A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-22, 07:09   #31
cebulova
Zadomowienie
 
Avatar cebulova
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 956
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
no tak...u nas troche perspektywy sie zmienily.I dlatego padla juz decyzja co do trzeciego bejbika.

Szonusiowi idzie strasznie opornie jedna 4niby sie zleksza przebila,ale mam wrazenie ze cos jest nie tak.Juz 2 razy budzil mi sie w nocy z wielka histeria i pchal lapke do buzi.
Bazi, macie moc niesamowitą Gratuluję decyzji. Buziaki ogromne dla Was wszystkich, a w szczególności dla małej Królewny Ady.
Szonuś biedny, wyściskaj go.

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Lidka nadal ma rozwolnienie ale z 12 przeszła na 3/ 24. Poimy ją, często zaglądam w pieluchę a i pupa się goi. Jeszcze ma co-nieco ale widać, że już schodzi. Poza tym wychodzące 4 dają nam się we znaki. Lidka płaczliwa, co chwila chce, żeby ją nosić, czepia się moich nóg i ogólnie ciężko to znosi. Jak tylko możemy to ją zabawiamy, wygłupiamy się na łóżku, gilgotki i przewalanki. Dziś np. jadłyśmy sobie kolację na podłodze w kuchni. Pokroiłam jej kanapkę na małe cząstki i podałam na desce do krojenia. Siadła sobie koło mnie i wcinała. Ja swoje ona swoje. Ale jak szybko jadła!!! Tylko patrzyła czy jej nie podbieram. To była jedna z chwil, gdy czułam szczęście. Patrzyłam sobie na nią jak tak zjada kanapkę, jak przeżuwa i połyka i zerka na mnie i byłam autentycznie szczęśliwa. Taka duża panna mi rośnie.
Miejmy nadzieję, że te 4 się przebiją szybko i skończą się problemy i boleści Lidce. Dla niej też wielki buziak.
Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
ja się mało odzywam bo jakieś dołki łapię, hormonalne chyba. chodzę jak osa, tżtowi obrywa się za głębszy oddech (chociaż nie powiem, prawdziwych przewinień też ostatnio nie brakuje ). pierwszą @ miałam 8tyg temu i od tamtego czasu cisza więc to pewnie rzeczywiście hormony. czasem mi się zdaje, że się zbliża ale nic się nie dzieje. muszę iść do gina, obawiam się czy nie doszedł mi nowy objaw PCO
czy którejś z Was rozregulowały się cykle po porodzie?

dobranoc
Oj hormony... Ja miałam dopiero jedną @ więc nie pomogę. Odwiedź koniecznie gina, bo 8 tyg to już bardzo długo. A myślałaś o teście może?
P.S. Widziałam pełzającą Hanię u Ciebie - boska jest

Cytat:
Napisane przez margot_2012 Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciuki
Uff, wyniki dobre, beta ponad 2300 . Cebulova, masz rację, przestaję mierzyc bo tylko się doenerwuję, zwłaszcza ze mój organizm ma bardzo specyficzne podejscie do objawów ciąży: w tym cyklu okres oczywiscie miałam( chociaz mizerny), temperatura spadła na 4 dni, i dopiero się podniosła, jak juz opłakałam (i opiłam, niestety) fakt, ze znowu się nie udało...
Co tu taka cisza weekendowa?
Noooooo jakie szczęście. Wywal termometr w cholerę, po co ma Cię kusić. Albo chociaż schowaj wysoko na szafie, bo w sumie może jeszcze się kiedyś przydać. A byłaś już na wizycie u gina?


Dzień dobry!
Cisza tutaj.... Czyżby wszystkie mają "wyjechany" długi weekend?

Dziś w nocy mieliśmy akcję z Antkiem. O 1 obudził się na jedzenie, zjadł i przy odbiciu wszystko zwymiotował na mnie i na moją poduszkę, i jeszcze kałuża na podłodze za łóżkiem. No więc przebieranie sprzątanie... Położyłam go do kołyski, myślałąm, że może zaśnie, ale on znów chciał jeść, więc zrobiliśmy butlę znów. Zjadł i znów przy odbiciu paw, ale już nie taki wielki... Znowu przebieranie itp... Potem zasnął i obudził się o 6. Zmartwiłam się tą całą sytuacją, mam nadzieję, że to przypadek i że po prostu może jakoś mu się brzuszek przycisnął, a nie , że to objaw chorobowy jakiś.
My dziś wybywamy do teściów na cały dzień. Idę zaraz pakować manatki i wyruszamy. Pogoda do d... A taką miałam nadzieję na spacer nad jeziorem...
__________________
Małe wielkie szczęście
Antoś - ur. 05.02.2014


A ja rosnę i rosnę
cebulova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 07:40   #32
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Witam

Cytat:
Napisane przez cebulova Pokaż wiadomość
Hehe, Antek jak jadł samego banana to się krzywił i pluł, a jak dostał z jabłuszkiem to zajadał aż mu się uszy trzęsły. Dziś dostał za to zupkę (ziemniak, marchewka, pietruszka), wciągnął aż miło. Spróbuj też pasternak, Antkowi bardzo smakował.


A ja się dziś nieziemsko wkurzyłam na mamę. Zabrała Antosia na spacer i mówię jej, że o 15:30 będzie jadł więc ma wrócić. O 15:30 zrobiłam mleko i wstawiłam do podgrzewacza. Czekam 10 minut, a ich nie ma. Dzwonię, nie odbiera.... W końcu się dodzwoniłam i pytam gdzie jest (w dodatku akurat zaczeło padać), a ona, że właśnie wychodzi z cmentarza. Nooo zagotowało się we mnie. Prosiłam, żeby była na czas a ona sobie samowolkę urządza. Myślałam, że ją zjem.

Nie dziwie sie że sie wkurzyłaś na mame




Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Melduje się i ja.

Moniś, gratuluję wątku, dobrze że się tego podjęłaś. Tytuł fajny.





Gratuluję




Czemu babo nic nie piszesz? Jak tam Igorek?




Lidka nadal ma rozwolnienie ale z 12 przeszła na 3/ 24. Poimy ją, często zaglądam w pieluchę a i pupa się goi. Jeszcze ma co-nieco ale widać, że już schodzi. Poza tym wychodzące 4 dają nam się we znaki. Lidka płaczliwa, co chwila chce, żeby ją nosić, czepia się moich nóg i ogólnie ciężko to znosi. Jak tylko możemy to ją zabawiamy, wygłupiamy się na łóżku, gilgotki i przewalanki. Dziś np. jadłyśmy sobie kolację na podłodze w kuchni. Pokroiłam jej kanapkę na małe cząstki i podałam na desce do krojenia. Siadła sobie koło mnie i wcinała. Ja swoje ona swoje. Ale jak szybko jadła!!! Tylko patrzyła czy jej nie podbieram. To była jedna z chwil, gdy czułam szczęście. Patrzyłam sobie na nią jak tak zjada kanapkę, jak przeżuwa i połyka i zerka na mnie i byłam autentycznie szczęśliwa. Taka duża panna mi rośnie.


