prosze o rade odnośnie kwiatków akrylowych

[ewel4]

Hej,mam pytanko robie tipsy i przedłużanie tylko żelem,dlatego prosze o rade ostatnio chcialam nauczyc sie robic kwiatki akrylowe ,wydawało mi sie ze nie jest to takie trudne, przygladałam sie na targach beauty w Warszawie,byłam na seminariach. Jestem calkowitym laikiem jezeli chodzi o akryl i jak sie domyslacie nie wychodziło mi to wogóle..wcale to nie jest takie proste jak mi sie wydawało a moze mam kiepski akryl,robiłam dokłanie wszystko jak te dziewczyny na targach i klapa..po połozeniu na szablon czy tipsa albo mi sie ta kuleczka rozpływała,albo byla za gesta..probowałam to robic kila razy bo wiadomo ze za pierwszym razem nie wyjdzie ale wciaz to samo a jak raz mi troszke wyszlo to i tak nie wygladalo to ładnie ze wzgledu na to ze nie chcem robic akryli tylko kwiatki myslalam ze nie musi byc dobra firma i teraz moje pytanie czy moze byc tak ze robie wszystko dobrze a przyczyna tego jest kiepskiej jakosci proszek i liquid,juz myslałam zeby zrobić sobie kurs,prosze o jakas rade

[asikczek]

no musze cię zmartwić ale robienie kwatków nie jest takie proste. ale z drugiej strony dobry, plastyczny akryl to podstawia, i dobry pędzelek z ostrym czybkiem i elastycznym włosiem Na pewno pędzelki z allegro za 20zł to na nic się nie zdają.

[anita216]

Napisane przez ewel4

Hej,mam pytanko robie tipsy i przedłużanie tylko żelem,dlatego prosze o rade ostatnio chcialam nauczyc sie robic kwiatki akrylowe ,wydawało mi sie ze nie jest to takie trudne, przygladałam sie na targach beauty w Warszawie,byłam na seminariach. Jestem calkowitym laikiem jezeli chodzi o akryl i jak sie domyslacie nie wychodziło mi to wogóle..wcale to nie jest takie proste jak mi sie wydawało a moze mam kiepski akryl,robiłam dokłanie wszystko jak te dziewczyny na targach i klapa..po połozeniu na szablon czy tipsa albo mi sie ta kuleczka rozpływała,albo byla za gesta..probowałam to robic kila razy bo wiadomo ze za pierwszym razem nie wyjdzie ale wciaz to samo a jak raz mi troszke wyszlo to i tak nie wygladalo to ładnie ze wzgledu na to ze nie chcem robic akryli tylko kwiatki myslalam ze nie musi byc dobra firma i teraz moje pytanie czy moze byc tak ze robie wszystko dobrze a przyczyna tego jest kiepskiej jakosci proszek i liquid,juz myslałam zeby zrobić sobie kurs,prosze o jakas rade

No niestety, tak jak mówi asikczek, nie jest to takie łatwe jakby się wydawało. Ja kupiłam akryl pół roku temu, jednakże kwiatki zaczęłam robić około 3 miesięcy temu. Zaczęłam od EzFlow. Jak wiadomo, powyższa firma do najtańszych nie należy, więc zamówiłam kolorowe akryle od Dobrej Rady. I powiem Ci, że są super. Tanie, fajnie się nimi klepie kwiatuszki. Popróbuj najpierw na sobie, pudełeczkach od tipsów, zapalniczkach, telefonach itp. Napewno dojdziesz do wprawy! Bardzo ważną rolę odgrywa tutaj odpowiednia proporcja liquidu i proszku ( nie może być za suchy, ani za mokry bo kuleczka wpadnie do pudełeczka i nie wyciągnięta natychmiast zepsuje nam cały akryl) oraz pędzelek. Kupiłam kilka miesiecy temu taki w Euro Fashion, ale nei spisał się na medal. Dopiero po zakupach u Dobrej Rady stwierdziłam, że pędzelek to podstawa )

Pozdrawiam i życzę wytrwałości, Napewno Ci się uda

[byliczka]

Przede wszystkim przyadło by się czujne oko instruktora i to żeby choć raz pokazał Ci jak należy zrobić dobrą kuleczke, jeśli jest za mokra co zrobić jeśli jest za gęsta jak zamoczyć pędzelek żeby ją uplastycznić. A później ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia.
Ale Asikczek ma rację- porządny pędzel i dobry, plastyczny akryl to podstawa

[Tholie]

jeśli zrobisz za mokra kulke to odczekaj aż podeschnie i wtedy, ja nakładam najpierw kulki i potem formuje płatki i jest w sam raz

[Kanaig]

Ja też zaczęłam zabawę z kwiatkami niedawno. Maluję tylko własne paznokcie, ale bardzo to lubię więc i w kwiatki postanowiłam się "pobawić".
Od razu namachałam coś na paznokciach (dołączam zdjęcie) ale tylko raz żeby zaspokoić żądzę kwiatkową ;-) a teraz ćwiczę na słoiczkach szklanych.

Jak kulka jest za mokra to można dotknąć pędzelkiem z kulką do chusteczki higienicznej wtedy nadmiar płynu wsiąknie, gdzieś na forum taką radę przeczytałam i stosuję

[byliczka]

Najlepszym sposobem na odsączenie kulki z nadmiaru liquidu jest położenie jej na waciku bezpyłowym i nabraniu ponownie na pędzelek

[DariannaKrak.]

