Domowy peeling kwasem salicylowym

[chimay]

Napisane przez annajustyna

aha, dzieki za wyjasnienia; ja tez mam oczyszczone i zwężone pory ale to nie zasługa salicyla;
kwas jest ok ale rozpuszczony w spirytusie i zaaplikowany na skórę wywołał u mnie niezadowolenie skóry; próbowałam dodac hydrolatu ale tworzą sie igiełki kwasu albo biała mazia; regulacja ph niewiele daje; spirtu na twarz kłaść nie będę i dlatego odkładam kwas do archiwum; moja cera lubi mniejsze stężenia innych kwasów i tu jest ok;

A bierzesz pod uwagę salipeg? Chociaż jak fajne rezultaty osiągasz innymi środkami, to w sumie nie ma się co z salicylem męczyć, a zmęczyć to on potrafi Jakby u mnie inne kwasy robiły cokolwiek z zaskórnikami, to bym go już dawno odstawiła, no ale nie robią nic

[annajustyna]

Napisane przez chimay

A bierzesz pod uwagę salipeg? Chociaż jak fajne rezultaty osiągasz innymi środkami, to w sumie nie ma się co z salicylem męczyć, a zmęczyć to on potrafi Jakby u mnie inne kwasy robiły cokolwiek z zaskórnikami, to bym go już dawno odstawiła, no ale nie robią nic

nie biore salipeg pod uwagę; zaczynam patrzeć na skórę, na jej reakcje i na siłę czegos nie stosuję; salicyl sprawdziłam, pokładałam w nim ogromne nadzieję ale jego rozpuszczanie w spircie mnie zaskoczyło; nie będe katowac tym skóry bo tego nie lubi, może raz w tygodniu;mam w zapasie tonik PSA z BU; teraz zmywam twarz hydrolatem z kwasem mlekowym, glikolowym i jest ok, ale ile % to nie wiem, niewiele szczypie;
widzę, że skórze lepiej dać mały procent kwasu w toniku i działa; jestem bardzo zadowolona z ekstraktu z jabłka i truskawki;
u każdego inaczej działają te kwasy, ja swój odłożyłam; teraz zainteresowałam sie nowymi ale nie ma w sprzedaży a idzie wiosna to zostawiam na jsień;
moja skóra lubi sie z retinolem, wic c; ma teraz kwas hialuronowy, kolagen;
na pory to stosuję raz w tygodniu pastę z manuka Ziaji jako maske i super oczyszcza pory; widocznie salicyl nie dla mnie; jeszcze kupie peeling na przebarwienia z iwostinu i zobaczę jak działa; aha lubie też serum korygujące Bielendy-10% kwasu migdałowego i cos tam, fajnie działało codziennie na skórę- to chyba ona lubi;
może u Ciebie sprawdzą sie nowe kwasy np szikimowy, ciągle cos nowego wymyślają

[Kleotka]

Dziewczynki, taki trochę "oftop", gdzie kupię teraz Pharmaceris hydrolipidowy i po ile?

[zapaałka]

Napisane przez Kleotka

Dziewczynki, taki trochę "oftop", gdzie kupię teraz Pharmaceris hydrolipidowy i po ile?

Ja kupiłam na allegro za 33,84 razem z przesyłką, w aptekach trudny do zdobycia, jak już spotkałam to za 48 zł

[annajustyna]

Napisane przez Kleotka

Dziewczynki, taki trochę "oftop", gdzie kupię teraz Pharmaceris hydrolipidowy i po ile?

http://www.aptekagemini.pl/search?st...h%5Bdetail%5D=
moje ulubione miejsce na takie zakupy, tu jest najtaniej 33.29zł..jest ich kilka rodzajów, emulsja do ciała za 26zł a ten sam skład-chimay wspominała

[chimay]

Napisane przez annajustyna

może u Ciebie sprawdzą sie nowe kwasy np szikimowy, ciągle cos nowego wymyślają

Szikimowy raczej nie, to głównie na przebarwienia, których nie mam. Raczej pirogronowy, ten działa u podstaw zaskórników i ogranicza wydzielanie sebum. Ewentualnie coś z mlekowym, bo mam z nim małe doświadczenia. Migdała nie chcę, dla mnie on nic nie robi, jedyne plusy, że jest w miarę łagodny i nie wymaga filtrów.

