Czas na zmiany..pomożecie? :)

[pillow19]

witam wszystkie wizażanki
jestem 19-latką, która boryka się z różnymi problemami; ostatnio nieśmiała i niepewna, wydaję mi się, że z tego powodu straciłam kontakt z niektórymi znajomymi, ponieważ dość często odmawiam wyjścia na jakąś imprezę i takie tam.
No więc postanowiłam wraz z nadejściem wakacji zmienić coś w sobie i spróbować na nowo cieszyć się życiem, ale nie bardzo wiem jak to zrobić. Od roku farbuję włosy na różne brązy, z tego też powodu mam wielokolorowe refleksy, a końcówki wciąż jeszcze są bardzo ciemne, wręcz czarne, gdyż wcześniej to ten kolor sobie upodobałam. Chciałabym zmienić fryzurę, mam tyle koncepcji, z dnia na dzień przychodzi nowy pomysł, ale jak zwykle brakuje odwagi. Moje włosy są długie, sięgają sporo za ramiona, i "nijakie", nie wiem od tylu lat mam to samo na głowie, proste, ciemne włosy (sporadycznie je wiąże), dlatego chciałabym, aby coś się zmieniło; myślę o wycieniowaniu włosów, tak aby z przodu były krótsze, a z tyłu dłuższe i o rozjaśnieniu końcówek.
Chciałabym również zacząć lepiej dbać o siebie, wybrać się na zakupy i nie wrócić z jedną "zwykłą" bluzką; nie wiem, nigdy nic nie kupię, jeśli mi się naprawdę nie spodoba (w zasadzie sama nie wiem co mi się podoba) - chyba jestem taką szarą myszką, lepiej się nie wyróżniać.
Od jutra mam zamiar przejść na dietę i zacząć ćwiczyć, potrzebuję zrzucić 2-3 kg tak dla samej siebie.
Uważam, że jeśli zmienię coś teraz z zewnątrz, nabiorę pewności siebie, której teraz wciąż mi brakuje.
Jeśli któraś z was ma ochotę mi coś doradzić to będę bardzo wdzięczna

[kaska222]

Zalacz zdjecie jesli oczekujesz porady.Regulamin

[minciucha]

Napisane przez pillow19

witam wszystkie wizażanki
jestem 19-latką, która boryka się z różnymi problemami; ostatnio nieśmiała i niepewna, wydaję mi się, że z tego powodu straciłam kontakt z niektórymi znajomymi, ponieważ dość często odmawiam wyjścia na jakąś imprezę i takie tam.
No więc postanowiłam wraz z nadejściem wakacji zmienić coś w sobie i spróbować na nowo cieszyć się życiem, ale nie bardzo wiem jak to zrobić. Od roku farbuję włosy na różne brązy, z tego też powodu mam wielokolorowe refleksy, a końcówki wciąż jeszcze są bardzo ciemne, wręcz czarne, gdyż wcześniej to ten kolor sobie upodobałam. Chciałabym zmienić fryzurę, mam tyle koncepcji, z dnia na dzień przychodzi nowy pomysł, ale jak zwykle brakuje odwagi. Moje włosy są długie, sięgają sporo za ramiona, i "nijakie", nie wiem od tylu lat mam to samo na głowie, proste, ciemne włosy (sporadycznie je wiąże), dlatego chciałabym, aby coś się zmieniło; myślę o wycieniowaniu włosów, tak aby z przodu były krótsze, a z tyłu dłuższe i o rozjaśnieniu końcówek.
Chciałabym również zacząć lepiej dbać o siebie, wybrać się na zakupy i nie wrócić z jedną "zwykłą" bluzką; nie wiem, nigdy nic nie kupię, jeśli mi się naprawdę nie spodoba (w zasadzie sama nie wiem co mi się podoba) - chyba jestem taką szarą myszką, lepiej się nie wyróżniać.
Od jutra mam zamiar przejść na dietę i zacząć ćwiczyć, potrzebuję zrzucić 2-3 kg tak dla samej siebie.
Uważam, że jeśli zmienię coś teraz z zewnątrz, nabiorę pewności siebie, której teraz wciąż mi brakuje.
Jeśli któraś z was ma ochotę mi coś doradzić to będę bardzo wdzięczna

Załącz swoją fotkę, bo tak to ciężko stwierdzić co Ci pasuje

[pillow19]

ok ok, przepraszam już załączam
nie wiem czy to wystarczy

[wredna baba]

Trochę zbyt ciemny ten brąz dla Ciebie. Proponuję coś w brązie ale jaśniejszego.
Co do fryzury, to mogłabyś wrzucić zdjęcie twarzy na wprost? Najlepiej z zaczesanymi włosami.

