Lekcja makijażu BOBBI BROWN

ancyk88 · 2011-12-16, 18:35

Jakie są wasze doświadczenia?
Na którym kursie byłyście i gdzie? Ile trwał? Czy polecacie?

Lekcje makijażu są wizytówką Bobbi Brown. Stworzyła je po to, aby umożliwić kobietom bycie własnymi wizażystkami. Możecie wybrać lekcję 5-cio minutową „Piękna w 5 minut” a jeśli macie do dyspozycji więcej czasu, aż 45-cio minutową konsultację „Podstawy Bobbi Brown”. Do wyboru są także lekcje 20-to minutowe. Lekcje prowadzą doświadczeni wizażyści Bobbi Brown.

Piękna w 5 minut

Jak wiele można zmienić w 5 minut?
Odśwież swój makijaż, dzięki kilku
prostym trikom, które sprawią,
że będziesz wyglądała i czuła się najlepiej.

Smoky Eyes

Czy kiedykolwiek stworzono bardziej
seksowny makijaż? Zobacz jak łatwo
go wykonać, dzięki sprawdzonym
wskazówkom i trikom naszych wizażystów.
Wystarczy odrobina praktyki, a sama
będziesz rozcierała cienie i rysowała kreski wiedząc, jak najlepiej podkreślić swoje oczy.

Wyglądaj młodziej

Odejmij sobie lat bez skalpela, dzięki
sekretom Bobbi Brown. Odpowiednie
produkty sprawią, że Twoja twarz będzie
wyglądała bardziej świeżo i promiennie
w każdym wieku.

Policzki i usta

Nie ma niczego bardziej uroczego
od odrobiny różu i naturalnych ust.
Nasi wizażyści pokażą Ci, co zrobić, by Twoje
policzki wyglądały świeżo i promiennie i jak
umalować usta jak prawdziwa profesjonalistka.

Sekret pięknej skóry

Piękno zaczyna się od zdrowej,
promiennej skóry. Dzięki tej indywidualnej
lekcji odmienisz jej wygląd.

Podstawy Bobbi Brown

Kultowe 10 kroków Bobbi Brown.
Od odpowiedniego nawilżenia do maskary.
Podczas tej lekcji dowiesz się wszystkiego,
czego potrzebujesz, by wyglądać i czuć się
sobą, tylko piękniejszą i bardziej pewną siebie.

**3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285** · 2011-12-17, 19:37

Byłam 2 razy i powiem, że to nic ciekawego.
W Arkadii prowadziła Ania- wspominam miło, paru rzeczy podstawowych się dowiedziałam

za to Złote Tarasy masakra, wyszłam w podkładzie ze 3 tony za ciemnym na połowie twarzy

Większość rad znałam, jakoś od tej pory w ZT omijam.

guacamole · 2011-12-17, 20:53

Nie bylam akurat na takich lekcjach, ale czesto laduje na fotelu w Douglasie. Tak sie sklada, ze co zajde, to zaraz mnie przydybia i wysmaruja czyms ku mojej uciesze. I jak mi sie efekt podoba, wrzucam sobie jakis kosmetyk do koszyka.

Jednak... uwazam, ze te panie, co dlugo dlubia w makijazu, moga sobie popatrzec na tutoriale i wyciagnac jakies wnioski. Dla mnie lekcje tego typu sa po to, by wzmocnic sprzedaz. Osobiscie, nie lubie byc na cos namawiana, jesli nie mam srodkow, a nie za kazdym razem tez mam ochote na jakis zakup.

Jesli chodzi o samego Bobka, to sama polazlam do polki, pomacalam podklady i kazalam sobie dobrac. Mila dziewczyna mnie usmarowala, nieco obsypala rozem i wyszlam zadowolona z super dobranym fluidem. No i odkrylam podklad mego zycia. I powiem, ze sama na czuja wiedzialam, ktory bedzie mi pasil. Makijazystka tylko potwierdzila moje przypuszczenia i zrobila mi porownanie dwoch podobnych kosmetykow.

