|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2009-09-21, 12:48 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 6
|
jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Witam, dół mam dzisiaj nieziemski, czytuję Was czasami, to mój pierwszy wątek bo jestem zdesperowana.
Historia raczej niezbyt oryginalna, pojawiały się tematy podobne, ale nie do końca identyczne, chyba każdy problem jest inny więc chciałam się poradzić. Od kilku miesięcy jestem z fantastycznym facetem, pierwszym chyba w moim życiu (30+), który naprawdę dba o mnie zarówno w życiu codziennym jak i chciałby sprawiać mi przyjemność w sypialni... no właśnie, chciałby... i niewiele z tego wychodzi... Owszem, mam na niego ochotę, naprawdę mnie podnieca, bardzo lubię się z nim kochać, jest długodystansowcem i ma sporo pomysłów - niestety dla mnie te nasze igraszki nie kończą się orgazmem. Z poprzednimi moimi facetami, przez te wszystkie lata, było raczej kiepsko, jak sama sobie nie zrobiłam to nie wiedziałam co to znaczy mieć orgazm, no dla sprawiedliwości jeden całkiem nieźle czasami zaspokajał mnie języczkiem. Choć naprawdę lubię seks, na dzień dzisiejszy jestem dość zamknięta w sobie, nikt raczej dotychczas nie pytał co lubię, co bym teraz chciała itp. Nie bardzo potrafię więc wprost odpowiadać na takie pytania. Próbuję się powoli przełamać, pokazać ręką itp. czy jakoś dać znać, że chciałabym aby dłużej popracował języczkiem, ale bardzo kiepsko mi to idzie. Próbowałam pieścić się sama podczas stosunku - marnie to wygląda, bo (sorry za techniczne szczegóły...) jak facet jest we mnie, to łechtaczkę mam jednak suchą bo cała wilgoć jest w środku, i jej masowanie nie sprawia mi przyjemności. Tak, sama potrafię sobie zrobić dobrze, ale na obecną chwilę po prostu wstydzę się przy nim masturbować. Mój facet jest już chyba strasznie zestresowany moim brakiem orgazmu, wręcz widzę w jego oczach nieme pytanie: czy dzisiaj się uda? co nie ukrywam dodatkowo mnie stresuje, wręcz załamuje. Ostatnio często jest tak, że on przerywa i w ogóle nie kończy jak widzi że ja znowu nie mogę dość, pomimo tego, że wielokrotnie mówiłam mu, że i tak jest mi z nim fantastycznie. Jego zdaniem, on mnie nie podnieca. Czuję się źle, nie ukrywam że też chciałabym żeby i mnie się sufit zatrząsł czasami, myśl o seksie zaczyna mnie wręcz stresować, bo z góry zakładam że znowu nie dojdę Nawet jak mnie pieści tak jak lubię, jest mi naprawdę fajnie, to zaczynam myśleć : no tak, ale musiałby chyba poćwiczyć jeszcze z pół godziny żeby coś z tego było... i mi się odechciewa... Jakoś nie potrafię się przełamać i przestać myśleć o tym cholernym orgaźmie, i cieszyć się chwilą. Widujemy się nieczęsto, bo pracujemy w różnych miastach, mamy pracę zmianową, i zwykle jest tak, że kilka dni czekam na niego, chodzę napalona, a potem jest jeszcze gorzej bo np. przez 2 dni kochamy się kilka razy, ja nie dochodzę (a podniecona jestem przez te 2 dni często), więc w ogóle robię się na koniec strasznie rozdrażniona. Ostatnio w ogóle była totalna porażka, spędziliśmy razem piątek i sobotę, w sobotę wieczorem po prostu w trakcie kompletnie mi się odechciało, on się załamał, przesiedzieliśmy w ciszy chyba godzinę... i musiał jechać do pracy... wyszedł strasznie smutny a ja miałam ochotę się poryczeć, no i w końcu się poryczałam No i co ja mam zrobić, głupia stara baba i tyle, żeby w tym wieku nie potrafić się odblokować i cieszyć się seksem i tym, że ma się faceta który tak naprawdę zrobiłby dla mnie chyba wszystko |
2009-09-21, 13:28 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 5 275
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Cytat:
Edytowane przez erha Czas edycji: 2009-09-21 o 13:29 |
|
2009-09-21, 13:41 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Zgadzam sie z erha ,to właśnie Twoje usilne dążenie do orgazmu sprawia, ze przestalas czerpac przyjemność z seksu. Ja tez nie zawsze mam orgazm, ale czerpie radosc z tego, ze jestem blisko mojego TZ-ta, z jego dotyku, zapachu, seks to nie tylko orgazm, to takze ta intymna bliskosc dwojga ludzi.
