|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2010-12-16, 17:22 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
chyba wlasnie tak powinnam zrobic bo ja plus nozyczki rowna sie masakra
|
2010-12-16, 17:26 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
To wędruj z nimi grzecznie do kosza na śmieci
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-16, 17:27 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
|
2010-12-16, 17:28 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
A na co chcesz czekać?
Aż znowu Cię najdzie coś ciachnąć?
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-16, 17:31 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
ile ja kasy ostatnio wydalam
jutro moje dziewczyny maja pzryjecie urodzinowe z okazji 7 urodzin. jeszcze kasy poleci. te swieta mnei oslabiaja. we wtorek odbieramy ojca z lotniska. potem swieta. meza juz obkupilam pzred swietami wiec dostanie after shave tylko staremu musze cos kupic tez. dla syna nie mam jeszcze nic. i jeszcze nic nie ugotowalam ani nawet nic nie kupialm ---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ---------- a, no i najlepsze. mamy samochod w warsztacie. samochod zazradal z okazji gwiazdki nowego ukladu wspomagania kierownicy |
2010-12-16, 17:32 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Ja na święta robię tylko sałatki do siebie do domu i mamie
Na Wigilię i pierwszy dzień świąt i tak siedzimy u rodzin Prezenty mam kupione i zapakowane Dzieć dostanie 2 wielkie pudła z zabawkami Wadera Mąż odbiornik gps i kalendarz trakerski na 2011 Ja nikonika różowiutkiego Mama ma w wigilię imieniny i zażyczyła sobie kopertę Ciocia ma imieniny i już mam dla niej kremik Babunia dostanie ptasie mleczko. Teściowa zdjęcie wnuka w ramce a teść ulubioną kawę
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-16, 17:41 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
A ja wlasnie wczoraj wyslalam paczke rodzicom Mnie nie bedzie, to niech choc maja jakis prezent o d kochanej coreczki Mamie kupilam troche ciuchow, tacie kosmetyki no i slodyczy mase bo oboje lubia
Tz-towi wiem co kupie- gre na xboxa i perfumy JOOP!- z nim nigdy nie mam problemu- czy to Swieta czy urodziny- zawsze chce gre na konsole..tym sposobem ma ich juz o ile dobrze pamietam 78 tyyyle kasy, masakra no ale jak sprawia mu to radosc, to niech ma a jak lubi na nie patrzec- stoja prawie po sam sufit a on peka z dumy Sama dostane kase bo sobie zazyczylam... w zeszlym tygodniu kupil mi aparat i depilator philips satin perfect wiec i tak juz sie wykosztowal Doloze pare groszy i kupie sobie nowego nano multi touch. Ehh... Dzisiaj pierwsza proba Nisim. Fajnie pachnie i ta odzywka super..wloski jak nie moje..no ale zobaczymy co bedzie pozniej
__________________
15.10.2010-
|
2010-12-16, 18:03 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Daj znać jeśli zauważysz szybszy przyrost
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-16, 18:22 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
na pewno dam znac
Mysle tylko sobie czy faktycznie TRZEBA myc nim glowe codziennie,aby byl rezultat Nie jestem zwolenniczka codziennego mycia glowy, stad pozostane przy swoim czyli co drugi dzien Zalozylam tez sobie album z miesiacami i wklejam zdjecia 'na mokro' i na 'sucho'... potem za pare miesiecy sobie porownam
__________________
15.10.2010-
|
2010-12-16, 19:18 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
tez mialam taki albumm, az w dwoch czesciach, dokumentujacy caloroczna prace.
