Wszystko o farbowaniu henną - część II

[vanadis]

A co macie na myśli, że henna zostaje na zawsze ?
Chodzi o to, że wbudowuje się w strukturę włosa, tak? Kolor i owszem schodzi ale ta bezbarwna henna co zostaje, to już siedzi we włosach. Analogicznie to tak jak jakieś proteiny co się wbudowują w ubytki, tak?
Kontynuując pytanie: czy po zastosowaniu henny można za kilka miesięcy >6 zafarbować sobie chemiczną? Gdyby się bardzo nie spodobał nam kolor

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez vanadis

A co macie na myśli, że henna zostaje na zawsze ?
Chodzi o to, że wbudowuje się w strukturę włosa, tak? Kolor i owszem schodzi ale ta bezbarwna henna co zostaje, to już siedzi we włosach. Analogicznie to tak jak jakieś proteiny co się wbudowują w ubytki, tak?
Kontynuując pytanie: czy po zastosowaniu henny można za kilka miesięcy >6 zafarbować sobie chemiczną? Gdyby się bardzo nie spodobał nam kolor

Nie. Z włosami (konkretnie z keratyną) łączy się barwnik lawson, który ma kolor czerwony. Bezbarwna henna tak naprawdę nie istnieje, chociaż potocznie tak mówi się o cassii, a to jest zupełnie inna roślina. Lawson nie uzupełnia żadnych ubytków. Ubytki są większe o kilka rzędów wielkości od cząsteczki lawsonu. To nie jest też tak, że barwnik z każdym farbowaniem nadbudowuje się na włosach. W cząsteczce keratyny są specyficzne miejsca, w których może się przyłączyć i w pewnym momencie wszystkie te miejsca są już zapełnione i więcej cząsteczek się nie przyłącza. Istotne jest to, że powstaje wiązanie chemiczne i jeśli ono już się wytworzy, to nie zerwiemy go żadnym ze znanych mi środków kosmetycznych.
To co napisałam, dotyczy tylko rudego koloru. Nie jestem pewna jak jest w przypadku indygo i innych barwników do włosów (np. juglon, antrachinon), choć moje doświadczenia wskazują na to, że jest tak samo.
Co do farbowania chemicznego - nie trzeba w ogóle czekać. Barwnik roślinny nie przeszkadza w działaniu farbie chemicznej ani nie powoduje wzmożonego niszczenia włosów. Jednak efekt farbowania może być niezadowalający (zwłaszcza przy jasnych kolorach), bo barwników tych jak już mówiłam, nie da się usunąć. Dotyczy to też rozjaśniacza i dekoloryzacji.

[201703170938]

Mam jeszcze kilka pytań:
1) Czy po hennie potrzebna jest jakaś specjalna pielęgnacja włosów?
2) Czy jak pofarbuje wieczorem w piątek a potem dopiero w niedzielę to wystarczy by ten kolor się rozwinął?
3) Gdzie najtaniej kupić hennę? Ja znam hennę Khadi i zamówiłam dzisiaj przez ich stronę jasny brąz tak jak radziłyście, ale zastanawiam się czy są jeszcze jakieś inne mieszanki i ewentualnie gdzie najtaniej można kupić?

Pozdrawiam

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez green_cherry

Mam jeszcze kilka pytań:
1) Czy po hennie potrzebna jest jakaś specjalna pielęgnacja włosów?

Nie, choć niektóre dziewczyny twierdzą, że oleje wnikające wypłukują indygo

2) Czy jak pofarbuje wieczorem w piątek a potem dopiero w niedzielę to wystarczy by ten kolor się rozwinął?

Jeśli masz na myśli, że w niedzielę umyjesz włosy po farbowaniu, to wystarczy.

3) Gdzie najtaniej kupić hennę? Ja znam hennę Khadi i zamówiłam dzisiaj przez ich stronę jasny brąz tak jak radziłyście, ale zastanawiam się czy są jeszcze jakieś inne mieszanki i ewentualnie gdzie
najtaniej można kupić?

