Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część I

[One_LoVe]

Napisane przez vril

Ja znowu z biochemicznym pytaniem.
Czy ktoras mineraloholiczka uzywa\uzywala toniku z kwasem PHA oraz peelingu z bromelaina?
Na forum biochemicznym juz bylam ale jestem ciekawa czy pokrewna dusza z mineralowego uzywa tych cudakow
Ciagle mnie cos korci z biochemii, juz teraz tradycyjne sklepy kosmetyczne moglyby dla mnie nie istniec, bo wszystko na necie kupuje i widze, ze mi sie to pogarsza

Zapraszam do wątku o peelingach kwasowych:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...97242&page=107
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...323502&page=23

ostatnio też była mowa o PHA (w tym pierwszym bodajże), sama znam dwie dziewczyny które używają PHA i minerałów (właśnie z tego wątku), ale nie wiem czy mogę tak rozrzucać nickami bez pozwolenia po różnych forach, więc wejdź i zapytaj o co chcesz. Na pewno pomogą. Ja używam AHA i BHA, do PHA jeszcze nie doszłam.


A żeby nie być tak całkiem OT to pozdrawiam wszystkie mineralne dziewczyny.

[agabil1]

Napisane przez vril

Ja znowu z biochemicznym pytaniem.
Czy ktoras mineraloholiczka uzywa\uzywala toniku z kwasem PHA oraz peelingu z bromelaina?
Na forum biochemicznym juz bylam ale jestem ciekawa czy pokrewna dusza z mineralowego uzywa tych cudakow
Ciagle mnie cos korci z biochemii, juz teraz tradycyjne sklepy kosmetyczne moglyby dla mnie nie istniec, bo wszystko na necie kupuje i widze, ze mi sie to pogarsza

ja robię sama ale tonik BHA, natomiast peeling z bromelainą mam z BU i sobie chwalęprzyjemny, łagodny ale skuteczny

[rozwielitka]

Napisane przez vril

Ja znowu z biochemicznym pytaniem.
Czy ktoras mineraloholiczka uzywa\uzywala toniku z kwasem PHA oraz peelingu z bromelaina?
Na forum biochemicznym juz bylam ale jestem ciekawa czy pokrewna dusza z mineralowego uzywa tych cudakow
Ciagle mnie cos korci z biochemii, juz teraz tradycyjne sklepy kosmetyczne moglyby dla mnie nie istniec, bo wszystko na necie kupuje i widze, ze mi sie to pogarsza

kupiłam ostatnio drugi raz ananaska, jest super- buzia gładka bezinwazyjnie, lubię ten owsiany zapach

[vril]

Dzieki serdeczne wszystkim Wezme i tonik PHA i peeling ananasowy

[One_LoVe]

Kurczę, cos nie moge dogadac sie z tymi minerałami.
Nie leżą na mnie ładnie i nie wiem co zrobić. Kolor podkładu mam dobrze dobrany, formuła intensive więc niby do wszystkich cer. Obsługuję się flatem. Kupiłam dzisiaj ten krem nawilżający Janhson które polecały dziewczyny w wątku o bazach pod minerały, nałożylam na to filtr, i nie wygląda to tak jakbym chciała.

Nie mam pojęcia co robię źle, a coś na pewno, bo dotychczas malowałam się TYLKO podkładami w formie płynnej i nie mam wprawy.

Dzisiaj zrobiłam tak:
Rano przetarłam twarz tonikiem, potem nałożyłam ten krem nawilżający, potem lirene, po kilku minutach STF kaolinowy, potem podkład (nakładam więcej niż pokazywała Cathy w wątku minerałowym, ale to dlatego, że mam trochę przebarwień, i po prostu tak mała warstwa proszku tego nie pokrywa, z drugiej strony też, nie nakładam przecież bardzo dużo ) najpierw psikalam pędzel hydrolatem, ale jakos nie zdalo to egzaminu bo podklad przyklejal sie w jednym miejscu do buzi i nie chcialo sie to nawet rozetrzeć.
Na sucho nakladam z powodzeniem, pędzel pokryty równo pudrem itd, okrągłe ruchy, cała twarz, potem korektor, druga warstwa podkładu.
Efekt końcowy to widoczne pory, widoczne suche skórki (choć przy kremie nawilżającym nie tak bardzo), twarz nie jest do końca ujednolicona, bo czerwone krostki trochę przebijają, w skrzydełkach nosa nieładnie widoczny puder. Dzisiaj dodatkowo przecierając palcem po brodzie ścierał się podkład razem z tym co było pod nim.
(sunlight korektor był zły - bo za jasny, intensive fair wydawalby mi się dobry, ale chyba nie do konca, bo efekt nie powala na kolana).

