BŁAGAM napiszcie jaki krem pod REVLON COLORSTAY!!!

[Wiesia24]

dziewczeta ratujcie mnie, bo to naprawde to świetny podkład to tej pory uzywałam zwykłego bambino bo jest tłusty i jakos daje rade na nim rozprowadzić ale prosze doradzcie coś
cmokasy

[noana]

to moze napisz, jaki masz problem, bo nie bardzo rozumiem.krem ma byc tlusty czy nie?

ja uzywam l'oreal happyderm(lekki,ale dobrze nawilza)
jesli chodzi ci o to,ze podklad ciezko sie rozprowadza, to musisz po prostu nabrac wprawy i nakladac go malymi partiami.

[Anahstasia]

Pytania dotyczące kosmetyków pielęgnacyjnych zadajemy na forum 'Pytania do Kosmetyczki'. Przenoszę.

Pozdrawiam!

[Justy]

nakładaj go na krem z dobrym filtrem.

[fascynacja25]

Napisane przez Wiesia24

dziewczeta ratujcie mnie, bo to naprawde to świetny podkład to tej pory uzywałam zwykłego bambino bo jest tłusty i jakos daje rade na nim rozprowadzić ale prosze doradzcie coś
cmokasy

Pamiętam swoją pierwszą aplikację Colorstaya kilka lat temu to było straszne Zrobiłam sobie total maskę na buzi

Colorstay jest opornym podkładzikiem to fakt, potrzebuje trochę poślizgu ja uzywałam bądź używam pod niego takicj kremików:

Loreala nawilżającego
Eris seria Young kremik pobudzający i udoskonalający cerę
Vichy Oligo25

Na tych kremikach nic się nie wałkowało, nie robiło maski

Ale rzeczywiście podkłąd musisz nakładać partiami, najpierw np czoło, potem poliki itd bo w innym przypadku zastygnie ci nierozprowadzony i będzie maska

I lepiej to robić paluszkami niż gabką.

Pozdrawiam

[Aneta???]

Przede wszystkim krem powinien dobrze nawilzac,za tlusty tez nie moze byc,nie moze sie walkowac,odradzam stosowanie pod Revlona kremu matujacego-nie wyjdzie nic dobrego.No i oczywiscie zdecydowanym,szybkim ruchem nakladac ten podklad.

[noana]

Napisane przez Aneta???

Przede wszystkim krem powinien dobrze nawilzac,za tlusty tez nie moze byc,nie moze sie walkowac,odradzam stosowanie pod Revlona kremu matujacego-nie wyjdzie nic dobrego.No i oczywiscie zdecydowanym,szybkim ruchem nakladac ten podklad.

ja uzywam czasem krem matujacy pod revlona, np jak ide na impreza ,i nie mam problemow z nalozeniem podkladu. kwestia wprawy i przyzwyczajenia.

[fascynacja25]

Napisane przez noana

ja uzywam czasem krem matujacy pod revlona, np jak ide na impreza ,i nie mam problemow z nalozeniem podkladu. kwestia wprawy i przyzwyczajenia.

Rzeczywiście, jesli mowa o tym podkładzie to ogromną rolę odgrywa tu nabycie wprawy w jego nakładaniu U mnie niestety krem matujący pod niego nie zdał egzaminu. Musisz trochę poćwiczyć w domku wtedy wyczujesz jak szybko zastyga i jak szybko powinnaś go nakładać...

[Wiesia24]

boze jakbym miala nakładac krem matujacy pod to to bym już w ogole bez podkladu wolała wyjsc)

czyli co najlepszym rozwiązaniem pozostaje moj bambino))!!!

[Aneta???]

Napisane przez noana

ja uzywam czasem krem matujacy pod revlona, np jak ide na impreza ,i nie mam problemow z nalozeniem podkladu. kwestia wprawy i przyzwyczajenia.

Masz racje,kwestia wprawy i przyzwyczajenia,ale ta mieszanka troche by mi niesety skore wysuszyla,gdybym musiala codziennie uzywac.Wole pod nawilzajacy,ale nie natluszczajacy krem

[Wiesia24]

a jakiego nawilżacza uzywasz???

[Aneta???]

