Kosmetyki M.A.C. cz. 5

[martiryb]

Napisane przez Corii

Zastanawiam się tylko, które rzęsy mac-a wziąć na pierwszy strzał, najlepiej o spektakularnym efekcie by mi się marzyły

Napisane przez tiniaczek

Ja polecam 34, są boskie

a ja 36


mam też Stunnera z cieni wzięłam tylko Outre i Carbonized.. no i oczywiście pędzlaki - 211, 226 i 193

[Corii]

Napisane przez martiryb

a ja 36


mam też Stunnera z cieni wzięłam tylko Outre i Carbonized.. no i oczywiście pędzlaki - 211, 226 i 193

Dziękuje tez im poświęcę swoja uwagę

Marti i jak się spisuje pędzelek 193?

[martiryb]

Napisane przez Corii

Dziękuje tez im poświęcę swoja uwagę

Marti i jak się spisuje pędzelek 193?

nie mam pojęcia, bo moje łupy odbierała od Kamila moja siostra i dopiero dzisiaj mi je przyniosła ale pierwsze co mnie zdziwiło, to jaki on malutki myślałam, że będzie wielkościowo coś jak 190, a on jest sporo mniejszy

[Corii]

Napisane przez martiryb

nie mam pojęcia, bo moje łupy odbierała od Kamila moja siostra i dopiero dzisiaj mi je przyniosła ale pierwsze co mnie zdziwiło, to jaki on malutki myślałam, że będzie wielkościowo coś jak 190, a on jest sporo mniejszy

To czekam na recenzję z używania

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:24 ----------

Nałożyłam dzisiaj CCB Pearl na usta potraktowane wcześniej pomadką ochronna i efekt mnie powalił
Już się nie dziwię, że Wizażyści MAC-a tak chwalą CCB, bo one rzeczywiście są grzechu warte i o wszechstronnym zastosowaniu

[Vanth]

Napisane przez Corii

A właśnie - propo quadów - ciemny tak jak typowałam ze zdjęc netowych - jest paskudny moim zdaniem. Ten jasny jest ciekawszy, ale nie na tyle, aby go nabyć. Zresztą tylko 2 kolorki w nim (dolne) mi się spodobały.
Mam nadzieję, ze te z Cindy będą fajniejsze.

Za to pojedyńcze cienie z MMO warte sa nabycia wszystkie

Pan Wojtek - zdecydowanie czarny koń krakowskiego MACa

Dokładnie mam takie samo zdanie nt traktowania stałych klientek w MAC-u, jak i Ty

Ciemny quad taki szaro - buro - ponurymi sie wydał i do tego kiesko sie te cienie rozcierają. W jaśniejszym - mamy identyczne zdanie odnosnie tych dwóch dolnych, zaś fioletowy bardzo mi przypomina jaśniejszą wersje Shale.

Pan Wojtek opanował pędzelki w sposób tak mistrzowski, że teraz chyba tylko do niego będe się na makijaz umawiać .

W Krakowie rzeczywiście mały światek MAC - owy egzystuje - mnie już poznają od razu - ale pomęczyłam ich mocno ostatnimi miesiącami . Lecz - skoro wciąż ważna jest reguła, że przy zakupie 3 produktów zaproszenie na makijaż się należy - to powinno być to stosowane w przypadku każdej klientki.

[najada_naj]

No nie wiem, jak to działa - ja od pół roku chyba nie dostaję żadnych zaproszeń, choć zdecydowanie moje zakupy to zawsze więcej niż 3. produkty. Inna sprawa, że ja tych zaproszeń już wcale nie chcę - mam za dużo zachomikowane i czasu brak, żeby z nich korzystać.
Mam wrażenie, że zaproszenie dostanie tylko ta osoba, która się o nie przy większych zakupach zwyczajnie upomni, a sami z siebie już ich nie dają.