Nie za bardzo chcę wracać do Estee Laudera, którego co prawda dotychczas ubóstwiałam bo po pierwsze - zaopatrzyłam się już w opakowania big moich kosmetyków EDM, mam pędzel, dwa kolejne zamówione... Widzę, że minerały nie zapychają mnie, co u innych podkładów się często zdarza.

Może na mokro byłoby lepiej, ale opisałam u góry jak mi to wyszło.

Kurczę, kręci się może tutaj Wizażanka z Wrocławia, która nauczyłaby mnie się tym malować?

Nie wiem jak się do tego zabrać. A może mineraly nie są dla mnie?

[WhiteInnocent]

Napisane przez Naamah6

WhiteInnocent - zamówie tobie ten pędzel, bo po 15-tym robię zamówienie, bo też czekam na Flattiego.....

Jestem z warszawy, jakoś sie dogadamy

Odkurzacz na pocieszenie hmmm...

Dziękuję!
Może zorganizuję kolejne i coś jeszcze sobie wezmę a jak nie to odezwe się do Ciebie
Już mam lepszy humor- kupiłam sobie konwalie A odkurzacz... Taki, który mi przypadł do gustu i poradziłby sobie z ogromną ilością sierści zwierzaków kosztuje 1000zł...

cotka- łączymy sie w bólu Razem zawsze raźniej

foxxxy- minerały i akcesoria strasznie na mnie działają Nakupiłam sobie cieni tyle że hoho a pędzelka nie mam ani jednego. Wstrzymywałam się 3 razy od zakupu Eye Kabuki i kolejnego Flata a jak się zdecydowałam to oby dwa out of stock. Stąd moje niezadowolenie i smutek ale już mi lepiej

[foxxxy]

a jak tam odkurzacz

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

One Love nie martw się ja też tak miałam, że zamówiłam minerały wszystko pięknie czekam czekam ... otwieram pełnia szczęścia wszystko gites maluje się i porażka zastanawiałam się co znowu nie tak wszystkie Wizażanki mówią, że mają olśnienie po pierwszym nałożeniu a u mnie klops...

Po 2,3 tygodniach przyzwyczaiłam się moja skóra też poprawiłam nawilżanie skóry, i minerały mają się na twarzy lepiej... co prawda dalej walczę ze skórkami ale bardzo dobrym patentem jest popackać się lekko nawilżonym wacikiem po twarzy po nałożeniu wszystkiego i wtedy się wszystko ładnie stapia. Mi to bardzo pomogło w okiełznaniu skórek może nawet i zadecydowało o zostaniu z minerałami. (moja skóra to mieszana, z problematyczną strefą T )

Może to kwestia minerałów, tak się jakoś utarło, że większość startuje z EDM a potem się okazuje, że inna firma serwuje coś lepszego dla ich skóry. Ja osobiście przeszłam przez EDM, Lauress, Joppa, EGM, Afterglow i Lily Lolo -i dla mnie LILy Lolo jest najlepsze raz po raz wracam do EDM , mam jeszcze duzy Afterglow i bardzo dobrze kryje ale jest suchy i to nie to co Lily Lolo Właściwie zastanawiam się czemu tak mało osób testuje tu Lily Lolo moim zdaniem Lily Lolo to CUD A np na mnie EGM wygląda dobrze tylko po nałożeniu potem spływa i tyle go widziałam Choć wiele Wizażanek go zachwala

