Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.

[cvbdsgfdkdssasw]

Ja też zawsze wracam do żółtego Wibo. Jak dla mnie nawet tusze L'oreala i Maxfactora, kilka raz droższe, nie dorastaja mu do pięt.

[Filozofka888]

Muszę spróbować tego żółtego Wibo.

[Paulinka675]

moim ulubieńcem jest L'oreal mega volume collagene

jedyny który na moich rzęsach daje efekt sztucznych rzęs bez konieczności nakładania 20 warstw jak to w przypadku innych tuszy które mają byc pogrubiające a nie są

[heeeaven]

Napisane przez nesia

Poszukuję dobrego tuszu do rzęs najlepiej wydłużającego i pogrubiajaćego choć podkręcający też by się przydał i żeby był wodopdporny i nie za drogi tak mniej więcej do 13zł. Czy może ktoś wie jaki jest tusz do rzęs palomy?

Ja osobiście posiadam dwa ulubione tusze które jak dla mnie są po prostu mega boskie !!! Są one idealne dla moich rzęs (oczywiście jak każdy tusz działają lepiej jak są już delikatnie przyschnięte niż nowo otwarte). Otóż te tusze idealnie pogrubiają, wydłużają i podkręcają rzęsy Jeden z nich to MAYBELLINE ONE BY ONE który osztuje około 33 zł a drugi to LOREAL VOLUME MILLION LASHES który niestety jest drogi bo kosztuje około 55-60 zł ale jak się trafi na promocji głównie w drogerii natura to mozna go kupić nawet za 30 czy 40 zł a z tańszych tuszy to polecam też z avon'u SUPER FULL MASCARA (około 16 zł)lecz nie jest już tak dobry jak te wymienione powyżej...

[Misseczka]

Witam, bardzo proszę o pomoc w doborze tuszu... Dla mojej mamy
40 letnia kobieta, która ma bardzo niewidoczne i dosc rzadkie rzęsy, a jednocześnie zaczyna dopiero przygodę z tuszami więc po prostu nie ma wprawy.
Chcę jej kupic na urodziny, sama mam swoje typy, ale należy się rpzy nich nagimnastykowac i precyzja jest wskazana.
Macie może jakies propozycje pogrubiająco - wydłużającego tuszu, łatwego w użyciu bez wprawy, oraz nie dającego efektu drama queen, tylko dosc naturalny look?

[meredith85]

Witam, znacie jakiś tusz do rzęs pogrubiająco-wydłużający, który jest w mniejszym opakowaniu. Na codzień używam dr. Hauschki i potrzebuję drugiego tuszu, którego nie będę jednak zbyt często używać, więc szkoda mi kupować duży tusz, który szybciej się zeschnie niż go wykorzystam.

[EbonyLuna]

Napisane przez meredith85

Witam, znacie jakiś tusz do rzęs pogrubiająco-wydłużający, który jest w mniejszym opakowaniu. Na codzień używam dr. Hauschki i potrzebuję drugiego tuszu, którego nie będę jednak zbyt często używać, więc szkoda mi kupować duży tusz, który szybciej się zeschnie niż go wykorzystam.

Może poszukaj jakiś miniatur na all marek wysokopółkowych? Nie są zbyt drogie i odpowiednio małe Wiele osób zachwala Benefit They're real, może wypróbuj ten?

[charlotte89]

Dziewczyny, a poradzicie jakiś tusz typowo wydłużający i nie sklejający rzęs? Szukam alternatywy dla MF False Lash Effect Dodam, że jestem raczej zwolenniczką silikonowych szczoteczek

[Gosiurek]

Napisane przez charlotte89

Dziewczyny, a poradzicie jakiś tusz typowo wydłużający i nie sklejający rzęs? Szukam alternatywy dla MF False Lash Effect Dodam, że jestem raczej zwolenniczką silikonowych szczoteczek

Miyo Super Lash Mascara. Właśnie zamówiłam zapas na Allegro

[Laura2112]

Mnie ostatnio zachwycił nowy Bourjois Twist Up The Volume, nawet Max Factory na mnie nie działały a tu proszę, rzęsy mam do nieba.

