|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2007-11-21, 10:01 | #601 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
To Arretin juz jest w sprzedazy?
|
2007-11-22, 07:12 | #602 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 35
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
W niektórych hurtowniach jest, a poszczególne apteki mogą zamówic
|
2007-11-23, 14:04 | #603 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Wczoraj miałam kolejna aplikację Retinu, tym razem nałożyłam go również na miejsca gdzie mam widoczne naczynka. I nic – żadnego podrażnienia. Jak tak dalej pójdzie to być może następnym razem pokuszę się o nałożenie go również pod oczy
W sumie to aplikacja raz w tygodniu i dwudniowe łuszczenie to nic takiego – myślałam, ze będzie gorzej. Nie taki ten Retin straszny jak to sobie wyobrażałam
__________________
|
2007-11-23, 14:13 | #604 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Green. Eyed - mam podobne odczucia co Ty.
Stosowałam już Retin 3 razy. Jestem zadowolona z jego działania. Oby tak dalej. Dopiero po tym trzecim posmarowaniu następnego dnia trochę się łuszczyłam, ale bardzo niewiele. Widzę, że cera się oczyszcza, na brodzie wyłażą kolejne pryszcze, ale też i szybko schodzą i ładnie się goją. Naczynka się nie buntują, okolice podoczne też nic się nie skarżyły. Ogólnie bardzo dobre wrażenie. |
2007-11-23, 20:39 | #605 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
To masz jeszcze lepiej skoro sie łuszczyłaś dopiero po trzeciej aplikacji!
U mnie na razie nic nie wyskoczyło, co nie znaczy, ze w ogóle nie będę miała żadnych wyprysków jako skutku ubocznego stosowania Retinu A na okolice podoczne to się trochę boje go stosować. Przez parę miesięcy traktowania się retinaldehydem zaaplikowałam go sobie pod oczy dosłownie trzy razy. I nie byłam zadowolona z efektów, więc co to mogłoby być po Retinie?
__________________
|
2007-11-23, 21:49 | #606 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Tak, zgadza się. To łuszczenie jak na razie jest niewielkie i zupełnie nieuciążliwe. Wysypu pryszczy się spodziewałam, bo mam szczególnie zanieczyszczoną brodę i to, z czym nie poradził sobie Eff. musi wyjść teraz.
Co do okolic podocznych, posmarowałam tam się bardzo cieniuteńką warstewką. |
2007-11-27, 14:16 | #607 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Uff! Z góry przeprasam za dubla, ale na razie udało mi się dojść do 10str. (jednak będę kontynuowała) Takie pytanie- ile właściwie kosztuje Retin-A? Bo patrzyłam po aptekach i nigdzie nie znalazłam. Chcę używać retinoidów pod oczki, myślałam o Ysthealu, ale cena mnie trochę odstrasza (ostatnio nie jestem przy kasie), więc może Atrederm albo Retin? Czym one się różnią, w sensie działania? Aha, i czy mogę używać Colorstaya na filtr inny, niż Avene? Serdecznie dziękuję za odpowiedź i wracam do lektury wątku!
|
2007-11-27, 17:21 | #608 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 161
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Cytat:
Retin jest bardziej kremowy, może zapychać jeżeli masz do tego sklonności Atrederm jest na alkholu. Może podrażniać i generalnie jest mocniejszy właśnie przez swoje podłoże (lepiej przenika). Jeżeli już to zaczynaj od tego najsłabszego 0,025 chyba. Jest na receptę ale też można kupić bez. Jest tańszy od Retinu. O ile mnie pamięc nie myli do zapłaciłam ok 13 złotych ale pewna nie jestem |
|
2007-11-27, 21:11 | #609 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Dziękuję, Arbo. Byłam dziś w kilku aptekach i wszędzię chcieli receptę, zarówno na Retin, jak i Atrederm. Ale udało mi się zamówić Arretin- ma być jutro, farmaceutka nie pytała o receptę, więc może się uda A propos, widzę, że jesteś z Lublina, powiedz mi proszę, gdzie Ty kupujesz te cuda bez recepty?Ja pytałam w centrum. I jeszcze pytanie o podkład- bo wiem, że na avenki można wszystko, a na które nadawałby się Colostay? Bo już się do niego przyzwyczaiłam...
