Brąz ZIMNY czy POPIELATY. część II - wątek zbiorczy.

[Shade_23]

Napisane przez caate

O moj boze jak wspaniale Shade
To teraz mam zagwostke, kupic pianke igora, bo efekt u mnie baaardzo mi sie podoba, czy to Twoje cudo zamawialas ze str producenta?

Kupiłam w sklepie ze zdrową żywnością.
Nie namawiam do niczego, szczególnie, że sama się bałam tego Herbatintu.
Poza tym, na zdjęciach w świetle dziennym wyszło bardzo jasno, a w rzeczywistości jest to kolor, który mogę określić jako ciemną 5. Fotki 3 i 4 oddają w miarę najwiarygodniej kolor.

Ja zostaję przy tej farbie, bo mi odpowiada. Jeśli nawet kiedyś rozjaśnię włosy, to pójdę w Herbatint z wyższych poziomów.


Kupiłam jeszcze wczoraj rozjaśniacz Alfaparf. Zrobię sobie kilka pasemek, ale takich u dołu włosów, żeby nadać troszkę takiej lekkości i świetlistości. Potem rzucę na to Herbatint 7C - dla testu Sama jestem ciekawa, a wam, które macie jaśniejsze poziomy, pewnie taka próba się przyda

[liszkam]

Witajcie dziewczyny,
tak czytam, czytam i w końcu zdecydowałam się ujawnić
Shade_23 kolor wyszedł Ci fantastycznie! Dla mnie będzie za ciemny, ale jest piękny, ja celuję w popielaty blond ale jak na razie średnio mi to wychodzi (przygody z Castingami ;( ). Chętnie wypróbuję Twoją farbę więc koniecznie daj znać jak wyszło 7c! <oczekuje>

[KinkyGirl]

Dziewczyny, proszę o pomoc-kupiłam oxydant 2% a w nawiasie pisze (vol6). O co chodzi?

I drugie pytanie: Trzeba zużyć całą tubkę farby czy można połowę, a drugą połowę zakręcić i zostawić na przyszłość?


Wiem, dużo ostatnio pytań zadaję, ale przymierzam się do pierwszego farbowania farbą profesjonalną A one też mają amoniak? Bo na moim oysterze jest napisane, że ma amoniak.

[Shade_23]

Napisane przez KinkyGirl

Dziewczyny, proszę o pomoc-kupiłam oxydant 2% a w nawiasie pisze (vol6). O co chodzi?

I drugie pytanie: Trzeba zużyć całą tubkę farby czy można połowę, a drugą połowę zakręcić i zostawić na przyszłość?


Wiem, dużo ostatnio pytań zadaję, ale przymierzam się do pierwszego farbowania farbą profesjonalną A one też mają amoniak? Bo na moim oysterze jest napisane, że ma amoniak.

Z tym oxy to nie czaję... A co to za firma?? Jakaś dziwna ta miara, skoro 3%=10v.

Jeśli chodzi o farbę, to oczywiście, możesz zużyć tyle ile potrzebujesz a resztę zakręcić. Amoniak jest w większości farb trwałych. To normalne.

[KinkyGirl]

Oxy z oystera, 2%=6vol. O co chodzi z tymi vol? No i ile trzymacie taką farbę na włosach, nakładacie na myte czy niemyte włosy?

Shade, a Ci ile idzie farby na włosy? Cała tubka czyli 100 ml?

[Shade_23]

Napisane przez KinkyGirl

Oxy z oystera, 2%=6vol. O co chodzi z tymi vol? No i ile trzymacie taką farbę na włosach, nakładacie na myte czy niemyte włosy?

Shade, a Ci ile idzie farby na włosy? Cała tubka czyli 100 ml?

Po prostu stężenie. Różnie oznaczają. 3% lub 10vol, albo samo 3% itd. Ogólnie jest co 10. Czyli 3%=10v, 6%=20v itd. Widziałam jednak, że oryginalne, firmowe oxy mają jakieś udziwnione oznaczenia. Np. L'Oreal.
Czas trzymania masz podany w ulotce i najlepiej się tego trzymać. Ja trzymałam zawsze od 30-40 minut. Farby szło mi przeważnie około 60ml, ale to po zmieszaniu podstawowego koloru z mixtonem, a czasem jeszcze z czymś. To też z czasem się wyczuje i będziesz odmierzać "z zamkniętymi oczami"

[KinkyGirl]

Dzięki za odpowiedzi, w niedzielę pewnie będę farbować. Mam Oyster 6/11, zobaczymy co wyjdzie.

