UMCS Lublin- łączmy się ;)

[Sash]

Ja mam jeszcze pytanie co do ubioru, może nieco głupawe i naiwne, ale wolę spytać, mimo wszystko Na galowo, tak? Czy nie jest to wymagane, tak jak np. w szkołach?
Aha, i podbijam pytanie natki- kiedy rozpoczęcie roku akademickiego? Wiadomo już? Czy tylko ja forever confused?

[stokrotka_12]

Już dokładnie nie pamiętam gdzie były jakieś informacje ale chyba na stronie UMCS-u Immartykulację będziecie mieli w jednej z aul (są 3 na 1 piętrze) ostatnia nowiutka jeszcze nie mieliśmy tam zajęć Będą was wyczytywać alfabetycznie i będą was usadzać na auli. Później część oficjalna, wręczenie indeksów i chyba tyle zajęć w tamtym roku już nie mieliśmy, a jak w tym będzie to nie wiadomo

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Raczej na galowo ale każdy inaczej pojmuje to pojęcie

[natka07]

Sash, nie martw się, ja to kompletnie nic nie wiem co i jak, nie jestes sama Tez nie wiedzialam jak sie ubrac I mam kolejne pytanie z tych 'głupich' : no boo ta aula jest na 1 piętrze... ale na 1 piętrze czego? Tego mojego wydziału?
tylko nie załamuj się Stokrotko przez te pytania ale nie codziennie idzie się pierwszy raz na studia

[stokrotka_12]

Dziewczyny spoko Też szłam na studia, nie znałam wgl Lublina, nie wiedziałam gdzie jest mój wydział Także śmiało pytajcie Jeśli będe potrafiła to z chęcią pomogę Tak, na pierwszym piętrze wydziału

[natka07]

Na razie nic mi nie przychodzi do głowy... Ale będę pamiętać do kogo się zgłosić z wszelkimi pytaniami
Akurat swój wydział to też już ogarnęłam gdzie jest Może gorzej ze schodami (w końcu trzeba dojśc na piętro ), ale nie takich rzeczy się szukało

[stokrotka_12]

Dasz radę

[natka07]

ehh, chyba nigdy się nie doczekam tej odpowiedzi w sprawie akademików... A przecież jakby co to bedę jeszcze musiala sobie szukać jakiegoś mieszkania... W końcu zostanę z niczym

[Truskawkowa_Jagodzianka]

Natka, zawsze można się odwołać. Z tego co mi wiadomo, to w pażdzierniku okazuje się, że jednak miejsca się pozwalniały. Ale trzeba być dobrej myśli, to, że jeszcze nikt nie odpowiedział nic nie znaczy. Moja koleżanka uważa, że na UMCSie zawsze wszystko jest wiadomo dopiero w ostatniej chwili. A na Sławinku można znaleźć bardzo tanio pokój (już w liceum moje koleżanki wynajmowały i często im pomagałam znaleźć adres).

[stokrotka_12]

Spokojnie na pewno będą Truskawkowa_Jagodzianka ma rację z tym że jakiekolwiek info jest zawsze na ostatnią chwilę Radzę się uzbroić w cierpliwość i zacząć przyzwyczajać bo tak jest ze wszystkim na UMCSie, nawet z godzinami rektorskimi

[Truskawkowa_Jagodzianka]

Tak dodam jeszcze, że na immatrykulację najlepiej ubrać się na galowo, a później jest jeszcze spotkanie z rokiem i opiekunem i już można iść się integrować

Dziewczyny a planujecie zapisać się do jakiegoś koła?

[Madeline_K]

Dziewczyny czy tylko ja nie mogę znaleźć strony internetowej UMCSu? Zawsze wpisywałam w google umcs i wyszukiwało mi, a teraz nie

a nie, już mam

[natka07]

oj, a do jakiego koła np? szczerze powiedziawszy to nawet nad tym nie myślałam

[LilyAllen]

Napisane przez Sash

Ja się wybieram na lingwistykę stosowaną, profil ang+ros. Jest tu może ktoś 'po fachu'?
Do Lublina mam jakieś 80 km Ale nawet mieszkając w Lublinie, będę miała kawałek do uczelni, bo z mojego przyszłego miejsca zamieszkania będzie to jakieś 4 km

Ja jestem po fachu - tyle, że o 3 lata do przodu, w czerwcu obroniłam licencjat Jestem w grupie AN, ale gdybyś miała jakieś pytania o lingwistykę, to pisz, trochę już mogę powiedzieć o tym kierunku - który ogólnie wychwalam, na tym forum też.

