Jak wyglądać cały czas świeżo ?

[agnieska]

Napisane przez Tapcia

Najlepiej kupić kosmetyki to tworzenia tzw. "tapety" tej samej firmy. I na pewno sie nie zważą

Nie sądzę nie jest tajemnicą, że każdej firmie trafiają się cudeńka i buble
kwestia dobrania danego kosmetyku do swojej skóry metodą prób i błędów - KWC może być jedynie wskaźnikiem w którym kierunku iść

[Tapcia]

Nie sądze a jest to niemozliwe by kosmetyki jednej firmy mogły zważyc sie na twarzy. Podałam kosmetyki, które moga odpowiadać ze względu na cene ponieważ nie są drogie a dobre. Sama mam cere mieszana i wiem jak to jest...Te kosmetyki spełniły moje oczekiwania dlatego je polecam ale nie każe ich kupować.

Ps. nie jestem konsultantka Oriflame - jak coś

[agnieska]

Napisane przez Tapcia

Nie sądze a jest to niemozliwe by kosmetyki jednej firmy mogły zważyc sie na twarzy. Podałam kosmetyki, które moga odpowiadać ze względu na cene ponieważ nie są drogie a dobre. Sama mam cere mieszana i wiem jak to jest...Te kosmetyki spełniły moje oczekiwania dlatego je polecam ale nie każe ich kupować.

Ps. nie jestem konsultantka Oriflame - jak coś

Nie posądzam Cię o reklamę, po prostu dyskutuję dlaczego uważasz, że kosmetyki jednej firmy nie mogą zważyć się na twarzy? Co mają w sobie tak cudownego? Myślę, że to zależy przede wszystkim od cery, również od sposobu nakładania (właśnie odkryłam zachwalane już od pewnego czasu pędzelki Sephory do podkładu i korektora - cudo, kropla Dermablendu na całą twarz to już było za dużo ), od kremu który damy pod spód, od warunków atmosferycznych, od tego czy danego dnia biegamy na czas

[klaudynka4]

Napisane przez arleta_akb

Klaudynko4 przechodzisz teraz okres dojrzewania Twojego organizmu, tzw. "burza hormonalna" powoduje różne reakcje które zachodzą teraz u Ciebie. Odnośnikiem tego co się dzieje na twarzy i na całym ciele jest odzwierciedleniem własniego tego stanu. Nie zmienia to faktu, iż Twoja cera jest z rodzaju tych "problematycznych". Po jej stanie wydzielania sebum można rozpoznać jej pochodzenie. Dziewczyny wcześniej słusznie zauważyły, że wizyta u dobrego dermatologa zapobiegnie zniszczeniu cery zanim zrobisz to sama przez złe stosowanie kosmetyków. Zbyt wcześnie stosowane kremy przeciwzmarszkowe które z gruntu przeznaczone są dla cer dojrzałych mogą bardziej zniszczyć niż zapobiec czy po prostu pomóc. W Twoim przypadku proponuję Ci taki zestaw:
- codziennie rano przemywaj twarz tonikiem dla cer tłustych lub mieszanych, to pozwoli oczyścić twarz i zamknąć pory (blokując nadmierne wydzielanie sebum),
- stosuj lekkie peelingi dla cer tł. i mieszanych (kilka razy w tygodniu), to pozwoli usunąc nadmiar sebum i zrogowaciały naskórek,
- bardzo dobrym jest preparat zwany przeze mnie "blokerem" czyli serum blokujące wydzielanie sebum na dzień pod makijaż (polecam HR, jest b.drogim kosmetykiem ale niezwykle skutecznym, i najlepszym od wszystkich jakie do tej pory sprawdziłam zaczynając od baz Sephory, SHISEIDO, Clarins i inne), utrzymuje makijaz do kilikunastu godzin i dłużej (wszystko zależy od ilości wydzielanego sebum),
- dobry podkład czyli taki który lekko nawilży skórę (wbrew pozorom cera tłusta również wymaga nawilżenia), w tym przypadku równiez HR Clone lub Lanocome Maquimat,
- dobry korektor YSL Eclat lub L'oreal (ten 2 różni się od 1 tym że ma ciut bardziej gęstszą konsystencje i mniej się wtapia w skórę, a pod oczami jest delikatna skóra więc wymaga subtelnej aplikacji),
- na koniec puder fixujący ART DECO czyli taki który wspaniale wtapia się w podkład i lącząc się pozostawia twarz delikatnie upudrowaną, ten specyfik ma kolor biały - nie grozi to źle dobranym pudrem sypkim kolorowym - ma działanie wodoodporne więc jest mało podatny na ścieranie i dośc długo utrzymuje twarz matową,
- baza na powieki ART DECO - legendarny specyfik nie mających sobie równych, nie ma takiej możliwości by cienie się zważyły,
- od czasu do czasu zastosuj mikrodermabrazję,
- dobrze by było rownież zastosować maseczki na twarz by regulowały nawilżenie i wydzielanie sebum.
Podejrzewam że przydadzą się rownież bibułki matujące i lekki puder (mógłby być w pędzlu), wtedy nie zaskoczy Cie po kilku poprawkach w ciągu dnia "cementowa" twarz.
Moje Klientki tak zastosowaną recepturę potwierdzały, nawet po 24 godzinach i więcej, a napewno na 12-14 godzin możesz zapomnieć o problemach.
Nie mniej jednak najpierw zaopiekuj się skórą od strony zachowawczej aby nie narobić jej bomby kosmetycznej.
Pozdrawiam cieplutko

