kosmetyki mineralne Lucy Minerals

[cathy]

Annie zmienia pudełeczka podkładów. Będą z sitkiem i matowym wieczkiem, z tego, co mi pokazała na zdjęciu, to mniej więcej ( o ile nie dokładnie takie same), jak pudełeczka te nowe z CS
Napisała mi, że wyśle mi takie nowe pudełeczko i w nim trochę podkładu w nowej formule do testów
Jako ciekawostkę dodam, że zostałam zaproszona.... na Florydę do Annie Mieszka podobno 40 minut jazdy od Disneylandu i napisała, że jeżeli kiedyś bym się tam wybrała, to chętnie się ze mną spotka

[papeteria]

Napisane przez cathy

Annie zmienia pudełeczka podkładów. Będą z sitkiem i matowym wieczkiem, z tego, co mi pokazała na zdjęciu, to mniej więcej ( o ile nie dokładnie takie same), jak pudełeczka te nowe z CS
Napisała mi, że wyśle mi takie nowe pudełeczko i w nim trochę podkładu w nowej formule do testów
Jako ciekawostkę dodam, że zostałam zaproszona.... na Florydę do Annie Mieszka podobno 40 minut jazdy od Disneylandu i napisała, że jeżeli kiedyś bym się tam wybrała, to chętnie się ze mną spotka

łał .... poproś ją żeby do podkładu dorzuciła bilet na samolot
a tak na serio to no no Kasiu poszerzasz horyzonty
Bardzo miło ze strony Annie

[kamilawu]

Napisane przez cathy

Jako ciekawostkę dodam, że zostałam zaproszona.... na Florydę do Annie Mieszka podobno 40 minut jazdy od Disneylandu i napisała, że jeżeli kiedyś bym się tam wybrała, to chętnie się ze mną spotka

Oczywiście jedziesz
A na serio, to bardzo miłe

[gorica]

Napisane przez kasiura

...taka jakby siateczka punkcików podkładu połączonych ze sobą...

myślałam może, że mam zbyt suchą skórę, ale zrobiłam peeling żeby nie było skórek, nawilżyłam i jest dalej to samo...w formule Original i z Calcium też.

a kolor też się nie wtapia...z tych co zamówiłam każdy jest nieodpowiedni, ale się tak jak u Was nie zlewa potem...

Też miałam taką siateczkę, taką jakby zbyt delikatną skórę. A było to spowodowane zabiegami z kwasami.

Skóra potrzebuje trochę czasu żeby się zregenerować, wiec po jednym peelingu i nawilżeniu nie będziesz miała nagłego efektu, bo to nie jakieś "czary mary"

Ja testuję Lucy już chyba z miesiąc i wciąż nie zdecydowałam się na kolor a mam chyba wszystkie odcienie. Na początku pasowało mi chyba 5 kolorów teraz już widzę który jest lepszy.


Kupiłam mini flat z Lucy, jest strasznie drapiący (chyba dlatego ze jest z naturalnego włosia, czego wcześniej nie zauważyłam) i szykuję się do zakupu normalnego Flat topa.
Wcześniej nakładałam takim ekstra pędzlem z Body Shopu do pudru (super miękki , po prostu Boski, mam 2 szt. bo mi kiedyś jeden zaginął i musiałam go odkupić).
W każdym razie teraz nie wyobrażam sobie jak mogłam nakładać podkład nie flatem..

[kasiura]

Napisane przez gorica

Też miałam taką siateczkę, taką jakby zbyt delikatną skórę. A było to spowodowane zabiegami z kwasami.

Skóra potrzebuje trochę czasu żeby się zregenerować, wiec po jednym peelingu i nawilżeniu nie będziesz miała nagłego efektu, bo to nie jakieś "czary mary"

tylko że w podkładzie Meow czy Pixie nałożonym w tym samym czasie tej siateczki absolutnie nie mam...

[levante]

Kasiura, ja również wychwalam Meow i jest on moim nr 1 , ale Lucy jest 1b , przynajmniej po jednym dniu stosowania. A co do tej, jak to nazwałaś 'sieci', to przyznaję, że wczoraj po ok.5h zauważyłam coś w tym stylu, ale musiałam się naprawdę dobrze wpatrywać żeby to odkryć, dla postronnej osoby zupełnie niewidoczny szczegół. Czy u Ciebie mocno rzuca się w oczy ta 'sieć'?

