migdałowy...

[gosia***]

Dzień dobry! Mam zamiar wybrać sie jutro do kosmetyczki ...zabieg ten nazywa sie piling migdalowy lub kwas... czy to prawda ze po tym zagiegu mozna lekko sie opalać ?? z góry dzikekuje za odpowiedź .Pozdrawiam i przepraszam za przekręcenie nazwy ... Gosia

[pixie7]

Chodzi o zabieg z użyciem kwasu migdałowego, tak?
Tu: http://fenice.pl/Index_ramka_migdalowy.htm dowiesz się o nim troszkę więcej.
Z opalaniem bym absolutnie nie ryzykowała, nabawisz się trwałych przebarwień. No i łatwiej zniszczyć wydelikaconą złuszczaniem skórę.

[pixie7]

Jeszcze tu:
http://www.bio-med.pl/migdalowy_peel.html
we fragmencie o domowej pielęgnacji po zabiegu, przeczytasz o konieczności stosowania kremu, który gwarantuje ochronę przeciwsłoneczną.

[gosia***]

Dzieki za tak szybką odpowiedź ! mam jeszce jedno pytanie czy może miałas taki zagieg kiedyś robiony??? Lub któraś z wizazanek?? Jak byłam zapisać sie u kosmetyczki na ten zagieg zapytałam sie jak ma sie sprawa z opalaniem to powiedziała mi coś ze ten kwas jest inny niż pozostałe i że spokojnie po kilku dniach można sie opalać...oczywiście z umiarem w moim przypadku to bardzo ważne ponieważ wyjezdzam niedlugo na spoznione wakacje do ciepłych krajów dlatego sie ucieszyłam a teraz troszke mnie przestraszyłas... Kosmetyczka powiedziała takze ze zagieg ten połączy z lekkim wyciskaniem(niewiem jak to sie profesjonalnie mowi) ponieważ mam "kilka" zaskórników.

[pixie7]

Gosiu, kwas migdałowy jest jednym z kwasów AHA (alfahydroksykwasów), które złuszczają naskórek, a tym samym ułatwiają penetrację promieni UV do skóry właściwej. Dlatego pomimo, że dermatolodzy często reklamują peeling migdałowy jako możliwy do wykonywania cały rok, zaopatrzyłabym się w solidny bloker (najlepsze są te firm aptecznych: LRP, Vichy, Bioderma, SVR, Avene), o jak najwyższym faktorze ochrony UVA (oznaczonym jako IP albo PPD) i smarowała się nim bez względu na wyjazd w ciepłe kraje (promieniowanie UVA nie jest mniejsze przy większym zachmurzeniu, na plaży takie samo jak i w mieście). Jednak na Twoim miejscu wstrzymałabym się z zabiegiem aż do powrotu z wakacji. Nie ma co ryzykować. Wiadomo, że nie jedziesz po to, żeby cały dzień siedzieć w zamknięciu. Będziesz głównie przebywała na powietrzu, nawet jeśli nie na plaży. Prawdopodobieństwo powstania przebarwień i większego uszkodzenia włókien kolagenowych znacznie wzrośnie. Tutaj po zabiegu będziesz jednak jakąś część dnia spędzała w domu / pracy (szkole), więc skóra będzie mniej narażona.

Nie byłam nigdy na migdałowym peelingu (choć i tym mnie kuszono), ale poddawałam się Easy Peel'om, zabiego z uzyciem kwasu trójchlorooctowego, które też rzekomo można wykonywać cały rok. Efekt? Piękne przebarwienia. Stosowałam bloker sumiennie, ale bezpośrednio po zabiegu opuszczałam lekarski gabinet prosto w pełne słońce, z świeżo "przypaloną" kwasem skórą, której nie można było tego dnia niczym smarować. To miało "nic nie szkodzić".

A swoją drogą trochę mnie dziwi, że zabieg ma wykonwać kosmetyczka, dotychczas słyszałam tylko o dermatologach przeprowadzających peeling migdałowe?.. Ale może rzeczywiście są mało inwazyjne i kosmetyczki też mają je w ofercie. Myślę, że z tym "niepodobieństwem" do innych kwasów kosmetyczne chodziło o sam zabieg: że jest łagodniejszy, bezbolesny, a skóra nie łuszczy się jak przy peelingach kwasem glikolowym, na przykład.

Jeśli chce Ci wcześniej oczyścić cerę ("powyciskać"), myślę że może to zrobić, często przed zabiegiem z kwasami stosuje się mechaniczne czyszczenie.

Mam nadzieję, że pomogłam.

