Jasny podkład - zbiorczy cz II

[werka89]

Treść usunięta

[milk]

.

Napisane przez glamourowa

dziękuję wam dziewczyny za odpowiedzi... była to moja pierwsza wizyta u dermatologa no i nie pytałam o kilka rzeczy..
oczywiście obejrzał moją buźkę "pod światło", sprawdził czy nie mam czegoś na dekolcie, czy plecach, ale mam tylko twarz zasyfioną.
a co do tego co mi przepisał to mianowicie:
Unidox, Visaxinum, Vitaminum PP, roztwór: Zineryt, a żel: Metronizadol Jelfa

podkład jaki używam to obecnie Revlon, zamiast korektora Vichy, a puder transparentny Dermacolu

mi sie cera polepszyła po odstawieniu revlonu, co z tego, że pięknie krył jak zapychał i wysuszał i tak w koło Macieju

[glamourowa]

u mnie to nie przez ten podkład cera jest tak straszna, bo jego używam od 2 miesięcy, a taką cerę mam od lat. poza tym jakoś nie widzę bym przez niego mała więcej wyprysków itp, po prostu jest wciąż tak samo.. jednak nie wiem czy będzie miał on negatywny wpływ na moje leczenie..

[Nikita-v]

o co myślicie o Dainty Dolly? zastanawiam się własnie czy nie zlecic zakupu podkładu a anglii, ale nie wiem na ile wierzyć opisom ze jest jasny..widział go ktoś juz w realu? nadal szukam ideału, jako ze Armani okazał się hmm ciemniejący i niewspółgrający z moją cerą...

[enn_]

Napisane przez Nikita-v

o co myślicie o Dainty Dolly? zastanawiam się własnie czy nie zlecic zakupu podkładu a anglii, ale nie wiem na ile wierzyć opisom ze jest jasny..widział go ktoś juz w realu? nadal szukam ideału, jako ze Armani okazał się hmm ciemniejący i niewspółgrający z moją cerą...

Ja go zamówię pewnie jak zmęczę MAP, po opiniach w necie sądzę, że jest naprawdę jasny - i to nie wygląda na opinie solarek o "prawie białym" podkładzie.

[Pazuzu]

Przetestowałam EL DW 1c1 Shell i powiem tak...nie jest super jasny rzeczywiście, na pewno ciemniejszy od Revlona CS Ivory,ale u mnie nieźle stopił się z cerą,natomiast co do samego odcienia...nawet nie wiem,czy jest chłodny,czy ciepły,ale na pewno (być może to kwestia tutejszej pochmurnej pogody,ale dotąd żaden podkład tak na mnie nie wyglądał) jest OHYDNIE ziemisty:P No nie wiem,jak to inaczej nazwać... W świetle sztucznym wygląda pięknie,natomiast w dziennym...yyyhhh...na szczęście pomogła mu kropla L'Oreal Infaillible Porcelain i ,co najlepsze,nie wpłynęło to na jego trwałość i nie ściemniał pod paskudnym sypańcem Kanebo,który utlenia mi wszystkie podkłady o dobre 2 tony (ale przecież nie wyrzucę:/). Natomiast Illamasqua RF 115 jest piękny,rzeczywiście bardzo jasny :O Zakochałam się w nim,bo świetnie kryje...Niestety,w Debenhams nie dają próbek,co przy cenie podkładu jest po prostu żałosne - więc jeśli np. na ich stronie też nie ma możliwości zamówienia próbek,to baj baj,nieskazitelny makijażu:/Co prawda pani konsultantka była przemiła i koniecznie chciała mnie pomalować,ale RF120,który już jest za ciemny... Aha,i jeszcze jedno...DW zjada mi róż.Tzn. nie to,że się pomaluję i za chwilę nie widać...Nakładam,nakładam ,nakładam i nie widać go wcale - ani Clinique,ani Essence:O A po 5 warstwie nagle jest wielka różowa plama Nie wiem,o co chodzi.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Ach,jeszcze jedno...EL DW nie załączam swatcha,bo wg mnie na zdjęciu jest za bardzo przekłamany,wpada w pomarańcz.Gdyby ktoś bardzo chciał,to mogę,ale moim zdaniem nawet przy dziennym świetle robione zdjęcie nijak się ma do rzeczywistego odcienia niestety.

