Lakiery O.P.I cz. II

[zygzak]

Napisane przez hihi

Przesadzam? Płacę im dodatkowe 7zł za ubezpieczenie paczki z lakierami, która rzekomo jest darmowa, to mogliby jakoś przyzwoicie zabezpieczyć te lakiery, a nie tak na odwal, Bo ZOYI to nawet im się w folię bąbelkową nie chciało owinąć, że jakby trafiła przesyłka na pocztę pod coś ciężkiego to by poleciało. Tak jak Agnieszce swojego czasu.

To ja jestem jakaś głupia, naprawdę, bo jak sprzedaję lakier, to przynajmniej 2-3 warstwy folii bąbelkowej daję i dopiero wtedy wkładam to w również bąbelkową kopertę. Szczególnie jeśli to pękata buteleczka od OPI.

za pierwszym razem napisałaś że butelki były zawinięte a teraz że nie. jak były to przesadzasz. jak nie były to żle napisałaś.

i jeszcze raz: ja ich nie bronię, ale czepiać się należy słusznie.

[hihi]

zygzak - na 6 buteleczek - 5 było opi razy oko owiniętych jedną warstwą foli bąbelkowej, jedna nie była owinięta wcale. Do tego owinięto je tak niechlujnie, że w trakcie transportowania przesyłki ta folia z buteleczek się częściowo pozsuwała, bo były to wąskie paski foli złapane z boku taśmą tak, że góra i dół butelki był niezabezpieczone- jeśli potrzebujesz tak kronikarskiego opisu do oceny tego czy przesadzam czy nie, to proszę. Zdjęć już nie zrobię, bo rozpakowałam wszystko co dotarło.

I niezależnie od wrażenia innych, ja uważam, że nie było to wystarczające zabezpieczenie, ale zapewne jestem rozpieszczona przez firmy, które wrzucają towar w kartoniki, a na około często jeszcze dowalą styropianowego groszku...

[zygzak]

Napisane przez hihi

zygzak - na 6 buteleczek - 5 było opi razy oko owiniętych jedną warstwą foli bąbelkowej, jedna nie była owinięta wcale. Do tego owinięto je tak niechlujnie, że w trakcie transportowania przesyłki ta folia z buteleczek się częściowo pozsuwała, bo były to wąskie paski foli złapane z boku taśmą tak, że góra i dół butelki był niezabezpieczone- jeśli potrzebujesz tak kronikarskiego opisu do oceny tego czy przesadzam czy nie, to proszę. Zdjęć już nie zrobię, bo rozpakowałam wszystko co dotarło.

I niezależnie od wrażenia innych, ja uważam, że nie było to wystarczające zabezpieczenie, ale zapewne jestem rozpieszczona przez firmy, które wrzucają towar w kartoniki, a na około często jeszcze dowalą styropianowego groszku...

taki opis to ja rozumiem. wszystko jest jasne.

dla pocieszenia ci powiem ze ostatnio 2 lakiery z ebay usa przyszły mi w kopercie bąbelkowej ale nie zapakowane w żadne bąbelki tylko sklejone razem tasmą klejacą, żeby się o siebie nie obijały. doszły całe, ale klej z tasmy usuwłałam pół godziny...

[hihi]

grrr... tego też niecierpię...

Ale jak widać, ja z założenia za dużo bym chciała

[zygzak]

Napisane przez hihi

grrr... tego też niecierpię...

Ale jak widać, ja z założenia za dużo bym chciała

proponuję zaprzyjażnić się z transdesign albo ebay.