Piszesz ze pieszczenie lechatczki podczas stosunku nie sprawia Ci przyjemnosci bo jest sucha, uzyj jakiegos nawilzacza Powinnas odprezyc sie , "bawic sie"seksem, orgazm przyjdzie z czasem. Pewnie zostane za to ochrzaniona ale mysle, ze od czasu do czasu( bron Boze non stop) mozesz udać orgazm przed swoim partnerem, skoro on Twoj brak satysfakcji az tak bardzo bierze sobie do serca,nie widze nic zlego w tym, ze czasami mozemy troszke nagiac prawde , zeby sprawic przyjemnosc mezczyznie no i rozmawiac, rozmawiac to jest podstawa. |
2009-09-21, 14:18 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 381
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Cytat:
|
|
2009-09-21, 15:51 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Teraz jak myślę, to faktycznie przeżywam dość stresujący okres w życiu, od kilku miesięcy, z różnych względów, o których nie będę się tu rozpisywać bez potrzeby. Wydawało mi się jednak, że sam seks będzie w stanie mnie 'odstresować', a jednak stał się źródłem stresów dalszych; cóż, taki los.
Ja doskonale rozumiem, że seks nie równa się orgazm, potrafię cieszyć się z naszej bliskości, i myślę że być może udałoby mi się jakoś wyrzucić z głowy ciągłe myśli o tym cholernym orgazmie, ale gorzej z moim TŻ - chyba jest takim facetem, który brak spełnienia partnerki przeżywa jako osobistą porażkę i nijak nie mogę go przekonać, że wcale tak nie jest. No i mamy błędne koło - nawet jak ja się odstresuję, to on się będzie stresował, ja to będę widzieć, i znowu się zestresuję.... Ehhh. A'propos udawania - owszem, kilkakrotnie udawałam, dla niego. Ale to nie ma sensu, i od wielu tygodni nie udaję. Z tym że sytuacji to nie poprawia. Kolacja i winko - OK, z tym że często np. wyjeżdżamy za miasto na 2-3 dni, wieczorami palimy ognisko, pijemy piwko - no, trudno o bardziej relaksujące warunki. I nic. Rozmawiać? Łatwo powiedzieć. Chciałabym. Nie umiem. Nie nauczyłam się do tej pory rozmawiać o seksie, bo nikt ze mną nie rozmawiał. Próbuję się przełamać, ale naprawdę nie jest to proste. Nie potrafię na razie bez owijania w bawełnę i bez wstydu nawet odpowiedzieć na proste pytanie: kochanie, na co masz teraz ochotę, co chciałabyś żebym zrobił.... |
2009-09-21, 16:11 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Słuchaj, a jeżeli ciężko Ci powiedzieć na co masz ochotę, jak byś chciała itd, to może dobrym pomysłem będą... smsy?
