Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 2.

[finan]

Napisane przez kasienka.b

Kontynuacja części 1.


Przeczytaj, proszę, pierwszy post, zanim coś napiszesz!
Pytania są pomocnicze, nie określają w 100% typu! Możemy tylko pomóc, ale to ty musisz przymierzać i porównywać kolory.


Najważniejsze: typ określamy po pasujących kolorach, a kolory dobieramy do odcienia skóry.

Na tym wątku opieramy się na podziale na 12 typów.

Każdy z 4 podstawowych (Wiosna, Lato, Jesień, Zima) został podzielony na 3 podtypy. To jest bardzo przydatne dla tych, którzy przez lata nie mogli się określić, bo nie pasowali do żadnego.

Możliwe, że masz mysie włosy i szare oczy, ale ciepłą cerę, więc uważasz, że jesteś "typem mieszanym" między Latem i Wiosną. Otóż, typy mieszane nie istnieją! Można być, owszem, typem neutralnym typowo ciepłe albo chłodne są tylko 4 typy, reszta jest mieszana.

Czujesz się już bardziej pewna? Większość z nas ma podobne obawy.
Możesz być brunetką i być Wiosną albo platynową blondynką Zimą. Jesień nie zawsze jest bladolicym piegowatym rudzielcem (choć, oczywiście, może być), a Lato szarą myszką

Tutaj wykres wszystkich 12 typów:


Jak widzisz, każdy z nich ma 3 podtypy, które przenikają się nawzajem.
Żeby było jaśniej: różnice w odcieniach typów:


W skrócie:
Wiosna jest czysta i ciepła
Lato zgaszone i chłodne
Jesień zgaszona i ciepła
Zima czysta i chłodna


+Wiosna dzieli się na Jasną, Ciepłą i Czystą
+Lato dzieli się na Jasne, Chłodne i Zgaszone
+Jesień dzieli się na Zgaszoną, Ciepłą i Ciemną
+Zima dzieli się na Czystą, Ciemną i Chłodną


Zanim zaczniesz od nas wymagać, żebyśmy określiły twój typ, zajrzyj tutaj Blog Barwy Urody
Jest to bardzo wyczerpujący blog Wampierza, napisany po polsku, jasno, przejrzyście i prosto, powinien ci pomóc zrozumieć podstawy

Przypominam, że każdy typ może mieć każdy kolor oczu, włosów i cery. Nie oczekuj więc, że określimy, jakim typem jesteś, jeśli napiszesz, że masz ciemne włosy, niebieskie oczy i jasną cerę

Odpowiedz wyczerpująco na poniższe pytania, wtedy masz szansę, że zawęzisz swoje poszukiwania do kilku typów (zwykle 2-3):

Przymiarkę robimy w świetle dziennym, bez makijażu. Jeśli masz farbowane włosy, przykryj je chustą w neutralnym kolorze.


1. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

Uwaga: nie opisuj kolorów, które lubisz, tylko te, które ci pasują! Przypominam: kolory dobieramy do odcienia skóry. W "dobrych" kolorach cera staje się promienna, lśniąca, zdrowa, kolor oczu czysty i wyraźny (uwaga: nie chodzi tylko o podbicie koloru, choć to też może się zdarzyć), znikają sińce, wory, różne niedoskonałości.
I odwrotnie: w "złych" kolorach skóra staje się chorobliwie sina/blada/czerwona/żółta, pojawiają się sińce i wory pod oczami (nawet jeśli ich nie masz), kolor oczu jest mdły i "zgaszony", ogólnie kolor cię przytłacza/rozmywa: najpierw widać ubranie, potem ciebie.
A powinno być odwrotnie.
Nie opisuj tego tak: pasuje mi niebieski, zielony, ale źle wyglądam w pomarańczowym i żółtym.
Każdy kolor ma wiele odcieni, więc na pewno znajdzie się taki, który będzie ci pasować (mogą być wyjątki, ale o tym później).

Jeśli nie zrobisz przymiarki, nie pomożemy określić, jakim typem jesteś. To są podstawy. Znajdź czas i poprzymierzaj kolory. Użyj wszystkiego, co masz w domu, a jeśli uważasz, że to za mało, poproś o ubrania domowników, chłopaka, możesz użyć nawet obrusów, pościeli, kolorowych kartek papieru.

