peeling kawowy - rewelacja

[Kachulec]

Napisane przez zosiaaa

co do czystości , nachlapie pod prysznicem, ale kabinę mam zamknięta, tak więc nie ma prawa ani kropka wyjść poza , no a po peelingu dalsza cześć kąpieli spłukuje rozchlapaną kawę

Ja nie lubię go robić pod prysznicem, bo wtedy robię go szybko i mało dokładnie w wannie gdzie mam siedzonko i stopy od razu mi się moczą również do peelingu. Gdybym robiła to w kabinie to rzeczywiście czyściej by było

[elkiza81]

peeling kawowy stosuję od ponad dwóch lat

jestem bardzo zadowolona

[kejtiryba]

Parę lat temu nałogowo stosowałam, szczególnie zimą, efekty były niesamowite! Piękna, gładka i naprężona skóra o zdrowym kolorze. Potem jakoś tak stosowałam inne, gotowe z drogerii, bo jednak trochę łazienka była upaćkana kawą... Ale teraz nakręciłam się na ten kawowiec I chyba czas się pogodzić na nowo z tym peelingiem, bo prawda taka, że nic co sztuczne nie jest lesze niż naturalne, a cellulit trochę mi się w ciąży wybił!

[Apsik13]

Napisane przez kejtiryba

Parę lat temu nałogowo stosowałam, szczególnie zimą, efekty były niesamowite! Piękna, gładka i naprężona skóra o zdrowym kolorze. Potem jakoś tak stosowałam inne, gotowe z drogerii, bo jednak trochę łazienka była upaćkana kawą... Ale teraz nakręciłam się na ten kawowiec I chyba czas się pogodzić na nowo z tym peelingiem, bo prawda taka, że nic co sztuczne nie jest lesze niż naturalne, a cellulit trochę mi się w ciąży wybił!

A ja się nie mogę przestawić na systematyczność
Peeling robię od przypadku do przypadku obiecując sobie, że już ostatni raz jestem taka leniwa i że "od jutra" wszystko się zmieni
A potem zwyczajnie o nim zapominam.
Może jakieś przypomnienie w komórce czy co....

[Scio]

Odkąd odkryłam kawowy to nie kupiłam żadnego drogeryjnego peelingu
Ja parze kawe w takiej włoskiej kafetierce, mieszam w miseczce z żelem niebieskiem babydream i oliwką dla dzieci (też BD - nie lubie zapachu oliwy z oliwek), faktycznie czasem coś chlepnie tej kawy, ale potem jade prysznicem i wszytsko spływa.

[Susanna]

Dobijam do fanek peelingu kawowego To jest najlepszy peeling pod słońcem, nie ma sobie równych. Wygładza, złuszcza, nadaje skórze zdrowego kolorytu. Ehhh gdyby tylko całkiem cellulit eliminował - byłoby pięknie

[kejtiryba]

Napisane przez Apsik13

Po kawce bo my energiczne dziewczyny jesteśmy, więc się zabrudzi tu i ówdzie

A no! Już kiedyś toczyłam boje, no i wczoraj powtórka z rozrywki... Jak peeling za rzadki no to wszędzie nachlapane... jak za gęsty, to i tak nachlapane... Najgorzej, że niestety przy wannie nie mam płytek na ścianie, i czeka mnie teraz malowanie, bo kawa wgryzła się w ścianę hahaah

[kklaudi13]

Ja dopiero dzisiaj odkryłam ten peeling i już nie mogę się doczekać gdy go zastosuje skoro wszystkie sobie go chwalą

[partytura]

Cześć Dołączam do grona użytkowniczek fusiastego peelingu
Wprawdzie muszę odczekać kilka dni (bo dziś gdy poczytałam na jego temat to jestem akurat po goleniu girek i muszę odczekać), ale nie ma innej opcji jak tylko wygrzebać fusy z kawy, dodać to i owo i przetestować na sobie Szczególnie, że peeling ten jest tak obficie zachwalany, że nie podrażnia jak inne itd., a ja jestem wrażliwcem, mam delikatną, cienką i suchawą skórę.
W związku z tym, że część z Was jest już zaznajomiona z własnymi wyrobami () to byłabym wdzięczna za małą wskazówkę dla delikatnoskórych - która opcja lepsza- kawa parzona czy może jednak prosto z opakowania i czy sól czy cukier czy bez różnicy? Żelu bezzapachowego nie posiadam, ale olej lub oliwka podobno mogą go zastąpić?

