Odżywianie; zdrowa żywność; cenne składniki; rady żywieniowe! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-06-30, 19:54   #1
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650

Odżywianie; zdrowa żywność; cenne składniki; rady żywieniowe!


Witam!

Zakładam ten wątek, aby pomóc przyszłym odchudzającym wizażanką zdobyć jakąkolwiek wiedzę o odchudzaniu.
Jest to na pewno przydatne, bo czasami podejmujemy decyzję o diecie, a nie mamy o odżywianiu żadnej wiedzy i wtedy rodzi się problem.. który ja chcę Wam pomóc rozwiązać.

Mam nadzieję, że wątek ten będzie dla Was przydatny i chętnie będziecie z niego korzystać, oraz rozwieje wszelkie Wasze wątpliwości !


Zdrowego odżywiania, życzę!



SPIS TREŚCI:
001. Cała prawda o składnikach pokarmów.
002. Wody źródlane, mineralne i gazowane.
003. Różne rodzaje mleka.
004. 5 zasad odżywiania.
005. Coś na ząb.
006. Witaminowe kompozycje.
007. Dlaczego nie mogę schudnąć?
__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena

Edytowane przez Marzeniatko
Czas edycji: 2008-07-02 o 21:18
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-30, 19:55   #2
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
Cała prawda o składnikach pokarmów

Dietetycy zachęcają, by codzienne jeść warzywa, owoce i pieczywo razowe. To samo zdrowie. Mają mnóstwo substancji, które wzmacniają organizm, dodają wigoru i energii, świetnie wpływają na urodę, a nawet chronią przed nowotworami. Mają one też swoje „drugie dno”. Niektóre z zawartych w nich substancji mogą utrudniać przyswajanie witamin i składników mineralnych.

Tak działają np. fityniany z razowego pieczywa, taniny z kawy i herbaty czy szczawiany ze szpinaku. Naukowcy nazywają je substancjami antyodżywczymi. Ich nadmiar może być niekorzystny, zwłaszcza dla rekonwalescentów, dzieci, kobiet w ciąży czy seniorów. Na szczęście łatwo tego uniknąć.

Razem czy osobno?

Warzywa, orzechy, ziarna zbóż i owoce to najcenniejsze źródła błonnika. O jego zdrowotnych właściwościach napisano już dużo. Jednak niewiele z nas wie, że spożywany przez dłuższy czas w nadmiarze (powyżej 70 g dziennie) utrudnia przyswajanie wapnia, żelaza, magnezu, manganu i cynku. Skutkiem tego może być np. niedokrwistość. Błonnik zmniejsza także wchłanianie witamin z grupy B, witaminy A, D, E oraz kwasu foliowego. Może to np. pogorszyć kondycję skóry, włosów i paznokci.

Rada: Produkty bogate w błonnik staraj się jeść osobno, zwłaszcza jeśli twoja dieta jest mało urozmaicona albo brakuje w niej nabiału. Na przykład na śniadanie możesz zjeść jogurt lub twarożek, a surówkę warzywną na drugie śniadanie lub jako przekąskę.

Nie tylko razowiec

W pieczywie razowym wytwarzanym z tzw. nieoczyszczonej mąki oraz w warzywach strączkowych znajduje się sporo fitynianów. Substancje te utrudniają trawienie i przyswajanie z posiłków białka oraz miedzi, molibdenu, żelaza, magnezu i chromu.

Rada: Jadaj różne gatunki pieczywa: pełnoziarniste, pszenne, żytnie i razowe. W ten sposób zmniejszysz zawartość fitynianów.

Trzymaj jod


Kapusta, orzeszki ziemne, kapusta włoska, brukselka, kalafior i brokuły dostarczają sporo goitrogenów, czyli substancji, które utrudniają przyswajanie jodu z posiłków. Niedobór tego pierwiastka może powodować kłopoty z tarczycą, pogorszenie cery, łamliwość włosów i paznokci, a nawet zaburzenia miesiączkowania.
Rada: Kapustę, brukselkę, brokuły lub kalafior jedz po ugotowaniu. Goitrogeny ulatniają się pod wpływem wysokiej temperatury. Dlatego przez pierwsze 4 minuty warzywa gotuj bez pokrywki. Potem możesz garnek przykryć. Staraj się nie łączyć w jednym posiłku brokułów i brukselki z daniami rybnymi (bogatymi w jod). Nie jedz też zbyt dużo orzeszków ziemnych.

Co kryją strączki?

Suche nasiona warzyw strączkowych (fasoli, grochu, soi, soczewicy) mają szczególnie dużo substancji antyodżywczych. Oprócz fitynianów zawierają też oligosacharydy. Substancje te utrudniają przyswajanie białka z posiłków, a także wywołują zaburzenia pracy przewodu pokarmowego.