Dobrze by było, gdybyś podzieliła potem kolory na te, które ci pasują (wyglądasz w nich olśniewająco bez makijażu), te neutralne (czyli są ok, nic złego nie robią, ale szału nie ma) i te najgorsze (szpecą cię, przytłaczają, rozmywają itp).

Pamiętaj, że musisz obserwować, jak twoja skóra reaguje na kolor i jego odcień. Odrzuć subiektywną miłość do danego koloru. To, że kochasz czerń, nie oznacza, że ona kocha ciebie. Bądź obiektywna. Nikt nie będzie cię zmuszać do noszego nielubianych kolorów, nawet jeśli okaże się, że nie lubisz tego typu. Zawsze zostają kolory bazowe, neutralne i kolory typów siostrzanych. Nie martw się, nikt ci nie zabroni nosić czerni, podpowiemy tylko, jak ją "przemycić" do palety

*** No dobra, przymierzyłaś. Co z tego wynika?

Świetnie, jeśli od razu widać, która paleta pasuje ci najbardziej. Dobrze, jeśli wahasz się między 2-3. Trudniej, jeśli nie masz pojęcia, co wynika z tego całego przymierzania.
Zgaduję, że jesteś teraz zagubiona i masz jeszcze więcej pytań. Po to są właśnie te pytania pomocnicze


2. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Czy może lepiej wygląda kremowy i bardzo ciemny szary albo bardzo ciemny brąz?
Tak, wiem, kochamy czerń, ale odpowiedz szczerze, czy wyglądasz w niej dobrze bez makijażu? Chodzi o to, czy naprawdę podkreśla ona twoją urodę.
Pewnie będziesz rozczarowana, bo powiem, że czerń pasuje tylko Ciemnej Zimie, wygląda na niej naturalnie. Dwie pozostałe Zimy również mogą ją z powodzeniem nosić, tak samo Ciemna Jesień i prawdopodobnie Czysta Wiosna.
Pozostałe typy będą wyglądać lepiej w "spranej" czerni albo bardzo ciemnych odcieniach szarości/brązu/ graficie.

Jeśli pasuje ci zarówno czysta czerń i biel, jak i kremowy oraz ciemny szary, możesz być typem Czystym (prawdopodobnie Zima, bo Czysta Wiosna nie lubi śnieżnej bieli), gdyż często wydaje się, że wyglądają one dobrze we wszystkim.


3. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Jeśli tak, to jak jaskrawe? Ekstremalnie czy tak "w miarę"?

Przypominam, że kolory intensywne i czyste nie oznaczają neonów kolory jaskrawe i oczobijne wskazują na typ Czysty. Te "w miarę" intensywne i czyste sugerują, że możesz Wiosną (czasem też Jasnym Latem albo którąś z Zim; oprócz typów Czystych, choć tak też móże być).


4. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? Jeśli tak, to jak zgaszone? Bardzo łagodne i szarawe, czy tylko troszkę? Nie mam na myśli koloru szarego, tylko inne kolory złamane szarością, wpadające w szary - np szaroniebieski, szarozielony, szaroróżowy.

Możesz nie lubić takich kolorów, ale na odpowiednim typie będą one wyglądać naturalnie i ładnie. To jest przeciwieństwo kolorów czystych: mają one dodatek szarego.

*** Pytanie dodatkowe: a może zamiast szarego dobrze ci w kolorach, złamanych brązem?


5. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? Jak bardzo ciepłe, jak bardzo zimne? Co ze złotem i srebrem?
^Uwaga do tego pytania - proszę, upewnij się, jakie kolory są ciepłe, a jakie chłodne, bo nie każdy potrafi to na początku rozróżnić, wymaga to pewnej wprawy. Na pewno wiesz, że niebieski może być ciepły, a czerwony chłodny.
Przykład:


Jeśli pasują ci kolory tylko ciepłe, jesteś typem ciepłym, jeśli tylko chłodne - chłodnym. Pasują zarówno ciepłe jak i chłodne? Jesteś typem neutralnym.


6. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - pstre wzory, duże kontrastowe (czarno-białe, czerwono-zielone) wzory np. paski, kratka itp., blisko twarzy i wygląda to ok? Nie tłumią cię ani nie przytłaczają, widać twoją twarz, nie ubranie?

Czy może lepiej ci w strojach monochromatycznych, drobniejszych wzorach albo mniej drastycznych zestawieniach kolorów, a kontrasty cię przytłaczają, wyglądają nienaturalnie i odwracają uwagę od twarzy?