I jeszcze jedno - czy któraś z Was próbowała połowę peelingu przechować by zrobić sobie w tygodniu drugi masaż czy z użyciem kawy, szczególnie tej parzonej ta opcja odpada ?

[vanessa1781]

Napisane przez partytura

Cześć Dołączam do grona użytkowniczek fusiastego peelingu
Wprawdzie muszę odczekać kilka dni (bo dziś gdy poczytałam na jego temat to jestem akurat po goleniu girek i muszę odczekać), ale nie ma innej opcji jak tylko wygrzebać fusy z kawy, dodać to i owo i przetestować na sobie Szczególnie, że peeling ten jest tak obficie zachwalany, że nie podrażnia jak inne itd., a ja jestem wrażliwcem, mam delikatną, cienką i suchawą skórę.
W związku z tym, że część z Was jest już zaznajomiona z własnymi wyrobami () to byłabym wdzięczna za małą wskazówkę dla delikatnoskórych - która opcja lepsza- kawa parzona czy może jednak prosto z opakowania i czy sól czy cukier czy bez różnicy? Żelu bezzapachowego nie posiadam, ale olej lub oliwka podobno mogą go zastąpić?

I jeszcze jedno - czy któraś z Was próbowała połowę peelingu przechować by zrobić sobie w tygodniu drugi masaż czy z użyciem kawy, szczególnie tej parzonej ta opcja odpada ?

ja zbieram fusy przez kilka dni, bo tylko Tż pije kawę rano w domu, więc np. z pon, wtorku i środy zostawiam fusy i zużywam je w środę, w środę są ok, ale przyznam się szczerze, że raz zapomniałam o tych fusach i postały kilka dni, chyba z 5, to zrobił się na nich biały kożuszek

[Susanna]

Do peelingu kawowego kupuję jakaś zwykła kawę typu "Amigos". Na lepsze szkoda mi kasy
W każdym razie gotowy peeling przechowuje w pudełeczku po odżywce do włosów, wieczko zakręcone. najdłużej przeleżał ponad tydzień czasu, już go nie używałam ale i tak nie wykazywał żadnych oznak "zepsucia". Pachniał tak jak zawsze, pleśni czy innego białego nalotu nie zaobserwowano Myślę, że oliwa go w jakimś stopniu konserwuje.

[partytura]

Dziękuję dziewczyny za sugestię Ze zbieraniem fusów to chyba będę potrzebowała tych 2 dni

[Apsik13]

Napisane przez Susanna

Do peelingu kawowego kupuję jakaś zwykła kawę typu "Amigos". Na lepsze szkoda mi kasy

Ja też biorę najtańszą kawę
Im taniej i więcej, tym lepiej

[kejtiryba]

Ja nie zaparzam kawy. Biorę taką ostrą, bo lubię się wydrapać porządnie Ale nie zauważyłam żadnych podrażnień w związku z tym, a mam skórę suchą, wrażliwą i z pękającymi naczynkami. Zawsze mieszałam z solą i żelem do mycia, tym razem zamiast tego dałam cukier, oliwę z oliwek i resztkę żelu pod prysznic o zapachu piernika Dzięki temu mam bardzo aromatyczny peeling, skórę gładką i świetnie natłuszczoną. Podobne efekty osiągałam jedynie gotowym peelingiem Perfekt Spa Dax Cosmetics pomarańczowo-waniliowym, który dla niezdecydowanych na kawowe szaleństwo spokojnie mogę polecić. Z resztą dziewczyny na KWC zachwalają tak jak i ja No a się skończył, to pudełko wykorzystałam i kawowiec zrobiłam sobie w zapasie

[Susanna]

Napisane przez Apsik13

Ja też biorę najtańszą kawę
Im taniej i więcej, tym lepiej

Hehe a myślałam, ze tyl;ko ja jestem taka "sknerą" Nie no żartuję ale szkoda pieniążków na drogie kawy którymi potem szoruję plecy

[Funit]