Rada:
Aby zmniejszyć ilość substancji antyodżywczych, suche nasiona mocz w zimnej wodzie przynajmniej 4–5 godzin. Gotuj je bez przykrycia do miękkości. Grubą fasolę, groch i bób ok. godziny, fasolę drobną i soczewicę – ok. 20 minut. Soję przygotuj podobnie, z tym że wodę pozostałą po moczeniu trzeba odlać. Nasiona zalej następnie świeżą zimną wodą i gotuj ok. 50 minut.

Zamiast kawy

Kawa oraz wszystkie gatunki herbaty i kakao zawierają sporo tanin. Obniżają one przyswajanie wapnia, żelaza i witaminy B1, co z kolei może np. pogarszać kondycję fizyczną, osłabiać pamięć i koncentrację, zwłaszcza u dzieci i osób żyjących w ciągłym napięciu i stresie.

Rada: Nie podawaj herbaty w trakcie posiłku i pół godziny po nim. Na śniadanie najlepsza będzie szklanka soku pomarańczowego, do obiadu sok warzywny, a po kolacji herbatka owocowa lub ziołowa. Staraj się ograniczać picie mocnej kawy i herbaty (maksymalna ilość to 5–6 filiżanek dziennie). Herbatę parz najwyżej przez 5 minut (im dłużej, tym w naparze jest więcej tanin). Wybieraj kawę z ekspresu lub rozpuszczalną – zawierają mniej tanin niż „parzona po turecku” (zalewana wrzątkiem).

Chroń żelazo

Szczaw, szpinak, rabarbar i botwinka to bogate źródła szczawianów. Obniżają one przyswajanie wapnia, cynku i żelaza. Co ciekawe, szpinak ciągle uważa się za doskonałe źródło żelaza. Tymczasem nasz organizm ze szpinaku przyswaja tylko ok. 1 proc. tego pierwiastka. To także zasługa szczawianów.

Rada: Szczaw, szpinak i rabarbar gotuj kilka minut w niewielkiej ilości wody. Jeśli cierpisz na niedobory żelaza lub masz anemię, staraj się nie łączyć wymienionych wyżej warzyw w jednym posiłku z daniami mięsnymi lub z nabiałem.

Niebezpieczne związki


Surowe ziemniaki oraz zielone ogórki mają sporo askorbinazy, czyli enzymu, który niszczy witaminę C. Nasza rada: Nie łącz w jednym posiłku produktów bogatych w witaminę C (pomidory, papryka, brukselka, brokuły, porzeczki, truskawki, cytrusy) ze świeżymi zielonymi ogórkami. Do sałatek lepsze będą ogórki kwaszone, konserwowane lub małosolne (nie zawierają askorbinazy). Ziemniaki po obraniu zalej wrzątkiem i ugotuj. Wysoka temperatura niszczy askorbinazę. Gdy zalejesz ziemniaki zimną wodą, stracisz zawartą w nich witaminę C. Jeśli chcesz np. robić zapiekankę z ziemniaków i warzyw, przed połączeniem składników ugotuj ziemniaki.

O tym warto pamiętać:

* Sałatę rwij palcami – liście krojone metalowym nożem tracą cenne witaminy, a sałata staje się gorzka i niesmaczna.
* Dodawaj mleko do gotowania kalafiorów, brokułów, szparagów, kapusty białej, włoskiej i brukselki (wystarczą 2–3 łyżki). Poprawisz smak warzyw i zmniejszysz straty witaminy C.
* Gotuj z masłem Do duszenia pomidorów i marchewki dodaj łyżeczkę masła lub oliwy. Zwiększa to przyswajanie beta-karotenu oraz likopenu i poprawia smak potrawy.
* Nie wylewaj wywarów – te z warzyw zawierają mnóstwo składników mineralnych. Użyj ich do przygotowania zup i sosów.
* Przechowuj krótko surówki warzywne – te z pomidorami zjedz od razu. Z cykorią możesz przechować w lodówce nie dłużej niż 2 godziny, a z kapustą kwaszoną – do 6 godzin.



/źródło: serwis polki.pl/
__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-30, 19:58   #3
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
Wody źródlane, mineralne i gazowane.

Woda wodzie nierówna. W sklepach znajdziesz źródlaną, mineralną, stołową z gazem i bez. Poznaj je bliżej.

Gdy wstawiasz do koszyka ulubioną wodę, rzadko czytasz informacje zawarte na opakowaniu. Okazuje się, że nie robi tego większość z nas, bo wydaje nam się, że wszystkie wody są podobne – nie mają smaku ani zapachu, są przezroczyste. Jednak tak naprawdę wody bardzo różnią się właściwościami. Źródlane nadają się do gotowania, mineralne wzbogacają dietę w cenne składniki mineralne, a lecznicze wspomagają terapię wielu schorzeń.

Prosto ze źródła

Wody źródlane (np. Kropla Beskidu, Żywiec Zdrój, Eden), czerpane zwykle z górskich źródeł, są krystalicznie czyste. Mają śladowe ilości składników mineralnych (poniżej 500 mg na litr). * Mogą zastępować kranówkę, np. w okresie powodzi lub gdy woda wodociągowa albo ta ze studni jest bardzo złej jakości. * Nadają się do gotowania, parzenia kawy i herbaty, do mycia zębów, a nawet do prania. Można je również stosować do przygotowywania potraw dla niemowlaków.

