Rossmann

[Vegusia]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Ja mysle ze polotyka ekonomiczna, bo przeciez jak by skladniki byly gorszej jakosci itp to wyszlo by to w badaniach przeprowadzanych przez Öko Test.

Słuszna uwaga, zupełnie o tym zapomniałam.

Ja tez długo żyłam w takiej świadomości, że cena świadczy o jakości, dopóki nie przekonałam się, że tańsze kosmetyki dają często lepsze rezulataty niż te droższe..( i tu właśnie Rossmann mnie wręcz zachwyca)
Jak większość, rownież zmuszona jestem patrzeć na cenę kosmetyków, jej stosunek do pojemności i wydajności, a odkąd wertuję biochemiczne forum, także na skład. I tu rossmann znów zachwyca

[ktsw]

no ja dzis zaszalalam w rossmanie, mam nadzieje ze nie pozaluje zel do mycia babydream, pomadka do ust, żel do demakijazu oczy, sól do kapieli(pomaranczowo-jaśminowa) i chusteczki to przecierania okularow + oczywiscie pare produktow innych marek, no ale aspiryny rossman nie produkuje jeszcze, a mógłby (jakas super niedrogą do maseczki )

[Adora Belle]

Przydatny wątek - wysyłam partnera po Babydreama z pompką i od dawna nie buszowałam w Rossmanie. A teraz na liście mam płyn Facelle, pomadkę Alterry (choć nieskromnie powiem, że wątpię iżby przebiła pomadkę mojego pomysłu i produkcji) filtr oraz płyn Lilliputza. I chusteczki do okularów, których i tak zapomnę nosić w torebce.

[niezamienna_juz_na_nic]

Wczoraj kupiłam w Rossmanie swój wakacyjny zestaw wyjazdowy z serii Babydream: chusteczki nawilżane, mleczko i krem w płaskim plastikowym pudełku - będę go używać głównie do ciała. Żel z pompką oczywiście mam. W okresach bezlodówkowych Rossman jest niezawodny

[ktsw]

no to teraz moje spotrzezenia : sól do kąpieli pomaranczowo-jasminowa suuuper, zapach obłędny i skora po niej taka fajna. Zel do demakijazu oczu - sredni, odrobine lepszy od naszej polskiej ziaji. Zel babydream jak juz pisalam super.
Dzis dokupilam sól do stóp cytrusowa Fuss Wohl i tarke z tej samej serii zaraz ide przetestowac

[kesii]

widziałam w ross ogromna butlę balsamu stojącą na półce z filtrami o bardzo ciekawym składzie (tak mi się przynajmniej wydawało)
produkcja rossmannowska, butla kolor biało-wyblakłoniebieski, certyfikat oko test
produkt zaklasyfikowany jako balsam po opalaniu
czy ktos wie coś więcej (składzik?) ????

[confused_girl]

chodzi o któryś z tych?
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19965
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19964

[motylek1007]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Zapomniałam o jeszcze jednym hicie rossmanowym - tzw. "krem cyckowy", ostatnio przeze mnie odkryty. Rewelacja na suche dłonie, stopy i usta

moge poprosic o fotke bo mecze sie wlasnie z suchoscia

[niezamienna_juz_na_nic]

Motylku, to ten:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=15756

Ale uprzedzam - jest NAPRAWDĘ tłusty.

[motylek1007]

dziekuje bardzo, bede go stosowała na noc

[Ineso]

Bardzo fajny wątek Trochę rzeczy Rossmana odkryłam sama, ale teraz więcej dzięki Wam (pomadka Aterra).
Do moich hitów należą: plastry do depilacji Isana, Babydream oczywiście i podpaski Sensuelle (żółte)
Mam pytanie odnośnie Lilliputza, bo mnie kusi: te produkty mają mocne zapachy, nie za dużo tam perfum? i innych zbędnych dodatków?

Widziałam już w polskim Rossmanie chusteczki Babydream sensitiv więc może będzie reszta serii.

