2013-01-25, 20:20 | #2431 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
No i chyba spieprzyłam całą sprawęchyba za bardzo płynna i za ciemna.Narazie stygnie....zobacze co to wyszlo...W razie czego jutro jeszcze jedną próbę zrobie..
|
2013-01-31, 19:18 | #2433 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
a taką samą masz? ja wygrzebuję ze słoiczka niedużą kulkę (najczęściej nożem), rozciągam ją - w dwóch dłoniach, jakbym gumę do żucia rozciągała, że tak powiem i ona dość szybko staje się matowa, biaława - i wtedy "jadę" imo rozciąganie, nie ugniatanie, jest kluczem do sukcesu
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
2013-01-31, 21:27 | #2434 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: paradise
Wiadomości: 906
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
Jutro zrobię podejście nr 2 i zdam relacje |
|
2013-02-01, 10:07 | #2435 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
czekam na relację zatem powodzenia ja tez się muszę pocukrować ale zalatana jestem ostatnio, czasochłonność to dla mnie jedyna wada tej metody
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
2013-02-02, 14:44 | #2436 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: paradise
Wiadomości: 906
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
Wydłubałam trochę pasty ze słoiczka, zaczęłam rozciągać w palcach i dupa ! Tak się klei do rąk, że nie mogę z nią nic zrobić |
|
2013-02-03, 18:39 | #2437 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Dziewczyny mam pytanie odnośnie depilacji okolic bikini tą pastą. Może ktoś już zadał tu takie pytania, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi. Do tej pory używałam maszynki ale w tych okolicach mam strasznie wrażliwą skórę i już następnego dnia mam straszne podrażnienia. Nie po samej depilacji tylko następnego dnia kiedy włoski zaczynają odrastać. Ostatnio spróbowałam na kawałku skóry depilatora żeby zobaczyć jak skóra zareaguje bo już mam dosyć tych podrażnień po maszynce i efektem były powrastane włoski po których zostały mi ślady A więc chciałabym się dowiedzieć czy po depilacji pastą cukrową w okolicach bikini włoski wrastają? Czy w tych miejscach lepiej używać tej pasty w wersji z plastrami czy bez? Z góry dzięki za pomoc
|
2013-02-03, 19:57 | #2438 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
|
|
2013-02-04, 09:01 | #2439 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
no nie wiem niedługo się będę cukrować, zobaczę i napiszę co ja dokładnie robię i czy też mi się klei może za ciepłe ręce masz
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
2013-02-05, 17:40 | #2440 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: paradise
Wiadomości: 906
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
|
2013-02-06, 10:03 | #2441 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Hej dziewczyny może pojawił już się tutaj ten problem, ale mnóstwo postów i nie mogę znaleźć, co zrobiłam źle. Wydawało się wszystko pięknie, robiłam pastę według przepisu: szklanka cukru, dwie łyżeczki wody, sok z połówki cytryny. Pasta wyszła piękna, bursztynowo-brązowa. Niestety nie jest plastyczna. Miękka, ale to nie to, co opisujecie. Przypomina po zastygnięciu lizaki takie jak z odpustu Co mogłam zrobić źle?
|
2013-02-06, 20:42 | #2442 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Po zastygnięciu może przypominać lizaki
Plastyczna ma być po ogrzaniu, wydobyciu z pojemniczka i ewentualnym wyrobieniu. |
2013-02-07, 08:26 | #2443 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
a tak serio to nie mam pomysłu co Ci podpowiedzieć ja się cukrowałam wczoraj, specjalnie wzięłam pastę z drugiego słoiczka (bo jestem burżujka i mam dwa). U mnie jest ciemnobursztynowa, daje się bez większego problemu wygrzebać nożem ze słoiczka i nie klei się do palców - ugniata się i rozciąga do matu, i z powodzeniem zaraz jej mogę używać cukrowałam się wcz cały wieczór i generalnie mogę powiedzieć że jest to dla mnie pasta-ideał, chociaż mam małe porównanie. A jak ona pachniała, mniam
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
|
2013-02-07, 13:52 | #2444 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: paradise
Wiadomości: 906
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
Hehe No nic, będę uparcie próbować dalej, najwyżej całą zużyję na depilację palców |
|
2013-02-07, 14:52 | #2445 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
qrczę no chciałabym Cię rozweselić jakąś fachową radą bo aż mam wyrzuty, ale nie wiem jak z pastą camsakizi, qpioną na allegro, też koszmarnie mi szło aż ją wypiep.rzyłam ale pewnie słabe to pocieszenie
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
2013-02-07, 15:28 | #2446 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
No tak, tylko jak brałam ją w rękę i starałam się wyrobić to nadal była jak lizak Nie zmieniała koloru, ani nie była odpowiednio plastyczna, żeby móc ją rozprowadzić...