Jesli ktos ma problem z okresleniem typu kolorystycznego, dobraniem podkladu czy rozu - warto. Malowania powiek czy dokladnego konturowania twarzy oraz ust nikt nikogo nie nauczy w kilka minut. Tego kazda babka sie uczy od lat dzieciecych przed lustrem. A i w gazetach jest sporo rad, jak zrobic sie w kilka minut.

To moje zdanie, moze zrzedze, ale wiele razy bylam na fotelu u wizazystek i wychodzilam zadowolona, choc nie dostalam czegos, czego bym sama nie potrafila. No i jeszcze, zanim spotkalam sei z podkladem Bobkiem, wszystkie inne zarly mi cere i powodowaly nieprzyjemne reakcje uczuleniowe.

ancyk88 · 2011-12-18, 10:00

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;31109472]Byłam 2 razy i powiem, że to nic ciekawego.
W Arkadii prowadziła Ania- wspominam miło, paru rzeczy podstawowych się dowiedziałam

za to Złote Tarasy masakra, wyszłam w podkładzie ze 3 tony za ciemnym na połowie twarzy

Większość rad znałam, jakoś od tej pory w ZT omijam.[/QUOTE]
A na którym rodzaju byłaś w Arkadii i w Złotych?

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Cytat:

Napisane przez guacamole

Nie byłam akurat na takich lekcjach, ale czesto laduje na fotelu w Douglasie. Tak sie sklada, ze co zajde, to zaraz mnie przydybia i wysmaruja czyms ku mojej uciesze. I jak mi sie efekt podoba, wrzucam sobie jakis kosmetyk do koszyka.

Mnie w Duglasie Panie 2 razy malowały raz jak wybierałam bronzer i raz jak wybierałam korektor pod oczy i ani razu nie widziałam różnicy na twarzy xD
Ale jestem ciekawa czy taki "kursik" dałby cos ciekawego, a przyznam że z BB nie miałam nigdy zbyt wiele do czynienia.

guacamole · 2011-12-18, 14:58

Ancyk, w takim razie jest to dobra okazja do poznania kosmetykow. Ja mam podklad i zestaw korektorow i chyba nigdy ich nie porzuce dla innej marki. Kocham Bobkowa stylistyke opakowan, taka oszczedna, poza tym sa bardzo poreczne i malo zajmuja miejsca. Czlowiek dostaje fantastyczny produkt w tych ascetychnych buteleczkach i pudeleczkach.

Co do pomadek np. teraz na strawberrynet sa pomadki Bobka w kolorach takich rozowych, sliwkowych i czerwonym na przecenie. Ja bardzo lubie filozofie 'nude' i kocham te 'nudnosc' w wydaniu amerykanskim. Mam pomadke Laura Mercier i jest fantastyczna: nasycona, kremowa, odzywcza i latwa w stopniowaniu efektu. Mysle, ze Bobkowa jest z tej samej ligi.

Sie rozmarzylam. Jak masz to za free, lec i zdaj relacje z uzytych kosmetykow

najada_naj · 2011-12-18, 15:08

A jaki podkład od Bobbi polecasz, guacamole? Bo ja miałam tylko próbkę któregoś (chyba natural finish) i nie zachwycił wcale, ale głównie dlatego, że był za ciemny, więc jakoś nie miałam chęci porządnie przetestować.
Korektor zużyłam ten w sztyfcie cały i też nic specjalnego, tępe to takie. Pewnie masz takie wersje słoiczkowe (concealer + corrector), podoczne? Ja szukałam czegoś do punktowego maskowania i zawiodłam się na tym, co kupiłam.
W sumie z BB najbardziej lubię żelowe eyelinery oraz kremowe, metaliczne cienie w słoiczkach. Pot rouges też mnie w sumie rozczarowały, a mam dwa kolory. Ładne, ale jakoś tak za gęste w aplikacji i męczę się trochę z nimi. No i, jak kupowałam produkty BB, to nie było darmowych lekcji makijażu, więc w ciemno brałam