Życzenia dla wszystkich naszych solenizantów za tygodnie i miesiące.


I już nie wiem co jeszcze, bo z poprzedniego wątku nie mogłam cytować.


Aaaaa, Lady!!! Wiedziałam, że będzie 5 a za blastusie kciuki już zaciskam.



Biedna Lidka oby ząbki szybko wyszły.


Cytat:
Napisane przez margot_2012 Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciuki
Uff, wyniki dobre, beta ponad 2300 . Cebulova, masz rację, przestaję mierzyc bo tylko się doenerwuję, zwłaszcza ze mój organizm ma bardzo specyficzne podejscie do objawów ciąży: w tym cyklu okres oczywiscie miałam( chociaz mizerny), temperatura spadła na 4 dni, i dopiero się podniosła, jak juz opłakałam (i opiłam, niestety) fakt, ze znowu się nie udało...
Co tu taka cisza weekendowa?

WidziszNie mierz już temperatury bo tylko cie to stresuje.




Cytat:
Napisane przez cebulova Pokaż wiadomość
Bazi, macie moc niesamowitą Gratuluję decyzji. Buziaki ogromne dla Was wszystkich, a w szczególności dla małej Królewny Ady.
Szonuś biedny, wyściskaj go.


Miejmy nadzieję, że te 4 się przebiją szybko i skończą się problemy i boleści Lidce. Dla niej też wielki buziak.
Oj hormony... Ja miałam dopiero jedną @ więc nie pomogę. Odwiedź koniecznie gina, bo 8 tyg to już bardzo długo. A myślałaś o teście może?
P.S. Widziałam pełzającą Hanię u Ciebie - boska jest

Noooooo jakie szczęście. Wywal termometr w cholerę, po co ma Cię kusić. Albo chociaż schowaj wysoko na szafie, bo w sumie może jeszcze się kiedyś przydać. A byłaś już na wizycie u gina?


Dzień dobry!
Cisza tutaj.... Czyżby wszystkie mają "wyjechany" długi weekend?

Dziś w nocy mieliśmy akcję z Antkiem. O 1 obudził się na jedzenie, zjadł i przy odbiciu wszystko zwymiotował na mnie i na moją poduszkę, i jeszcze kałuża na podłodze za łóżkiem. No więc przebieranie sprzątanie... Położyłam go do kołyski, myślałąm, że może zaśnie, ale on znów chciał jeść, więc zrobiliśmy butlę znów. Zjadł i znów przy odbiciu paw, ale już nie taki wielki... Znowu przebieranie itp... Potem zasnął i obudził się o 6. Zmartwiłam się tą całą sytuacją, mam nadzieję, że to przypadek i że po prostu może jakoś mu się brzuszek przycisnął, a nie , że to objaw chorobowy jakiś.
My dziś wybywamy do teściów na cały dzień. Idę zaraz pakować manatki i wyruszamy. Pogoda do d... A taką miałam nadzieję na spacer nad jeziorem...
Możliwe że mleczko mu nie siadło.Obserwuj dzisiaj mam nadzieje że będzie ok .
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 08:18   #33
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej

Pszczoua wlasnie o tym mowilam,nic na sile ale pokazac trzeba. Kamil do dzis nie pelza bo nie wie co to super wiesci

Santom spodziewalam sie ze przeprowadzisz mała do siebie a nie ze Ty do niej ale takie zycie

Isia Kamil tez ma biegunke chyba od zebow... chociaz placzliwy jest bardzo

Milego dnia kochane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 08:31   #34
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

lunka ale to tez byla sytuacja kryzysowa juz sie przyzwyczailam do chodzenia do niej

cebulka hmmm... dziwne z tymi wymiotami... ale moze po prostu jakos zle lykal i sie nalykal powietrza wczesnie i babelkami poszlo mleczko.

apropo mleka: szukam sposobu na szybkie przygotowanie, macie jakies patenty? jak dlugo przygotowane mleko moze stac? bo w nocy wiadomo jak najszybciej chcialoby sie to obrobic, z cyckiem byloby latwiej
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 08:33   #35
lady_malgo
Rozeznanie
 
Avatar lady_malgo
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 781
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Witam w tą szaro-burą niedzielę.

Cebulova- współczuję 2 pawi z rzędu... Ja się tak zastanawiam jak to będzie ze mną i z takimi przygodami hen hen w przyszłości, bo fobię straszną mam na tym tle.

Margot- czekałam na ten twój wynik bety i aż się uśmiechnęłam do monitora jak zobaczyłam jaki piękny. WYRZUĆ TERMOMETR!!! Nie ma co się niepotrzebnie nakręcać

Isia-To malutka jeszcze ma tą biegunkę?? Ciekawe co to za dziad. Ale najważniejsze, że już nie tak często i dupcia się goi. Buziak dla niej i dla Ciebie (bo na pewno znosisz to równie ciężko jak Lidka)

A mój Tżcik wyjechał dziś o 4 rano na prom. I jakoś tak pusto i dziwnie bez niego. Fakt, że mnie wkurzał, ale jak to miło było móc liczyć na niego i mieć to poczucie bezpieczeństwa, że co by się nie działo to on jest przy mnie. I pozmywał, posprzątał, zakupy zrobił..
Ale jestem mega zmęczona cały czas. Śpię długo, wysypiam się a jak wstaję to za chwilę znów mi się spać chce. I tak mam od piątku.

Dobra, muszę wziąć się za naukę na jutrzejszy egzamin.
BUZIAKI
__________________
Gdzie jesteś mój Aniele Stróżu?!
Przyjdź do mnie, otul moje serce skrzydłami... chroń przed cierpieniem i lękiem. Zetrzyj me łzy płynące strumieniami Swoimi własnymi piórami...

26.06.2010-
lady_malgo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 08:48   #36
cebulova
Zadomowienie
 
Avatar cebulova
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 956
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
apropo mleka: szukam sposobu na szybkie przygotowanie, macie jakies patenty? jak dlugo przygotowane mleko moze stac? bo w nocy wiadomo jak najszybciej chcialoby sie to obrobic, z cyckiem byloby latwiej
Polecam przygotować wodę w butli i do podgrzewacza na podtrzymanie (jeśli masz podgrzewacz, jeśli nie to woda w termos). Mieszankę też możesz sobie odmierzyć wcześniej do pojemniczka jakiegoś i tylko wsypać, zamieszać i gotowe. Gotowe mleko może stać nie dłużej niż 2h.