*** Podsumujmy, co może ci pomóc przy przymiarce:

* czysta biel i czerń vs sprana czerń, grafitowy, bardzo ciemny szary albo brązowy i kremowa/szarawa biel

* kolory czyste, intensywne vs łagodne, zgaszone

* kolory jasne vs ciemne albo jasne vs średnie albo średnie vs ciemne

* kolory ciepłe vs chłodne

tutaj podstawowy podział


ale już wiesz, że każdy kolor może być ciepły albo chłodny, stąd zobacz tę tabelę:



*duże kontrasty vs małe kontrasty


Na koniec pytania, które mogą pomóc:

1. Jak się opalasz - szybko czy ciężko (najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły - złotawo-brązowawy czy raczej taki lekko przykurzony, szaro-beżowy?

2. Kolor oczu - ciemne, jasne... czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę, czy kolor ich jest czysty, a może mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy) - jasna czy raczej zdecydowana?

3. Piegi - jesli występują, to są złotawe, ciepłe czy raczej szaro-brązowe?

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? To jest pytanie bardzo ważne, bo pasujące kolory dobieramy do odcienia skóry. Zwróć uwagę, że każdy typ może mieć każdy kolor, ale różni się odcieniem.
Czy masz ciepły brzoskwiniowy, złotawy czy jasny, chłodny wpadający w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz, to na jaki kolor - czerwony czy różowy?
Jeśli masz żółtawy odcień karnacji, to jeszcze nie oznacza, że jesteś ciepła. Tak samo jesli masz cerę zaróżowioną, nie oznacza to, że jest chłodna. Zwróć na to uwagę.

5. Naturalny kolor włosów - ciemny, jasny? Jaki mają odcień? Czy kolor ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie, bardziej popielate?
Uwaga: to, że masz włosy popielate, nie oznacza, że jestes typem chłodnym. To jest pytanie pomocnicze, nie definiuje ono twojego typu.

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień, brzoskwinia czy koral?



Oto palety kolorów pasujących do poszczególnych typów i podtypów kolorystycznych:

Podtypy Wiosny:

Light Spring


True Spring


Bright Spring


Podtypy Lata:

Light Summer


Soft Summer


True Summer


Podtypy Jesieni:

Soft Autumn


True Autumn


Dark Autumn:


Podtypy Zimy:

True Winter:


Bright Winter


Dark Winter

Witam, bardzo ciekawy i wyczerpujący artykuł.

Kilkanaście lat temu skorzystałam w tym zakresie z pomocy profesjonalnej wizażystki. Dobrała mi odpowiednie dla mojego typu kolory ubrań, kosmetyków i włosów.

Nie mniej po latach zauważam, że pojawiają się zgrzyty. Czy jest możliwa zmiana typu z wiekiem?

[201607040946]

Napisane przez finan

Witam, bardzo ciekawy i wyczerpujący artykuł.

Kilkanaście lat temu skorzystałam w tym zakresie z pomocy profesjonalnej wizażystki. Dobrała mi odpowiednie dla mojego typu kolory ubrań, kosmetyków i włosów.

Nie mniej po latach zauważam, że pojawiają się zgrzyty. Czy jest możliwa zmiana typu z wiekiem?

Nie jest, typ kształtuje się ok 20 roku życia, ile miałaś lat, gdy cię okreslono? I w jakim systemie? Jeśli klasycznie 4 pory roku, to możliwe, że wcale nie jesteś tym typem. Ja całe życie myślałam, że jestem Latem, a okazało się, że Wiosną. z tym że, jak widzisz, systemy są różne. Nawet jeśli jesteś np. Latem, to zalezy którym, Jasne nie wygląda na 100% w kolorach Chłodnego, może w tym sęk

[iiwoonaa]

Napisane przez kaguya

Dzięki, Olu, jesteś wielka!

jestem tego samego zdania

[201607040946]

Napisane przez iiwoonaa

jestem tego samego zdania

Z tym że to ja napisałam tego posta, ale Ola jako modka tego działu go wkleiła

[Atenya]

Mam takie pytanie - wyszło, że najprawdopodobniej jestem soft summer, ale mi kompletnie nie pasuje złoto, a złoto oraz srebro widnieje na paletach kolorystycznych SS oraz LS. U mnie złoto po prostu się odcina jakby było z innej bajki, nie współgra kompletnie z karnacją i z włosami (obojętne jaki odcień złota), jedynie srebro wchodzi w grę, skóra przy srebrze ożywia się, a przy złocie gasnę...Czy jest możliwe, że jestem jakimś dziwnym SS czy może powinnam pomyśleć o CS?