Hej Chciałabym dołączyć do was Niedługo czeka mnie sesja więc na pewno zaopatrzę się w kawę i zacznę stosować ten peeling, nasłuchałam się o nim dużo dobrego

[Apsik13]

Napisane przez kejtiryba

Ja nie zaparzam kawy. Biorę taką ostrą, bo lubię się wydrapać porządnie

Ja też Bardzo rzadko piję kawę, więc w użyciu jest "sucha"

Napisane przez Susanna

Hehe a myślałam, ze tyl;ko ja jestem taka "sknerą" Nie no żartuję ale szkoda pieniążków na drogie kawy którymi potem szoruję plecy

Szkoda szkoda zwłaszcza, że i tak nasz super peeling po zużyciu peelinguje rury kanalizacyjne

[partytura]

Napisane przez Apsik13

(...)
Szkoda szkoda zwłaszcza, że i tak nasz super peeling po zużyciu peelinguje rury kanalizacyjne

Doooobre Nie no, teraz to już całkiem mnie zmotywowałaś, peeling kawowy rulez
No i to stwierdzenie Kejti, że nawet delikatna problematyczna skóra powinna dobrze go znieść miodzio!

[Apsik13]

Napisane przez partytura

Doooobre Nie no, teraz to już całkiem mnie zmotywowałaś, peeling kawowy rulez
No i to stwierdzenie Kejti, że nawet delikatna problematyczna skóra powinna dobrze go znieść miodzio!

Znowu zaczęłam się tu udzielać bo muszę też sama siebie zmotywować, a mam z tym problem

Mam nadzieję, że Twoja skóra dobrze zniesie nacieranie błotkiem
Ja tam lubię taką jazdę a la papier ścierny, inaczej nic nie czuję

[partytura]

Napisane przez Apsik13

Znowu zaczęłam się tu udzielać bo muszę też sama siebie zmotywować, a mam z tym problem

Mam nadzieję, że Twoja skóra dobrze zniesie nacieranie błotkiem
Ja tam lubię taką jazdę a la papier ścierny, inaczej nic nie czuję

I ja podobnie. Lubię czuć drobinki z peelingu Szczególnie zależy mi na peelingu girek i skoro od kupnych peelingów np. takiego z malutkiej buteleczki takich owocowych myjąco ścierających Joanny nic mi nie dolegało to mam dobre myśli odnośnie samoróbki Jutro lub pojutrze robię papkę i testuję

[haitanka]

Mogę się przyłączyć?
ten peeling stosuje odkąd o nim przeczytałam na wizażu i już nie kupuję sklepowych sztuczniaków
A ja używam fusów z ekspresu ciśnieniowego ekspres jest ustawiony na grube mielenie i mam całą masę kapsułek peelingowych

[mamafrana]

Ja też uwielbiam ten peeling ) W domu sami kawosze a ekspres ciśnieniowy zawsze dobrze mnie zaopatrza w surowiec do stworzenia peelingu ja lubię dodać jakiś olejek lub poprostu oliwę
Niestety nie jest on dobry dla osób z cerą naczynkową bo jak wiadomo kofeina w kosmetykach nie jest wtedy wskazana.

[Funit]

Dziewczyny, czy ten peeling poprawia stan skóry, np. przesuszonej? Czy jakoś ją wzmacnia czy co... Ogólnie mam normalną, gładką skórę bez problemów ale na goleniach (matko co za słowo ) moja skóra wygląda jakby była 20 lat starsza ode mnie, nie wiem czemu jest tak przesuszona, staram się ją nawilżać ale mi nie wychodzi, może taki naturalny peeling by jakoś pobudził skórę do lepszego ukrwienia czy co Zdaję sobie sprawę jak dziwnie brzmi to co napisałam

[kejtiryba]

Ja sobie zachwalam ten peeling, bo stan skóry faktycznie się poprawia. Dodaj może więcej oliwy do peelingu, myślę, ze powinno zdziałać cuda

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez Apsik13

Ja tam lubię taką jazdę a la papier ścierny, inaczej nic nie czuję

Hahahaha, no to witam w klubie Ja lubię błyskawiczne efekty, a ten papier ścierny już w trakcie smarowania daje mi to poczucie pewności, że będzie gites
Co do podrażnień, jeśli macie obawy, to spróbujcie z tą wersją z zaparzonej kawy, może fusy będą mniej trące. No i dodajcie cukier zamiast soli, bo mam takie odczucie, że jednak sól może podrażnić co wrażliwsze girki

