DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy

[diamentum]

Witam, pierwszy raz piszę na jakimkolwiek forum zatem z góry przepraszam jeśli zrobię/napiszę coś nieprawidłowo Przeczytałam wszystkie III części wątku o dekoloryzacji i jak wiele moich poprzedniczek mam prośbę do Was o poradę /nie ukrywam że zależy mi również na opinii użytkownika fryz5/ Mój naturalny kolor włosów to bardzo ciemny brąz /wygląda jak czarny/ farbuję się od wielu lat ciemnym brązem wellaton - głównie odrosty i to tylko po to żeby przykryć moje siwaki, ostatnio nawet bardzo często /włosy szybko mi rosną - mam długie trochę pocieniowane do pasa/ czasem kładę na całość. Całe życie marzą mi się jasne włosy - czy jest jakakolwiek szansa żeby je mieć? mam na myśli zimne odcienie, szarości, dokładnie tak jak na załączonym zdjęciu /jeśli uda mi się je wstawić / Kiedyś /3 lata temu/ miałam robione kilkanaście pasemek blond które oczywiście były rude/żółte a w zasadzie to po 3-4 dniach wykruszyły się /dobrze że zostało mi 80% włosów/ i oczywiście robione u fryzjera. Nie wiem czy jest sens podejmowania jakichkolwiek prób i późniejszego zaśmiecania forum moimi pytaniami i prośbami o ratunek. Proszę o konkretną odpowiedz czy moje marzenia mają pozostać marzeniami czy mam się ostro wziąć do roboty. Z góry dziękuję.

[fryz5]

Napisane przez diamentum

Witam, pierwszy raz piszę na jakimkolwiek forum zatem z góry przepraszam jeśli zrobię/napiszę coś nieprawidłowo Przeczytałam wszystkie III części wątku o dekoloryzacji i jak wiele moich poprzedniczek mam prośbę do Was o poradę /nie ukrywam że zależy mi również na opinii użytkownika fryz5/ Mój naturalny kolor włosów to bardzo ciemny brąz /wygląda jak czarny/ farbuję się od wielu lat ciemnym brązem wellaton - głównie odrosty i to tylko po to żeby przykryć moje siwaki, ostatnio nawet bardzo często /włosy szybko mi rosną - mam długie trochę pocieniowane do pasa/ czasem kładę na całość. Całe życie marzą mi się jasne włosy - czy jest jakakolwiek szansa żeby je mieć? mam na myśli zimne odcienie, szarości, dokładnie tak jak na załączonym zdjęciu /jeśli uda mi się je wstawić / Kiedyś /3 lata temu/ miałam robione kilkanaście pasemek blond które oczywiście były rude/żółte a w zasadzie to po 3-4 dniach wykruszyły się /dobrze że zostało mi 80% włosów/ i oczywiście robione u fryzjera. Nie wiem czy jest sens podejmowania jakichkolwiek prób i późniejszego zaśmiecania forum moimi pytaniami i prośbami o ratunek. Proszę o konkretną odpowiedz czy moje marzenia mają pozostać marzeniami czy mam się ostro wziąć do roboty. Z góry dziękuję.

jeżeli nie miałaś nakłanej farby wielokrotnie na całośc to lepiej, jeżeli robisz same odrosty a farba na całośc tylko czasami...gorzej jak co farbowanie ktos kładzie farbe na cale włosy.

rozjasnianie będzie niezbędne bo schodzimy nie tylko z farbowanego ale i naturalnego koloru niżej
(btw dziekuję, ze zalezy Ci na mojej opinii to miłe i jestem w szoku pozytywnym, że przeczytałas tyle stron wątku! mało kto to robi a tylko zadaje pytanie na które odpowiedź jest wcześniej)

więc...ja bym postawił na rozjasniacz i wodę 9%, na cale włosy, ucierpią nie ma mowy, że nie, nie mowię tu o spaleniu, że sie wykrusza, ale na pewno będa cieńsze, słabsze, da sie potem to naprawić jak odpowiednio o nie zadbasz. po rozjasnieniu szykuj sie na rudości potem załatwisz sprawę farbami popielatymi zeby zbić niechciane rudości i będzie z górki, ale nastaw sie ze cała droga do wymarzonego koloru zamie pare miesięcy, włosy rozjaśniane mają do siebie to ze "dochodzą" kolor od razu po zrobieniu wymyje się, wyrówna itp...