Napisane przez annajustyna

http://www.aptekagemini.pl/search?st...h%5Bdetail%5D=
moje ulubione miejsce na takie zakupy, tu jest najtaniej 33.29zł..jest ich kilka rodzajów, emulsja do ciała za 26zł a ten sam skład-chimay wspominała

Skład ten sam, ale w użytkowaniu Lirene jest trochę gorszy. W końcu to filtr do ciała, a hydrolipidowy stricte do twarzy i moim zdaniem jego właściwości są troszkę lepiej pod tym kątem dopasowane.

[annajustyna]

Napisane przez chimay

Szikimowy raczej nie, to głównie na przebarwienia, których nie mam. Raczej pirogronowy, ten działa u podstaw zaskórników i ogranicza wydzielanie sebum. Ewentualnie coś z mlekowym, bo mam z nim małe doświadczenia. Migdała nie chcę, dla mnie on nic nie robi, jedyne plusy, że jest w miarę łagodny i nie wymaga filtrów.



Skład ten sam, ale w użytkowaniu Lirene jest trochę gorszy. W końcu to filtr do ciała, a hydrolipidowy stricte do twarzy i moim zdaniem jego właściwości są troszkę lepiej pod tym kątem dopasowane.

hejka,
rozumiem; ja chce potestować na twarzy co jest dobre a co nie bardzo i do kwasów wrócę jesienią; migdała lubie i pewnie latem będę stosować;
co do filtra to ja kończę ten hydrofilny i sie rozglądam za czymś, tylko nie ma;
mam olej z pestek malin ale jakos w ochrone UV to nie bardzo wierzę
na sebum i pory to jest dobry retinol, mi ograniczył wydzielenie sebum w strefie T..wróce jesienią do niego też

[Kleotka]

Napisane przez zapaałka

Ja kupiłam na allegro za 33,84 razem z przesyłką, w aptekach trudny do zdobycia, jak już spotkałam to za 48 zł

Napisane przez annajustyna

http://www.aptekagemini.pl/search?st...h%5Bdetail%5D=
moje ulubione miejsce na takie zakupy, tu jest najtaniej 33.29zł..jest ich kilka rodzajów, emulsja do ciała za 26zł a ten sam skład-chimay wspominała

Dzięki dziewczynki


Łapcie nowy watek: KLIK

Jak coś uzupełnić to mówcie, poprawię

[annajustyna]

Napisane przez Kleotka

Dzięki dziewczynki


Łapcie nowy watek: KLIK

Jak coś uzupełnić to mówcie, poprawię

załatwione

[chimay]

Napisane przez annajustyna

hejka,
rozumiem; ja chce potestować na twarzy co jest dobre a co nie bardzo i do kwasów wrócę jesienią; migdała lubie i pewnie latem będę stosować;
co do filtra to ja kończę ten hydrofilny i sie rozglądam za czymś, tylko nie ma;
mam olej z pestek malin ale jakos w ochrone UV to nie bardzo wierzę
na sebum i pory to jest dobry retinol, mi ograniczył wydzielenie sebum w strefie T..wróce jesienią do niego też

Ja się w żadne retinole ani retinoidy już nie chcę bawić, co się namęczyłam z Zorakiem to moje, a wyglądałam wtedy okropnie. Mojej koleżance jakoś w tym okresie wyskoczyło coś większego i pyta się, co może z tym zrobić, więc odpowiadam, że może coś z kwasami, a ona na to "Jak mam wyglądać tak jak Ty, to wolę te pryszcze". A jest to osoba, która jest pierwsza do prawienia komplementów, jak dobrze wyglądam, więc wtedy musiało być naprawdę bardzo źle

Napisane przez Kleotka

Łapcie nowy watek: KLIK

Jak coś uzupełnić to mówcie, poprawię

No i super

[annajustyna]

Napisane przez chimay

Ja się w żadne retinole ani retinoidy już nie chcę bawić, co się namęczyłam z Zorakiem to moje, a wyglądałam wtedy okropnie. Mojej koleżance jakoś w tym okresie wyskoczyło coś większego i pyta się, co może z tym zrobić, więc odpowiadam, że może coś z kwasami, a ona na to "Jak mam wyglądać tak jak Ty, to wolę te pryszcze". A jest to osoba, która jest pierwsza do prawienia komplementów, jak dobrze wyglądam, więc wtedy musiało być naprawdę bardzo źle