W ogóle są inne mieszanki. Można kupić na allegro. Na mazidłach można znaleźć pojedyńcze składniki i mieszać samemu. Są jeszcze roślinne farby Sante i inne firmy. Niektóre na pewno są dostępne stacjonarnie.
Niestety nigdy nie sprawdzałam gdzie występuje najtaniej, bo fo tej pory zamawiałam tylko Khadi ze sklepów internetowych i zawsze z innymi kosmetykami, więc kierowałam się ofertą danego sklepu, a nie tym czy gdziekolwiek w sieci ta farba występuje taniej. To i tak są różnice kilku złotych, nieistotne przy większych zamówieniach.

[201703170938]

Ok dzięki wielkie za odpowiedź Wszystko bardzo przydatne!

[vanadis]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33586501]W cząsteczce keratyny są specyficzne miejsca, w których może się przyłączyć i w pewnym momencie wszystkie te miejsca są już zapełnione i więcej cząsteczek się nie przyłącza. Istotne jest to, że powstaje wiązanie chemiczne i jeśli ono już się wytworzy, to nie zerwiemy go żadnym ze znanych mi środków kosmetycznych.
[/QUOTE]
Dziękuję Ci bardzo za takie długie wyjaśnienie Niestety o ile wyjaśniłaś mi reakcję to teraz mam w główce kolejne pytania Będę teraz mówiła o czystej hennie.
Czy w zwiążku z tym że lawson łączy się z włosami, to czy to działa jakoś negatywnie na włosy? Chodzi mi o np. późniejsze używanie hydrolizowanej keratyny/jedwabiu. Czy zmniejsza się ich skuteczność? Wiem, że przez dwa tyg po hennowaniu nie można używać protein bo może się wypłukać henna? Czy henna na włosach daje jakieś negatywne skutki ?

I jeszcze jedno: czy do glossu można użyć np. garniera A&K ? albo Lorysa z bambusem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...do-wlosow.html ?
Niestety glorię całą zużyłam i nie mam możliwości zakupu kolejnego opakowania.
Oczywiscie coś z Isany bym mogła jak najbardziej

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez vanadis

Dziękuję Ci bardzo za takie długie wyjaśnienie Niestety o ile wyjaśniłaś mi reakcję to teraz mam w główce kolejne pytania Będę teraz mówiła o czystej hennie.
Czy w zwiążku z tym że lawson łączy się z włosami, to czy to działa jakoś negatywnie na włosy? Chodzi mi o np. późniejsze używanie hydrolizowanej keratyny/jedwabiu. Czy zmniejsza się ich skuteczność?

Nie zmniejsza. Możesz wszystkiego używać tak samo.

Wiem, że przez dwa tyg po hennowaniu nie można używać protein bo może się wypłukać henna? Czy henna na włosach daje jakieś negatywne skutki ?

Może to zależy od włosów. Mi się nigdy nic nie wypłukało, a jedyne co robiłam, to nie umyłam przez 2 dni włosów. Potem wszystko normalnie, a używałam wszystkiego - protein, silikonów, detrergentów, olejowałam (tez oleje wnikające).
Henna nie daje żadnych negatywnych skutków. Budowa białka keratyny pozostaje taka sama, tylko ma dodatkowy "dzynzelek" Można nawet powiedzieć, że w pewnym stopniu obecność lawsonu jest pozytywna, bo jest podobno filtrem UV

I jeszcze jedno: czy do glossu można użyć np. garniera A&K ? albo Lorysa z bambusem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...do-wlosow.html ?
Niestety glorię całą zużyłam i nie mam możliwości zakupu kolejnego opakowania.
Oczywiscie coś z Isany bym mogła jak najbardziej

Najlepiej wybrać jak najprostszą odżywkę. Te, które wymieniłaś też mogłyby być, ale efekt może być słabszy. Np. Lorys ma parafinę, a Garniera podejrzewam o silikony, chociaż nie jestem pewna czy tam są bo go nie używam. Isanę z babassu z tego wszystkiego poleciłabym najbardziej.