Na opakowaniu nie ma wzmianki na temat tego, czy kłasc na myte czy niemyte włosy. Jak radzisz?

[Shade_23]

Napisane przez KinkyGirl

Dzięki za odpowiedzi, w niedzielę pewnie będę farbować. Mam Oyster 6/11, zobaczymy co wyjdzie.

Na opakowaniu nie ma wzmianki na temat tego, czy kłasc na myte czy niemyte włosy. Jak radzisz?

Suche i niemyte. Zawsze przy farbach trwałych (bariera ochronna).

[KinkyGirl]

Napisane przez Shade_23

Suche i niemyte. Zawsze przy farbach trwałych (bariera ochronna).

Dzięki:-* bo własnie wyczytalam na allegro, że na MYTE włosy, a przy drogeryjnych zawsze było napisane, że na niemyte. Ty też mówisz, że na niemyte więc tak zrobię.

[chickencrazy]

A ja dziewczyny, przetestowałam dziś mix blue... solo

Zmęczona tymi złotymi tonami, których nie bierze ani zielony, ani popielaty mixton, rozrobiłam niebieski z wodą (zwykłą) i położyłam to na łeb - byle jak. Na kilka minut dosłownie (wcześniej sprawdziłam w mieszance z .11 i daje jednak wyraźny fioletowy odcień, a solo - bardziej niebieskawy). No i włosy mi ochłodziło, że ho ho (nawet jakieś zielonkawe tony się pojawiły , co mnie nie martwi jakoś szczególnie, bo efekt - wiadomo - chwilowy, pewnie do następnego mycia). Pytanie teraz - z czym mieszać tego skurczybyka (utlenia się błyskawicznie i kolor ma tak intensywny, że inne mixtony przy nim wysiadają)?

Myślę, że spróbuję jednak dodać jego większą (niż wcześniej, kiedy dawałam z 1-2 cm) do mieszanki z ashem i green.

Przy okazji utwierdziłam się w przekonaniu, że zdecydowanie jest mi lepiej w chłodnym kolorze.

[Koralyn]

A ja wlasnie czytam sobie zagraniczne porady jak otrzymac intensywny chlodny blond.

"La numeración de el tinte es el 8.11 si tienes in tono obscuro lo colocarás a 30 vol y si tienes un rubio obscuro a rubio claro aplicalo a 20 volúmenes, el tiempo de pose en el cabello es de 45 minutos."
- czyli 8.11 z 30 vol oksy...
------------------------------------------------
SOLO COLOCA EL EFFASOL QUE COMPRASTE PREPARALO TAL Y COMO E LO INDICO Y DESPUÉS COLOCA EL 8.11 A 20 VOL, NO TE QUEDARA NARANJA TE LO ASEGURO.http://eesteticaencasa.blogspot.com/...-de-color.html
- nie wiem, co to za wynalazek z Loreal, ktory niby se naklada przed farbowaniem 8.11 z 20 oksy i ponoc nie wychodzi zaden pomarancz.. ehh
-------------------------------------------------------------------

zobaczcie jaka fotke znalazlam (nie moja)
Byla gdzies doczepiona do powyzszego posta. Kurcze moze to farbowane z tym wlasnie specyfikiem Loreala...

ah.. taki popiel mi sie marzy... a ta pani ma typ urody, jakby to nie byl jej oryginlanykolor wlosow...

[endorfina123]

Napisane przez Koralyn

A ja wlasnie czytam sobie zagraniczne porady jak otrzymac intensywny chlodny blond.