[quench]

Napisane przez Pazuzu

Przetestowałam EL DW 1c1 Shell i powiem tak...nie jest super jasny rzeczywiście, na pewno ciemniejszy od Revlona CS Ivory,ale u mnie nieźle stopił się z cerą,natomiast co do samego odcienia...nawet nie wiem,czy jest chłodny,czy ciepły,ale na pewno (być może to kwestia tutejszej pochmurnej pogody,ale dotąd żaden podkład tak na mnie nie wyglądał) jest OHYDNIE ziemisty:P No nie wiem,jak to inaczej nazwać... W świetle sztucznym wygląda pięknie,natomiast w dziennym...yyyhhh...na szczęście pomogła mu kropla L'Oreal Infaillible Porcelain i ,co najlepsze,nie wpłynęło to na jego trwałość i nie ściemniał pod paskudnym sypańcem Kanebo,który utlenia mi wszystkie podkłady o dobre 2 tony (ale przecież nie wyrzucę:/). Natomiast Illamasqua RF 115 jest piękny,rzeczywiście bardzo jasny :O Zakochałam się w nim,bo świetnie kryje...Niestety,w Debenhams nie dają próbek,co przy cenie podkładu jest po prostu żałosne - więc jeśli np. na ich stronie też nie ma możliwości zamówienia próbek,to baj baj,nieskazitelny makijażu:/Co prawda pani konsultantka była przemiła i koniecznie chciała mnie pomalować,ale RF120,który już jest za ciemny... Aha,i jeszcze jedno...DW zjada mi róż.Tzn. nie to,że się pomaluję i za chwilę nie widać...Nakładam,nakładam ,nakładam i nie widać go wcale - ani Clinique,ani Essence:O A po 5 warstwie nagle jest wielka różowa plama Nie wiem,o co chodzi.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Ach,jeszcze jedno...EL DW nie załączam swatcha,bo wg mnie na zdjęciu jest za bardzo przekłamany,wpada w pomarańcz.Gdyby ktoś bardzo chciał,to mogę,ale moim zdaniem nawet przy dziennym świetle robione zdjęcie nijak się ma do rzeczywistego odcienia niestety.

Te wszystkie wariacje zależą od skóry. U mnie ten kolor też wariował; raz był żółty, raz różowy innym razem pomarańczowy. I zawsze za ciemny i zawsze brzydko wyglądał

Z nowości. Bardzo blade bladolice (hehehehe) - trzymajcie się z dala od podkładu Bourjois 1,2, 3 coś tam. Podkład niby fajny, ale najjaśniejszy kolor jest ciemniejszy niż np. najjaśniejszy z serii 10 godzin snu Czyli żaden cud

[enn_]

W sumie chyba za jakieś 2 tygodnie zamówię ten Dainty Doll.
MAP zostanie mi do malowania klientek wtedy, bo jak go zużyję, to będę musiała kupić i jeden i drugi podkład, a wielu bladych lasek nie maluję tą jedynką.
Tylko, że Dainty Doll chyba wpada w róż? No enyłej, coś wymyślę.

[Pazuzu]

A z ciekawostek,to firma BarryM ma całkiem biały podkład http://www.barrym.com/foundation-creme ,z testów naręcznych wynika,że jest półtransparentny i raczej półmatowo-satynowy,na ręku dał śliczny efekt rozjaśnienia,nie wiem,czy dałoby radę stosować go samego,czy np. jako domieszkę do za ciemnych podkładów.Ciekawa jestem,czy pozwoliliby zrobić odlewkę z testera Minus oczywiście jest taki,że chyba tylko w UK są dostępne te kosmetyki,a nie wiem,czy gra jest warta świeczki,żeby np.zamawiać ze strony.

