2017-09-11, 21:13 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 49
|
Chlopakowi nie zalezy
Jestem w związku juz pół roku ale niestety klocimy się razem z partnerem, jesteśmy o siebie zazdrosni i często milczymy.wczoraj to samo, poklocilismy się i to ja wyciągnęłam pierwsza rękę bo on milczał. W końcu powiedziałam w ostateczności ze mnie nie kocha i ze to nie ma sensu być razem..nie przajął się .dziś się nie odzywa.najgorsze jest to ze nie walczy o ten związek. Jak myślicie powinien się starać ratować czy może tak milczeć. Nie wiem co myśleć. Ciezko mi z tym ze go strace.strasznie go kocham i nie wyobrażam sb życia bez niego.
|
2017-09-11, 21:25 | #2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 864
|
Dot.: Chlopakowi nie zalezy
O czym tu myśleć?
6 miechów znajomości usłanej dramatem. Obydwoje nie nadajecie się do zwiazku. Cytat:
__________________
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA." T.Pratchett |
|
2017-09-11, 21:26 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Chlopakowi nie zalezy
Cytat:
Kiedyś zaczęłam się spotykać z facetem, który wyznał mi, że z ex dziewczyną był 6 lat a na pytanie czy cierpi, bo był tuż po roztsaniu stwierdził, że absolutnie nie, bo byli ze sobą już z przyzwyczajenia. Jak przycisnęłam go i spytałam czy w takim razie w ogóle ją kochał, usłyszałam krótkie i jednoznaczne 'nie' Jak się okazało, dziewczyna postanowila zerwać, a on się nawet zbytnio nie przejął.Tylko po co tracić czas przez tyle lat? Podobnych typków spotkałam zresztą kilku. Zastanów się czy chcesz w ogóle być w takim związku. |
|
2017-09-11, 21:33 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Chlopakowi nie zalezy
ciągłe kłótnie, zazdrość etc. to bez sensu.
Chyba najpierw oboje powinniście dorosnąć żeby ze sobą być.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2017-09-12, 00:09 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 49
|
Jest sens ratowania związku?
Znam się z nim już 2 lata, na początku spotykaliśmy się po przyjacielsku ale z czasem przestalismy bo spotykał się z inną. Po jakimś czasie z znowu wrócił do mnie i się spotykaliśmy jakoś miesiac, po tym czasie znowu urwał kontakt bo poznał inna , wiem ze spali razem i planowali przyszłość ale coś nie wyszło i znowu ze mną się spotykaliśmy. ..minęło parę miesięcy i zdecydowalismy się na związek tylko ze nie ufamy sb ..ja nie ufam bo się boje ze zostawi mnie jak kiedyś. .jest rownie zazdrosny o mnie jak ja o niego. Kłótnie są codziennie, dni milczenia a jak się spotkAmy jest już super .nie wiem czy dalej być w takim związku czy darować sb
|
2017-09-12, 00:12 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 49
|
Przesada w związku
Kłótnie zazdrości w związku. ..codziennie pretensje i kłótnie. Jak to zmienić? Kocham go i nie chce go stracić przez takie głupoty. Ale sama się nie zmienię, on też musi ale jakoś nie potrafi.
|
2017-09-12, 00:13 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Jest sens ratowania związku?
nie widzę sensu bycia w związku z kimś komu się nie ufa.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2017-09-12, 00:15 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 49
|
Klotnie
Czeste kłótnie z chłopakiem. ...zawsze po kłótni on potrafi się nie odzywac do mnie , milczy ...mnie aż nosi żeby się odezwać, zastanawiam się co robi i z kim...mam wrażenie ze jemu wszystko jedno ponieważ kiedy mówię że to bez sensu :nasz związek z kłótniami " odpowiada ze skoro tak chcesz to się rozstaniemy bo jego męczą te kłótnie
|
2017-09-12, 00:17 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Jest sens ratowania związku?
Może z czasem da się zbudować zaufanie do osoby która cię kiedyś zranila.to nie jest łatwe z dnia na dzień
|
2017-09-12, 00:17 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Klotnie
jeśli kłócicie się cały czas, to może lepiej się rozstać.
Może oboje nie dorośliście do bycia w związku. Albo najzwyczajniej w świecie do siebie nie pasujecie.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2017-09-12, 00:18 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Przesada w związku
po pierwsze mogłaś napisać to w jednym poście, a nie rozdzielać.
a po drugie, dorośnijcie do związku najpierw.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2017-09-12, 00:18 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Klotnie
Nie umiem odejść od niego. Dwa razy przeżyłam rozstanie z nim i teraz tego nie zmiose
|
2017-09-12, 00:20 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 864
|
Dot.: Klotnie
ciągłe kłótnie świadczą o toksycznym związku, w którym albo tylko jedna strona albo obydwie są toksyczne.