guacamole · 2011-12-18, 15:18

Najadka! Mam ten nawilzajacy podklad, co jest bez pompki. Naklada sie bezposrednio z buteleczki. Ja go kocham i wybaczam mu te niedogodnosc.
Podklad jest bogaty, nawilzajacy, nie lepi sie i nie brudzi. Czuje sie, jakbym miala nalozony jakis dobry nawilzacz pod spod, a zdarza mi sei nakladac podklad zaraz po myciu i bez kremu. Moisture Rich Foundation SPF 14, kolor 2 Sand.

Korektory to limitka, ale mozna je dobrac pojedynczo lub w zestawach.
1. Creamy concealer kolor Beige
2. Corrector Light Bisque
3. Puder: Pale yellow - Sheer Finish Pressed Powder
4. Foundation stick - Beige

Kolor moje cery to taki zoltawy jasny bez. Ciemniejszy od alabastra, porcelany i im podobnych, zero rozowego pigmentu.

Pani od Bobka pokazala mi jeszcze jeden podklad, bardziej chyba liftujacy i chyba poziom 2.5. Mial pompke, ogolnie byl podobny, ale troszzeszke dluzej sie 'moscil' na skorze, wiec film jeszcze chwile byl mokrawy. I to przesadzilo o Bobku bez pompki.

Ps. Kocham te Bobki!!!!!!

najada_naj · 2011-12-18, 18:00

Dzięki za info. To kolor masz ten sam, co ja, ale formuła nie dla mnie raczej. Mnie by pewnie zapchał taki bogaty podkład, choć może i nawilżył miło. Niestety, ze względu na rodzaj cery (mieszana) mogę używać tylko takich lekkich, beztłuszczowych. Ukochana formuła, choć już nie trwałość

to u mnie Chanel Vitalumiere Aqua. Próbowałam nawilżających (typu Skin Illusion Clarinsa) i niestety, leży schowany - zapycha, choć nakładanie było czystą przyjemnością. Najbogatszy, jaki toleruję, to było Guerlain Parure Gold.
Zestaw korektoróww cudowny! Chętnie bym taki przygarnęła. Pewnie nadają się do wszystkiego, co?

guacamole · 2011-12-18, 18:19

Ten podklad jest mocno nawilzajacy i dosc odzywczy, ale te wlasciwosci bardzo szybko wchodza w skore, ze tak powiem. Krycie ma srednie, nie jest to efekt maski, nie zmienia wyrazu twarzy, jak np. fluidy o bardziej kryjacym i matowym skladzie. Ja mam wrazliwa cere i probowalam roznych podkladow. Powiem tak, warto sie tym podkladem wysmarowac na probe. A w kazdym razie, warto dac szanse innemu Bobkowi. Ja po raz pierwszy w zyciu nie czuje na twarzy maski. Mysle, ze inne w skladzie, ale tez Bobkowe fluidy moga byc atrakcyjnym kaskiem

Ten zestaw to limitka. Zestaw nadaje sie wlasciwie do wszystkiego. Korekor i conceler uzywam pod czy i na pryszcza, fountation stick jest bardziej kryjacym odkladem na calosc, a zolty puder ladnie to utrwala. Ja jestem zachwycona doborem kolorow, bo idealnie mi sie wpisuja w moja karnacje.

agniecha4791 · 2011-12-18, 20:47

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;31109472]Byłam 2 razy i powiem, że to nic ciekawego.
W Arkadii prowadziła Ania- wspominam miło, paru rzeczy podstawowych się dowiedziałam

za to Złote Tarasy masakra, wyszłam w podkładzie ze 3 tony za ciemnym na połowie twarzy

