2008-12-07, 20:01 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 39
|
Co się dzieje?!
Czytając czasem podobne wątki nigdy bym nie przypuszczała, że sama kiedyś założę taki... Problem jednak się zjawił i pragnę go przedstawić...
Otoż, od jakiegoś czasu moje ciało jakby nie ma ochoty na seks... Psychika, owszem ma. Zawsze. A ciało? Nie odczuwam takiego popędu jak nie dawno... Gdy ma dojść do zbliżenia jest we mnie strasznie ciasno i nazbyt sucho... Boli mnie gdy mój tż próbuje wejść... Jest mi tak przykro gdy jestem zmuszona do przerwania tej intymnej chwili... Dodam, że jestem już po dwóch pierwszych opakowaniach tabletek... Jednak biorąc je owa sytuacja nie miała miejsca więc wątpie, że one są powodem. Dziewczyny, Wy wiecie jak seks jest ważną sprawą w związku... Pomóżcie mi znaleźć powody zaistniałej sytuacji. |
2008-12-07, 20:06 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Co się dzieje?!
Cytat:
__________________
|
|
2008-12-07, 20:34 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Co się dzieje?!
Suchość może jak najbardziej występować przy tabletkach, niekoniecznie tylko przez 3 pierwsze opakowania ale cały czas. Rozwiązanie? Dłuższa gra wstępna i do tego jakiś żel nawilżający - np. Intima albo niebieski Durex play.
|
2008-12-07, 20:39 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Co się dzieje?!
Tez obstawiam tabsy
i sama zastanawiam się nad przerwą bo moze być to przemęczenie (tego też mam pod dostatkiem...) zmiana wagi (czuję się gruba zimą..) ale od czegoś trzeba zacząć i ja spróbuję zrobić przerwę w tabletkach - chociaż z powodu zagrożeń nie wiem czy da mi to jakiś komfort. błędne koło |
2008-12-07, 20:47 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Co się dzieje?!
U mnie po 11 latach brania piguł libido było w głębokiej depresji, rów Mariański to przy tym mały miki. Po odstawieniu wszystko wróciło do przyejmnej normy. Niestety obstawiałabym jednak tabsy. Aczkolwiek wiem, jak ciężko wymyśleć sobie inną antykoncepcję, przez 11 lat jakoś na to wpaść nie mogłam.
|
2008-12-07, 20:51 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Co się dzieje?!
Cytat:
bo ja też myslę i myślę... gumek (po takim czasie bez ) nie chcę, plastry to praktycznie to samo, spiralki nie wchodzą jeszcze w grę.. naprawdę nie wiem, a sama widzę, że jest problem |
|
2008-12-07, 20:57 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Co się dzieje?!
Ja wymyśliłam spiralkę miedziaka i nie żałowałam ani jeden raz. Żałuję, że tak późno wymyśliłam.
|
2008-12-07, 21:11 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Co się dzieje?!
Cytat:
ale z tego co słyszałam, to raczej po dziecku? no i nie zaleca się przy niej tamponów... kurcze, odpada nie wiem, naprawdę... Edytowane przez Ptysio5 Czas edycji: 2008-12-07 o 21:13 |
|
2008-12-07, 21:43 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Co się dzieje?!
Na temat spiral krąży tyle mitów... Powiem jedno: nie mam dzieci, używam tamponów, mam spiralkę. Moje samopoczucie i zdrowie są tego warte. Niestety oczułam na sobie działanie hormonów. Choć nie jestem przeciwniczką tabsów po prostu miałam dość, spadek libido, suchość, chwiejność nastrojów, tycie, cellulit to wierzchołek moich po nich problemach. A na gumkach w małżeństwie sobie nie wyobrażam jechać. Zwłaszcza że małż ma uczulenie na latex. Niestety, wydaje się, że mamy XXI wiek, a z metodami anty nie jeste wcale tak hej do przodu. Dla młodych dziewczyn tym bardziej.
|
2008-12-07, 21:49 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Co się dzieje?!
Cytat:
dzięki |
|
2008-12-07, 21:53 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Co się dzieje?!
Polecam wątek o spiralkach na ginekologii, ginekolodzy raczej niechętnie zakładają nieródkom. Sama wiem z własnego doświadczenia.
A autorce wątku radziłabym spadek libido skonsultować z lekarzem ginekologiem. Nie ma na co czekać. Moja pani dr pytała mnie o to przy każdej wizycie i to moja wina, że bagatelizowałam problem. |
2008-12-07, 23:11 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 39
|
Dot.: Co się dzieje?!
Nie umiałabym raczej zrezygnować z tabletek... Jest to nieskazitelna wygoda lecz ten spadek libido...
Przeczekam jeszcze jakiś czas, a jak nie zauważę poprawy to będę zmuszona udać się do ginekologa. Człowiek chce się jak najpewniej zabezpieczyć ale jakie tego są później konsekwencje... |
2008-12-08, 10:06 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Co się dzieje?!
Nobla temu, kto wymyśli...
__________________
|
2008-12-08, 12:42 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 65
|
Dot.: Co się dzieje?!
.
Edytowane przez veira Czas edycji: 2012-05-13 o 15:31 |
2008-12-08, 12:47 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 145
|
Dot.: Co się dzieje?!
moze faktycznie sprócuj zmienić tabletki
|
2008-12-08, 12:53 | #18 |
Raczkowanie
|
Dot.: Co się dzieje?!
Wiesz, co organizm to inna tego przyczyna.