|
2013-02-07, 17:58 | #2447 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: paradise
Wiadomości: 906
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
No ale nic, zużyć trzeba to powalczę |
|
2013-02-07, 18:20 | #2448 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
niemożliwe camsakizi to ja nawet nie mogłam wydobyć ze słoiczka, była twarda jak kamień, jak zaczęłam podgrzewać to dostała sie do niej woda i cała pastą się "rozlazła", dla mnie to był totalny niewypał ale skoro radziłaś sobie z tamtą, to i z tą na pewno w końcu się uda, powodzenia
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
2013-02-07, 21:09 | #2449 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
Bo jeśli jest twarda jak kamień a przy wyrabianiu nie mięknie i nie robi się jak plastelina, to może ją trochę przegotowałaś. W takim wypadku wystarczy mocno ją podgrzać - żeby całkiem rozpuścić, dolać trochę wody ( np. łyżeczkę) i dokładnie wymieszać (już nie gotować!). Po czymś takim powinna się zrobić bardziej miękka. Potem poczekaj aż ostygnie i spróbuj znowu. Poza tym wyrabianie pasty polega w gruncie rzeczy na jej rozciąganiu a nie ugniataniu. |
|
2013-02-08, 11:52 | #2450 |
Rozeznanie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Jeśli pasty nie da się wyrobić i jest twarda cały czas to znaczy, że była zbyt długo gotowana. Sytuacja przeciwna: jeśli lepi się do rąk, to gotowana była zbyt krótko. Z jednym zastrzeżeniem. Może się też lepić jeśli jest zbyt ciepła. Natomiast jeśli trzymana w palcach ochłodziła się i nadal się lepi i nie można jej używać, to na pewno trzeba ją jeszcze chwilkę podgotować.
Jeśli chodzi o bikini i wrastanie włosów. Na początku tak u mnie było. Wrastały. Uparcie jednak się depilowałam pastą, aż po pewnym czasie przestały włoski wrastać. Nie mam teraz z tym żadnego problemu. |
2013-02-10, 09:42 | #2451 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
|
|
2013-02-10, 22:41 | #2452 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Jakby (odpukać ) znów wyszla ci lizakowata to możesz spróbować ja uratować - ogrzej ją do stanu płynnego, dolej troszkę wody i zagotuj
|
2013-02-15, 19:37 | #2453 |
Namaste ^^
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 328
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Ja też mam problem z ta pastą
Po ugotowaniu była jak należy, ciemnobursztynowa, zastygnięta jest bardzo twarda, po lekkim ogrzaniu, wydobyłam ja nożem- była bardzo gęsta ale jednak nieco płynna, przypomina żywicę no to poczekałam aż ostygnie trochę bardziej, wydłubałam kawałek, zaczęłam wyrabiać, szybko stawała się matowa ale po 10 minutach zaczęła się baardzo kleić, jakbym miała w dłoniach gumę do żucia w miarę wyrabiania stawała się co raz bardziej miękka i kleista, dałam sobie spokój: ( bo nie mam już pomysłu. P.S. Ile czasu podgrzewacie przed użyciem? Tylko tak żeby dało się wydłubać? Próbowałam ale zanim wierzch się rozpuścił, pod spodem i po bokach stała się płynna w słoiku
__________________
Mój Blog o Indiach Wymiana książek Wymianę kilka próbek podkładu Annabelle Minerals |
2013-02-15, 20:18 | #2454 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Może po prostu krócej wyrabiaj - dziewczyny często piszą że wystarczy kilka ruchów (ja nie wiem bo nie wyrabiam - od razu depiluję).