[201607040946]

Napisane przez Atenya

Mam takie pytanie - wyszło, że najprawdopodobniej jestem soft summer, ale mi kompletnie nie pasuje złoto, a złoto oraz srebro widnieje na paletach kolorystycznych SS oraz LS. U mnie złoto po prostu się odcina jakby było z innej bajki, nie współgra kompletnie z karnacją i z włosami (obojętne jaki odcień złota), jedynie srebro wchodzi w grę, skóra przy srebrze ożywia się, a przy złocie gasnę...Czy jest możliwe, że jestem jakimś dziwnym SS czy może powinnam pomyśleć o CS?

Chodzi o kolor czy biżuterię?
U mnie złoto przy twarzy zlewa się z karnacją, jest harmonijnie i ładnie, srebro jakby z innej bajki, choć kolory chłodnawe są ok (chyba), a może źle się określiłam i muszę być typem ciełym
Bo jeśli mnie nie pasuje srebro, a tobie złoto, to pewnie jestem ciepła, a ty chłodna

[Atenya]

Napisane przez kaguya

Chodzi o kolor czy biżuterię?
U mnie złoto przy twarzy zlewa się z karnacją, jest harmonijnie i ładnie, srebro jakby z innej bajki, choć kolory chłodnawe są ok (chyba), a może źle się określiłam i muszę być typem ciełym
Bo jeśli mnie nie pasuje srebro, a tobie złoto, to pewnie jestem ciepła, a ty chłodna

O biżuterię Tak, ja jestem chłodna, to na pewno już wiem, któreś lato, tylko nie wiem jeszcze które:P Na razie robię podróże po sklepach i nie wiem czy SS jestem, bo SS troszkę jest zbyt przygaszone czasami, a LS zbyt pastelowe i jasne, więc nie wiem czy SS czy może jednak CS
Hmm a Ty nie jesteś BS? Chociaż wiesz, złoto jest możliwe przy light i soft summer, więc może jednak jesteś latem
Mi jest tragicznie w złocie, więc może jednak jestem cool summer, nawet pytałam ludzi - wszyscy mówią, że złoto kompletnie mi nie pasuje, zresztą całe życie nosiłam tylko srebro
Kaguya, a Ty na razie obstawiasz u siebie BS najbardziej?

[201607040946]

Napisane przez Atenya

O biżuterię Tak, ja jestem chłodna, to na pewno już wiem, któreś lato, tylko nie wiem jeszcze które:P Na razie robię podróże po sklepach i nie wiem czy SS jestem, bo SS troszkę jest zbyt przygaszone czasami, a LS zbyt pastelowe i jasne, więc nie wiem czy SS czy może jednak CS
Hmm a Ty nie jesteś BS? Chociaż wiesz, złoto jest możliwe przy light i soft summer, więc może jednak jesteś latem
Mi jest tragicznie w złocie, więc może jednak jestem cool summer, nawet pytałam ludzi - wszyscy mówią, że złoto kompletnie mi nie pasuje, zresztą całe życie nosiłam tylko srebro
Kaguya, a Ty na razie obstawiasz u siebie BS najbardziej?

aaa, myślałam, że masz na myśli kolory, nie biżuterię. Ja w ogóle złota nie lubię i nie noszę, ale wygląda bardziej harmonijnie (kolor) niż srebro. Z tym że srebro jest chłodne, a mnie pasują chłodnawe, nie całkiem chłodne.
Złoto wygląda ok, ale jest jednak zbyt ciężkie (ciągle mówię o dużej ilości koloru złotego przy twarzy), choć temperatura jet lepsza niż chłodnego srebra (złoto jest chyba jesienne).
Ja jestem pomiędzy Bright i Warm, albo Bright, ale bardziej po ciepłej stronie. Siostra jest Light i wygląda lepiej w chłodnych niż ja, ale pewnie przez to, że sąsiaduje z Light Summer. Ale ona naprawdę jest jaśniutka i delikatna.

