Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[brenda89]

Hej, miałam wczoraj cos dziwnego na dłoni, jakby małe czerwone krostki, ale dzisiaj zeszło. Myślę, że powodem może być to, że wyjechałam z domu rodzinnego, do mojego miasta studenckiego, a tu jest strasznie twarda woda! I to na 100% od wody!! Dzisiaj już ich nie ma, wiec jest ok
Jeśli chodzi o moją twarz, to jest całkiem dobrze. Avene Citacalfate potrzebuje więcej czasu na redukcję takich zatwardziałych zaczerwienień, a ja jestem niecierpliwa!! Jestem w połowie 4-go miesiąca i aż trudno mi w to uwierzyć, że jestem już na półmetku!
Kochani, nie przejmujcie się nowymi wypryskami, też przecież miałam 2 cysty na raz i byłam załamana. Zeszły i odpukać, mam na razie spokój. Oczywiście nie liczę na to, że jeszcze mi coś nie wyskoczy... ;/ Pamiętajcie, że każdy dzień prowadzi nas, do ładnej buźki!
Pozdrawiam!

[SheWolfYuko]

Napisane przez dziubusiak

Dziewczyny u mnie mała załamka Zaczynało się powoli goić, a tymczasem mój jeden policzek atakują znów ropniaki!!! Jest ich około 5 , na drugim też zaczyna coś rosnąć. Przykro mi, że jakaś jestem oporna na to cholerne leczenie! Czy to w ógole mi pomoże. Czytam opisy tych, którym pomogło i marzę, że też kiedyś będę mogła tak napisać ;/ na dodatek wczoraj leciała mi krew z nosa, jak z kranu. Ręcę atakuje ciągle wysypka czerwona, która nie chce odejść. Ehhh, przykro mi (((((((((((

A ktory miesiąc jesteś na tabletkach?

I wiem co czujesz, sama wątpię w tą terapie. Miałam wielkie nadzieje,a tu du*a..
Jest lepiej ale nie tak jak sobie wyobrażałam. Zostały mi 3 miesiące terapii i boje się że zostanie już tak jak jest teraz

Ale trzeba mieć nadzieję
Będę trzymać kciuki za Nas obydwie.

[dziubusiak]

Napisane przez SheWolfYuko

A ktory miesiąc jesteś na tabletkach?

I wiem co czujesz, sama wątpię w tą terapie. Miałam wielkie nadzieje,a tu du*a..
Jest lepiej ale nie tak jak sobie wyobrażałam. Zostały mi 3 miesiące terapii i boje się że zostanie już tak jak jest teraz

Ale trzeba mieć nadzieję
Będę trzymać kciuki za Nas obydwie.

Wiesz, ja jestem dopiero na początku, tak ponad 2 miesiące. Wiem, że to niewiele, ale większość dziewczyn po 2 miesiącach było już po takim okresie bardzo zadowolona. A ja nie jestem. Chciałabym móc powiedzieć, że jest lepiej. Momentami jest i wtedy euforia, wydaje mi się, że już się wszystko goi i będzie już tylko lepiej. Po czym po 2-3 dniach znów jakieś niespodzianki. I nie jedna, tylko pojawiają się grupowo I do tego masa przebarwień... ehhhh

[Marzena17]

Napisane przez amedaheda

Marzena17 Ja bym nie ryzykowala tak szybko z tym kremem. i mysle tak jak dziewczyny-babka pewnie ma jakies profity za przepisywanie tego specyfiku.

Jestem pewna, że ma profity, pewnie wycieczka albo coś, najchętniej to już dzisiaj by mi to zamówiła. A ja mam pogorszenie, leci mi właśnie 6 miesiąc, więc jeśli ktoś jest gdzies w połowie kuracji i coś z twarzą nie tak to niech się nie przejmuje. Ja jestem dzisiaj czerwona, łuszcząca się i mam kilka wyprysków Na rękach też mam liszaje Potrzebny mi krem, który mnie bardzo mocno nawilży i rozpoczynam teraz poszukiwania.