i co??? wizaz sie wywalil i po moim albumie zostaly tylko tytuly a moj nisim sie cos spoznia, nawet wyslalam do spzredawcy informacje, ze helolll, zaplacilam i czekam na pzresylke i nie ma odzewu. a zawsze bylo w dwa dni po zakupie pod drzwiami |
2010-12-16, 20:27 | #71 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Cytat:
Dziękuję! ---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ---------- Cytat:
Mój mąż jak podchodzi to głaszcze mnie po głowie i mówi z uśmiechem...masakra... A ja patrzę na niego i mówię Łysiejąca masakra I tak sobie docinamy. Co do nożyczek to ja też przez jakiś czasm miałam tak,że ciąglecoś podcinałam...potem i tak lądowałam u fryzjera do poprawki bo sobie jakieś schody porobiłam itd...albo za dużo grzywki... Ale z fryzur od fryzjera też nigdy nie byłam zadowolona...nie mogłam znaleść odpowiedniej fryzurki dla siebie.I nawet teraz jak zapuszczam to nie wiem jakie kiedyś będę chciała mieć. Kochana schowaj nożyczki poza łazienką...bo ciągle bedziesz coś ciachała...
__________________
A więc zaczynam zapuszczać włosy....-10.12.2010rok- 3mm, 21.12.-9mm...03.01.2011-16mm10.01.2011r-2cm10.02.2011-3,3cm 22.12.2010r- kuracja nisim start 10.02.2011r- Jak narazie nie zauważyłam jakiś super zmian w szybkości porostu włosów |
||
2010-12-16, 20:41 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
zrobilam jeszcze finalne podskubywanie i tu i owdzie i schowalam to niebezpieczne nazredzie.
musze chyba wyniesc z domu albo poprosic meza o unicestwienie - mnei lub tych nozyczek ---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ---------- z fryzur fryzjerskich nie bylam zadowolona nigdy. z tego powodu ostatnich 11 lat sama sie strzyglam na krotsza lub dluzsza, mniej lub bardziej fikusna zapalke kolor tez sama sobie robilam i ostatnie 11 lat wzbudzalam zachwyt otoczenia i nieustajace zapytania o adres fryzjera do ktorego chodze. tylko najblizsze otoczenie nie pytalo bo wiedzialo. niektore nawet kozrystalo z moich fryzjreskich uzdolnien i dlatego tak straszzzzznie ciezko jest mi tak zyc i tak po porstu nic nie robic z wlosami. tak zupelnie nic. a sa takie osoby na swiecie, z wlosami do pasa - co wlasnei wnioskujac z dlugosci wlosow - nei dotykaja ich latami. dla mnei wlosy -jak paznokcie u stop i u rak tez. no po porstu jak rosna to tzreba obcinac ---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- Cytat:
my tu naprawde uwielbiamy krociutenkie wlosy. a moze raczej - jak trafnie zauwazyla ninedin - moze lubimy zapuszczac. lubimy ten specyficzny rodzaj cierpnienia z powodu nieokreslonosci odrastajacej fryzury, jak rowniz ten glos podszeptujacy - idz i ciachaj, idzi i ogol. a zapuszczamy chyba tylko po to by miec co scinac |
|
2010-12-16, 20:47 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Co kupić mężowi szefowej na urodziny? Drobiazg jakiś? Niezobowiązujący...
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-16, 20:50 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
kulki analne
zart. a czemu ty masz kupowac mezowi szefowej??? macie jakies specjalne koligacje ? |
2010-12-16, 20:53 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
To nasi przyjaciele
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-16, 21:03 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
no to kulki analne jak najbardziej - typowy prezent dyskretny i niezobowiazujacy dla pzryjaciela
a powaznie - ksiazka, cd, cos do chaty, dobra butelczyna? popiersie wieszcza na biurko?(zarcik) |
2010-12-16, 21:07 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Nie wiedziałam, że lubisz takie zabawki
Uciekam spać
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-16, 21:10 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
nie wiedzialam ze lubie , ale nazwa mi sie bardzo podoba
dobranoc. nie wiesz czy ninedin cos jeszcze pisala? |
2010-12-17, 09:01 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Nic nie pisała
U mnie rano było -12 stopni masakra Ubrałam choinkę w biurze
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-18, 02:03 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
reszta towarzystwa chyba zamarzla...