Co do korektora to ja sobie odpuściłam, punktowo używam podkładu to najlepsze wyjście, korektor z EDM mi spływał i sie warzył mimo tego, że podkład nie wykazywał takich zapędów Nie mówiąc już o tym, że kolory korektora z EDM są nie dla żółtych tonów- przynajmniej nie dla mnie. Co do noska to polecam Ci pędzel oval concealer z EDM bo świetnie sie nadaje do szpachlowania noska na skrzydełkach

[reniakicia]

Napisane przez WhiteInnocent

Dziękuję!
Może zorganizuję kolejne i coś jeszcze sobie wezmę a jak nie to odezwe się do Ciebie
Już mam lepszy humor- kupiłam sobie konwalie A odkurzacz... Taki, który mi przypadł do gustu i poradziłby sobie z ogromną ilością sierści zwierzaków kosztuje 1000zł...

cotka- łączymy sie w bólu Razem zawsze raźniej

foxxxy- minerały i akcesoria strasznie na mnie działają Nakupiłam sobie cieni tyle że hoho a pędzelka nie mam ani jednego. Wstrzymywałam się 3 razy od zakupu Eye Kabuki i kolejnego Flata a jak się zdecydowałam to oby dwa out of stock. Stąd moje niezadowolenie i smutek ale już mi lepiej

i ja dołączę się do grupy smutków z powodu braku pędzli ja też się kręciłam koło Angled Blush, aż w końcu się skusiłam i co figa z makiem
WhiteInnocent ja na początku jak już miałam eye kabuki w domku to się zastanawiałam po jakiego grzyba go kupiłam bo taki jakiś duży i dodatkowo nie umiem się nim posługiwać ale już po kilku użytkach jestem z niego coraz bardziej zadowolona także jak tylko się pojawi to się nie zastanawiaj

[gabs]

Po co ja kupiłam 4 blyszczyki burżujka na truskawie? Mam błyszczyków od groma... Eee, no cóż, tak to chyba jest że się wsiąka w te zakupy internetowe - minerały, biochemia, to mozna z rozpędu i błyszczyki kupić... Ale póki co nie przekraczam limitów więc chyba przezyję

Padam na ryjek po pracy... A jutro na 9... Chyba te zakupy mają mi rekompensować te przesiedziane weekendy...

[Dominkab]

skusił Cię mail z truskawy o nowych zestawach

[One_LoVe]

Napisane przez foxxxy

a jak tam odkurzacz

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

One Love nie martw się ja też tak miałam, że zamówiłam minerały wszystko pięknie czekam czekam ... otwieram pełnia szczęścia wszystko gites maluje się i porażka zastanawiałam się co znowu nie tak wszystkie Wizażanki mówią, że mają olśnienie po pierwszym nałożeniu a u mnie klops...

Po 2,3 tygodniach przyzwyczaiłam się moja skóra też poprawiłam nawilżanie skóry, i minerały mają się na twarzy lepiej... co prawda dalej walczę ze skórkami ale bardzo dobrym patentem jest popackać się lekko nawilżonym wacikiem po twarzy po nałożeniu wszystkiego i wtedy się wszystko ładnie stapia. Mi to bardzo pomogło w okiełznaniu skórek może nawet i zadecydowało o zostaniu z minerałami. (moja skóra to mieszana, z problematyczną strefą T )

Może to kwestia minerałów, tak się jakoś utarło, że większość startuje z EDM a potem się okazuje, że inna firma serwuje coś lepszego dla ich skóry. Ja osobiście przeszłam przez EDM, Lauress, Joppa, EGM, Afterglow i Lily Lolo -i dla mnie LILy Lolo jest najlepsze raz po raz wracam do EDM , mam jeszcze duzy Afterglow i bardzo dobrze kryje ale jest suchy i to nie to co Lily Lolo Właściwie zastanawiam się czemu tak mało osób testuje tu Lily Lolo moim zdaniem Lily Lolo to CUD A np na mnie EGM wygląda dobrze tylko po nałożeniu potem spływa i tyle go widziałam Choć wiele Wizażanek go zachwala