długie masz włosy i gęste pewnie? więc kup duzy rozjasniacz (albo kilka małych saszetek) z litrową wodą % od razu, no jest to pewien koszt, ale coś za coś.

dam Ci linki do hurtowni internetowej z rozjasniaczem i wodą % tylko usuń spacje przed i po myslniku, dałem je bo strona uniemozliwia wklejanie jej adresu na forum

http://www.pro - sprzet.pl/vincent-ledier-intensive-puder-rozjasniajacy-z-proteinami-kaszmiru-i-aktywnymi-pigmentami-40g.html

tu masz jedną saszetkę tego rozjasniacza, jak bierzesz saszetkami to weź ich z 4

jak caly to ten:

http://www.pro - sprzet.pl/vincent-ledier-intensive-puder-rozjasniajacy-z-proteinami-kaszmiru-i-aktywnymi-pigmentami-500g.html

i wodę 9%

http://www.pro - sprzet.pl/vincent-ledier-oxibalancing-woda-utleniona-w-kremie-3-6-9-lub-12.html

ufam temu rozjasniaczowi jak żadnemu innemu

+ mogą do Ciebie zadzwonić ze nie mają np zielonego bo czasami go nie ma to wtedy zamiast zielonego "Intense" weź niebieski "Flash" działanie podobne ale zielony lepiej rozjaśnia i likwiduje od razu więcej czerwonych refleksów.

potem jak rozjasnisz to farbą popielatą i opalzująca zbijesz niechciane ciepłe tony i będzie git

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez patusia88

czyli bede obserwowac

jeśli ta faba mi zlikwiduje ta rudo-zolc to bedzie jak dla mnie cud!

ok pilnuj A10 z wodą słabsza robisz czy C10?

[diamentum]

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedz ... i to pozytywną Pomęczę jeszcze tylko chwilkę. Po przeczytaniu tylu stron wiem co użyć i gdzie zamówić /co polecasz/ - dziekuję/ Zastanawiałam się czy nie zacząć pierw od dekoloryzacji /nawet kilkakrotnej/ czy to nie pomoże mi przy późniejszym rozjaśnianiu - z naturalnych lepiej się rozjaśnia - inne są rudości i żółcie... chyba że się mylę??? wiem że to proces długi, nie wiem gdzie w tym umieścić chodzenie do pracy i wyglądanie w miarę normalnie - czy TO da się pogodzić?

[patusia88]

a 10. C10 wydaje się jakieś bardziej zółte na opakowaniu...

[fryz5]

Napisane przez patusia88

a 10. C10 wydaje się jakieś bardziej zółte na opakowaniu...

C10 jest chłodne.... pokaze Ci niżej efekt po, włosy były cieplejsze i ton ciemniejsze. obydwa zdjęcia są po koloryzacji

opakowaniem się nie sugeruj. C10 jest typowo chłodny a A10 własnie taki przgaszony szarawy

[fryz5]

Napisane przez diamentum

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedz ... i to pozytywną Pomęczę jeszcze tylko chwilkę. Po przeczytaniu tylu stron wiem co użyć i gdzie zamówić /co polecasz/ - dziekuję/ Zastanawiałam się czy nie zacząć pierw od dekoloryzacji /nawet kilkakrotnej/ czy to nie pomoże mi przy późniejszym rozjaśnianiu - z naturalnych lepiej się rozjaśnia - inne są rudości i żółcie... chyba że się mylę??? wiem że to proces długi, nie wiem gdzie w tym umieścić chodzenie do pracy i wyglądanie w miarę normalnie - czy TO da się pogodzić?

ale dekoloryzator usuwa sztuczny barwnik , więc nie uzyskasz jaśniejszych niż masz naturalnie, tu jest pies pogrzebany

[patusia88]

Taki kolor miałam w myślach zakładając blond. coś by dało rade go zrobic?

[diamentum]

wiem... ale farbuje już tyle lat że moje włosy są pewnie przesiakniete juz tym sztucznym barwnikiem nie wiem czy go wpierw nie wywalić a potem już rozjasniac. Chyba że to nie ma wiekszego sensu i lepiej od razu rozjasniać ???