odbebnilam party.padam. |
2010-12-18, 06:56 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
cześć
ja lubię zapuszczać....Zawsze...do słownie za każdym razem robię taką akcję Ciacham maksymalnie, a później sobie rosną.... Chyba lubię ten moment, jak rosną Jak już urosną i jestem całkiem kudłata zaczynam czuć potrzebę nagłej zmiany.... idę i obcinam Nie zawsze na krótko czasami na takiego boba, którego noszę kilka miesięcy, i którego w końcu ścinam Tym razem jestem w 100% niezadowolona z fryzury. Nie wiem od czego to zależy, ale układają się fatalnie
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-12-18, 20:40 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
ja sie czuje jakby z powortem w
serio, jakbym zaczynala zapuszczac od zera. co w pewnym sensie jest prawda gdyz bowiem poniewaz grzywke mam wyrznieta do zera zatem skoro juz to raz pzrechodzilm w zeszlym roku i DALAM RADE dlaczegozby nie podarowac sobei jeszcze raz odrobiny cierpnienia zwienczonego sukcessem na serio. taka jest chyba moja karma - ze skoro decyduje sie na zmiane fryzury z takiej idealnej dla mnei na kompletnie inna to musze byc przykladnei ukarana totalnie niewyjksciowym wygladem i wieloma wypadkami pzry pracy a wg zeszlorocznyhc postanowien mialam miec obecnie warkocze do pasa |
2010-12-19, 00:51 | #83 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Cytat:
Cytat:
naprawdę? jeszcze nie zaglądałam do albumów po awarii, wywaliło wszystkie nasze foty? ---------- Dopisano o 01:51 ---------- Poprzedni post napisano o 01:46 ---------- Ja jedyna, najdzielniejsza, przenajwspanialsza, najsłowniejsza, najbardziej cierpliwa, naj, naj, naj, ja jedyna tu naprawde zapuszczam włoski, wkleje juto aktualne foty, zrobiłam sobie ostatnio pare w naturalkach kręconych i w prostowanych, same ocenicie
__________________
Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. |
||
2010-12-19, 01:24 | #84 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
a co do fryzurek do których dązymy, to ja obecnie dążę do takiej :
tzn to jest wersja w moich naturalnie kręconych
__________________
Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. |
2010-12-19, 01:26 | #85 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
jak dobrze pójdzie to jeszcze tylko ze dwa lata do takich
__________________
Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. |
2010-12-19, 07:54 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
moje zaczynają odrastać i znowu mam fryzurę, jak Połomski
wyglądam , że lepiej nie mówić W dodatku trochę mi się kruszą od farby - pierwszy raz nią robiłam i chyba nie jest dla moich włosów... Zrobię to, co zawsze, czyli pasemka Może jeszcze przed świętami.
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-12-19, 08:49 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Mnie tylko grzywka wkurza
Poza tym mamy szpital w domu
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-19, 10:03 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Mnie ogólnie całość
Fryzjerka trochę się spieszyła... i stąd pewnie taki efekt
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-12-19, 10:16 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
niutka -ty jako jedyna masz ciekawsze zajecia - na przyklad obserwowanie brzucha.
ja wlasnie w ciazy bedac zapuscilam wlosy. moze by wobec tego zajsc w ciaze..... no way! ja zapuszczam teraz, skupiona jestm na dbaniu. umowilam sie z kolezanka ze za kazydm razem robiac odrosty - co 6 tygodni jak pan bog pzrykazal - bedziemy troche scinac - ale tylko koncowki. i tym sposobem do lata powinnam sporo zapuscic. jedynym miejscem. ktore nie bedzie dotykane pzrez bardzo dlugi czas bedzie grzywka. jest w miare krotka nawet juz mam pzrygotowany caly plan dzialania lacznie z ustaleniem terminow wizyt na odrosty i podcinanie. a fote wstawei jak grzywka bedzie sie nadawala do czegosc wiecej niz ukrycia pod czapka Edytowane przez laudik Czas edycji: 2010-12-19 o 10:17 |
2010-12-19, 10:47 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
No no plany z zegarkiem w ręku wytrwałości życzę
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:58.