Cytat:
Napisane przez lady_malgo Pokaż wiadomość
Witam w tą szaro-burą niedzielę.

Cebulova- współczuję 2 pawi z rzędu... Ja się tak zastanawiam jak to będzie ze mną i z takimi przygodami hen hen w przyszłości, bo fobię straszną mam na tym tle.

A mój Tżcik wyjechał dziś o 4 rano na prom. I jakoś tak pusto i dziwnie bez niego. Fakt, że mnie wkurzał, ale jak to miło było móc liczyć na niego i mieć to poczucie bezpieczeństwa, że co by się nie działo to on jest przy mnie. I pozmywał, posprzątał, zakupy zrobił..
Ale jestem mega zmęczona cały czas. Śpię długo, wysypiam się a jak wstaję to za chwilę znów mi się spać chce. I tak mam od piątku.

Dobra, muszę wziąć się za naukę na jutrzejszy egzamin.
BUZIAKI
No wystraszyłam się mocno i nawet krzyknęłam tak, że tż prawie zawału dostał. No ale takie sytuacje są wpisane w macierzyństwo. Trzeba być na to przygotowanym.

A Twój mąż na długo wyjechał?
Kiedy możesz testować?
__________________
Małe wielkie szczęście
Antoś - ur. 05.02.2014


A ja rosnę i rosnę
cebulova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 08:49   #37
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

dzień dobry

dziś ostatni dzień laby lubię piąteczki, nie lubię niedziel

Cebulcia powiedziałaś mamie wprost, że nie chodzi Ci o to, żeby nie zabierała Antka na spacer, tylko żeby Cię słuchała jak z nim wychodzi?
A tak wogóle, to przestał się jej bać już?

Bazi myślę, że podjęliście słuszną decyzję przytulam Was mocno

uwielbiam jak piszesz cokolwiek o swojej rodzince
Cytat:
Napisane przez margot_2012 Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciuki
Uff, wyniki dobre, beta ponad 2300 . Cebulova, masz rację, przestaję mierzyc bo tylko się doenerwuję, zwłaszcza ze mój organizm ma bardzo specyficzne podejscie do objawów ciąży: w tym cyklu okres oczywiscie miałam( chociaz mizerny), temperatura spadła na 4 dni, i dopiero się podniosła, jak juz opłakałam (i opiłam, niestety) fakt, ze znowu się nie udało...
Co tu taka cisza weekendowa?
osz Ty Babolu, wyrzuc termometr w kąt!

Wysłane z mojego GT-S5280
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-22, 08:59   #38
lady_malgo
Rozeznanie
 
Avatar lady_malgo
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 781
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez cebulova Pokaż wiadomość


A Twój mąż na długo wyjechał?
Kiedy możesz testować?
Mąż najpewniej na 6 tygodni, ale wszystko się może p0ozmieniać z dnia na dzień, bo mu się nie podoba w obecnej pracy bardzo i będzie kombinował jak tu znaleźć coś innego.

Niby mam napisane na karcie inf, że 14 dni od transferu, ale jak patrzyłam na wątek o ivf to dziewczyny w 9 dniu od transferu już testowały i wychodzi. Tyle, że powiedzieli, żebym od razu z krwi robiła.
No i sama nie wiem kiedy zatestować...
__________________
Gdzie jesteś mój Aniele Stróżu?!
Przyjdź do mnie, otul moje serce skrzydłami... chroń przed cierpieniem i lękiem. Zetrzyj me łzy płynące strumieniami Swoimi własnymi piórami...

26.06.2010-
lady_malgo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 09:18   #39
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

ISIA jakoś nie umiem się wbić między Was
Ale czytam na bieżąco.

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
apropo mleka: szukam sposobu na szybkie przygotowanie, macie jakies patenty? jak dlugo przygotowane mleko moze stac? bo w nocy wiadomo jak najszybciej chcialoby sie to obrobic, z cyckiem byloby latwiej
Ja zagototwywałam wodę w czajniku (mam osobny dla Igora w pokoju) wieczorem, a w nocy jak Igi się budził to tylko włączałam na parę sekund, żeby woda się lekko zagrzała.
Do butelki, mm , wymieszać i gotowe. Czas przygotowania to jakieś 3 minuty.
Do 2h może niby stać takie mleko ale ja zawsze wylewałam.
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 09:20   #40
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez lady_malgo Pokaż wiadomość
Mąż najpewniej na 6 tygodni, ale wszystko się może p0ozmieniać z dnia na dzień, bo mu się nie podoba w obecnej pracy bardzo i będzie kombinował jak tu znaleźć coś innego.

Niby mam napisane na karcie inf, że 14 dni od transferu, ale jak patrzyłam na wątek o ivf to dziewczyny w 9 dniu od transferu już testowały i wychodzi. Tyle, że powiedzieli, żebym od razu z krwi robiła.
No i sama nie wiem kiedy zatestować...
Ja bym poczekała te 14 dni.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 09:26   #41
cebulova
Zadomowienie
 
Avatar cebulova
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 956
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Cebulcia powiedziałaś mamie wprost, że nie chodzi Ci o to, żeby nie zabierała Antka na spacer, tylko żeby Cię słuchała jak z nim wychodzi?
A tak wogóle, to przestał się jej bać już?
Oczywiście, że powiedziałam. Wróciła z podkulonym ogonem. Jeszcze przypomnę jak będzie go brała kolejny raz. Hehe
A bać się nie przestał. Tzn ja nie wiem czy to strachem można nazwać. Może bardziej nie lubi jej. Od razu płacze jak ją widzi. Ale ona nie daje za wygraną i trochę przesadza jak dla mnie z tym nadskakiwaniem. Mówię jej, że jak przychodzi to żeby na początku mu się nie pokazywała, tylko żeby głos słyszał. Dopiero po kilku chwilach mu się pokazała a po jeszcze dłuższym czasie brała na ręce jeśli już w ogóle. Ale ona jak zaklęta i pierwsze co przychodzi to od razu po niego ręce wyciąga. No nie przetłumaczysz jej. Oj te babcie....

Cytat:
Napisane przez lady_malgo Pokaż wiadomość
Mąż najpewniej na 6 tygodni, ale wszystko się może p0ozmieniać z dnia na dzień, bo mu się nie podoba w obecnej pracy bardzo i będzie kombinował jak tu znaleźć coś innego.

Niby mam napisane na karcie inf, że 14 dni od transferu, ale jak patrzyłam na wątek o ivf to dziewczyny w 9 dniu od transferu już testowały i wychodzi. Tyle, że powiedzieli, żebym od razu z krwi robiła.
No i sama nie wiem kiedy zatestować...
No ciekawe czy wytrzymasz... Czekamy z niecierpliwością.