Kurczę, tak piszecie o mieszkaniach - ja sama spieprzyłam sprawę w tym roku, bo jest koniec sierpnia, a ciągle szukam Zostałam na wakacje w Lublinie i zgodziłam się 'przejściowo' zamieszkać z taką babcią na Sławinku - tyle, że lato się kończy, ja jestem pewna, że nie chcę tu zostać, a już teraz bardzo trudno jest coś znaleźć.

Gdybyście miały info o jakiejś wolnej jedynce, nawet droższej, tylko koniecznie w mieszkaniu z pralką i nie za daleko od UMCSu, to proszę, dajcie mi znać Moje ogłoszenia były już chyba wszędzie, więc może ktoś mnie nawet kojarzy

[Madeline_K]

Napisane przez Truskawkowa_Jagodzianka

Tak dodam jeszcze, że na immatrykulację najlepiej ubrać się na galowo, a później jest jeszcze spotkanie z rokiem i opiekunem i już można iść się integrować

Dziewczyny a planujecie zapisać się do jakiegoś koła?

o te koła chodzi?
http://kolanaukowe.kampus.umcs.lublin.pl/moodle/

jeżeli tak to mój wydział nie ma żadnych

[Truskawkowa_Jagodzianka]

LillyAllen wczoraj na gumowym drzewku widzialam sporo ofert, w dość przystępnej cenie i lokalizacji.

Madeline_K ja szukalam na stronie umcsu i było dużo i z różnych wydziałów http://www.umcs.lublin.pl/articles.php?aid=2149 może coś będzie

natka07 zainteresował mnie klub turystyczny i jeden ściśle związany z moim kierunkiem

[Madeline_K]

Napisane przez
[B

Madeline_K[/B] ja szukalam na stronie umcsu i było dużo i z różnych wydziałów http://www.umcs.lublin.pl/articles.php?aid=2149 może coś będzie

jest, dziękuję może na coś się zdecyduje

[LilyAllen]

Napisane przez Truskawkowa_Jagodzianka

LillyAllen wczoraj na gumowym drzewku widzialam sporo ofert, w dość przystępnej cenie i lokalizacji.

Na gumowym drzewku i innych tablicach to ja praktycznie mieszkam od dwóch tygodni... Naprawdę, od jakiegoś czasu siedzę przed kompem i odświeżam kilka stron, rozwiesiłam ogłoszenia na miasteczku, napisałam na fb i poprosiłam znajomych o udostępnianie.

I ciągle: albo trafiam na błyskawicznie nieaktualne, albo coś jest nie tak w trakcie rozmowy. Dziś jeden pan mnie ochrzanił za pytanie o pralkę - bo u niego 'nie ma pralni, tylko są pokoje do nauki' Inna pani jak usłyszała, że jestem na IV roku, to też mi podziękowała - bo ona chce kogoś od razu na kilka lat Już nie mówiąc o propozycjach typu: mieszkanie z właścicielem i kąpanie się przy nim w łazience bez drzwi (sic!), albo o 'pseudosponsorach', którzy nie rozumieją, że to ja mam płacić za mieszkanie, a nie oni mi za ...

[Madeline_K]

Jak dobrze, że ja już dawno mam za sobą szukanie mieszkania niby więcej zapłaciłam, bo trzeba było płacić za wakacje...
Spróbuj w gazetach, anonse czy coś, ja tak znalazłam, ze znajomymi

[Truskawkowa_Jagodzianka]

Napisane przez LilyAllen

Na gumowym drzewku i innych tablicach to ja praktycznie mieszkam od dwóch tygodni... Naprawdę, od jakiegoś czasu siedzę przed kompem i odświeżam kilka stron, rozwiesiłam ogłoszenia na miasteczku, napisałam na fb i poprosiłam znajomych o udostępnianie.