[Atenya]

Napisane przez kaguya

aaa, myślałam, że masz na myśli kolory, nie biżuterię. Ja w ogóle złota nie lubię i nie noszę, ale wygląda bardziej harmonijnie (kolor) niż srebro. Z tym że srebro jest chłodne, a mnie pasują chłodnawe, nie całkiem chłodne.
Złoto wygląda ok, ale jest jednak zbyt ciężkie (ciągle mówię o dużej ilości koloru złotego przy twarzy), choć temperatura jet lepsza niż chłodnego srebra (złoto jest chyba jesienne).
Ja jestem pomiędzy Bright i Warm, albo Bright, ale bardziej po ciepłej stronie. Siostra jest Light i wygląda lepiej w chłodnych niż ja, ale pewnie przez to, że sąsiaduje z Light Summer. Ale ona naprawdę jest jaśniutka i delikatna.

W sumie w kolorze złotym (nie w biżuterii) też wyglądam tragicznie, generalnie wolę srebro tak ogółem.
Hmm skoro bardziej harmonijnie wyglądasz w złocie, to raczej jesteś typem ciepłym, a że masz tolerancję w kierunku chłodnych kolorów, to pasowałaby BS rzeczywiście

[Konwalia11]

Napisane przez kaguya

Nie jest, typ kształtuje się ok 20 roku życia, ile miałaś lat, gdy cię okreslono? I w jakim systemie? Jeśli klasycznie 4 pory roku, to możliwe, że wcale nie jesteś tym typem. Ja całe życie myślałam, że jestem Latem, a okazało się, że Wiosną. z tym że, jak widzisz, systemy są różne. Nawet jeśli jesteś np. Latem, to zalezy którym, Jasne nie wygląda na 100% w kolorach Chłodnego, może w tym sęk

Kaguya, racja, zmiana typu jest niemozliwa, ale podtypu juz tak. Ja np. tez odkrylam, ze jestem czysta wiosna (a tez uwazalam sie dlugo za lato). Ale zauwazylam, ze jak bylam mlodsza, to bylam jeszcze bardziej wyrazista. Teraz pojawiaja sie pierwsze siwe wlosy (mam naturalne) i cala twarz stala sie nieco bardziej subtelna. Przypuszczam, ze im bede starsza, tym bardziej pojde w kierunku light/soft, no chyba ze siegne po farbe i bede wyrazniej sie malowac.

A ogolnie to ja sie ze wszystkimi typami w zyciu utozsamialam:
1. Zima - jak bylam mloda dziewczyna to koniecznie chcialam byc bardziej "wyrazista" i farbowalam wlosy na... czarno, a jakze . Dopiero po czasie zaczelam zauwazac, jak bardzo mnie ten kolor przytlacza, nadaje mi smutnego wygladu.
2. Lato - to byla nastepna faza bo mialam poczcie, ze lepiej mi w zimnych kolorach, np. niebieskim. Farbowalam wtedy wlosy na odcienie "popielate", bo moj naturalny kolor nie pasowal do wizerunku lata.
3. Potem pomyslalam jeszcze, ze jestem jesienia, skoro odkrylam sporo ciepla w oczach, wlosach i skorze. Ale jesienne kolory, szczegolnie pomarancze, brazy, jednak mnie przytlaczaly.
4. W zyciu nie bralabym pod uwage wiosny bo zawsze wydawalo mi sie, ze wiosny to jasne blondynki! Ale taraz coraz czasciej widze, ze dobrze mi w tych kontrastowych i zywych kolorach, o dziwo - rowniez w zoltym! Teraz widze, ze te kolory podkreslaja moj typ tak, ze nie musze zmieniac koloru wlosow, nie musze sie jakos specjalnie malowac. Jak kolor jest dobry to oczy sa bardziej podkreslone, cera wyglada dobrze itp.

[201607040946]

Napisane przez Konwalia11

Kaguya, racja, zmiana typu jest niemozliwa, ale podtypu juz tak. Ja np. tez odkrylam, ze jestem czysta wiosna (a tez uwazalam sie dlugo za lato). Ale zauwazylam, ze jak bylam mlodsza, to bylam jeszcze bardziej wyrazista. Teraz pojawiaja sie pierwsze siwe wlosy (mam naturalne) i cala twarz stala sie nieco bardziej subtelna. Przypuszczam, ze im bede starsza, tym bardziej pojde w kierunku light/soft, no chyba ze siegne po farbe i bede wyrazniej sie malowac.