Dobra, idę karmić małego Głoda i zawijamy się.
Miłej niedzieli
__________________
Małe wielkie szczęście
Antoś - ur. 05.02.2014


A ja rosnę i rosnę
cebulova jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-22, 10:11   #42
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Dziękujemy za Wszystkie roczkowe życzenia i naszym solenizantom spóźnione naj

Bazile kochana, myślę, że to dobra decyzja

margot babo ja jak mierzyłam temp, też niska i co?? Jula skończyła roczek. Na kiedy masz termin???

Isia, Luna u nas też rzadkie kupki, Jula na mnie wisi i wszystko targa zebami Szkoda mi jje

pszczoua widzisz wszystko ok

lady malgo kciuki
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 10:27   #43
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Isiu te 4 sa meag cholerne.Nawet nie chce myslec co u nas sie dzialo jak dwie pierwsze sie przebijaly.I tez dostal Maly mega kataru.Dla mnie to byly jedne z gorszych zebow,niby mowia ze 3 tez daja niezle w kosc.Mam nadzieje,ze okaze sie to nie prawda
I wydaje mi sie,ze Lidka moze miec ta biegunke wlasnie od tych 4rek.

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
apropo mleka: szukam sposobu na szybkie przygotowanie, macie jakies patenty? jak dlugo przygotowane mleko moze stac? bo w nocy wiadomo jak najszybciej chcialoby sie to obrobic, z cyckiem byloby latwiej
ja robilam kilkoma sposobami:

na poczatku wieczorem gotowalam wode i do termosu+plus ziman przegotowana w pojemniku,
potem wieczorem lalam odpowiednia ilosc do czajnika i zagotowywalam i w nocy doslownie z 30 sek podgrzealam i do butli
a na koniec postawilam sobie podgrzewacz na polce kolo lozka,mialam w butelce przegotowana wode i jak Szon sie juz wiercil to wlaczlam go i chwila moment byla podgrzana woda,a obok przygotowana miarka mleka.Najszybszy sposob i wystarczylo sie podniesc tylko z wyrka,bo Szon spal ze mna to byl okres pierwszego zeba 4.
Teraz juz ladnie spi,wiec albo ok 5 dostaje mleko albo dopiero jak wstaniemy.
Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
dzień dobry


Bazi myślę, że podjęliście słuszną decyzję przytulam Was mocno
to juz wiedzielismy z chwila...Na szczescie mozemy sobie na to pozwolic.Moj TZ to sie nawet rozpedzil i wspomnial o 4tym ale to juz raczej nie realne z mojej strony
aczkolwiek jak sobie pomysle o moim ekspresowym porodzie,to czemu by nie
__________________

bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 11:28   #44
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez lady_malgo Pokaż wiadomość

Linka, a mówili Ci której klasy miałaś transferowany zarodek??
Cytat:
Napisane przez lady_malgo Pokaż wiadomość

Niby mam napisane na karcie inf, że 14 dni od transferu, ale jak patrzyłam na wątek o ivf to dziewczyny w 9 dniu od transferu już testowały i wychodzi. Tyle, że powiedzieli, żebym od razu z krwi robiła.
No i sama nie wiem kiedy zatestować...
Ja mialam 3 dobowy 8A był ładny , okrągły i miał 8 blastomerów.
Test po podaniu 3 dobowego można robic mniej wiecej 10-11 dpt a przy podaniu blastocysty ( 5 dobowego) to 8-9 dpt
Ja testowałam ( 3 dobowiec) 11 dpt i mialam bete 167 gdybym zrobiła w 9dpt mogło tam byc tak mało ze bym sie tylko zdołowała



Alez jestem szczesliwa! aż się Wam pochwale!!! Zostalam szczesliwym posiadaczem ther.mo.mixa ( nie moge napisć normalnej nazy zeby reklamy nie robic :P )
Kupiliśmy wczoraj na raty 0% , inaczej bym sie nie zdecydowała..2 lata sie nosilam rewelacja!!!ale Jagoda mnie przekonała.. moja mama ma , tesciowa i wiecznie im zazdroscilam...dzis na sniadanko piłam sok pietruszkowy , jadlam pyszną bułkę z masełkiem - wszystko mąz zrobił w tym urzadzeniu w pare minut a zaraz ide robic kawę mrożona!!!! w 10 sekund!!!!!!!!!!! aaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!
__________________
Jagoda




3690 gram szcześcia <3
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 12:58   #45
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Ja mialam 3 dobowy 8A był ładny , okrągły i miał 8 blastomerów.
Test po podaniu 3 dobowego można robic mniej wiecej 10-11 dpt a przy podaniu blastocysty ( 5 dobowego) to 8-9 dpt
Ja testowałam ( 3 dobowiec) 11 dpt i mialam bete 167 gdybym zrobiła w 9dpt mogło tam byc tak mało ze bym sie tylko zdołowała



Alez jestem szczesliwa! aż się Wam pochwale!!! Zostalam szczesliwym posiadaczem ther.mo.mixa ( nie moge napisć normalnej nazy zeby reklamy nie robic :P )
Kupiliśmy wczoraj na raty 0% , inaczej bym sie nie zdecydowała..2 lata sie nosilam rewelacja!!!ale Jagoda mnie przekonała.. moja mama ma , tesciowa i wiecznie im zazdroscilam...dzis na sniadanko piłam sok pietruszkowy , jadlam pyszną bułkę z masełkiem - wszystko mąz zrobił w tym urzadzeniu w pare minut a zaraz ide robic kawę mrożona!!!! w 10 sekund!!!!!!!!!!! aaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!
Moja mama ma termomixa. Super sprzęcior. Ostatnio robiła lody truskawkowe w 5 minut.
A najlepsza jest sałatka warzywna w pół godziny.
Jest osobna książka z jedzeniem dla dzieci.
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 15:13   #46
Sophia_1
Zadomowienie
 
Avatar Sophia_1
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
i ja sie witam:d od 5 spalam na podlodze u Lilki bo stwierdzila, ze 5 to idealna godzina na zabawe, a ja nie mialam jak kiblowac na fotelu, wiec znow zapakowalam tobolek. polozylam sie na podlodze, wzielam dziada do siebie, o 6 nakarmilam i spalysmy do 9 Lilce tez sie na podlodze podobalo chyba ja przeprowadze
albo na podłodze z mamą

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
lepiej. Nie wiem czy pomogła maść sterydowa czy ta chłodząca, ale nie swędzi mnie już tak, wyłażą nowe kropki ale mniej i się tak nie rozwijają, jedyne co dokucza jeszcze to bolą mnie palce jak coś zmywam, po prostu tak podrażniona skóra jest
Biedna jesteś ale najważniejsze, że już lepiej.