Dziekuje za rady i dobre checi Ale chyba nie skorzystam Niestety, nie stać mnie nawet na jeden z tych kosmetyków. Art Deco, YSL, Lancome to firmy zdecydowanie dla mnie na drogie
A mam do was małe pytanie: Czy ktoś z was zna jaką naprawdę dobrą serię kosmetków do codziennej pielęgnacji cery tłustej (i trądzikowej oczywiście, jednak trądzik mam I stopnia, grudkowo-zaskórnikowy)?
Chodzi mi głównie o zestawy zawierające żel lub piankę do mycia twarzy, tonik, może być również krem / peeling. Tylko żeby cena nie była jakaś baardzo wygórowana
Aha i dziekuje jeszcze raz wam wszystkim za rady
Mam jeszcze pytanko dotyczące baz pod makijaż, czy jeśli nie używam podkładu to taka baza będzie widoczna?
Czy nie zatyka porów mi pozwala skórze oddychać?
I czy znacie może jakąś niezbyt drogą, a w miarę skuteczną ?
Z góry dziekuje za wszystkie odpowiedzi )

[agnieska]

Napisane przez klaudynka4

A mam do was małe pytanie: Czy ktoś z was zna jaką naprawdę dobrą serię kosmetków do codziennej pielęgnacji cery tłustej (i trądzikowej oczywiście, jednak trądzik mam I stopnia, grudkowo-zaskórnikowy)?
Chodzi mi głównie o zestawy zawierające żel lub piankę do mycia twarzy, tonik, może być również krem / peeling. Tylko żeby cena nie była jakaś baardzo wygórowana
Aha i dziekuje jeszcze raz wam wszystkim za rady
Mam jeszcze pytanko dotyczące baz pod makijaż, czy jeśli nie używam podkładu to taka baza będzie widoczna?
Czy nie zatyka porów mi pozwala skórze oddychać?
I czy znacie może jakąś niezbyt drogą, a w miarę skuteczną ?
Z góry dziekuje za wszystkie odpowiedzi )