Uwaga! Pijąc regularnie tylko wodę źródlaną w większych ilościach, można doprowadzić do wypłukania z organizmu składników mineralnych.

Z minerałami w tle

Naturalne wody mineralne pochodzą z płytszych podziemnych ujęć. Zawierają co najmniej jeden składnik mineralny, który korzystnie działa na nasz organizm. Najważniejsze z nich to wapń, magnez oraz wodorowęglany. Wyróżnia się wody:

ŚREDNIOZMINERALIZOWANE (np. Jurajska, Nałęczowianka, Ustronianka, Kinga Pienińska) mają do 1000 mg składników mineralnych na litr. * Gaszą pragnienie. Można je pić bez ograniczeń przez cały rok. Dobre dla młodszych dzieci. * Mają niewiele sodu, który zwiększa ciśnienie krwi. Warto je polecić nadciśnieniowcom.

Uwaga! Wody średniozmineralizowane mają za mało składników mineralnych, by uzupełniać ich niedobory w codziennej diecie.

WYSOKOZMINERALIZOWANE (Muszynianka, Kryniczanka, Piwniczanka) mają powyżej 1000 mg składników mineralnych na litr. * Wzbogacają dietę w łatwo przyswajalne składniki mineralne. Dostarczają sporo potasu, magnezu oraz wapnia, które korzystnie wpływają na pracę serca i układu krążenia. Zaleca się je osobom bardzo aktywnym oraz tym, którzy pracują fizycznie. * Gaszą pragnienie latem, gdy żar się leje z nieba, a temperatura przekracza 40°C. Uzupełniają składniki, które tracimy wraz z potem.

Uwaga! Wód wysokozmineralizowanych nie należy podawać dzieciom oraz osobom cierpiącym na choroby nerek, obrzęki i nadciśnienie, bo mają sporo sodu.

Jak lekarstwo

Naturalne wody lecznicze (Jana, Wielka Pieniawa, Helena, Zuber) są czerpane ze specjalnych głębokich podziemnych ujęć. Mają bardzo dużo składników mineralnych – nawet ponad dwa gramy na litr, dzięki czemu działają leczniczo. Na przykład woda Zuber zawierająca dużo wodorowęglanów jest stosowana w leczeniu choroby wrzodowej oraz nadkwasoty. Wodę Jana (chlorkowo-sodowa) podaje się przy schorzeniach nerek.

Uwaga! Wody lecznicze nie nadają się do codziennego spożycia. Można je stosować tylko po konsultacji z lekarzem.

Stołowe

W sklepach znajdziemy także wody stołowe mineralizowane (np. Helena, Bonaqua, Multivita, Vita). Wytwarza się je sztucznie, wzbogacając w składniki mineralne, głównie wapń i magnez. Są dobrym źródłem składników mineralnych dla kobiet w ciąży i mam karmiących oraz uczniów.

Uwaga! Wód stołowych nie powinno się używać do przygotowywania potraw dla niemowlaków, bo zawierają zbyt dużo składników mineralnych.

Z gazem czy bez

Wbrew powszechnym opiniom wody gazowane nie są wcale szkodliwe dla zdrowia. Dwutlenek węgla daje orzeźwiający smak, pobudza trawienie, ma działanie bakteriostatyczne – hamuje rozwój bakterii i zwiększa trwałość wód. Napoje wysokogazowane nie są jednak wskazane dla dzieci, osób cierpiących na nadkwasotę, schorzenia przewodu pokarmowego oraz niewydolność krążenia.

Nie daj się nabić w butelkę

Wybierając wodę, warto dokładnie przeczytać jej etykietę i sięgnąć po tę, która ma atest PZH lub certyfikaty (np. ISO 9001:2000 lub HACCP) świadczące o kontroli jakości. Zwróć uwagę, by w informacji była podana nazwa oraz adres źródła, z którego producent czerpie wodę. Sprawdź też, czy woda w butelce jest bezbarwna i przejrzysta. Nie może mieć intensywnego zapachu ani smaku.

Uwaga! Staraj się urozmaicać dietę, pijąc różne gatunki wód mineralnych. Zmieniaj je co 2–3 miesiące, a dostarczysz organizmowi więcej niezbędnych składników mineralnych.

TO WARTO WIEDZIEĆ: Woda mineralna to idealny napój na piesze wędrówki. Dodaje energii, orzeźwia i gasi pragnienie. Jak przechowywać?

* Mineralna z butelki: Wody mineralne i źródlane kupowane w butelkach można przechowywać zamknięte nawet kilka miesięcy w chłodnym miejscu. Po otwarciu najlepiej szybko je wypić. Można je też włożyć do lodówki i trzymać nie dłużej niż 12 godzin. Woda niewłaściwie przechowywana (w temperaturze pokojowej) szybko traci właściwości. A już po dwóch dniach mogą się w niej rozwijać szkodliwe drobnoustroje.