[sabbatha]

a mi fajnie wyslala dziewczyna swapa bo wrzucila do srodka gazety z niszczarki oprocz folii babelkowej wokol lakierow (zygzak tez tak od smalto dostalas?) - to jest fajny patent

[zygzak]

Napisane przez sabbatha

a mi fajnie wyslala dziewczyna swapa bo wrzucila do srodka gazety z niszczarki oprocz folii babelkowej wokol lakierow (zygzak tez tak od smalto dostalas?) - to jest fajny patent

no pewnie


ale i tak nie przebija katerine arley

[Maliniarka]

jak ja wysyłałam lakeiry na wymianę, to pakowałam w kila warstw bąbelków od góry i od dołu i to wszystko obklejałam taśmą pakowną...potem zabawa pewnie z otwieraniem, ale przynajmniej jest pewność, żę nic się nie rozbije

a z Dobrej rady owijają lakiery w folię spożywczą

[AnulaPPP]

Napisane przez Maliniarka

a z Dobrej rady owijają lakiery w folię spożywczą

taaa i akurat to był pierwszy i jedyny raz na tyle co zamawiam, że lakier dotarł rozbity,a przy okazji dwa inne całe uciapane flejksami
ale całe szczęscie obsługa super i sprawa wyjaśniona bez problemu...

[Maliniarka]

Napisane przez AnulaPPP

taaa i akurat to był pierwszy i jedyny raz na tyle co zamawiam, że lakier dotarł rozbity,a przy okazji dwa inne całe uciapane flejksami
ale całe szczęscie obsługa super i sprawa wyjaśniona bez problemu...

no na obsługę złego słowa nie powiem, ale to już chyba całkiem OT

[sabbatha]

Napisane przez zygzak

no pewnie


ale i tak nie przebija katerine arley

no wlasnie mi sie mega spodobal ten patent, bo nieraz sie wysyla w kopertach a to mega dobezpieczylo i tak mocno oklejone lakiery folia

a moje katherine byl ozapakowane bez zarzutu, ale duzo robia te mega cienkie butelki niestety:/ takie ma tez golden rose 3d - baaardzo cienkie szklo.

[mhm0808]

Dziewczyny,błagam polećcie jakiś zmywacz do zmywania tych shimmerów czy tam glitterów,bo mój nie wyrabia (ale to może nic dziwnego,mam jakiś zwykły
Normalnie owijanie folią nie pomaga,się już zastanawiam,czy nie włożyć palców do piekarnika za trzy zdrowaśki

[MoniaK]

Napisane przez mhm0808

Dziewczyny,błagam polećcie jakiś zmywacz do zmywania tych shimmerów czy tam glitterów,bo mój nie wyrabia (ale to może nic dziwnego,mam jakiś zwykły
Normalnie owijanie folią nie pomaga,się już zastanawiam,czy nie włożyć palców do piekarnika za trzy zdrowaśki

A jak zmywasz?
Przykładaj wacik do paznokcia i przyciskaj a później jednym ruchem ściągaj lakier. Mi tą metodą udaje się prawie każdy lakier zmyć, choć przy glitterach rzeczywiście jest trudniej i trzeba się więcej napracować

[sabbatha]

zoya remover podobno swieetny

[mhm0808]

Napisane przez sabbatha

zoya remover podobno swieetny

Dzięks;a coś z dostępnych od ręki może???

No zmywam tak w sposób bardzo dokładnie przyciskający nawet mi Dziewczyny wyżej radziły,żeby owijać palce folią na 10min. Ale tak mi się ten brokat wżarł w paznokcie,że ni du du nie złazi

[sabbatha]

zmywacz z acetonem, ale to w ramach wyjatku i potem dokladnie umyj dlonie i nakremuj. ten taki szklany z kiosku ruchu ma aceton na pewno.

[mhm0808]

Napisane przez sabbatha

zmywacz z acetonem, ale to w ramach wyjatku i potem dokladnie umyj dlonie i nakremuj. ten taki szklany z kiosku ruchu ma aceton na pewno.