I ciągle: albo trafiam na błyskawicznie nieaktualne, albo coś jest nie tak w trakcie rozmowy. Dziś jeden pan mnie ochrzanił za pytanie o pralkę - bo u niego 'nie ma pralni, tylko są pokoje do nauki' Inna pani jak usłyszała, że jestem na IV roku, to też mi podziękowała - bo ona chce kogoś od razu na kilka lat Już nie mówiąc o propozycjach typu: mieszkanie z właścicielem i kąpanie się przy nim w łazience bez drzwi (sic!), albo o 'pseudosponsorach', którzy nie rozumieją, że to ja mam płacić za mieszkanie, a nie oni mi za ...

OMG co za ludzie! Moje koleżanki korzystaly zazwyczaj z anonsów i było ok. Jeśli nie mieszkasz na lubelszczyźnie to najlepsze są anonse internetowe (mają swoją stronę) ale trzeba wykupić dostęp (sms za jakieś 3 zł). We wtorki i chyba czwartki wychodzą nowe i wtedy najlepiej szukać.

[LilyAllen]

Napisane przez Madeline_K

Jak dobrze, że ja już dawno mam za sobą szukanie mieszkania niby więcej zapłaciłam, bo trzeba było płacić za wakacje...
Spróbuj w gazetach, anonse czy coś, ja tak znalazłam, ze znajomymi

Napisane przez Truskawkowa_Jagodzianka

OMG co za ludzie! Moje koleżanki korzystaly zazwyczaj z anonsów i było ok. Jeśli nie mieszkasz na lubelszczyźnie to najlepsze są anonse internetowe (mają swoją stronę) ale trzeba wykupić dostęp (sms za jakieś 3 zł). We wtorki i chyba czwartki wychodzą nowe i wtedy najlepiej szukać.

No właśnie ja schrzaniłam sprawę, opłaty wakacyjne nie byłyby dla mnie problemem, bo i tak byłam w wakacje w Lublinie - więc i za mieszkanie płaciłam No ale zaczęłam pracę w czerwcu jeszcze przed obroną i w sumie dopóki pracy nie rzuciłam, naprawdę nie miałam czasu choćby myśleć o przeprowadzce Trzeba było znaleźć mieszkanie, a potem szukać pracy - ale mądra Wizażanka po szkodzie

Hmm, byłam pewna, że 'anonse24' czy jakoś tak to internetowa wersja tych gazetowych. Truskawkowa_Jagodzianka, jeśli mogłabyś mi podesłać w pw adres tych płatnych ogłoszeń, byłabym wdzięczna I tak już opłacam konto na Współlokatorze, ale aż żałuję, bo tam się też nic nie dzieje...

[Morfinka 20]

Napisane przez stokrotka_12

Radzę się uzbroić w cierpliwość i zacząć przyzwyczajać bo tak jest ze wszystkim na UMCSie, nawet z godzinami rektorskimi

O tak, o godzinach rektorskich w połowie przypadków dowiadujemy się w nocy (jeżeli ktoś wpadnie na pomysł, żeby poszukać komunikatów) albo jak przyjdziemy już na uczelnię. A w reszcie przypadków to spoko, już parę dni przed jest mówione, że pewnie będą, jak postudiujecie, to już same będzie się spodziewać, kiedy rektor może dać wolne

[Sash]

Napisane przez LilyAllen

Ja jestem po fachu - tyle, że o 3 lata do przodu, w czerwcu obroniłam licencjat Jestem w grupie AN, ale gdybyś miała jakieś pytania o lingwistykę, to pisz, trochę już mogę powiedzieć o tym kierunku - który ogólnie wychwalam, na tym forum też.

Heey
Co do kierunku mam jedno, acz bardzo dręczące mnie pytanie Jak oceniasz poziom angielskiego na lubelskiej lingwie?
Spotkałam się do tej pory z dosyć rozbieżnymi opiniami...jeden powiedział, że poziom kosmiczny, drugi, że stosunkowo niski, a trzeci, że przyzwoicie, więc już sama nie wiem, czego się spodziewać
Wiem, że to dosyć indywidualna sprawa, chciałabym jednak mieć jakiś ogólny obraz
Ja AR, btw

[LilyAllen]

Napisane przez Sash

Heey
Co do kierunku mam jedno, acz bardzo dręczące mnie pytanie Jak oceniasz poziom angielskiego na lubelskiej lingwie?
Spotkałam się do tej pory z dosyć rozbieżnymi opiniami...jeden powiedział, że poziom kosmiczny, drugi, że stosunkowo niski, a trzeci, że przyzwoicie, więc już sama nie wiem, czego się spodziewać
Wiem, że to dosyć indywidualna sprawa, chciałabym jednak mieć jakiś ogólny obraz
Ja AR, btw