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
Witam

Gratuluję wszystkim mamom tym co mają swe pociechy już przy sobie i tym, które mają je pod serduchem.

Czytam Was
Jak to nie mogę się wić??? Pisz poprostu i tyle Czekamy na info co u Ciebie i u Igora? Siada, raczkuje, wstaje???

Cytat:
Napisane przez cebulova Pokaż wiadomość
A ja się dziś nieziemsko wkurzyłam na mamę. Zabrała Antosia na spacer i mówię jej, że o 15:30 będzie jadł więc ma wrócić. O 15:30 zrobiłam mleko i wstawiłam do podgrzewacza. Czekam 10 minut, a ich nie ma. Dzwonię, nie odbiera.... W końcu się dodzwoniłam i pytam gdzie jest (w dodatku akurat zaczeło padać), a ona, że właśnie wychodzi z cmentarza. Nooo zagotowało się we mnie. Prosiłam, żeby była na czas a ona sobie samowolkę urządza. Myślałam, że ją zjem.
Też bym się wkurzyła...
A co do babć i ich "głuchoty" na prośby, to niestety tak jest...ech...trzeba przeżyć...

Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
no tak...u nas troche perspektywy sie zmienily.I dlatego padla juz decyzja co do trzeciego bejbika.

Szonusiowi idzie strasznie opornie jedna 4niby sie zleksza przebila,ale mam wrazenie ze cos jest nie tak.Juz 2 razy budzil mi sie w nocy z wielka histeria i pchal lapke do buzi.
Bosheeeeeee trzecie ja poważnie rozważam drugie, a Wy już o trzecim.... Podziwiam, na serio
Mam nadzieję, że te ząbki pójdą szybko i będzie spokój.

Cytat:
Napisane przez margot_2012 Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciuki
Uff, wyniki dobre, beta ponad 2300 . Cebulova, masz rację, przestaję mierzyc bo tylko się doenerwuję, zwłaszcza ze mój organizm ma bardzo specyficzne podejscie do objawów ciąży: w tym cyklu okres oczywiscie miałam( chociaz mizerny), temperatura spadła na 4 dni, i dopiero się podniosła, jak juz opłakałam (i opiłam, niestety) fakt, ze znowu się nie udało...
Co tu taka cisza weekendowa?
Kochana głowa do góry, a termometr w kąt.
A, że opiłaś - co z tego, nie Ty pierwsza i nie ostatnia opiłaś brak nieudany cykl, który okazuje się udany

Cytat:
Napisane przez cebulova Pokaż wiadomość
Dziś w nocy mieliśmy akcję z Antkiem. O 1 obudził się na jedzenie, zjadł i przy odbiciu wszystko zwymiotował na mnie i na moją poduszkę, i jeszcze kałuża na podłodze za łóżkiem. No więc przebieranie sprzątanie... Położyłam go do kołyski, myślałąm, że może zaśnie, ale on znów chciał jeść, więc zrobiliśmy butlę znów. Zjadł i znów przy odbiciu paw, ale już nie taki wielki... Znowu przebieranie itp... Potem zasnął i obudził się o 6. Zmartwiłam się tą całą sytuacją, mam nadzieję, że to przypadek i że po prostu może jakoś mu się brzuszek przycisnął, a nie , że to objaw chorobowy jakiś.
My dziś wybywamy do teściów na cały dzień. Idę zaraz pakować manatki i wyruszamy. Pogoda do d... A taką miałam nadzieję na spacer nad jeziorem...
Może poprostu mleko mu "nie podeszło" dobrze i tyle. Jeżeli dziś jest ok, to wydaje mi się, że to jednorazowa akcja.

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
apropo mleka: szukam sposobu na szybkie przygotowanie, macie jakies patenty? jak dlugo przygotowane mleko moze stac? bo w nocy wiadomo jak najszybciej chcialoby sie to obrobic, z cyckiem byloby latwiej
Ja mam sposób z podgrzewaczem. Jest ustawiony na odpowiednią temp, wieczorem wstawiam tam butelkę z wodą, a jak Agata budzi się jeść to tylko dosypuję mleka, mieszam i gotowe próbowałam też tej metody z podgrzewaniem przegotowanej wody w czajniku, albo mieszałam pól na pół zimną z gorącą, ale ten z podgrzewaczem jest jak dla mnie najlepszy.

Magbes z Dominiki to małą, dzielna podróżniczka a takie spotkanie rodzinne to musi być ciekawa sprawa....poznać wszystkich kuzynów i ciotki

Cześć.
U nas wyszło słonko, ale jest wietrznie
A moje dzieci poszły spać tylko Agata zaliczyła dziś dwie drzemki po 20 min, więc pewnie pośpi z godzinę, ale biedna była już taaaakaaa wymęczona, ciągle ją ktoś/coś wybudzało i nie wiem o której pójdzie spać na noc no nic, przeżyjemy...
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi.

08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń
Sophia_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 15:48   #47
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Ja mialam 3 dobowy 8A był ładny , okrągły i miał 8 blastomerów.
Test po podaniu 3 dobowego można robic mniej wiecej 10-11 dpt a przy podaniu blastocysty ( 5 dobowego) to 8-9 dpt
Ja testowałam ( 3 dobowiec) 11 dpt i mialam bete 167 gdybym zrobiła w 9dpt mogło tam byc tak mało ze bym sie tylko zdołowała



Alez jestem szczesliwa! aż się Wam pochwale!!! Zostalam szczesliwym posiadaczem ther.mo.mixa ( nie moge napisć normalnej nazy zeby reklamy nie robic :P )
Kupiliśmy wczoraj na raty 0% , inaczej bym sie nie zdecydowała..2 lata sie nosilam rewelacja!!!ale Jagoda mnie przekonała.. moja mama ma , tesciowa i wiecznie im zazdroscilam...dzis na sniadanko piłam sok pietruszkowy , jadlam pyszną bułkę z masełkiem - wszystko mąz zrobił w tym urzadzeniu w pare minut a zaraz ide robic kawę mrożona!!!! w 10 sekund!!!!!!!!!!! aaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!
ja az tak z thermo*mixa nie jestem zadowolona, szczegolnie po ostatnim chlodniku botwinkowym wygladalo jak bloto
w sumie ja w nim tylko zupy robie

Bazile
podziwiam decyzje o trzecim bejbiku ja przy dwojce mam serdecznie dosyc
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 18:00   #48
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Małego chyba banan uczulił.Ma całe policzki czerwone
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 19:03   #49
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

SOPHIA Igi jest zbój. Popitala po domu jak torpeda, raczkuje już od jakiegoś czasu. Ładnie sobie radzi z siadanie, już wstaje i potrafi zrobić parę kroczków przy łóżku. Nieporadnie i pomału ale do przodu. Ogólnie tylko z zębami jesteśmy do tyłu bo mamy całe dwa
Twoja Agatka bardzo ładne postępy robi, a jest miesiąc młodsza od Igora prawie tylko dziewczynki szybciej łapią

Aktualnie jestem na kupnie butów dla Igora tylko nigdy nie ma jego rozmiaru.