[BlackCherryLBN]

Malowałam włosy henną Khadi i tak się zastanawiam kiedy mogę wrócić do olejowania, aktualnie mam olej sezamowy + alterrę.
Uzywałam wyszukiwarki ale jakoś nie znalazłam odpowiedzi.

z góry dzięki za odp

[malwes]

Napisane przez BlackCherryLBN

Malowałam włosy henną Khadi i tak się zastanawiam kiedy mogę wrócić do olejowania, aktualnie mam olej sezamowy + alterrę.
Uzywałam wyszukiwarki ale jakoś nie znalazłam odpowiedzi.

z góry dzięki za odp

Farobowałaś czystą henną? Czy mieszanką. Ogólnie zalecane jest odczekanie 48godzin. Jeśli farbowałaś czystą henną to wg mnie można od razu, hennie raczej oleje nie przeszkadzają, a wręcz odwrotnie. Natomiast przy mieszankach henna plus indygo lub inne poczekałabym około tygodnia - chyba, że nie masz nic przeciwko powtórnemu farbowaniu i wtedy możesz sprawdzić, czy oleje nie wypłukują Ci indygo. W moim przypadku indygo nie lubi się z olejem kokosowym - ja czekam około tygodnia, później godzę się z tym, że trochę indygo i tak mi schodzi, ale niewiele.
Musisz pooksperymentować jak reagują Twoje włosy. Ja po samej hennie naolejowałabym od razu lub po dobie - jak będzie wszystko ok to będziesz wiedzieć, że można od razu.

[vanadis]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33608729]Nie zmniejsza. Możesz wszystkiego używać tak samo.
Może to zależy od włosów. Mi się nigdy nic nie wypłukało, a jedyne co robiłam, to nie umyłam przez 2 dni włosów. Potem wszystko normalnie, a używałam wszystkiego - protein, silikonów, detrergentów, olejowałam (tez oleje wnikające).
Henna nie daje żadnych negatywnych skutków. Budowa białka keratyny pozostaje taka sama, tylko ma dodatkowy "dzynzelek" Można nawet powiedzieć, że w pewnym stopniu obecność lawsonu jest pozytywna, bo jest podobno filtrem UV
[/QUOTE] Czyli negatywów jednym słowem nie ma Już się bałam po tych postach, że przez te pozostawanie w strukturze włosów jakieś negatywne skutki będą, a tu proszę
Jeszcze jedno Dwu etapowe hennowanie to takie, że po 48h powtarzamy zabieg, tak ? Dla wzmocnienia późniejszego efektu? Si ?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez vanadis

Czyli negatywów jednym słowem nie ma Już się bałam po tych postach, że przez te pozostawanie w strukturze włosów jakieś negatywne skutki będą, a tu proszę
Jeszcze jedno Dwu etapowe hennowanie to takie, że po 48h powtarzamy zabieg, tak ? Dla wzmocnienia późniejszego efektu? Si ?

Dwuetapowe farbowanie stosuje się przy farbowaniu na brąz lub czerń. Na początek farbujemy henną lub mieszanką henny z innymi ziołami bez indygo. Drugi etap to farbowanie mieszanką mającą docelowo dać ten ciemny kolor. Do II etapu można użyć też samego indygo. Nie trzaba czekać 48 godzin. Drugą farbę kładzie się od razu, ale można też równie dobrze czekać i kilka dni.
Przykład: Farbujesz włosy Khadi Henna z amlą i jatrophą, zmywasz i od razu kładziesz jakieś indygo = czarne włosy
Inny przykład: Farbujesz czystą henną, a potem za powiedzmy 3 dni dajesz na do dowolną mieszankę o składzie indygo+henna+amla i to powinno dać brązowe włosy.

[BlackCherryLBN]

Napisane przez malwes

Farobowałaś czystą henną? Czy mieszanką. Ogólnie zalecane jest odczekanie 48godzin. Jeśli farbowałaś czystą henną to wg mnie można od razu, hennie raczej oleje nie przeszkadzają, a wręcz odwrotnie. Natomiast przy mieszankach henna plus indygo lub inne poczekałabym około tygodnia - chyba, że nie masz nic przeciwko powtórnemu farbowaniu i wtedy możesz sprawdzić, czy oleje nie wypłukują Ci indygo. W moim przypadku indygo nie lubi się z olejem kokosowym - ja czekam około tygodnia, później godzę się z tym, że trochę indygo i tak mi schodzi, ale niewiele.
Musisz pooksperymentować jak reagują Twoje włosy. Ja po samej hennie naolejowałabym od razu lub po dobie - jak będzie wszystko ok to będziesz wiedzieć, że można od razu.