[miki2222]

Napisane przez nesia

Poszukuję dobrego tuszu do rzęs najlepiej wydłużającego i pogrubiajaćego choć podkręcający też by się przydał i żeby był wodopdporny i nie za drogi tak mniej więcej do 13zł. Czy może ktoś wie jaki jest tusz do rzęs palomy?

polecam MAYBELLINE VOLUME EXPRESS uzywam tylko tego i jestem zadowolona w 100%

[axxxa]

Napisane przez anna_belle

Polecam tusz Eveline podkręcająco-wydłużający
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...t-curl-up.html.
Podkręca,pogrubia i wydłuża rzęsy i do tego jest tani w promocji kosztuje nawet ok 8 zł

kupiłam go i jest rewelacja!! wygląda super na rzęsach. nie skleja i nie obciąża ich. nie kruszy się na czym mi najbardziej zależało. a i jeszcze co jest fajne że rzesy nie sa takie sztywne tylko takie mięciutkie.

Napisane przez Filozofka888

Muszę spróbować tego żółtego Wibo.

o to ja tez jestem zaciekawiona nim. musze go wyszukac

Napisane przez Paulinka675

moim ulubieńcem jest L'oreal mega volume collagene

jedyny który na moich rzęsach daje efekt sztucznych rzęs bez konieczności nakładania 20 warstw jak to w przypadku innych tuszy które mają byc pogrubiające a nie są

a ja go mialam i byl beznadziejny! panda maxymalna, taki wilgotny, mega oblepiona szczoteczka. wywalilam go do kosza bo mnie tak wnerwial.

[201804100943]

Ja polecam żółty z Lovely "pump up". Mam rzęsy długie, ale rzadkie i nie zliczę ile już zużyłam opakowań tego tuszu.

[anna_belle]

Napisane przez axxxa

kupiłam go i jest rewelacja!! wygląda super na rzęsach. nie skleja i nie obciąża ich. nie kruszy się na czym mi najbardziej zależało. a i jeszcze co jest fajne że rzesy nie sa takie sztywne tylko takie mięciutkie.

ostatnio miałam tusz również z Eveline tylko serii Volume Celebrity taki złoty i tamten strasznie usztywniał rzęsy

[Paulincia20]

Witam, poszukuje tuszu dla oczu wrażliwych i nie mogę sobie z tym poradzić, kupuje zawsze tusze niewodoodporne, zazwyczaj są to wydłużające rzęsy..ostatnimi czasy stosowałam maybelline bądź max factor. No ale niestety teraz całkowicie zaprzestałam malowania rzęs bo po 1h mam oczy tak strasznie czerwone że wygląda to fatalnie. Czy miała któraś z Was taki problem z którym się uporała i zechcę się podzielić???

P/s nie wiem czy w dobrym miejscu opisuje swój problem jeśli nie to Przepraszam nie orientuję się aż tak bardzo na tej stronie.

[201804100943]

Napisane przez Paulincia20

Witam, poszukuje tuszu dla oczu wrażliwych i nie mogę sobie z tym poradzić, kupuje zawsze tusze niewodoodporne, zazwyczaj są to wydłużające rzęsy..ostatnimi czasy stosowałam maybelline bądź max factor. No ale niestety teraz całkowicie zaprzestałam malowania rzęs bo po 1h mam oczy tak strasznie czerwone że wygląda to fatalnie. Czy miała któraś z Was taki problem z którym się uporała i zechcę się podzielić???

P/s nie wiem czy w dobrym miejscu opisuje swój problem jeśli nie to Przepraszam nie orientuję się aż tak bardzo na tej stronie.