* Oligoceńska ze źródełka: Bardzo nietrwała jest też woda oligoceńska – popularna zwłaszcza w dużych miastach. Pochodzi ona ze specjalnych ujęć głębinowych (o głębokości ok. 200 m) kontrolowanych przez sanepid. Woda oligoceńska doskonale zastępuje wodę z kranu, ale wymaga przegotowania przed spożyciem. Nie może być długo przechowywana – już po blisko trzech godzinach od pobrania ze studni mogą się w niej rozwijać bakterie. Wodę oligoceńską najlepiej przegotować i przechowywać w szklanych czystych butelkach nie dłużej niż 2–3 dni.

Super Rada: Dietetycy polecają, by każdego dnia pić dwa litry płynów, w tym co najmniej 1–1,5 litra wody mineralnej. Reguluje ona pracę przewodu pokarmowego i zapobiega zaparciom. Daje uczucie sytości, a także ułatwia oczyszczanie organizmu, co jest ważne przy odchudzaniu. Jeśli dbasz o linię, wybieraj wody zawierające szczawiany i wodoro-węglany, które przyspieszają metabolizm, a tym samym spalanie tłuszczu.

/źródło: serwis polki.pl/
__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-30, 19:59   #4
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
Różne rodzaje mleka.

W sklepach czeka nas coraz większa ilośc różnych mlek. Czas poznać je bliżej. Mleko,filtrowane, zostało poddane tzw. mikrofiltracji. Przepuszczono je przez bardzo cieniutkie filtry, które zatrzymują bakterie i zanieczyszczenia. Dzięki temu nie zawiera szkodliwych drobnoustojów i dłużej zachowuje świeżość. Co więcej, jego wartość odżywcza (zawartość witamin i wapnia) oraz smak i zapach są podobne do świeżego mleka.

Na sklepowych półkach znajdziemy też mleko pasteryzowane i UHT. Poddano je działaniu wysokiej temperatury, co niszczy bakterie i pozwala przedłużyć trwałość produktu. Mleko pasteryzowane ogrzewa się do 75 stopni przez 15 minut, a mleko UHT (sterylizowane) – poddaje się działaniu temperatury nie mniejszej niż 132 stopni przez sekundę.

Dostępne jest także mleko pasteryzowane homogenizowane, w którym rozdrobniono większe kuleczki tłuszczowe tak, aby śmietanka nie gromadziła się na wierzchu w czasie przechowywania. Innym rodzajem jest mleko acidofilne (ukwaszone). Po pasteryzacji dodaje się do niego pożyteczne bakterie lactobacillus acidophilus. Podnosi to wartość odżywczą produktu, poprawia przyswajanie wapnia i witamin.

PASTERYZOWANE
Zalety:Nie zawiera szkodliwych bakterii, zachowuje świeżość do 12 godzin.
Wady: Ma mniej witamin, gorszy smak i zapach niż mleko prosto od krowy.

UHT
Zalety: Można je przechowywać w temp. pokojowej nawet trzy miesiące.
Wady: Ma mniej witamin i wapnia od świeżego mleka.

FILTROWANE
Zalety: Zachowuje naturalny smak i zapach oraz witaminy z grupy B.
Wady: Trzeba przechowywać w lodówce nie dłużej niż dwa dni.

HOMOGENIZOWANE
Zalety: W czasie gotowania na powierzchni nie powstają kożuchy.
Wady: Ma gorszy smak i zapach niż mleko prosto od krowy.

ACIDOFILNE
Zalety: Ma mniej laktozy niż świeże. Nie powoduje problemów trawiennych.
Wady: Trzeba przechowywać w lodówce nie dłużej niż 4–5 dni.
__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-30, 20:00   #5
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
5 zasad odżywiania

Zasada 1 - Ustal limit – 1500 kcal dziennie.

Jeśli ważysz ponad 90 kg, możesz go zwiększyć do 1700 kcal. Do dziennego menu dodaj 1–2 przekąski lub zwiększ porcję obiadową (patrz: zasada 3).

Zasada 2 - Jedz co cztery godziny.

Dzięki temu nie dopuścisz do zbyt dużych spadków poziomu cukru we krwi, które są odpowiedzialne za napady wilczego głodu. Staraj się jeść według planu: śniadanie – 400 kcal, przekąska – 200 kcal, lunch – 300 kcal, przekąska – 100 kcal, obiad – 500 kcal. Kolacji nie jesz.

Zasada 3 - Na lunch i obiad jedz po 85 g białka.

Jeśli stosujesz wariant 1700 kcal, zwiększ porcje białka do 110 g.

Zasada 4 - Uważaj na przekąski.

Zamiast ciastka lub batonika zjedz jedną z czterech zdrowych przekąsek, które prezentujemy obok.

Zasada 5 - Dużo pij.