Cathy, a przywieziesz zapas prochów ze Stanów ?

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez cathy

Annie zmienia pudełeczka podkładów. Będą z sitkiem i matowym wieczkiem, z tego, co mi pokazała na zdjęciu, to mniej więcej ( o ile nie dokładnie takie same), jak pudełeczka te nowe z CS
Napisała mi, że wyśle mi takie nowe pudełeczko i w nim trochę podkładu w nowej formule do testów
Jako ciekawostkę dodam, że zostałam zaproszona.... na Florydę do Annie Mieszka podobno 40 minut jazdy od Disneylandu i napisała, że jeżeli kiedyś bym się tam wybrała, to chętnie się ze mną spotka

Podoba mi sie to pudeleczko, mam nadzieje, ze biga Lucy dostane juz w takim cudenku..
Mile ze strony Annie-gdyby podroz przez ocean byla latwiejsza, krotsza i tansza....Mialybysmy prywatnego importera prochow

Napisane przez gorica

Kupiłam mini flat z Lucy, jest strasznie drapiący (chyba dlatego ze jest z naturalnego włosia, czego wcześniej nie zauważyłam) i szykuję się do zakupu normalnego Flat topa.

Ja go mam i nie jestem zadowolona-wlosy wylaza z niego no i drapie, leci do mnie flat top z SN...

[kasiura]

[QUOTE=levante;18777352]Kasiura, ja również wychwalam Meow i jest on moim nr 1 , ale Lucy jest 1b , przynajmniej po jednym dniu stosowania. A co do tej, jak to nazwałaś 'sieci', to przyznaję, że wczoraj po ok.5h zauważyłam coś w tym stylu, ale musiałam się naprawdę dobrze wpatrywać żeby to odkryć, dla postronnej osoby zupełnie niewidoczny szczegół. Czy u Ciebie mocno rzuca się w oczy ta 'sieć'?

ta sieć się rzuca sie mocno w oczy...choc w porownaniu do tradycyjnych sklepowych fluidow to i tak moze byc, aczkolwiek chyba mnie to definitywnie zniecheci do lucy... a szkoda, bo ta firma jest naprawde baaaaaaardzo przyjazdna, zwlascza w stosunku do Meow...

[rozwielitka]

Napisane przez cathy

Annie zmienia pudełeczka podkładów. Będą z sitkiem i matowym wieczkiem, z tego, co mi pokazała na zdjęciu, to mniej więcej ( o ile nie dokładnie takie same), jak pudełeczka te nowe z CS
Napisała mi, że wyśle mi takie nowe pudełeczko i w nim trochę podkładu w nowej formule do testów
Jako ciekawostkę dodam, że zostałam zaproszona.... na Florydę do Annie Mieszka podobno 40 minut jazdy od Disneylandu i napisała, że jeżeli kiedyś bym się tam wybrała, to chętnie się ze mną spotka

ale super nowe pudełka!

[aaniutek]

Testuję Lucy juz 2 tygodnie. Zdania jednoznacznego nie mam. Raz jest cudnie raz tak sobie a innym razem po prostu kiepsko. Zdaję sobie sprawę, że wpływ na to może mieć kwaszenie.
Tak czy owak biga zamówię, bo zauważyłam że Lucy może nie wygląda zawsze cudnie, ale ma zbawienny wpływ na cerę. Nie wiem czy to możliwe, ale goi, łagodzi różne stany zapalne, (a nawet dziurę, która powstała po tym jak mi kwas spłynął na krostę).
Nie mogę dobrać koloru. Mam 3 próbki Soft Beige, Golden Medium, Medium Caramel. Zamówię pewnie Soft Beige.
Wstawiam porównanie moich trzech próbek, warstwa gruba, co by można było zauważyć różnicę w kolorze.

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez aaniutek

Nie mogę dobrać koloru. Mam 3 próbki Soft Beige, Golden Medium, Medium Caramel. Zamówię pewnie Soft Beige.

A w ktorym odcieniu czujesz sie najlepiej? Ktory daje naturalny look bez efektu maski? Bo to jest istotne. Moze sprobuj wrzucic fotki z kawalkiem twarzy i szyi z poszczegolnymi kolorami, na pewno specjalistki forumowe doradza.