A ogolnie to ja sie ze wszystkimi typami w zyciu utozsamialam:
1. Zima - jak bylam mloda dziewczyna to koniecznie chcialam byc bardziej "wyrazista" i farbowalam wlosy na... czarno, a jakze . Dopiero po czasie zaczelam zauwazac, jak bardzo mnie ten kolor przytlacza, nadaje mi smutnego wygladu.
2. Lato - to byla nastepna faza bo mialam poczcie, ze lepiej mi w zimnych kolorach, np. niebieskim. Farbowalam wtedy wlosy na odcienie "popielate", bo moj naturalny kolor nie pasowal do wizerunku lata.
3. Potem pomyslalam jeszcze, ze jestem jesienia, skoro odkrylam sporo ciepla w oczach, wlosach i skorze. Ale jesienne kolory, szczegolnie pomarancze, brazy, jednak mnie przytlaczaly.
4. W zyciu nie bralabym pod uwage wiosny bo zawsze wydawalo mi sie, ze wiosny to jasne blondynki! Ale taraz coraz czasciej widze, ze dobrze mi w tych kontrastowych i zywych kolorach, o dziwo - rowniez w zoltym! Teraz widze, ze te kolory podkreslaja moj typ tak, ze nie musze zmieniac koloru wlosow, nie musze sie jakos specjalnie malowac. Jak kolor jest dobry to oczy sa bardziej podkreslone, cera wyglada dobrze itp.

Bo podtyp może się zmienić, nie napisałam, że nie może No i z wiekiem raczej większość staje się bardziej soft, to naturalne
To witam, często okazuje się, że osoby, które całe życie myślały, że są Latami, są Czystymi Wiosnami często też BS są te, które uważały się za Zimy (jak to, Wiosna brunetka?)
Ja też nigdy nie brałam pod uwagę Wiosny, bo uważałam, że jestem zbyt ciemna na Wiosnę. Włosy mam trochę popielate, gdzie złoto i blond "wiosenny"? W pewnym momencie brałam nawet pod uwagę Jesień (ciepła cera, rude piegi, brązowawe włosy), ale w kolorach każdej Jesieni wyglądam na starszą o co najmniej 10 lat

[lasicalasiczka]

Dziewczyny! Jak najlepiej odróżnić Bright Winter od Bright Spring? Przymiarki kolorów którymi się różnią? Czy są też inne sposoby? Ja również mam już dość eksperymentów i chciałabym powrócić "do natury"

[201607040946]

Napisane przez lasicalasiczka

Dziewczyny! Jak najlepiej odróżnić Bright Winter od Bright Spring? Przymiarki kolorów którymi się różnią? Czy są też inne sposoby? Ja również mam już dość eksperymentów i chciałabym powrócić "do natury"

Tym się kierowałam http://www.truth-is-beauty.com/blog/...-bright-spring ma dwie części
Ogólnie BW ma kolory bardziej jaskrawe, oczobijne, chłodniejsze niż BS. BS ma "jaśniejsze" (bo żółty czy pomarańczowy wydaje się jaśniejszy niż niebieski czy fioletowy), ale zwykle wygląda bardzo dobrze w neonowej żółci lub pomarańczowym - BW będzie lepiej wyglądać w neonowym niebieskim (w stronę chłodnego) lub fioletowym (BW ma cudowne fiolety w palecie), no i czerń i biel lepiej będzie wyglądać na BW (choć nie tak dobrze jak na innych Zimach).
Ogólnie najczęściej (choć nie zawsze) BS lepiej w cieplejszych, BW w chłodniejszych, choć zdarza się, że BS jest bardziej chłodna niż neutralna, ale dalej wygląda lepiej w cieplejszych kolorach niż chłodniejszych (które należą do palety BW).

[lasicalasiczka]

Strasznie trudne to jest w palecie wiosennej właśnie brakuje mi głębokiego fioletu w którym czuję się chyba najlepiej! Wiecie gdzie można sobie zrobić profesjonalnie taką analizę kolorystyczną?

[201607040946]

BS ma w palecie kilka fioletów. Jak z ciepło-neutralnymi kolorami? Żółty, pomarańczowy? No i jak czerń i biel?

[lasicalasiczka]

Ja czuję się dobrze we wszystkich tych kolorach, ale mogę nie być obiektywna

[201607040946]

Napisane przez lasicalasiczka

Ja czuję się dobrze we wszystkich tych kolorach, ale mogę nie być obiektywna

Zdjęcia akurat mało dają, a to, że czujesz się dobrze, nie znaczy, że dobrze wyglądasz, a możesz po prostu lubić te kolory.