Najlepiej wodę, ziołowe i owocowe herbatki, herbatę bez cukru. Powinnaś wypijać 2 litry
__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-30, 20:04   #6
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
Coś na ząb

Dobra wiadomość dla łasuchów! Przekąski są bardzo zdrowe. Małe co nieco dodaje energii, poprawia nastrój, a także przyspiesza przemianę materii i ułatwia odchudzanie.

Jeśli pomiędzy śniadaniem a obiadem nagle poczujesz się głodna, skuś się na małą przekąskę. Gdy się odchudzasz, najlepsza będzie niskokaloryczna, jeśli masz okres – bogata w żelazo, a gdy intensywnie pracujesz – pełna energii. Listę najlepszych znajdziesz poniżej.

Masz miesiączkę
Jesteś wtedy osłabiona i potrzebujesz dużo żelaza, które wzmacnia organizm i jest niezbędne do wytwarzania krwi.
Warto wiedzieć: Aby przyswoić jak najwięcej żelaza, potrzebujesz sporo witaminy C. Jedz więc przekąski bogate w tę witaminę.
Przekąski:
- nasiona dyni i słonecznika
- gotowane jajko
- sok grejpfrutowy
- kiwi, pomarańcze, grejpfruty
- brukselka
- brokuły
- kalafior

Rzucasz palenie
Nikotyna zmniejsza apetyt, osłabia zmysł smaku i zapachu. Gdy przestajesz palić, jedzenie bardziej cię kusi, bo lepiej smakuje. Wybieraj więc przegryzki zawierające błonnik, który sprawia, że dłużej jesteś nasycona. Częściej zdarza ci się też sięgać po słodkie przekąski. Potrzebujesz więc sporo chromu zmniejszającego apetyt na słodycze.
Warto wiedzieć: W twoim organizmie jest dużo szkodliwych wolnych rodników. Sięgaj po przekąski zawierające antyoksydanty. Niczym miotła wymiatają one toksyny z organizmu.
Przekąski:
- marchewka, rzodkiewka, papryka, jabłko
- orzechy włoskie i laskowe
- kwaszone ogórki i kapusta
- sok z czarnej porzeczki, aronii lub żurawiny
- kefir, maślanka

Odchudzasz się
Masz wtedy spowolniony metabolizm. Dlatego powinnaś wybierać niskokaloryczne przekąski, które sycą, a nie tuczą i mają dużo błonnika. Przyspiesza on przemianę materii oraz reguluje pracę przewodu pokarmowego, zapobiegając zaparciom.
Warto wiedzieć: Gdy się odchudzasz, miewasz napady wilczego głodu. Wybierz przekąski bogate w sycące białko. Żeby je strawić i przyswoić, organizm potrzebuje dużo energii, którą czerpie z tkanki tłuszczowej.
Przekąski:
- seler naciowy, sałata lodowa, kapusta pekińska, pomidory, zielone ogórki
- chudy twaróg, maślanka, jogurt naturalny
- pierś kurczaka lub indyka
- chleb chrupki

Pracujesz fizycznie
Wciąż jesteś w ruchu i szybko się męczysz. Potrzebujesz więc energii do pracy. Najlepszym jej źródłem są węglowodany, które szybko przedostają się do krwi, a stąd do mięśni.
Warto wiedzieć: Aby twoje mięśnie pracowały na najwyższych obrotach, jedz też przekąski zawierające potas.
Przekąski:
- banan, winogrona
- batonik muesli, ciasteczka owsiane
- sok pomidorowy, soki wielowarzywne

Masz dużo stresów
Jesteś rozdrażniona, trudno ci się skoncentrować. Delektuj się przekąskami bogatymi w witaminy z grupy B, które wspomagają pracę układu nerwowego, koją zszarpane nerwy i odprężają.
Warto wiedzieć: Aby poprawić koncentrację i pamięć, delektuj się przekąskami z magnezem.
Przekąski:
- suszone morele i śliwki
- gorzka czekolada
- orzechy i migdały
- sok pomarańczowy
- jogurt naturalny
__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-30, 20:05   #7
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
Witaminowe kompozycje

Jak wynika z badań, naturalne witaminy pochodzące z produktów spożywczych są lepiej przyswajalne niż te syntetyczne.
Pamiętaj o tym, myśląc o wzmocnieniu organizmu lub poprawieniu stanu skóry. Obok proponujemy zestawy warzyw i owoców pomocne w określonych sytuacjach. Produkty te dostarczają jedynie zdrowych składników, bez zbędnych kalorii, tłuszczu czy cholesterolu. Dietetycy zalecają, by jeść je pięć razy dziennie. Wtedy nasz organizm regularnie otrzymuje m.in. witaminy, sole mineralne i błonnik.


Na zwiększenie odporności: wzmacniaj organizm, jedząc owoce i warzywa wyjątkowo zasobne w witaminę C.

Przy obrzękach: ich przyczyną może być zatrzymanie wody w organizmie.Unikaj wtedy soli i wzbogać dietę w produkty bogate w potas.

