Na ratunek włosom

[gringogringo]

Witam serdecznie. Od kilku ok 3 lat zauważyłem na swoim czubku głowy coraz to większe przerzedzanie włosów ( w innych częściach mam dużo włosów). Zrobiłem wszelkie badania, które wyszły dobrze. Zacząłem stosować wcierki przypisane przez trychologa potem dermatologa. Poddałem się mezoterapii, karboksyterapii oraz kuracji peptydowej. Efekty kompletnie niezadowalające.
Prawdopodobnie odziedziczyłem po dziadku tego typu łysienie.

Jesteście w stanie polecić jakieś wcierki,metody itp godne polecenia? Wiem, że tematy były podobne ale będę wdzięczny za Wasze spostrzeżenia oraz sugestie.

Jak wyglądają efekty (pojawianie się nowych włosów) oraz czy takowe są po stosowaniu odzywki Jantar. Pani w sklepie powiedziała że warto kupić, a tymczasem kolega mowił że to można co najwyżej o kant dupy rozbić
Jakie są wasze opinie?

[chimay]

Napisane przez gringogringo

Witam serdecznie. Od kilku ok 3 lat zauważyłem na swoim czubku głowy coraz to większe przerzedzanie włosów ( w innych częściach mam dużo włosów). Zrobiłem wszelkie badania, które wyszły dobrze. Zacząłem stosować wcierki przypisane przez trychologa potem dermatologa. Poddałem się mezoterapii, karboksyterapii oraz kuracji peptydowej. Efekty kompletnie niezadowalające.
Prawdopodobnie odziedziczyłem po dziadku tego typu łysienie.

Jesteście w stanie polecić jakieś wcierki,metody itp godne polecenia? Wiem, że tematy były podobne ale będę wdzięczny za Wasze spostrzeżenia oraz sugestie.

Jak wyglądają efekty (pojawianie się nowych włosów) oraz czy takowe są po stosowaniu odzywki Jantar. Pani w sklepie powiedziała że warto kupić, a tymczasem kolega mowił że to można co najwyżej o kant dupy rozbić
Jakie są wasze opinie?

Odżywki drogeryjne są najczęściej słabsze niż produkty od dermatologów, więc efekty będą żadne. Takie drogeryjne wcierki mogą coś pomóc, jak się ma przejściowe wypadanie włosów z różnych przyczyn, ale nie przy łysieniu do tego jeszcze jak piszesz występującym w rodzinie.

[mm_marta]

Dokladnie
najlepiej jest jesli już coś to inwestować w naturalne kosmetyki
fajnie że mezo ci pomogło, nieraz facetom nie daje to większych efketow ;/

[_finder_]

Jeżeli masz łysienie androgenowe to może być problem, nowe włosy faktycznie wyrosną tylko że bardzo szybko wypadną... Stosowałam wcierkę Jantar, efektów spektakularnych nie zauważyłam. Z wcierek polecę jedynie Seboradin Czarną Rzodkiew, u mnie po jej stosowaniu pojawiło się najwięcej nowych włosów biorąc pod uwagę na prawdę dużą ilość różnych produktów, które wypróbowałam. Fajnie działało też picie skrzypu i pokrzywy, ale musiałbyś uzbroić się w cierpliwość bo efekty widać dopiero po kilku miesiącach (przynajmniej u mnie).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gringogringo]

Dzięki za odpowiedzi oraz sugestię. Obecnie stosuje loxon a to tylko ze względu na to, że polecona lekarka zaproponowała mi aby zacząć od czegoś "lajtowego" i w grudniu zgłosić się na wizytę na której szczegółowo opracujemy dalszy plan działania. Z tego co mi pokazywała na zdjęciach to można uzyskać naprawdę zadowalający (przynajmniej mnie) efekt. Stosuję jeszcze szampon aminokrin i raz na jakiś czas przeważnie na 10 dni szampon leczniczy clobex.
W moim przypadku wchodzą w grę: 1. przeszczep włosów, 2. leczeniie w połączaniu kuracji płyn do stosowania zewnętrznego plus tabletki wpływające na porost poprzez zahamowanie pochodnej testosteronu mającej wpływ na porost cebulek włosów. Dla maksymalizacji efektu na sam koniec leczenia mezoterapia w połączeniu z osoczem ale do tego daleka droga.
Dodatkowo suplementacja witaminami i minerałami. Pokrzywę piję 2 razy dziennie rano i po południu przeważnie z 2 saszetek.

Kolega zaczął się leczyć wcześniej ode mnie stosując finasteryd plus coś a' la lokson tylko mocniejszy skład. Z ręką na sercu muszę przyznać, że widać sporo wyrastających włosów na czubku głowy, efekt zadowalający. Generalnie zauważalny wyraźny spadek libido przez okres stosowania oraz kilka innych skutków ubocznych jak to bywa w przypadku sterydianów Efekt z tego co mówił przy dalszym leczeniu po odstawieniu finasterydu utrzymuje się ale zobaczymy co z tego będzie.

Finalnie stwierdzam, że to są tylko włosy, podobno nieźle wyglądam ostrzyżony krótko ale ........ skoro mam wszędzie duze, gęste włosy a na czubku głowy pojawia się przerzedzenie i widmo łysiny puka do drzwi, to dlaczego nie spróbować tego wyleczyć lub zahamować. Poza tym lepiej czuję się jednak mając pióra na głowie niż ich nie mając

[DarkChocolate666]

Sprobuj biotyny w tabletkach. Mam pelno nowych wlosow od kiedy ja biore.

[Versace_89]

A stosowała któraś z Was olaplex? Mam zniszczone włosy i zastanawiam się nad tym.