2012-12-23, 10:39 | #61 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Cytat:
ja juz 100 razy przepraszalam jesli kogos pominelam przez przypadek. NIE OBRAZAJCIE SIE!!! tylko prosze o dane mam prawo nie znac was wszystkich, troche wyrozumialosc dla kobiety w ciazy, prosze! |
|
2012-12-23, 10:40 | #62 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 213
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
cos nie tak ? nie denerwuj sie bo chyba nie ma o co ?? to nie koniec swiata chyba ze napisalam na watku a nie na prv
__________________
"Everyday is a step closer" |
2012-12-23, 10:45 | #63 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
AgaPlast poprawione
---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ---------- Cytat:
spokojnie! juz Ciebie dopisalam mam nadzieje, ze bez bledow |
|
2012-12-23, 10:45 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Prześledziłam kilkanaście stron z części 1.
Odnośnie porodu naturalnego i cc, to ja osobiście wybrałabym naturalny. Jakby nie patrzeć cc to operacja, boje się tego nacięcia, później podobno trudniej się zajmować dzieckiem niż po porodzie naturalnym, no i ta blizna... Bólu przy naturalnym jakoś na razie się nie boję. Podobno jak już dziecko przyjdzie na świat to o wszelkim bólu się zapomina, słyszałam to od wielu kobiet, więc może u mnie się potwierdzi Przy naturalnym obawiam się jedynie nacięcia krocza, ale podobno można tego uniknąć. W niektórych szpitalach nadal robią to niestety rutynowo ehh. Najwyżej będę się masować by tego uniknąć hehe, mój tż już się pyta "Może bym tak Cię pomasował, bo mówiłaś coś tam, że trzeba" haha faceci Hmm pokarm z piersi podobno najlepszy, więc jeśli będę go miała to do max roku będę karmić. Mam tylko nadzieję, że nie będę miała później naleśników z piersi... ogólnie mam małe cycki, jeszcze mniejsze albo oklapnięte byłyby porażką Powiem Wam, że dzisiaj WRESZCIE się wyspałam! Spałam do 10tej ahh jak mi dobrze, humor od razu lepszy i żyć się chce Wczoraj około 15-tej przysnęłam na godzinkę, a mój kochany tż po cichutku obrał ziemniaczki na obiado-kolację i pozmywał naczynia. Na pytanie "Czemu mnie nie obudziłeś?" odpowiedział, że widocznie tego snu potrzebuje i nie śmiał mnie budzić Odnośnie przygotowania świąt to ja mam luz, nie muszę nic robić. Mama się wszystkim zajęła, a od strony tż babcia i jego ciotka. Jedynie jutro pomogę nakryć do stołu itp bo mama sama nie da rady do 16-tej się obrobić. Od wczoraj mam smaka na śledzie w śmietanie. Jak jutro w nie wpadnę to nie wiem czy coś zostanie na stole hehe Za 5 dni kolejne usg, już nie mogę się doczekać. Pewnie maluszek jest już sporo większy PS. Piękna lista. Przydatne przeliczenie tygodni na miesiące ciąży Kurna jakby nie patrzeć jesteśmy już w 2-im miesiącu! Ahh też mnie wkurzają te wyskakujące reklamy!! |
2012-12-23, 10:46 | #65 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Witajcie
My już w drodze do Lublina. Wczoraj miałam niesamowicie kryzysowy dzień. Wydarłam się na TŻ za nic, o wszystko miałam pretensje, na koniec się poryczałam Ale dzisiaj już spoko na szczęście. Prezenty popakowane i zabrane Mam nadzieję, że rodzinka męża będzie zadowolona, bo z moją się dogadaliśmy i każdy powiedział co chce Nie ma się co obrażać za nie wpisanie na listę Domciatko też przygotowuje Święta i ma prawo się pomylić. Trzeba ładnie napisać z prośbą o dopisanie lub zmianę i już. Po sprawie
__________________
|
2012-12-23, 10:47 | #66 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 213
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
dziekuje to moze te "grrrr" zle odczytalam
__________________
"Everyday is a step closer" |
2012-12-23, 10:49 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
|
2012-12-23, 10:51 | #68 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
dobra, puki co chyba wszystko popoprawiam i lista powinna byc teraz dobra.
