Jak czarować żeby nie zostać wiedźmą :) Czyli mój niezbędnik kosmetyczny.

[Mahogany]

Z wiekiem moja kosmetyczka ma coraz bardziej przemyślaną i konkretną zawartość. Kosmetyki niepotrzebne, kupione "w afekcie" zajmują coraz mniej miejsca (ale niestety nigdy się ich nie pozbędę bo mam słabośc do kosmetycznych zakupów )
Za niezbędnik uważam kosmetyki, które potrafią pomóc nam w wydobyciu z nas co najpiekniejsze poprzez podkreślenie/ zwrócenie uwagi na rzecz, lub w sytuacjach awaryjnych doprowadzą nasz wygląd do porządku.
Oprócz wielu innych tych mniej niezbędnych produktów W mojej kosmetyczce mieszkają:

PEELING DO TWARZY
Najlepiej drobnoziarnisty. Małe co nieco warto sobie zetrzeć z twarzy. A wraz z tym upływający czas
Doskonałe oczyszczenie ciała a co za tym idzie lżej nam się robi na duszy ;D
Poza tym to pionier dla pozostałych kosmetyków

KREM DO TWARZY
Przeciwzmarszczkowy...tak i na te pierwsze zmarszczki uff...:/
Oczywiście nie powinien uczulać.
Lubię kremy dobrze wchłaniające się i odmładzające nas o 10 lat
Cudów nie ma ale dobre kremy są Zaprzyjaźniłam się z Olay AD
oraz L'Oreal Triple Active. Na razie jestem w tym wieku, że moje kremy są już raczej droższe ale jeszcze nie strasznie drogie Używając tych obecnych może ten stan się przedłuży

PODKŁAD
To istna niekończąca się opowieść. Szanse na wyjście w cywilizowany świat bez podkładu są...hmmm właściwie prócz plaży nie ma szans
Podkład tak jak krem dobieram coraz staranniej niejednokrotnie popełniając jednak podkładowe "faux pas".
Podkład to moja druga skóra rzecz jasna. Tyle, że ta lepsza skóra- wygładzona, stonizowana, po prostu szczęśliwa Zadanie podkładu też niełatwe...po nałożeniu w lustrze powinnam siebie pomylić z młodszą siostrą
Obecnie na "tapecie" L'Oreal True Match (ciężki we współpracy i narowisty ale go pewnym sposobem ujarzmiłam), MF Ageless, Sephora Light Vell, oraz kończąca się próbka podkładu Lancome Teint idole ultra (już zajął miejsce w marzeniach mych marzeniach kosmetykocholiczki). A do zakupu szykuje się Bourjois Healthy mix

TUSZ DO RZĘS.
Ma niełatwe zadanie.
Ma być wydłużający, pogrubiający, piekielnie czarny i z tym wszystkim tworzyć iście naturalny efekt gęstwiny rzęs Mile widziana sztoczeczka silikonowa ale nie koniecznie. Tusz moim przyjacielem
Marka nie musi być szalenie droga ale tez nie za tania, gdyż mam wrażliwe oczy i musze uważnie dobierać ów kosmetyk obecnie zameldowany jest MF false lash effect fusion ale następna w kolejce jest Lancome Hypnose

PUDER W KAMIENIU
Makijażowy magik. Kilka ruchów pędzla i pełnia makijażowego szczęścia
Dla mnie jako utrwalacz ostatecznie spajający drugą skórę z tą pierwszą ;P
Lubię Rimmel'a Stay Matte oraz Maybelline Affinitone

CIENIE W NATURALNYCH BARWACH BRĄZU
Oczywiście uwielbiam różne kolory (a zwłaszcza fiolet), ale za niezbędne w mojej kosmetyczce uważam brązy (od tych jasnych poprzez nude i złoto do ciemnobrązowych), które zawsze są naszym sprzymierzeńcem. Wydawać by się mogło, że w sumie są zbędne lecz tak naprawdę potrafią wyczarować nam pełne wypoczęcie, wyspanie i blask w oczach
Nie będę wymieniać bo sporo tego, skondensowana jest paletka sleek.
Lubie cienie w rozsądnych cenach ale trwałe i napigmentowane- nie boję się kolorów

EYLINER
Byle czarny lub ciemnobrązowy, w paście kremie lub żelu
Odpowiednia kreska i oko nabiera tajemniczości

ZIEMIA EGIPSKA
Cóż tu się rozpisywać. Wszechstronność jej pozwala na użycie jako róż (do mojej cery akuratny kolor) cień lub ogólnie udaje opaleniznę. Gdyby nie ona to zapewne byłby to jakiś róż terakota.

BODYGUARD DLA UST
Lubię błyszczyki bardziej od szminek, które zjadam (cóż o gustach i smakach się nie dyskutuje;P)
Posiadam kilka owych ale nie uważam za niezbędne.
Niezbędna natomiast jest szminka/krem lub coś co nawilży mi usta, przygotuje pole do manewru kolorami, utrzyma usta w zdrowej kondycji. Taki naturalny sposób na większe, bardziej kuszące usta ;P
Aktualnie mam Tisane słoiczek i sztyft Tisane.
Tisane w słoiczku nie zamienię i nie oddam a sztyfty lubię zmieniać i testować

CZARODZIEJ DO SNU
To wszelkie kremy i maseczki. Zmieniam. Firmy i formuły w zależnośći od potrzeby i upodobania, ale zawsze muszą gościć w kosmetyczce. To czas dla skóry. Ona też potrzebuje wolnego po pracy

To niezbędnik do twarzy ale nie ruszam się bez jakiegoś nawilżacza do ciała. Zawsze jest to jakaś oliwka i balsam/krem/masło/itp...oraz (nie wiem czy to nie jest oczywiste) szampon, odżywka i żel do mycia ciała - najlepiej dziecięcy jako wszechstronny w zastosowaniu i delikatny W tym przypadku również zmieniam produkty bo wybór mam przeogromny.

A na koniec PERFUMY. Przecież bez ubrania nie można wyjść do ludzi ;P

Kurcze... nie wiedziałam, że mam ta duży mój niezbędnik kosmetyczny.
Gdy mąż ma dziwną minę patrząc na moją kometyczkę powtarzam, że to ważne dla mnie jak dokumenty.
Bez tego chyba nie byłabym sobą