|
2007-11-28, 21:13 | #610 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 161
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Cytat:
tutaj znajdziesz spis podkładów i pudrów ktore nie gryzą się z parsolem. Ale nie wiem czy spis jest aktualny. A tutaj moim zdaniem sensowne podejście do tego tematu (w punkcie 3) http://www.biochemiaurody.fora.pl/te...atach,605.html Są jeszcze bezparsolowe filtry Klorane Co do zakupu retinoidów w aptece to kupowałam już pięciokrotnie. Za każdym razem bez recepty, w innej aptece (przypadkowej) i nigdy nie miałam problemów. Wydaje mi się że trzeba w miarę pewnie poprosić, czasami kupując inną rzecz po prostu pytałam czy jest Retin A. I tyle. |
|
2007-11-28, 21:46 | #611 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Cóż, widocznie mam pecha. Dziś też się nie udało, ponoć nie ma na hurtowni Ale się nie poddam! I wielkie dzięki za linki!
|
2007-12-03, 17:07 | #612 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
czy mozna stosowac kremik nawilzajacy po nasmarowaniu twarzy retinoidem ?? uzywam Locacid a krem n. to Hydraphase
|
2007-12-05, 14:30 | #613 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: pokój z widokim na PKiN
Wiadomości: 385
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Witajcie dziewczyny,
nie miałam ostatnio w ogóle czasu, a chciałam podzielić się z wami moimi retinoidowymi doświadczeniami . Mój pierwszy raz był w piątek przed weekendem. Posmarowałam tylko brzeg twarzy, tzn. nie kładłam retinu-a na policzki, nos i pod oczy. Wczoraj - po czterech dniach - kolejna aplikacja - tym razem na całą buźkę. Na razie nie łuszczę się (no, w weekend miałam jakby przesuszoną skórę na nosie, ale tam się przecież nie smarowałam retinem), nie szczypie mnie . Poza tym regularnie filtruję się mleczkiem Klorane - to będzie chyba mój filtrowy KWC . Odstawiam też na czas retinoidów kwasy (miziałam się Acnedermem) i Diroseal. Zostawiam tylko nawilżanie w wieczory, kiedy nie będę kłaść retinu. Mam do was jedno pytanie a propos nakładania retinu: czy wam tez się wałkuje na twarzy? Przy pierwszej aplikacji w piątek nie miałam tak, ale może dlatego, że nakładałam mało. Wczoraj położyłam już więcej i końcówka wałkowała mi się pod palcami. Czy po prostu daję go za dużo na raz? Pozdrawiam was wszystkie
__________________
to normalne, że odczuwam strach przed podjeciem ważnej decyzji |
2007-12-05, 23:02 | #614 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Cytat:
A ja miałabym takie szybkie pytanko. Czy podczas kuracji retinem (czy tam Zorakiem, czy jakimkolwiek innym specyfikiem tego typu używanym zewnętrznie) można oddawać krew?
__________________
|
|
2007-12-10, 11:41 | #615 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: pokój z widokim na PKiN
Wiadomości: 385
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Hejka!
Smarowałam się we wtorek wieczorem i w sobotę wieczorem Retinem-A. Czyli co 4 dni. Jak na razie nie łuszczę się, ale wczoraj wyskoczył mi piękny czubaty pryszczol ! Retin nadal trochę wałkuje się na twarzy, ale już się tym nie przejmuję . Za to niepokoi mnie trochę burak na twarzy . Po posmarowaniu przez jakieś 20 minut miałam strasznie czerwoną buźkę, część twarzy, którą posmarowałam wyraźnie odcinała się od tej nieposmarowanej. Czy tak ma być?? Dodam, że w ogóle mnie to nie szczypie. Tylko ten mocno czerwony kolor mnie niepokoi, bo mam cerę naczynkową.
__________________
to normalne, że odczuwam strach przed podjeciem ważnej decyzji |
2007-12-14, 11:34 | #616 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Cytat:
Byłam w punkcie krwiodawstwa zapytać o to czy też można oddać krew, kiedy sie przechodzi kurację Retinem. Pani, którą o to zapytałam spojrzała na mnie jakbym przed chwila oznajmiła, ze istnieje ufo, po czym wydała z siebie dźwięk, który brzmiał mniej więcej tak: 'yyyy' i pobiegła po pomoc. Pomoc, w osobie pana doktora, po otrzymaniu szerszych wyjaśnień z mojej strony, spojrzała badawczo na moja twarz (naprawdę nie wiem czego on tam szukał) i oznajmiła "nie, nie można", po czym ewakuowała sie do pokoju skąd sie wyłoniła. Morał z tego taki, ze nie należy sie wychylać ze swoja wiedzą zdobyta na biochemii. I że następnym razem wybiorę sie tam latem A właśnie, właśnie - pytanie (nie byłabym sobą, gdybym nie miała jakiegoś pytania) - a więc pytanie, do zaprawionych w wieloletnich bojach retinowiczek, jak również tegorocznych debiutantek: Czy przerywacie/zamierzacie przerwać kurację na czas letni?
