kilka kg mniej....kto się przyłączy?? start28 lipca:)

[karolka1982]

Napisane przez Midi

Wiesz, Karolka, czasem to akurat odwrotnie - bo jak trzymasz dietę i trenujesz, a tu na wadze zupełnie co innego niż oczekiwałaś, to nie bardzo niektórych motywuje i mówią sobie "e tam, jak i tak nic nie spada, to zjem ciacho" (to dla przykładu ). A trzeba cały czas pamiętać, że w zależności od fazy cyklu owulacyjnego zdrowa młoda kobieta zmienia w ciągu miesiąca wahadłowo wagę o kilka kg (najczęściej pomiędzy 2 a 4 kg). I fakt, że w poniedziałek ważyłaś np. 60 kg, a w środę 64, nie świadczy wcale o tym, że zmienił się poziom tkanki tłuszczowej w Twoim organizmie.
Ja proponuję mierzenie określonych wymiarów co 2 tygodnie. To pozwala obserwować, czy stosowana dieta i trening przynoszą zaplanowane efekty, i w razie braku sukcesu modyfikować je. Mierzymy się na czczo po oddaniu moczu w kilku konkretnych miejscach (tj. zqwsze tych samych) - np. talia, brzuch na wys. pępka i uda.

Proponuję kompromis. Wymiary będę mierzyła co 2 tygodnie, tak jak radzisz. A ważyć się będę codziennie przynajmniej dopóki słodycze będą mnie kusiły. Na razie jest dobrze, ale mam momenty zwątpienia i wtedy czuję, że aż mnie ręka swędzi, żeby sięgnąć po batonik. Wiem, że to przejściowe. I że muszę przetrzymać kryzysy. A będzie mi łatwiej, gdy ciągle będę pamiętać, że chwila zapomnienia natychmiast będzie widoczna na wadze, która już w tym momencie nie zachwyca.

Midi pytanko... jak Twoim zdaniem najlepiej sprawdzić ile mam tkanki tłuszczowej? Chciałabym sprawdzić ten poziom umięśnienia i ustalić ile tak naprawdę kg powinnam zrzucić, bo chciałabym pozbyć się tłuszczu, a nie mięśni.

[patka3580]

Dobrze, że tu dzisiaj wpadłam, bo już miałam zrezygnować. Podłamałam się trochę tym, że pomimo 1,5 tygodniowej diety i ćwiczeń waga stoi jak słup. Może to było tylko mi na złość że ciągle na nią wchodziłam.
Ale od dziś koniec - na miesiąc wyrzucam centymetr i wagę.

[Midi]

Napisane przez karolka1982

Midi pytanko... jak Twoim zdaniem najlepiej sprawdzić ile mam tkanki tłuszczowej? Chciałabym sprawdzić ten poziom umięśnienia i ustalić ile tak naprawdę kg powinnam zrzucić, bo chciałabym pozbyć się tłuszczu, a nie mięśni.

Są specjalne urządzenia w siłowniach i czasem też aptekach. Można też mierzyć na podstawie parametrów typu wymiary, wiek, wzrost itp. wpisanych do kalkulatora - jest kilka w necie, gdzieś niedawno ktoś podawał linki - chyba w takim wątku o nazwie "poziom tkanki tłuszczowej" albo "pomiar tkanki", poszukaj
To nie jest super-dokładne, często się różnią wyniki, ale ogólną orientację daje.

[PinkLolly]

Ja chciałabym 7 kilosków w dół.
Przyłączam się do Was, bo ćwiczenia, to jedna z ważniejszych części mojej diety.

Moje dane:
wzrost - 160cm
waga - 52,5kg
cel - 45kg

A ćwiczę dużo: 8 minute:abs, buns, stretch, arms, legs; rozciąganie; rowerek stacjonarny; stepper; twister.

[K!nguśś]

Przyłączę się do was.
Waga - 53.9
Wzrost - 164 cm.
Cel - 52

Od jutra (albo i od dzisiaj) skaczę na skakance, biegam i kręcę HH.

[XxNicolexXRichie]

Również się przyłączę xD ;D


Wzrost: 166 cm
WAGA: 57 KG ;| ;(
CEL: min.50 KG xD tylko jak? ;(

[Abcde17]

A ja mam dziwna wage... tak to jej wina!
po tygodniu lekkiej dietki a dokladnie w piatek mialam 46,7 wiec niby schudlam,w weekend nie jadlam duzo ale za to pilam bardzo duzo i mam nadzieje ze to woda bo mam 47,4 to jest dopiero odchudzanie,czlowiek mniej je a tyje... niesprawiedliwe

155 i 47 -> bedzie 42!

