Co kupujecie w Mazidłach? Cz.I

[LouLou25]

Napisane przez IlonaP

wchłanialność i smarowalność poprawiają jeszcze skwalan i frakcjonowany olej kokosowy

faktycznie rak bierze się z mutacji komórek, ale czy go kiedyś nie było to naprawdę ciężko stwierdzić, medycyna rozwinęła się całkiem niedawno kiedyś umierało się bardzo młodo i zazwyczaj nie wiadomo na co

a smalec i masło to przecież jak najbardziej naturalne produkty, tyle że odzwierzęce...

no faktycznie, dzieki za podpowiedz, jakos wszystko z kokosem w nazwie kojarzylo mi sie zawsze z produktami do wlosow, a tu sie okazalo ze to Caprylic/Capric Triglyceride

[niezamienna_juz_na_nic]

Też złożyłam zamówienie - już lutowe Kończy mi się kwas hialuronowy i zaczynam wpadać w panikę, że nie będę miała się czym smarować...
A przy okazji zamówiłam tez oczywiście pudry owocowe (granat, banan, ananas i większe opakowanie truskawki) - trzeba sobie sprawiać drobne przyjemności
Za to byłam twarda (no, powiedzmy, dość twarda ), jeśli idzie o moją największą słabość, czyli oleje - zamówiłam tylko 10 gr oleju z czarnej maliny i poprosiłam o próbki śliwki oraz jeżyny.

[confused_girl]

O, ja też jestem strasznie ciekawy czarnej maliny i jeżyny, więc koniecznie daj znać jak się sprawują Moje zamówienie wczoraj zostało wysłane, więc mam nadzieję, że jutro dojdzie Bo jak w poniedziałek to nie będę miała czasu nawet części przetestować

[niezamienna_juz_na_nic]

Będzie relacja, będzie też się już nie mogę doczekać.

[kasiarybka]

Ja ju czekam dwa tygodnie na moje Mazidłwoe zamówienie wcześniej nie było takich problemów z realizacją...

Czarna malina bardzo fajna z początku myślałam, że jest dla mnie nieodpowiednia, stosowałam ją na całą twarz i miałam ściągniętą buzię Potem tylko w miejscu przeznaczenia, czyli na tłustą skórę czoła i nosa, a na policzki jojoba podprowadzona koleżance i teraz nie narzekam na żadne suchości jednak mój test się opłacił muszę dodawać odrobinkę żelu hialuronowego, bo inaczej mam pyszczek tłusty jak blacha przed wylaniem na nią ciasta

[mrs.doubtfire]

Z moich nowosci mazidlowo olejowych mam czarna malinę, żurawine i brokuły.
Z tych 3 zurawina najlepsza. Malina czarna pachnie bardziej owocowo niz zurawina dla mnie, ale jakos nic mi dobrego nie zrobila, tylko uprzedzam, ze ja teraz zimą jestem bardziej sucha i żurawina zdecydowanie mi bardziej odpowiada. Nie wiem jak to opisac, ale zurawina dziala na mnie dlugo, skora jest taka gladka i nawilzona, a malina krotko, efekt jest zaraz po nalozeniu i zaraz znika. Brokul mnie rozczarowal, nie czuje zadnych silikonow, nie lubie go na wlosach, wole duzo bardziej kokosa i teraz nie bardzo wiem co z nim robic, czy on buzi daje cos dobrego czy tylko włosom, no ale z ciekawosci musialam sprawdzic

[confused_girl]

Właśnie dostałam moją paczkę i muszę przyznać, że trochę się zawiodłam Zamiast ekologicznego oczaru dostałam zwykły ;( A tego mam jeszcze zapas w lodówce i jest mi kompletnie nie potrzebny I nie będę reklamować tego, bo dla 50ml nie będzie mi się chciało odsyłać hydrolatu, tym bardziej , że już go otworzyłam, żeby po zapachu upewnić się czy to przypadkiem tylko etykietka nie jest pomylona Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło przy zamówieniu z Mazideł.
Aż mi się odechciało testować ekstraktów owocowych które prawie w ogóle nie pachną Chociaż przyznać muszę, że za to 5g to prawie całe standardowe pudełeczko z mazideł na ekstrakty, więc starczy na pewno na długo Mam nadzieję, że się sprawdzą na mojej buzi
A, no i absolut champaka pachnie prześlicznie

[niezamienna_juz_na_nic]

Confused, bidulko
Ja też zamawiałam ekologiczny oczar...