[Chaigata]

Ja już nie mam siły... chyba kupię biały i będę mieszać, bo inaczej idzie zwariować.

Tyle nowości, tyle firm, a jasnych jak nie było tak nie ma.

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

zaryzykowałam i kupiłam rimmela w żelu ;o zobaczymy, mam nadzieję, że w niewielkich ilościach rzeczywiście się wtopi

[Pazuzu]

Chochlik,testowałam go kilka razy,po nałożeniu jest dość jasny i nieźle się wtapia,ale u mnie np. ciemnieje

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

u mnie rimmel wake me up się wtopił i nie ciemniał, co prawda w niewielkich ilościach i krycie ma średnie, ale jest szansa, że i z tym będzie ok

[kmb1]

Dziewczyny, szukam porównania najjaśniejszych odcieni Revlon Colorstay i Estee Double Wear, może widziałyście gdzieś i zarzucicie linkiem ?

[krolowa zurawin]

obiecywane
porównanie Flormara(105) i pharmacerisa najjaśniejszego .
U góry,ciemniejszy pharmaceris,na dole flormar,wiem że zdjęcia nie są najlepszej jakości ;/
Flormar miał już jeden test nagębny i wypadł bardzo źle-jakiś suchy,podkreśla suche skórki i pory ... oraz wygląda jak maska!
Zdjęcia po kolei : w dziennym świetle,w dziennym świetle po 10 minutach(widać jak p. ściemniał!) i jedno w sztucznym świetle.
Dzisiaj zakupiłam sobie jeszcze testery maybelline dream matte mouse (kolor 010) i 10h sleep burżuja,poszukiwania podkładu trwają

[iamsolucky]

Napisane przez Pazuzu

A z ciekawostek,to firma BarryM ma całkiem biały podkład http://www.barrym.com/foundation-creme ,z testów naręcznych wynika,że jest półtransparentny i raczej półmatowo-satynowy,na ręku dał śliczny efekt rozjaśnienia,nie wiem,czy dałoby radę stosować go samego,czy np. jako domieszkę do za ciemnych podkładów.Ciekawa jestem,czy pozwoliliby zrobić odlewkę z testera Minus oczywiście jest taki,że chyba tylko w UK są dostępne te kosmetyki,a nie wiem,czy gra jest warta świeczki,żeby np.zamawiać ze strony.

żadna bladolica go chyba nie używała bo kiedyś pytałam o niego. Jest w Polsce sklep internetowy z Barry M ale koloru białego of kors nie ma tylko na ebayu
http://www.ebay.pl/itm/Barry-M-Creme...item66744c45dc
tylko wydaje mi się drogi jak na tak dolnopółkowy podkład.
Biały ma też Laval
http://www.ebay.pl/itm/LAVAL-SECRET-...item4ab4efa9ec

Takie pytanie z ciekawości do dziewczyn które używały co najmniej pięciu firm mineralnych tak żeby choćby malutkie porównanie mieć, Meow czy Lumiere maja jaśniejsze podkłady?<<<o ile te firmy rzeczywiście mają najjaśniejsze bo tak gdzie mi mignęło

[quench]

Napisane przez iamsolucky

żadna bladolica go chyba nie używała bo kiedyś pytałam o niego. Jest w Polsce sklep internetowy z Barry M ale koloru białego of kors nie ma tylko na ebayu
http://www.ebay.pl/itm/Barry-M-Creme...item66744c45dc
tylko wydaje mi się drogi jak na tak dolnopółkowy podkład.
Biały ma też Laval
http://www.ebay.pl/itm/LAVAL-SECRET-...item4ab4efa9ec

Takie pytanie z ciekawości do dziewczyn które używały co najmniej pięciu firm mineralnych tak żeby choćby malutkie porównanie mieć, Meow czy Lumiere maja jaśniejsze podkłady?<<<o ile te firmy rzeczywiście mają najjaśniejsze bo tak gdzie mi mignęło

Meow. Z tym, że zarówno Meow jak i Lumiere mają białe podkłady bazowe, które służą do rozjaśniania za ciemnego koloru podkładu.