No i super

to kurcze nasze cery inaczej reaguja; retinol miałam z mazideł, miałam też redermic R ale za drogi dla mnie i ma mało retinolu; nic mi sie nie łuszczyło, zero gul..cera ładniejsza; moze za małe stężenie stosowałam- tylko potestowac chciałam ale wiem, że niektórzy robia sobie 10% i jest wylinka; ja wole bez wylinki czy to kwasowej czy to retinowej

[chimay]

Napisane przez annajustyna

to kurcze nasze cery inaczej reaguja; retinol miałam z mazideł, miałam też redermic R ale za drogi dla mnie i ma mało retinolu; nic mi sie nie łuszczyło, zero gul..cera ładniejsza; moze za małe stężenie stosowałam- tylko potestowac chciałam ale wiem, że niektórzy robia sobie 10% i jest wylinka; ja wole bez wylinki czy to kwasowej czy to retinowej

No ja jestem odmieńcem, zdecydowana większość wizażowych hitów i patentów jest u mnie w najlepszym wypadku bardzo przeciętna, a często wręcz szkodliwa. Jak choćby ostatnio Cicalfate. Taki zachwalany przy kwasach a u mnie porażka.
Na twarzy nie robi nic, już wolę Retimax tańszy 10 razy. Pękają mi ostatnio opuszki palców, próbowałam go więc też w tym celu i po dwóch dnach jest jeszcze gorzej, niż było. Dopiero teraz kilka razy nałożyłam Retimax i jest wyraźnie lepiej. Naprawdę nie wiem, do czego ja ten bubel zużyję, może buty na noc wypastuję

z hiciorów to tylko Biodermę Sensibio wielbię


Z salicylem chyba robię tymczasową przerwę, bo skończyła mi się wódka. W międzyczasie spróbuję połazić za Lierakiem z 10% kwasów (niestety salicyl standardowo tylko 2%), bo na ich stronie widzę, że powinni mieć go w jednej z aptek w mojej okolicy.

[Frezja_1]

Nie wrzucajmy wszystkich retinoidów do jednego worka. Co innego retinol, a co innego tazaroten (Zorac), to zupełnie inna siła rażenia i bez sensu jest to porównywać. Retinol to łagodna postać retinoidów, nie umywa się do tarazotenu czy tretynoiny

[annajustyna]

Napisane przez chimay

No ja jestem odmieńcem, zdecydowana większość wizażowych hitów i patentów jest u mnie w najlepszym wypadku bardzo przeciętna, a często wręcz szkodliwa. Jak choćby ostatnio Cicalfate. Taki zachwalany przy kwasach a u mnie porażka.
Na twarzy nie robi nic, już wolę Retimax tańszy 10 razy. Pękają mi ostatnio opuszki palców, próbowałam go więc też w tym celu i po dwóch dnach jest jeszcze gorzej, niż było. Dopiero teraz kilka razy nałożyłam Retimax i jest wyraźnie lepiej. Naprawdę nie wiem, do czego ja ten bubel zużyję, może buty na noc wypastuję

z hiciorów to tylko Biodermę Sensibio wielbię


Z salicylem chyba robię tymczasową przerwę, bo skończyła mi się wódka. W międzyczasie spróbuję połazić za Lierakiem z 10% kwasów (niestety salicyl standardowo tylko 2%), bo na ich stronie widzę, że powinni mieć go w jednej z aptek w mojej okolicy.

to tylko dowód, że trzeba testować na sobie i dobierać pod siebie produkty; Cicalfate to moze na stopy, łydki....jak mi jakis krem nie pasi to zaraz tam ląduje
co do salicyla to moze tonik z BU, mazideł byłby dobry; moze jest jakis gotowiec, zeby sie nie męczyć z rozpuszczaniem albo inny kwas, produkt;może dla cery byłoby lepiej stosować mniejsze stężenia, powinno tez oczyścić i zwęzić takie mam przemyślenia;

[Frezja_1]

Retinoidy w pigułce
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...-faq,t278.html

[annajustyna]

Napisane przez Frezja_1

Retinoidy w pigułce
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...-faq,t278.html

jak zwał tak zwał ale chodzi o witamine A i jej formy chemiczne

[Frezja_1]

Pomiędzy tymi preparatami jest bardzo duża różnica w sile działania więc warto jest rozróżniać o czym piszemy.