sprawdźcie i jak cos to prosze pisac, haha. ale powiem Wam, ze nie tylko ja taka gapa jestem, kilka dziewczyn napisalo do mnie ze termin porodu ma na 2012 rok!! hahaha |
2012-12-23, 10:59 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Ja uciekam, idę szykować się na obiadek do mamusi
|
2012-12-23, 11:04 | #70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Asiunia 1230- ja tez bym chciała rodzić siłami natury, ale jak się nie będzie dało to przecież się nie uprę)
dziś sobie myślę, że dam radę, bólu się nie boję itp, ale nie wiem jak to będzie w tym momencie rodzenia, może zmienię zdanie hahah i będę prosić o znieczulenie |
2012-12-23, 11:07 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 281
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Co do dyskusji na temat porodu to ja wolałabym sn, ale nie wiem czy w mim przypadku będzie to możliwe. Mam dość sporą wadę wzroku i jak jakiś czas temu, jak ciąża była tylko tematem dyskusji, pytałam swoją gin to mi powiedziała że w moim przypadku to mam dwa wyjścia
1. cc 2. skrócona druga faza porodu Na kolejnej wizycie jeszcze dokładnie o to wypytam i chyba będę musiała zaliczyć wizytę u okulisty. A na Święta to w tym roku nie przygotowuję prawie nic. Na Wigilię jedziemy z mężem do mojej babci, a przez Święta nas prawie w domu nie będzie. Upiekę jedno ciasto i zrobię sałatkę, mąż zrobi ciasteczka czekoladowe i też planuje jakąś sałatkową niespodziankę. I to chyba tyle. |
2012-12-23, 11:12 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Hej hooo Jestem i ja w nowym wątku.W sprawie dopisania juz wysłałam priv do domciątka Musze nadrobic koncowke tamtego wątku Chwilke bo 1,5 dnia mnie nie było i jestem w kolejnym rozdziale
Nie miałam jak zajrzec bo sprzatanie i gotowanie mnie pochłonęło.Poza tym mielismy wizyte u weta bo nasz psiurek stukł sobie łapke ;( Kuleje biedaczek Dzis jest troche lepiej ale i tak mi serce pęka Taka ze mnie psia mama My na Wigilie jedziemy do rodziny męża wiec mam to z głowy. O porodzie jeszcze nie myslę.Jakośmnie do takich rozważań nie ciągnie.Powoli temat we mnie dojrzeje Edytowane przez Rockyyy Czas edycji: 2012-12-23 o 11:14 |
2012-12-23, 11:13 | #73 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Cytat:
bo ja tez nosze okulary i tez sie tego obawialam |
|
2012-12-23, 11:15 | #74 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Nam na studiach zrobili pranie mózgu... Ciągle słuchałam jakie cc jest złe, jakie ma konsekwencje bla bla bla. Głównym argumentem było to, że w czasie przechodzenia przez kanał rodny dziecko stopniowo przygotowuje się do nowych warunków, a w czasie cc jest nagle wyciągnięte i jest to dla niego szok. I właśnie ten szok niby może mieć konsekwencje w postaci dysleksji itd. Ale szczerze mówiąc nie wiem czy jest to w jakiś sposób udowodnione naukowo, czy to tylko takie gadanie A są dziewczyny, które nie mają wyjścia i muszą tak rodzić. Ja bym wolała sn, ale nie wiem jak będzie. Żona mojego kuzyna po naturalnym porodzie stwierdziła, że na chwilę obecną jej syn nie będzie miał rodzeństwa. I nie ma do dzisiaj, a ma 6 lat.
__________________
|
2012-12-23, 11:16 | #75 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Cytat:
Znam kilka przypadków, że dziewczyny płaciły za cc bo bały się bólu przy porodzie naturalnym, mimo, że nie było przeciwwskazań, ale to ich wybór. Nie jestem przeciwniczką cc, ale też nie popieram, każda kobieta może dokonać wyboru. Podobno przy znieczuleniu inaczej odczuwa się skurcze i trudniej przez to urodzić, nie wiem ile w tym prawdy. Może też spanikuje i będę prosić o znieczulenie, nie wiem tego. Moja koleżanka zaszła w ciążę w wieku 18 lat (razem chodziłyśmy do klasy), powiedziała, że była w takim szoku, że ból nie grał żadnej roli, nie myślała nawet o nim. A przed porodem ciągle mówiła jak to ona się boi porodu i bólu z nim związanym Edytowane przez Asiunia1230 Czas edycji: 2012-12-23 o 11:20 |
|
2012-12-23, 11:17 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Ja na razie myslę że co bedzie to będzie.Ale chyba wolałabym sn niz cc.No..ale jeśli bedzie konieczne cc to trudno......A ile trzeba odczekac z nastepną ciążą po cc?
|
2012-12-23, 11:28 | #77 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Cytat:
Więc tutaj można by polemizować. |
|
2012-12-23, 11:28 | #78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 281
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
|
2012-12-23, 11:30 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
|
2012-12-23, 11:31 | #80 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
ja bylam rodzona przez cc, a moj brat urodzil sie po 2,5 roku po mnie porodem naturalnym.