__________________
|
|
2007-12-14, 12:11 | #617 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Ja nie - i tak się maziam filtrami, a w lecie do nawet intensyniej.
|
2007-12-14, 19:33 | #618 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Ano właśnie, ja zaczynając sie retinować planowałam zrobić przerwę na sezon letni. Ale teraz już nie jestem tego taka pewna
Pomyślę o tym w kwietniu... (na wzór Scarlett O'Hary, która think about that tomorrow)
__________________
Edytowane przez green.eyed Czas edycji: 2007-12-14 o 20:33 |
2008-01-23, 14:27 | #619 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Przepraszam, że się wciskam w bardziej zaawansowaną rozmowę, ale mam problem. Otóż latam jak głupia po Wrocławiu i nie mogę znaleźć Arretinu. Czy wycofali go kompletnie, czy też ja mam pecha? Może jest tu jakaś wrocławianka i wie, gdzie można go kupić?
__________________
Salsame mucho |
2008-01-25, 23:14 | #620 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
|
2008-01-26, 09:40 | #621 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
No właśnie nie wiem jak to w końcu jest, gdyż w aptekach wiedzą o co mi chodzi, znają producenta i nikt mi nie powiedział, że nigdy tego nie było... Tyle, że nie ma w hurtowniach. Na razie zostaję przy Retinie.
__________________
Salsame mucho |
2008-02-23, 23:00 | #622 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 111
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Czy sa jeszcze jakies fanki Retin-A? Stosuje zel 0.025% przez tydzien i chetnie wymienilabym sie waszymi opiniami.
|
2008-02-23, 23:06 | #623 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
A są, są - retinuje sie od listopada
Chociaż fanką to może bym się nie nazwała... np dzisiaj go nie lubię, bo mnie boli przez niego twarz (zawsze na trzeci dzień po aplikacji mam uczucie jakbym trochę za długo poleżała na słoneczku ) ale tak to już jest - "Chcesz być piękna? To musisz trochę pocierpieć" Pozdrawiam serdecznie
__________________
Edytowane przez green.eyed Czas edycji: 2008-02-23 o 23:50 |
2008-02-24, 10:42 | #624 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 111
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
No to ciesze sie. W sumie juz chyba przeczytalam wszystko co sie da,wiec nie mam pytan,ale chcialbym sprostowac niektore wypowiedzi na tym forum,bo duzo dziewczyn bylo zdziwionych,ze w poczatkowej fazie stosowania Reti-A dostaly pryszczy-ale to wlasnie jest dzialaniem Retin-A,oczyszcza pory,dlatego moze sie wydawac,ze jest komedoniczny i zapycha,ale jak przewtrwa sie "ten okres wysypu" to podobno wniki sa olsniewajace.
Osobiscie stosuje Retinu jako kuracje przeciwtradzikowa,bo nitety dopadlo mnie na "starosc"(nastolatka juz dawno nie jestem )I musze przynac,ze po tygodniu codzinnego stosowania teraz dopiero mam wysyp i niezle wulkany na brodzie...ale jestem pozytywnej mysli....czekam wytrwale na efekty. Ogolnie to lekarz przepisal mi stosowanie retinu dwa razy dziennie,ale mnie jeszcze nie pogielo,zeby spalic sobie cala twarz + wyczytalam,ze zawarta wit.A w retinie rozklada sie pod wplywem swiatla,wiec nie rozumiem.... Green.Eyed czytalam poprzednie twoje wypowiedzi,widze,ze juz masz doswiadczenie. Jak rekakcje w poczatkowej fazie...tez cie wysyfilo?Stosujesz retin przeciwzmarszkowo czy na tradzik? I skoro stosujesz od listopada-czy widac juz efekty? |
2008-02-24, 21:11 | #625 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Cytat:
Są tu na pewno dużo bardziej doświadczone koleżanki, które stosują retin latami, tylko jakoś się ukrywają… A retin zaczęłam stosować głownie z powodu zmarszczki miedzy brwiami, potem ewentualnie na blizny potrądzikowe i na końcu na syfki. Zresztą ja nie miałam takiego klasycznego trądziku, tylko w sumie zaskórniki i grudki, co dość łatwo było ukryć podkładem. No więc w początkowej fazie nie miałam aż takiego wielkiego wysypu – szczerze mówiąc, to czytając tutejsze opisu to się spodziewałam większego, ale nie powiem abym z tego powodu bardzo cierpiała A efekty… hm, jakiś bardzo spektakularnych to na razie nie ma. Tzn. coś tam się dzieje z tą moją lwią zmarszczką – jakby się trochę przesuwała, czasem się obniża, czasem wydłuża – nie wiem co się dzieje – chyba się skubana broni. Blizny potrądzikowe jakby płytsze, ale to bym musiała zrobić zdjęcia i porównać (bo ja w listopadzie – na początku kuracji zrobiłam sobie dokumentacje fotograficzną, żeby potem widzieć efekty <hehehe>) Niom, a teraz, kiedy już w ogóle nie reaguję łuszczeniem na retin zastanawiam się nad zwiększeniem częstotliwości aplikacji, ale to może jeszcze trochę – dopiero zdążyłam złapać oddech po tych łuszczeniach. To może jeszcze jakiś czas sobie w takim stanie pobędę No i znowu się rozpisałam A Ty jak już pokonasz trądzik to nadal zamierzasz się retinować w celach przeciwzmarszczkowych czy już nie? Aha, i stosujesz filtry na dzień, prawda?