[anastazjaaa2]

Napisane przez confused_girl

Chociaż przyznać muszę, że za to 5g to prawie całe standardowe pudełeczko z mazideł na ekstrakty, więc starczy na pewno na długo

Aż tak dużo tych ekstraktów
Ja zamówiłam po 10 gram ananasa i granatu i 30 truskawki
Chyba się kompać będę w tych ekstraktach...
Do tego na próbę 10 ml oleju z jeżyny, pół litra oczaru ale zwykłego i 300 ml neroli. No i kwas hialuronowy i tamanu

[niezamienna_juz_na_nic]

Ja też 30 gr truskawki (marzę o maseczce truskawkowej!) i po 10 gramów ananasa, granatu i banana. Ale na maseczki sporo wychodzi... Poza tym zawsze można sobie umieszać puder z glinki i takiego ekstraktu...

[yuki23]

Napisane przez [FONT=Verdana

schaetzchen]
[/FONT]Dziewczyny,olej z nasion czarnej maliny i olej z orzecha włoskiego to oleje polecane do tłustej skóry.

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;1058430 4]Zwracaj uwagę na podaną, w opisach poszczególnych olejów, zawartość procentową kwasów: oleinowego i linolowego. Oleje mające przewagę kwasu oleinowego są lepsze dla cer suchych. [/quote]


Hmm jeszcze raz o to zahaczę bo weszłam na mazidła i oleje wymienione jako dobre do cery suchej to :
Olej z dzikiej róży
Olej z amarantusa
Olej z nasion czarnej porzeczki
Olej z wiesiołka
Olej z ogórecznika lekarskiego
Olej z orzecha włoskiego
Olej z komosy
Olej (macerat) marchwiowy
Ekologiczny olej konopny

z tym, że większosc jest taka sama jak dla cery tłustej/trądzikowej w tym orzech włoski i praktycznie wszystkie mają dużą przewagę zawartosci kwasu linolowego.
Z oleinowego przewagą jest chyba tylko słonecznikowy. Czy chodzi o stosunek zawartosci jednego do drugiego ?? Bo w tym też żadnej zależnosci nie wykukałam

[yuki23]

Napisane przez confused_girl

A, no i absolut champaka pachnie prześlicznie

Ciekawe co powie o nim Rocki, wysłałam jej w poniedziałek więc chyba już powinna go wąchać ...
Ja czekam na wetiwerowy

[confused_girl]

Napisane przez yuki23

Ciekawe co powie o nim Rocki, wysłałam jej w poniedziałek więc chyba już powinna go wąchać ...
Ja czekam na wetiwerowy

Koniecznie napisz coś o nim, jak już dostaniesz

[confused_girl]

Jednak muszę pochwalić Mazidła Pani Lidia dzisiaj do mnie odpisała i poinformowała, że wyśle ekologiczny hydrolat oczarowy Naprawdę, podejście Mazideł do klienta jest niesamowite Dodatkowo dowiedziałam się, że ekstrakty owocowe pachną mocniej po dodaniu do nich wody, ale o tym zaraz Niedługo też na stronie sklepu mają się pojawić przepisy na maseczki, w których będą wykorzystane

A teraz wracając do samych ekstraktów, dzisiaj miałam przyjemność sprawdzić ich działanie w praktyce Rzeczywiście, wystarczy dodać hydrolatu, a zaczynają mocniej pachnieć. Zrobiłam glinkę zmieszaną z bananem, mango i większa ilością granatu oraz bromelainę z bananem, mąką owsiana i mlekiem. Banan nadał maseczce taka przyjemną, śliską konsystencje I też wydaje mi się, że dzięki niemu wolniej zasychały na buzi Prawdziwe efekty zobaczę jutro rano, ale póki co mam wrażenie, że moja zmęczona buzia (cóż, zaczęły się zaliczenia i mało sypiam ) trochę wypoczęła i się zrelaksowała