Ja mam wrażliwe oczy i do tej pory nie znalazłam niczego czego bym "nie czuła"na rzęsach. Tusze z La roche posay są w miarę dobre, ale efekt średni

[Paulincia20]

Napisane przez aanneett

Ja mam wrażliwe oczy i do tej pory nie znalazłam niczego czego bym "nie czuła"na rzęsach. Tusze z La roche posay są w miarę dobre, ale efekt średni

Nie szukam jakiegoś spektakularnego efektu o wiele bardziej zależy mi na zdrowo wyglądających oczach, dlatego też jeżeli tusz la roche posay to mi zapewni to wypróbuje

[izabelawlosy]

ja uzywam zawsze niewodoodpornych bo je latwo zmyc z oczu :P mialam juz dziesiatki tuszy jak do tej pory najlepsze byly te z silikonowa koncowka;d teraz moim numerem jeden jest mascara z bourjois na mojej stronie przez caly luty trwa rozdanie w ktorym mozemy wygrac te maskare: https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater nie spamuje tylko zachecam pozdrawiam wizazanki

[Paulinka675]

u mnie nawet nieźle się spisywał masterpiece max z max factora, z tym, że to jest tusz który musi trochę podeschnąć żeby dawać pogrubienie, ale ładnie rozczesuje rzęsy, nie skleja i dobrze się trzyma, choć w ogóle nie wydłuża

mam w zapasie lancome hypnose i diorshow, nie moge się doczekać kiedy zacznę ich uzywać, bo chcę zobaczyć czy rzeczywiście są róznice pomiędzy drogie/tanie oprócz ładnego opakowania, marki i zaporowej ceny

[Filozofka888]

Miał ktoś tusz Avon Aero? znalazłam go wczoraj w Glossyboxie.

[EbonyLuna]

Ja generalnie wolę szczoteczki klasyczne, ale wczoraj kupiłam dwie maskary z silikonowymi - Gosh Catchy eyes i Maybelline One by one. Jeśli o podkręcające silikony chodzi, to jednak najlepiej sobie radzą a moimi naprawę długimi, aczkolwiek prostymi rzęsami i co najważniejsze, utrzymują podkręcenie zalotką, dlatego po pozytywnych wrażeniach po Clump defy i żółtym miss sporty skusiłam się na Gosha, a w przypadku MNY zachęciły mnie zdjęcia.
Ostatnio postanowiłam drugi ostatni raz dać szansę Masterpiece max i cóż, puszczam go dalej...

[mlodaipiekna]

Ja tez raczej wole klasyczne szczoteczki. Używam Maybeline WoW i jest naprawdę spoko. Cena też jest przyzwoita. Polecam!

[EbonyLuna]

A ja wracam zawsze do Lash stiletto i Illegal length Aczkolwiek lubię testować różne maskary i stosunkowo często kupuję inne.
Ogólnie najbardziej sobie chwalę MNY właśnie oraz Max factora. I kilka pozycji od L'oreala też wspominam dobrze.

[nathie1987]

ja poszukuje tuszu, który dobrze podkręca rzęsy, ciężko coś wybrać. A po drugie nie chce zęby rozrzedzał rzęsy. ;]

[anna_belle]

Napisane przez nathie1987

ja poszukuje tuszu, który dobrze podkręca rzęsy, ciężko coś wybrać. A po drugie nie chce zęby rozrzedzał rzęsy. ;]

A próbowałaś tuszu z eveline w srebrnym opakowaniu albo żółtego wibo?

[axxxa]

Napisane przez Paulinka675

mam w zapasie lancome hypnose i diorshow, nie moge się doczekać kiedy zacznę ich uzywać, bo chcę zobaczyć czy rzeczywiście są róznice pomiędzy drogie/tanie oprócz ładnego opakowania, marki i zaporowej ceny

mialam kiedys diorshow i byl super tego hypnosa tez mialam i byl fajny. ale to byly moje jednorazowe przygody jako prezent bo tak zebym sobie sama kupila to mi szkoda kasy.