Wniosek - lepiej aby związek się rozpadł, zanim pojawią się dzieci. ---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ---------- Zniesiesz. Teraz tragizujesz i myślisz,że nie. Jednak tylko bez powietrza nie da się żyć.
__________________
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA." T.Pratchett |
2017-09-12, 00:23 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Klotnie
wmawiasz sobie że nie umiesz. Jakoś byś sobie poradziła. lepiej teraz, niż gdy będzie już za późno.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2017-09-12, 00:23 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Klotnie
Kiedy tylko sb wyobraże ze jego nie będzie ze mną, łzy same mi napływają
|
2017-09-12, 00:24 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Klotnie
to sobie nie wyobrażaj. odejdź od niego, i zacznij żyć normalnie.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2017-09-12, 00:24 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Klotnie
Cytat:
Po co na siłę pchać wielbłąda przez ucho igielne, widząc że to nie idzie i jednocześnie licząc na to, że nie stanie mu się w międzyczasie żadna krzywda. |
|
2017-09-12, 00:26 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Klotnie
Może oboje się próbujemy zmienic , ja jestem trudna i on.mamy takie same charaktery. Często strzelam focha i potrafię być strasznie zazdrosna. Tym sa spowodowane kłótnie
|
2017-09-12, 00:50 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Przesada w związku
Jeśli sam nie będzie chciał to sie nie zmieni. Masz dwa wyjsc: zostac w tym zwiazku bez zmian lub odejsc.
|
2017-09-12, 00:54 | #20 |
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Jest sens ratowania związku?
Jak dla mnie to jesteś opcją na przeczekanie. Przecież miał tyle okazji by z Tobą być, a wracał wtedy jak z inną nie wyszło.
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
2017-09-12, 03:00 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 358
|
Dot.: Jest sens ratowania związku?
A masz jakikolwiek szacunek do siebie? Czy raczej nic, zero? Facet zostawia Cię kilkakrotnie dla innej, a potem mu z nią nie wychodzi i wraca do Ciebie, a ty go przyjmujesz z otwartymi ramionami. Jesteś normalna? Raczej myślę, że masz jakieś problemy psychiczne skoro tak kurczowo trzymasz się dupka. Przepraszam, że tak ostro, ale może w ten sposób do Ciebie coś dotrze.
__________________
Deliver me into my fate If I'm alone I cannot hate |
2017-09-12, 03:01 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 358
|
Dot.: Przesada w związku
Matko, kolejna nastolatka co leci na typ maczo-burak. Zostaw gościa, bo on Cię nie szanuje i ty sama też nie skoro wybaczasz mu wielokrotne odejście do innych lasek. Chcesz mieć takiego męża w przyszłości? To powodzenia.
__________________
Deliver me into my fate If I'm alone I cannot hate |
2017-09-12, 07:07 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Klotnie
Cytat:
Sent from my EVA-L09 using Tapatalk |
|
2017-09-12, 07:27 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Jest sens ratowania związku?
Daruj sobie i daj sobie szansę na związek z kimś, komu będziesz ufała, nie będzie Ci fundował cichych dni i kogo będziesz pewna. Bo tu zawsze będzie Ci w głowie siedziało, że skoro raz zostawił, to może to zrobić kolejny raz i się nakręcasz. Po co.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
2017-09-12, 07:45 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 209
|
Dot.: Jest sens ratowania związku?
Ja bym mu szansy nie dała już przy pierwszej próbie powrotu.. a tak to on wie ze co by nie zrobil to ma gdzie wracać
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka |
2017-09-12, 07:53 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Klotnie
Skąd u wszystkich ta przesada "nie poradzę sobie bez niego"?
Nie wiem, ile masz lat ale pewnie zanim go poznałaś dawałas sobie radę w życiu, więc dlaczego teraz nie. Po prostu zamiast skupiać swoją uwagę na beznadziejnym związku i beznadziejnym chłopaku, skup ja na sobie. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
2017-09-12, 09:17 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Jest sens ratowania związku?
Tylko wtedy nie byliśmy w związku. Odokąd jestesmy razem nic nie zrobił, nie pisał z żadną ani nic
|
2017-09-12, 09:35 | #28 |
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Jest sens ratowania związku?
To nie ma znaczenia. Nawet jeśli spotkania były po przyjacielsku to tak się nie robi. Facet ma Cię w poważaniu jak tylko nawinie się inna. Poza tym brak zaufania = brak związku i sprawa rozwiązana.
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
2017-09-12, 09:50 | #29 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Klotnie
Cytat:
__________________
|
|
2017-09-12, 09:51 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: Jest sens ratowania związku?
Byłam w 3 zwiazkach i w żadnym nie miałam zaufania ponieważ mam swoje urojenia ze stracę kochana osobę
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:28.