__________________
|
|
2008-02-24, 22:11 | #626 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 111
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Cytat:
Filtry-o tak! W pochmurne dni spf15 a w bezchmurne spf50-jestem bialym naczynkowcem,wrazliwcem i nigdy nie opalalam za bardzo,choc za mlodego to niestety potrafilam lezec plackiem nasmarowana oliwka lub kremem niveabrr..teraz juz wiem skad mam tyle pieprzykow i przebarwien na calym ciele. Od dzis rana wprowadzilam kwas BHA1% na dzien,zeby przyspieszyc dzialanie retinu,mam nadzieje,ze te dwie rzeczy sie nie gryza,a po tygodni retinu widze,ze moja buzka juz sie przyzwyczaja Piszesz o zwiekszeniu czestotliwosci retinu,a co ile teraz stosujesz? 2,3 razy w tygodniu? A ta zmarszka rzeczywiscie dziwnie sie zachowuje...nakladasz retin miejscowo na ta zmarszke na czole,czy na cala twarz? Ja probowalam nakladac na cal twarz,ale jak policzki zaczely zle reagowac to naladam tylko na brode i czolo.. |
|
2008-02-25, 21:24 | #627 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
BHA na wzmocnienie efektu jak najbardziej. A powiedz mi, Ty tak stosując go codziennie miałaś w ogóle jakieś łuszczenie czy przesusz?
Ja od początku zaczęłam stosować krem 0,05% raz na tydzień, na całą twarz i co drugą aplikację również pod oczy i na powieki, i pewnie dlatego tez u mnie te efekty są mniejsze. No ale wiem, ze retin stosuje się latami, więc mi się aż tak nie śpieszy z hardcorowym stosowaniem. Może w końcu uda mi się dojść do aplikacji co drugi dzień, bo w końcu muszę sobie tez trochę czasu zostawić na nawilżanie
__________________
|
2008-02-25, 21:53 | #628 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 111
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
Cytat:
Obecnie walce z wulanami na brodzie...wyglada to strasznie...susze brevoxylem punktowo na retinek Mysle,ze juz stosujac dluszy czas mozesz wprowadzic retin czesciej jak co drugi dzien,moze lwia zmarszka sie podda |
|
2008-02-25, 22:14 | #629 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
No musi się w końcu poddać. Przecież w konfrontacji z takim cudownym specyfikiem nie ma żadnych szans.
Tylko potrzeba na to trochę czasu. No i właśnie w tym początkowym etapie trzeba trochę przeczekać aż skóra się przywyknie, ale potem to już cud, miód i orzeszki ziemne. Ja już sobie zrobiłam grafik ze zwiększoną częstotliwością aplikacji A tak w ogóle to gdzie sie podziała reszta retinowiczek? Zbunkrowały się i swoje opinie zachowują dla siebie. Nieładnie! (zawsze chciałam gdzieś wstawić ta emotkę )
__________________
|
2008-02-26, 08:56 | #630 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 111
|
Dot.: Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?
hehe...pewnie siedza na tym drugim temacie o kwasach i retinoidach no ale nic,dziekuje ci green.eyed za pomoc. Obiecuje,ze bede zdawac relacje z mojej kuracji
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:37.