Jak pomoc swojemu chłopakowi ?

[karolcia451]

Cześć
Jestem z moim chłopakiem od 4 miesięcy, układało nam sie super, jednak od jakiegoś czasu on nie potrafi poradzic sobie z moja przeszłością. Byłam wcześniej z chłopakiem dość długo, był moim pierwszym chłopakiem, jednak tak sie stało ze sie rozstalismy i nie żałuje ze tak sie stało. Moj obecny partner nie miał przede mna żadnego poważnego zwiazku i widzę ze teraz bardzo cierpi i nie potrafi sobie z tym poradzic, ze nie jest moim pierwszym. Zależy nam bardzo na sobie, ale ciagle zdarzają sie kłótnie o to. Nie moge tez patrzeć na to jaki on jest przybity co robić ?

[Silumin]

Napisane przez karolcia451

Cześć
Jestem z moim chłopakiem od 4 miesięcy, układało nam sie super, jednak od jakiegoś czasu on nie potrafi poradzic sobie z moja przeszłością. Byłam wcześniej z chłopakiem dość długo, był moim pierwszym chłopakiem, jednak tak sie stało ze sie rozstalismy i nie żałuje ze tak sie stało. Moj obecny partner nie miał przede mna żadnego poważnego zwiazku i widzę ze teraz bardzo cierpi i nie potrafi sobie z tym poradzic, ze nie jest moim pierwszym. Zależy nam bardzo na sobie, ale ciagle zdarzają sie kłótnie o to. Nie moge tez patrzeć na to jaki on jest przybity co robić ?

Nie wiem czy da się coś zrobić, przeszłości nie wymażesz. Wiec albo on to zaakceptuje albo nie, może po prostu potrzebuje wiecej czasu.

[Floydka]

Napisane przez karolcia451

Cześć
Jestem z moim chłopakiem od 4 miesięcy, układało nam sie super, jednak od jakiegoś czasu on nie potrafi poradzic sobie z moja przeszłością. Byłam wcześniej z chłopakiem dość długo, był moim pierwszym chłopakiem, jednak tak sie stało ze sie rozstalismy i nie żałuje ze tak sie stało. Moj obecny partner nie miał przede mna żadnego poważnego zwiazku i widzę ze teraz bardzo cierpi i nie potrafi sobie z tym poradzic, ze nie jest moim pierwszym. Zależy nam bardzo na sobie, ale ciagle zdarzają sie kłótnie o to. Nie moge tez patrzeć na to jaki on jest przybity co robić ?

Dzieciate zachowanie.
Przed poznaniem go miałaś przecież swoje życie, nie zakładałaś, że nie będziesz nigdy z nikim, bo czekasz na swojego obecnego partnera... Strasznie niedojrzałe jest wytykanie czy wypominanie Ci, że "miałaś kogoś, a ja nie". I czemu ma niby cierpieć. Rozstaliście się z jakiegoś konkretnego powodu, było minęło, zamknięty rozdział. Po chusteczkę rozdrapywać przeszłość. Żyjcie tym co macie teraz. 4 miesiące to nic, może się jeszcze przyzwyczai do tego, albo po prostu to z biegiem czasu zaakceptuje.

[Lunola]

Napisane przez karolcia451

Cześć
Jestem z moim chłopakiem od 4 miesięcy, układało nam sie super, jednak od jakiegoś czasu on nie potrafi poradzic sobie z moja przeszłością. Byłam wcześniej z chłopakiem dość długo, był moim pierwszym chłopakiem, jednak tak sie stało ze sie rozstalismy i nie żałuje ze tak sie stało. Moj obecny partner nie miał przede mna żadnego poważnego zwiazku i widzę ze teraz bardzo cierpi i nie potrafi sobie z tym poradzic, ze nie jest moim pierwszym. Zależy nam bardzo na sobie, ale ciagle zdarzają sie kłótnie o to. Nie moge tez patrzeć na to jaki on jest przybity co robić ?

A wspominasz coś o swoim byłym? U mnie jest sytuacja odwrotna mój chłopak miał dziewczynę, a on jest moim pierwszym. Też troszkę nie czuję się fajnie jak o niej myślę ale jakiekolwiek informacje na jej temat musiałam od niego wyciągać na siłę, może po następnej kłótni powiedz mu że nie chcesz wspominać więcej o swoim byłym bo to dla Ciebie temat zamknięty i ucinaj każdą próbę wspomnienia o nim, może on musi poczuć, że dla Ciebie to naprawdę przeszłość?

[Frezja__]

Czy wchodząc w związek z Tobą wiedział o fakcie że miałaś wcześniej chłopaka?

[karolcia451]

Wiedział, ale powiedział ze nie zdawał sobie sprawy z tego, ze tak głęboko wejdzie w nasz związek.

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez Lunola

A wspominasz coś o swoim byłym? U mnie jest sytuacja odwrotna mój chłopak miał dziewczynę, a on jest moim pierwszym. Też troszkę nie czuję się fajnie jak o niej myślę ale jakiekolwiek informacje na jej temat musiałam od niego wyciągać na siłę, może po następnej kłótni powiedz mu że nie chcesz wspominać więcej o swoim byłym bo to dla Ciebie temat zamknięty i ucinaj każdą próbę wspomnienia o nim, może on musi poczuć, że dla Ciebie to naprawdę przeszłość?

Nie wspominam nic. Dla mnie ten temat jest zamknięty juz. Nie mam z nim nawet najmniejszego kontaktu.

[Frezja__]

Więc widziały gały co brały. Zachowanie jego jest dziecinne, albo się z tym pogodzi albo koniec. Bo co do końca Ci będzie wypominał, że PRZED nim kogoś miałaś?

[karolcia451]

Napisane przez Frezja__

Więc widziały gały co brały. Zachowanie jego jest dziecinne, albo się z tym pogodzi albo koniec. Bo co do końca Ci będzie wypominał, że PRZED nim kogoś miałaś?

To sie robi naprawdę męczące. Bo nie wiem jak mam mu przetłumaczyć ze tego juz nie ma.

[Frezja__]

Napisane przez karolcia451

To sie robi naprawdę męczące. Bo nie wiem jak mam mu przetłumaczyć ze tego juz nie ma.

Chyba tylko wytłumaczyć RAZ i porządnie, że to było i minęło. Liczy się teraz, kochasz właśnie jego i on się liczy dla Ciebie. Tym bardziej, że o byłym nie wspominasz i nie porównujesz etc. Moim zdaniem sama wiele nie możesz tu zdziałać bo to jego "osobisty" problem.