[pyma]

Cześć Dziewczyny,
jestem tu nowa ale przeczytałam cały wątek o podkładach LM i również zapragnęłam je mieć. Weszłam na stronę LM, żeby zamówić próbki tych podkładów i nie wiem czy ja czegoś nie widzę czy po prostu nie można już zamówić próbek podkładów w wersji original a na tych najbardziej mi zależy.
Pomóżcie prosze i napiszcie jak Wy je zamawiałyście.

[Astro]

Napisane przez pyma

Cześć Dziewczyny,
jestem tu nowa ale przeczytałam cały wątek o podkładach LM i również zapragnęłam je mieć. Weszłam na stronę LM, żeby zamówić próbki tych podkładów i nie wiem czy ja czegoś nie widzę czy po prostu nie można już zamówić próbek podkładów w wersji original a na tych najbardziej mi zależy.
Pomóżcie prosze i napiszcie jak Wy je zamawiałyście.

Można na stronie głównej. Było wiele razy.

[patusia_91]

Napisane przez kasiura

różne warianty próbowałam...
i minimalną ilość i normalną i wiekszą i za każdym razem się pojawia ta "sieć" że tak powiem...

Właśnie ja mam podobnie, zastanawiam sie czy nie pomoże zamówienie formuły light a nie orginal
P.S Jakby ktoś miał odcień cream jakiejkolwiek formuły( najlepiej light) i był z Krakowa, i mógłby dac mi odrobinkę do zobaczenia jak ten kolor mi pasuje byłabym ogromnie wdzięczna

[agabil1]

dostałam dzisiaj mojego biga. A próbki zamawiane wcześniej zaginęły w akcji

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez agabil1

dostałam dzisiaj mojego biga. A próbki zamawiane wcześniej zaginęły w akcji

Agabil-ale chyba probowalas wczesniej
Ja czekam tez na big a w kolorze cream, choc na lato musze pomyslec o czyms ciut ciemniejszym, chyba creamy bisque.

[levante]

Napisane przez kasiura

ta sieć się rzuca sie mocno w oczy...choc w porownaniu do tradycyjnych sklepowych fluidow to i tak moze byc, aczkolwiek chyba mnie to definitywnie zniecheci do lucy... a szkoda, bo ta firma jest naprawde baaaaaaardzo przyjazdna, zwlascza w stosunku do Meow...

Kasiura , pisałam, że przy Cream org. po kilku godzinach zauważyłam coś lekkiego a'la 'siatka' aczkolwiek mało widocznego, po dwóch dniach testowania innych odcieni nie powtórzyło się to zjawisko... Nie mam pojęcia dlaczego raz pojawiło się...
A z Meow jaka formuła odpowiada Tobie? Mi FF, a Lucy Original. Nie rozumiem, w jakim sensie Lucy jest bardziej przyjazna niż Meow?

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Agabil-ale chyba probowalas wczesniej
Ja czekam tez na big a w kolorze cream, choc na lato musze pomyslec o czyms ciut ciemniejszym, chyba creamy bisque.

Ja również mam chrapę na biga Cream, ale na lato odpada, już teraz po kilku godzinach wyglądam w nim troszkę 'niezdrowo'. Muszę spróbować Creamy Bisque (choć próbka wygląda tak ciemno...).
Podsumowanie - Cream org. - rewelacyjnie wtopiony, po godzinach lekka 'siateczka', trochę zbyt jasny.
Nosiłam również cały dzień Fair org. (mam cerę ziemistą z odrobiną różowych i żółtych tonów więc miałam nadzieję, że ładnie spasuje mi ten odcień) i powiem jedno - wtopiony na medal , ale prezentowałam się w nim jak mały, niedokrwiony (czyt. bladziuchny) świniaczek (czyt. delikatnie wręcz niemowlęco różany) .
Pale Olive OCC - niestety zbyt żółty dla mnie...

Dzisiaj paraduję w Light org., zobaczymy jak będę będzie popołudniem ....