Większość rad znałam, jakoś od tej pory w ZT omijam.[/QUOTE]
Ha ha ha, ja w Krakowie miałam dyskusję z Panią z BB , poprosiłam o próbkę podkładu i chciała mi dać kolor, w którym bym wyglądała jak chora anemiczka. Ponieważ ja uparłam się na odcień ciemniejszy od proponowanego przez konsultantkę..... bardzo dobrze zrobiłam, bo okazało się ,że kolor dobrałam sobie idealnie....SAMA!

cosma · 2011-12-19, 21:20

Ja byłam na makijażu w Warszawie w Galerii Mokotów i byłam zadowolona

Ogólnie to mam kilka kosmetyków tej marki.
Z podkładów mam ten w sztyfcie. W zasadzie używam go jedynie jako korektora- jest gęsty,bardzo dobrze kryje, jest trwały, nie spływa. Idealny do torebki do poprawek.
Bardzo lubię eyeliner w żelu

Lubię również puder prasowany- niezwykle lekki, naturalny, no i idealnie dobrany kolor.
Mam też rozświetlacz w kolorze nectar- raczej rzadko go używam.
Nie przypadł mi do gustu kremowy cień w słoiczku.
Mam 1 cień prasowany, jest to taki szaro-brąz-bardzo dobrze napigmentowany, trwały, ale się osypuje przy nakładaniu.
No i coś co mogę polecić z czystym sumieniem i co kosztuje niemało to ich pędzle- do różu, eyelinera i nakładania cienia(eyeshadow), który sprawdza się też świetnie przy blendowaniu.

cosma · 2011-12-20, 17:17

Ancyk, ja nie byłam na kursie makijażu

.
Przy okazji zakupów w douglasie zapisałam się na zrobienie makijażu do bobbi brown. Makijażystka BB wykonywała mi makijaż przy okazji opowiając o kosmetykach tej marki.

cheeroke · 2012-02-14, 19:01

Dziewczyny wiecie może czy można telefonicznie umówić się na makijaż w douglasie ?

**3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285** · 2012-02-14, 20:34

Cytat:

Napisane przez cheeroke

Dziewczyny wiecie może czy można telefonicznie umówić się na makijaż w douglasie ?

tak

kinia144 · 2012-03-06, 21:57

Od kwietnia będzie Bobbi W Katowicach w Silesii

Anastazja1111 · 2013-06-21, 22:01

Ja byłam na Bobbim w Promenadze w Warszawie w minionym tygodniu. Bardzo chciałam przetestować podkłady i korektory. Pan makijażysta bardzo ok, fajnei nam się gadało i wogóle taki widać, że lubi z ludźmi rozmawiać. Podkładzik udało się dobrać całkiem, całkiem i chyba przestawię się z Clinique, choć kocham, kocham i ciężko będzie... Bardzo fajne mają te korektory w takim grubym sztyfcie, nad tym mocno pomyślę. Ma ktoś?

2011-12-16, 18:35	#1
ancyk88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Home xD Wiadomości: 1 323	Lekcja makijażu BOBBI BROWN Jakie są wasze doświadczenia? Na którym kursie byłyście i gdzie? Ile trwał? Czy polecacie? Lekcje makijażu są wizytówką Bobbi Brown. Stworzyła je po to, aby umożliwić kobietom bycie własnymi wizażystkami. Możecie wybrać lekcję 5-cio minutową „Piękna w 5 minut” a jeśli macie do dyspozycji więcej czasu, aż 45-cio minutową konsultację „Podstawy Bobbi Brown”. Do wyboru są także lekcje 20-to minutowe. Lekcje prowadzą doświadczeni wizażyści Bobbi Brown. Piękna w 5 minut Jak wiele można zmienić w 5 minut? Odśwież swój makijaż, dzięki kilku prostym trikom, które sprawią, że będziesz wyglądała i czuła się najlepiej. Smoky Eyes Czy kiedykolwiek stworzono bardziej seksowny makijaż? Zobacz jak łatwo go wykonać, dzięki sprawdzonym wskazówkom i trikom naszych wizażystów. Wystarczy odrobina praktyki, a sama będziesz rozcierała cienie i rysowała kreski wiedząc, jak najlepiej podkreślić swoje oczy. Wyglądaj młodziej Odejmij sobie lat bez skalpela, dzięki sekretom Bobbi Brown. Odpowiednie produkty sprawią, że Twoja twarz będzie wyglądała bardziej świeżo i promiennie w każdym wieku. Policzki i usta Nie ma niczego bardziej uroczego od odrobiny różu i naturalnych ust. Nasi wizażyści pokażą Ci, co zrobić, by Twoje policzki wyglądały świeżo i promiennie i jak umalować usta jak prawdziwa profesjonalistka. Sekret pięknej skóry Piękno zaczyna się od zdrowej, promiennej skóry. Dzięki tej indywidualnej lekcji odmienisz jej wygląd. Podstawy Bobbi Brown Kultowe 10 kroków Bobbi Brown. Od odpowiedniego nawilżenia do maskary. Podczas tej lekcji dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz, by wyglądać i czuć się sobą, tylko piękniejszą i bardziej pewną siebie. __________________ Edytowane przez ancyk88 Czas edycji: 2011-12-19 o 22:30