EDIT:
Po nocy mogę powiedzieć, że maseczki dały fajne efekty. Buzia nawilżona, wypoczęta, niespodzianki się pochowały Zobaczymy jak będzie dalej, ale czuję, że banan na pewno zagości na stałe w lodówce Następnym razem zamówię też ananas w celu stuningowania peelingu z bromelainą

[KKZJ]

Dziewczyny, a ekstrakty z truskawki i z granatu mają takie właściwości jak oleje z tychże? Czy działają mocniej w ramach swoich zalet?

[schaetzchen]

Myślę, że niekoniecznie. Wynika to stąd, że ekstrakt i olej są z innych części rośliny - olej z nasion/pestek, ekstrakt z owoców.
Wprawdzie nie sądzę, żeby te truskawki przed suszeniem były pracowicie pozbawiane nasion, ale zawsze to trochę inna proporcja substancji aktywnych (i nie tylko )

[madame paranoja]

paczuszka doszła expresem, dziękuję

Trochę pooceniam
1) olej kokosowy- mój faworyt z całej paczki, pachnie nieziemsko, świetnie natłuszcza dłonie nie pozostawiając przy tym tłustego filmu.
cięzko go wydobyć z butelki, to fakt teraz testuję na włosach razem z cytryną oliwą z oliwek i rycynowym, zobaczymy co z tego będzie
2) olej konopny- w ekspresowym seru z HA bardzo fajnie sie sprawdza, pozostawia cienki tłusty film ale po kilkunastu minutach się wchłania. Jeśli chodzi o właściwości działania to opiszę po czasie.
3) keratyna i jedwab czekają w lodówce na popsikanie po płukaniu maseczki z pkt1
4) hydrolat oczarowy, zwykły- jaki zapach mniam troszkę ściąga ale mi to nie przeszkadza

no to narazie tyle, w fazie testowania jest mocznik, kwas mlekowy i migdałowy, hydrolat różany.
I jeszcze próbki trzeba będzie przetestować.

I gdybyście widziały mnie w pracy jak się dowiedziałam, ze paczka już przyszła istny szał

[KKZJ]

schaetzchen, czyli jak mi zależy np. na antyoksydacyjnym działaniu granatu, to lepiej olej?
i odmładzającym (podobno) truskawki?

[schaetzchen]

Trudno powiedzieć, czytam własnie że antyoksydacyjnie działa i olej i ekstrakt z granatu... Ja bym wypróbowała oba i wybrała to co wygodniejsze w użyciu (olej z granatu śmierdzi, dodaje się do nie więcej niż 5% do innego oleju/olejów)

[KKZJ]

ja chyba nienormalna jestem, wszyscy piszą, że olej z granatu śmierdzi - a ja uwielbiam..
oleju mam dużo, chyba właśnie ze względu na to dziwne upodobanie, a i na twarz solo używam - mimo wspominanych zalecanych stężeń i dopiero wtedy czuję dowilżenie;
myślę nad ekstraktem - duże (znowu!!!) mi się robi to zamówienie

[ana761]

No i znów szykuje się zamowienie na ekstrakty oczywiście
Tylko jak myślicie ---wziąść po 10 gr. czy od razu po 30 gr.?

[kasiarybka]

Dzisiaj rano obudził mnie listonosz nareszcie przyszła długo oczekiwana paczka z Mazideł oczywiście spać już nie poszłam