Co do korektora to ja sobie odpuściłam, punktowo używam podkładu to najlepsze wyjście, korektor z EDM mi spływał i sie warzył mimo tego, że podkład nie wykazywał takich zapędów Nie mówiąc już o tym, że kolory korektora z EDM są nie dla żółtych tonów- przynajmniej nie dla mnie. Co do noska to polecam Ci pędzel oval concealer z EDM bo świetnie sie nadaje do szpachlowania noska na skrzydełkach

Dziekuje Foxxxy. A powiedz, mówisz, że skóra się przyzwyczaiła - tzn. teraz EDM wygląda na Tobie "jako tako" czy już można wyjść do ludzi?
Kurczę, jestem zła, bo jeśli teraz miałabym na nowo poznawać jakąś firmę, kupować kosmetyki, szukać kolorów itd. to mi się za bardzo nie chce.
Ledwie tutaj zakupiłam to co potrzebne i tu takie niemiłe rozczarowanie.
Te suche skórki to po kwasach. Zniweluję tonik migdałowy (dotychczas rano i wieczorem) może pomoże.
Może być to jeszcze wina formuły? Że jedna np całkiem nie prezentuje się ba buzi, spływa, albo zbiera się w placki, a inna będzie cud-miód?
Jeju jak ja bym chciała ładnie wyglądać w tych minerałach.

[gabs]

Napisane przez Dominkab

skusił Cię mail z truskawy o nowych zestawach

No coś ty, nie dla mnie takie pokusy

[pastereczka]

OneLove - mnie sie wydaje ze za duzo na raz dajesz, dwie warstwy srednie to nie to samo co 5 minimalnych. Naprawde. ja nakladam na sucho i mnie najbardziej sie to podoba. Po drugie przy duzej ilosci warstw nie musisz w kazdym miejscu nakladac tyle samo, na czole moga wystarczyc tylko 2 a na polikach wiecej
sposob nakladania , pedzel i uzyty wczesniej krem to wiecej niz pol sukcesu, firma mineralna mniej sie liczy. A przetestowalam sporo i tez zeszlam z wysokich polek podkladowych i tam nie wracam

[mysha25xx]

Napisane przez One_LoVe

Dziekuje Foxxxy. A powiedz, mówisz, że skóra się przyzwyczaiła - tzn. teraz EDM wygląda na Tobie "jako tako" czy już można wyjść do ludzi?
Kurczę, jestem zła, bo jeśli teraz miałabym na nowo poznawać jakąś firmę, kupować kosmetyki, szukać kolorów itd. to mi się za bardzo nie chce.
Ledwie tutaj zakupiłam to co potrzebne i tu takie niemiłe rozczarowanie.
Te suche skórki to po kwasach. Zniweluję tonik migdałowy (dotychczas rano i wieczorem) może pomoże.
Może być to jeszcze wina formuły? Że jedna np całkiem nie prezentuje się ba buzi, spływa, albo zbiera się w placki, a inna będzie cud-miód?
Jeju jak ja bym chciała ładnie wyglądać w tych minerałach.

1) nie nakładaj kremu pod filtr, przecież to też krem, tyle, że z filtrem lepiej mniej warstw, bo ci spłynie
2) Nawilżaj solidnie cerę na noc, pomyśl o jakiś dobrych maseczkach albo o wizycie u kosmetyczki z solidnym peelingiem, maską głęboko nawilżającą (nawet 1 raz pomaga, przynajmniej doraźnie)
3) Zmień primer - może ryżowy z EDM albo bambus z BU?
4) Nakładanie podkładu na mokro na filtr mineralny - nie! zetrzesz go, lepiej na sucho i spryskać twarz+oklepać wacikiem
5) nabieraj mało minerałów na raz, dobrze "wetrzyj" je w pędzel, strzep nadmiar do pokrywki, wciskaj miejsce przy miejscu, lekko rozetrzyj, dodatkowe warstwy też dokładaj w małej ilości, w skrzydełkach nosa wytrzyj delikatnie nadmiar podkładu patyczkiem hig.
6) cierpliwości, minimum miesiąc skóra przyzwyczaja się do minerałów
Ja na początku tez wcale zachwycona nie byłam, lampę miałam po 2 godz., pomógł mi ryżowy i wprawa w malowaniu.