"La numeración de el tinte es el 8.11 si tienes in tono obscuro lo colocarás a 30 vol y si tienes un rubio obscuro a rubio claro aplicalo a 20 volúmenes, el tiempo de pose en el cabello es de 45 minutos."
- czyli 8.11 z 30 vol oksy...
------------------------------------------------
SOLO COLOCA EL EFFASOL QUE COMPRASTE PREPARALO TAL Y COMO E LO INDICO Y DESPUÉS COLOCA EL 8.11 A 20 VOL, NO TE QUEDARA NARANJA TE LO ASEGURO.http://eesteticaencasa.blogspot.com/...-de-color.html
- nie wiem, co to za wynalazek z Loreal, ktory niby se naklada przed farbowaniem 8.11 z 20 oksy i ponoc nie wychodzi zaden pomarancz.. ehh
-------------------------------------------------------------------

zobaczcie jaka fotke znalazlam (nie moja)
Byla gdzies doczepiona do powyzszego posta. Kurcze moze to farbowane z tym wlasnie specyfikiem Loreala...

ah.. taki popiel mi sie marzy... a ta pani ma typ urody, jakby to nie byl jej oryginlanykolor wlosow...

a czy to czasem nie jest dekoloryzator? najpierw owa pani rozjaśniła nim swoje własne włosy i na to kładła po prostu farbę. choć szczerze przyznam, że hiszpańskiego nie znam

[chickencrazy]

Haha, ja mam teraz coś takiego, niestety tylko na części włosów, bo jestem głupia piiiiiiiiiiiiiiiiiii i położyłam byle jak, w dodatku w trakcie dorabiałam mieszanki i na włosy z tyłu na dole poszło tylko dosłownie na chwilę.

[Koralyn]

Kurcze, no wlasnie tam pisza, ze to nie jest dekoloryzator.

Es un excelente removedor de color aún para cabellos negros, no es un decolorante, si no un super aclaran-te, que elimina las moléculas de color de tu cabello

- Loreal Extract z Koloru (no co, zachowalam dokladne tlumaczenie)
Jest to niesamowity oczyszczacz (jak zwal tak zwal) do czarnych wlosow. Nie jest to dekoloryzator tylko super rozjasniacz, ktory eliminuje moleculy koloru z twoich wlosow".

[endorfina123]

Napisane przez Koralyn

Kurcze, no wlasnie tam pisza, ze to nie jest dekoloryzator.

Es un excelente removedor de color aún para cabellos negros, no es un decolorante, si no un super aclaran-te, que elimina las moléculas de color de tu cabello

- Loreal Extract z Koloru (no co, zachowalam dokladne tlumaczenie)
Jest to niesamowity oczyszczacz (jak zwal tak zwal) do czarnych wlosow. Nie jest to dekoloryzator tylko super rozjasniacz, ktory eliminuje moleculy koloru z twoich wlosow".

moim zdaniem jak zwał, tak zwał, to pewnie po prostu chwyt marketingowy

[chickencrazy]

Wreszcie jestem ukontentowana Mam zimny jasny brązik na głowie (wydaje mi się, że to poziom 6 - 6,5, czyli mój naturalny). Kurczę, od razu mi lepiej, twarz jakoś normalnie wygląda. Położyłam asha, a potem w jaśniejsze, niefarbnięte wcześniej miejsca po blue, blue ze zwykłą wodą. Dosłownie na chwilę, bo strasznie szybko chwyta. Więc chyba następnym razem będę farbować ashem z blue (tylko nie wiem, ile go dać, ale mam czas, żeby to przemyśleć, bo przez następne 2 miesiące nie dotykam się żadnych farb, no chyba, że się wypłucze nierówno).

W każdym razie tak sobie myślę, że ten blue po solidnym rozcieńczeniu wodą mógłby posłużyć jako niebieska płukanka - farbowanka, bez oksydantu

Zrobię jakąś fotkę, jak doschną mi włosy.

[Shade_23]

Napisane przez chickencrazy

Wreszcie jestem ukontentowana Mam zimny jasny brązik na głowie (wydaje mi się, że to poziom 6 - 6,5, czyli mój naturalny). Kurczę, od razu mi lepiej, twarz jakoś normalnie wygląda. Położyłam asha, a potem w jaśniejsze, niefarbnięte wcześniej miejsca po blue, blue ze zwykłą wodą. Dosłownie na chwilę, bo strasznie szybko chwyta. Więc chyba następnym razem będę farbować ashem z blue (tylko nie wiem, ile go dać, ale mam czas, żeby to przemyśleć, bo przez następne 2 miesiące nie dotykam się żadnych farb, no chyba, że się wypłucze nierówno).