Wiesz, określenie "do skóry trądzikowej" są często przesadzone, bo tak naprawdę sobie z trądzikiem nie poradzą, stąd moje odwołanie do kwasów. Jestem pod wrażeniem serii o której również wspominałam - AA Young. Wypróbowałam krem antybakteryjny i tonik, są świetne
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=10111
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=2734
Bazy silikonowe często się wałkują - wystarczy spojrzeć na KWC ile baz jest dobrze ocenianych

[arleta_akb]

[quote]

Napisane przez agnieska

Mogłabym podyskutować odnośnie kilku podpunktów
-Kremów nie dobiera się do wieku, a do potrzeb skóry, jak Twoim zdaniem większość kremów przeciwzmarszczkowych dostępnych na rynku może zniszczyć skórę? Rozumiem, że ktoś chwyci za retinoidy bez filtra, ale takie nawilżacze z szklanych, przezroczystych pojemniczkach z najsłabszą firmą wit.c np?

Mylisz się, skóra w mlodym wieku nie ma problemów jak skóra dojrzała ... stąd kremy podzielone są na ich przeznaczenie wiekowe ... składniki dobierane są od delikatnych (prewencyjnych jeżeli mowa o młodej osobie) i mocno inwazyjnych (dla skóry mocno dojrzałej i których nawilżenie i skład pierwiastków jest już zgoła minimalny stąd wiotczenie skóry) zastosowanie kremu przeznaczonego na młodą skórę a z przeznaczeniem dla dojzrałej jest wielką pomyłką. Ponadto nie wiem czy zauwazyłas wymieniłam tylko dla przykładu kremy p.zmarszczkowe co nie znaczy ze nie ma innych. Każdy specyfik ma też klasyfikację do rodzaju cer.

-niewiele jest dobrych serii dla cer tłustych, warto tu przede wszystkim zwrócić uwagę na skład, a nie na obietnice producenta czy nazwę "do skóry trądzikowej". Znam dwa świetne toniki - AA Young i Dermedica Acne Expert

widocznie ich nie poznałaś. Każdy musi dobrać kosmetyk do siebie i potrzeb jego skóry.

-korektory... cóż, do takiej cery proponowałabym coś, co nie ma aplikatora-pędzelka - chyba że najpierw będzie nakładać podkład na palec, bo przecież samego pędzelka nie umyje... raczej tańszy kamuflaż ArtDeco bądź podkład w słoiczku LRP

masz małe rozeznanie. Korektor w pędzlu taki jak YSL nakłada się punktowo na cienie a rozprowadza palcem gdyż ten pod wpływem ciepła powoduje że kosmetyk ładnie wtapia się w skóre.

-peelingi do cer trądzikowych są zazwyczaj mechaniczne, a skoro Klaudynka ma również trądzik - lepiej nie próbować, to samo z mikrodermabrazją. Jeśli już, to wolałabym stopniowe oczyszczanie kwasami i peelingi enzymatyczne

Podałam tylko propozycje stosowane dla cer "problemtycznych". Peelingi można stoswać nawet na taką skórę omijając te punkty które są dotknięte zmianami. Niestety nadmieniłam o lekkim peelingu w postaci zelu który ma zastosowanie jak mydło z siarką (też mechaniczne). Po za tym czytaj Kochana posty do końca i ze zrozumieniem. Poleciłam wizytę u dermatologa i na koniec poprosiłam o zaopiekowanie się najpierw skórą żeby nie narobić sobie kłopotu.

-puder w pędzlu nie jest zbyt higieniczny, a przecież to jest bardzo istotne przy cerze trądzikowej

I tu znowu nie wykazałaś się rozeznaniem. Puder w pędzlu posiada odkręcaną końcówkę którą można spokojnie oczyścić w wodzie. I nawet zwykłe pędzle wymagają dość częstych myć .. takie zabiegi stosuje sie bez względu na rodzaj cery i jej problemy.