Mnie glownie chodzi o to by krem dobrze nawilzal,szybko sie wchlanial i nie zostawial tlustej warstwy.Ja osobiscie uzywam na zmiane Olay Complete Multi Radiance (z pompka,w Polsce chyba nie dostepny),Roc Purif AC Reparateur Apaisant (rowniez nie wiem czy dostepny) ostatnio Schiseido pureness,niby matujacy,a;e mnie bardziej mocno nawilzal skore,niestety juz mi sie skonczyl,czasami krem tonujacy z Vichy (zanim kupie cos nowego,musze wszelkie swoje kremy zuzyc,bo troche sie nazbieralo).Loreal Happyderm jais czas temu tez uzywalam dwa pod rzad i nawet sie sprawdzil.Mam jeszcze kremy silniej matujace,ktore niestety zostawiam na noc,bo zadnego podkladu juz nie naloze

[Aneta???]

Na kremach z filtrami sie niezle rozprowadza,ale niestety Revlona mocno rozcieram i wraz z nim ochrone.Ostatnio zrezygnowalam z filtrow,jesien,nie chce mi sie nic,wychodze z domku poznym popoludniem jak juz szaro,w dodatku skora mi sie zaczela przetluszczac wiec nie widze sensu.Chyba,ze wychodze gdzies za dnia.

[sparkling_girl]

.

Napisane przez Wiesia24

dziewczeta ratujcie mnie, bo to naprawde to świetny podkład to tej pory uzywałam zwykłego bambino bo jest tłusty i jakos daje rade na nim rozprowadzić ale prosze doradzcie coś

Napisane przez Wiesia24

cmokasy

tylko i wyłacznie krem nawilżajacy...najlepiej emulsje nawilzajaca lub krem z lipidami lub ceramidami sa one odpowiedzialne, jak cement miedzykomorkowy, za utrzymywanie prawidłowej spoistości komórek, za ich sprężystość, równowagę wodną i ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi a w dodatku powstrzymuja nadmierne odparowywanie wody ze skory...ja osobiscie uzywam podkladu i emulsji nawilzajacej z MK i sprawdz sie swietnie...buzia wyglada idealnie matowo i gladko...zatem zanim polozysz podklad troszke toniku wklep w skore potem krem lub emulsje jesli to pierwsze to czekasz 2 minuty jesli to drugie 30 sek...i w tym czasie rozprowadzasz podklad na dloniach aby uzyskal temperature zblizona do temperatury ciala i zdecydowanymi ruchami nakladasz podklad od dolu do gory buzi...i ready 2 go

[Wiesia24]

z MK jaka to firma?? moze polecisz coś jeszcze)

[sparkling_girl]

Napisane przez Wiesia24

z MK jaka to firma?? moze polecisz coś jeszcze)

MK skrot od Mary Kay...ja uzywam ich dopiero 2-gi miesiac ale jestem bardzo zadowolona z rezultatow http://www.marykay.com.pl/index2.html
...a polecić moge prawie wszytsko, mam pelne szafki kosmetykow jak to moj facet mowi jestem "zakupo- i kosmeto-holiczka" i chyba cos w tym jest ...ale to glownie z racji wykonywanego zawodu...ehhh...tak sobie to tlumacze

[kornelia1980]

Cześć

Wszystko co Dziewczyny do tej pory napisały to prawda! Colorstay jest oporny z kremami matującymi, myślę też, że lepiej nie nakładać go na ciężkie tłuste kremy.
Moja propozycja, do tej pory sprawdzona to: Soraya Kuracja Dotleniająca krem na dzień (bardzo dobry kremik + 25 roku życia) link http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=4936

albo równie dobry Iwostin krem nawilżający o przedłużonym dzialaniu link: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=2879

aha no i jeszcze kiedyś tam używałam Nivea Soft - również super pod Revlona, link http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ils&itemid=585