[enn_]

Ajj, spróbowałabym minerałów ale mam suchą cerę. No, taką normalną w stronę suchej, ale wolę rzeczy, które nawilżają... Ale tak mnie to kusi...

[iamsolucky]

Napisane przez quench

Meow. Z tym, że zarówno Meow jak i Lumiere mają białe podkłady bazowe, które służą do rozjaśniania za ciemnego koloru podkładu.

dobrze wiedzieć na przyszłość jakby mnie coś tknęło żeby je jakoś punktowo na bb stosować ciekawe czy by ciasto nie wyszło. Kurcze EDM i Pixie pomijając kolory nie było złe ale jak sobie pomyślę o tym babraniu się w prochach. Nie mówiąc że dla mnie minerały mogą być tylko od czasu do czasu bo na dłuższa metę to niestety wysuszyły mnie-ale mogła to być wtedy kwestia niedostatecznej nawilżającej pielęgnacji czy ktoś kiedyś stworzy coś tak jasnego tylko płynnego nawet jeśli to pewnie będzie jak tynk, ile razy jest tak że podkład ten sam w miare im ma ciemniejszy kolor to lepszą konsystencję
Tak w ogóle to największy dramat parę lat temu przeżywałam kiedy byłam malowana i musiałam malować moimi znienawidzonymi i ciemnymi podkładami Astora na warsztatach wizażowych

[Noodle Soup]

Ja czasem nakładam podkład mineralny na fluid pharmacerisa... Gdy chce mieć pełne krycie, a mam ochotę posmarować się płynnym fluidem. Po prostu stempluje flatem leciutką warstwę i wygląda to ok, po prostu jak opruszone pudrem, nie ma maski ani nic, a krycie jest doskonałe. Plus ujarzmiają dodatkowo pharmacerisa, który świeci się i tłuści okropnie, mimo tego, że mam skórę normalną/suchą.

[iamsolucky]

podobał mi się efekt po błękitnym kamuflażu Rhea ale 55zł plus przesyłka za 5gram to dla mnie za dużo tym bardziej że to wyglądało na straszliwie niewydajne ale fajnie rozjaśniało mi charmzone feverlet, nie było żadnego pudrowego wykończenia a jednocześnie dyskretnie odbijało światło ale bez efektu typowego dla rozświetlacza.

[Pazuzu]

A mnie się po minerałach twarz tak tłuści,że mogłabym zamki oliwić A szkoda,bo Meow ma taaaaaakie fajne;( BarryM rzeczywiście drogawy jak na dolnopółkowca,to już wolę uzbierać i kupić np.Illamasqua...

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

[QUOTE=iamsolucky;32970816].
Biały ma też Laval
http://www.ebay.pl/itm/LAVAL-SECRET-...item4ab4efa9ec

A co do Laval,to interesujące,bo albo jestem ślepą kiszką,albo u nich na stronie tego białego nie ma:O Niemniej mają jakieś tam jasne odcienie,tylko dość różowo wyglądające.
Zawsze jeszcze można mieszać ze Stargejzerem,ale to chyba w przypływie totalnej desperacji.

[iamsolucky]

[QUOTE=Pazuzu;32973607]A mnie się po minerałach twarz tak tłuści,że mogłabym zamki oliwić A szkoda,bo Meow ma taaaaaakie fajne;( BarryM rzeczywiście drogawy jak na dolnopółkowca,to już wolę uzbierać i kupić np.Illamasqua...