[Agg77]

Dzisiaj przesadziłam z jedzeniem... Razem z koleżankami zjadłyśmy peeełno słodkiego i waga poszła w góre... Jestem tak na siebie zła :| eh.. Brak słów

[Zakochana istotka]

To ja się zapisuje
wzrost:165cm
waga: 58

chce zrzucić ok 4kg. Mam nadzieje,że się uda

[karolka1982]

Melduję pierwszy sukces! Po 1,5 tygodnia stosowania dietki (bo ćwiczenia to moja codzienność, więc tego liczyć nie mogę i nie chcę) jest równo kilogramik mniej na wadze. Wiem, wiem...zaraz podniesie się protest, że to woda (tak wiem... odrobiłam pracę domową i zdaję sobie sprawę, że o paleniu tłuszczu możemy mówić po 14 dniach dietki) albo że okresowe wahania wagi. Możliwe, ale i tak nic nie jest w stanie zepsuć mi radości! Dodam, że jest to dalsza motywacja do dietkowania

Ponadto i to mnie nieprawdopodobnie cieszy - nie ciągnie mnie już tak do słodyczy jak jeszcze 3 tygodnie temu! A zatem jest pięknie!

A u Was jak, dziewczyny? Widać jakieś zmiany?

[Agg77]

Ja nie moge się w ogóle jakoś zabrać za diete..
Próbuje się ograniczać ze słodkim ale nie zawsze mi to wychodzi :|

[karolka1982]

Napisane przez Agg77

Ja nie moge się w ogóle jakoś zabrać za diete..
Próbuje się ograniczać ze słodkim ale nie zawsze mi to wychodzi :|

Też mam z tym duży problem. Zauwazyłam, że u mnie to działa jak uzależnienie. Jak tylko uda mi się przetrwać te pierwsze kilka dni odwyku (no dobra, czasem jest to kilkanaście), to później nawet mi do głowy nie przyjdzie, żeby sięgnąć po tą zagładę mojego cudownie wyrzeźbionego ciałka (które pod tym tłuszczem przecież gdzieś musi być).

Ktoś mi nawet polecił, że chrom jest niezłym sprzymierzeńcem łasuchów, bo ogranicza słodkie ciągoty, przy czym u mnie działał dokładnie odwrotnie! Dlatego odstawiłam i postawiłam na silną wolę i rozsądek. Pogodziłam się z tym, że nie rodzice nie obdarzyli mnie tymi wspaniałymi genami pozwalającymi wcinać bez ograniczeń wszystko czego dusza zapragnie

[Agg77]

A jakąś konkretną diete stosujesz?

[karolka1982]

Napisane przez Agg77

A jakąś konkretną diete stosujesz?

W zasadzie to nie. Nie liczę kurczowo kcal, nie komponuję jakoś specyficznie posiłków zgodnie z zasadami jakiegoś szamana od cudów niestworzonych. Intensywnie wczułam się w 10 przykazań żywieniowych podwieszonych pod dietetyką. A zwłaszcza w punkt mówiący, że różnica między 100% a 90% jest niewielka i dlatego czasami można pozwolić sobie na odstępstwo od diety. Dzięki temu nie myślę ciągle o tym, że jestem na diecie i od czasu do czasu pozwalam sobie na niewielkie odstępstwo od niej, przy czym bardzo rzadko jest to coś słodkiego, bo po prostu nie mam na to ochoty. Ponadto trzymam się reguły 5-6 małych posiłków, dzięki temu w zasadzie nie jestem głodna i dlatego słodycze mnie nie wabią tak, jak dotychczas. Zauważyłam, że wielkie sprzątanie w szafce ze słodyczami miało miejsce wówczas, gdy za mało zjadłam w ciągu dnia, a niestety likwidacja tego przybytku zakazanej rozpusty nie wchodzi w rachubę, ze względu na domowników. Przyznam, że czasami trudno jest precyzyjnie i konsekwentnie pilnować pór posiłku, zwłaszcza przy intensywnym trybie życia. Ale postanowiłam przeszacować swój system wartości stawiąjąc za najważniejsze zdrowie (bo jakakolwiek byłaby moja motywacja jeśli chodzi o zrzucenie zbędnych kg, to przecież regularnie jedzienie jest podstawą zdrowego trybu życia).

[oluskaaa922]

Ja się przyłączam
Mam 175 i noo najwięcej 60 kg wagi, która waha się od 58-60.