[fryz5]

Napisane przez patusia88

Taki kolor miałam w myślach zakładając blond. coś by dało rade go zrobic?

o taki poziom 8. to tylko spopiel sobie to rude i na całe nałóż wellaton 8/0 albo od razu teraz zmieszaj wellatony 8/0 z 9/1 i kładź na włosy. bo masz jasne

Napisane przez diamentum

wiem... ale farbuje już tyle lat że moje włosy są pewnie przesiakniete juz tym sztucznym barwnikiem nie wiem czy go wpierw nie wywalić a potem już rozjasniac. Chyba że to nie ma wiekszego sensu i lepiej od razu rozjasniać ???

dekoloryzaor moze nie ruszyć, może go pójść bardzo wiele a po zabiegu włosy mogą ściemnieć. mi by było szkoda czasu i kasy na zabawy przy tak ciemnych i długich włosach przy oczekiwaniu na blond do którego i tak trzeba rozjasnic

[patusia88]

ja to nie czaje tych farb jednak :P

ale nie podważam wiedzy, zeby nie było po prostu kurde wydają mi sie zupełnie inne od tego co wkleiłam

*no nic jutro rzucę jednak a 10 aby nie było wstyd wyjść na miasto pozniej :P

[fryz5]

Napisane przez patusia88

ja to nie czaje tych farb jednak :P

ale nie podważam wiedzy, zeby nie było po prostu kurde wydają mi sie zupełnie inne od tego co wkleiłam

wkleję Ci moje włosy po 8/0 i po 9/1

sądziłem po prostu, ze chcesz jaśniejszy

1- 8/0
2- 8/0 + 9/1

ok rzuć jakby co potem wellatonami mozesz przyciemnić naturalnie

[patusia88]

Wychodzi na to, że wiesz lepiej ode mnie (i to dobrze) :P

Jednak chce jaśniejsze a kiedys na mieszanke się skusze też swietna

[fryz5]

Napisane przez patusia88

Wychodzi na to, że wiesz lepiej ode mnie (i to dobrze) :P

Jednak chce jaśniejsze a kiedys na mieszanke się skusze też swietna

tylko uważaj z taką mieszanką na mocno rozjasnionych włosach bo mogłaby wyjśc za chłodno wręcz szaro

[patusia88]

Nie ma problemu :P mogą być szare po prawie 8 latach rudosci -czerwieni szarość jest odmianą

[diamentum]

ok... rozumiem. czyli kładę rozjasniacz +9% , zmywam i mam na głowie tęczę kolorów /wszystkie odcienie rudości i brązów/ i co dalej robię /chodzi mi o ten sam dzień/ nie moge tak zostawić poniewaz musze wyjść do ludzi czyli rozjasniam dalej ? kłade od razzu szarości? czy jakikolwiek rudy żeby wyrównac kolor ? jak to podzielić na etapy /dni/ kiedy dać odpocząc włosom i utrwaleniu sie koloru /o czym pisałes? dzieki za pomoc

[fryz5]

Napisane przez patusia88

Nie ma problemu :P mogą być szare po prawie 8 latach rudosci -czerwieni szarość jest odmianą

w sumie masz rację

Napisane przez diamentum

ok... rozumiem. czyli kładę rozjasniacz +9% , zmywam i mam na głowie tęczę kolorów /wszystkie odcienie rudości i brązów/ i co dalej robię /chodzi mi o ten sam dzień/ nie moge tak zostawić poniewaz musze wyjść do ludzi czyli rozjasniam dalej ? kłade od razzu szarości? czy jakikolwiek rudy żeby wyrównac kolor ? jak to podzielić na etapy /dni/ kiedy dać odpocząc włosom i utrwaleniu sie koloru /o czym pisałes? dzieki za pomoc

to zależy od tego jaki kolor wyjdzie po rozjaśnieniu zrób może próbę na jednym całym paśmie pod spodem włosów i potrzymaj 50 do 60 min i zmyj, powiedz mi jaki wyszedł albo wstaw zdjęcie będziemy wiedzieli do jakiego poziomu jest możliwośc rozjaśnienia, jak będą całe rude to położysz palette A10 na całe. jak będą od góry rudawo-żółte po brąz na końcach to rozjaśnisz jeszcze raz ale sam dół włosów. ale opcja z pasemkiem jest fajna bo na spokojnie zobaczysz do jakiego koloru Twoje włosy mogą się rozjaśnić, mojej sąsiadce robiłem z czerni farbowanej od ...od zawsze. własnie tym rozjaśniaczem wodą 9% pasemka i rozjasniło do pomarańczy, z której do blondu już niedaleka droga

[diamentum]

Ok ... dziękuję odezwe sie niedługo i znów poprosze o pomoc i radę

[fryz5]

Napisane przez diamentum

Ok ... dziękuję odezwe sie niedługo i znów poprosze o pomoc i radę

no to czekam

[201604131205]

Napisane przez fryz5

nie ma znaczenia, to tylko 0.3 % więcej od utleniacza loreal, choć sam loreal pewnie tak drogi bo raz ze firma. dwa że ma więcej substancji kondycjonujących

Dziękuję za odpowiedź

[katja_24]

No dziewczyny, jak postepy?
Ja farbuje za 2-3 tygodnie. Jak znow wyjdzie na cieplo, to dam sobie spokoj z alfaparfem i poszukam czegos innego. Tylko czego???