[One_LoVe]

Napisane przez pastereczka

OneLove - mnie sie wydaje ze za duzo na raz dajesz, dwie warstwy srednie to nie to samo co 5 minimalnych. Naprawde. ja nakladam na sucho i mnie najbardziej sie to podoba. Po drugie przy duzej ilosci warstw nie musisz w kazdym miejscu nakladac tyle samo, na czole moga wystarczyc tylko 2 a na polikach wiecej
sposob nakladania , pedzel i uzyty wczesniej krem to wiecej niz pol sukcesu, firma mineralna mniej sie liczy. A przetestowalam sporo i tez zeszlam z wysokich polek podkladowych i tam nie wracam

No, będę jeszcze próbować. Niby mam wszystko takie jak powinno, zachwalany krem nawilżający, na noc używam nawilżającego serum, pędzel od EDM, podklad i primer też.
Spróbuję jutro dać mniej podkładu, zobaczymy jak to będzie wyglądało.
Najwyżej porobię zdjęcia - tego ile dawałam dotychczas podkładu i tego jak brzydko potrafię się tym pomalować i może wtedy mi coś jeszcze poradzicie.
Tym czasem dziękuję, za odpowiedzi.

mysha25xx czytałam wątek o bazach pod minerały i większość Dziewczyn stosuje nawilżacz pod filtr.
Jutro jeszcze się tym pobawię. Miesiąc przyzwyczajania? Ojeju. A ja myślałam, że raz ciach i będę miała twarz jak z okładki magazynu.

[pastereczka]

Ja sie nauczylam ogladajac filmy na YT

[mysha25xx]

Wiem, ale każda skóra inna, każdemu co innego pasuje, ja na sobie sprawdziłam, że im mniej nałożę warstw kosmetyków tym lepiej, ryzyko zapychania też mniejsze. Niektóre dziewczyny nakładają olejki+HA, krem, filtr i jest OK. Ja mogę tylko Liliputza pod minerały, wszystko inne się buntuje Po prostu sprawdź i sama się przekonaj, nie ma innego wyjścia

[One_LoVe]

Napisane przez pastereczka

Ja sie nauczylam ogladajac filmy na YT

Ogladałam.
Ale mi nie wychodzi. Mam nadzieję, że się nauczę.

[foxxxy]

One Love ja się pokazuję mimo wszystko, aczkolwiek wydaje mi się, że ładnie mi w minerałach Głupio by było uzależniać swoje samopoczucie od tego jak wyglądam Co ma piernik do wiatraka

Jeśli masz możliwość to testuj Ja na początku też byłam oporna i myślałam, że z EDM jest dobrze jak jest , potem wzięłam Joppa i był koszmar, Laures mniejszy koszmar Afterglow fajny EGM - nie polubiliśmy sie (aczkolwiek Cienie i kremy mają super) no i moja miłość Lily Lolo Mogę Ci podesłać próbki Lily Lolo Powiedz jaki masz oscień z EDM może akurat mam coś pod Twoje kolory

Dodam tylko, że na początku potrafiłam się malować z 30-45 min i to kilka razy ... Teraz jest już ok

[frantic]

Napisane przez One_LoVe

mysha25xx czytałam wątek o bazach pod minerały i większość Dziewczyn stosuje nawilżacz pod filtr.
Jutro jeszcze się tym pobawię. Miesiąc przyzwyczajania? Ojeju. A ja myślałam, że raz ciach i będę miała twarz jak z okładki magazynu.

Jeżeli stosujesz Lirene, to ona bardzo słabo nawilża. Może pasować cerom normalnym, albo latem, kiedy skóra zwykle jest mniej przesuszona (też nie u wszystkich). Dlatego przeważnie stosowanie nawilżacza pod filtr Lirene to konieczność, a nie widzimisię.
Jeżeli ten Johnson Cię nie zapcha, powinnaś go bardzo polubić, bo świetnie nawilża, wygładza buzię no i genialnie matowi filtr Lirene. A gdyby Ci nie podszedł, to polecam jako krem do rąk - cud, miód, ja mam teraz dłonie gładnie jak nigdy.

