Wybór mleka modyfikowanego

[Roane]

Napisane przez mamasierpniowa

Roane, nie masz racji. Właśnie mam kaszkę bobovity w reku, nie ma tam słowa o zwykłym mleku.

Którą kaszkę?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamasierpniowa]

Przepraszam, mój błąd. To jest Nestle- kaszka mleczno-ryżowo-kukurydziana

[Roane]

Napisane przez mamasierpniowa

Przepraszam, mój błąd. To jest Nestle- kaszka mleczno-ryżowo-kukurydziana

Nestle ma kilka całkiem sensownych produktów, zerknij na link który wrzuciłam wyżej. Ale za to oni słodzą zwykły kleik ryżowy, a bobovita nie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamasierpniowa]

Bardzo fajna stronka, dodałam do zakładek bo akurat chcę zmienić te nieszczęsne Bobovity na coś zdrowszego, a jak ugotowałam kaszę jęczmienną i zmieliłam to dziecko pluło na wszystkie strony.

Czy tą domową kaszkę z płatków i siemienia muszę gotować po zmieleniu czy wystarczy że zaparzę we wrzatku? Pytam bo ja dodaję kaszki do mleka z butli.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez mamasierpniowa

Bardzo fajna stronka, dodałam do zakładek bo akurat chcę zmienić te nieszczęsne Bobovity na coś zdrowszego, a jak ugotowałam kaszę jęczmienną i zmieliłam to dziecko pluło na wszystkie strony.

Czy tą domową kaszkę z płatków i siemienia muszę gotować po zmieleniu czy wystarczy że zaparzę we wrzatku? Pytam bo ja dodaję kaszki do mleka z butli.

spróbuj orkiszową ,jest jak manna praktycznie,mozesz zmielić na całkiem gładki mus jesli potrzeba,albo jaglaną (tylko sparz przed gotowaniem,bo czasem bywa gorzka bez tego)

[Roane]

Napisane przez mamasierpniowa

Bardzo fajna stronka, dodałam do zakładek bo akurat chcę zmienić te nieszczęsne Bobovity na coś zdrowszego, a jak ugotowałam kaszę jęczmienną i zmieliłam to dziecko pluło na wszystkie strony.

Czy tą domową kaszkę z płatków i siemienia muszę gotować po zmieleniu czy wystarczy że zaparzę we wrzatku? Pytam bo ja dodaję kaszki do mleka z butli.

Jeśli pluje to może owoców dodaj do zwykłej kaszy? Bo jeżeli dziecię jest przyzwyczajone do słodkiej bobovity, to zwykła kasza jest dla niego bez smaku - owoce to zdrowa metoda na osłodzenie i dodanie smaku.

Swoją drogą, polecam kaszki Holle. Są organiczne, bez cukru i krowiego mleka. I Nominal, też organiczne, ptzyzwoity skład i ceny porównywalne do popularnych kaszek. Obu firm produkty sugeruję kupować przez neta, jest taniej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Glodomorek]

Napisane przez Roane

Ja tak wyczytałam na stronie Bobovity. Zamieszczone są tam etykiety kaszek i na tych które wymieniłam poprzednio jest jasno napisane, że produkty zawierają mleko modyfikowane oraz zwykłe niezmodyfikowane mleko. Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem te kilka linijek składu

Wczytałam się i zwykłego mleka tam nie ma.

Ok, niektóre kaszki Bobovity faktycznie mają osobno mleko modyfikowane i mleko odtłuszczone w proszku. I to po 4 mcu. Masakra. Dobrze, że nie karmiłam tym dziecka

[mamasierpniowa]

też tak myślałam i zmieszałam z jabłkiem ale tu chyba chodzi o konsystencje, bo po podaniu łyżeczki jeszcze z 5 minut wysuwała język żeby się pozbyć z ust pozostałości kaszy .

[Roane]

Napisane przez Glodomorek

Wczytałam się i zwykłego mleka tam nie ma.

Ok, niektóre kaszki Bobovity faktycznie mają osobno mleko modyfikowane i mleko odtłuszczone w proszku. I to po 4 mcu. Masakra. Dobrze, że nie karmiłam tym dziecka

Pisząc "zwykle mleko" miałam na myśli mleko inne niż modyfikowane.
Racja, dobrze że nie karmiłaś. A jakie kaszki dawałaś?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Glodomorek]

Napisane przez Roane

Pisząc "zwykle mleko" miałam na myśli mleko inne niż modyfikowane.
Racja, dobrze że nie karmiłaś. A jakie kaszki dawałaś?

Zwykłe- tak oczywiście, nieprzetworzone, niemodyfikowane specjalnie dla dzieci.