By przedłużyć sobie młodość: pomogą ci w tym przeciwutleniacze, m.in.: wit. E (zwana witaminą młodości), wit. C i beta-karoten.

Przed i w czasie ciąży: by płód rozwijał się prawidłowo, w twoje diecie nie powinno brakować kwasu foliowego. Dostarczają go nie tylko tabletki...
__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-07-02, 21:17   #8
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
Dlaczego nie mogę schudnać?

Jesz same owoce. Waga ani drgnie. Do koszyka wkładasz tylko produkty light. Spodnie nadal za ciasne. Zapisałaś się na siłownię. Zero efektu. Wydaje Ci się, że wszystko robisz dobrze: regularnie ćwiczysz, stosujesz dietę. A jednak nie chudniesz. Sprawdź: może gdzieś popełniasz błąd? Pomożemy Ci go znaleźć. Oto 15 możliwych sytuacji (w każdej tkwi jakiś haczyk) i sprawdzone rady naszych ekspertów. Rozpoznaj swój przypadek i zacznij działać. Teraz naprawdę uda Ci się schudnąć!

Aktywność bez diety to za mało. Dieta bez ćwiczeń też nie przyniesie efektów. Schudniesz tylko wtedy, jeśli w równym stopniu zadbasz o dietę i wysiłek


Pułapki zdrowego jedzenia

„Odżywiam się głównie owocami. Mimo to latem nawet przytyłam.”
Rada dietetyka: Jesz za dużo owoców. Są one źródłem cukrów prostych, które szybko się wchłaniają i podnoszą poziom glukozy we krwi. W następstwie tego rośnie stężenie insuliny, a zbyt duża ilość tego hormonu sprzyja tyciu.
Warzywa zawierają cukry złożone, które nie wywołują takiego efektu, dlatego w diecie powinno się znaleźć dużo warzyw – powyżej 0,5 kg dziennie, a mało owoców – do 150 g/dzień.

„Czytałam, że orzechy są zdrowe i dlatego codziennie jem garść. Zauważyłam jednak, że spodnie zrobiły się ciasne.”
Rada dietetyka: Tyjesz, ponieważ każdego dnia dostarczasz z orzechami znaczną ilość tłuszczu, który jest magazynowany w komórkach tłuszczowych. 100 g orzechów to około 600 kcal, a przeciętna dieta odchudzająca dla kobiet powinna dostarczać około 1200 kcal. Orzechy są zdrowe, ale jeśli chcesz schudnąć, jedz najwyżej 3 sztuki dziennie.

„Jem tylko 2 razy dziennie: duże śniadanie i kolację. A mimo to nie chudnę.”
Rada dietetyka: Trudno będzie Ci schudnąć przy tak rozłożonych posiłkach. Jeżeli są obfite, to dostarczona z pożywieniem energia nie jest na bieżąco wykorzystywana na potrzeby energetyczne organizmu, a magazynowana w formie tkanki tłuszczowej. Szczególnie niekorzystne jest jedzenie na noc, bo wtedy spada tempo metabolizmu. Rozwiązanie: bierz ze sobą do pracy np. kanapkę, jabłko, kefir (to już są 3 posiłki).

„Nie jem obiadu, czasem kolacji, a wskazówka wagi nawet nie drgnie. To prawda, że cały czas coś skubię, dojadam po dziecku, ale przecież to nie są prawdziwe posiłki, więc się nie liczą.”
Rada dietetyka: Podjadanie to najczęstsza przyczyna tycia. Nie zauważasz tego, co zjadasz, jeżeli sięgając po jedzenie, nie traktujesz tego jako posiłku. Wszystko, co jesz, powinnaś nałożyć na talerz, zachowując 2–3-godzinne przerwy między posiłkami. Zawsze jedz, siedząc przy stole, nigdy w biegu czy na stojąco. Trzy posiłki powinny być większe: śniadanie, obiad i kolacja. Pomiędzy nimi jest miejsce na owoc i np. jogurt.

„Latem mało jadłam, za to piłam dużo soków owocowych. Miałam cichą nadzieję, że przy okazji trochę schudnę, a tymczasem ważę więcej! Jak to możliwe?”
Rada dietetyka: Słodkie napoje dostarczają dużo cukru – 2 litry soku owocowego to ok. 800 kcal. Przez 20 dni możesz przytyć aż 2 kg, jeżeli będzie to przewyższało Twoje zapotrzebowanie energetyczne. Zamień słodkie napoje na wodę, zieloną herbatę i soki warzywne, a będziesz chudnąć.