Moje najnowsze paciaje:
- Olej konopny (niby najlżejszy ze wszystkich a nie wchłania się wogóle, zostawia na twarzy tłustą, świecącą się warstewkę - muszę coś wymyślić, żeby móc go stosować bez stresu, że będę się przylepiać do ścian z tej całej tłustości )
- ekologiczny olej jojoba (na suche policzki rewelacja; btw. moja koleżnka się cieszy bo w końcu zwrócę jej olej, który zakosiłam do testów )
- masło karite (od razu zamówiłam największe pudełeczko i nie żałuję bo jak na razie wynik testów na przesuszonych łydkach jest jak najbardziej pozytywny)
- olej z nasion bawełny (coś mnie podkusiło i wzięłam , zapach specyficzny, co do właściwości pielęgnacyjnych wypowiem się po testach oleju konopnego)
- dryflo i jedwab w proszku na puderek
- glyceryl cocoate (wypróbuję pomysł jednej z Wizażanek, żeby zmieszać go z oliwką dla dzieci z Rossmanna i używać jak olejku myjącego )
- niacynamid (będzie serum )
- malutki hydrolat lipowy
- pół litra hydrolatu różanego (moja aromaterapia )
- ekstrakt z granatu

No, to by było na tyle mój TŻ ostrzega, że założy mi bana na mazidła :P

Marzy mi się macerat z kasztanowca, bo chciałabym wypróbować go na moje żyłki na nogach macie jakieś inne pomysły na zwalczanie naczynek na ciele (nie na twarzy)?

[Opersia]

Napisane przez kasiarybka

Dzisiaj rano obudził mnie listonosz nareszcie przyszła długo oczekiwana paczka z Mazideł oczywiście spać już nie poszłam

To dokładnie jak u mnie

Tylko u mnie repertuar był znacznie uboższy: glyceryl cocoate, miarka, buteleczka. I zrobiłam sobie olejek myjacy o roboczej nazwie: Glupstik.

[kasiarybka]

Napisane przez Opersia

To dokładnie jak u mnie

Tylko u mnie repertuar był znacznie uboższy: glyceryl cocoate, miarka, buteleczka. I zrobiłam sobie olejek myjacy o roboczej nazwie: Glupstik.

ooo, Opersia zainteresowałaś mnie jak robisz ten swój olejek? ostatnio mam fazę na olejki myjące na recepturach z mazideł raczej nie będę bazować, bo trochę drogo wychodzą takie myjki... za to szukam zastosowania dla emulgatorów wypróbuję z oliwką dla dzieci z Rossmanna, bo ma najmniej sztuczny skład ze wszystkich, ale innymi pomysłami nie pogardzę

[confused_girl]

to ja podzielę się moim patentem na tani olejek myjący 9 części oleju z pestek winogron (podbieram z kuchni ) na 1 część glyceryl cocoate. Używam go chyba od kwietnia? Nie jestem pewna, ale jest świetny i tani ostatnio go sobie urozmaicam dodając dosłownie kilka kropli maceratu z marchwii w celu nadania ładnego koloru, a dla zapachu wkrapiam olejek pomarańczowy

[Opersia]

Napisane przez kasiarybka

ooo, Opersia zainteresowałaś mnie jak robisz ten swój olejek?

Napisane przez confused_girl

to ja podzielę się moim patentem na tani olejek myjący 9 części oleju z pestek winogron (podbieram z kuchni ) na 1 część glyceryl cocoate. Używam go chyba od kwietnia? Nie jestem pewna, ale jest świetny i tani ostatnio go sobie urozmaicam dodając dosłownie kilka kropli maceratu z marchwii w celu nadania ładnego koloru, a dla zapachu wkrapiam olejek pomarańczowy

Kasiarybka, coś w ten deseń właśnie Tylko ja akurat zmieszałam takie moje olejki, które mi jakos nie pasują. Bo wysuszyły albo zapach... no i nie są moimi ulubieńcami czyli olejem z dzikiej róży albo Hippem. Proporcje własnie takie jak u Confused: 9 na 1.

[kasiarybka]

A jakby użyć oleju słonecznikowego Bartka, zaprawionego jakimś olejkiem eterycznym? wyszedłby chyba olejek jak z BU

[confused_girl]

Jeżeli Bartek jest zimnotłoczony i nierafinowany, to tak, wyszłoby to samo co na BU

[IlonaP]

pytanko: jakie daty przydatności mają oleje owocowe, tak mniej więcej? i pudry roślinne?

[~~ALa~~]

ekstrakt z granatu i truskawki zamówione ostatnio w mazidłach mają datę 12/09