W każdym razie tak sobie myślę, że ten blue po solidnym rozcieńczeniu wodą mógłby posłużyć jako niebieska płukanka - farbowanka, bez oksydantu

Zrobię jakąś fotkę, jak doschną mi włosy.

Hmm... Niezły pomysł z tą "płukanką" z mixa! Ja właśnie się zastanawiałam, co zrobić z farbami, bo wyrzucić szkoda...

Moje włosy są już po trzecim myciu. Woda leci czysta. Farba trzyma mocno. Jest tak samo chłodno, jak było. Jestem szczęśliwa

[chickencrazy]

Ech, fotki wychodzą mi jakieś beznadziejne, ale wydaje mi się, że kolorek mam podobny do ostatniego Caate - w słońcu też oczywiście lśni na ciepło. Ale w naturalnym świetle i pod lampą - zimno.

Shade - ja jestem okropnie ciekawa tych farb, ale próbowałabym robić siódemką, czyli 7 zmieszane z 7c pewnie. Czy to prawda, że później ciężko się na tę farbę kładzie inną, zwykłą znaczy się?

Płukanka jest raczej możliwa tylko z mia blue, bo tylko on taki mocarz.

[Shade_23]

Napisane przez chickencrazy

Ech, fotki wychodzą mi jakieś beznadziejne, ale wydaje mi się, że kolorek mam podobny do ostatniego Caate - w słońcu też oczywiście lśni na ciepło. Ale w naturalnym świetle i pod lampą - zimno.

Shade - ja jestem okropnie ciekawa tych farb, ale próbowałabym robić siódemką, czyli 7 zmieszane z 7c pewnie. Czy to prawda, że później ciężko się na tę farbę kładzie inną, zwykłą znaczy się?

Płukanka jest raczej możliwa tylko z mia blue, bo tylko on taki mocarz.

Nie mam pojęcia, czy po Herbatint ciężko się farbuje później chemią. Także czytałam takie opinie, ale producent nigdzie o tym nie wspomina. Zresztą henna rzekomo też była przeszkodą dla farb, a ja zmieniłam kolor bez większych problemów.

Ta 7C naprawdę na palecie była cuuudnaaa!! Jak mnie kiedyś znów najdzie na rozjaśnianie, pasemka itd. to bez dwóch zdań będę celować następnie w 7C

[caate]

Napisane przez Shade_23

Nie mam pojęcia, czy po Herbatint ciężko się farbuje później chemią. Także czytałam takie opinie, ale producent nigdzie o tym nie wspomina. Zresztą henna rzekomo też była przeszkodą dla farb, a ja zmieniłam kolor bez większych problemów.

Ta 7C naprawdę na palecie była cuuudnaaa!! Jak mnie kiedyś znów najdzie na rozjaśnianie, pasemka itd. to bez dwóch zdań będę celować następnie w 7C

ja mam chrapke na 7c, mozna gdzies zobaczyc efekty wlosowe

[DMkAnia]

Takie coś mi wpadło przypadkiem:
http://www.forum.herbatint-polska.pl/viewtopic.php?t=26

[Koralyn]

Moje marzenie to takie coś jak na tym zdjęciu...wow!

tylko co zmieszac, aby takie wyszlo... eh...

[Koralyn]

Napisane przez endorfina123

moim zdaniem jak zwał, tak zwał, to pewnie po prostu chwyt marketingowy

no ja wiem wszak zastanawia mnie skad babka ze zdjecia ma taki kolor wlosow, gdyz ma typ urody typowy dla kruczoczarnch wlosow i mniemam, ze takowe wlasnie posiada w naturze... i jesli udalo sie jej uzyskac ten popiel na zdjeciu to bardzo ciekawi mnie, jak tego dokonala (i na 90% to autorka posta o Loreal Remover Extracto de Color)...

kurcze, moze to ma sens.. zmieszac 7.1 z najwyzszym oksy jakie istnieje....

[Shade_23]

Napisane przez DMkAnia

Takie coś mi wpadło przypadkiem:
http://www.forum.herbatint-polska.pl/viewtopic.php?t=26

O! Super! Będzie co czytać!!