Nie dawałam żadnych. W wieku ok 10mcy próbowałam podawać sinlac, ale też bez rewelacji. Moja córka nie lubiła kaszek. Holle też nie chciała jeść.

[Scio]

Napisane przez stokrotka_to_ja

spróbuj orkiszową ,jest jak manna praktycznie,mozesz zmielić na całkiem gładki mus jesli potrzeba,albo jaglaną (tylko sparz przed gotowaniem,bo czasem bywa gorzka bez tego)

Albo uprażyć i zalać wrzątkiem. Taka najlepsza

[moni_ka.g]

Napisane przez mamasierpniowa

Bardzo fajna stronka, dodałam do zakładek bo akurat chcę zmienić te nieszczęsne Bobovity na coś zdrowszego, a jak ugotowałam kaszę jęczmienną i zmieliłam to dziecko pluło na wszystkie strony.

to wcześniej i ja i któraś z dziewczyn wypisałyśmy Ci które kaszki warto kupić. z firm, które polecałam to bezmleczne są najlepsze, do zrobienia na wodzie, albo na takim mm, jakie pije dziecko. Ewentualnie jeszcze dobre składy miały bezmleczne chyba z milupy i babylove. najlepiej zamawiać na allegro lub z sklepach internetowych, gdzie mają duży wybór.
mojemu dziecku nie podeszło tylko musli z holle, chyba za duże kawałki były, bo tam część porządnie zmielona, a część w większych kawałeczkach (do butli by się nie nadało)

[mamasierpniowa]

Tak, ja pamiętam jak mi doradzałaś w innym wątku , dziś się wybrałam do Piotra i Pawła i zakupiłam 3 kaszki Holle bezmleczne oraz Nestle zdrowy brzuszek z lipą. Nie brałam ich dużo bo są drogie, a zamiast tego kupiłam zwykła kaszę gryczaną, mannę, jęczmienną ale jakąś drobniejszą niż ta którą podawałam dziecku , i będę eksperymentować, może jakiś smak małej podejdzie. Teraz też uważam, że kaszki mleczne nie mają sensu, wcześniej nawet nie wiedziałam jakie są rodzaje kaszek dla dzieci.

[Roane]

Napisane przez mamasierpniowa

Tak, ja pamiętam jak mi doradzałaś w innym wątku , dziś się wybrałam do Piotra i Pawła i zakupiłam 3 kaszki Holle bezmleczne oraz Nestle zdrowy brzuszek z lipą. Nie brałam ich dużo bo są drogie, a zamiast tego kupiłam zwykła kaszę gryczaną, mannę, jęczmienną ale jakąś drobniejszą niż ta którą podawałam dziecku , i będę eksperymentować, może jakiś smak małej podejdzie. Teraz też uważam, że kaszki mleczne nie mają sensu, wcześniej nawet nie wiedziałam jakie są rodzaje kaszek dla dzieci.

Daj znać jak idą eksperymenty 😊

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karllii]

Ja moze troszke z innej beczki
Jak zmienialyscie mleko na inne? Odrazu cala butelke jednego mleka, czy po miareczce "podmienialyscie" ? A i czy ktoras z Was wie moze czy czeste zmienianie mleka moze wplywac jakos na maluszka? Od pocztaku mam problem z wyborem mleka, mały w szpitalu dostawal nan, do domu tez kupilam...ale zaczely sie problemy z obfitym ulewaniem (wrecz fontanna...) zmienilam na bebiko, na nieszczescie w sobote (wszytskich swietych) mleczko mi sie skonczylo i podalam z 3 butelki nan...a od wczoraj znowu bebiko... (Mały ma miesiąc)

[penelopowna]

Mleko modyfikowane przede wszystkim powinno nie szkodzić.

Na przykład zwykle mleko krowie potrafi sprawić więcej przykrości niż korzyści. Na przykład "Wypijanie kupowanego w sklepie mleka to jak wypijanie czystego zapalenia". Więcej informacji o przetłumaczonych badaniach naukowych na temat mleka można znaleźć na tym blogu
xxx

[Brangien]

Przepraszam za odkopanie starego wątku, ale może jeszcze tu ktoś zajrzy i coś mi podpowie. Po jakim czasie od zmiany mleka początkowego na mleko innej firmy można uznać, że jest zaakceptowane albo totalnie odrzucone przez dziecko?
Trzytygodniowe dziecko karmione prawie wyłącznie mlekiem modyfikowanym Bebiko 1 po jedzeniu pręży się, odchyla główkę w tył, prostuje nóżki i płacze (czy to jest kolka?). Jeśli rodzice zmienią mu mleko np. na Bebilon czy Nan, to czy poprawa powinna raczej nastąpić w ciągu doby do kilku dni czy dłużej to może potrwać?