[minciucha]

Pasuje Ci ciemny kolorek ale ten moim zdaniem jest zbyt ciemny. Masz jasne oczy, karnację chyba też a włosy niemal wyglądają na czarne. Myślę, że Tobie pasowałby jakiś jaśniejszy odcień brązu. Wyglądałabyś promienniej i korzystniej. Na poczatek może jakieś pasemka lub balejaz? Jaśniejsze oczywiście o kilka tonów od obecnego kolorku. Zrezygnowałabym z grzywki. Wygląda na to, ze masz ładną twarz, szkoda jej zasłaniać Dokładnie nie widać jej kształtu dlatego nie powiem konkretnie jaką fryzurkę bym polecała.
Ja kiedyś też nosiłam długie ciemne włosy, prawie całe życie odkąd pamiętam. Pewnego dnia zachciało mi się zmiany i poszłam się obciąć... na jeżyka Nie żałowałam, włoski szybko odrosły, potem mocno je cieniowałam, robiłam stopniowo balejaże żeby dojść do blondu co długo trwało ale się udało. Jednak nie polecam blondu- strasznie niszy włosy. Jestem na etapie powrotu do jakiegoś jasnego brązu Nie pisze tego po to, żebyś poszła w moje ślady, tylko po to by Ci uświadomić, że do odważnych świat należy i nie boj się zmian

[shilla]

wyglądasz mi na typ kolorystyczny - lato
Poszperaj po internecie , poczytaj na temat kolorów odpowiednich dla siebie
Też uważam ,że obecny brąz jest odrobine za ciemny

[pillow19]

ok, dziewczyny dziękuję wam bardzo już mam dość tego ciemnego koloru, więc postanowiłam, że rozjaśnię je trochę, a wy mnie do tego w 100% przekonałyście i za to wam dziękuję w końcu, jeśli nie spróbuje nigdy się nie przekonam, czy to był dobry krok

[GretaKredka]

Napisane przez pillow19

witam wszystkie wizażanki
jestem 19-latką, która boryka się z różnymi problemami; ostatnio nieśmiała i niepewna, wydaję mi się, że z tego powodu straciłam kontakt z niektórymi znajomymi
Uważam, że jeśli zmienię coś teraz z zewnątrz, nabiorę pewności siebie, której teraz wciąż mi brakuje.
Jeśli któraś z was ma ochotę mi coś doradzić to będę bardzo wdzięczna

Zmiana wyglądu trochę pomoże, dla nas kobiet jest wygląd jest bardzo ważny. Ale trzeba też zmienić w sobie coś wewnątrz, żeby czuć się dobrze samej ze sobą.

Jesteś bardzo ładna. Na pierwszy rzut oka wyglądasz na Lato, które dokładnie nie wiem. Czarne włosy to nieporozumienie. Jakie włosy taki nastrój. Bardzo ciemne kolory to zabójstwo dla letniej urody.
U Ciebie musi być dużo dużo jaśniej. Jasny blond byłby super, ale to niszczy włosy itd. Idź w stronę średnich beżowych blondów. I tak każda zmiana wiąże się z rozjaśnieniem. Średni blond mniej zniszczy włosy. Niestety jego poważnym mankamentem jest silna żółtawość. A Tobie trzeba neutralnych/chłodniejszych odcieni. Wtedy pozostaje płukanka.

A jaki jest Twój naturalny kolor włosów?
Jakie miałaś w dzieciństwie?

[pillow19]

Napisane przez GretaKredka

Zmiana wyglądu trochę pomoże, dla nas kobiet jest wygląd jest bardzo ważny. Ale trzeba też zmienić w sobie coś wewnątrz, żeby czuć się dobrze samej ze sobą.

Jesteś bardzo ładna. Na pierwszy rzut oka wyglądasz na Lato, które dokładnie nie wiem. Czarne włosy to nieporozumienie. Jakie włosy taki nastrój. Bardzo ciemne kolory to zabójstwo dla letniej urody.
U Ciebie musi być dużo dużo jaśniej. Jasny blond byłby super, ale to niszczy włosy itd. Idź w stronę średnich beżowych blondów. I tak każda zmiana wiąże się z rozjaśnieniem. Średni blond mniej zniszczy włosy. Niestety jego poważnym mankamentem jest silna żółtawość. A Tobie trzeba neutralnych/chłodniejszych odcieni. Wtedy pozostaje płukanka.

A jaki jest Twój naturalny kolor włosów?
Jakie miałaś w dzieciństwie?

To jest taki jasny brąz, ciemny blond..coś pomiędzy. Trochę taki mysi

[minciucha]

Napisane przez pillow19

To jest taki jasny brąz, ciemny blond..coś pomiędzy. Trochę taki mysi

Kiedyś usłyszałam, że podobno natura nas tak stworzyła, że najbardziej zbliżony do naturalnego kolor jest najodpowiedniejszy. Czy tak jest faktycznie- nie byłam do tego przekonana, ale chyba coraz bardziej się przekonuję... Też jestem naturalną szatynką jak chcesz to zobacz moje "metamorfozy" : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post27812156

[1988Marlena]

Napisane przez minciucha

Kiedyś usłyszałam, że podobno natura nas tak stworzyła, że najbardziej zbliżony do naturalnego kolor jest najodpowiedniejszy. Czy tak jest faktycznie- nie byłam do tego przekonana, ale chyba coraz bardziej się przekonuję... Też jestem naturalną szatynką jak chcesz to zobacz moje "metamorfozy" : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post27812156