W smsie łatwiej napisać, na co się ma ochotę, można opisać szczegóły, a nie będzie to dla Ciebie tak krępujące jak rozmowa w 4 oczy. Z czasem się ośmielisz i te smsy zaczniesz przenosić na rozmowę |
2009-09-21, 16:39 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 381
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
mam wrazenie ze w ogole masz kłopoty z rozmowa, ale wiadomo nie kazdy jest "gadatkiem", glupio Ci wprost cos powiedziec ale warto sie nauczyc i przemuc, bo takie niedomowienia moga duzo namieszac. sprobuj mu delikatnie powiedziec ze jak on tak czeka i mysli kiedy Ty bedziesz miec orgazm to Ty sie spinasz i jest Ci jeszcze trudniej
|
2009-09-21, 16:49 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
hmmmm, z tym smsem to niezły pomysł
[ewentualnie gg, często taki właśnie mamy kontakt wieczorami jak się nie widzimy] no a dodatkowo muszę jakoś go rzeczywiście przekonać, że brak mojego orgazmu to nie jest jego osobista tragedia, bo ten jego stres jest dla mnie jeszcze bardziej dołujący... |
2009-09-21, 17:02 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Słuchaj, nie każda kobieta ma łatwość w osiąganiu orgazmu, więc nie jesteś jedyna i musisz to swojemu mężczyźnie wytłumaczyć. Faceci takie rzeczy traktują bardzo osobiście i uważają, że coś z nimi jest nie tak. A to do niczego nie prowadzi, bo: on uważa, że to jego wina, jest załamany, Ty uważasz, że to z Tobą jest coś nie tak, martwisz się. Efekt jest taki, że boicie się seksu i każde się zastanawia, czy tym razem się uda, zamiast czerpać przyjemność z bycia tak blisko razem.
Także wytłumacz mu, żeby się tak nie stresował, i sama też nie powinnaś, bo wtedy nic z tego nie będzie |
2009-09-21, 21:00 | #10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Cytat:
Czyli w zasadzie na początek punkt pierwszy planu - odstresować faceta |
|
2009-09-21, 21:17 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Odstresować i faceta i siebie
Może nie za każdym razem, kiedy się spotykacie, uprawiajcie seks? Może spróbujcie jakichś pieszczot, 69, masaż, ale bez seksu? Tak dla bliskości i odprężenia, a nie dla orgazmu? No i wytłumaczyć mu, że wszystko przychodzi z czasem A seks to też bliskość, a nie tylko wyżycie się |
2009-09-21, 21:36 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
moja kolezanka przez 3 lata kochania sie nie dostala orgazmu.
Nie kazda kobieta ma orgazm pochwowy.
__________________
........... życie jest piękne 8minute arms, buns, legs, abs 19/11 |
2009-09-21, 23:17 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
|
2009-09-22, 09:36 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Po pierwsze , żadnego udawania orgazmu!!! Co to za porady tak na marginesie??!! Dziewczyno jedyne rozwiązanie to rozmowa ze swoim chłopakiem! Wytłumacz mu po prostu delikatnie, żeby nie szukał łechtaczki w pochwie bo jej tam nie ma!!!Sam stosunek nigdy nie gwarantuje orgazmu, a nawet orgazm pochwowy zawsze łączy się z drażnieniem łechtaczki!Jak to robisz to już jest Twoja inwencja twórcza i w Twoim interesie jest mu o tym powiedzieć!Pochwa jest słabo ukrwionym miejscem(dlatego rodzimy przez nią dzieci!gdyby była silnie ukrwiona to gwarantuję, żebyście tego nie przezyły!) i dlatego musisz mu wytłumaczyć, że jej stymulacja powinna się odbywać w trakcie drażnienia łechtaczki.
