fałszerze żywnosci

[leeloo]

dla wszystkich zwl ktorzy maja problemy ze zwalczanie przyzwyczajen oraz tych chca zwiekszyc swoja motywacje i samoswiadomosc
w zakresie zdrowego odzywiania

o czesci przynjamniej mi wiadomo (moze zly przyklad na to forum o diecie ale wystrczy popatrzec na niektore wsciekle , nienaturalnie rozowe bo podbarwioane parowki - slyszalam nie raz iz ponoc normalny kolor tegoz produktu to szary ze wzgl. na odpadowy smietnik ktory sie tam znajduje, z miesem nawet majacy niewiele wspolnego ), czesci mozna sie domyslac - np. co do przetworow mlecznych np jogurty - zauwazylam ze czesto faktycznie sa produkowane z mleka w proszku i z prawdziwym mlekiem nie ma nic wspolnego.
dodam mam zawsze dystans do takich artykułów i , nie mniej jednak zamieszczam bo napewno skutecznie odstrasza od zywnosci przetworzonej i skalnia ku alternatywnym, przemyslanym poszukiwaniom oraz podnoszenia samoswaidomosci nt. tego co własciwie jemy


http://wiadomosci.onet.pl/1257234,2677,1,kioskart.html
polecam tez wypowiedzi internautów

[houseofcolours]

Ciekawy artykuł. Wiedziałam o tym, że parówki mięsa mają w składzie niewiele ale nie miałam pojęcia, że mogą nie mieć go wcale

[leeloo]

tak naprawde to akurat o miesie wiemy najmniej - dla przecietnej osoby np. szynka to szynka, nie podaje sie skladu , nie wiemy nic o procesie produkcji i obróbki, nie wspominajac juz o warunkach chowu zwierząt :|

dodam ze nie jestem przeciwnikiem mięsa ale nie kupuje przetworzonego i pod tym wzgledem hipermarkety omijam szerokim łukiem

czesto zreszta widac ze np. z miesem jest "cos nie tak" chyba najlepiej przy pasztecie i owych parówkach (czasem znac np. gorzej przemielone czesci twarde no i kolor czasem bywa ewidentnie przesadzony)
albo np żótle sery wygladaja dosc anemicznie (zwł te pakowane w folie)

[Papiszynka]

Ale sie mozna usmiac od tych komentarzy

[Ag_nes]

papier toaletowy w parówce
ja juz od dawna z niepokojem patrze na wszystko co MIELONE

[Malinka_Malwinka]

I co teraz jeść?

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Malinka_Malwinka

I co teraz jeść?

Ostatnio dowiedziałam sie, że nawet nasze polskie soki i napoje typu "Party kuszaca Wisnia", czy "Party Zakazane Jabłko" (co za nazwy ) a także niektóre produkty Hortexu itp, które podobno sa wytwarzane z samych naturalnych, zdrowych, świeżych owoców, to tylko jedna wielka podpucha.Sam kolor tych "pożywnych"soczków jest już podejrzany...intensywna czerwień, mocna zieleń mhm.. wszystko to dzieje sie z pomoca regulatorów, barwników..i to ma byc produkt bez sztucznych barwników tzw. "samo zdrowie".Mogłabym powiedziec, ze chyba przystane na samej wodzie mineralnej ale po przeczytaniu postu Mojej przedmówczyni to tez w niektórych przypadkach nie jest dobry pomysł.Gdzie sie człowiek nie obejrzy to wszedzie chemia chemia i chemia....Najlepiej to chyba miec własny ogródek z owocami i warzywami i przynajmniej wiedziało by sie co sie je... .
a tam na marginesie przypomniało mi sie, ze kiedyś kupiłam taki zwykły ale pod jednym wzgledem bardzo nietypowy chleb.Skusiła mnie jego wielkość, taki byl jeszcze cieplutki i "grubiutki".Kiedy w domu odkroiłam tylko pietke, nie mogłam uwierzyc.W srodku było wiecej pustej przestrzeni i powietrza niż samego chleba.gdybym miała tak pokroic cały bochenk i posmarować "kanapki" to chyba tylko skórki bo na srodku byla dziura...Pozdrawiam

[miu miu]

Soki, napoje i wszelkie nektary bardzo rzadko są zdrowe. Jeśli nie mają konserwantów w składzie to na pewno całą masę cukru. Najlepiej pić wodę, a jeśli już mamy ochotę na sok, to 100% lub świeżo wyciskany, np. z marchewki jednodniowy

[carrot]

Napisane przez m.a.r.t.a

Najlepiej to chyba miec własny ogródek z owocami i warzywami i przynajmniej wiedziało by sie co sie je... .