Pozdrawiam

[kaledonia]

Ja uzywam kostki oczyszczajacej Seba Med(12zł w Rossmannie) albo Lubexylu(25zł w aptece).Toniku nie używam.Na to po chwili krem-Iwostin Purritin emulsja matująca(15zł,ale tylko w zimie bo to kwasy są) albo nawilżajacy Iwostin i traktuję to jako bazę pod makijaż,której oczywiście nie widać
Maseczka Dermaglin świetnie oczyszcza twarz i zapobiega powstawaniu zaskórników(ok 5zł za saszetkę).

[agnieska]

[quote=arleta_akb;2681522]

Mylisz się, skóra w mlodym wieku nie ma problemów jak skóra dojrzała ... stąd kremy podzielone są na ich przeznaczenie wiekowe ... składniki dobierane są od delikatnych (prewencyjnych jeżeli mowa o młodej osobie) i mocno inwazyjnych (dla skóry mocno dojrzałej i których nawilżenie i skład pierwiastków jest już zgoła minimalny stąd wiotczenie skóry) zastosowanie kremu przeznaczonego na młodą skórę a z przeznaczeniem dla dojzrałej jest wielką pomyłką. Ponadto nie wiem czy zauwazyłas wymieniłam tylko dla przykładu kremy p.zmarszczkowe co nie znaczy ze nie ma innych. Każdy specyfik ma też klasyfikację do rodzaju cer.
widocznie ich nie poznałaś. Każdy musi dobrać kosmetyk do siebie i potrzeb jego skóry.
masz małe rozeznanie. Korektor w pędzlu taki jak YSL nakłada się punktowo na cienie a rozprowadza palcem gdyż ten pod wpływem ciepła powoduje że kosmetyk ładnie wtapia się w skóre.
Podałam tylko propozycje stosowane dla cer "problemtycznych". Peelingi można stoswać nawet na taką skórę omijając te punkty które są dotknięte zmianami. Niestety nadmieniłam o lekkim peelingu w postaci zelu który ma zastosowanie jak mydło z siarką (też mechaniczne). Po za tym czytaj Kochana posty do końca i ze zrozumieniem. Poleciłam wizytę u dermatologa i na koniec poprosiłam o zaopiekowanie się najpierw skórą żeby nie narobić sobie kłopotu.
I tu znowu nie wykazałaś się rozeznaniem. Puder w pędzlu posiada odkręcaną końcówkę którą można spokojnie oczyścić w wodzie. I nawet zwykłe pędzle wymagają dość częstych myć .. takie zabiegi stosuje sie bez względu na rodzaj cery i jej problemy.

Pozdrawiam

Cóż, problem jest mi bliski bo z trądzikiem walczyłam od ok. 7 lat.
Powiedz mi proszę jakie mocne składniki są w kremach do skóry dojrzałej (pomijam retinoidy )
Serie do cer trądzikowych sprawdziłam - większość dostępnych na rynku za wyjątkiem b.niskiej półki i z aptecznych - Boreade
Zauważ, że mówimy nie o osobie która ma cienie pod oczami, a która ma problemy z trądzikiem - a obydwa podane przez Ciebie korektory wypróbowałam i nadają się tylko na cienie pod oczami
Proszę, nie mów do mnie kochana, gdyż nie przypominam sobie takiego spoufalenia z Tobą jak wyobrażasz sobie omijanie zmian ropnych na cerze trądzikowej? Toż to prawdziwy slalom!
Nie każdy puder w pędzlu ma odkręcaną końcówkę (tą z włosiem)

