savoir vivre w pracy

[herbatka_]

witajcie kochaneJestem na 1 miesięcznej pracy na umowe zlecenie w pewnej firmie .Z osobami w moim wieku jestem per ty juz od pierwszego dnia. Chciałabym aby osoby starsze odemnie ok. 40, 50 a nawet 60 lat mówiły do mnie po imieniu a ja bede sie do nich zwracać per Pani/Pan, bo jakos tak głupio mi jest gdy starsze sooby mówia do mnie na Pani......Może wy mi doradzicie jak to elegancko załatwić??

[Awris]

Wszystko zalezy w jakiej jestes firmie i jakie tam panuja zasady - czy np sa tam tez inne mlode osoby - i jak one sie zachowuja... Ja na szczescie trafilam do firmy gdzie od razu poinformowano mnie, ze nie uzywa sie tu zwrotow pan/pani, a gdy z przyzwyczajenia ich uzywalam, zwracano mi uwage.

Mysle ze jesli zadnych zasad nie okreslono to powinnas jakis czas jednak pozostac na etapie oficjalnym, po kilku dniach, gdy sie juz wszyscy "osfoja" mozesz poprosic by mowiono Ci po imieniu... Ja bym tak zrobila

[aanitkaa]

odswiezam watek

[Najs Bejbe]

Niestety to osoba starsza wiekiem bądź doświadczeniem zawodowym musi pierwsza zaproponować przejście na "Ty", lub też kobieta mężczyźnie. Myślę, że raczej nie da się łagodnie załatwić takiej sytuacji, że do Ciebie będzie się zwracało po imieniu a Ty do drugiej osoby będziesz mówiła Pani/ Pan, bo niby jak najładniej wytłumaczyć tej osobie, że o takie coś nam chodzi ;D

[Ata77]

Napisane przez Najs Bejbe

(...) bo niby jak najładniej wytłumaczyć tej osobie, że o takie coś nam chodzi ;D

Najprościej jak tylko można. Po pewnym okresie współpracy zaproponowałam pewnym osobom (NIE WSZYSTKIM!!! Tylko tym z którymi mi się dobrze współpracowało i łączyła nas więź sympatii i zaufania - na pewno tej relacji nie wypracowałam w ciągu 1 mc pracy...) aby zwracały się do mnie po imieniu. Ponieważ 2 osoby były ode mnie starsze 10 lat, zaproponowały automatycznie aby działało w to dwie strony - zgodziłam się i jest ok- jedna osoba zaś była/jest starsza ponad 20 lat i pozostałyśmy na relacji jednostronnej, kiedy to tylko do mnie zwraca się po imieniu.
Wszystko odbyło się naturalnie.
Czasami pewne zasady odgórnie gdzieś "spisane" nie mają przełożenia w rzeczywistości.

[bombayia]

z 2 strony niefajnie jest łamać zasady, które panują w danej firmie, jeśli nawet do 60-latków mówi się tam na ty, to dlaczego ty miałabyś mówić per pani. może oni też by się niezręcznie czuli, albo śmiesznie? może nie chca na codzień zaznaczac swojego wieku.

[mgosiekm]

Na szczescie ja od momentu kiedy mnie przyjeli na staz, potem na etat, starsi mowili do mnie po imieniu a ja do nich na per "pan/i"