2011-12-17, 19:37	#2
3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 7 360	Dot.: Lekcja makijażu BOBBI BROWN Byłam 2 razy i powiem, że to nic ciekawego. W Arkadii prowadziła Ania- wspominam miło, paru rzeczy podstawowych się dowiedziałam za to Złote Tarasy masakra, wyszłam w podkładzie ze 3 tony za ciemnym na połowie twarzy Większość rad znałam, jakoś od tej pory w ZT omijam.

2011-12-17, 20:53	#3
guacamole Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: wichrowe bagna Wiadomości: 2 007	Dot.: Lekcja makijażu BOBBI BROWN Nie bylam akurat na takich lekcjach, ale czesto laduje na fotelu w Douglasie. Tak sie sklada, ze co zajde, to zaraz mnie przydybia i wysmaruja czyms ku mojej uciesze. I jak mi sie efekt podoba, wrzucam sobie jakis kosmetyk do koszyka. Jednak... uwazam, ze te panie, co dlugo dlubia w makijazu, moga sobie popatrzec na tutoriale i wyciagnac jakies wnioski. Dla mnie lekcje tego typu sa po to, by wzmocnic sprzedaz. Osobiscie, nie lubie byc na cos namawiana, jesli nie mam srodkow, a nie za kazdym razem tez mam ochote na jakis zakup. Jesli chodzi o samego Bobka, to sama polazlam do polki, pomacalam podklady i kazalam sobie dobrac. Mila dziewczyna mnie usmarowala, nieco obsypala rozem i wyszlam zadowolona z super dobranym fluidem. No i odkrylam podklad mego zycia. I powiem, ze sama na czuja wiedzialam, ktory bedzie mi pasil. Makijazystka tylko potwierdzila moje przypuszczenia i zrobila mi porownanie dwoch podobnych kosmetykow. Jesli ktos ma problem z okresleniem typu kolorystycznego, dobraniem podkladu czy rozu - warto. Malowania powiek czy dokladnego konturowania twarzy oraz ust nikt nikogo nie nauczy w kilka minut. Tego kazda babka sie uczy od lat dzieciecych przed lustrem. A i w gazetach jest sporo rad, jak zrobic sie w kilka minut. To moje zdanie, moze zrzedze, ale wiele razy bylam na fotelu u wizazystek i wychodzilam zadowolona, choc nie dostalam czegos, czego bym sama nie potrafila. No i jeszcze, zanim spotkalam sei z podkladem Bobkiem, wszystkie inne zarly mi cere i powodowaly nieprzyjemne reakcje uczuleniowe.