|
2013-02-15, 22:56 | #2455 |
Namaste ^^
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 328
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Dziś zrobiłam trzecie podejście, i rzeczywiście do trzech razy sztuka
wyrabiałam tylko do momentu, aż masa nabrała 'perłowego' odcienia i dopóki nie zaczęła kleić mi się do rąk i to było TO Co prawda jest to czasochłonne, ale co tam, warto bo efekt jest na prawdę zajefajny skóra nie jest oblepiona jak po wosku, nie trzeba przecierać oliwką by ją doczyścić, wystarczy przemyć ciepłą wodą a skóra pozostaje czyściutka i delikatna (pomijam chwilowe podrażnienia, co jest nieuniknione). Edit: Dziewczyny, mam pytanie, jak zrobić pastę o takiej konsystencji jak we filmiku poniżej, bez konieczności używania później pasków materiału do depilacji? Bo tu pasta jest bardzo płynna, a kobieta przeprowadzająca "cukrowanie' nie używa nic prócz własnych rąk, żadnych pasków. Czy ona ma jakąś inną tą pastę? http://www.youtube.com/watch?v=rHBCtuQWH-E
__________________
Mój Blog o Indiach Wymiana książek Wymianę kilka próbek podkładu Annabelle Minerals Edytowane przez Loonita Czas edycji: 2013-02-16 o 12:27 |
2013-02-17, 19:02 | #2456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Ja mam taką gotową, kupioną.
Czy ona powinna łapać, grube, krótkie włoski? Tzn rozprowadzam ją palcami po skórze i mam ją nieco zmrozić zanim zerwę? Bo jak jest taka elastyczna to nie łapie włosow.... |
2013-02-17, 20:20 | #2457 |
Namaste ^^
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 328
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Więc tak, ja robiłam z takiego przepisu: 1 szklanka cukru, pół szklanki wyciśniętego soku z cytryny, 2 łyżeczki wody, po ostygnięciu pasta była ciemna, szklista i twarda, po ogrzaniu i wyrobieniu była jak ciepła plastelina stosowałam na nogach, specjalnie zachodowawszy włoski:, które nie były już grube i króciutkie jak kiedy odrastają.
Nie próbowałam na innych partiach, gdzie włoski są twardsze, także się nie wypowiem. Patrząc na ten filmik i łatwość z jaką posługiwała się ta kobieta wyglądała co najmniej zachęcająco, aczkolwiek nigdy nie używałam żadnej kupnej pasty.
__________________
Mój Blog o Indiach Wymiana książek Wymianę kilka próbek podkładu Annabelle Minerals Edytowane przez Loonita Czas edycji: 2013-02-17 o 20:21 |
2013-02-18, 01:36 | #2458 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Jeeeej, dziewczyny, swego czasu trochę się tu udzielałam, ale ostatnio pasta poszła w odstawkę, bo metoda jest dość czasochłonna mimo wszystko (a już potrafiłam uwinąć się w pół godziny z łydkami )
Ja sama robię pastę, w sumie to zawsze mi wychodzi - może mam po prostu dobre oko do tego Dziś wróciłam do pasty, ugotowałam sobie porcyjkę, przestygła no i do roboty. 40 minut roboty a ja mam nogi zaorane! No tak mnie dziś to strasznie bolało (a jestem raczej odporna na ból), że nie dałam rady. Co chwila zmieniałam miejsce rwania i teraz jestem miejscami łysa, miejscami kudłata Pastę gotuję tak, by dało się depilować i przy pomocy pasków i wyrabiając. I oba sposoby tak samo niemiłosiernie bolały. A paskami chyba nawet bardziej :/ Jutro drugie podejście ( w sumie to już dziś, bo mamy nową dobę). Jak już oswoję się ponownie z tym bólem, to na pewno nie zrobię kolejnej tak długiej przerwy |
2013-02-18, 09:47 | #2459 | |
Namaste ^^
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 328
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
Ciekawe czemu u Ciebie Synkopa tak się zadziało przecież masz wprawę, to nie był pierwszy raz a czym depilowałaś się pomiędzy 'cukrowaniem'? ale to pewnie będzie tak, jak mówisz że za długa przerwa, skóra musi się na nowy przyzwyczaić. U mnie po depilatorze, to dopiero było, doprowadził mi skórę do takiego stanu, że nie było mowy o odsłonięciu nóg, ba o bólu nawet przy dotykaniu nie wspominając jeden wielki stan zapalny mieszków włosowych, prawie każda kropka przekształciła się w mały ropień, mówię Wam dziewczyny, takiej tragedii na nogach to ja w życiu nie miałam i bólu skóry, czułam miliony gorących igieł pod skórą
__________________
Mój Blog o Indiach Wymiana książek Wymianę kilka próbek podkładu Annabelle Minerals Edytowane przez Loonita Czas edycji: 2013-02-18 o 09:49 |
|
2013-02-21, 10:55 | #2460 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Kochane mam tylko jeszcze jedno pytanie
Nakladam paste na nogi, jest plastyczna. Czy mam odczekac az nieco zrobi sie twardsza by zerwac z wlosami? |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:55.