[kasiura]

levante; ja tą siatkę mam jednak przy każdej próbie z lucy, a używałam original i
z calcium, moze rzeczywiscie warto by sprobowac light?
z meowa tez stosuje FF i nic takiego nie ma miejsca...
a jeśli chodzi o przyjazność a raczej jej brak w przypadku firmy Meow, to mialam na mysli to, ze maja b drogą przesylke, generalnie droższe mineraly, nie maja zestawow zadnych, zero kitow probkowych ani zadnych innych, to juz naprawde ewenement wsrod mineralnych firm...
jesli juz porownywac do lucy to wysylka jest tu darmowa! maja kity ktore nawet dowolnie modyfikuja i ceny sa nizsze, a wiekszosc firm proponuje zastawy probkowe co uwazam za podstawe...

[levante]

Kasiura , masz rację oczywiście, choć te sypane próbki Lucy 'na oko'....
Co do Moew, to jakby co chętnie służę radą w wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post18833702.
Swoją drogą, ciekawe jak spisałaby się u Ciebie formuła Light (?).

[agabil1]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Agabil-ale chyba probowalas wczesniej
Ja czekam tez na big a w kolorze cream, choc na lato musze pomyslec o czyms ciut ciemniejszym, chyba creamy bisque.

próbowałam jeszcze przed zamówieniem próbek ale wybrałam takie kolory których nie znam. Mam nadzieję że dojdą albo Annie wyśle jeszcze raz

[reniakicia]

a ja czekam na próbki... mam nadzieję, że dotrą do mnie na dniach na razie mogę tylko przypuszczać po Waszych opisach, że może coś mi spasuje z tego co zamówiłam

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez agabil1

próbowałam jeszcze przed zamówieniem próbek ale wybrałam takie kolory których nie znam. Mam nadzieję że dojdą albo Annie wyśle jeszcze raz

Na mnie Lucy jest kaprysna...dzis raniutko wygladalam pieknie, a teraz...jakby mi tynk pekal i odpadal....a nie nalozylam duzo. TO chyba wina bazy zelowej z Lumiere, dzis pierwszy raz mam ja na sobie...

[agabil1]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Na mnie Lucy jest kaprysna...dzis raniutko wygladalam pieknie, a teraz...jakby mi tynk pekal i odpadal....a nie nalozylam duzo. TO chyba wina bazy zelowej z Lumiere, dzis pierwszy raz mam ja na sobie...

możliwe Lucy jest dość wymagająca jeśli chodzi o to co nałożymy pod nią-u mnie sprawdzają się lekkie kremy, goła skóra lub primer silikonowy by KKZJ.
Śliczna jest ta indywidualna mieszanka dla mnie na lato za jasna ale odsypkę przyciemnię kolorówkowymi pigmentami, na zimę idealny odcień.
Nakładałam Lucy w niedzielę, byliśmy u chrześniaka męża na urodzinach, potem bardzo długi spacer w dużym słońcu i Lucy jak zwykle nie zawiodła.

edit-dodaję zdjęcia. Lucy Pale Olive zmieszana z Creamy Bisque

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez agabil1

możliwe Lucy jest dość wymagająca jeśli chodzi o to co nałożymy pod nią-u mnie sprawdzają się lekkie kremy, goła skóra lub primer silikonowy by KKZJ.
Śliczna jest ta indywidualna mieszanka dla mnie na lato za jasna ale odsypkę przyciemnię kolorówkowymi pigmentami, na zimę idealny odcień.
Nakładałam Lucy w niedzielę, byliśmy u chrześniaka męża na urodzinach, potem bardzo długi spacer w dużym słońcu i Lucy jak zwykle nie zawiodła-zaraz edytuję i dodam jakieś fotki

Ja nadal szukam idealnej bazy pod...bo na gola skore niestety tylko w domu mi pasuje, a w pracy szybko znika i zaczynam sie blyszczec.
A co to za indywidualna mieszaneczka kolorystyczna czy skladnikowa?
Ja z wlasnorecznym przyciemnianiem pudrow mam zle wspomnienia-dodalam " troche" pigmentu i potem namieszalam wiadro tynku dla czerwonoskorych....byla potem "baza do kolejnych "rozcienczen"