Malowałam ciemnym brązem - więc mieszanką. W takim razie wstrzymam się parę dni jeszcze z olejowaniem, żeby mi sie nie wypłukało.

dzięki za pomoc

[Maqua]

farbowałam po raz trzeci włosy Khadi kolor czarny. pomieszałam z różową kuracją Isana, żeby nie wysuszyć włosów. farba bardzo mocno chwyciła ale co mnie dziwi: myłam szamponem już dwa razy, a woda leciała całkiem czysta. wcześniej po farbowaniu ponad tydzień spłukiwałam kolorową wodę, a tu nic... czemu tak się dzieje? możliwe, że to ta odżywka jakoś podziałała?

[yuna6666]

Mam rozjaśnione włosy bardzo jasny blond. Interesuje mnie henna orzrechowy braz, prezd nią nałożyłabym cassie. Czy kolor sie wypłucze na tych moich rozjaśnianych ?

[DMkAnia]

Napisane przez Maqua

farbowałam po raz trzeci włosy Khadi kolor czarny. pomieszałam z różową kuracją Isana, żeby nie wysuszyć włosów. farba bardzo mocno chwyciła ale co mnie dziwi: myłam szamponem już dwa razy, a woda leciała całkiem czysta. wcześniej po farbowaniu ponad tydzień spłukiwałam kolorową wodę, a tu nic... czemu tak się dzieje? możliwe, że to ta odżywka jakoś podziałała?

Możesz podać link do KWC? Nie wiem co to za odżywka

[vanadis]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33614369]Dwuetapowe farbowanie stosuje się przy farbowaniu na brąz lub czerń. Na początek farbujemy henną lub mieszanką henny z innymi ziołami bez indygo. Drugi etap to farbowanie mieszanką mającą docelowo dać ten ciemny kolor. Do II etapu można użyć też samego indygo. Nie trzaba czekać 48 godzin. Drugą farbę kładzie się od razu, ale można też równie dobrze czekać i kilka dni.
Przykład: Farbujesz włosy Khadi Henna z amlą i jatrophą, zmywasz i od razu kładziesz jakieś indygo = czarne włosy
Inny przykład: Farbujesz czystą henną, a potem za powiedzmy 3 dni dajesz na do dowolną mieszankę o składzie indygo+henna+amla i to powinno dać brązowe włosy.[/QUOTE]
ha byłam prawie blisko poprawnej definicji w każdym razie dzięki

[Maqua]

taka: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...k-haarkur.html

[Jigoku]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33608729]Garniera podejrzewam o silikony, chociaż nie jestem pewna czy tam są bo go nie używam. Isanę z babassu z tego wszystkiego poleciłabym najbardziej.[/QUOTE]

Nie ma silikonów

Który kolor Khadi byłby najbardziej zbliżony do mojego koloru włosów? Jasny brąz? Chciałabym coś z ciepłym odcieniem, obawiam się, że ciemny brąz, który mi się tak podoba mógłby mi nie pasować

[olasia]

Witam
Moze wtrace pare groszy Jesli chodzi o brazy z Khadi to nie sa wg mnie trwale. Z moich wlosow kolor sie wyplukuje. Moze zle przygotowywalam mieszanke? Za kazdym razem trzymalam sie scisle zalecen z obszernej ulotki i nigdy kolor nie utrzymywal mi sie dluzej niz 3 tygodnie przy myciu co drugi dzien. Stosuje pielegnacje bezsilikonowa, bezolejowa (nie sluza mi oleje, raczej mojej cerze) mycie omo. Teraz zdecydowalam sie na czysta henne, przygotowalam ja tym sposobem z sokiem z cytryny trzymanym w cieplym miejscu. Efekt bardzo mi sie podoba! Kolor jest taki miedziany, czerwonawo-zloty refleks na brazowych naturalnych wlosach. Kupilam tez ciemny braz z mysla o dwuetapowym koloryzowaniu ale nie wiem czy go uzyje. W koncu mam w miare rowny kolor i mam nadzieje, ze tym razem rzczywicie nie wypluka sie tak szybko, a raczej zostanie na stale i bede mogla malowac tylko odrosty Rozjasniane koncowki sa i tak jasniejsze ale mimo wszystko wyglada to duze lepiej niz z odrostami na pol glowy po farbach chemicznych.
Mam pytanie do tych bardziej wtajemniczonych, czy gdybym uzyla ponownie czystej henny, to kolor sie poglebi? Czy jest szansa, ze rozjanione konce beda jeszcze ciemniejsze?
Pozdrawiam wszystkie hennomaniaczki