[annajustyna]

Napisane przez Frezja_1

Pomiędzy tymi preparatami jest bardzo duża różnica w sile działania więc warto jest rozróżniać o czym piszemy.

tak, bo każdy zawiera inna formę i inna zawartość w przeliczeniu na czysty retinol;

[Frezja_1]

Retinol z mazideł który stosowałaś ma siłę porównywalną do maści z Vit. A , u mnie nie powodował ani zaczerwienienia ani łuszczenia. A np. Retin A lub Isotrex wprost wyżerają mi skórę, ten ostatni mogę stosować max 1x w tyg.

[annajustyna]

Napisane przez Frezja_1

Retinol z mazideł który stosowałaś ma siłę porównywalną do maści z Vit. A , u mnie nie powodował ani zaczerwienienia ani łuszczenia. A np. Retin A lub Isotrex wprost wyżerają mi skórę, ten ostatni mogę stosować max 1x w tyg.

fakt, forma mojego retnolu nie jest mocna ale nie porównałabym go z mascia z wit A, nie stosowałam go do wylinek; efekty mozna miec stosując zwiekszoną dawkę i to było ale skończyłam ten etap; rzeczy typu Retin A to nie bede stosowac bo nie mam ku temu powodów; teraz jest fajny retinol całoroczny, odporny na temperature i swiatło i spoko, tylko jeszcze go nie potrzebuje ale w przyszłosci to czemu nie;

[chimay]

Napisane przez Frezja_1

Nie wrzucajmy wszystkich retinoidów do jednego worka. Co innego retinol, a co innego tarazoten (Zorac), to zupełnie inna siła rażenia i bez sensu jest to porównywać. Retinol to łagodna postać retinoidów, nie umywa się do tarazotenu czy tretynoiny

Skoro silniejsza forma nie robiła z moją cera nic pozytywnego (pryszcze i zaskórniki jak miałam tak miałam) to sięganie po słabszą jest dla mnie stratą czasu. Wolę kwasy, tu też nie jest łatwo, ale przynajmniej są efekty.

Napisane przez annajustyna

to tylko dowód, że trzeba testować na sobie i dobierać pod siebie produkty; Cicalfate to moze na stopy, łydki....jak mi jakis krem nie pasi to zaraz tam ląduje
co do salicyla to moze tonik z BU, mazideł byłby dobry; moze jest jakis gotowiec, zeby sie nie męczyć z rozpuszczaniem albo inny kwas, produkt;może dla cery byłoby lepiej stosować mniejsze stężenia, powinno tez oczyścić i zwęzić takie mam przemyślenia;

Stopy mam jeszcze bardziej wymagające niż twarz, więc tym bardziej Cicalfate się na nie nie nadaje

Miałam tonik, kwas się w nim krystalizował, poza tym u mnie odpada stosowanie produktów z alko codziennie. Wiem, że jest wersja bez alko w ZSK, ale jak już, to i tak kupiłabym gotowca. Po prostu nie mam warunków na zabawę w mazidła. Ochoty zresztą też.

[Frezja_1]

fakt, forma mojego retnolu nie jest mocna ale nie porównałabym go z mascia z wit A, nie stosowałam go do wylinek; efekty mozna miec stosując zwiekszoną dawkę i to było ale skończyłam ten etap; rzeczy typu Retin A to nie bede stosowac bo nie mam ku temu powodów; teraz jest fajny retinol całoroczny, odporny na temperature i swiatło i spoko, tylko jeszcze go nie potrzebuje ale w przyszłosci to czemu nie;
__________________

Strasznie mieszasz pojęcia. Twoja 'forma retinolu' to własnie retinol, jeden z najsłabiej działających retinoidów. Maść z Vit A zawiera palmitynian retinylu, w teorii jeszcze słabsza forma, a w mojej ocenie w użytkowaniu niewiele się różnią. Retinoidy recepturowe są dużo, dużo silniejsze. A to co piszesz, że wystarczy zwiększyć dawkę słabszych retinoidów żeby uzyskać to samo działanie co przy mocniejszych to jest bzdura.