[anielska diablica]

Dziewczyny czy nagłe pojawienie się uporczywego łupieżu może być skutkiem brania Aknenorminu ? Bo po 6 tabletce obsypało mnie łupieżem koszmarnie co mi się nie zdarza, a jeśli już to jedno- dwukrotne umycie głowy Garnierem przeciwłupieżowym niwelowało problem ( a teraz 3-krotne nie złagodziło łupieżu ) i nie wiem czy to wina tego że w sobotę nałożyłam nową odżywkę prostującą do włosów ( z Avonu, ale szampony też używam z Avonu) czy zwalić na to retinoidy ? I donoszę z frontu, że wyskoczyły mi 3 ogromne i co gorsza bolące krosty na nosie oraz całą żuchwę i szyję mam usianą zaskórnikami i innymi małymi krosteczkami oraz, że generalnie cera mi się pogarsza ;/ ale przetrzymam to

[ssu87]

Napisane przez mejzi05

Mam też pytanie, czy na badania wątrobowe trzeba iść na czczo? czy to w ogóle ten typ badania, który tego wymaga? może głupie pytanie, ale jakoś nie zapytałam o to lekarza dzięki za odp!

Tak, trzeba na czczo, a dzień wcześniej lekka kolacja.

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez anielska diablica

Dziewczyny czy nagłe pojawienie się uporczywego łupieżu może być skutkiem brania Aknenorminu ? Bo po 6 tabletce obsypało mnie łupieżem koszmarnie co mi się nie zdarza, a jeśli już to jedno- dwukrotne umycie głowy Garnierem przeciwłupieżowym niwelowało problem ( a teraz 3-krotne nie złagodziło łupieżu ) i nie wiem czy to wina tego że w sobotę nałożyłam nową odżywkę prostującą do włosów ( z Avonu, ale szampony też używam z Avonu) czy zwalić na to retinoidy ?

Ja też dostałam łupieżu a włosy wypadały mi garściami, ale po 2-3 tygodniach wszystko wróciło do normy. Więc nie stresuj się tak, trzeba to przetrzymać

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez Marzena17

Na rękach też mam liszaje Potrzebny mi krem, który mnie bardzo mocno nawilży i rozpoczynam teraz poszukiwania.

Ja na liszaje stosowałam, balsamy nawilążjące np. mlaczko nivea, cetaphil, sudokrem, ale pomogła mi tylko oliwka dla dzieci johnson&johnson. Spróbuj może w Twoim wypadku też się sprawdzi trzeba ją stosować po każdym myciu.

A co u mnie? Kończę 4 miesiąc, za dwa tyg wybieram się do dermy, może napomknę jej też o jakimś specyfiku na przebarwienia, bo jest ich dużo.
Na twarzy pojawiają się jeszcze małe wypryski, ale takie białe także szybko giną Natomiast nadal mam jeszcze grudki podskórne, one nie chcą się tak szybko wyprowadzać
W przeciwieństwie do większości dziewczyn, mi cera się nie łuszczy, a chciałabym bo może pozbyłabym się większości przebarwień...może to przyczyna żelu do mycia twarzy, używam tego>
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,41986,help-cera-atopowa.html

Ma w swoich właściwościach funkcję regenerującą i zapobiegającą przesuszeniu....
Czego Wy używacie? hmm...