IZA banan może uczulać. Igi po bananie ma problemy z kupką.
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-22, 19:53   #50
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość

IZA banan może uczulać. Igi po bananie ma problemy z kupką.
Odstawie i zobacze czy to banan,Czyli Igor wogóle nie je bananów?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 20:25   #51
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Odstawie i zobacze czy to banan,Czyli Igor wogóle nie je bananów?
Daję mu co 2 dzień pół banana. Przy tym staram się, żeby dużo pił. Jak widzę, że jest grubszy problem to wtedy odstawiam.
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 22:23   #52
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Witam na nowym watku!

Monini to do roboty!

Z poprzedniego watku chcialam jeszcze dodac ze
ANTERIA Radus jest przesliczny i jakie slodkie ma usteczka

Margot gratuluje

Lady to kciuki!!!



A u nas... Spore zmiany, tzn postepy
Tymek juz z 2 tyg raczkuje. Teraz juz wogole mu to ladnie i sprawnie idzie, smiga po calym domu az sie za nim kurzy...
Podnosi sie o wszystko, a w kojcu jak sie podniesie i trzyma brzegow to sobie tak krazy na okolo, przechodzi sobie i co chwila z innej strony jest
Strasznie szybko u niego to wszystko, duzo osob nadziwic sie nie moze... ale kawal chlopa z niego i pewnie dlatego. Silny jest poprostu.
No i zalapal juz na calego "papa" i zegna sie ze wszystkimi a w domu wystarczy ze ktos pojdzie do przedpokoju to tak juz macha ta raczka az ktos nie wyjdzie

No i zalapal tetaz tez "brawo" i bil je sobie wczoraj przez caly dzien

No i zaczelismy 7 miesiac.......
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...

Edytowane przez ...Skierka...
Czas edycji: 2014-06-22 o 22:29
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 22:49   #53
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez lady_malgo Pokaż wiadomość
Witam w tą szaro-burą niedzielę.

A mój Tżcik wyjechał dziś o 4 rano na prom. I jakoś tak pusto i dziwnie bez niego. Fakt, że mnie wkurzał, ale jak to miło było móc liczyć na niego i mieć to poczucie bezpieczeństwa, że co by się nie działo to on jest przy mnie. I pozmywał, posprzątał, zakupy zrobił..
Ale jestem mega zmęczona cały czas. Śpię długo, wysypiam się a jak wstaję to za chwilę znów mi się spać chce. I tak mam od piątku.

Dobra, muszę wziąć się za naukę na jutrzejszy egzamin.
BUZIAKI

Senność to dobry objaw. Ja też tak miałam, potrafiłam nawet w pracy spać w czasie przerwy.
Całuski i dla Ciebie (Was).



Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
SOPHIA Igi jest zbój. Popitala po domu jak torpeda, raczkuje już od jakiegoś czasu. Ładnie sobie radzi z siadanie, już wstaje i potrafi zrobić parę kroczków przy łóżku. Nieporadnie i pomału ale do przodu. Ogólnie tylko z zębami jesteśmy do tyłu bo mamy całe dwa
Twoja Agatka bardzo ładne postępy robi, a jest miesiąc młodsza od Igora prawie tylko dziewczynki szybciej łapią

Aktualnie jestem na kupnie butów dla Igora tylko nigdy nie ma jego rozmiaru.

IZA banan może uczulać. Igi po bananie ma problemy z kupką.
Ale fajnie! Igorek jest cudny, a to, że ma 2 zęby to nie tragedia. Wszystko w swoim czasie. A że banan uczula to mnie dopiero uświadomiłyście, nie wiedziałam.
Ostatnio malusie buciki widziałam w pepco.


Cytat:
Napisane przez ...Skierka... Pokaż wiadomość
A u nas... Spore zmiany, tzn postepy
Tymek juz z 2 tyg raczkuje. Teraz juz wogole mu to ladnie i sprawnie idzie, smiga po calym domu az sie za nim kurzy...
Podnosi sie o wszystko, a w kojcu jak sie podniesie i trzyma brzegow to sobie tak krazy na okolo, przechodzi sobie i co chwila z innej strony jest
Strasznie szybko u niego to wszystko, duzo osob nadziwic sie nie moze... ale kawal chlopa z niego i pewnie dlatego. Silny jest poprostu.
No i zalapal juz na calego "papa" i zegna sie ze wszystkimi a w domu wystarczy ze ktos pojdzie do przedpokoju to tak juz macha ta raczka az ktos nie wyjdzie

No i zalapal tetaz tez "brawo" i bil je sobie wczoraj przez caly dzien

No i zaczelismy 7 miesiac.......

Brawo jest najlepsze. Lidka do tej pory sama sobie bije brawo. Wypije mleczko, jest brawo, poukłada klocki - brawo, umyje rączki - brawo. Wie dziewczyna jak się docenić.
I też robi pa pa szczególnie jak ktoś jedzie autem. Mi zawsze macha jak jadę do pracy, więc jej chyba weszło to w krew i macha wszystkim. A że koło nas droga to ma co robić. Macha takie maleństwo do samochodów, ciekawe czy w ogóle ktoś to zauważył?




KEJT???? hu ar ju??? odezwij się, że żyjesz, bo poślę sms szpiega.
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka



IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 06:47   #54
lady_malgo
Rozeznanie
 
Avatar lady_malgo
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 781
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Witam się z rana i spadam do łazienki szykować się na egzamin.

Zajrzę po

Linka- czy Ciebie też od dnia transferu bolał brzuch jak na @ ? Bo nie wiem czy to normalne...
__________________
Gdzie jesteś mój Aniele Stróżu?!
Przyjdź do mnie, otul moje serce skrzydłami... chroń przed cierpieniem i lękiem. Zetrzyj me łzy płynące strumieniami Swoimi własnymi piórami...

26.06.2010-
lady_malgo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 07:05   #55
kwitka13
Zadomowienie
 
Avatar kwitka13
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 290
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej babeczki,
szukałam Was i szukałam a tu nowy wąteczek! Monini dobra robota - Twoja kolej na ciążę
Widziałam, że próbowałyście mnie zmobilizować do założenia nowego wątku ale przeca ja już w ciąży, przynajmniej tak mi się będzie wydawać dziś do 15.40 - nie odbierajcie mi jeszcze tego
Przy okazji proszę o Wasze magiczne kciuki za serducho mojego brzdąca!!! Oczywiście nic nie czuję...

