Daktyle

[olka922]

Czytałam gdzieś, że daktyle należy moczyć w wodzie na noc. Ktoś wie może w jakim celu? Prosto z opakowania, takie suszone są gorsze czy jak?

[Emilcia96]

Może chodzi o to, żeby były miękkie? Rodzynki i żurawinę też się moczy zwykle zanim się do czegoś wrzuci

[olka922]

Napisane przez Emilcia96

Może chodzi o to, żeby były miękkie? Rodzynki i żurawinę też się moczy zwykle zanim się do czegoś wrzuci

Suszone daktyle są już i tak bardzo miękkie, przynajmniej te które miałam. Myślałam, że może chodzi o to że mają być jakoś umyte czy coś, ale raczej są sprzedawane gotowe do spożycia, bo są już suszone, więc wcześniej musiały być wyczyszczone.

A o moczeniu żurawiny czy rodzynek nie słyszałam nigdy.

[a3389c1658f289371e9f53ba70ebd6b73c85f48f]

Napisane przez olka922

Czytałam gdzieś, że daktyle należy moczyć w wodzie na noc. Ktoś wie może w jakim celu? Prosto z opakowania, takie suszone są gorsze czy jak?

Całą noc w celu... żeby straciły smak i słodycz
Osobiście nigdy nie moczyłem daktyli bo nie było takiej potrzeby. Wiem że np. do wyrobu pasty daktylowej można daktyle moczyć 1-1,5 godz (ale wody nie wylewa się tylko miesza częściowo z pastą)

[kiciakasia]

Napisane przez olka922

Czytałam gdzieś, że daktyle należy moczyć w wodzie na noc. Ktoś wie może w jakim celu? Prosto z opakowania, takie suszone są gorsze czy jak?

Nienamoczone trudniej się blendują; moczy się chyba do koktajli i wypieków

[sophisticated_90]

Tak takie nienamoczone faktycznie ciężko czasami zblendować, bo kleją się do ostrzy, no i w dużej ilości można sobie blender zajechać :P a namoczone o wiele łatwiej można przerobić a wodę zostawić do dosłodzenia np. kawy

[marysia_co]

Ja nie zawsze moczę je przez całą noc. Czasami wystarczy dodać trochę wody i można od razu miksować.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Ja namaczam przez okres od 15min do 2 godzin, generalnie to zależy, czy jestem danego dnia cierpliwa I to w zupełności wystarcza.

[lucy30]

Ja zauważyłam, że daktyle się jakościowo różnią pomiędzy firmami. Kiedyś kupiłam takie z supermakertowej "marki" i miałam wrażenie, że są właśnie przesuszone i te "skórki" jakby twardsze - pomijając ich wielkość. Może to był przypadek, ale od tego czasu ich nie kupuję. Daktyle bardzo lubię i często po nie sięgam, jak mam ochotę na słodycze Ale o moczeniu ich w wodzie to jeszcze nie słyszałam, chyba że rzeczywiście ktoś chce je potem miksować.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Napisane przez lucy30

Ja zauważyłam, że daktyle się jakościowo różnią pomiędzy firmami. Kiedyś kupiłam takie z supermakertowej "marki" i miałam wrażenie, że są właśnie przesuszone i te "skórki" jakby twardsze - pomijając ich wielkość. Może to był przypadek, ale od tego czasu ich nie kupuję. Daktyle bardzo lubię i często po nie sięgam, jak mam ochotę na słodycze Ale o moczeniu ich w wodzie to jeszcze nie słyszałam, chyba że rzeczywiście ktoś chce je potem miksować.

Tak! Masz absolutną rację Przepraszam, że nie dopisałam, oczywiście ja moczę daktyle tylko przed blendowaniem. Normalnie, jeśli chcę je po prostu zjeść, a nie robię z nich "kulek mocy", jem prosto z opakowania

I to święta prawda, że ich konsystencja a nawet wielkość, smak i zapach różnią się między firmami. Ja kupuję sobie suszone daktyle w hipermarkecie, są rzeczywiście twardsze, mniejsze i bardziej suche od takich za kilkadziesiąt złotych, na które nieraz mam ochotę, ale jednak są dla mnie na chwilę obecną zbyt drogie

[marysia_co]

Ja kupuję na wagę w sklepie ze zdrową żywnością. I są bardzo dobre.