[AliMa5]

Napisane przez olkie

widze ze sie w koncu zdecydowalas na kuracje;D zycze powodzenia;D

dawno tu nie zagladalam po czesci dlatego ze problem pryszczkow znikl u mnie zrobilam sobie na wlasna reke jak pamietacie krotka druga kuracje( bo cos tam sie zaczelo psuc kolo marca) pierw 20 mg dziennie az do pojawienia sie objawow, pozniej zmniejszylam na 20 mg co 2gi dzien pozniej przeszlam na 10 mg dziennie a pod koniec 10 mg co 2gi dzien az pozniel lyknelam 1 na tydzien moze z 2 razy. zjadlam moze 1 opakowanie 20 mg 60 tabletek i moze 2 listki 10 mg( nie wiem nie liczylam pozniej juz musialabym spojrzec w kalendarzyk) bralam ok 3 miesiace , po zejsciu na mala dawke objawy znikly tylko wlosy mi sie nie przetluszczaly troche obawialam sie odstawienia i wypadania wlosow ale nic takiego sie nie zdarzylo cera wciaz bardzo ladna i gladka z malymi potowkami i zaskorniakami radze sobie triacnealem( na cala twarz okazal sie za mocny i to bardzo) nakladam punktowo na noc przez 2 dni a za 2 dni mi schodzi placek skory dokladnie taki jak nalozylam krem z kuracji jestem bardzo zadowolona

hej hej. dawno nie gadalysmy.
zdecydowalam sie w koncu, szkoda,ze nie od razu tak jak radzilas no ale coz. jest juz o niebo lepiej. niewiele wyskakuje. wlasciwie to tak jak u normalnego człeka(nie liczac jakiejs guli od czasu do czasu)
nie umiem sie powstrzymac od drapania, zmora totalna.. masakra. plamy mam przez to.. juz sie maluje jak tylko wstane aby nic nie dotykac(takie przyzwyczajenie,ze jak jestem pomalowana to nie tykam)
Ty hardcorze jeden, sama sobie kuracje zgotowala. najwazniejsze,ze jestes zadwolona. pozdrawiam!

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez anielska diablica

Dziewczyny czy nagłe pojawienie się uporczywego łupieżu może być skutkiem brania Aknenorminu ? Bo po 6 tabletce obsypało mnie łupieżem koszmarnie co mi się nie zdarza, a jeśli już to jedno- dwukrotne umycie głowy Garnierem przeciwłupieżowym niwelowało problem ( a teraz 3-krotne nie złagodziło łupieżu ) i nie wiem czy to wina tego że w sobotę nałożyłam nową odżywkę prostującą do włosów ( z Avonu, ale szampony też używam z Avonu) czy zwalić na to retinoidy ? I donoszę z frontu, że wyskoczyły mi 3 ogromne i co gorsza bolące krosty na nosie oraz całą żuchwę i szyję mam usianą zaskórnikami i innymi małymi krosteczkami oraz, że generalnie cera mi się pogarsza ;/ ale przetrzymam to

moze byc skutkiem, tez tak mialam. nagly i uporczywy, doslownie sypalo sie z glowy. pomogly szampony alterry(rossmann) i emolium. aktualnie juz n jest tak zle. mozliwe,ze przejdzie. z tymi krosteczkami i zaskornikami mialam to samo, tez przeszlo, cera sie oczyszcza. spoko


co do liszaji polecam alantan plus, zeszlo i to szybko.

tymczasem borym lasem, nie bede zagladac za czesto bo sesja mnie przycisnela). trzymajcie sie

[hateme4]

Ja jade na rodos w czwartek ....zastanawiam sie czy odstawic na ten czas izotek , czy to ma sens ,skoro izotroteina i tak jest w organizmie hm?
Boje sie troche słonca..

Mi alantan plus srednio pomaga na liszajce :/ Zbladly troche ale nie znikneły...

[olkie]

Napisane przez AliMa5

hej hej. dawno nie gadalysmy.
zdecydowalam sie w koncu, szkoda,ze nie od razu tak jak radzilas no ale coz. jest juz o niebo lepiej. niewiele wyskakuje. wlasciwie to tak jak u normalnego człeka(nie liczac jakiejs guli od czasu do czasu)
nie umiem sie powstrzymac od drapania, zmora totalna.. masakra. plamy mam przez to.. juz sie maluje jak tylko wstane aby nic nie dotykac(takie przyzwyczajenie,ze jak jestem pomalowana to nie tykam)
Ty hardcorze jeden, sama sobie kuracje zgotowala. najwazniejsze,ze jestes zadwolona. pozdrawiam!