Lady trzymam kciuki!!!
Margot gratuluję!
W weekend miałam sporo pracy dwa dni urodzin a w międzyczasie sporo roboty w ogrodzie. Staram się oszczędzać zwłaszcza w dźwiganiu ale i tak byłam zmęczona. Jeszcze sporo pracy przede mną.
Zmykam zagrzebywać się w swoim stresie...
__________________
żona od 02-12-2000
mój największy skarb 02-03-2001
moja kolejna wielka miłość 05-01-2015
„Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!”
S.I. Witkiewicz
kwitka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 07:27   #56
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

margot, po pierwsze gratulacje! Po drugie nie siej paniki, wywal termometr i ciesz się tym stanem jeszcze kolejne 8 miesięcy

lady_malgo ja bym testowała te 14 dni po transferze, a co do bólu @ to pewnie twoje zarodeczki się wgryzają Ja z Julkiem miałam tydzień po owu taki właśnie @ ból, pamiętam że jeszcze mówiłam do TŻ, że dziwne bo termin @ za tydzień no i okazało się, że to mój synuś się mnie uczepił Tobie życzę tego samego

Linka super zakup Mnie też kusi, bo lubię sobie pichcic, ale kurcze ta cena... Boje się, że wydam fortunę a potem mi się znudzi i będzie leżał w kącie

iza, możliwe że banan uczulił. Ja bym nie podawała i za 2 tygodnie spróbowala raz jeszcze, może już będzie ok

mamasz, a u was te problemy po bananie nie są po prostu z wypróżnianiem? Banan może zatwardzac, ale nie ma to nic wspólnego z alergią

Skierka, ale masz małego zdolniachę w domu Gratuluję Teraz to się za nim nalatasz

Isia, jak tak piszesz o Lidce to stwierdzam, że jest bardzo grzeczną i pocieszną dziewczynką Fajnie, że już troszkę z nią lepiej, oby tak dalej

kwitka, kciukam za wizytę a jednocześnie zazdroszczę bo usłyszysz dziś serduszko Emmy Nie ma innej opcji


Witam się poweekendowo. Już się więcej nie żalę na Julka. Wczoraj już pięknie siedział na podłodze i 3 razy sam usiadł z czworaków, tak na boczku podpierając się rączkami Lunka, miałaś rację, musiałam mu to po prostu pokazac Jestem dumna z mojego synusia

A co do jego ząbków, dwójka już się przebiła, drugą widac zaraz pod dziaselkiem, no i jeszcze przeswituje górna jedynka. Wszystko naraz! To dlatego tak ciężko to przechodził. Humorek ma teraz już dobry, ale boję się co będzie jak zaczną się przebijac bo ostatnio mielismy 2 dni nieustajacego płaczu...

No i teraz zapodam Wam hit. Dziś w nocy musiało mi się coś śnic i użarłam mojego TŻ w plecy... Bardzo mocno, aż się zerwał na równe nogi i mnie obudził Rano zobaczyłam ślad, ma wystającą czerwono-siną gulę na plecach... Najlepsze jest to, że nie wiem co mi się śniło. Śmiałam się tylko z niego rano, że dobrze że nie w ucho, bo z tą siłą jaką włożyłam, chyba bym mu je odgryzła
__________________

Edytowane przez pszczoua
Czas edycji: 2014-06-23 o 07:28
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 07:39   #57
cebulova
Zadomowienie
 
Avatar cebulova
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 956
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Małego chyba banan uczulił.Ma całe policzki czerwone
Odstaw i za jakiś czas spróbuj znów.

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
SOPHIA Igi jest zbój. Popitala po domu jak torpeda, raczkuje już od jakiegoś czasu. Ładnie sobie radzi z siadanie, już wstaje i potrafi zrobić parę kroczków przy łóżku. Nieporadnie i pomału ale do przodu. Ogólnie tylko z zębami jesteśmy do tyłu bo mamy całe dwa
Twoja Agatka bardzo ładne postępy robi, a jest miesiąc młodsza od Igora prawie tylko dziewczynki szybciej łapią

Aktualnie jestem na kupnie butów dla Igora tylko nigdy nie ma jego rozmiaru.

IZA banan może uczulać. Igi po bananie ma problemy z kupką.
Brawa dla Igora, ładnie sobie radzi z nowymi umiejętnościami.

Cytat:
Napisane przez ...Skierka... Pokaż wiadomość
A u nas... Spore zmiany, tzn postepy
Tymek juz z 2 tyg raczkuje. Teraz juz wogole mu to ladnie i sprawnie idzie, smiga po calym domu az sie za nim kurzy...
Podnosi sie o wszystko, a w kojcu jak sie podniesie i trzyma brzegow to sobie tak krazy na okolo, przechodzi sobie i co chwila z innej strony jest
Strasznie szybko u niego to wszystko, duzo osob nadziwic sie nie moze... ale kawal chlopa z niego i pewnie dlatego. Silny jest poprostu.
No i zalapal juz na calego "papa" i zegna sie ze wszystkimi a w domu wystarczy ze ktos pojdzie do przedpokoju to tak juz macha ta raczka az ktos nie wyjdzie

No i zalapal tetaz tez "brawo" i bil je sobie wczoraj przez caly dzien

No i zaczelismy 7 miesiac.......
Wow, szybki ten Twój synuś. Zdolniacha z niego.

Cytat:
Napisane przez lady_malgo Pokaż wiadomość
Witam się z rana i spadam do łazienki szykować się na egzamin.

Zajrzę po

Linka- czy Ciebie też od dnia transferu bolał brzuch jak na @ ? Bo nie wiem czy to normalne...
Powodzenia Lady

Cytat:
Napisane przez kwitka13 Pokaż wiadomość
Hej babeczki,
szukałam Was i szukałam a tu nowy wąteczek! Monini dobra robota - Twoja kolej na ciążę
Widziałam, że próbowałyście mnie zmobilizować do założenia nowego wątku ale przeca ja już w ciąży, przynajmniej tak mi się będzie wydawać dziś do 15.40 - nie odbierajcie mi jeszcze tego
Przy okazji proszę o Wasze magiczne kciuki za serducho mojego brzdąca!!! Oczywiście nic nie czuję...