Pozdrawiam,

[201608040942]

ja jakos nie mam problemow, od samego poczatku nie musialam sie uczyc go nakladac i zastanawiam sie gdzie on sie szybko zastyga? Uzywam filtrow. najpierw maialam LRP Fluide Extreme 60, nie czekalam jak sie ona wchlonie i podklad super sie rozprowadza. Robie to tak jak inne podklady, czyli kropke na czolo, nos policzki i brode i dopiero rozcieram. Przestestowalam na mniej tlustych filtrach i tez bylo ok. teraz testuje LRP DP, uwazam ze jest tak samo tlusty jak Fluide Extreme, tylko ze teraz jak sie zrobilo zimniej ten kremik wchlania mi sie szybciej i juz na wchloniety nakladam Colorstay i tez jest ok. Dodam, ze ja nie nakladam przepisowach 2ml, nakldam gdzie tak polowe czyli 1ml, ale (to zelezy od pory roku, bo nie zawsze sie filtr ladnie i szybko wchlania) nie mam problemow z nakladaniem Revlona. I te opinie, ze nie mozna go potem zmyc, dla mnie to tez jakies fanaberie. ja zmywam go mleczkiem od DR. hauschka, na mleczko od Erisa z serii Lirene to beztluszczowe do remy mieszenj i tlustej tez ladnie sie zmywal. Albo mleczko Vichy tez jest ok. Musze kiedys wyprobowac z zelem, ale ja ogolem nie mam problemow i jak czytam to czasami sie zastanawiak czy ja z Marsa nie jestem

[wannabe]

Monika - ja tez juz jakis czas czytam ten watek i sie zastanawiam, o co chodzi z ta opornoscia? Ja uzywam pod colorstaya atheliosa fluid i jest ok. a jak ide na impreze, nakladam kram MATUJACY garniera i tez ZERO PROBLEMOW. ze zmywaniem rowniez nie mam problemow...
prawdopodobnie to zalezy od cery (ja mam tlusta), a skoro Wiesiu musialas nakladac pod colorstaya krem bambino, to byc moze masz cere sucha? jesli tak, to w jakim celu uzywasz colorstaya - czy nie lepiej uzyc jakiegos delikatniejszego, lekkiego i jednoczesnie nawilzajacego podkladu?

[justa79]

Napisane przez Justy

nakładaj go na krem z dobrym filtrem.

ale nałożenie podkładu na krem z dobrym filtrem nie jest łatwe

[201608040942]

Napisane przez justa79

ale nałożenie podkładu na krem z dobrym filtrem nie jest łatwe

justa , innych podkaldow pewnie nie, ale Colorstay nakláda sie naprawde latwo. Nie zastyga tak szybko, mozna go latwo nalozyc, potem jeszcze poklepac i wszystko ladnie sie komponuje. Ja naprawde jestem chyba jakas inna. No ja nie mam z nim problemow. Mam cere mieszana, ktora przy retoinoidach sie juz mniej przetluszcza, wlascie juz nie musze robic poprawek w ciagu dnia, chodz nadal w miejscach gdzie mam lekki rumien podklad sie przyciera i zarozowienie przyswituje. Czytajac opinie na KWC zastanawialam sie co jest grane, ja nie mam z nim problemow. Co prawda duzo kremow nie przetestowalam, tylko pare filtrow, ale na kazdym bylo ok. No i to zmywanie go, przeciez on sie tak ladnie zmywa, nie trzeba hebla , a i takie opinie czytalam. ja naprawde jestem z innej planety hihih

[swinka_prosiaczka]

monika, w takim razie jesteś szczęściara, ale myśle ze opinie setek uzytkowniczek nie sa wyssane z palca. Uzywam RC od jakiegoś tyg, wczesniej uwzywałam loreala, true match,
i po 1) po tyg stosowania moja skora jest tak wysuszona ze poprostu czuje ze zaraz mi zejdzie, (używam kremu głęboko nawilżającego, lub do cery naczynkowej, z podkładem loreal nie mam takich kłopotów)
po 2) fatalnie sie go zmywa, ja osobiście nie jestem fanka mleczek do domakijarzu, zmywam make-up pianka do mycia twarzy, Pharmaceris, badz innym tego typu kosmetykiem ktorego uzywa sie z woda, jakoś mleczko do demakijarzu nie daje mi uczucia czystości i świeżości,
po 3) straaasznie zatuka pory, po tyg stosowania na policzkach wyskoczyły mi małe czerwone krosteczki, ( ale może być to efekt wysuszenia, niejestem pewna)

niestety naczytałam sie za duzo dobrego o tym podkładzie i sie zawiodłam, żałuje pieniędzy jakie na niego wydałam,

moja ocena 6/10

pozdrwaiam

[anymore]

Dziewczyny, ja też się zastanawiam, co jest trudnego w nakładaniu Revlonu.
Używam go już drugi miesiąc i od początku nie mam z nim najmniejszych problemów. Rozprowadza się niesamowicie łatwo.
Pod niego używam kremu z bielendy ogórek i limonka, emulsji z Olay lub kremu nawilżającego z L'oreala.
Nałożony na każdy z tych trzech kremów rozprowadza się niesamowicie łatwo.