W moim przypadku branie tabletek Yasminelle (w listopadzie minęły 2 lata) nie wypłynęło, całe szczęście, na libido. Choć nigdy nie wiadomo kiedy to nastąpi. Dlatego radzę skonsultować się z ginekologiem, wszystko (w miarę dokładnie) mu opisać. Niewykluczona zmiana tabletek. Możecie też wydłużyć grę wstępną, a jeśli nadal będzie sucho to np. żel nawilżający Feminum Hmm...swoją drogą nawet nie wiem co jest gorsze: czy wtedy, gdy ciało nie ma ochoty na seks, czy jeśli psychika się opiera?
__________________
What shall I do to believe? Love. What shall I do to love? Believe. Aparatka => 19.06.2009 => góra (ligatury ciemnoniebieskie) => 14.07.2009 => góra (ligatury różowe) |
2008-12-08, 17:12 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 39
|
Dot.: Co się dzieje?!
Dziewczyny, dziękuję za dobre rady =*
Moje tabsy to microgynon. Wszystko jest okej tylko te wahania libido... Sylviiaa, zdecydowanie uważam, że gorsze jest to co ja mam czyli psychika chce, ale ciało ma opory. |
2008-12-08, 18:06 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Co się dzieje?!
|
2008-12-08, 18:52 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Co się dzieje?!
Ja akurat też microgynon tolerowałam najlepiej, po dużo nowszych Jasmin miałam jeszcze bardziej mikroskopijne libido. Chociaż po Micro niestety też było niewielkie. Myślę, że to kwestia dogadania sprawy z ginekologiem i spróbowania może innego preparatu. Ale taka prawda, że hormony nie są dla wszystkich, nigdy idealnie raczej nie będzie. Mam też czasem wrażenie, że tabletki działają antykoncepcyjnie bo się nie ma ochoty na seks. Szansa na wpadkę maleje jeszcze bardziej. To oczywiście żart, ale trzeba działać bo przez nieudane życie seksualne związki się rozpadają.
|
2008-12-09, 21:23 | #22 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Co się dzieje?!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
kurcze, nie jest dobrze.. choćby dlatego, że jestem tu, nie gdzie indziej. Ale naprawdę, jak dla mnie sex mógłby na tą chwilę nie istnieć. wybiorę się do gina, innego wyjścia nie widzę. Bo w sumie problem by mi nie przeszkadzał. Dla mnie go prawie nie ma. Ale też wiem, na ile sex w związku jest ważny. Błędne koło.... |
|||
2008-12-10, 10:40 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 116
|
Dot.: Co się dzieje?!
a ja myślę, że powinnaś się zrelaksowac... ja nawet jak nie mam ochoty to idę do łazienki, seksownie się ubieram, maluję i biorę się do roboty, ochoty nabieram wtedy po trochu :P
|
2008-12-10, 14:11 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Co się dzieje?!
Cytat:
I dziwię się, że jak się nie ma ochoty na seks to się wskakuje w seksowne ciuszki i do roboty. Poczułabym się jak na orce (ale to ja, każdy robi jak lubi). Na szczęście teraz mowy nie ma o braku ochotu |
|
2008-12-10, 16:04 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 138
|
Dot.: Co się dzieje?!
...może i tabletki są rewelacyjną metodą, ale z własnego doświadczenia wiem, że jedynym ich plusem jest zapobieganie ciąży- oprócz tego same minusy- wieczna chandra, smutek, depresja, płacz, zmiany nastroju.... po 5 latach tabletki odstawiłam i cóż- zmiana kolosalna (nie biorę już od 3 lat)- nie myślałyście o naturalnych metodach antykoncepcji?
__________________
...Raz łapię chwile te słodziutkie, choć krótkie. Innym razem te bezpowrotne, ulotne... |
2008-12-10, 16:07 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Co się dzieje?!
Cytat:
|
|
2008-12-10, 16:23 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 138
|
Dot.: Co się dzieje?!
...to tak na przekór zapytam, trochę prowokacyjnie.....czy metoda naturalna jako metoda planowania rodziny, nie może być potraktowana jako antykoncepcyjna w tym sensie, że planująca rodzinę za jakiś daaaleki czas?
__________________
...Raz łapię chwile te słodziutkie, choć krótkie. Innym razem te bezpowrotne, ulotne... |
2008-12-10, 16:33 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Co się dzieje?!
W moim przypadku akurat nie. I sądzę, że w przypadku wielu młodych dziewczyn mających rodzinę w mgliście dalekich planach też nie. Jestem megazadowolona ze spirali i z pewnością na NMPR jej nie zamienię.
|
2008-12-10, 20:44 | #29 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Co się dzieje?!
Cytat:
A iść do łazienki i seksownie się ubrać to nie sztuka. Gorzej wziąć się do roboty... jeśli się nie ma ochoty... Podzielam opinię o orce Cytat:
Ale ta wygoda i komfort to było coś. Nie tylko pod względem antykoncepcji, ale też planowania okresu, przesuwania go.. Skończyły się moje mega bóle i zwijanie się po całej paczce ibupromu.. Kurcze, nieciekawie, naprawdę. Teraz przyszło mi go głowy, ze może przesadziłam z tym przesuwaniem okresu, bo tak wypadło, ze ciągle mi termin nie pasował i zaczynałam nasępne. Moze to ma jakiś wpływ? Tak czy siak - mam nad czym myśleć i powoli do decyzji dojrzewam. nie jestem gotowa na konsekwencje. |
||
2008-12-10, 22:16 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Co się dzieje?!
Cytat:
Ptysio, a może warto pomyśleć o Nuvaringu? Niby hormony ale mniej i przez błony śluzowe, może to coś zmieni? Wiesz, teraz to ja mądra, ale przez 11 lat nie widziałam alternatywy. Tzn. gdyby ktoś się zgodził mi założyć to spiralkę miałabym od dawna. Ale nikt nie chciał. W związku z tym dopiero od czerwca ją mam, kiedy to po bardzo poważnych kilku rozmowach przekonałam panią dr. |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.