[OlaM]

Napisane przez martiryb

mam też Stunnera z cieni wzięłam tylko Outre i Carbonized.. no i oczywiście pędzlaki - 211, 226 i 193

Marti Kochana, możesz coś więcej powiedzieć o pędzelku 211 ?
Mam już 209 i 210 i żaden tak naprawdę nie zadowala mnie w 100%, może 211 będzie ideałem .
A Stunner, po zachwytach tutaj, też mnie kusi, choc ja lubię takie typowo chłodne róże i już sama nie wiem, czy go brać, czy nie, o ile w ogóle jeszcze się gdzieś ostał.

[najada_naj]

Jak lubisz chłodne i takie Ci pasują, to go nie bierz, nie spodoba Ci się. Stunner to róż ocieplony odrobiną koralu, pewnie widziałaś go w necie. W każdym razie świetnie się nadaje do ciepłych i neutralnych makijaży i raczej ciepłych karnacji, moim zdaniem. Ja go noszę w duecie z brzoskwiniowymi błyszczykami/ szminkami. Najbardziej lubię w duecie z różowym Rouge Allure Extrait de Gloss, Imaginaire (nr 56), który też ma kroplę brzoskwini.

[OlaM]

Napisane przez najada_naj

Jak lubisz chłodne i takie Ci pasują, to go nie bierz, nie spodoba Ci się. Stunner to róż ocieplony odrobiną koralu, pewnie widziałaś go w necie. W każdym razie świetnie się nadaje do ciepłych i neutralnych makijaży i raczej ciepłych karnacji, moim zdaniem. Ja go noszę w duecie z brzoskwiniowymi błyszczykami/ szminkami. Najbardziej lubię w duecie z różowym Rouge Allure Extrait de Gloss, Imaginaire (nr 56), który też ma kroplę brzoskwini.

Dziękuję .
Właśnie po opisie koloru i po pierwszych zdjęciach w necie postanowiłam go pominąć, ale udzielił mi się powszechny nad nim zachwyt i już zgłupiałam .
Zachowam chyba jednak odrobinę rozsądku i nie będe kupować odcieni, których i tak pewnie nie będę używać.

[KNK]

A ja lubię mieszczać trochę za ciepły róż do chłodniejszych kolorów, jest tak świeżo wtedy, Stunner to jednak nie jest typowo ciepły kolor bo ściaga go troche w stronę chłodnego, świetnie na przykład wygląda na jasnych skórach do pomadki Ruby Woo która jest typowo chłodna, a z typowo chłodnym różem całość byłaby za ''płaska'' kolorystycznie jak dla mnie.

OlaM wsłałem pw - przepraszam, wyśle jak wrócę

[Dirael]

Dziewczyny, jaki jest termin ważności matowych różów MACa? Nie miałam takowego w łapkach, a z tyłu opakowania nie widziałam takiej informacji (ze zdjęć na googlach )

[Corii]

Napisane przez najada_naj

No nie wiem, jak to działa - ja od pół roku chyba nie dostaję żadnych zaproszeń, choć zdecydowanie moje zakupy to zawsze więcej niż 3. produkty. Inna sprawa, że ja tych zaproszeń już wcale nie chcę - mam za dużo zachomikowane i czasu brak, żeby z nich korzystać.
Mam wrażenie, że zaproszenie dostanie tylko ta osoba, która się o nie przy większych zakupach zwyczajnie upomni, a sami z siebie już ich nie dają.

Ja sie nigdy nie upominałam o żadne zaproszenie na makijaż - zawsze sami dawali

Napisane przez OlaM

A Stunner, po zachwytach tutaj, też mnie kusi, choc ja lubię takie typowo chłodne róże i już sama nie wiem, czy go brać, czy nie, o ile w ogóle jeszcze się gdzieś ostał.

Na mnie Stunner jest cudownie chłodny

[panna mrau]

Napisane przez Corii

Na mnie Stunner jest cudownie chłodny

Na mnie za to prawie go nie widać musiałam go ze 4 razy dokładać, żeby cokolwiek zobaczyć, ale jak się go dopatrzy to jest też raczej chłodny

do kiedy MMO będzie w sklepach?