[vril]

Dokladnie, Lirene potrafi podsuszyc stosowana solo, jest za lekka. Ja mam cere mieszana i musze pod nia nakladac krem, bo inaczej mam sahare na policzkach

[One_LoVe]

Napisane przez foxxxy

One Love ja się pokazuję mimo wszystko, aczkolwiek wydaje mi się, że ładnie mi w minerałach Głupio by było uzależniać swoje samopoczucie od tego jak wyglądam Co ma piernik do wiatraka

Jeśli masz możliwość to testuj Ja na początku też byłam oporna i myślałam, że z EDM jest dobrze jak jest , potem wzięłam Joppa i był koszmar, Laures mniejszy koszmar Afterglow fajny EGM - nie polubiliśmy sie (aczkolwiek Cienie i kremy mają super) no i moja miłość Lily Lolo Mogę Ci podesłać próbki Lily Lolo Powiedz jaki masz oscień z EDM może akurat mam coś pod Twoje kolory

Dodam tylko, że na początku potrafiłam się malować z 30-45 min i to kilka razy ... Teraz jest już ok

Kurczę, bardzo bylabym wdzieczna za jakąś próbkę innej firmy. Będę jeszcze próbowała rozpracować EDM, ale wczoraj przeczytałam gdzieś post Agabil, która wkleiła zdjęcie buzi z EDM i wyglądało to mniej więcej jak u mnie. Opisywałam wcześniej - jednym słowem brzydko. Dlatego chciałabym przetestować coś innego. EDMowski Fawn intensive jest OK, może być coś ciut ciemniejszego, też będzie dobry.
Byłabym Ci BARDZO wdzięczna!

Napisane przez frantic

Jeżeli stosujesz Lirene, to ona bardzo słabo nawilża. Może pasować cerom normalnym, albo latem, kiedy skóra zwykle jest mniej przesuszona (też nie u wszystkich). Dlatego przeważnie stosowanie nawilżacza pod filtr Lirene to konieczność, a nie widzimisię.
Jeżeli ten Johnson Cię nie zapcha, powinnaś go bardzo polubić, bo świetnie nawilża, wygładza buzię no i genialnie matowi filtr Lirene. A gdyby Ci nie podszedł, to polecam jako krem do rąk - cud, miód, ja mam teraz dłonie gładnie jak nigdy.

Już mi się ten Jahnson bardzo podoba, choć stosuję go od wczoraj dopiero, jest bardzo przyjemny. Oby nie zapychał, to będzie rewelacyjnie.
Dziękuję za pomoc dziewczyny.

Dzisiaj nałożyłam mniej minerałów, jak radziłyście i faktycznie jest lepiej. Miałam podkład od rana, czyli wytrzymał jakieś 6h. Później zmyłam, ale to z przyzwyczajenia, zawsze po powrocie do domu zmywałam podkład płynny z buzi. Pory nie były tak uwidocznione, i skrzydełka nosa wyglądały przyzwoicie. To do czego mogę się przyczepić to przebarwienia - niby pokryte (kolor), ale również jakby bardziej hm, uwidocznione? (tym razem próbowałam je ukryć podkładem a nie korektorem to też rada jednej z Dziewcząt) no i cera się trochę świeciła (na początku) bo później tak jakby się to zneutralizowało i wyglądało OK.
Nie mam tych przebarwień wcale takich straszych, a nie mogę ich pokryć minerałami. Ostatnio testowałam za śmieszne pieniądze korektor miss sporty w płynie i był rewelacyjny, ale minerały zbierają mi się w miejscu gdzie go kładę.

Zastanawiam się czy testować inne formuły? Niby ta którą stosuję jest najbardziej kryjąca.

Dzisiaj dałam Jahnsona, HA, Lirene, stf kaolin, podkład, kilka cienkich warstw plus dodatkowo w miejscach przebarwień, i hydrolat.
(primerem mam też zakończać makijaż czy tylko rozpoczynać?)