2011-12-18, 14:58	#5
guacamole Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: wichrowe bagna Wiadomości: 2 007	Dot.: Lekcja makijażu BOBBI BROWN Ancyk, w takim razie jest to dobra okazja do poznania kosmetykow. Ja mam podklad i zestaw korektorow i chyba nigdy ich nie porzuce dla innej marki. Kocham Bobkowa stylistyke opakowan, taka oszczedna, poza tym sa bardzo poreczne i malo zajmuja miejsca. Czlowiek dostaje fantastyczny produkt w tych ascetychnych buteleczkach i pudeleczkach. Co do pomadek np. teraz na strawberrynet sa pomadki Bobka w kolorach takich rozowych, sliwkowych i czerwonym na przecenie. Ja bardzo lubie filozofie 'nude' i kocham te 'nudnosc' w wydaniu amerykanskim. Mam pomadke Laura Mercier i jest fantastyczna: nasycona, kremowa, odzywcza i latwa w stopniowaniu efektu. Mysle, ze Bobkowa jest z tej samej ligi. Sie rozmarzylam. Jak masz to za free, lec i zdaj relacje z uzytych kosmetykow

2011-12-18, 15:08	#6
najada_naj Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 2 305	Dot.: Lekcja makijażu BOBBI BROWN A jaki podkład od Bobbi polecasz, guacamole? Bo ja miałam tylko próbkę któregoś (chyba natural finish) i nie zachwycił wcale, ale głównie dlatego, że był za ciemny, więc jakoś nie miałam chęci porządnie przetestować. Korektor zużyłam ten w sztyfcie cały i też nic specjalnego, tępe to takie. Pewnie masz takie wersje słoiczkowe (concealer + corrector), podoczne? Ja szukałam czegoś do punktowego maskowania i zawiodłam się na tym, co kupiłam. W sumie z BB najbardziej lubię żelowe eyelinery oraz kremowe, metaliczne cienie w słoiczkach. Pot rouges też mnie w sumie rozczarowały, a mam dwa kolory. Ładne, ale jakoś tak za gęste w aplikacji i męczę się trochę z nimi. No i, jak kupowałam produkty BB, to nie było darmowych lekcji makijażu, więc w ciemno brałam

2011-12-18, 18:00	#8
najada_naj Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 2 305	Dot.: Lekcja makijażu BOBBI BROWN Dzięki za info. To kolor masz ten sam, co ja, ale formuła nie dla mnie raczej. Mnie by pewnie zapchał taki bogaty podkład, choć może i nawilżył miło. Niestety, ze względu na rodzaj cery (mieszana) mogę używać tylko takich lekkich, beztłuszczowych. Ukochana formuła, choć już nie trwałość to u mnie Chanel Vitalumiere Aqua. Próbowałam nawilżających (typu Skin Illusion Clarinsa) i niestety, leży schowany - zapycha, choć nakładanie było czystą przyjemnością. Najbogatszy, jaki toleruję, to było Guerlain Parure Gold. Zestaw korektoróww cudowny! Chętnie bym taki przygarnęła. Pewnie nadają się do wszystkiego, co?

2011-12-18, 18:19	#9
guacamole Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: wichrowe bagna Wiadomości: 2 007	Dot.: Lekcja makijażu BOBBI BROWN Ten podklad jest mocno nawilzajacy i dosc odzywczy, ale te wlasciwosci bardzo szybko wchodza w skore, ze tak powiem. Krycie ma srednie, nie jest to efekt maski, nie zmienia wyrazu twarzy, jak np. fluidy o bardziej kryjacym i matowym skladzie. Ja mam wrazliwa cere i probowalam roznych podkladow. Powiem tak, warto sie tym podkladem wysmarowac na probe. A w kazdym razie, warto dac szanse innemu Bobkowi. Ja po raz pierwszy w zyciu nie czuje na twarzy maski. Mysle, ze inne w skladzie, ale tez Bobkowe fluidy moga byc atrakcyjnym kaskiem Ten zestaw to limitka. Zestaw nadaje sie wlasciwie do wszystkiego. Korekor i conceler uzywam pod czy i na pryszcza, fountation stick jest bardziej kryjacym odkladem na calosc, a zolty puder ladnie to utrwala. Ja jestem zachwycona doborem kolorow, bo idealnie mi sie wpisuja w moja karnacje.