Proponuję się zaopatrzyć w nawilżacze (sa w każdej drogerii, najlepsze te na bazie wody,można dla urozmaicenia kupić smakowo-zapachowe). Mężczyzni to nie czarodzieje i nie umieją czytać w myślach co Was podnieca - niestety trzeba im to pokazać lub powiedzieć. Nikit nie powiedział też, że musisz mieć orgazm w trakcie stosunku - to jakiś mit!!! Możecie się pieścić przed stosunkiem,możecie się kochać,a kiedy skończycie wystarczy, że on zabierze sie do pracy języczkiem i paluszkiem, a Ty dostaniesz swój wymarzony orgazm I nie bój się mu powiedzieć, że chcesz się dotykać w trakcie stosunku-to normalna sprawa. A moja ostatnia rada to taka,żebyś nie myślała w trakcie seksu o orgazmie i się wyluzowała. Dobrym pomysłem byłoby moze wspólne obejrzenie filmu "łechtaczka - piękna nieznajoma"(ja sciągnęłam ją z legalnego świetnego serwisu Chomik - wystarczy się zalogować.) Świetny film, a facet odkryje w końcu, że kobieta to skomplikowany twór i sam stosunek nie wystarczy do tego, żeby dać jej orgazm. |
2009-09-22, 14:52 | #15 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Cytat:
ale z moim TŻ ogolnie bardzo duzo sie porozumiewamy za pomoca esow bo u nas to koniecznosc gdyz on pracuje w innym miescie i przyjezdza tylko na weekendy, jak sie poznalismy ja bylam niesmiala "szara myszka", i ja musialam mu sie dac poznac od strony moich sexupodoban i on mnie tez, ani on ani ja nie robilismy w lozku nic "nowego"czego wczesniej nie "obgadalismy"przez sms-y, dzis jestesmy juz para z 3-letnim stażem, calkowicie zadowoleni z naszego seksu a erotyczne sms-y nadal funkcjonuja i sa fajnym urozmaiceniem i sposobem na rozpalenie siebie nawet na odleglosc poprzez sms-y nauczylismy sie tez z czasem normalnie gadac o tych rzeczach, jestesmy oboje ciekawi co kto z nas czuje w danych sytuacjach, co bysmy chcieli powtorzyc a o czym moze zapomniec? to naprawde pomaga bo i nie ma potem nieporozumien i jestesmy w stanie poznac siebie lepiej, a orgazmy przyszly z czasem same... |
|
2009-09-22, 20:34 | #16 | ||||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Powinnaś z nim porozmawiać, bo facet jest sfrustrowany, nie wie o co chodzi i co się dzieje, boi się że Cię nie zaspokaja, nie podnieca, a jak jest zakochany to jeszcze na dodatek pewnie gdzieś w środku tkwi obawa "a co jeśli ona mnie przez to zostawi?". |
||||
2009-09-23, 11:35 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Dziękuję Wam bardzo za pomoc i fajne pomysły.
Ale jest już po temacie, niestety - odkryłam, że on ma konta na kilku portalach randkowych i niezmiernie chętnie nawiązuje kontakty z kobietami... Jedną z wielu nie będę, więc kończę znajomość, no i ten wątek. Dziękuję. |
2009-09-23, 11:40 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Łoooo.... No to pięknie.
|
2009-09-23, 11:51 | #19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Cytat:
Ale , przepraszam za wyrazenie, kutas z niego, ale wiesz co, pewnie nie chcesz teraz o tym myslec ale zobaczysz, ze z innym partnerem bedziesz w koncu szczesliwa i w lozku i po za nim. Trzymam kciuki |
|
2009-09-23, 12:03 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
Cytat:
Nie no żartuje...pamiętajcie kochane dzieci, nigdy takich rzeczy nie róbcie No chyba, uważasz, że naprawdę jest bydlakiem.... |
|
2009-09-23, 12:15 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
A propos, kiedys powiedzialam mojemu bylemu, przy jego kolegach, ze po tym jak uprawialismy seks musialam isc do lazienki i sobie zrobic dobrze, bo jemu to nie wychodzilo na swoja obrone mam tylko to, ze on naprawde byl bydlakiem
Przepraszam za off top |
2009-09-23, 20:28 | #22 |
Zadomowienie
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
ja mam bardzo podobny problem, tyle ze u mnie minetka nie wchodzi w gre bo po tabletkach mam plamienia i nie chce zeby tz mnie tam tak piescil... ostatnio nie wytrzymalam jak ty i poplakałam sie tylko ze przy tzcie podczas wspolnego weekendu, czułam sie okropnie bo widzimy sie raz na tydzien tylko a teraz przez moje humory i frustacje on tez zle sie czuje w zwiazku z brakiem mojego orgazmu...
__________________
szafa |
2009-09-23, 22:49 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: jak się odblokować i zacząć rozmawiać???
slacha - skoro masz plamienia, wahania nastrojów, humorki itd, to może warto byłoby zmienić tabletki?
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:09.