czy to dobre zabezpieczenie??

[kastun]

od niedawna współzyjemy z TZ, zabezpieczajac sie prezerwatywa + globulka Patentex Oval, bo tabletki antykoncepcyjne raczej nie wchodza w gre z kilku powodow...teoretycznie mowi sie, ze to dobre zabezpieczenie, ale ja mam jednak stracha czasami...dlatego chcialam spytac czy ktoras z was zabezpiecza sie taka metoda, a jesli tak to jak dlugo i czy jestescie zadowolone ze skutecznosci?? jesli byl juz taki temat to przepraszam, ale przeszukalam forum i nie znalazlam konkretnej odpowiedzi na moje pytania

[Słodkaaa]

1. zabezpieczam sie taką metodą

2. biore je od roku

3. jestem zadowolona (dziecka sie nie dorobiłam)

[sikoreczka111]

my przed dłuugi czas uzywalismy tylko prezerwatyw , a czasem nawet i bez nich ... i choc mialam swego czasu pewne obawy to i tak stwieerdzam, że to sa dobre sposoby , bo jesli zaszłabys w ciaze to znaczy ze zle zastosowalas dany srodek, np gumka pekla , lub jesli mowa o globulkach minely te 2 godziny w ktorych one dzialaja... ale teraz przeszlam na tabletki ...tak dla lepszej pewnosci

[Justynuss]

To dobre zabezpieczenie pod warunkiem, że dobrze/odpowiednio ich używacie. Ja z Tż używam tylko prezerwatyw, globulki mnie odstraszają.

[Fell]

Przez rok meczylismy sie z gumkami, teraz biore tabletki. Raz ze czuje sie pewniejsza a przez to latwiej mi sie rozluznic niz przy prezerwatywach(bo peknie czy sie zsunie..) a poza tym jest szereg innych zalet(i wad ale te jak juz dopadna mnie po odstawieniu)

[aleXxxanderka]

Napisane przez Słodkaaa

1. zabezpieczam sie taką metodą

2. biore je od roku

3. jestem zadowolona (dziecka sie nie dorobiłam)

ad.2 BIORE PÓŁ ROKU..

zadowlona : jupi:

[kastun]

nikt wiecej nie stosuje tej metody??

[angel001]

My z Tż uzywamy samych prezerwatyw, durexów, od ponad pol roku. Do dzis jeszcze dostaje okres, wiec wszystko ze mna ok, dzieciaczka w drodze nie ma A globulek nie stosowalam i nie mam zamiaru, odstraszaja mnie, tak jak to napisala inna wizażanka

[_Emi_]

Globulki są okropne. Kiedys użyłam raz czy dwa z prezerwatywą. Piekło, a nawet jakby parzyło mnie w środku, wypływało ze mnie, pieniło sie;/
Biore tabletki od roku.

[agusiajnw]

ja biore tabletki od... chyba już czwarty rok mija... jestem zadowolona, mogę robić kiedy chcę bez obawy że gumki nie kupiliśmy, czy że pęknie... globulek nigdy nie chciałam bo moja koleżanka raz wzięła i mówiła coś że wypływa piana czy coś... A tak łykam sobie tableteczki, okresy regularne, zawsze wiem kiedy będzie, w razie wyjazdu przesuwam go sobie gdy akurat ma mi przeszkodzić. Bomba i polecam!

[kastun]

a ja sie chyba wlasnie nabawilam grzybicy i jestem prawie pewna ze to od globulek, bo przeciez zmieniaja odczyn w pochwie...tyle ze globulki mi bardzo odpowiadaja...i nie wiem czy konieczne jest zaprzestanie ich uzywania czy moze jakos mozna ich uzywac tak zeby zadne paskudztwo sie potem nie przyplatalo??

[agusiajnw]

Napisane przez kastun

a ja sie chyba wlasnie nabawilam grzybicy i jestem prawie pewna ze to od globulek, bo przeciez zmieniaja odczyn w pochwie...tyle ze globulki mi bardzo odpowiadaja...i nie wiem czy konieczne jest zaprzestanie ich uzywania czy moze jakos mozna ich uzywac tak zeby zadne paskudztwo sie potem nie przyplatalo??

wiesz co tego to akurat nie wiem ale mi się wydaje że ja mam to samo tylko po gumkach, chociaż ja już 4 lata z tym walczę więc już na wszystko zganiam Może zapytaj ginekologa? Mi się wydaje że skoro globulki są dopochwowe to nie powinny zmieniać PH... Napewno jeśli byłaś przeziębiona to mogłaś się tego nabawić...

[kastun]

a juz sama nie wiem, tez zganiam na wszystko, ale jak czytalam w necie o grzybicy to bylo napisane o tym ze moga ja powodowac substancje plemnikobojcze...moze ktos ma potwierdzenie albo zaprzeczenie na "wlasnej skorze"?

[modlishka665]

Czy prezerwatywa + globulki dopochwowe to 100% ochrona?
Mało dziewczyn wypowiedziało się w tym wątku, czy są jeszce jakieś które stosują tą metodę.
Otóż jestem zmuszona odstawić tabletki antykoncepcyjne i muszę zmienić sposób zabezpieczenia.
Piszczie proszę, to dla mnie bardzo ważne. Najważniejsza jest dla mnie skuteczność, więc nie przeszkadza mi to "pienienie".
Dla mnie prezerwatywa jako metoda mechaniczna to zdecydowanie za mała ochrona. Indeks pearla jest zatrważający.
Spirala np.również odpada ze względu na planowane macierzyństwo.
Co myślicie o tym sposobie ochrony, macie jakieś inne "patenty" oprócz pigułek i plastrów?