Od poniedziałku zaczynam:
-jedzenie 5 posiłków dziennie
-0 słodyczy
-0 fast foodów (chociaz byly do tej pory sporadycznie)
-jedzenie do 18
-ograniczenie białego pieczywa
-zielona herbata
-dużo owoców i warzyw
-no i hula-hop

Co myślicie? Czy będą jakieś efekty? Jeżeli tak, to czego mogę się spodziewać?

[divin]

Mi jeszcze zostały do zrzucenia 3kg.

[anulka0016]

uuu

[Agg77]

Ja mam tak samo... W Weekendy za dużo jem xD

[Martii=*]

Ja od jutra chudnę Chciałam od dziś, ale mało mi czasu zostało, ponad godzinka :P Jutro rano idę biegać, potem po pracy na basen, po basenie na rower i potem bieganie :P Zobaczymy za tydzień na efekty.

[Agg77]

Dziewczyny... Pomóżcie mi Jestem zdesperowana :/
Żadnej bluzki nie mogę ubrać bo mój brzuch jest zbyt widoczny
Nie wspomne już o boczkach...
Co mam robić ? Kręce hula hupem i robie brzuszki...
Co jeszcze jest na zmniejszenie brzuszka ?

[Zakochana istotka]

Polecam luźne tuniki
dieta też jest ważna, nie jedz slodyczy, nie pij napojów gazowanych,a za to duo warzyw i owoców

[Agg77]

A jakieś ćwiczenia ?

[divin]

a6w :d

[Agg77]

Wydaje mi się że a6w służy do tego aby go umięśnić... Bo już wykonywałam to
A mi najpierw zależy żeby nie było na nim tak dużo tłuszczu ..

[divin]

Kolejny kg w dół.
Ja od ponad 2 miesięcy codziennie ćwiczę brzuszki i jestem na diecie i w pasie straciłam 10 cm

[Agg77]

Gratuluje

[divin]

dziękować

[Zakochana istotka]

Ja po a6w pod tłuszczykiem mięśnie mimo że wytrzymałam tylko 16 dni.. teraz czas zrzucić sadełko,heh

[Didalek]

Witam
Mam na imie Kasia mam 18 lat i jedno pytanie do madrzejszych ode mnie
Czy uda mi się cokolwiek stracić na wadze jeśli będę codziennie godzinke czasu spedzała na rowerku treningowym, oraz jeśli zrezygnuję ze słodyczy, czipsów itp rzeczy?
Mam sporą nadwagę- waże obecnie 74 kg przy wzroście 165cm, chociaz zawsze dużo ważyłam jednak chciałbym poprawić swoją sprawność fizyczna oraz wygląd
Jak myślicie, czy uda mi się to jeśli będe tak postepowac jak to opisałam? Oczywiście nie chodzi mi o schudnięcie w tydzien, miesiac czy dwa będe pracowac o wiele dłużej tylko dopiero planuję z mamą zakup tego rowerka treningowego. I chcę wiedzieć czy to się w ogóle opłaca.
Pozdrawiam gorąco
Kasia

[hihi]

Napisane przez Didalek

Witam
Mam na imie Kasia mam 18 lat i jedno pytanie do madrzejszych ode mnie
Czy uda mi się cokolwiek stracić na wadze jeśli będę codziennie godzinke czasu spedzała na rowerku treningowym, oraz jeśli zrezygnuję ze słodyczy, czipsów itp rzeczy?
Mam sporą nadwagę- waże obecnie 74 kg przy wzroście 165cm, chociaz zawsze dużo ważyłam jednak chciałbym poprawić swoją sprawność fizyczna oraz wygląd
Jak myślicie, czy uda mi się to jeśli będe tak postepowac jak to opisałam? Oczywiście nie chodzi mi o schudnięcie w tydzien, miesiac czy dwa będe pracowac o wiele dłużej tylko dopiero planuję z mamą zakup tego rowerka treningowego. I chcę wiedzieć czy to się w ogóle opłaca.
Pozdrawiam gorąco
Kasia

Najpierw polecam poczytanie wątków podwieszonych na dietetyce i fitnessie (przede wszystkim 10PŻ).

Później, na podstawie tego co przeczytasz, dobrze byłobuy ułożyć jakąś rozsądną dietę, składającą się z 5 pełnowartościowych posiłków codziennie, z pamiętaniem o białkowej kolacji itd itp.

Dalej, jako dodatek do diety (któa zawsze jest podstawą) właśnie aktywność fizyczna i tu owszem, rower stacjonarny, będzie dobry, bo na rowerze mozesz ćwiczyć i aeroby i HIIT i o ile będzie miał taka opcję, po ustawieniu większego obciążenia - zrobić jakiś tam trening siłowy nóg, tak więc myślę, że jak najbardziej