Dzięks ponownie

[zygzak]

mnie to sie wydaje ze nie shimmer ci wszedl w paznokcie ale ci sie po prostu zabarwily. czasem tak sie zdarza nawet przy mocnej bazie (uzywasz?). bo to jest chyba niemozliwe zeby nie moc zmyc tego lakieru.

a watke to sie przyklada nie na 3 sekundy ale np na 1 minute, zeby zmywacz mogl rozpuscic lakier. sprobuj zmywacz z inglota, w miare niezly i nie niszczy paznokci.

[mhm0808]

No ja się rzeczywiście tak mało precyzyjnie wyrażam Mam ciągle drobinki tego świecącego. Po bardzo długim przykładaniu. Jako bazę stosuję Nail Teka dwie odżywki (II)
Oczywiście pomalowałam na te resztki nie zmyte,nic mi się nie stanie ale coś ten mój zmywacz nie daje rady;kupiłabym taki acetonowy,gdybym nie zapomniała
A może tego inglota spróbuję. Też ma być z acetonem?
Dzięki.

[sabbatha]

nie no chcialas na szybko miec odpowiedz, to napisalam o zmywaczu z kiosku myslalam ze ty nie wiadomo co masz na tych paznokciach :P

[mhm0808]

No tak,wiem,jak to zabrzmiało i dzięki za poradę z acetonem;mnie to po prostu wnerwia,bo teraz mam te schimmery czy jak się to pisze i to się zmywa tra-gi-cznie;aż się odechciewa malować;no niemniej na te drobinki po Thanks So Muchness pomalowałam Show Must Go On i znów będzie masakra przy zmywaniu - 10 wacików jak nie lepiej a i tak pełno drobinek na rękach
To chyba nie dla mnie ta zabawa,nie mam tyle czasu

[MoniaK]

Kurczę ja zawsze zużywam jeden wacik na jedną rękę (góra dwa). Jakby mi tyle wacików schodziło to zbankrutowałabym na nie

mhm, wejdź na Klub Lakierowy i tam jest filmik Kattie jak skutecznie zmywać paznokcie. Bardzo przydatny

[beeets]

Napisane przez MoniaK

Kurczę ja zawsze zużywam jeden wacik na jedną rękę (góra dwa). Jakby mi tyle wacików schodziło to zbankrutowałabym na nie

mhm, wejdź na Klub Lakierowy i tam jest filmik Kattie jak skutecznie zmywać paznokcie. Bardzo przydatny

a jak do niego wejść i gdzie on jest

[AnulaPPP]

wpisać w google i wyskoczy

[zygzak]

Napisane przez mhm0808

No tak,wiem,jak to zabrzmiało i dzięki za poradę z acetonem;mnie to po prostu wnerwia,bo teraz mam te schimmery czy jak się to pisze i to się zmywa tra-gi-cznie;aż się odechciewa malować;no niemniej na te drobinki po Thanks So Muchness pomalowałam Show Must Go On i znów będzie masakra przy zmywaniu - 10 wacików jak nie lepiej a i tak pełno drobinek na rękach
To chyba nie dla mnie ta zabawa,nie mam tyle czasu

uwierz mi, shimmery zmywa się z palcem w nosie, serio. to glittery cięzko się zmywa i skoro sobie nie radzisz z shimmerami to glitterów nawet nie kupuj.

przylożyć watkę nasączoną zmywaczem, docisnąć na 1-2 minuty i ściągnąć lakier. bez rozcierania na boki. w tym nie ma żadnej filozofi, latwiejsze niż umycie patelni po jajecznicy.

[BlackCat1990]

dziewczyny :róza: jaką ładną malinową czerwień z Opi mi polecicie?

[sabbatha]

miami beet czy inny odcien?

[antii]

Napisane przez BlackCat1990

dziewczyny :róza: jaką ładną malinową czerwień z Opi mi polecicie?

miami beet - polecam
b.lubie ten kolor!

[hihi]

A amarantowy krem? Coś w podobnego co no spain no gain, ale jaśniejszego, ciut bardziej socczystego bym chciała

[mhm0808]

Miami jest w promo w kupkosmetyk