sama tak na wszelki wypadek;p treaz juz nie zamierzam chyba ze znow mi sie popsuje cos dlatego trzymam na wszelki wypadek reszte opakowania ( ma date waznosci do 2013)

co do drapania tez mialam problem poradzilam sobie tak ze po zmyciu make upu kropkkowalam na konkretne pryszcze ten oto kremik apteczny https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html i juz mnie nic nie kusilo bo po 2 nie widzialam to raz a po 2gie mialam swiadomosc ze krem goi jak juz syf byl na wierzchu to mialam zawsze zapas igielek "insulinowek" ( 0,4mm)do strzykawki i lekko dotykalam nia ropniaka pozniej delikatnie ( ale to bardzo delikatnie !) wyciskalam go. nie raz nawet nie trzeba bylo bo sam uwolniony wychodzil. nie wyciskalam na sile. pozniej kropkowalam tym kremem i bardzo szybko mi wygajal ranki i rozjasnial zaczerwienienia wokolo polecam

[martewka]

Napisane przez brenda89

Hej, miałam wczoraj cos dziwnego na dłoni, jakby małe czerwone krostki, ale dzisiaj zeszło. Myślę, że powodem może być to, że wyjechałam z domu rodzinnego, do mojego miasta studenckiego, a tu jest strasznie twarda woda! I to na 100% od wody!! Dzisiaj już ich nie ma, wiec jest ok
Jeśli chodzi o moją twarz, to jest całkiem dobrze. Avene Citacalfate potrzebuje więcej czasu na redukcję takich zatwardziałych zaczerwienień, a ja jestem niecierpliwa!! Jestem w połowie 4-go miesiąca i aż trudno mi w to uwierzyć, że jestem już na półmetku!
Kochani, nie przejmujcie się nowymi wypryskami, też przecież miałam 2 cysty na raz i byłam załamana. Zeszły i odpukać, mam na razie spokój. Oczywiście nie liczę na to, że jeszcze mi coś nie wyskoczy... ;/ Pamiętajcie, że każdy dzień prowadzi nas, do ładnej buźki!
Pozdrawiam!

Hej, jestem na początku drugiego miesiąca kuracji aknenorminem. Efekty widać już nawet troche.. najgorsze są przebarwienia ;( Właśnie, Brenda zachwalała ten krem avene, tak że ja tez zakupiłam stąd moje pytania-ile razy dziennie go stosujesz? Nakładasz cienką/grubą warstwe? Po jakim czasie moge spodziewać sie efektów?..
Czytam to forum od dłuższego czasu, i na stronie bodajże 114 przeczytałam ze na podwyższone trojglicerydy bierzesz tabletki z wiesiolka. Wtedy byłam jeszcze przed kuracja, i myślałam ze nie będe miala takich problemów, ale teraz powoli rosną te trojglicerydy cholerne i zaczęłam również brać te tabletki. Pomogły Ci? Brałas kiedy i ile? odpowiedzi bardzo by mi pomogły.

[Kocurasek]

Cześć
ja już prawie dwa miesiące biorę Aknenormin 20 mg, wyglądam całkiem nieźle, nie mam ani jednego pryszcza - nic, ale strasznie się łuszczę. Czoło to mi odpada Mój Doktorek też jest za tym, aby nie nawilżać i mam nadzieję, że blizny mi poschodzą i nie będę musiała dużo razy chodzić na laser
I strasznie dokuczają mi zajady... nie mogę nic większego zjeść, a mycie zębów to dla mnie katorga nie mogę otworzyć ust i pasta mnie piecze :/ smaruję Tisane i właściwie tylko to mi pomaga, bo zajady znikają, ale po jednej stronie jest bardzo odporny