[nieshya]

Napisane przez panna mrau

Na mnie za to prawie go nie widać musiałam go ze 4 razy dokładać, żeby cokolwiek zobaczyć, ale jak się go dopatrzy to jest też raczej chłodny

do kiedy MMO będzie w sklepach?

Na standach pewnie tak jak zwykle - miesiąc lub do wejścia następnej kolekcji.
Ale zazwyczaj jak wchodzi nowa kolekcja, to resztki z poprzedniej są gdzieś zachomikowane z boku koło standów aktualnej kolekcji (przynajmniej tak jest w Krakowie ...)

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez kasiaj85

no to musi być jakaś różnica między poszczególnymi egzemplarzami bo mój daje równe krycie po dwóch warstwach.

Tester byl taki sam. Przy dwoch-trzech warstwach tzreba czekac az poprzednie lekko podeschna a ja nigdy nie mam czasu na to . Tym bardziej, ze liner schnie wolno. Panie z MACa tez mowily, ze od regularnej linii sa te linery gorsze.

btw: macalam Machmakera i troche marniutki ten podklad. Pomijajac, ze tak zachwalali jasna jedynke, ze spodziewalam sie czegos naprawde jasnego. Gdyby nie to, ze podklad ciemnieje to bylby dla mnie dobry kolorystycznie na lato.
Ponoc wiele osob skarzy sie na ciemnienie podkladu. Zachwycac sie nad nim wiec ciezko.

[martiryb]

Napisane przez OlaM

Marti Kochana, możesz coś więcej powiedzieć o pędzelku 211 ?
Mam już 209 i 210 i żaden tak naprawdę nie zadowala mnie w 100%, może 211 będzie ideałem ..

Oleńko, bardzo chętnie, ale musiałabyś poczekać kilka dni.. jestem teraz w PL i nie zabrałam ze sobą żadnego linera, tylko kredki.. więc nawet nie mam jak sprawdzić

[Nevada87]

Napisane przez kolciag

Cindy i Posh Paradise

Dzięki za info Dzisiaj dowiedziałam się coś więcej o tych kolekcjach. Jestem niesamowicie ciekawa nowych quadów i pigmentów oraz fioletowego eyelinera i pudru Lightscapade (to chyba repromote?)
Z Posh Paradise poluje na PP. Zobaczymy co to będzie w październiku

Dzisiaj przetestowałam za to róż Equilibrium oraz podkład Matchmaster w kolorze 2. W pojemniczku wygląda na ciemny, przynajmniej jak dla mojej bardzo jasnej karnacji, ale po nałożeniu idealnie dopasował się z jej kolorytem. Podkład wygląda na twarzy bardzo naturalnie, z tego co dowiedziałam się w salonie zatrzymuje wydzielanie sebum w skórze od razu po aplikacji dzięki czemu skutecznie matowi skórę...podobno Nie wierzę jednak, że jakikolwiek kosmetyk, który ma wyglądać naturalnie na twarzy zmatowi moją cerę na długo, w tym przypadku jak i w innych jest tak samo. Pomijając tą właściwość jestem bardzo zadowolona z krycia, gdyż tak jak napisałam podkład nie tworzy nawet w najmniejszym stopniu efektu kryjącej ''maski''. Ładnie wyrównuje koloryt cery, ale nie przykrywa wyraźniejszych niedoskonałości. Zaznaczę przy tym, że nałożyłam małą ilość z próbki... Jutro będę kontynuowała test.
Róż Equilibrium rewelacyjny. Najbardziej w MACowych blushach lubię właśnie satyny, pięknie stapiają się z cerą, a jeśli do tego dochodzi dobrze skomponowany odcień to już w ogóle cud miód i orzeszki
Equilibrium dodatkowo świetnie spełnia rolę kosmetyku ''modelującego''

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Nevada87

Nie wierzę jednak, że jakikolwiek kosmetyk, który ma wyglądać naturalnie na twarzy zmatowi moją cerę na długo, w tym przypadku jak i w innych jest tak samo. Pomijając tą właściwość jestem bardzo zadowolona z krycia, gdyż tak jak napisałam podkład nie tworzy nawet w najmniejszym stopniu efektu kryjącej ''maski''. Ładnie wyrównuje koloryt cery, ale nie przykrywa wyraźniejszych niedoskonałości.