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez yuna6666

Mam rozjaśnione włosy bardzo jasny blond. Interesuje mnie henna orzrechowy braz, prezd nią nałożyłabym cassie. Czy kolor sie wypłucze na tych moich rozjaśnianych ?

Kolor może się bardziej wypłukiwać z rozjaśnianych. Po co chcesz używać cassię przed orzechowym brązem? Jeśli masz na myśli dwustopniowe farbowanie, to zamiast cassii powinnaś użyć henny.

Napisane przez olasia

Mam pytanie do tych bardziej wtajemniczonych, czy gdybym uzyla ponownie czystej henny, to kolor sie poglebi? Czy jest szansa, ze rozjanione konce beda jeszcze ciemniejsze?

Tak, kolor może się pogłębić i zrobić ciemniejszy.

Napisane przez Jigoku

Który kolor Khadi byłby najbardziej zbliżony do mojego koloru włosów? Jasny brąz? Chciałabym coś z ciepłym odcieniem, obawiam się, że ciemny brąz, który mi się tak podoba mógłby mi nie pasować

Stawiałabym na jasny brąz

Napisane przez Maqua

farbowałam po raz trzeci włosy Khadi kolor czarny. pomieszałam z różową kuracją Isana, żeby nie wysuszyć włosów. farba bardzo mocno chwyciła ale co mnie dziwi: myłam szamponem już dwa razy, a woda leciała całkiem czysta. wcześniej po farbowaniu ponad tydzień spłukiwałam kolorową wodę, a tu nic... czemu tak się dzieje? możliwe, że to ta odżywka jakoś podziałała?

Dzięki za info Właśnie mam zamówiony kolor czarny do wypróbowania i będę wiedziała z czym robić eksperymenty.

[_Sarenka_]

ja swoje farbowanie ostatni raz robiłam chyba z 2 mce temu.... Khadi czarny. Zuzylam 2 opakowania - jedno starczało mi na dwukrotne zafarbowanie. Przed tą całą zabawą włosy miałam jasniejsze od wspolokatorki - szczegolnie to bylo widoczne pod swiatlo. Po zafarbowaniu oczywiscie byly o wiele ciemniejsze, teraz po tylu tygodniach juz z farbowania nic nie zostało, wydaje mi sie, ze wszystko sie splukalo. Ale - co ciekawe pod swiatlo moje wlosy wciaz są ciemniejsze. Tak więc to indygo jednak nie wyplukalo sie calkowicie.

[ifrit]

dziewczynki specjaliski od KHADI
czy orzechowy braz mocno przyciemni włosy ? jesli miesznke zostawie na godzine ?
mam probki wiec w 1kolejnosci przetestuje na pasemku

[Jigoku]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33635580]
Stawiałabym na jasny brąz[/QUOTE]

Jaki kolor by po nim wyszedł mw, karmel, rudawy?

[yuna6666]

Tak chodziło mi o dwutopniowe farbowanie. A jak użyłabym henny nadającej włosom rudy kolor a pózniej jasny braz to też jest mozliwość że szybko sie wypłucze ? W jakim odstepie czasu mogę uzyć henny jasny braz ? Czy mogę zakupić próbkę ( o ile jest taka mozliwość ) henny o odcieniu rudym ponieważ mam włosy do ramion ? I ostatnie pytanie jakie są sposoby przedłużenia trwałości koloru ? Czytałam o mleku, miodzie, herbacie i cytrynie.
z góry dziękuję za odp.