[NeverKnow]

Witaj,
ja córce zmienialam mleko. Pila bebilon 1 ale tak jak piszesz prezyla sie i nie robila kupy. Zmienilam na Hipp i po trzech dniach poszla ogromniasta kupa i wszystko bylo ok.

[kosa_iza]

Moja córka miała podobne problemy i pediatra polecił zmienić mleko na Bebilon 1. Na szczęście córka dobrze przyjęła zmianę mleka i problem zniknął. Ciężko było mi znaleźć to mleko stacjonarnie, dlatego od niedawna zamawiam je w aptece internetowej Melissa. Można kupić je w zestawach pakowanych po 12 sztuk i cenowo wynosi to dużo taniej.

[Brangien]

Dzięki za odzew. Przed wizytą lekarską rodzice nie chcą zmieniać mleka, ale skoro dziecko pije Bebiko to może zmienić na Bebiko Comfort? Ta sama firma, może to pomoże?

[MonikaPK]

Nie chce zakładać nowego wątku, więc podbije ten. Miałam ciekawą rozmowę z siostrą na temat tego, że karmienie butelką wraca do łask i dużo osób ze względu na skład mleka poleca karmić butlą nawet bardziej niż dłuższe karmienie piersią. Ale pytanie jakie mleko? Jakie mleko podajecie maluchom i czemu wybrałyście właśnie to?

[paczanga]

Napisane przez MonikaPK

Nie chce zakładać nowego wątku, więc podbije ten. Miałam ciekawą rozmowę z siostrą na temat tego, że karmienie butelką wraca do łask i dużo osób ze względu na skład mleka poleca karmić butlą nawet bardziej niż dłuższe karmienie piersią. Ale pytanie jakie mleko? Jakie mleko podajecie maluchom i czemu wybrałyście właśnie to?

Nie, nie spotkałam się z tym, aby ktoś polecał sztuczne karmienie zamiast karmienia piersią. Jeżeli jest taka konieczność albo to wybór kobiety to ok, ale nie pisz takich niepotwierdzonych teorii.

[Ninanina88]

Dokładnie, ciekawe kto to ci "dużo osób" wszyscy lekarze , położne pielęgniarki z którymi miałam do czynienia mówią, że kp jest najlepsze dla dziecka. No i mm chyba od zawsze jest "w łaskach"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez MonikaPK

Nie chce zakładać nowego wątku, więc podbije ten. Miałam ciekawą rozmowę z siostrą na temat tego, że karmienie butelką wraca do łask i dużo osób ze względu na skład mleka poleca karmić butlą nawet bardziej niż dłuższe karmienie piersią. Ale pytanie jakie mleko? Jakie mleko podajecie maluchom i czemu wybrałyście właśnie to?

To są tylko kogoś teorie, nic potwierdzonego.
Butelką się karmi głównie dlatego, że 1. Dla wielu jest to wygodniejsze, 2. Z pewnych powodów kp nie wypaliło. Nie ma to związku ze składem tegoż mleka.

Mój starszak swego czasu był na Bebiko (podobno najpopularniejsze mleko), źle je tolerował, więc przeszliśmy na HiPP Combiotik. Tu już było lepiej, ale nie idealnie. Ostatecznie dostawał Nan. Więc tak naprawdę uważam, że nie ma tego najlepszego. Jeśli już trzeba to należy wybrać takie, które dziecko dobrze toleruje, nie sugerować się zbytnio reklamami i opinią obcych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olimpia00]

Kiedyś już wspominałam i nic się nie zmieniło Bebilon jest mlekiem najlepszym dla mojego syna, która nawet nie chciał by syszec o innym mleko mleko działa a on je uwielbia

[szaruskowa]

karmienie mm nigdy nie odeszło do lamusa odkąd się z Polsce pojawiło tzw. mleko w niebieskiej torebce. a to dlatego, że w czasach PRL była wielka dezinformacja odnośnie karmienia piersią. wmawiano kobietom, że to mleko nie ma witamin, albo że jest jak woda. i te kobiety są teraz babciami naszych dzieci i chcąc dobrze wmuszają butelkę jako lek na wszystko. kolki- butelka. słabo śpi- butelka. płaczliwe- pewnie głodne! butelka. słabo tyje? zły pokarm. butelka! obserwuję u tego pokolenia wręcz kult mleka modyfikowanego. a ja mam pewne wątpliwości, czy olej palmowy, maltodekstryna, syrop glukozowo-fruktozowy itp. cuda na kiju to jest pokarm "najlepszy" dla noworodka. to tak, jakby żyrafa uznała, że mleko małpy będzie lepsze dla jej dziecka niż jej własne. mleko od krowy jest dla cieląt my je modyfikujemy pod nasze potrzeby, ale nadal to nie jest mleko ludzkie.
sorry za ten elaborat. po prostu przykro mi, że karmienie piersią ma taką antyreklamę.