Lady trzymam kciuki!!!
Margot gratuluję!
W weekend miałam sporo pracy dwa dni urodzin a w międzyczasie sporo roboty w ogrodzie. Staram się oszczędzać zwłaszcza w dźwiganiu ale i tak byłam zmęczona. Jeszcze sporo pracy przede mną.
Zmykam zagrzebywać się w swoim stresie...
Kwitka kciuki trzymamy cały czas nie puszczając.
Dawaj znać po. Czekamy. Zobaczysz piękne serducho
Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Witam się poweekendowo. Już się więcej nie żalę na Julka. Wczoraj już pięknie siedział na podłodze i 3 razy sam usiadł z czworaków, tak na boczku podpierając się rączkami Lunka, miałaś rację, musiałam mu to po prostu pokazac Jestem dumna z mojego synusia

A co do jego ząbków, dwójka już się przebiła, drugą widac zaraz pod dziaselkiem, no i jeszcze przeswituje górna jedynka. Wszystko naraz! To dlatego tak ciężko to przechodził. Humorek ma teraz już dobry, ale boję się co będzie jak zaczną się przebijac bo ostatnio mielismy 2 dni nieustajacego płaczu...

No i teraz zapodam Wam hit. Dziś w nocy musiało mi się coś śnic i użarłam mojego TŻ w plecy... Bardzo mocno, aż się zerwał na równe nogi i mnie obudził Rano zobaczyłam ślad, ma wystającą czerwono-siną gulę na plecach... Najlepsze jest to, że nie wiem co mi się śniło. Śmiałam się tylko z niego rano, że dobrze że nie w ucho, bo z tą siłą jaką włożyłam, chyba bym mu je odgryzła
Nooo i nie potrzebne te zmartwienia były. Brawa dla Julka.
A co do ugryzienia to zaszalałaś. Hahaha, ciekawe co Ci się przyśniło.


Witam
Wczoraj Antek tak się wyspał po drodze od teściów, że nie chciał zasnąć po kąpieli. Padł dopiero o 22, ale za to spał potem bez przerwy do 6:30.
Teraz właśnie zalicza pierwszą drzemkę.
Od dwóch dni jeździmy już w spacerówce i chyba młodemu się podoba. Tylko mnie wkurza to wpinanie pasów
Idę po kawę bo się dobudzić nie mogę.

Aaaa, co jeszcze miałam napisać.
Nowa umiejętność mego syna - stopy w buzi
__________________
Małe wielkie szczęście
Antoś - ur. 05.02.2014


A ja rosnę i rosnę
cebulova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 09:10   #58
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Heej

Isia to musi straznie slodko wygladac jak Lidzia sama sobie gratuluje brawami kochane....

Pszczoua no to brawa za siedzenie a zabki faktycznie duzo ich naraz wyszlo

Kwitka przeciez oczywiscie Ty w ciazy! Mocno trzymam kciuki i czekamy na wiesci

Iza ja tez wczesniej podejrzewalam ze banan uczulil Tymka i w sumie do tej pory balam sie mu go dac ponownie. Ale Tymek wciaz ma problemy z tymi uczuleniami a ja niewiele juz co jem... Mam nadzieje ze minie.

Tymek poszedl na drzemke a ja lece to wykorzystac i zrobic cos w domu
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 09:59   #59
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez lady_malgo Pokaż wiadomość

Linka- czy Ciebie też od dnia transferu bolał brzuch jak na @ ? Bo nie wiem czy to normalne...
Brzuch na @ bolał mnie od 1-5 dpt potem przestało i w dzien przewidywanej @ i testu znowu był jeden dzien aż tabletkę wzielam przeciwbolową


Witam się w 18tc
__________________
Jagoda




3690 gram szcześcia <3
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 10:15   #60
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Witam

Cytat:
Napisane przez ...Skierka... Pokaż wiadomość


A u nas... Spore zmiany, tzn postepy
Tymek juz z 2 tyg raczkuje. Teraz juz wogole mu to ladnie i sprawnie idzie, smiga po calym domu az sie za nim kurzy...
Podnosi sie o wszystko, a w kojcu jak sie podniesie i trzyma brzegow to sobie tak krazy na okolo, przechodzi sobie i co chwila z innej strony jest
Strasznie szybko u niego to wszystko, duzo osob nadziwic sie nie moze... ale kawal chlopa z niego i pewnie dlatego. Silny jest poprostu.
No i zalapal juz na calego "papa" i zegna sie ze wszystkimi a w domu wystarczy ze ktos pojdzie do przedpokoju to tak juz macha ta raczka az ktos nie wyjdzie

No i zalapal tetaz tez "brawo" i bil je sobie wczoraj przez caly dzien

No i zaczelismy 7 miesiac.......
Super ale szybko mu to idzie
Cytat:
Napisane przez kwitka13 Pokaż wiadomość
Hej babeczki,
szukałam Was i szukałam a tu nowy wąteczek! Monini dobra robota - Twoja kolej na ciążę
Widziałam, że próbowałyście mnie zmobilizować do założenia nowego wątku ale przeca ja już w ciąży, przynajmniej tak mi się będzie wydawać dziś do 15.40 - nie odbierajcie mi jeszcze tego
Przy okazji proszę o Wasze magiczne kciuki za serducho mojego brzdąca!!! Oczywiście nic nie czuję...

Lady trzymam kciuki!!!
Margot gratuluję!
W weekend miałam sporo pracy dwa dni urodzin a w międzyczasie sporo roboty w ogrodzie. Staram się oszczędzać zwłaszcza w dźwiganiu ale i tak byłam zmęczona. Jeszcze sporo pracy przede mną.
Zmykam zagrzebywać się w swoim stresie...
Mocne kciuki
Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość


Witam się poweekendowo. Już się więcej nie żalę na Julka. Wczoraj już pięknie siedział na podłodze i 3 razy sam usiadł z czworaków, tak na boczku podpierając się rączkami Lunka, miałaś rację, musiałam mu to po prostu pokazac Jestem dumna z mojego synusia

A co do jego ząbków, dwójka już się przebiła, drugą widac zaraz pod dziaselkiem, no i jeszcze przeswituje górna jedynka. Wszystko naraz! To dlatego tak ciężko to przechodził. Humorek ma teraz już dobry, ale boję się co będzie jak zaczną się przebijac bo ostatnio mielismy 2 dni nieustajacego płaczu...

No i teraz zapodam Wam hit. Dziś w nocy musiało mi się coś śnic i użarłam mojego TŻ w plecy... Bardzo mocno, aż się zerwał na równe nogi i mnie obudził Rano zobaczyłam ślad, ma wystającą czerwono-siną gulę na plecach... Najlepsze jest to, że nie wiem co mi się śniło. Śmiałam się tylko z niego rano, że dobrze że nie w ucho, bo z tą siłą jaką włożyłam, chyba bym mu je odgryzła
dla JulkaWidzisz a tak się martwiłaś

Ciekawe co ci się śniło



My dziś pospaliśmy do 10:00.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-19 09:35:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:30.