[gosia***]

Oczywiscie ze mi pomogłas dziekuje bardzo!!!! Kurcze juz sama nie wiem pewnie jednak z tego zrezygnuje..ehh a miałam takie ładny plan juz gotowy - najpier ładnie oczyszcze sobie twarzyczke a potem za kilka dni (ładnie oczyszczona zagojoną)lekko sobie ją opale (zalezy mi bardzo na ładnym wyglądzie poniważ 10 wrzesnia wybieram sie na wesele!)a tu wiedze ze jednak to był zły pomysł...w w sumie w moim przypadku bezsensu jest wykonanie tego zabiegu po wakacjach cała opaleniza mi zejdzie no i nadal niewiem co zorbic ;( Jeszce raz dziekuje bardzo

[pixie7]

Gosiu, najlepiej zastosuj lekki samoopalacz / krem brązujący! Przejrzyj pod tym kątem KWC, jest tego mnóstwo. Sama stosuję wysokie filtry na co dzień, nie tylko na plaży, ale uzupełniam różnicę w kolorze kremem brązującym i na wakacjach nie widać wielkiej różnicy między mną a opalonymi koleżankami.
Nawet jeśli nie zdecydujesz się na peeling przed wyjazdem, nie radziłabym intensywnie opalać problemowej cery (bo rozumiem, że o to chodzi?), to niestety nasili problemy.

[gosia***]

Dziekuje za porady! Chyba zdecyduje się na samo oczyszczanie a z tym pilingiem rzeczywiście poczekam! Co do opalania to rzeczywiście musze ostrożnie no ale nie codziennie sie ma okazje wyjechac do Tunezji pozdrawiam Cię bardzo goracą -niecodziennie spotyka się ludzi którzy służą dobra rada !!

[pixie7]

Napisane przez gosia***

Dziekuje za porady! Chyba zdecyduje się na samo oczyszczanie a z tym pilingiem rzeczywiście poczekam! Co do opalania to rzeczywiście musze ostrożnie no ale nie codziennie sie ma okazje wyjechac do Tunezji pozdrawiam Cię bardzo goracą -niecodziennie spotyka się ludzi którzy służą dobra rada !!

No problemo.
My Wizażanki już tak mamy, że staramy się dzielić swoją wiedzą i wspierać nawzajem. Wciągniesz się!

No i życzę udanych wakacji w Tunezji!

[justyna1278]

Witam, zastanawiam się nad zastosowaniem pilingu migdałowego, jednak nie mam ochoty bawić się w robienie toników, wolę gotowe produkty.
Znalazłam ofertę na allegro http://www.allegro.pl/item135009232_...kwasy_aha.html
proszę o opinię
Ps. mam cerę mieszaną.

[natii4]

Napisane przez justyna1278

Witam, zastanawiam się nad zastosowaniem pilingu migdałowego, jednak nie mam ochoty bawić się w robienie toników, wolę gotowe produkty.
Znalazłam ofertę na allegro http://www.allegro.pl/item135009232_...kwasy_aha.html
proszę o opinię
Ps. mam cerę mieszaną.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=153151 Może ten wątek Cię przekona do samodzielnego zrobienia peelingu/toniku. Na pewno wyjdzie on o wiele taniej niż te ampułki

[timiri]

Ja miałam robiony peeling migdałowy. Ba, za parę dni wybieram się po "kolejną dawkę".

Wrażenia?

Zabieg wykonywała doświadczona pani dermatolog, jestem pod jej stałą opieką, więc od tej strony luz.

Moja tłusta cera ostatnio się łuszczyła, więc pani tylko raz przetarła buzię wacikiem;/, by nie przedobrzyć.

W pierwszy dzień buzia była ogniście czerwona, w drugi zaczęła się łuszczyć, w trzeci wyglądałam jak wąż zrzucający skórę.

Boleć trochę bolało, ale jaki efekt! Pryszcze zniknęły, pozostały jedynie /nabyte wcześniej/ blizny. Teraz właśnie ide sie ich pozbyc

Pozdrawiam

[Emilia1]

peeling migdałowy mozna zrobic samemu w domu , wystarczy looknąc na strone mazidla i tam jest pelno przepisów na ciekawe preparaty razem z ofertą kupna skłądników recepturowych, jesli nie chcesz sie w to bawic a jest to całkowicie zrozumiałe to mozesz pokusic sie o te ampulki ale jesli chodzi o takie preparaty to bylabym ostrozna bez zobaczenia skladu przynajmniej. fajny peeling migdalowy ma neostrata.

[Blueeyed_Alice]

Dziś byłam na peelingu migdałowym u fantastycznej pani dermatolog. Jestem zachwycona, tak ładną i gładką skórę ostatni raz miałam chyba jako niemowle Zobaczymy czy jutro będzie się łuszczyć, ale dziś zupełny spokój, to jest fantastyczne!! Polecam, oczywiście po wcześniejszej konsultacji z demratologiem. Naprawde bardzo poprawia samopoczucie.

[Emilia1]

ciesze sie ze tobei pomoglo , ja robie samam od czasu do czau , moje stezenie teraz to 25 %

[201607291951]

Napisane przez Emilia1

peeling migdałowy mozna zrobic samemu w domu , wystarczy looknąc na strone mazidla i tam jest pelno przepisów na ciekawe preparaty razem z ofertą kupna skłądników recepturowych, jesli nie chcesz sie w to bawic a jest to całkowicie zrozumiałe to mozesz pokusic sie o te ampulki ale jesli chodzi o takie preparaty to bylabym ostrozna bez zobaczenia skladu przynajmniej. fajny peeling migdalowy ma neostrata.

A gdzie mogę kupic taki peeling_
Jest dostępny w aptekach