2011-12-18, 20:47	#10
agniecha4791 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Kielce Wiadomości: 1 564	Dot.: Lekcja makijażu BOBBI BROWN [1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;31109472]Byłam 2 razy i powiem, że to nic ciekawego. W Arkadii prowadziła Ania- wspominam miło, paru rzeczy podstawowych się dowiedziałam za to Złote Tarasy masakra, wyszłam w podkładzie ze 3 tony za ciemnym na połowie twarzy Większość rad znałam, jakoś od tej pory w ZT omijam.[/QUOTE] Ha ha ha, ja w Krakowie miałam dyskusję z Panią z BB , poprosiłam o próbkę podkładu i chciała mi dać kolor, w którym bym wyglądała jak chora anemiczka. Ponieważ ja uparłam się na odcień ciemniejszy od proponowanego przez konsultantkę..... bardzo dobrze zrobiłam, bo okazało się ,że kolor dobrałam sobie idealnie....SAMA! __________________ Mój blog Lepsza Wersja Samej Siebie Zapisz

2011-12-19, 21:20	#11
cosma Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-03 Wiadomości: 5 880	Dot.: Lekcja makijażu BOBBI BROWN Ja byłam na makijażu w Warszawie w Galerii Mokotów i byłam zadowolona Ogólnie to mam kilka kosmetyków tej marki. Z podkładów mam ten w sztyfcie. W zasadzie używam go jedynie jako korektora- jest gęsty,bardzo dobrze kryje, jest trwały, nie spływa. Idealny do torebki do poprawek. Bardzo lubię eyeliner w żelu Lubię również puder prasowany- niezwykle lekki, naturalny, no i idealnie dobrany kolor. Mam też rozświetlacz w kolorze nectar- raczej rzadko go używam. Nie przypadł mi do gustu kremowy cień w słoiczku. Mam 1 cień prasowany, jest to taki szaro-brąz-bardzo dobrze napigmentowany, trwały, ale się osypuje przy nakładaniu. No i coś co mogę polecić z czystym sumieniem i co kosztuje niemało to ich pędzle- do różu, eyelinera i nakładania cienia(eyeshadow), który sprawdza się też świetnie przy blendowaniu.

2011-12-20, 17:17	#12
cosma Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-03 Wiadomości: 5 880	Dot.: Lekcja makijażu BOBBI BROWN Ancyk, ja nie byłam na kursie makijażu . Przy okazji zakupów w douglasie zapisałam się na zrobienie makijażu do bobbi brown. Makijażystka BB wykonywała mi makijaż przy okazji opowiając o kosmetykach tej marki.

2012-02-14, 19:01	#13
cheeroke Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 295	Dot.: Lekcja makijażu BOBBI BROWN Dziewczyny wiecie może czy można telefonicznie umówić się na makijaż w douglasie ? __________________ „Zrozum siebie i noś mniej. Nie pozwól, żeby ubranie, biżuteria czy makijaż przyćmiły ciebie”

2012-03-06, 21:57	#15
kinia144 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 543	Dot.: Lekcja makijażu BOBBI BROWN Od kwietnia będzie Bobbi W Katowicach w Silesii

2013-06-21, 22:01	#16
Anastazja1111 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 9	Dot.: Lekcja makijażu BOBBI BROWN Ja byłam na Bobbim w Promenadze w Warszawie w minionym tygodniu. Bardzo chciałam przetestować podkłady i korektory. Pan makijażysta bardzo ok, fajnei nam się gadało i wogóle taki widać, że lubi z ludźmi rozmawiać. Podkładzik udało się dobrać całkiem, całkiem i chyba przestawię się z Clinique, choć kocham, kocham i ciężko będzie... Bardzo fajne mają te korektory w takim grubym sztyfcie, nad tym mocno pomyślę. Ma ktoś?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)