[agabil1]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Ja nadal szukam idealnej bazy pod...bo na gola skore niestety tylko w domu mi pasuje, a w pracy szybko znika i zaczynam sie blyszczec.
A co to za indywidualna mieszaneczka kolorystyczna czy skladnikowa?
Ja z wlasnorecznym przyciemnianiem pudrow mam zle wspomnienia-dodalam " troche" pigmentu i potem namieszalam wiadro tynku dla czerwonoskorych....byla potem "baza do kolejnych "rozcienczen"

e tam, próbuj dalej moje pierwsze mieszanie wyglądało tak że nie przemyślałam tego i zamiast rozetrzeć pigment wsypałam go do słoiczka i wstrząsnęłam. I potem wielkie zdziwienie podczas malowania że pędzel mi rysuje na skórze ciemne kreski teraz wiem że pigmenty trzeba dodawac w tyci tyci ilosciach i dobrze rozetrzeć w moździerzu lub wymiętosić w torebce strunowej z odrobiną podkładu.

Mieszanka indywidualna kolorystycznie, nazwana moim imieniem Original formula with Coffeeberry (Coffee Fruit Extract). Mix-50% Cream, 30% Pale Olive and 20% Light Medium

[alkaxy]

też będę mixa brać z Lucy: chyba Cream Bisque 80% z Pale Olive 20%, ale jeszcze kombinuję
Jakby kogoś interesowało - można dalej zamawiać Bigi z Coffeeberry - wystarczy wpisać CB w komentarzu, ale próbki są już tylko z nowym składam.

[grazkako]

agabil1 - ślicznie wyglądasz , to zdjęcie w słońcu -super

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Ja nadal szukam idealnej bazy pod...bo na gola skore niestety tylko w domu mi pasuje, a w pracy szybko znika i zaczynam sie blyszczec.

U mnie niestety Lucy zachowuje się podobnie - błyszczę się okrutnie , lekko wyłania się to co rano było zakryte ale i tak codziennie rano nakładam ją na buzie i bacznie obserwuję .

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez agabil1

edit-dodaję zdjęcia. Lucy Pale Olive zmieszana z Creamy Bisque

Ale pieknie wygladasz....niech sie schowaja wszystkie wyfotoszopowane panienki.

Napisane przez agabil1

e tam, próbuj dalej moje pierwsze mieszanie wyglądało tak że nie przemyślałam tego i zamiast rozetrzeć pigment wsypałam go do słoiczka i wstrząsnęłam. I potem wielkie zdziwienie podczas malowania że pędzel mi rysuje na skórze ciemne kreski teraz wiem że pigmenty trzeba dodawac w tyci tyci ilosciach i dobrze rozetrzeć w moździerzu lub wymiętosić w torebce strunowej z odrobiną podkładu.

Mieszanka indywidualna kolorystycznie, nazwana moim imieniem Original formula with Coffeeberry (Coffee Fruit Extract). Mix-50% Cream, 30% Pale Olive and 20% Light Medium

Wciaz cos probuje jestem naczelnym eksperymentatorem w domu i rodzinie, efekty moich zmagan musza probowac siostry, mama i znajome gorzej jak im sie cos spodoba...

Aga, powiedz, jak sobie ten mix wymyslilas? Czy sama stworzylas na bazie probek? bo na mnie cream wyglada dobrze, ale ciuuut za zolto, zas light medium to nie ta bajka, pale olive tez. Planowalam domieszac sobie pigmentu "na koncu noza"-fajna miara, kiedys funkcjonowala w aptekach, tak jak teraz lyzeczki w sklepach mineralnych

[levante]

hodowca_pokrzyw, grazkako, u mnie dzisiaj Lucy też się zaczęła błyszczeć , rano było super, a teraz kiepściutko. Co dzień to inaczej...

agabil ależ ładnie wyglądasz , pozazdrościć

[agabil1]

dzięki dziewczyny

Hodowca_pokrzyw co za nick Potrzebowałam ciemniejszej oliwki a jest tylko jedna w ofercie i dla mnie za jasna. Cream z kolei też za jasny i oprócz pożądanej żółci ma w sobie cieplejsze tony. Dlatego dałam trochę Pale Olive (idealnie kolorystycznie ale za jasny) Cream ( ciut za jasny, fajnie żółty ale za mało szary) i do przyciemnienia Light Medium które solo byłoby za intensywne w kolorze i zbyt ciemne.. Odcień wyszedł niezły, stonowany lekko szary bez z kropelka żółci, ciut za jasny na teraz i lato ale na zimę idealny. Podzielę na porcje i jedną przyciemnię tlenkami z kolorowka.com