[gym_addicted]

Napisane przez Wiesia24

dziewczeta ratujcie mnie, bo to naprawde to świetny podkład to tej pory uzywałam zwykłego bambino bo jest tłusty i jakos daje rade na nim rozprowadzić ale prosze doradzcie coś
cmokasy

!UWAGA!
dziewczyny, uważajcie na Effaclar Duo + z La Roche Posey - NIGDY pod ten podkład, krem super, podkład również, ale ta kombinacja to jak wybuch bomby jądrowej na waszej skórze - jako że na tubce tegoż kremu była informacja, że jest idealną bazą pod makijaż pomyślałam, że skoro i jedno i drugie mi pasuje, to czemu mam ich nie używać razem - BŁĄD. Chwilę po aplikacji ED+ nałożyłam podkład (krem bardzo szybko się wchłania). Najpierw zaczęły mnie trochę piec okolice strefy T - pierwsza myśl "nic takiego, przejdzie". No niestety - nie przeszło, wręcz przeciwnie, było coraz gorzej. Co prawda pieczenie niedługo potem ustało, ale po jakimś czasie poczułam ściągnięcie skóry. Suche placki na skórze. W KILKU MIEJSCACH... na szczęście peelingi i intensywne nawilżanie pomogło, ale teraz uważam 100 razy bardziej na kosmetyki, które lądują na mojej twarzy.

[adabi]

Napisane przez gym_addicted

!UWAGA!
dziewczyny, uważajcie na Effaclar Duo + z La Roche Posey - NIGDY pod ten podkład, krem super, podkład również, ale ta kombinacja to jak wybuch bomby jądrowej na waszej skórze - jako że na tubce tegoż kremu była informacja, że jest idealną bazą pod makijaż pomyślałam, że skoro i jedno i drugie mi pasuje, to czemu mam ich nie używać razem - BŁĄD. Chwilę po aplikacji ED+ nałożyłam podkład (krem bardzo szybko się wchłania). Najpierw zaczęły mnie trochę piec okolice strefy T - pierwsza myśl "nic takiego, przejdzie". No niestety - nie przeszło, wręcz przeciwnie, było coraz gorzej. Co prawda pieczenie niedługo potem ustało, ale po jakimś czasie poczułam ściągnięcie skóry. Suche placki na skórze. W KILKU MIEJSCACH... na szczęście peelingi i intensywne nawilżanie pomogło, ale teraz uważam 100 razy bardziej na kosmetyki, które lądują na mojej twarzy.

Też używałam effaclar duo + pod revlon i nic mi nie było. Ale na pewno warto wcześniej przetestować takie połączenie, skoro jest ryzyko, że coś się będzie działo.

[gym_addicted]

Napisane przez adabi

Też używałam effaclar duo + pod revlon i nic mi nie było. Ale na pewno warto wcześniej przetestować takie połączenie, skoro jest ryzyko, że coś się będzie działo.

u mnie ten krem nie współpracuje z żadnym z moich obecnych podkładów - ani z Colorstay ani z Xceptional Wear od Gosha :/

[adabi]

A koniecznie musisz nakładać krem pod podkład? Może wystarczyłoby nałożyć effaclar punktowo i tyle.

[gym_addicted]

punktowo? to znaczy gdzie? nakładam go na noc, bardzo dobrze się sprawdza. i tak, muszę, to ciężki podkład, używam go na co dzień, a krem jako bazowy produkt pod makijaż to dla mnie nieodłączny element dnia codziennego. nie wyobrażam sobie go nie używać

[_plinka]

Ja używam z Bielendy Skin Clinic Profesional, Super Power Mezo Serum, Aktywne serum nawilżające Anti-Age. Skóra jest nawilżona, nie mam problemu z rozprowadzaniem podkładu.

[julitka_88]

Ja pod podkład Revlona, używam kremu emotopic, dlatego, że mam problemy AZS. Sam krem jest dość tłusty, ale zanim nałożę podkład, to czekam chwilę, aż się wchłonie.