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Napisane przez iamsolucky

.
Biały ma też Laval
http://www.ebay.pl/itm/LAVAL-SECRET-...item4ab4efa9ec

A co do Laval,to interesujące,bo albo jestem ślepą kiszką,albo u nich na stronie tego białego nie ma:O Niemniej mają jakieś tam jasne odcienie,tylko dość różowo wyglądające.
Zawsze jeszcze można mieszać ze Stargejzerem,ale to chyba w przypływie totalnej desperacji.

biały z laval na pewno istnieje bo widziałam na YT i na może dwóch blogach że dziewczyny tego białego używają a na tych stronach internetowych próbniki kolorów bywają dzikie znaczy nieadekwatne

[enn_]

Chyba nie posmarowałabym sobie twarzy czymś, co kosztuje niecałe 4 dolce za 85ml.

[werka89]

Treść usunięta

[kmb1]

Od czterech dni codziennie jestem w douglasie i maziam się po ręce/szyi najjaśniejszymi podkładami. I co? Dno totalne. Ciemnota straszna. Jedyne, co było tylko ton za ciemne, to Clarins Everlasting 103. Reszta niby ładna, ale pomarańczowieje przeokropnie! Najbardziej napalona byłam na podkłady Guerlain (parure aqua, parure extreme i lingerie de peau - mogłam popełnić błąd w nazwie, wybaczcie), Lancome Teint Miracle, Estee Double Wear i Shiseido. Lancome ma ładny odcień,ale zrobił się różowy. Estee najjaśniejszy mają Ecru (boziu, toż to jest jakiś taki "naturalny" odcień). Guerlainy najjaśniejsze są "dwójki" (jedynki trzeba zamawiać przez internet) i są o wieele za ciemne. Shiseido miało w miarę jasne, ale różowe, poza tym kompletnie nie znam ich podkładów. O Clinique nawet nie wspomnę, najjaśniejsze odcienie "alabaster", "petal" są za ciemne nawet dla mojej mamy, która używa Misshy PC #23 i Pharmaceris Bronze.
Testowałam jeszcze duuużo innych, np. Clarins Skin Illusion (104 Cream) - ten był od początku strasznie ciemny. O, i jeszcze MUFE HD 115 - ciemny i pomarańczowo-różowy odcień.
Już nie wiem co macać, bo na pewno nie skuszę się na wysokopółkowy podkład kupowany przez internet bez obmacania odcienia najpierw.
Jeśli chodzi o inne podkłady, to nie problem, bb creamy i minerałki + średnią półkę mam w swoich zbiorach dopasowaną, teraz chciałam się rzucić na coś "lepszego", bo ideału jeżeli chodzi o działanie nadal nie znalazłam. Kurczę, najchętniej kupiłabym NARS sheer glow siberia, ale niestety dostępność tylko przez internet, kupiłabym w ciemno bo jest b.jasny i teoretycznie spełnia moje wymagania, ale nie wiem gdzie mogę zamówić i nie naciąć się na podróbę/przeterminowany kosmetyk/otwierany kosmetyk.

[quench]

kmb1, a próbowałaś YSL, Armaniego i Givenchy? Te marki mają najjaśniejsze podkłady...

[kmb1]

Givenchy nie miało tych najjaśniejszych testerów, tylko podkłady pełnowymiarowe. Armaniego ani u mnie ani w Bydgoszczy nie widziałam a YSL jasny był tylko jakiś taki najcięższy i najbardziej kryjący.

[Chaigata]

Napisane przez quench

kmb1, a próbowałaś YSL, Armaniego i Givenchy? Te marki mają najjaśniejsze podkłady...

ciagle zapominam sprawdzić Armaniego no

Ja minerały próbowałam... gdyby się postarać mocno, odcień można dobrać, tylko tyyyle zamawiania, czekania, próbkowania itd. itd., że dajcie spokój. No i wysuszają na dłuższą metę jakby nie patrzeć, racja.

[ayamatte]

Dziewczyny, nowy podkład z L'oreal Lumi Magique ma też odcienie 1 (C1 i N1) . Wlasnie wczoraj przyszedl do mnie z allegro C1 i powiem, że całkiem daje rade. Podobny odcień jak True Match C1. Dla porownania: zdjecie z true match C1 na twarzy.
Jak nie zapomne to potem wrzucę swatch Lumi