tabletki antykoncepcyjne a odchudzanie

[Pawel75]

Witam dziewczyny.
Mam wielki problem i mam nadzieję ze napiszecie mi co o tym myślicie.
Od 1 miesiąca zaczęłam chodzić na areobic i siłownie, odstawiłam jasne pieczywo i słodycze, piję dużo czerwonej herbaty i nie zauważam u siebie spadku masy ciała, a nawet wręcz przeciwnie nawet mi przybyło. Jak myślicie, czy to że biorę tabletki antykoncepcyjne może mieć jakiś wpływ na odchudzanie? Prosze napiszcie to co wiecie na ten temat.

[Aliszcze]

Pawle ja od kilku lat biorę tabletki antykoncepcyjne i udało mi się schudnąć całkiem sporo. Co więcej, to one dały mi motywację do tego bym zaczęła dbać o swoją figurę. Mam tendencję do przybierania na wadze a gdy zaczynałam je brać miałam nadwagę i moja ginekolog zaleciła mi bym uważała na to, co jem, bo obawiała się,ze moge przybrać trochę na wadze co nie byłoby wskazane w moim przypadku . To jednak dało mi motywację do rozpoczęcia odchudzania i schudłam więc nie wydaję mi się, a raczej w swoim przypadku nie zauważyłam by tabletki przeszkodziły mi w utracie wagi no ale kazda z nas jest inna , a Twój lekarz nic nie mówił na ten temat?

[pempek]

ja strasznie przytyłam po tabletakch antykoncepcyjnych.. ale były to tabletki starego typu( z dużą zawartością homronów). później brałam jeszcze inne po których waga mi nie ruszała...
teraz mój ginekolog przepisał mi plastry, które omijają układ pokarmowy i nie ma niebezpieczeństwa wahania wagi... jeszcze nie zaczęłam ich stosowac więc narazie nie mogę wyrazić własnej opinii na ich temat..
każde tabletki podrażniaja układ pokarmowy co może powodować łaknienie, jeśli natomiast twoje pigułki maja niską zawartość hormonów to wszystko powinno być ok
pozdrawiam

[Midi]

A może po prostu nie masz nadwagi, a to, że przybrałaś na wadze, wiąże się z rozwojem mięśni po ćwiczeniach?
Kwestia reakcji organizmu na tabletki to sprawa bardzo indywidualna - ja jestem zdania, że tyje się tylko od tych źle dobranych, poza tyje się nie tyle od tabletek (ich składu chemicznego), ile przez fakt, że dostarczanie estrogenu zwiększa apetyt i kobiety niepostrzeżenie zaczynają jeść coraz więcej (to nie są ogromne różnice w diecie, raczej polega to na tym, że przed tabletkami wystarczały np. 2 kanapki na śniadanie, a teraz jesz 3 itd. No a że zapotrzebowanie kaloryczne się nie zmienia, to coś tam się odkłada i stąd tycie.
Jest też taki problem, jak powodowane przez tabletki zatrzymywanie wody, co bardzo zawyża wagę - czasem o kilka kg.
Może miesiąc to za mało, żeby zobaczyć różnicę? Poczekaj jeszcze kilka tygodni. Przy niewielkiej nadwadze albo w przypadku tylko konieczności spalenia niewielkiej ilości tłuszczu z jednej partii ciała bez nadwagi efekty nie są widoczne tak od razu.