PS. Może to być wina (te uwidocznione przebarwienia) tego, że nie mam odpowiedniego pędzla? (na razie posługuję się takim aplikatorem jak do zwykłych cieni, gąbeczkowym) czekam na eyeshadow brush, bo podobno dobry będzie i do cieni i do korektora.

Więc tak jak mówię, dzisiaj było lepiej, ale do Waszych makijaży daaaaleka droga..

[86Paula]

Tz mi wlasnie kupil Lirenke bedzie probowanie, jesli bedzie nie bardzo to corcia skorzysta, ja pewnie tez ale juz nie na twarz
chociaz tak bardzo rygorystycznie jej stosowac pewnie nie bede bo troche sie chce opalic

OneLove moze jeszcze sie tak szybko nie poddawa, poprobuj jeszcze, moze wiecej wprawy potrzeba?
ja tez nie mam idealnie pieknego i trwalego makijazu ale mam problem z nawilzeniem, ciagle z tym walcze, choc jest baaardzo duza poprawa. czasami cos tam sie pojawi na nosie i miedzy brwiami a tak jest ok. ale trwalosc nie powala. czekam narazie na ryzia, moze on pomoze.
dzisiaj nalozylam mieszanke FD+ sericite buff'd jako primer. ale malowalam sie niedawno dosc wiec narazie nie oceniam trwalosci.

[IlonaP]

filtry nawet 50+ to nie są blokery - i tak się można opalić wiem i z teorii i własnego doświadczenia
jeśli nie masz jakiś wskazań medycznych do stosowania wysokich filtrów a chcesz złapać szybciej kolorek to stosuj 30

a mnie się chyba udało oswoić mineralna Bioderma - nałożyłam praktycznie natychmiast po aplikacji kremu + serum wit.C
jak na razie skora się nie przesuszyła, zobaczymy na jak dlugo

[86Paula]

wiem ze to nie blokery ale zazwyczaj jesli juz uzywalam filtrow, to niskich wlasnie, ale chcialabym sprobowac wyzszego, zeby sie tak szybko nie "buraczyc" bo od jakiegos czasu mam takie tendencje, a wolalabym wolniej i delikatniej troche

[vril]

Na szybkie "dowilzenie" moge polecic mieszanke olejku Tamanu z zelem hialuronowym Wygladzilo moje przesuszone poliki w ciagu jednej nocy Nie zapycha, mieszalam w proporcjach 1:2 (jedna kropla tamanu, dwie krople zelu, wystarczylo na cala twarz).

[Rzabba]

One_LoVe ja czasem mam dni, ze nie moge wcale rozcierac podkladu i wtedy tylko stempluje twarz i tez jest fajny efekt, moze sprobuj tak jesli bardziej skomplikowane sposoby zawodza

[Naamah6]

Wiedziałam, że jak tu wejdę to kaplica....

Włanie na Costalu kliknęłam paletę 28 neutrali plus z 5 pędzelków do cieni... Lecą 4 próbkowe zamówienia z EDM... A pózniej duzy kit z pędzlami, jak tylko znajdę kolor idealny..

Odwyk by sie przydał, albo zablokowanie karty kredytowej, ale to sie nie sprawdzi, bo zawsze mogę w potrzebie odblokować, a potrzeba jest zawsze

[carmelova]

Naamah6 ja też sie uzależniłam Dopiero zaczynam, wczoraj została wysłana pierwsza paczka z moim zamowieniem i obiecałam sobie, że mogę zamówić max 3 produkty miesiecznie. I co ? Już mam NIEWYOBRAZALNĄ potrzebę posiadania kolejnych minerałków: korektora pearl mint, multi-tasking, pędzelka LHK, Angled i primera ryżowego

To wszystko przez to, że likwidują dużego kita :/

[86Paula]

hehe znam to uczucie na mineraly zachorowalam jakies 2 miesiace temu. i po pierwszym zamowieniu myslalam ze nie doczekam sie przesylki, i chcialam jeszcze tyleeee rzeczy.
tylko ze teraz wcale mi nie minelo tyle ze nie wariuje zanim dostane przesylke.
a teraz mam ochote testowac kolejne firmy... i wyposazac w kolejne pedzelki, nie tylko EDM.