Marta, a co jak do nasionek z marcheweczką też dodają spulchniaczy?

[m.a.r.t.a]

Napisane przez carrot

Marta, a co jak do nasionek z marcheweczką też dodają spulchniaczy?

O cholera nie przewidzialam takiej opcji

[carrot]

I ogródek zginął śmiercią naturalną zanim nawet zdążył się urodzić

BTW, wiesz jakie giganty potrafią wyrosnąć z tych niepozornych ziarenek, rzekomo nasionek? Dla całej rodziny chomiczków by starczyło

[m.a.r.t.a]

Napisane przez carrot

I ogródek zginął śmiercią naturalną zanim nawet zdążył się urodzić

BTW, wiesz jakie giganty potrafią wyrosnąć z tych niepozornych ziarenek, rzekomo nasionek? Dla całej rodziny chomiczków by starczyło

Juz sobie wyobrażam,jak ide na ogródek a tam marchewka większa odemnie o Boże ale sie usmiałam

[carrot]

Napisane przez m.a.r.t.a

Juz sobie wyobrażam,jak ide na ogródek a tam marchewka większa odemnie o Boże ale sie usmiałam

Nie wywołuj ...marchewki z ogródka Bo Cię jeszcze zaskoczy i co będzie? Ogórek Cię nie uratuje

[primavera]

Napisane przez miu miu

Soki, napoje i wszelkie nektary bardzo rzadko są zdrowe. Jeśli nie mają konserwantów w składzie to na pewno całą masę cukru. Najlepiej pić wodę, a jeśli już mamy ochotę na sok, to 100% lub świeżo wyciskany, np. z marchewki jednodniowy

Dietetycy zalecają pić soki/napoje/wina rozcieńczone poł na pół z wodą

[carrot]

Napisane przez primavera

Dietetycy zalecają pić soki/napoje/wina rozcieńczone poł na pół z wodą

Blee, jakkolwiek soki rozcienczam, to smaku rozcienczonego wina nie chce juz sobie wiecej przypominac

[lullaby22]

Napisane przez m.a.r.t.a

Ostatnio dowiedziałam sie, że nawet nasze polskie soki i napoje typu "Party kuszaca Wisnia", czy "Party Zakazane Jabłko" (co za nazwy ) a także niektóre produkty Hortexu itp, które podobno sa wytwarzane z samych naturalnych, zdrowych, świeżych owoców, to tylko jedna wielka podpucha.Sam kolor tych "pożywnych"soczków jest już podejrzany...intensywna czerwień, mocna zieleń mhm.. wszystko to dzieje sie z pomoca regulatorów, barwników..i to ma byc produkt bez sztucznych barwników tzw. "samo zdrowie".Mogłabym powiedziec, ze chyba przystane na samej wodzie mineralnej ale po przeczytaniu postu Mojej przedmówczyni to tez w niektórych przypadkach nie jest dobry pomysł.Gdzie sie człowiek nie obejrzy to wszedzie chemia chemia i chemia....Najlepiej to chyba miec własny ogródek z owocami i warzywami i przynajmniej wiedziało by sie co sie je... .

Ja z kolei nie myślałam, że ktoś wierzy, że te soki mają cokolwiek wspólnego z naturalnością

[Daenerys]

Napisane przez lullaby22

Ja z kolei nie myślałam, że ktoś wierzy, że te soki mają cokolwiek wspólnego z naturalnością

Hm i jeszcze ten napis sok 100% sugeruje, że tam jest tylko SOK.
A co jest dodatkowo, oprócz cukru?

A poza tym to już nie mam siły na to wszystko. To co my mamy jeść?