Napiszę jeszcze o włosach. W 10 dniu brania leku zrobiłam sobie dość silny zabieg prostowania włosów (ah, jakie ładne są teraz ) i nic mi się nie stało, także myślę, że farbować tym bardziej można. Chciałam kiedyś przetłuścić włosy, żeby te cebulki nie były ciągle w tej jak pieprz suchej skórze, ale wytrzymałam tydzień (!!) i dalej włosy stojące jak po umyciu... :/ dłużej nie chciałam czekać

i stopy niestety mam tragiczne :/ ścieram i ścieram i kremuję a i tak są białe... :/ i to całe! Nie tylko pięty

jak mi się coś przypomni to dopiszę Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wytrwałości

Napisane przez hateme4

Ja jade na rodos w czwartek ....zastanawiam sie czy odstawic na ten czas izotek , czy to ma sens ,skoro izotroteina i tak jest w organizmie hm?
Boje sie troche słonca..

Ja też teraz jadę na wakacje - gdzie słońca nie uniknę i wysokich temperatur - i Doktorek powiedział żebym brała 10 mg dziennie (czyli połowę mojej dawki) a jak będę się bardzo łuszczyć i mnie spiecze to co dwa dni, ale żebym brała
Udanego wypoczynku! Nie zapomnij o filtrach

[cristilla]

14. dzień
Syfki mi wypływają przy myciu, dość ładnie się goją. Z każdej podskórnej kropki robi się krostka mniejsza lub większa i wychodzi na wierzch. Wydaje mi się, że wyglądam lepiej. Skutków ubocznych za bardzo nie mam oprócz suchej skóry, szczególnie usta, twarz, dłonie i stopy. Jestem dobrej myśli.

[mejzi05]

Hej potrzebuję porady! Znacznie zmniejszyła mi się objętość włosów, mam taki cienki kucyk, jak kciuk! A to dopiero 15 tabletka dziś była. Co robić? Czy to minie? Czy faszerować się kolejnymi tabletkami? Czy szampony w ogóle coś dadzą? Jak u Was z włosami? Jestem załamana, nie chce rezygnować z tabletek

[Ekscelencja]

Hej dziewczyny
W sobotę łyknęłam pierwszą tabletkę Curacne 20 mg (biorę raz dziennie).
Moja cera jest w nienajgorszym stanie, bo trochę podleczyłam ją Tetralysalem (brałam 3 miesiace).
Mam pytanie, czego używacie do ust podczas kuracji? Czuję, że wysychają mi powoli usta ...
Dzięki

[Antii89]

Napisane przez mejzi05

Hej potrzebuję porady! Znacznie zmniejszyła mi się objętość włosów, mam taki cienki kucyk, jak kciuk! A to dopiero 15 tabletka dziś była. Co robić? Czy to minie? Czy faszerować się kolejnymi tabletkami? Czy szampony w ogóle coś dadzą? Jak u Was z włosami? Jestem załamana, nie chce rezygnować z tabletek

zapraszam na podforum nt. pielegnacji włosów https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=97 Przydadzą się jakies dobrze nawilżające odzywki i wcierki wzmacniające cebulki, pobudzające nowe włosy to wzrostu.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez Ekscelencja

Hej dziewczyny
W sobotę łyknęłam pierwszą tabletkę Curacne 20 mg (biorę raz dziennie).
Moja cera jest w nienajgorszym stanie, bo trochę podleczyłam ją Tetralysalem (brałam 3 miesiace).
Mam pytanie, czego używacie do ust podczas kuracji? Czuję, że wysychają mi powoli usta ...
Dzięki

Carmex, ten w sztyfcie, jest genialny. Próbowałam podczas kuracji większości polecanych balsamów do ust i ten jest najlepszy.

[brenda89]

ja stosuję Tisane i też jest ok, no ale mam w słoiczku i na mieście kiepsko się go używa, bo wiadomo, nie zawsze mamy umyte ręce...;/ Psia pogoda za oknem, a ja akurat muszę wyjść z domu... ;/ Cóż, u mnie jak na razie jest ok i mam nadzieję, że nic mnie nie zaskoczy, bo ostatnim razem jak się pochwaliłam, to wyskoczyły mi 2 cysty!

[boangelina]

jak stosowalam Tretinex używalam kremu neutrogena do rąk... I powiem tak- rewelacja nic nie pekało.

Na noc polecam wosk pszczeli. Rano usteczka mięciutkie

[amedaheda]

mejzi05 Akurat z wlosami nie mam problemu,wydaje mi sie,ze nie wypada mi ich wiecej(a nawet gdyby to mam takie geste,ze jak troche ich ubedzie to nic sie nie stanie),ale mysle,ze trzeba sie racjonalnie odzywiac,no i oczywiscie czesac,czesac,czesac. Co do odzywiania to najlepiej na stan wlosow wplywaja ryby,jaja,chude mieso,jogurty,mleko,ale takze warzywa-na pewno fasola,kapusta,rzodkiewka ,a babcie na wszelkie dolegliwosci z wlosami polecilyby Ci czarna rzepe Trzeba jesc produkty bogate w witaminy z grupy B,bo to chyba glownie ona(o ile dobrze pamietam) odpowiada za wzrost.
Ekscelencja Bardzo sobie chwale rossmanowska pomadke "Isana" w bialym opakowaniu,dla mnie jest rewelacyjna. Carmex tez jest niczego sobie

Lecze sie juz 10 dni i uwazam,ze jest bardzo dobrze. Luszcze sie na twarzy,mniej przeluszczaja mi sie wlosy,ale usta to jest masakra,piekaaaaaaaaaaa strasznie,jak mnie chlopak pocaluje to od razu musze smarowac pomadka:P

[brenda89]

Hej! U mnie dzisiaj jakoś kiepsko. W sensie, ze źle się czuję, ale to chyba nie o tabletek. Zjadłam śniadanie, pojechałam na miasto i po jakiejś godzinie poszłam z koleżanką na kawę z mlekiem. Pół godziny później poczułam, że mi słabo i mam jakąś bulwę w brzuchu. Przyjechałam do domu, to byłam tak słaba, że nie mogłam ręki do góry podnieść, było mi trochę nie dobrze. Pomyślałam, że może dlatego, że przez 5 godzin nic nie jadłam. Zjadłam obiad, popiłam herbatą i wcale nie było mi lepiej. Poleżałam chwilę no i teraz nie jest tak źle, ale dalej mam taką bulwę w brzuchu... ;/ Już kiedyś miałam coś takiego i przeszło, na drugi dzień było ok... Zastanawiam się, czy mój organizm nie jest osłabiony.... Zawsze we wrześniu zaczynałam brać witaminy, bo przechodzimy z lata na jesień i nieraz mnie zawieje, czy za lekko się ubiorę. Ale nie wiem, czy przy Akne mogę brać witaminy! Powinnam skonsultować się z babką, ale wizyta wypada mi dopiero w październiku... A nie chcę iść teraz i płacić... Co myślicie?!

[SheWolfYuko]

Napisane przez Ekscelencja

Hej dziewczyny
W sobotę łyknęłam pierwszą tabletkę Curacne 20 mg (biorę raz dziennie).
Moja cera jest w nienajgorszym stanie, bo trochę podleczyłam ją Tetralysalem (brałam 3 miesiace).
Mam pytanie, czego używacie do ust podczas kuracji? Czuję, że wysychają mi powoli usta ...
Dzięki

Ja używam Tisane ale tą w pudełeczku (w pomadce jest gorsza)

[amedaheda]

Przylaczam sie do pytania brendy. Czy moge wziac np.aspiryne albo ibuprom zatoki?Czuje,ze cos mnie bierze,zaczyna sie niewinnie-przeziebieniem,jednak nie chcialabym sie rozlozyc,bo wlasnie zaczelam nowa prace.

[dziubusiak]

Napisane przez brenda89

Hej! U mnie dzisiaj jakoś kiepsko. W sensie, ze źle się czuję, ale to chyba nie o tabletek. Zjadłam śniadanie, pojechałam na miasto i po jakiejś godzinie poszłam z koleżanką na kawę z mlekiem. Pół godziny później poczułam, że mi słabo i mam jakąś bulwę w brzuchu. Przyjechałam do domu, to byłam tak słaba, że nie mogłam ręki do góry podnieść, było mi trochę nie dobrze. Pomyślałam, że może dlatego, że przez 5 godzin nic nie jadłam. Zjadłam obiad, popiłam herbatą i wcale nie było mi lepiej. Poleżałam chwilę no i teraz nie jest tak źle, ale dalej mam taką bulwę w brzuchu... ;/ Już kiedyś miałam coś takiego i przeszło, na drugi dzień było ok... Zastanawiam się, czy mój organizm nie jest osłabiony.... Zawsze we wrześniu zaczynałam brać witaminy, bo przechodzimy z lata na jesień i nieraz mnie zawieje, czy za lekko się ubiorę. Ale nie wiem, czy przy Akne mogę brać witaminy! Powinnam skonsultować się z babką, ale wizyta wypada mi dopiero w październiku... A nie chcę iść teraz i płacić... Co myślicie?!

Ja jak byłam ostatnio, to właśnie o to pytałam. O tabletki na przeziębienie, na bóle rozmaite.Powiedziała, że nie ma najmniejszego problemu. Pytałam również o lek Heviran(na opryszczkę, febrę, zimno) i też powiedziała, że można. Powiedziała, że nawet niektóre antybiotyki też można, ale oczywiście nie te z grupy tetracykiln, no i pod kontrola lekarza.

[brenda89]

Napisane przez amedaheda

Przylaczam sie do pytania brendy. Czy moge wziac np.aspiryne albo ibuprom zatoki?Czuje,ze cos mnie bierze,zaczyna sie niewinnie-przeziebieniem,jednak nie chcialabym sie rozlozyc,bo wlasnie zaczelam nowa prace.

Ja jak byłam przeziębiona to brałam aspirynę i witaminę C. Wyleczyłam się, ale strasznie podrażniłam żołądek! Strasznie mnie brzuch bolał, co zjadłam, to mnie bolał. Miałam rozwolnienie i byłam wzdęta... No, ale to normalne, bo i tak lekami mamy żołądek podrażniony... ;/ Myślę, że z antybiotykiem mogłoby być jeszcze gorzej.

A u mnie dzisiaj lepiej. Już czuję się dobrze. Ale czekam ze śniadaniem na to, aż mój brzuch sam się o nie upomni. Nie chcę w siebie pakować jedzenia, bo nie wiem, czy nie będzie powtórki z wczoraj, więc jak na razie wypiłam lekki jogurt.

[mejzi05]

hej, dzięki za porady dotyczące włosów, będę coś działać
wczoraj również pytałam lekarza o leki, spokojnie można brać ibuprom, nospę, wapno, polopitynę. Ważne, żeby nie było witaminy A.
Do ust polecam -> https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...ina-biala.html jest super!

[brenda89]

Mam do Was takie pytanie moje drogie. Czy macie jakieś problemy ze stawami?! Mnie od kilku dni pobolewa kolano i strzyka mi w nim. Strzela jak kucam. I nie wiem dlaczego... Kilka tygodni temu uderzyłam się o kolano koleżanki na imprezie, nie było to jakieś bardzo bolesne, ale pobolewało mnie trochę. Potem się uspokoiło i dzisiaj znów. Tydzień temu nosiłam ciężkie siaty z książkami na 3 piętro, czy to może być od tego? Lub od butów na obcasach!? Czy po prostu Akne może być winowajcą? Sama już nie wiem. Nie jem mięsa, więc mam nadzieję, że to nie jest przyczyną...