[fryz5]

Napisane przez katja_24

No dziewczyny, jak postepy?
Ja farbuje za 2-3 tygodnie. Jak znow wyjdzie na cieplo, to dam sobie spokoj z alfaparfem i poszukam czegos innego. Tylko czego???

ja wychodziłem z ombre, do średnego blondu na calosci masz efekt na moim blogu a kupiłem jeszcze palette C10 bo chce zejść jeszcze jaśniej na całości teraz i zrobiłem jedno pasmo tym C10 ale jakoś. albo nie ruszyło albo nie mogę pasma znaleźć :brzyda l:

[katja_24]

Napisane przez fryz5

ja wychodziłem z ombre, do średnego blondu na calosci masz efekt na moim blogu a kupiłem jeszcze palette C10 bo chce zejść jeszcze jaśniej na całości teraz i zrobiłem jedno pasmo tym C10 ale jakoś. albo nie ruszyło albo nie mogę pasma znaleźć :brzyda l:

Czesc Andy
Kurcze, masz ladne wlosy. Az sie wierzyc nie chce, ze ciagle je meczysz

[fryz5]

Napisane przez katja_24

Czesc Andy
Kurcze, masz ladne wlosy. Az sie wierzyc nie chce, ze ciagle je meczysz

no właśnie to zasługa tej maski gliss kur ultimate repair

[katja_24]

Napisane przez fryz5

no właśnie to zasługa tej maski gliss kur ultimate repair

A ja po niej mialam druty, ktorych sie nie dalo rozczesac
Za to teraz dodaje keratyne hydrolizowana do masek kallos i stapiz i jest super

[fryz5]

Napisane przez katja_24

A ja po niej mialam druty, ktorych sie nie dalo rozczesac
Za to teraz dodaje keratyne hydrolizowana do masek kallos i stapiz i jest super

namierzam spróbowac jak mi sie ta skończy maskę też z gliss kura oil nutritive bo oprócz keratyny ma 7 olejków taka żółta ona

[katja_24]

Napisane przez fryz5

namierzam spróbowac jak mi sie ta skończy maskę też z gliss kura oil nutritive bo oprócz keratyny ma 7 olejków taka żółta ona

Chybe nie mialam.
Ja ogolnie przerzuciłam sie na kosmetyki profesjonalne, a przynajmniej odzywki. O wiele lepiej dzialaja na moje wlosy, niz te sklepowe.

[fryz5]

Napisane przez katja_24

Chybe nie mialam.
Ja ogolnie przerzuciłam sie na kosmetyki profesjonalne, a przynajmniej odzywki. O wiele lepiej dzialaja na moje wlosy, niz te sklepowe.

a jakie konkretnie?
ponoć dobra jest z goldwell na zniszczone, niestety nie miałem przyjemności spróbować

[katja_24]

Napisane przez fryz5

a jakie konkretnie?
ponoć dobra jest z goldwell na zniszczone, niestety nie miałem przyjemności spróbować

Nic odkrywczego
Moj top 3 to kallos Latte, Stapiz sleek do zniszczonych i Kallos placenta. Po myciu obowiazkowo jedwab Stapiz. Kupilam teraz Lady Spa, ma dobre recenzje na KWC, ale jeszcze nie probowalam. Mam maske i Krople jedwabiu" z tej serii

[fryz5]

Napisane przez katja_24

Nic odkrywczego
Moj top 3 to kallos Latte, Stapiz sleek do zniszczonych i Kallos placenta. Po myciu obowiazkowo jedwab Stapiz. Kupilam teraz Lady Spa, ma dobre recenzje na KWC, ale jeszcze nie probowalam. Mam maske i Krople jedwabiu" z tej serii

jezu jedwab stapiz jest genialny <3 i jego zapach

[katja_24]

Napisane przez fryz5

jezu jedwab stapiz jest genialny <3 i jego zapach

Zapach jest boski a maska pachnie tak samo