Ogólnie poziom angielskiego na naszej lingwie oceniam jako bardzo dobry - tak samo jak poziom drugiego języka - naprawdę dążymy do wyrównania obu Ale, wracając do inglisza... dużo zależy od wykładowców, z którymi się zetkniesz. Jeśli np. trafi Ci się praktyczny angielski z mgr Paprotą lub dr Mierzwińską-Hajnos (te nazwiska mogę z czystym sumieniem 'reklamować' publicznie ) - będzie ambitnie, będzie wymagająco, grupa nie będzie się nudzić i po roku poczujecie, że czegoś się nauczyliście Jeśli za to trafisz na... pewną osobę, może być troszkę gorzej (jeśli jesteś ciekawa szczegółów, to pisz pw, chociaż wiem, że na pewnych forach pisze się o tym kimś otwarcie ). Jednak zdecydowana większość wykładowców wie, co robić ze studentami, i jak to robić - myślę, że się nie rozczarujesz.

[Truskawkowa_Jagodzianka]

LillyAllen to właśnie te anonse24

[platekrozy]

Napisane przez Morfinka 20

O tak, o godzinach rektorskich w połowie przypadków dowiadujemy się w nocy (jeżeli ktoś wpadnie na pomysł, żeby poszukać komunikatów) albo jak przyjdziemy już na uczelnię. A w reszcie przypadków to spoko, już parę dni przed jest mówione, że pewnie będą, jak postudiujecie, to już same będzie się spodziewać, kiedy rektor może dać wolne

Gdy spodziewacie się,że mogą być godziny rektorskie dzwońcie do dziekanatu.Komunikaty Rektora idą wcześniej do pracowników,najpóźniej na dzień przed.

[natka07]

Noo nie mówcie ze teraz jest tak cienko z mieszkaniami w Lublinie... Ja czekam (ciagle!!!) na odp w sprawie akademików i juz sie boje co to bedzie, jak mnie nie przyjmą... To gdzie ja teraz znajde mieszkanie??

[LilyAllen]

Napisane przez natka07

Noo nie mówcie ze teraz jest tak cienko z mieszkaniami w Lublinie... Ja czekam (ciagle!!!) na odp w sprawie akademików i juz sie boje co to bedzie, jak mnie nie przyjmą... To gdzie ja teraz znajde mieszkanie??

Hmm... no pewnie w Lublinie Zakładam, że skoro wstępnie wybrałaś akademik, to mogłabyś mieszkać z kimś w pokoju? Jeśli tak, to pokoi dwuosobowych jest nadal sporo, niektóre w bardzo korzystnej lokalizacji

A ja mam problem, gdyż:
a) uparłam się na jedynkę. Od zawsze mieszkam w jedynkach. Zdarza mi się prowadzić nocny tryb życia, strasznie by się ze mną ktoś męczył
b) nie przetrwam bez pralki, naprawdę;
c) zależy mi na lokalizacji blisko miasteczka - nie wyobrażam sobie za daleko wracać np. wieczorem po zumbie - tym bardziej, że z własnych powodów boję się Lublina

No, ale wracając do Ciebie: pewnie Cię przyjmą do tego akademika, i nie będziesz musiała się martwić

[smoothly]

cześć dziewczyny, można?
z tej strony 2 rok chemii środków bioaktywych i kosmetyków

[natka07]

wiem, wiem, ja sie zawsze martwie na zapas, taka natura ale nie, nie mam 'osoby towarzyszącej' Ide (tzn mam nadzieje ze pojde ) do akademika sama
smoothly: jak najbardziej można

[ami_]

heja, o ja widzę, że tu się watek ostrooo rozkręcił, jednak na coś się przydał
Jestem na drugim roku ekonomii Lublin znam bardzo dobrze, bo to właściwie mój dom i od paaru lat tu jestem. Jakby co macie przewodniczkę, po klubach Ogólnie lublin tętni życiem w czasie roku akademickiego, ale w wakacje to już inaczej, nawet w klubach:P a miasteczko akademickie to nie miasteczko heh. Ja aktualnie jestem w uk i pogoda mnie dooołuje.