Mogłabyś odpowiadać na pytania, gdy je zadaję?

[lasicalasiczka]

Napisane przez kaguya

Zdjęcia akurat mało dają, a to, że czujesz się dobrze, nie znaczy, że dobrze wyglądasz, a możesz po prostu lubić te kolory.

Mogłabyś odpowiadać na pytania, gdy je zadaję?

Odpowiedziałam Ci na nie- czuję się dobrze zarówno w bieli, czerni, w żółtym jak i w pomarańczowym (o ile są jaskrawe a nie ciemne i przygaszone), co więcej mam napisać? Gdybym wiedziała więcej, to nie udzielałabym się w tym temacie.
Myślałam, że zdjęcia będą bardziej miarodajne niż moja opinia, która tak jak napisałaś może oznaczać wyłącznie sympatię do danych kolorów, ale to nawet lepiej że nie muszę pokazywać tu swojej twarzy - delete!
Wyluzuj, przecież nikt nie każe Ci odpisywać

[201607040946]

A gdzie ja jestem spięta?
Tak na przyszłość: jeśli wrzuciłaś zdjęcia, nie usuwaj ich, bo to niezgodne z regulaminem.
Spytałam o twarzowe kolory BS i BW, inaczej nie da się odrożnić. Na zdjęcia rzadko patrzę, bo kolory są przekłamane, zależnie od światła, do tego macie makijaż albo farbowane włsoy.
Czytałaś na polecanych tu blogach, jak się robi przymiarkę?
I nie oburzaj się, że gdybyś wiedziała, to nie pytała: mnóstwo dziewczyn pisze, żeby się dowiedzieć, ale my nie typujemy, póki nie mamy odpowiedzi na pytania
Ja wznowiłam pytania, bo nie odpowiedziałaś, po co się denerwować? Poza tym, w pierwszym poście masz podpowiedzi.

[kasiaj85]

Napisane przez lasicalasiczka

Odpowiedziałam Ci na nie- czuję się dobrze zarówno w bieli, czerni, w żółtym jak i w pomarańczowym (o ile są jaskrawe a nie ciemne i przygaszone), co więcej mam napisać? Gdybym wiedziała więcej, to nie udzielałabym się w tym temacie.
Myślałam, że zdjęcia będą bardziej miarodajne niż moja opinia, która tak jak napisałaś może oznaczać wyłącznie sympatię do danych kolorów, ale to nawet lepiej że nie muszę pokazywać tu swojej twarzy - delete!
Wyluzuj, przecież nikt nie każe Ci odpisywać

gdyby to było takie proste...

[201607040946]

Napisane przez kasiaj85

gdyby to było takie proste...

Jak się regulaminu nie czyta, a potem oburza.

[kasiaj85]

Napisane przez kaguya

Jak się regulaminu nie czyta, a potem oburza.

ano

[201607040946]

Cóż, wrzuciłam zdjęcie w grupie BS na facebooku, w zieleni, nikt nie napisał, że jestem Ciepła

[lasicalasiczka]

Dziewczyny po co ten cyrk ?

Do określenia swojego typu faktycznie pomogły mi przymiarki kolorów którymi różnią się te dwa typy + charakterystyczne dla nich szminki (!).
Jedyny problem w tym wszystkim jest taki, że to czy w którymś kolorze jest dobrze/źle, lepiej/gorzej jest zawsze mocno uzależnione od indywidualnej interpretacji oceniającego

[Konwalia11]

Napisane przez lasicalasiczka

Jedyny problem w tym wszystkim jest taki, że to czy w którymś kolorze jest dobrze/źle, lepiej/gorzej jest zawsze mocno uzależnione od indywidualnej interpretacji oceniającego

I tu jest pies pogrzebany.
Moim zdaniem trudno jest spojrzec na siebie obiektywnie, moze jedynie po latach, kiedy mamy do siebie dystans.
Czesto dana osoba jest absolutnie glucha i slepa na argumenty otoczenia i nosi kolory, fryzury, stroje, w ktorych "dobrze sie czuje" a ktore obiektywnie niekoniecznie ja zdobia.
Z drugiej strony otoczenie tez jest malo obiektywne. Np. niektorzy docenia czyjs naturalny kolor wlosow, a inni beda naciskac: "przefarbuj wlosy, bo wygladasz jak szara myszka".
Jaki wniosek? Szukac, probowac, eksperymentowac...