ale chyba tylko 2 cesarki sa bezpieczne |
2012-12-23, 11:32 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
|
2012-12-23, 11:35 | #82 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 213
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Ja wolalabym rodzic naturalnie i dziwie sie z tym szyciem, moja mama ani razu nie byla szyta przy dwoch porodach a teraz nacinaja bez pytania :/ ale mam tez znajome ktore od razu chcialy cesarke bo baly sie porodu i taka cesarke sobie wywalczyly .. tylko ze pozniej cierpialy jeszcze dlugoo po porodzie
__________________
"Everyday is a step closer" |
2012-12-23, 11:38 | #83 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
nie!!
minimum trzeba miec -6, aby jakies wskazania miec, ale to tez okulista musi zbadac dna oka itp. wlasnie czytalm na necie ja mam -3,5 i 0,5 cylindra musze sie popytac mojej poloznej co to bedzie. |
2012-12-23, 11:40 | #84 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Cytat:
Są też szpitale w których głoszą hasła "Ochrony krocza", mówią że nie nacinają bez potrzeby, a położna masuje krocze podczas porodu. |
|
2012-12-23, 11:46 | #85 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
tu w uk przed porodem pisze sie indywidualny plan porodu, ktory zawiera:
|
2012-12-23, 11:50 | #86 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Dziewczyny, a myślałyście już nad wyborem szpitala?
Ja raczej nie chce rodzić w swoim mieście. Zastanawiam się między Łodzią, a Warszawą. Moją uwagę zwrócił Szpital Św. Zofii w Warszawie na Żelaznej. Ale żeby rodzić w tym szpitalu podobno trzeba prowadzić tam ciążę ---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ---------- domciatko podejrzwam że w PL takiego planu porodu nie ma, a w szpitalu w moim mieście to już na pewno Tam rodzi się w takiej pozycji jaka odpowiada położnej (czyli na plecach), jak w boksie obok będzie inna rodząca kobieta i nie wyrazi zgody by był Twój mąż obok to mogą go wyrzucić z sali porodowej. Rodzenie w wodzie? Czegoś takiego w ogóle nie ma! A że ordynator jest zwolennikiem porodów naturalnych, cc robi w ostateczności. Niedawno była afera, bo zdecydował się za późno i dziewczynka urodziła się martwa. Jak położna nie będzie miała ochoty to nie położy dziecka na piersiach u mamy. A jeśli chodzi o łożysko, to słyszałam, że jednej dziewczynie wyciągnęli je siłą, przez co później miała jakieś problemy. Butelki dziecku nie dadzą, nawet jak nie masz pokarmu, a pielęgniarki potrafią powiedzieć "Suka umie karmić, a panie nie umie". Studenci wchodzą gdzie chcą i kiedy chcą, nikt kobiet nie pyta o zdanie. Jeśli zdążę pojechać do innego szpitala to tego w swoim mieście nie zamierzam odwiedzać! Edytowane przez Asiunia1230 Czas edycji: 2012-12-23 o 12:00 |
2012-12-23, 11:58 | #87 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 213
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
ja chcialabym urodzic w wodzie u nas w Raciborzu jest szpital do ktorego mozna przyjechac z calej polski i jest to refundowane ale nie wiem co i jak to zalatwiac czy moge przyjechac z drogi czy co .. musze sie dowiedziec
__________________
"Everyday is a step closer" |
2012-12-23, 12:27 | #88 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
ja bede rodzic w szpitalu ktory jest najblizej mnie)
|
2012-12-23, 12:32 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Wiiiitam w nowym watku )
Ale poszlyscie z tymi postami- szalenstwo. Jesli chodzi o szpital, to jeszcze nie zdecydowalam. Jeden to taki, w ktorym pracuje moj lekarz (super sprzet,sami fachowcy, ale masowka na maxa), a drugi to taki, gdzie moja kuzynka jest polozna. W obydwoch szpitalach plan porodu jest standardem Jeszcze mamy mnostwo czasu na zastanowienie sie
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej" |
2012-12-23, 12:47 | #90 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2
Cytat:
Cytat:
A co do szpitala. To prawdopodobnie będę rodzić w wojewódzkim, w którym pracuje moja ginka, a ordynatorem jest gin, do którego idę na prenatalne. W drugim podobno się poprawiły warunki po remoncie, ale o tym wojewódzkim kilka koleżanek mi mówiło, że nie było problemów żadnych jak rodziły.
__________________
|
||
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:45.