[motylek1007]

kupilam ten krem co mi poleciłyscie i jestem BARDZO BARDZO zadowolona

[201608040942]

Napisane przez Ineso

Bardzo fajny wątek Trochę rzeczy Rossmana odkryłam sama, ale teraz więcej dzięki Wam (pomadka Aterra).
Do moich hitów należą: plastry do depilacji Isana, Babydream oczywiście i podpaski Sensuelle (żółte)
Mam pytanie odnośnie Lilliputza, bo mnie kusi: te produkty mają mocne zapachy, nie za dużo tam perfum? i innych zbędnych dodatków?

Widziałam już w polskim Rossmanie chusteczki Babydream sensitiv więc może będzie reszta serii.

Ja sie na ta serie Lilliputz przekonac nie umie. Morekla pachnie jak jakas skisla morelka, albo nie wiem co. Truskawka tez nie lepsza, melon tez skisly. Jak tylko niuchnelam z butelki to az mnie wygielo. Nie przecze, skladowo ok, ale te zapachy to im nie wyszly. Dobrze ze poczytalam sobie po necie o tych skislych zapachach i przezornie jeszcze sama niuchnelam, bo jak bym tak kupila... matko i potem mecz sie z tym niewiadomo jak dlugo.
Wwachaj sie dobrze w sklepie w zapachy, zebys nam tutaj potem nie plakala, ze ci sie ma na wymioty w trakcie wieczornej toalety. naprawde dobrze radze. kazdy ma inny nos, ale mnie te zajzajery z butelki wystarczyly, na skorze ich sprawdzac nie mam zamiaru.

O fajnie, jak sensitiv juz w PL jest to chyba i reszte serii wejdzie niebawem

[effcia82]

Napisane przez MonikaPogrzeba

O fajnie, jak sensitiv juz w PL jest to chyba i reszte serii wejdzie niebawem

jest już biała seria babydream??

[Elfia4]

Ja nałogowo kupuję krem lilliputz truskawkowy. Zapach nie jest prawdziwie truskawkowy, ale mi odpowiada. Używam go w domu czasem do twarzy lub ciała i w pracy jako kremu do rąk. Każdy kto wchodzi do mnie po tym jak pokremuję dłonie pyta co tak ładnie słodko pachnie
Dla wrażliwców zapachowych intensywność zapachu moze byc zbyt duża, dla mnie jest ok.
Podoba mi się bardzo spray do włosów z tej serii o zapachu malinowym - pachnie dokładnie jak syrop malinowy herbapolu. Podrasowuję ten spray paroma kroplami keratyny (zabija przynajmniej jej zapach) i jedwabiu i mam super odżywkę w sprayu.
O takim samym zapachu jest żel pod prysznic i szampon - całkiem fajny, ale nie powalił na kolana.
Reszty kosmetyków nie próbowałam, ale za brzoskwiiami i spółką w kosmetykach nie przepadam, więc je sobie daruję.
edit:
Skusiłam się jeszcze na płyn do kapieli morelowy, zapach przeciętny, męczę ten płyn okrutnie od kilku miesięcy jako żel pod prysznic i mydło w płynie i jeszcze sporo zostało. Nie mam na niego pomysłu - może skończy jako specyfik do mycia pędzli (dożywotni zapas, bo butla ma pół litra )

[Ineso]

MonikaPogrzeba - Nie pomyślałam, żeby niuchnąć w sklepie, dzięki za ostrzeżenie faktycznie truskawka truskawce nierówna, co wiem po wpadce z balsamem Avonu.
Ale generalnie pociąga mnie 2w1 truskawkowe, równiez ze względu na małą pojemność - nadawałoby się w częste podróze. Albo myslałam o wymerdaniu tego z zelem Babydream, bo szczerze mówiąc jego brak zapachu zaczyna mnie męczyc trochę...

[mentha]

Żel 2 w 1 pachnie malyną, taką zebraną z dziecięcego kaftanika... Morelka z żelu do kąpieli po jakimś czasie wietrzeje i nie razi sztucznością (tyle, że sam płyn jednak trochę wysusza). Krem ze smokiem wonieje fermentującą truskawką, ale poza tym jest lekki i łatwo smarowalny (przypomina Zartcreme Babydreamw dużym płaskim pudełku). Taki tańszy odpowiednik balsamów Lavery (im też nie zawsze perfumowanie wychodzi jak powinno :/).
Melona, o którym wspomina Monika, chyba u nas nie ma W każdym razie nie zauważyłam.

W tej serii nie ma żadnych wyciągów roślinnych, co może być korzystne dla uczulonych na nie (ale i odpornych na perfumy...)

[Ineso]

Ano, 2 w 1 malinowe... pomyliło mi się, ale pewnie dlatego, że dla mnie to żadna róznica, oba zapachy lubię...

[confused_girl]

No Dziewczęta, czekam na relacje z serii nagietkowej
bo waham się miedzy tymi dwoma kremami:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...y-i-ciala.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...do-twarzy.html
i liczę na Waszą pomoc

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez confused_girl

No Dziewczęta, czekam na relacje z serii nagietkowej
bo waham się miedzy tymi dwoma kremami:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...y-i-ciala.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...do-twarzy.html
i liczę na Waszą pomoc

Confused, tego nagietkowego jeszcze nie miałam, ale krem Hippa zawiera parabeny, niestety. Choć jest i krem Hippa bez parabenów:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...parzeniom.html
Ten miałam, używałam go do rąk i ciała i podobał mi się.

Z serii nagietkowej mam lotion do ciała - pachnie fajnie, jest wydajny, dobrze nawilża, ale zostawia taką mokrą, "śliską" warstewkę, która nie każdemu musi odpowiadać.

[confused_girl]

Mnie parabeny nie gryzą Jeśli krem będzie dobrze nawilżał i nie zapychał to ich obecność jestem w stanie przeżyć No a ten drugim krem HiPPa jest na odparzenia, więc na buzię chyba bym nie odważyła się go zaaplikować

[Vegusia]

Napisane przez confused_girl

No Dziewczęta, czekam na relacje z serii nagietkowej
bo waham się miedzy tymi dwoma kremami:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...y-i-ciala.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...do-twarzy.html
i liczę na Waszą pomoc

Zakupiłam krem z serii nagietkowej. No i oczywiście mnie uczulił, choć byłam pewna, że jestem uczulona na trójglicerydy.... ale ja jestem chyba jakaś "inna", bo wszytskie kremy babydream mnie uczulają. O dziwo, jak posmarowałam nim dwa razy twarz, to mnie nie uczulił, ale na ciele już tak:/
I znów fenomen, bo smaruje nim dłonie i tam też nie uczula.

Jeśli chodzi o właściwościwości, to wydaje się być tłusty, ale tylko przez chwile po nałożeniu..Szybko się wchłania, ładnie wygładza, delikatnie nawilża. Pozostawia na skórze bardzo "cieniutki" film, który niedługo potem znika Sympatyczny krem, ale muszę aplikować dość dużo, by nawilżyć ostatnio wykończone mrozem dłonie.

Co do Hippa, to nie mam porównania

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez confused_girl

Mnie parabeny nie gryzą Jeśli krem będzie dobrze nawilżał i nie zapychał to ich obecność jestem w stanie przeżyć No a ten drugim krem HiPPa jest na odparzenia, więc na buzię chyba bym nie odważyła się go zaaplikować

Tak, ale ten drugi krem Hippa ma cynk i dzięki temu świetnie radzi sobie z wypryskami

[confused_girl]

Napisane przez Vegusia

Zakupiłam krem z serii nagietkowej. No i oczywiście mnie uczulił, choć byłam pewna, że jestem uczulona na trójglicerydy.... ale ja jestem chyba jakaś "inna", bo wszytskie kremy babydream mnie uczulają. O dziwo, jak posmarowałam nim dwa razy twarz, to mnie nie uczulił, ale na ciele już tak:/
I znów fenomen, bo smaruje nim dłonie i tam też nie uczula.

Jeśli chodzi o właściwościwości, to wydaje się być tłusty, ale tylko przez chwile po nałożeniu..Szybko się wchłania, ładnie wygładza, delikatnie nawilża. Pozostawia na skórze bardzo "cieniutki" film, który niedługo potem znika Sympatyczny krem, ale muszę aplikować dość dużo, by nawilżyć ostatnio wykończone mrozem dłonie.

Co do Hippa, to nie mam porównania

Dzięki za recenzję

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Tak, ale ten drugi krem Hippa ma cynk i dzięki temu świetnie radzi sobie z wypryskami

ALe stosujesz go na buzię? Właściwie to teraz nie najbardziej potrzebuję nawilżenia, a cynk bądź co bądź jednak trochę wysusza

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez confused_girl

ALe stosujesz go na buzię? Właściwie to teraz nie najbardziej potrzebuję nawilżenia, a cynk bądź co bądź jednak trochę wysusza

Na buzię nie stosowałam, bo na twarz stosuję ostatnio tylko oleje, ale wypryski na plecach wyleczył mi bardzo przyzwoicie. Zresztą w składzie nie ma niczego, co dyskwalifikowałoby go jako kremik twarzowy.

[confused_girl]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Na buzię nie stosowałam, bo na twarz stosuję ostatnio tylko oleje, ale wypryski na plecach wyleczył mi bardzo przyzwoicie. Zresztą w składzie nie ma niczego, co dyskwalifikowałoby go jako kremik twarzowy.

Racja
Właśnie zobaczyłam, że ten krem z niedobrym parabenem też ma w skladzie cynk Ale za to nie ma niebezpiecznej dla mnie gliceryny
Ech ciezki wybor. zebym tylko sie nie zlamala i obu nie kupila bo czekaja mnie jeszcze spore zakupy w mazidlach, zsk i naturalis

[201608040942]

Kremu Hipp nie mialam za to mam miniature babydream . Posmarowalam kilka razy dziecko, do uzycia na mnie jeszcze nie doszlo, ale sa takie plany. Krem jest dosc lekki, wiec suchelcom moze byc malo. nie zawiera trojglicerydow ani mirystanianow( zo drugie Hipp zawiera), wiec jesli kogos zapycha ktorych z tych skladnikow niech Hippa zapomni. No, a jesli kogos uczula nagietke to niech babydream zapomni.

[confused_girl]

No i kupiłam jednak ona kremy z tym, że ten z rossmanna oczywiście kupiłam zły
Nie powinni tak robić opakowania identyczne, pojemność i cena też. Jedynie niemiecka nazwa inna. A że ja niemieckiego nie znam I pupa, nie wiem co teraz z tym kremem zrobić, bo ma cynk na drugim miejscu
HiPPek pachnie ślicznie jak zawsze Ale wchłania się bardzo szybko, więc na mróz sie nie nadaje. Będę go używać w takim razie w domu przy kaloryferach. Mam nadzieje, że mnei nie pozapycha

[201608040942]

Alez nic nie szkodzi. Ja ten krem lubie do buzi. Cynk super lagodzi podraznienia. Krem ma swoja tlustosc, wiec nie wysusza. Wyleczyl mnie z podraznienia i rumien odrazu blednie ( mam cere naczynkowa). Jedynie ale to nakladalam go punktowo, ale nie ze po jednym kleksie na czolo, policzki, noc i brode, a takze szyje, ale robilam takich kleksow wiecej i ruchem wklepujacym rozprowadzalam po skorze. Jest ciutke tepy, wiec typowe wsmarowywanie moze nieprzyjemnie cere naciagac, ale w ten sposob jest ok, prztynajmniej dla mnie.

[confused_girl]

Moniko - właśnie ja chciałam krem bez cynku, bo w taką pogodę, przy obecnych skokach temperatur moja skóra jest bardzo wrażliwa i cynk ją wysusza, tu jest w dodatku na drugim miejscu No nic, będę polować na tę drugą wersje kremu