Ja do mocnych retinoidów też już nie wrócę, to moja ostatnia zima z nimi.

[annajustyna]

Napisane przez chimay

Skoro silniejsza forma nie robiła z moją cera nic pozytywnego (pryszcze i zaskórniki jak miałam tak miałam) to sięganie po słabszą jest dla mnie stratą czasu. Wolę kwasy, tu też nie jest łatwo, ale przynajmniej są efekty.



Stopy mam jeszcze bardziej wymagające niż twarz, więc tym bardziej Cicalfate się na nie nie nadaje

Miałam tonik, kwas się w nim krystalizował, poza tym u mnie odpada stosowanie produktów z alko codziennie. Wiem, że jest wersja bez alko w ZSK, ale jak już, to i tak kupiłabym gotowca. Po prostu nie mam warunków na zabawę w mazidła. Ochoty zresztą też.

rozumiem, tez przeszłam przez etap w którym salicyl w spircie dodawałam do róznych rzeczy i nic z tego nie było: albo kryształki albo jakaś biała mazia;dlatego juz skończyłam z tym kwasem; może jakiś nowy się znajdzie do testów; swoje ekstrakty mam od niedawna i niewiadomo jak to będzie za miesiąc;
dobrze, ze jest wizaż bo tu można znaleźć tyle ciekawych porad, doświadczeń i opisów innych walczących o ładna cerę;
moja kuzynka przeszła na wegetarianizm i jej cera jest bez zaskórników a miała je przed dieta; ja jestem miesożercą ale to do mnie przemawia;

[chimay]

Napisane przez Frezja_1

Ja do mocnych retinoidów też już nie wrócę, to moja ostatnia zima z nimi.

Czemu ostatnia? Osiągnęłaś to, co chciałaś, czy skutki uboczne Cię do tego skłaniają?

Napisane przez annajustyna

moja kuzynka przeszła na wegetarianizm i jej cera jest bez zaskórników a miała je przed dieta; ja jestem miesożercą ale to do mnie przemawia;

Byłam wegetarianką przez 8 lat, ale na moją cerę nie miało to żadnego wpływu. Zaskórniki mam odkąd tylko weszłam w okres dojrzewania (czyli od jakichś 20 lat), jedyny wolny od nich czas to była właśnie antykoncepcja hormonalna, do której już nigdy nie będę mogła wrócić.

[annajustyna]

Napisane przez Frezja_1

fakt, forma mojego retnolu nie jest mocna ale nie porównałabym go z mascia z wit A, nie stosowałam go do wylinek; efekty mozna miec stosując zwiekszoną dawkę i to było ale skończyłam ten etap; rzeczy typu Retin A to nie bede stosowac bo nie mam ku temu powodów; teraz jest fajny retinol całoroczny, odporny na temperature i swiatło i spoko, tylko jeszcze go nie potrzebuje ale w przyszłosci to czemu nie;
__________________

Strasznie mieszasz pojęcia. Twoja 'forma retinolu' to własnie retinol, jeden z najsłabiej działających retinoidów. Maść z Vit A zawiera palmitynian retinylu, w teorii jeszcze słabsza forma, a w mojej ocenie w użytkowaniu niewiele się różnią. Retinoidy recepturowe są dużo, dużo silniejsze. A to co piszesz, że wystarczy zwiększyć dawkę słabszych retinoidów żeby uzyskać to samo działanie co przy mocniejszych to jest bzdura.

Ja do mocnych retinoidów też już nie wrócę, to moja ostatnia zima z nimi.

skoro nie widzisz różnicy miedzy formami wit A to kończymy ten offtop;

[Frezja_1]

[QUOTE=chimay;50310057]Czemu ostatnia? Osiągnęłaś to, co chciałaś, czy skutki uboczne Cię do tego skłaniają?

Skutki uboczne. Przy stosowaniu 2x w tyg na noc mam czerwoną, podrażnioną, piekącą twarz, do tego przez 4 miesiące stosowania miałam coraz więcej i coraz większe gule na policzkach i w okolicy uszu. W końcu zrobiłam sobie przerwę 2- tygodniowa i od miesiąca stosuję tylko 1x w tygodniu i cera się poprawiła.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez annajustyna

skoro nie widzisz różnicy miedzy formami wit A to kończymy ten offtop;

Sęk w tym, że to właśnie ty nie widzisz różnicy i wrzucasz wszystkie do 1 worka.