Napisane przez anna_belle

A próbowałaś tuszu z eveline w srebrnym opakowaniu albo żółtego wibo?

potwierdzam ten srebrny jest super. i ta szczoteczka taka miekka jest. i mam wrazenie ze sie troche zgina. ale to chzba tak specjalnie. a na tego zoltego wibo czaje sie oj czaje. jak czajnik.

Essence, Get BIG Lashes, Volume Curl Mascar: ten tez jest chwalony. miała go z was ktoras? jakie wrażenia ?

[cOtilla]

Siemka dziewczyny !
Pewnie większość z was, tak jak i ja używa tuszu do rzęs.
Macie jakiś, który zawsze kupujecie? Czy testujecie za każdym razem inny?;> Polecacie jakies wydłużające? Bo powiem szczerze, że kupuje różne i wydaje mi się, że nie ma po nich efektu Nie wiem, może spodziewam się cudów podzielcie się opiniami, ewentualnie doradźcie jakiś ;>
Pozdraaawiam !

[drakus]

Kiedyś kupowalam takie tusze za 13 zł, powiem, że były całkiem niezłe niektóre szczególnie z Eveline Volumix Fiberlast ale wszystko sie zmieniło, kiedy kupiłam droższy na próbę Loreal Paris Million Lashes. Naprawdę starczał o wiele dłużej niż z Eveline, nie wysychał tak szybko i faktycznie rozdzielał i wydłużał u mnie niesamowicie najgorsze jest zawsze na początku kiedy nowy tusz jest taki "wodnisty", wtedy źle mi się maluje, właśnie po jakimś czasie sie wyrabia i jest świetny Tylko nie wiem na czym polega różnica, bo taki dobry był w złoto-czarnym opakowaniu. Kiedy kupilam w złotym, niby ten sam ale nie rozdzielał nawet rzęs tylko sklejał i były rzadsze. Może jakiś wadliwy mi się trafił, nie wiem. Ale miałam 3 razy złoto-czarny i za każdym razem był świetny

[Misseczka]

Moglas spytać w zbiorczym nikt nie da ci cudownego tuszu, bo każdy ma inne rzesy. To jaki typ maskary powinnas używać zależy od wyglądu Twoich rzes - jak krótkie to wydluzajace, pełne i opadajace to podkrecajace, cienkie - pogrubiajace... Skoro efektu nie widać to albo masz już ładne rzesy, albo kladziesz mało warstw, a może źle malujesz... Spróbuj kłaść więcej warstw, ale nie na raz, tylko namaluj jedną i czekaj aż wyschnie i tak dalej. Zaopatrz się w grzebyk na sklejanie i kup maskare w kolorze mocnej czerni. Nie mam pojecia co uzywalas, ja obiscie preferuje szczoteczki silikonki. Kupuje Maybelline One by One, Loreal Wings (te szczoteczke kocham) ale lubilam też tania wibo growing stimulation czy jakoś tak. Dziewczyny lubiace zwykle chwała Maybelline żółty, 2000 calorie i wibo różowy. Ale wszystko to jest indywiduane. Jeśli asz pełne długie rzesy moze nadać się Maybelline fioletowy albo któryś ze scandali rimmela. Ale sma musisz szukac.

[Paulinka675]

odnoszę wrażenie, że z biegiem lat jakość tuszy znacznie się pogorszyła, nie dość że wydaje mi się, że szybko wysychają (u mnie po ok miesiącu używania), to jeszcze wielu z nich wogóle nie da się używać np 2000calorie, kiedyś używałam i byl nie najgorszy, a ostatnio jak kupiłam to praktycznie nic nie nakładał na rzęsy ten sam efekt z volume milion lashes, jakie to milion lashes skoro to wyglądało dosłownie jakby moje rzęsy zmieniły kolor na ciemniejszy żadnego pogrubienia nic