„Zaczęłam jeść tylko produkty light, byłam pewna, że w ten sposób pozbędę się kilku kilogramów, niestety po wejściu na wagę spotkała mnie niemiła niespodzianka. Dlaczego?”
Rada dietetyka: Produkty light bywają lekkie tylko z nazwy. Ciasteczka bezcukrowe nie zawierają wprawdzie sacharozy, ale mają mnóstwo kalorii pochodzących z węglowodanów. Jogurt owocowy niskotłuszczowy może dostarczyć nawet 400 kcal, ponieważ jest w nim sporo cukru. Ilość tłuszczu i kalorii w 100 g prażonych bez tłuszczu orzeszków ziemnych jest taka sama jak w orzeszkach solonych. Nie daj się zwieść! Uważnie czytaj etykiety.

„Po basenie mam zawsze wilczy apetyt. Bez wyrzutów sumienia zjadam wówczas zapiekankę (przecież ćwiczyłam!). Dlaczego zatem nie mogę schudnąć? Może powinnam dłużej pływać?”
Rada trenera: Pływanie to znakomity sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów, pod warunkiem że bez zatrzymywania pokonujesz dystans ok. jednego kilometra. Jeśli przepływasz 20–25 metrów, a potem robisz sobie krótką przerwę, np. w jacuzzi, nie jest to wysiłek ukierunkowany na spalanie tłuszczu, a tylko relaks. Nawet jeśli pływasz bez przerw, nie możesz jeść po basenie produktów wysokokalorycznych, ponieważ w ten sposób niweczysz ujemny bilans energetyczny powstały w wyniku intensywnego wysiłku. Bezpośrednio po ćwiczeniach wypij np. 0,5 litra soku pomidorowego, który zahamuje łaknienie i uzupełni niedobory potasu, lub zjedz owoc.

„Zapisałam się na aerobik. Instruktor w klubie fitness namawia mnie również na siłownię, twierdząc, że inaczej nie schudnę. To prawda?”
Rada trenera: Organizm bardzo szybko adaptuje się do określonego wysiłku fizycznego, po 3–4 tygodniach podobnych ćwiczeń, np. aerobowych, przestaje reagować: waga może nawet wzrosnąć! Najskuteczniejszy trening to taki, który obejmuje na przemian różne rodzaje ćwiczeń: aerobowe, siłowe i mieszane. Trening siłowy jest ważny, jeśli chcesz schudnąć, ponieważ przyrost tkanki mięśniowej powoduje szybszą przemianę materii i szybsze spalanie tłuszczu.

„Intensywnie ćwiczę raz w tygodniu, w sobotę. Dlaczego nie mogę zgubić tych kilku kilogramów?”
Rada trenera: Korzyści z wysiłku czerpiemy podczas ćwiczeń, a przede wszystkim po nich. Pobudzony w ten sposób organizm czeka na kolejny trening, który powinien odbyć się nie później niż po 2–3 dniach przerwy. Jeśli zaczniesz ćwiczyć po kilku dniach czy po tygodniu, zaczniesz niejako od początku. Naturalnie lepiej ćwiczyć raz w tygodniu niż w ogóle, niemniej taki okazjonalny wysiłek może jedynie utrzymać organizm w tej samej formie, ale nie sprawi, że zaczniesz chudnąć. Schudniesz tylko wówczas, kiedy będziesz ruszać się systematycznie, przynajmniej 3 razy w tygodniu po minimum 45 minut dziennie.


A może jestem chora?

„Odkąd biorę pigułki antykoncepcyjne żadne diety na mnie nie działają. Robię się coraz grubsza.”
Rada lekarza: Tabletki antykoncepcyjne nie powinny powodować tycia. Ale niektóre kobiety mają wrażenie „zwiększenia się obwodów”, co często jest następstwem zatrzymywania większej ilości płynów w organizmie przez obecny w pigułce progestagen. U innych tabletki antykoncepcyjne mogą wywoływać większy apetyt. Jeśli wystąpi któryś z objawów, poproś lekarza o zmianę środka antykoncepcyjnego.

„Od kiedy zaczęłam brać leki przeciwalergiczne, mam większy apetyt. Czuję to po swoich ciuchach.”
Rada lekarza: Leki antyhistaminowe wywołują wzrost łaknienia i mogą zaburzać metabolizm, a w rezultacie powodować przyrost masy ciała. Zażywając takie leki, musisz często się ważyć. Jeżeli nie możesz schudnąć, pomimo prawidłowo skomponowanej diety odchudzającej, to zwróć się do lekarza z prośbą o zmianę
tabletek na inne.

„Mam 49 lat. Codziennie ćwiczę, chodzę na długie spacery. Kiedy koleżanka zaproponowała zważenie się w aptece, bez wahania się zgodziłam. Nie mogłam uwierzyć, że przytyłam!”
Rada lekarza: Jesteś w okresie okołomenopauzalnym, a wówczas zwiększa się ryzyko wzrostu wagi. Dochodzi bowiem do zaburzeń hormonalnych oraz do obniżenia tempa metabolizmu. Odchudzanie w tym okresie jest również trudne i mało efektywne. Należy dobrze skomponować dietę z odpowiednią ilością białka, bo białko skutecznie przyspiesza tempo metabolizmu. Ostatnie posiłki zjedz do godziny 18.00. A poza tym, jeśli możesz, zwiększ aktywność fizyczną.