[amedaheda]

Z tego co czytałam i z tego co słyszałam od innych mogą występować,ale bóle mięśni.
Moje stawy (szczególnie kolanowe)"pykają" i "strzykają" już od dłuższego czasu,przyzwyczaiłam się. Jak robię przysiady te "pykania" wyznaczają mi rytm ćwiczeń
Możesz kupić w aptece jakieś kapsułki na stawy,ja kupiłam bez recepty,nie pamietam nazwy,ale to chyba ta sama firma,która produkuje Doppel Herz czy Doppel Herz to firma:P? ale przesłanie chyba zrozumiesz
Być może Twój organizm upomina się o wapń,aha i powinaś jeść więcej białka,a mniej węglowodanów. Ostanio nawet czytałam gdzieś,że im więcej węglowodanów jemy,tym szybciej starzeje się nasz organizm-na mnie podziałało

[kmb1]

A ja mam nawrót. Idę do dermy we wtorek, pewnie zacznę drugą kurację... ;(

[brenda89]

Napisane przez kmb1

A ja mam nawrót. Idę do dermy we wtorek, pewnie zacznę drugą kurację... ;(

Ajć ;/ Opowiadaj, po jakim czasie?! Kurcze, strasznie mi przykro, bo wiem jak to jest tak się rozczarować ;/ Będę trzymać kciuki za drugie podejście!

[kmb1]

Brałam przez 10 miesięcy, wyjadłam około 125mg/kg mc (przez całą kurację, czyli niby normę wyrobiłam). Na końcu kuracji jeszcze nie miałam idealnej cery (wągry na nosie), ale to już jest wielki sukces i byłoby świetnie, gdyby tak zostało... Po miesiącu od odstawienia zaczęły pojawiać się zaskórniki. Po półtorej doszły wypryski. Teraz minęły 2,5 miesiąca a ja mam ze 20 pryszczy, mnóstwo zaskórników i przetłuszczającą się cerę. A dodam, że przed rozpoczęciem kuracji nie miałam tłustej skóry, bo naturalnie mam suchą skórę...
Niczego w pielęgnacji/kosmetykach kolorowych nie zmieniłam. Od dwóch tygodni nie używam praktycznie niczego poza myjkiem do twarzy, żeby sprawdzić, czy to od kosmetyków. Niestety, to nie od kosmetyków. (myjek do twarzy to mydełko z dermaglinu, którego używam od ponad dwóch lat niezmiennie i nigdy nie zrobiło mi krzywdy).

Jestem bardzo rozczarowana. Nie patrzę w lustro (staram się). Najgorsze jest to, że nawet jeżeli powtórzę kurację, to nie będę wyglądała lepiej (w poprzedniej kuracji zaczęło mi się polepszać od 6-7miesiąca, wcześniej miałam wielki wysyp, pogorszenie).

Zanim zaczęłam pierwszą kurację, miałam niewielki trądzik, ale bardzo upierdliwy (duże gule zostawiające blizny i niereagujące na żadne leczenie - kremy i antybiotyki). Teraz jest gorzej niż przed rozpoczęciem pierwszego.

[SheWolfYuko]

Hej,

Minął 5 miesiąc mojej kuracji ( z 8 miesięcy).
W piątek byłam u mojej Pani Dermatolog i niestety uznała że nie jest zadowolona i cytuje "na tym etapie powinno być już o wiele lepiej"
Załamałam się, sama wiem że nie jest najlepiej ale myślałam że uspokoi mnie mówiąc iż zmiany mogą następować do samego końca.

I tak jak wcześniej pozwoliła mi nawilżać twarz teraz kategorycznie zabroniła.
Więc 2 dzień chodzę nie nakremowana, ze skorkami i strupkami.
Jeśli ma to poprawić rezultaty. to pomęczę się.

Tak jak obiecałam w jakimś wątku dodaje fotkę z pierwszego dnia terapii lewego i prawego policzka ( po lewej stronie) i po skończonym 5 miesiącu terapii (prawa strona).

Drobna prośba:
Jeśli możecie opiszcie swoje postępy po 5 miesiącach, i oceńcie jak wygląda moja skóra.

Pozdrawiam.