Polecam wyprobowac zatem podklad Make Up Atelier. Matowi naprawde super. Pudru sypkiego uzywam teraz w niewielkiej ilosci i to nie na cala twarz (mowa o upalach).
Kryje swietnie (co dla mnie jest super bo kazdy korektor jest dla mnie za ciemny). Nie robi maski. Nie ciemnieje.

[Nevada87]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;29220974]Polecam wyprobowac zatem podklad Make Up Atelier. Matowi naprawde super. Pudru sypkiego uzywam teraz w niewielkiej ilosci i to nie na cala twarz (mowa o upalach).
Kryje swietnie (co dla mnie jest super bo kazdy korektor jest dla mnie za ciemny). Nie robi maski. Nie ciemnieje.[/QUOTE]

Dzięki za radę, na pewno się przyda tym bardziej, że mam dość tego ''świecenia'' Dotąd używałam podkładów Lancome (mineralny) oraz Chanel Mat Lumiere. Świetny efekt, ale to nie są podkłady matujące. Z kolei kremy matujące do twarzy mają taki defekt, że często zapychają mi pory.

Co do MACa, przy ostatnich zakupach nabyłam korektor Studio Sculpt i jest to moje największe rozczarowanie. Dotąd miałam płynny Select Moisturecover i Studio Finish. Pani z MACa zapewniła mnie, że ten Sculpt będzie jak mój ulubiony Studio Finish tylko wydajniejszy. Sculpt strasznie tępo się nakłada, w dodatku wysuszył mi skórę powiek, która zaczęła się łuszczyć. Kolor jest ładny, rozświetla i przykrywa partie na które go nakładam, ale jest nieprzyjemny w użyciu i wysusza także z mojej strony go nie polecam

[OlaM]

Napisane przez Corii

Na mnie Stunner jest cudownie chłodny

Napisane przez KNK

...
Stunner to jednak nie jest typowo ciepły kolor bo ściaga go troche w stronę chłodnego

Napisane przez panna mrau

Na mnie za to prawie go nie widać musiałam go ze 4 razy dokładać, żeby cokolwiek zobaczyć, ale jak się go dopatrzy to jest też raczej chłodny

No i właśnie - chłodny, nie chłodny, oto jest pytanie . Na swatchach też raz bardziej wygląda na wpadający w delikatny róż, a raz wyraźnie widać tkwiący w nim koralowy odcień. Wiedząc jednak, że na mojej chłodnej skórze prawie wszystko (cienie, róże, szminki) się dziwnie ociepla , pewnie też dominowałby koral (pewnikiem na każdej skórze wybija inne tony, jak to zwykle bywa). Ale problem sam się rozwiązał - we Wro już go nie ma .

Napisane przez martiryb

Oleńko, bardzo chętnie, ale musiałabyś poczekać kilka dni.. jestem teraz w PL i nie zabrałam ze sobą żadnego linera, tylko kredki.. więc nawet nie mam jak sprawdzić

No pewnie, rozumiem, no problem .
Zresztą, jako, że cierpimy na tą samą manię pędzlową , i tak podjęłam męską, jedynie słuszną decyzję, że kupuję i mam już odłożony . W niedzielę po zakupach będę wiedzieć, czy warto było, ale w sumie pędzli nigdy dość .

