paypala za .. pędzle Blusche I maila z przeprosinami..
A ja do niej nic nie pisałam w tej sprawie, więc to nie moja sprawka...
Jaco, przegrałabyś zakład :P

Jaco, a kiedy dokładnie samodzielnie zamawiałaś?
Bo ja zamawiałam puder i podkład w tamtym tygodniu i dzisiaj doleciał

Myślę, że Fergussonn napisała na skutek mojego marudzenia. Nie taka była moja intencja, chciałam sobie gdzieś pogadać ale dziękuję Fergussonnku za zaangażowanie .

Zamawiałam Cathy jakiś tydzień/dwa przed naszym zbiorowym bo bardzo mi na podkłądzie zależało więc wzięłam samodzielnie refilla i jeszcze jakieś drobiazgi. Maila o wysyłce dostałam jakiś tydzień później więc po stronie Blusche opóźnienia tu nie ma. A że inne paczki dochodzą do mnie ostatnio w tydzień (Lure, Silk) to podejrzewam, ze ktoś się do mojego biga przytulił . Pozostaje mi tylko teraz mieć nadzieję, że Twoja zbiorówka z moim bigiem podkładu dojdzie jakoś na dniach i nie będę się musiała pastą do zębów malować .

[carbonicum]

yes, yes! w koncu i do mnie dotarla koperta ze slicznymi woreczkami

pierwsza przesylka doszla pusta byl tylko rachunek w niej, a nie bylo woreczkow, koperta byla jakos zle zaklejona....
Monica wyslala mi jeszcze raz

fajnie jest dostac zamowione rzeczy po dluzszym czasie, czlowiek zapomina co zamowil

po testowaniu EDM i Lucy, z ktorymi nie moglam sie zaprzyjaznic, a i koloru nie moglam dobrac Blusche bedzie chyba w koncu strzalem w dziesiatke!
przynajmniej w koncu dobralam kolor English Toffee to jest to!! a w polaczeniu z zielonym korektorem to zbawienie dla mojej czerwonej buzi
jak na razie jestem tez zadowolona z krycia, nic sie nie wazy, nie zlazi, ale jeszcze sobie tak do konca nie zapeszam tylko testuje dalej

przyszly tez sliczne cienie do oczow w kolorze starego zlota, zielone, miedz, chameleon i inne, a takze pare fajnych blushy

posiadam takze yellow corrector i light concealer i troche nie wiem co do czego....pomozecie?
czym moge zatuszowac najlepiej cienie pod oczami?

jak na ten czas to Blusche w przodzie!

[Astro]

Żółty korektor pod oczy, light na wypryski.

[goldika]

dostalam dlugo wyczekiwane zamowienie z blusche
i chcialam napisac cos o mydelku z emo oil oraz samym emu oil.
wczesniej chyba ktoras z Was pisala ze jej mydelko wyladowalo w koszu... nie wiem dlaczego bo jak dla mnie jest przyjemne. co prawda 1raz dopero uzylam do demakijazu ale poradzilo sobie swietnie. skora po umyciu byla oczyszczona, napieta ale nawilzona niestety mydelko ma 2minusy:
1. nie da sie go kroic kruszy sie okropnie
2. smrod jakbym jezdzila sobie po twarzy schabowym przed usmazeniem...

a emu oil... nalozylam na noc... a rano skora pieknie nawilzona zadna niespodzianka sie nie pojawila. i co najlepsze jest calkowicie bezzapachowe

[Julianka_7oo7]

Jednak kocham Blusche leży dzis suuuper! Też tak macie że cera lepiej przyjmuje prochy jak sie je czesciej zmienia? W tym sensie ze dłuzej niz kilka dni czy tydzień jedna firma potrafi sie zważyć i zmiana podkładu to niemal jak zbawienie ?

[kmb1]

ja tak mam. dlatego też średnio co tydzień zmieniam proszki. Z pixie na lucy jak na razie . Co do blusche- lubię ich podkłady ale są trochę zbyt mączyste. Bez termalki bądź hydrolatu się nie obejdzie przynajmniej u mnie, w formule full matte.