[olasia]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33635580]
Tak, kolor może się pogłębić i zrobić ciemniejszy.[/QUOTE]

Dziekuje za odp. Niestety po dzisiejszym myciu widze, ze jednak kolor mi zbladl... chyba mam oporne wlosy na to farbowanie... Czy moze byc to spowodowane slaba kondycja wlosa? Od roku staram sie o dbac o wloski dosc intwnsywnie, ale cudow nie zdzialalam, to co zostalo wypalone trzeba pomalu scinac..

[Katie091]

No hej.
Dobra, naczytałam się od kilku dni tyle o hennie i innych do farbowania że powoli już nic nie kumam . Otóż zawsze farbowałam chemikaliami, ostatnio dłuższy czas na czarno. Ostatnio hmmmm ze 3-4 miesiące temu. W związku z czym mój czarny już nie jest taki czarny a raczej wyblakły, no i mam kilkucentymetrowe odrosty (mój naturalny kolor to- z tego co widzę po odrostach- około średni/ciemny blond). No a teraz chcę w końcu zabrać się za hennę.
Mam parę pytań do wtajemniczonych osób.
1. Chciałabym uzyskać z mieszanki jakiś ciemniejszy brąz, najlepiej ciepły. Czyli henna+ indygo? W jakich proporcjach? chyba muszę kombinować...więcej indygo znaczy ciemniejszy,tak?
2. Jak mam pofarbować takie włosy z odrostami po chemii? Czy już w ogóle mogę je henną potraktować?
3. Polecacie gotową mieszankę czy same mieszacie?

Z góry dziękuję i proszę o cierpliwość dla mnie- jako nowicjuszki- na przyszłe pytania

[Miskaa78]

Napisane przez yuna6666

Tak chodziło mi o dwutopniowe farbowanie. A jak użyłabym henny nadającej włosom rudy kolor a pózniej jasny braz to też jest mozliwość że szybko sie wypłucze ? W jakim odstepie czasu mogę uzyć henny jasny braz ? Czy mogę zakupić próbkę ( o ile jest taka mozliwość ) henny o odcieniu rudym ponieważ mam włosy do ramion ? I ostatnie pytanie jakie są sposoby przedłużenia trwałości koloru ? Czytałam o mleku, miodzie, herbacie i cytrynie.
z góry dziękuję za odp.

dopiero pisałyśmy nie wiem czy nawet nie na tej stronie, ze naturalna henna ta ruda włąśnie sie NIE WYPŁUKUJE

cofnij sie o chociażby jedną stronę i poczytaj dokłądne tłumaczenie Lisabeth

[yuna6666]

Napisane przez Miskaa78

dopiero pisałyśmy nie wiem czy nawet nie na tej stronie, ze naturalna henna ta ruda włąśnie sie NIE WYPŁUKUJE

cofnij sie o chociażby jedną stronę i poczytaj dokłądne tłumaczenie Lisabeth

Więc można zastosować henne nadającą kolor rudy a potem jasny brąz ? Potem przez 2 dni nie myć włosów ?
Chciałam tylko się upewnic i nie popełnic żadnego błedu.

[Miskaa78]

Napisane przez yuna6666

Więc można zastosować henne nadającą kolor rudy a potem jasny brąz ? Potem przez 2 dni nie myć włosów ?
Chciałam tylko się upewnic i nie popełnic żadnego błedu.

to co piszesz to jest farbowanie dwuetapowe, najpierw czysta henna potem jasny brąz i utlenianie. czysta henna sie ne zmywa, brązy mogą z odrostów schodzic, ale każde kolejne hennowanie utrwala kolor

[yuna6666]

Napisane przez Miskaa78

to co piszesz to jest farbowanie dwuetapowe, najpierw czysta henna potem jasny brąz i utlenianie. czysta henna sie ne zmywa, brązy mogą z odrostów schodzic, ale każde kolejne hennowanie utrwala kolor

Chyba zdecyduje się na ten rudy a jak nie będzie mi sie podobać to jasny brąz, fotki wrzuce dla porównania