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Nevada87

Dzięki za radę, na pewno się przyda tym bardziej, że mam dość tego ''świecenia'' Dotąd używałam podkładów Lancome (mineralny) oraz Chanel Mat Lumiere. Świetny efekt, ale to nie są podkłady matujące. Z kolei kremy matujące do twarzy mają taki defekt, że często zapychają mi pory.

Co do MACa, przy ostatnich zakupach nabyłam korektor Studio Sculpt i jest to moje największe rozczarowanie. Dotąd miałam płynny Select Moisturecover i Studio Finish. Pani z MACa zapewniła mnie, że ten Sculpt będzie jak mój ulubiony Studio Finish tylko wydajniejszy. Sculpt strasznie tępo się nakłada, w dodatku wysuszył mi skórę powiek, która zaczęła się łuszczyć. Kolor jest ładny, rozświetla i przykrywa partie na które go nakładam, ale jest nieprzyjemny w użyciu i wysusza także z mojej strony go nie polecam

Ja po nalozeniu mam od razu praktycznie matowa skore (nakladalam np dzis podklad na tlusty krem Sensibio). Przy innym podkladzie kosmetyk po prostu slizgalby mi sie po twarzy utrudniajac nakladanie po czym zrobilby ze mnie bombke. JEsli chodzi o mat skory to spisuje sie na piatke. Naprawde.
Krycie tez powala.
Dodatkowym plusem jest kolor. Jestem blada. Ostatnio nie uzywam jednak filtrow (wiem, grzech ). Jak na moje mozliwosci to opalilam sie mocno (wciaz jestem jednak jasniejsza niz NC15). Najjasniejszy MAP pasuje mi teraz idealnie. Ponoc wybor kolorow maja spory (do tego podklady pogrupowane na 4 tonacje).

[Młoda86]

A ja wczoraj nabyłam korektor Prolongwear w odcieniu NC30, też chciałam Studio Sculpt, ale pan w krakowskim MAC-u mi go odradził. BTW, bardzo miły pan tam pracuje teraz zobaczymy jak się będzie sprawował. Następny mój zakup to chyba będzie Studio Fix, jaki wg Was jest ten podkład?

[Corii]

Napisane przez Nevada87

podkład Matchmaster w kolorze 2. W pojemniczku wygląda na ciemny, przynajmniej jak dla mojej bardzo jasnej karnacji, ale po nałożeniu idealnie dopasował się z jej kolorytem. Podkład wygląda na twarzy bardzo naturalnie, z tego co dowiedziałam się w salonie zatrzymuje wydzielanie sebum w skórze od razu po aplikacji dzięki czemu skutecznie matowi skórę...podobno Nie wierzę jednak, że jakikolwiek kosmetyk, który ma wyglądać naturalnie na twarzy zmatowi moją cerę na długo, w tym przypadku jak i w innych jest tak samo. Pomijając tą właściwość jestem bardzo zadowolona z krycia, gdyż tak jak napisałam podkład nie tworzy nawet w najmniejszym stopniu efektu kryjącej ''maski''. Ładnie wyrównuje koloryt cery, ale nie przykrywa wyraźniejszych niedoskonałości. Zaznaczę przy tym, że nałożyłam małą ilość z próbki... Jutro będę kontynuowała test.

Zgadzam sie z Toba, ze Matchamster 2.0 wygląda ciemno, ale na skórze dopasowywuje sie idealnie
Co do zatrzymywania wydzielania sebum - to prawda- 3 dzień testuje ten podkład i pierwszy raz nie potrzebowałam poprawki makijazu w ciągu dnia (mimo 29 stopni za oknem), takze jak dla mnie rewelacja bez cienia przesady. Prawdą jest też, ze nie ukryje wszystkiegogo, ale i nie takie sa obietnice producenta - od tego jest przecież korektor

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez Młoda86

A ja wczoraj nabyłam korektor Prolongwear w odcieniu NC30, też chciałam Studio Sculpt, ale pan w krakowskim MAC-u mi go odradził. BTW, bardzo miły pan tam pracuje teraz zobaczymy jak się będzie sprawował. Następny mój zakup to chyba będzie Studio Fix, jaki wg Was jest ten podkład?