Niekoniecznie, moja siostra ma naturalny ciemny blond/średni szatyn, a najładniej wygląda w czarnych! Już raz się jej znudziły i przez balejaż zeszła do "prawie blondu" z rudymi prześwitami po to żeby wyfarbować na jasny/średni brąz, nie podobało się, czegoś brakowało, spróbowała z ciemną wiśnią, też to nie było to, ciemny brąz, dalej źle i w końcu wróciła do czerni i jest idealnie!! także tu natura pomyliła się o kilka mocnych tonów

[minciucha]

Napisane przez 1988Marlena

Niekoniecznie, moja siostra ma naturalny ciemny blond/średni szatyn, a najładniej wygląda w czarnych! Już raz się jej znudziły i przez balejaż zeszła do "prawie blondu" z rudymi prześwitami po to żeby wyfarbować na jasny/średni brąz, nie podobało się, czegoś brakowało, spróbowała z ciemną wiśnią, też to nie było to, ciemny brąz, dalej źle i w końcu wróciła do czerni i jest idealnie!! także tu natura pomyliła się o kilka mocnych tonów

Pewnie są jakieś odstępstwa od reguły Nie twierdzę, że tak koniecznie musi być. Ale jednak jest chyba w tym małe ziarnko prawdy

[pillow19]

Napisane przez minciucha

Kiedyś usłyszałam, że podobno natura nas tak stworzyła, że najbardziej zbliżony do naturalnego kolor jest najodpowiedniejszy. Czy tak jest faktycznie- nie byłam do tego przekonana, ale chyba coraz bardziej się przekonuję... Też jestem naturalną szatynką jak chcesz to zobacz moje "metamorfozy" : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post27812156

no więc, dlatego zaryzykuję i rozjaśnię mój kolor. Patrząc na Twoje metamorfozy, aż Ci zazdroszczę, że jesteś tak odważna kolor na zdj. 3 podoba mi się strasznie

[minciucha]

Napisane przez pillow19

no więc, dlatego zaryzykuję i rozjaśnię mój kolor. Patrząc na Twoje metamorfozy, aż Ci zazdroszczę, że jesteś tak odważna kolor na zdj. 3 podoba mi się strasznie

Jakbym była odważna to bym od razu się przefarbowała bez wchodzenia na forum Co innego stopniowo z czarnego schodzić poprzez brązy aż do blondu a co innego z takiego blondu jak mam teraz wrócić do ciemnych- za duży skok chyba

[shilla]

Napisane przez pillow19

To jest taki jasny brąz, ciemny blond..coś pomiędzy. Trochę taki mysi

skoro mysi - to zdecydowanie jesteś Lato

Bardzo ciemne wloski bylyby ok przy mocnej opaleniźnie - sama jestem latem i mialam czarno-granatowe wlosy w mlodości ,ale to bylo lato ,bylam pięknie opalona więc czerń mnie nie zabijala
W tej chwili - opalenizny troszkę mniej i cera jakby się dodatkowo rozjaśnila - w czarnym wyglądalabym jak śmierć mimo iż naturalny kolor wlosów mam ciemny brąz.

Także u Ciebie zdecydowanie trochę jaśniej , ale niekoniecznie jasne blondy

[aagaa20]

A mi się podoba tak jak jest teraz- ten kontrast między włosami a oczami. Idzie lato, więc opalisz się i będzie super.

[pillow19]

Napisane przez aagaa20

A mi się podoba tak jak jest teraz- ten kontrast między włosami a oczami. Idzie lato, więc opalisz się i będzie super.

no niby tak, z jednej strony szkoda mi tego koloru, ale z drugiej już 4 lata, ile można kiedyś może do niego wrócę

[GretaKredka]

Napisane przez pillow19

To jest taki jasny brąz, ciemny blond..coś pomiędzy. Trochę taki mysi

Jeśli zamierzasz nosić długie włosy. Najlepiej będzie zejść do naturalnego koloru przy pomocy średnich brązów. Potem, na naturalnym zrobić delikatne jasne refleksy. To wszystko.

Jeżeli, kiedyś w przyszłości, zdecydujesz się na krótką fryzurę, wtedy możesz spokojnie zaszaleć z blondem.

Do czerni bym nie wracała. No chyba, że czujesz się Zimą...

[pillow19]

Napisane przez GretaKredka

Jeśli zamierzasz nosić długie włosy. Najlepiej będzie zejść do naturalnego koloru przy pomocy średnich brązów. Potem, na naturalnym zrobić delikatne jasne refleksy. To wszystko.

Jeżeli, kiedyś w przyszłości, zdecydujesz się na krótką fryzurę, wtedy możesz spokojnie zaszaleć z blondem.

Do czerni bym nie wracała. No chyba, że czujesz się Zimą...

Dziękuję Ci bardzo, skorzystam z Twoich rad. Poczytałam trochę na temat typów urody i zdecydowanie jestem Latem