[annajustyna]

Napisane przez chimay

Czemu ostatnia? Osiągnęłaś to, co chciałaś, czy skutki uboczne Cię do tego skłaniają?



Byłam wegetarianką przez 8 lat, ale na moją cerę nie miało to żadnego wpływu. Zaskórniki mam odkąd tylko weszłam w okres dojrzewania (czyli od jakichś 20 lat), jedyny wolny od nich czas to była właśnie antykoncepcja hormonalna, do której już nigdy nie będę mogła wrócić.

ja u siebie nie zauważam róznicy w stanie cery związanej z jedzeniem; widocznie nie każdy może mieć świetna cerę jako wegetarianin; za to podobno będziemy miec mniej zmarszczek na swoich cerach; co do hormonów to sie nie wypowiadam, to bardzo indywidualna sprawa;
działają na nas kwasy i jest punkt zaczepienia; będę testować nowe, może znajde idealny;

[Kleotka]

Dziewuchy spokój, nie kłócić się
BTW słyszałam, już w kilku przypadkach, że kobiety stosujące od młodości maść z wit A pod oczy czy na twarz mają ładne, gładkie cery, więc chyba każda forma wit A w jakis tam sposób działa

Napisane przez annajustyna

teraz jest fajny retinol całoroczny, odporny na temperature i swiatło i spoko, tylko jeszcze go nie potrzebuje ale w przyszłosci to czemu nie;

Co to ten retinol całoroczny i gdzie się kupuje?

[annajustyna]

Napisane przez Kleotka

Dziewuchy spokój, nie kłócić się
BTW słyszałam, już w kilku przypadkach, że kobiety stosujące od młodości maść z wit A pod oczy czy na twarz mają ładne, gładkie cery, więc chyba każda forma wit A w jakis tam sposób działa




Co to ten retinol całoroczny i gdzie się kupuje?

koncenr LRP chwali sie swoim kremem redermic r , że mozna go stosowac cały rok i nawet 2 razy dziennie; mało ma tego retinolu ale to juz coś i na wrażliwe cery można go stosować

tu jest o nowej formie retinolu; nie pamietam gdzie czytałam o jego stosowaniu;
http://biochemiaurody.com/slownik/retinol.html
mozna go kupic ale nie na BU bo tu nie podadzą nawet formy chemicznej, cii tajemnica
ie piszą, żeby w nocy stosowac ani że latem nie mozna
mam serum z 1% czystego retinolu to sprawdzę na sobie sama

maść z wit A działa, tylko czynnego składnika jest mało, dlatego mozna sobie ten palmitynian retinolu kupic i dodawac samodzielnie w większej ilości; a skóra rzeczywiście jest ładna, taka wyrównana, wygładzona; a maść chyba 2zł kosztuje w zależności od producenta

[mentha]

Napisane przez annajustyna

koncenr LRP chwali sie swoim kremem redermic r , że mozna go stosowac cały rok i nawet 2 razy dziennie; mało ma tego retinolu ale to juz coś i na wrażliwe cery można go stosować

tu jest o nowej formie retinolu; nie pamietam gdzie czytałam o jego stosowaniu;
http://biochemiaurody.com/slownik/retinol.html
mozna go kupic ale nie na BU bo tu nie podadzą nawet formy chemicznej, cii tajemnica
ie piszą, żeby w nocy stosowac ani że latem nie mozna
mam serum z 1% czystego retinolu to sprawdzę na sobie sama

maść z wit A działa, tylko czynnego składnika jest mało, dlatego mozna sobie ten palmitynian retinolu kupic i dodawac samodzielnie w większej ilości; a skóra rzeczywiście jest ładna, taka wyrównana, wygładzona; a maść chyba 2zł kosztuje w zależności od producenta

"Mało" to znaczy ile? I jakie jest stężenie aktywne?
I co to znaczy, że w maści z witaminą A jest "mało" składnika czynnego? Ile i jakiego stężenia oczekujesz w tego rodzaju maści?