Obydwa sposoby - z wacikiem czy chusteczką,czy też ręcznikiem papierowym -są tak samo skuteczne
Kulkę należy zacząć "ugniatać" wówczas,kiedy robi się taka lekko satynowa.To najlepszy moment aby uzyskać efektowne żłobienia od pędzelka.Wcześniej,gdy kulka jest mocno świecąca,tzn,że jest za mokra i po dociśnięciu jej pędzlem,żłobienie zniknie lub zrobi się nieostre,a za suchą kulką też za wiele nie zdziałamy
Kwestia dobrego "zapoznania" się z daną linią akrylową i będzie git

[ewel4]

dzieki dziwczyny,prówałam tak robic ze jak kuleczka byla za mokra odrazu ja odsaczałam na waciku bezpyłowym i tak cos nie wychodziło wiec mysle ze mam kiepski liquid,bo chyba on jest wazniejszy niz proszek-a moze sie myle,pedzelek kupowałam w Wampie wiec chyba jest dobry..ok.zaczne od wymiany liquidu na lepszypocwicze jak dalej nie bedzie wychodziło,pozostaje mi zrobic kurs

[byliczka]

na dobry początek polecam Ci liquid i biały akryl od Dobrej Rady. Naprawdę fajnie można nim ulepić ładne kwiatuchy.

[LadyBane]

ewel, jesli to zelem robisz pazurki to jest Ci o tyle trudniej ze musisz sie z akrylem poznac, bo powszechnie wiadomo ze to zupełnie inny materiał jest, trzeba na prawde duzo cwiczyc , godzina czy 2 to moze byc znacznie za mało. najlepiej uczyc sie na białym akrylu ( Byliczka jzu poleciła od DR) z 2 względów : biały jest zawsze najbardziej plastyczny, a dwa ze widzisz co rzezbisz czasem są dostepne liquidy które wolniej schną i są polecane dla początkujących, ale i normalnym sobie poradzisz. nie wiem na czym sobie cwiczysz ale zmatowiony tips jest lepszy od sliskiego

[ania86ka]

Napisane przez anita216

No niestety, tak jak mówi asikczek, nie jest to takie łatwe jakby się wydawało. Ja kupiłam akryl pół roku temu, jednakże kwiatki zaczęłam robić około 3 miesięcy temu. Zaczęłam od EzFlow. Jak wiadomo, powyższa firma do najtańszych nie należy, więc zamówiłam kolorowe akryle od Dobrej Rady. I powiem Ci, że są super. Tanie, fajnie się nimi klepie kwiatuszki. Popróbuj najpierw na sobie, pudełeczkach od tipsów, zapalniczkach, telefonach itp. Napewno dojdziesz do wprawy! Bardzo ważną rolę odgrywa tutaj odpowiednia proporcja liquidu i proszku ( nie może być za suchy, ani za mokry bo kuleczka wpadnie do pudełeczka i nie wyciągnięta natychmiast zepsuje nam cały akryl) oraz pędzelek. Kupiłam kilka miesiecy temu taki w Euro Fashion, ale nei spisał się na medal. Dopiero po zakupach u Dobrej Rady stwierdziłam, że pędzelek to podstawa )

Pozdrawiam i życzę wytrwałości, Napewno Ci się uda

czyli łączysz liquid z ez flow z pudrami od Dobrej Rady?? bo ja mam już ten liquid a troszkę szkoda mi pieniędzy na pudry ez flow. i mam pytanie czy kupić sobie te pudry od DR czy lepiej kupić te z EzFlow? głównie chodzi o to czy zauważę różnicę między połączeniem pudru i liquidu jednej firmy - EzFlow a połączeniem liquidu EzFlow z pudrem od DR ??
Akrylu chcę używać tylko do kwiatków i cieniowania

[Albertyna]

Pewnie i można nauczyć sie robić kwiatychy samemu... Pytanie po co? więcej pójdzie kasy na produkty zmarnowane na kolejne próby niżby wyszło na sam kurs, gdzie instruktorka pokaże nie tylko samo formowanie kwiatuchów, ale równiez jakie proporcje liquidu do pudru, jak operowac pędzelkiem itp...
No, a poza tym zawsze można nauczyc sie nowych wzorów cieniowań itp...

[Madzzzia92]

Kwiatki akrylowe to nie taka łatwa sprawa Też swego czasu próbowałam i za fajnie mi to nie wychodziło :P

[ania86ka]

jeżeli o mnie chodzi to kurs ze zdobienia akrylem będę robić na pewno alę najpierw muszę trochę dorobić na razie mam kurs na paznokcie żelowe i tylko takie robie i absolutnie nie ćwiczę na klientkach akrylem. kupiłam liquid i jeden proszek akrylowy z EzFlow i z moimi kwiatkami nie ma tragedii. jak na razie chcę kupić więcej proszków akrylowych na własne potrzeby a nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto bo mam zamiar robić kurs za jakiś czas i wtedy będę mogła poszerzyć zakres zdobień paznokci żelowych o kwiatki akrylowe i i tak będzie mi potrzeba więcej kolorów akrylu. dlatego chciałam się dowiedzieć czy mogę kupić tańsze proszki i będzie ok. jak wygląda połączenie proszków od DR i liquidu EzFlow który i tak już posiadam. czy masa wtedy jest plastyczna, czy nie schnie za szybko, wolno itp. po prostu czy warto na tym zaoszczędzić i kupić te tańsze proszki czy będzie mi się gorzej na tym pracowało. ktoś robił taką kombinację ?