Myślę, ze to dobry wybór, bo byłam malowana w niedziele tym korektorem przez Pana, który Ci go polecił i rewelacyjnie przykrył pod oczami to co miał przykryć
A przy okazji chciałam sie zapytać - ile ów korektor Pro Long kosztuje? Bo przymierzam sie również do niego

[Młoda86]

Napisane przez Corii

Myślę, ze to dobry wybór, bo byłam malowana w niedziele tym korektorem przez Pana, który Ci go polecił i rewelacyjnie przykrył pod oczami to co miał przykryć
A przy okazji chciałam sie zapytać - ile ów korektor Pro Long kosztuje? Bo przymierzam sie również do niego

70 zł zresztą wszystkie korektory tyle kosztują. Uciekłam z zajęć żeby go kupić

[Corii]

Napisane przez Młoda86

70 zł zresztą wszystkie korektory tyle kosztują. Uciekłam z zajęć żeby go kupić

Dziękuje Nie wiedziałam, ze wszystkie maja taką sama cenę
Widzę, ze mac wciąga do tego stopnia, ze się wagaruje
Teraz się zastanawiam, ktory kolor Pro Long pasowałby do Matchamstera 2.0 i wydaje mi sie ze tez dwójka byłaby dobra. Aczkolwiek w ciemno cięzko kombinować

[Młoda86]

Napisane przez Corii

Dziękuje Nie wiedziałam, ze wszystkie maja taką sama cenę
Widzę, ze mac wciąga do tego stopnia, ze się wagaruje
Teraz się zastanawiam, ktory kolor Pro Long pasowałby do Matchamstera 2.0 i wydaje mi sie ze tez dwójka byłaby dobra. Aczkolwiek w ciemno cięzko kombinować

Tak mi powiedział, ten przesympatyczny pan w okularach z i takim loczkiem z grzywki Ja dopiero zaczynam się wciągać w to, a już czuje się uzależniona następnym punktem na mojej liście jest baza/odżywka do rzęs z serii Prep+Prime oraz podkład studio fix a potem....są kolejne punkty mój portfel zacznie mnie błagać o litość za niedługo

[Corii]

Napisane przez Młoda86

Tak mi powiedział, ten przesympatyczny pan w okularach z i takim loczkiem z grzywki Ja dopiero zaczynam się wciągać w to, a już czuje się uzależniona następnym punktem na mojej liście jest baza/odżywka do rzęs z serii Prep+Prime oraz podkład studio fix a potem....są kolejne punkty mój portfel zacznie mnie błagać o litość za niedługo

Podkład Studio Fix zapycha Nie wierzyłam w to dopóki sie nie przekonałam na swojej buzi

[Młoda86]

Napisane przez Corii

Podkład Studio Fix zapycha Nie wierzyłam w to dopóki sie nie przekonałam na swojej buzi

Nawet ten podkład z pudrem?

[Corii]

Napisane przez Młoda86

Nawet ten podkład z pudrem?

A ten w kamieniu to nie wiem, zerknij na KWC

[Kajol]

Napisane przez KNK

A ja lubię mieszczać trochę za ciepły róż do chłodniejszych kolorów, jest tak świeżo wtedy, Stunner to jednak nie jest typowo ciepły kolor bo ściaga go troche w stronę chłodnego, świetnie na przykład wygląda na jasnych skórach do pomadki Ruby Woo która jest typowo chłodna, a z typowo chłodnym różem całość byłaby za ''płaska'' kolorystycznie jak dla mnie.

o, o! kolejna rada do notatnika

Kamilu, a jaki róż poleciłbyś do szminek o fioletowych odcieniach (Violetta, Play time, Spitfire, Bust Out itp) coś chłodnego, różowego, też wpadającego w fiolet? a do jaskrawego różu/fuksji? (jak Girl about Town czy Cany yum-tym)