Jak macie możliwość zerknąć gdzieś w paletę na żywo, to zróbcie to W necie nic fajnego nie znalazłam.

[endorfina123]

Napisane przez Koralyn

no ja wiem wszak zastanawia mnie skad babka ze zdjecia ma taki kolor wlosow, gdyz ma typ urody typowy dla kruczoczarnch wlosow i mniemam, ze takowe wlasnie posiada w naturze... i jesli udalo sie jej uzyskac ten popiel na zdjeciu to bardzo ciekawi mnie, jak tego dokonala (i na 90% to autorka posta o Loreal Remover Extracto de Color)...

kurcze, moze to ma sens.. zmieszac 7.1 z najwyzszym oksy jakie istnieje....

moim zdaniem, uzyskać popielaty kolor nie jest tak ciężko, ale utrzymać już tak, fotka od razu po farbowaniu zrobiona to raz, a dwa, skoro wcześniej użyty był dekoloryzator, to nie było tego, z czym walczymy my - rudych/czerwonych prześwitów na ciemnych włosach

[DMkAnia]

Napisane przez Shade_23

O! Super! Będzie co czytać!!

Są tam też inne wątki, w których rad udziela Konsultantka:
http://www.forum.herbatint-polska.pl/viewforum.php?f=2

http://www.forum.herbatint-polska.pl/viewtopic.php?t=17

[Shade_23]

Super to forum Herbatint! Dużo cennych porad!

A do mnie dotarła (wreszcie!! Po miesiącu!!) Subrina. Ten lotion przydymiony popiel. Narazie nie próbuję, bo mam raczej chłodny kolorek, ale psiknęłam na wacik i jak dla mnie to po prostu bardziej stężona płukanka fioletowa. Poza tym skład mi się bardzo nie podoba

[Koralyn]

Napisane przez endorfina123

moim zdaniem, uzyskać popielaty kolor nie jest tak ciężko, ale utrzymać już tak, fotka od razu po farbowaniu zrobiona to raz, a dwa, skoro wcześniej użyty był dekoloryzator, to nie było tego, z czym walczymy my - rudych/czerwonych prześwitów na ciemnych włosach

Nom racja... chociaz jak dla mnie, uzyskac jest rownie ciezko jak utrzymac

[endorfina123]

Napisane przez Koralyn

Nom racja... chociaz jak dla mnie, uzyskac jest rownie ciezko jak utrzymac

ja chyba odkryłam, czemu moje włosy ostatnio mega szybko straciły kolor, używałam szamponu bardziej naturalnego, bez slsów i innych takich i niekoniecznie widać służyło moim farbowańcom. teraz, gdy świeci słoneczko kolor będzie płowiał szybko i nie chce się aż farbować.

Shade kusi strasznie tym Herbatintem mnie przede wszystkim trwałością, bo miewałam takie dni, gdy źle się czułam w zbyt zimnych włosach, najbardziej chciałabym ładny, jasny/średni nasycony brąz o neutralnym poblasku, beż miedzi i czerwieni, brrr

[watam]

ostatnio przeglądałam swoje zdjecia, z różnych okresów w różnych kolorach, swoje naturalne miałam śliczne brąz zimny na poziomie 5 lub 6, teraz jak mam odroty to też widzę popielatą poswiatę (dzięki wam nauczyłam się rozpoznawać co i jak i za to ślicznie dziękuje ) szkoda tylko, że mam sporo siwych, wtedy nie malowałabym na 100%.
Przed malowaniem się castingiem na czerń kupowałam brąz z welli color touch i dopiero teraz przypadkiem okazało się że to był kolor 5,71 czyli popielato brązowy sredni brąz ( kupowałam na oko z palety zupełnie nieświadomie) i na zdjęciach ten kolor jest cudny, pamiętam, że wypłukiwał się na brunatno bez czerwonej poswiaty malowałam tym kolorem dość długo ogólnie to był ciemny głęboki kolor i mam w planach powrót do niego, ale chcę go wymieszać z 6,71 popielato brązowy ciemny bląd. czy mozna tak zmieszać kolory? tj: 5,71+6,71? czy w mieszaniu kolorów jest jakaś zasada? np. zimny odcień tylko z naturą? itp.