[lasicalasiczka]

No dokładnie
Robiłam ostatnio przymiarki i pytałam parę osób- "w którym kolorze lepiej?" Odpowiedzi było tak wiele jak oceniających...
Szczerze mówiąc jak czytam artykuły dot. analizy kolorystycznej, gdzie pokazywane są zdjęcia różnych osób, w dwóch odsłonach - "lepszej" i "gorszej" , to też nie zawsze się z tym zgadzam
Dobrze jest odkryć parę "swoich" kolorów, wiedzieć gdzie i jak szukać, ale trzeba też pamiętać że każdy jest inny i nie ma co się raczej sztywno trzymać tych ram

Pozdrawiam

[madziczka]

Czy znacie, możecie polecić jakieś pozycje książkowe dotyczące analizy i typów kolorystycznych? ( w j. polskim, angielskim). I jeszcze jedno - zastanawiam się, czy gdzieś można nabyć kolorowe "wzorniki" z odcieniami dla odpowiedniego typu urody? Widzę, że w grupach na FB dziewczyny mają takie "gadżety" i tak sobie myślę, że byłoby to pomocne przy zakupach np

[konspiracja]

A ja jednego jestem pewna - jestem Spring - typową - zawsze to wiedziałam, bo idealnie pasowalam zawsze do opisu wiosny, nawet przy podziale na 4 grupy.
Teraz jest dla mnie trudniej o tyle - że nie wiem czy jestem Light czy True... palety w sumie sa podobne, nic nie daje mierzenie kolorów, dobrze mi w i w zdecydowanie jasnych i w prawdziwe ciepłych.... no nie mam już pomysłu...

[201607040946]

Napisane przez konspiracja

A ja jednego jestem pewna - jestem Spring - typową - zawsze to wiedziałam, bo idealnie pasowalam zawsze do opisu wiosny, nawet przy podziale na 4 grupy.
Teraz jest dla mnie trudniej o tyle - że nie wiem czy jestem Light czy True... palety w sumie sa podobne, nic nie daje mierzenie kolorów, dobrze mi w i w zdecydowanie jasnych i w prawdziwe ciepłych.... no nie mam już pomysłu...

Podpowiedź: Light dobrze wygląda w różach, Warm nie (prawie nie ma tych odcieni, jesli już, to są bardzo ciepłe). Warm nie pasują żadne chłodnawe odcienie, nawet te tylko odrobinę w stronę chłodnych. Z tym że często nie potrafimy obiektywnie ocenić, czy kolor jest chłodny, czy nie. Dobrym przykładem jest Nicole Kidman, wszędzie określana jako Warm Spring: na tym zdjęciu wygląda obłednie, Warm pasują własnie takie mocne, nasycone, głebokie, ale czyste kolory, Warm ma najciemniejszą paletę ze wszystkich Wiosen (Light najjaśniejszą, więc porównaj; no i Warm raczej nie wygląda dobrze w bardzo jasnych barwach), ale ja już nie wiem, co jest neutralne, a co chłodne. Ta pewnie neutralna http://fashionone.s3.amazonaws.com/i...e-Kidman-3.jpg

Ogólnie Warm może nosić ciemniejsze kolory niż Light (i Bright), bo sąsiaduje z Warm Autumn, więc ma dodatek koloru brązowego, który mocno ociepla i przyciemnia paletę.
No i Warm ma jednak większy kontrast niż Light (Light może być nawet "ciemna": brązowe oczy, włosy i brwi, ale i tak będzie sprawiała wrażenie, że wszystko się zlewa, bo nie ma kontrastu).
Ja się zastanawiam, że może jestem Bright przechodząca w Warm, bo pasuje mi bardzo mało chłodnawych kolorów, większość ciepławe, choć mocno ciepłe i nasycone są zbyt ciepłe, stąd zostawiam Bright.
No i ogólnie Warm sprawia wrażenie "ciepłej" urody, jest taka złota/miedziana/dość mocno napigmentowana.

[konspiracja]

Wiem to wszystko, ale nie jest latwo odnieść to do siebie...
a Light jest blizej lata wiec paleta chlodniejsza... mi jest też dobrze tylko w ciepłych i tylko w złocie...

a Nicole tu: