wszystko o samoopalaczu-jak nakładać, zmywać, opinie, wrażenia. WĄTEK ZBIORCZY.

[jennifer2006]

ale to jest watek o balsamach brazujacych a mi chodzi o samoopalacz ale w takim razie rozumiem ze tez nie blokuje promieniowania

[xgosik]

Moze i ja podam swój sposób na "opalanie"
Samoopalaczy uzywam w miarę regularnie od 8 klasy podstawówki czyli juz prawie 9 lat
Naprawde zadko mi sie zdarza miec zacieki Naprawde nie pamietam kiedy ostatnio mnie to spotkało Moze to zależy od rodzaju samoopalacza albo od techniki
A wiec tak
1) smaruję sie zawsze po kapieli wieczorkiem. Wychodze spod prysznica i wycieram dokładnie ciało. Obecnie przed samoopalaczem smaruje sie balsamem nawilżajacym poniewaz opalenizna jest ładniejsza i jakos dłuzej sie trzyma
2) Jak juz balsam wyschnie biore samoopalacz - obecnie Ziaja - Sopot i wyciskam porcje na pierwsza nogę smaruję ja zaczynajac od ud a kończac na stopach, przecieram je delikatnie wewnetrzna cześcia dłoni, nastepnie postępuje trak z druga nogą
Nastepnie biore odrobinę i wsmarowuje w pośladki.
3) biore porcje i smaruje przód ciała od pasa w góre -bez szyi. Smaruje tez pod pachami i boki ciała, Pleców nie smaruje jakos u mnie nie widac różnicy ponieważ plecy mam zawsze ciemniejsze od reszty Nikt nigdy nie zauważył różnicy wiec sobie daruję tą partię
4) biore samoopalacz do twarzy - obecnie Daxa i wyciskam jego porcje na ręce rozsarowując ja w dłoniach a nastepnie wcieram w twarz i szyje
5) Jak juz posmaruje twazr reszte kremu wmsowuje w dłonie tak jak to robie zawsze kremem do rąk aby dłonie były opalone
6) Biore wilgotny wacik i przecieram nos, ponieważ u mnie jak go nie wytrę jest on duzo ciemniejszy i wyglada koszmarnie
Nastepnie biore patyczek do uszu, który nastepnie maczam w wodzie. wycieram nim dokładnie brwi ale ich obszar zeby nie wyjechać poza bo bedą jaśniejsze plamki.
Zwilżonym lekko !!!! recznikiem przecieram kolana i łokcie.
I teraz mój patent na dłonie Odkręcam wodę i moczę zlew. Zakręcam wode i kłade wewnętrzna strone dłoni na wilgotny zlew. Jak ręce beda tam wilgotne to pocieram nimi w górę i wdół, nastepnie wycieram spód dokładnie o recznik i zwilżam go lekko i wycieram boki palców w przestrzeniach między palcami a następnie wilgotna szczoteczka do paznokci wycieram paznokcie
Ten rytuał powtarzam około co 2-3 dni. miedzy nimi smaruje skórę balsamem Brazujacym Cztery pory roku - dla mnie to mój KWC, choc na wizażu ma niewiele pochlebnych opini, moze dlatego zę nie brazuję mocno i trwale bo nie zawiera samoopalacza ale skóra po nim wyglada ładnie, zdrowiej i lekko musnięta słońcem.
Ale sie rozpisałam, ale taki ejst mój sposób, chociaż wiem ze trzeba dojsc do swojego właśnego , ale moze cos z mojego sie przyda.

UFFFFFFF koniec

[złotowłosa]

Oooo coś o zwilżonym ręczniku Xgosik czy jak przetrzesz zwilżonym ręcznikiem kolana i łokcie oraz nos to czy zmywa to całkowicie samoopalacz czy skóra barwi się ale lekko? Aaa i czy nawilżasz czymś skórę twarzy przed nałozeniem samoopalacza. Może mas jakiś sposób na suche skórki na twarzy które barwią się niestety troszkę mocniej niż reszta twarzy?

[Sathi]

Ja smaruję się balsamem Holiday Skin
Najpierw nogi potem myję dłonie i smaruję brzuch, pośladki i plecy, potem znów myję dłonie.
Smaruję garnierem twarz i szyję, myję dłonie i potem smaruję J&J ramiona, przedramiona i dłonie.
Na dłoń wyciskam mydło w płunie szoruję wewnętrzną część dłoni i wycieram w mokry ręczni, na końcu przecieram ręcznikiem brwi.
Dziewczyny a smarujecie też uszy i skórę pod pachami?

[złotowłosa]

Ja smaruję taką ociupinką która zostaje mi na dłoniach, ale nie samoopalaczem tylko balsamem Dove bo uszka mocno chwytają.

[xgosik]

Napisane przez złotowłosa

Oooo coś o zwilżonym ręczniku Xgosik czy jak przetrzesz zwilżonym ręcznikiem kolana i łokcie oraz nos to czy zmywa to całkowicie samoopalacz czy skóra barwi się ale lekko? Aaa i czy nawilżasz czymś skórę twarzy przed nałozeniem samoopalacza. Może mas jakiś sposób na suche skórki na twarzy które barwią się niestety troszkę mocniej niż reszta twarzy?

Zwilżony recznik po to zeby kolor opalenizny był delikatniejszy, ponieważ te miejsca zazwyczaj łapia wiecej samoopalacza i sie odróżniaja, a tak jest równomiernie

A co do suchych skórek to najlepiej zrobic peeling a następnie przed samoopalaczem posmarować nawilżajacym kremem, choc czasami i tak sie zdarzy ze są odrobinke ciemniejsze ale zmniejsza to bardzo prawdopodobieństwo.
I polecam smarowanie sie nawilżajacymi balsamami pomiedzy sesjami "opalania" ponieważ powoduje to ze skóra dłuzej jest ciemna wyglada ładniej i nie jest sucha dla mnie to podstawa
Rano jak wstane po posmarowaniu zawsze biore prysznic, ponieważ bielizna sie tak nie brudzi.
Mam nadzieje zę pomogłam, mimio iz za odkrywcze to nie było
Pozdrwiam miłego opalania, Ja właśnie siedze z samoopalaczem na buuzi

[złotowłosa]

Dziękuję A co myślisz o pomyśle, aby po aplikacji samoopalacza na twarz przetrzeć ją całą zwilżonym płatkiem?

[natii4]

Napisane przez jennifer2006

ale to jest watek o balsamach brazujacych a mi chodzi o samoopalacz ale w takim razie rozumiem ze tez nie blokuje promieniowania

Ale jest tam również wypowiedz o samoopalaczach.Poza tym co to za różnica pomiędzy opalenizną samoopalaczową a tą z balsamów brązujących?-opalenizna w sensie działania kosmetyku na skórę. W pierwszym poście w tamtym wątku pisałam,że wielokrotnie to pytanie pada na tym forum,więc jeżeli poszukasz to znajdziesz takie same odpowiedzi

[dziewczyna_z_pomarańczami]

Nadchodzi lato, wiec trzeba bedzie sie troche 'opalic', ale w zdrowy sposob, wiec mam kilka pytan. 2 razy dziennie biore prysznic (szorstka gabka, tak, ze skora robi sie czerwona) , smaruje sie innymi balsamami i peeling wykonuje 2 razy w tyg., wiec boje sie, ze ten efekt moze szybko zniknac. W recenzjach piszecie, ze efekt utrzymuje sie ok 3-4 dni, ale pomimo mycia? Co do samego smarowania, ktos kiedys pisal, ze najlepiej zrobic to wieczorem, a rano splukac woda (sama, czysta woda?). Planuje kupic samoopalacz Avene, bo ma dobra opinie i jest przystepny cenowo - boje sie tylko o ta trwalosc. Jak Wy to robicie?

[złotowłosa]

Identyczny wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=123242

[Sathi]

jejku ileż można, przeciez na ten temat jest mnóstwo wątków, i to kilka linijek niżej ....:|

[dziewczyna_z_pomarańczami]

Przeczytalam watek (rzeczywiscie po fakcie ), ale nie ma tam nic o utrzymaniu efektu (balsamy sa, ale nie wiem co z moimi prysznicami 2 razy dziennie).
Pozdr.

[natii4]

Ale jeżeli będziesz nadal tak intensywnie myć się i ścierać to jak chcesz w inny jakiś sposób utrzymywać tą opaleniznę??

[zaczarovana]

Po co aż 2 razy dizennie maltretujesz swoja skórę?? Nie wysusza Ci sie od tego??

[xgosik]

Oj późno odpowiadam ale mam nadziejez ę jakos sie moja rada przyda.
ja bym nie ryzykował przecierania wilgotnym płatkiem.
moze sie zdarzyc ze gdzieś mocniej potzresz i zmyjesz wiecej samoopalacza i beda plamy.
Jesli zależy ci na delikatniejszym efekcie wymieszaj samoopalacz z kremem do twarzy

[złotowłosa]

Za poźno...ale dobrze, że nie przeczytałam Twojego ostatniego postu bo bym się przestraszyła a tak nie przeczytałam i jest po prostu SUPER Po przetarciu skóry połową chusteczki LRP zmoczyłam płatek kosmetyczny, wycisnęłam wodę, osuszyłam porządnie ręcznikiem i taki leciutko wilgotnym, bardzo leciutko wręcz, przetarłam dokładnie wszystkie nasamrowane miejsca delikatnymi ruchami okrężnymi. Efekt jest przepiękny: równiusieńka, naturalna, śliczna opalenizna. Wygląda zupełnie jak prawdziwa, taka scalona ze skórą Jestem bardzo zadowolona bo o taki efekt mi chodziło. Słoneczko nigdy mnie tak ładnie nie opaliło, co najwyżej zaserwowało parę piegów i przesuszenie z krostkami. A teraz mam muśniętą słońcem skórę, gładziutką i wogóle nie mogę się nadziwić jak ładnie mi wyszło już za drugim razem

[olik04]

najlepiej użyc balsamo- samoopalacz :P Ja mam Dove i nie robie zadnych peelingow itp. Tylko na twarz nakladam wczesniej krem. A tak to smaruje cale cialo, nie czekam na wyschniecie, bo podczas nakladania to mi wyschnie (nakladam od stop do gory) Zmywam tylko krem z palcow i scieram z brwi.

[Claudiax3]

Ja zawsze sie balam uzywac samoopalacza na cale cialo...ale moze siedys sprobuje waszych rad. Od 8 lat uzywam lancome zel na twarz i jest naprawde super. Co do ceny to okolo130 zl ale starcza mi na pol roku tak malo tego trzeba. Ja zawsze kolo nosa, warg, wlosow i uszow przecieram wacimiem z tonikiem albo mleczkiem i nigdy nie mam zaciekow. To bardzo nieciekawie wyglada jak dziewczyny maja takie zolte zakola kolo wlosow dlatego warto jest to wytrzec zeby nie pozostalo sladu.

A co do mycia rak to dobrze jest miec szczoteczke i od razu po rozsmarowaniu wyszczotkowac rece mydlem. Albo zrobic pranie reczne.

[złotowłosa]

Odnośnie twarzy to czy jak pod samoopalacz nakładacie krem nawilżający to zmienia to kolor, trwałość czy równomierność opalenizny? Ja kiedyś tak spróbowałam i zrobiłam się nierówna i żólta A co myślicie o przetarciu twarzy z samoopalaczem zamiast wacika zwilżonego wodą wacikiem z tonikiem-oczywiście prawie suchym?

[herezja]

a ja mam pytanko troche nie do tematu, ale jest o samoopalczu, czy mogłybście polecić mi jakis dobry samoopalacz który brązowi skóę w godzine, chiałabym zeby szybko łapał, pozdrawiam i proszę o odpowiedz , a ha cena najelepiej do 30 zl, max moge się zgodzić juz do 50 zł jesli będzie wart ceny

[dziewczyna_z_pomarańczami]

2 razy dziennie zimny prysznic i serum antycellulitowe - od pewnego czasu

[Daenerys]

Podnoszę temat ponieważ dzis planuję iść do solarium a mam samoopalacz nałożony na całe ciało i zastanawiam się czy mam go zmywać czy nie

[justa79]

Napisane przez Daenerys

Podnoszę temat ponieważ dzis planuję iść do solarium a mam samoopalacz nałożony na całe ciało i zastanawiam się czy mam go zmywać czy nie

nie ma takiej potrzeby.

[Claudiax3]

Napisane przez herezja

a ja mam pytanko troche nie do tematu, ale jest o samoopalczu, czy mogłybście polecić mi jakis dobry samoopalacz który brązowi skóę w godzine, chiałabym zeby szybko łapał, pozdrawiam i proszę o odpowiedz , a ha cena najelepiej do 30 zl, max moge się zgodzić juz do 50 zł jesli będzie wart ceny

ja tekiego nie znam...choc moze gdybys polaczyla slonce lub solarium z samoopalaczem ..to moze by ci sie udal..
a co powiesz na posmarowanie sie w nocy i na rano juz masz opalenizne..ja tak robie i super wyglada...jak chcesz macniejsza to 1 razy posmaruj,odczekaj i potem 2 raz.
kiedys uzywalam vichy i tez byl fajny ale zostawial plamy np za uszami bylo widac biala skore....ale to bylo 10 lat temu teraz pewnie jest lepszy..

[Ewusia]

Napisane przez Claudiax3

jak chcesz macniejsza to 1 razy posmaruj,odczekaj i potem 2 raz.

Tego nie radze Kiedys tak zrobilam i wyszedl brzydki kolor. A co do szybkiego samoopalacza, to nie znam takiego, po ktorym opalenizna pojawia sie po godzinie. Sa w ogole takie? Bo zazwyczaj skora jest zabarwiona po ok. 3 godzinach. No ale moze ktoras wyprowadzi mnie z bledu i moze rzeczywiscie cos takiego jest?

Jutro sprobuje metody na wilgotna skore!

[God_give_me_truth_in_me]

Hej,
Ja tak używam czasami, że smaruje 1 warstwe,czekam i znów.
Widocznie zalezy od grubosci warstwy i od skóry.

A co do takich opalenizna po godzinie, to hmm..
jest np. Balsam z Oriflame , który od razu przyciemnia skórę,
albo Spray w sephorze.



a czy jesli nalozysz na wilgotną skórę,to właśnie nie powstaną smugi ??

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

napisze cos na pocieszenie

moj znajomy kiedys sie wysmarowal samoopalaczem chyba pierwszy raz w zyciu to robil w ogole bez rekawiczek, bo lapy mial od wewnetrznej strony i miedzy palcami pomaranczowe a efekt na twarzy byl super on byl zolto-pomaranczowy (takie plamy). nie wiem, ile musial tak sie meczyc, bo do szkoly chodzic trzeba, a to szybko nie schodzi

[Indian Summer]

Witajcie.

Sprawa wyglada tak:
mam mnóstwo pieprzyków-pamiatka po namietnym opalaniu na słońcu i w solarium-w tym dwa usunięte chirurgiczniedermatolog zabronił mi opalania-jakiegokolwiek

Blada jestem jak przysłowiowa d...
Samoopalaczy nie znoszę z róznych względów-śmierdzą , źle się aplikują, zostawiaja smugi, brudzą bieliznę i nie ma takiej siły która mnie do nich przekona

Wiec po mi pozostaje?
Czy jest na tym świecie jakis specyfik do solariów, którym naciera się skórę przed opalaniem, tak aby była bezpiecznie opalana i promieniowanie nie powodowało zbytnich uszkodzeń powierzchni skóry??Bo jak tak patrzę na swoją bladość to mnie trafia, zwłaszcza, że mam pracę w której smigam w krótkiej kiecce(takie wymogi) a latem nie zakładam rajstop-to oczywiste...

Pomóżcie-bardzo proszę

[anamnezis]

Napisane przez Indian Summer

Wiec po mi pozostaje?

Zaakceptować bladość? Blade te może być piękne.
Ja nie znam żadnych takich preparatów o które pytasz

[Indian Summer]

[QUOTE=anamnezis]Zaakceptować bladość? Blade te może być piękne.


Wiesz, pewnie masz rację ale ja jakos nie moge na siebie patrzeć zwłaszcza, że jak jestem opalona to wygladam wyśmienicie i czuje sie doskonaleWszystkie kolory do mnie pasują itd-a bedąc bladą muszę sie ograniczas w kolorystyce makijażu i ubrań Tego nie lubię. Bardzo dziekuję za wpisik