Jak nie tyć w stresie?

„Kiedy mam fatalny nastrój, natychmiast pojawia się ochota na coś słodkiego. Zauważyłam, że jem coraz więcej ciastek i innych słodyczy. I tyję.”
Rada psychologa: W dzieciństwie jesteśmy karani albo nagradzani jedzeniem. Rodzice albo nam dają deser, albo nie. W ten sposób powstaje skojarzenie: jak jestem dobra i grzeczna, to mogę te słodycze zjeść. Jak jest mi źle, to tym bardziej chce mi się tych słodyczy, ponieważ wiem, że po ich zjedzeniu pojawi się znajomy z dzieciństwa błogostan.
Od słodyczy bardzo łatwo się uzależnić. Co robić? Przede wszystkim naucz się rozpoznawać własne emocje. Pomoże Ci w tym proste ćwiczenie. Każdego dnia wieczorem usiądź w spokojnym miejscu i zapisz, co czułaś w sytuacji, która Cię sprowokowała do jedzenia. Ćwiczenie pozwala po jakimś czasie zobaczyć, w jakich sytuacjach sięgasz po jedzenie i jakie emocje za tym nawykiem się kryją, czego naprawdę potrzebujesz, żeby uciszyć swój
niepokój.

„W ciągu dnia prawie nic nie jem, bo jestem zbyt zestresowana, za to wieczorem dosłownie rzucam się na lodówkę. Nie mogę się powstrzymać, ponieważ potem czuję się o wiele lepiej.”
Rada psychologa: Świat polskiej kobiety kręci się wokół jedzenia: to ona robi zakupy, przygotowuje posiłki. Poza tym, jak większość dziewczynek w naszym kraju, została wychowana w poczuciu, że wolno jej mieć tylko pozytywne emocje. W związku z tym tłumi gniew, złość, wściekłość, a potem rozładowuje je w akceptowalny społecznie sposób, czyli jedząc.
Jak się z tej sytuacji wyzwolić? Najpierw musisz się nauczyć rozpoznawać emocje. Kiedy będziesz już to umiała, w chwili stresu, zamiast otwierać lodówkę, poszukaj spokojnego miejsca, usiądź i puść wodze fantazji. Wyobraź sobie jakiś cudowny obrazek ze świata marzeń (np. wakacje na Hawajach) albo powspominaj rzeczywistą sytuację, która jest dla Ciebie azylem (np. wakacje u dziadków). Co zyskasz w ten sposób? Spokój, dystans do spraw, które wywołują w Tobie napięcie, inne spojrzenie na nie. Dzięki tym ćwiczeniom dowiesz się, co naprawdę kryje się za niepohamowaną potrzebą jedzenia. Następnym razem uda Ci się tę czynność odsunąć na taką odległość, która pozwoli zjeść dużo mniej.

„Zmieniłam pracę: mam więcej obowiązków, pieniędzy i... stresu. Są dni, kiedy nie mogę nic przełknąć. Z wyjątkiem batonika. Czuję, że niedługo będę musiała zmienić też garderobę... na większą.”
Rada dietetyka: Słodycze zmniejszają napięcie emocjonalne i uzupełniają niedobory energetyczne. Ale zwykle nie mają większej wartości odżywczej, podnoszą stężenie glukozy we krwi, a razem z tym insuliny. Jeden baton to około 300 kcal. Szansa na schudnięcie mała. Zamiast słodyczy lepiej zjedz kanapkę z białym sercem i dżemem, jogurt z muesli, owoc, małe ciasteczko z błonnikiem. A najlepiej pamiętaj o zjedzeniu śniadania, obiadu i kolacji, abyś nie była ciągle głodna i nie myślała o słodyczach.

/źródło: vita.pl/
__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-07, 15:08   #9
nikki999
Zakorzenienie
 
Avatar nikki999
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 22 119
Dot.: Odżywianie; zdrowa żywność; cenne składniki; rady żywieniowe!

Nie wiem, dlatego w tym wątku nie znalazła się jeszcze żadna odpowiedź Jest tu wiele przydatnych informacji i na prawdę warto przeczytać!
__________________

BLOG -
zdrowe odżywianie, ćwiczenia, motywacja
Jeżeli chcesz się ze mną szybko skontaktować napisz mail
nikki999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 14:55   #10
laJudita
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 6
Smile Dot.: Odżywianie; zdrowa żywność; cenne składniki; rady żywieniowe!

Witam,
dla mnie najskuteczniejszym sposobem na zdrowe odchudzanie jest korzystanie z rad fachowców. Trener, dietetyk to osoby, które są wstanie zaoferować fachową pomoc. Można wybrać się na konsultację lub zintensyfikować działania i wybrać się np. na wczasy odchudzające, gdzie opiekę wszystkich specjalistów dostajemy w komplecie.
Ja polecam wczasy odchudzające nad morzem!
laJudita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-27 15:55:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:42.