[buzzgrow]

Absolutnie nie ma sobie równych! A latem ma jeszcze jedną cudowną właściwość- pod wpływem słońca skóra po takim peelingu opala się dużo ładniej i naturalniej

Żaden, żaden peeling nie dorównuje surowej kawie. Ja mieszam go ze zwykłym żelem- najlepiej pomarańczowym i cytrynowym, wtedy skóra ładnie się napina i jest gładka- działanie antycellulitowe!

ten i żaden inny Natura to jednak natura

[partytura]

Wiecie co? Miałam to odłożyć jeszcze z jeden dzień z uwagi na to, że goliłam girki w dniu, w którym ujrzałam artykuł i postanowiłam spróbować. Ale uznałam, że dzień minął, a nogi zachowują się fajnie więc wczoraj był nasz pierwszy raz.
Powiem krótko - rewelacja!
EUREKA! Wrażenia niezastąpione, bo skóra naprawdę zachowywała się i w trakcie i po bardzo 'zdrowo', a drobinek mi nie brakowało ( w przypadku kupnych peelingów czasem czuję, że ich brakuje na pewnych partiach skóry i muszę je "zagarniać" ).
Mam ochotę polecić go mamie, tylko nie wiem czy ona czuje potrzebę peelingowania i czy nie będzie marudzić, ze wanna może się zatykać Ale jak trafię na odpowiedni dzień to ją namówię, bo wiem, że zrobię jej w ten sposób świetny prezent - pod warunkiem, że przetestuje metodę na sobie

[czapeczka]

Oficjalnie dołączam do fanek, bo do tej pory to tylko wśród znajomych opowiadałam o jego cudowności;D ale chyba powinnam byc szczególnie zadowolona, że nie udało mi się nim nabrudzić, a przyznam, że mam do tego skłonności ;p ja używam oliwki w żelu johnsona. a wykorzystuję takie fusy z ekspresu cisnieniowego

[_cherry_]

Napisane przez Funit

Dziewczyny, czy ten peeling poprawia stan skóry, np. przesuszonej? Czy jakoś ją wzmacnia czy co... Ogólnie mam normalną, gładką skórę bez problemów ale na goleniach (matko co za słowo ) moja skóra wygląda jakby była 20 lat starsza ode mnie, nie wiem czemu jest tak przesuszona, staram się ją nawilżać ale mi nie wychodzi, może taki naturalny peeling by jakoś pobudził skórę do lepszego ukrwienia czy co Zdaję sobie sprawę jak dziwnie brzmi to co napisałam

Na pewno peeling zedrze przesuszony naskórek i skóra będzie wtedy dużo milsza i gładsza. Dodaj do kawy i soli/lub/ cukru oliwę z oliwek. Wymieszaj te 3 składniki razem i po użyciu spłucz- zostanie lekko tłusta warstwa na skórze- w sam raz na przesusz nóg. Widocznie za mało nawilżasz, powinnaś stosować treściwsze balsamy (polecam mleczko z nivea z olejkiem migdaowym, lub masła do ciała)

[Funit]

Nivei chyba podziękuję ;p Łagodnie mówiąc jestem obrażona na cały Beiersdorf za testy na zwierzętach

[panilosos]

Hej wam wszystkim Nie wierzyłam, naprawdę nie wierzyłam. Zwłaszcza, że do tej pory wszystkie wypróbowane "cuda" jakoś na mnie nie działały. Ale ten peeling jest niesamowity
Zrobiłam go sobie dzisiaj po raz pierwszy i jestem zachwycona swoją skórą.
Mam tylko do was pytanie, czy stosowany długotrwale rzeczywiście wspomaga walkę z cellulitem? Bo ja już na mój nie mogę znaleźć lekarstwa Po tym jednym peelingu stał się jakby mniej widoczny (co i tak jest w sumie większym efektem niż po wszystkich dotychczasowych sklepowych miksturach) ale to się pewnie długo nie utrzyma ^^.