[Michiru]

Ja jakoś nie widzę tej antyreklamy. Mi się co najwyżej robi przykro, jak się komuś narzuca cokolwiek. Ja wierzę w kp to nie rozumiem, jak można karmić mm i nie mieć wyrzutów sumienia. Ja wierzę w mm i nie rozumiem, jak można walczyć o kp. Jakby tylko to, jak kto karmi było najważniejsze. Takiego podejścia nie rozumiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ninanina88]

Napisane przez szaruskowa

karmienie mm nigdy nie odeszło do lamusa odkąd się z Polsce pojawiło tzw. mleko w niebieskiej torebce. a to dlatego, że w czasach PRL była wielka dezinformacja odnośnie karmienia piersią. wmawiano kobietom, że to mleko nie ma witamin, albo że jest jak woda. i te kobiety są teraz babciami naszych dzieci i chcąc dobrze wmuszają butelkę jako lek na wszystko. kolki- butelka. słabo śpi- butelka. płaczliwe- pewnie głodne! butelka. słabo tyje? zły pokarm. butelka! obserwuję u tego pokolenia wręcz kult mleka modyfikowanego. a ja mam pewne wątpliwości, czy olej palmowy, maltodekstryna, syrop glukozowo-fruktozowy itp. cuda na kiju to jest pokarm "najlepszy" dla noworodka. to tak, jakby żyrafa uznała, że mleko małpy będzie lepsze dla jej dziecka niż jej własne. mleko od krowy jest dla cieląt my je modyfikujemy pod nasze potrzeby, ale nadal to nie jest mleko ludzkie.
sorry za ten elaborat. po prostu przykro mi, że karmienie piersią ma taką antyreklamę.

Zgadzam sie w 100%, jak ktoś chce karmić mm to ok (nie rozumiem, ale to nie mój problem, dziecku sie przez to krzywda nie stanie) , ale duza cześć kobiet chce kp, ale przez brak wiedzy się poddaje bo zaczynajā wierzyć w głupie mity, które tu przytoczyłaś. W szpitalach często brakuje certyfikowanych doradców laktacyjnych, te kobiety to anioły uratują 99%laktacji. Położne zeby nie musieć sie fatygować do matek dają mm bez sprawdzenia przesłanek skutecznego kp, bo z butelki noworodkowi pije sie ļatwiej, szybciej zaśnie i jest spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MonikaPK]

Moja mama od 25 lat pracuje na położnictwie więc akurat wiem co mówię. Siostra była na oddziale i właśnie taka była rozmowa pacjentek które razem z nią tam były. Że wielu lekarzy zaleca dokarmiać modyfikowanym i rozmowa jakie ono powinno by, bo tam akurat też o specjalistycznych było. Trochę nie rozumiem czemu oceniacie wypowiedź kogoś od razu jako taką wyssaną z palca. Osobiście karmiłam synka przez 2,5 roku piersią, więc to nie jest kwestia mojego nastawienia.

Olimpia00 zerkam, że Bebilon ma sporo rodzajów mleka specjalistycznego. Zerknę jak to u nich wygląda, dzięki.

[paczanga]

Napisane przez MonikaPK

Moja mama od 25 lat pracuje na położnictwie więc akurat wiem co mówię. Siostra była na oddziale i właśnie taka była rozmowa pacjentek które razem z nią tam były. Że wielu lekarzy zaleca dokarmiać modyfikowanym i rozmowa jakie ono powinno by, bo tam akurat też o specjalistycznych było. Trochę nie rozumiem czemu oceniacie wypowiedź kogoś od razu jako taką wyssaną z palca. Osobiście karmiłam synka przez 2,5 roku piersią, więc to nie jest kwestia mojego nastawienia.

Olimpia00 zerkam, że Bebilon ma sporo rodzajów mleka specjalistycznego. Zerknę jak to u nich wygląda, dzięki.

W takim razie ta kadra jakoś rozmija się z zaleceniami who, a nawet samymi producentami mleka, którzy przyznają że mleko kobiece to niedościgniony wzór dla ich mieszanek. Można wiedzieć w którym to szpitalu rozpowszechnia się taką "wiedzę"?