[arleta_akb]

agnieskaWidocznie walczysz mało skutecznie.
Składniki w kremach i nie tylko dla cer dojrzałych to cały kompleks pierwiastków i witamin potrzebnych skórze która utraciła nawilżenie, naprężenie(chyba po to stosowany jest m.in. botox w wieku dojrzałym bo nie przypominam sobie żeby zrobiła to nastolatka), nie wiem czy wiesz ale z dawkowaniem witaminy C tez można sobie narobić kłopotu, to samo jest z kremami i innymi specyfikami.
Nie sądzę żebyś była w stanie spr. wszystkie serie.
Temat wątku : "To jak wyglądać cały czas świeżo?" stąd sugestia z korektorem (ktory z nazwy ma nie tylko kryć cienie, inne owszem są do tzw. kamuflażu i te mają za zadanie ukrywać to co jest do ukrycia - ubogie słownictwo z Twojej strony). Korektor ART DECO ma prawdziwą nazwę - czyli kamuflaż.
Nie sądzę że to miejsce jest na potyczki słowne, ale skoro Ci przeszkadza delikatne zdrabnianie (nie mające negatywnego zabarwienia) bardzo prosze - trafiłaś na idealny grunt. Nie zadzieraj nosa bo to nie miejsce i czas.
Cera Tradzikowa bez zdjecia jest trudna do okreslenia, bo rózni je stan zaawansowania problemtycznych zmian. Moga wystepowac punktowo w malych ilosciach i moga przybierac stany ropne. To tylko rozroznienie, bo chyba i o tym zapomnialaś. Skoro Tobie to przypomina slalom, to szczerze wspólczuję - musisz jednak poszukac czegoś co pomoże Twojej skórze bo na jad lekarstwa nie ma.
Oczywiscie ze nie kazdy pedzel ma odkrecana koncówkę, ale ja zaproponowałam to co dziewczyna może kupić w ciemno (inna sprawa ze mogą to byc produkty drogie, ale to nie na ten wątek kwestia).

[agnieska]

Napisane przez arleta_akb

agnieskaWidocznie walczysz mało skutecznie.
Składniki w kremach i nie tylko dla cer dojrzałych to cały kompleks pierwiastków i witamin potrzebnych skórze która utraciła nawilżenie, naprężenie(chyba po to stosowany jest m.in. botox w wieku dojrzałym bo nie przypominam sobie żeby zrobiła to nastolatka), nie wiem czy wiesz ale z dawkowaniem witaminy C tez można sobie narobić kłopotu, to samo jest z kremami i innymi specyfikami.

Widocznie nie wiesz, że trądzik to choroba i bez pomocy antybiotyku (tak, tak, sama pani kosmetyczka z maseczkami może jedynie wspomóc leczenie) na nic nie zdadzą się żadne kosmetyki do cer trądzikowych. Wiesz co to Aknenormin? To wiesz czym się wreszcie wyleczyłam po 4 czy 5 innych, nieudanych kuracjach (antybiotykowych) i wiesz już zapewne, że skoro lekarz zdecydował się na wypisanie tego leku, to kosmetyczne czary mary nic mi nie dawały. Cały kompleks witamin i minerałów może być stosowany również w wieku nastoletnim, a krem z botoxem.. cóż, zdecydowanie skuteczniejsze jest wstrzykiwanie go w skórę - a przecież mówimy o kosmetykach słucham, jak można sobie zrobić krzywdę z witaminą c?

Napisane przez arleta_akb

Nie sądzę żebyś była w stanie spr. wszystkie serie.

Nie pytam co sądzisz, mówię jak było - teraz może powiesz, że jestem rozpuszczoną przez rodziców nastolatką?

Napisane przez arleta_akb

Temat wątku : "To jak wyglądać cały czas świeżo?" stąd sugestia z korektorem (ktory z nazwy ma nie tylko kryć cienie, inne owszem są do tzw. kamuflażu i te mają za zadanie ukrywać to co jest do ukrycia - ubogie słownictwo z Twojej strony). Korektor ART DECO ma prawdziwą nazwę - czyli kamuflaż.

Ubogie słownictwo? Nie sądzę, od podstawówki mam 5 z polskiego. Świadczy to za to o tym, że sama nie czytasz ze zrozumieniem - dziewczyna chce wyglądać świeżo mając takie a nie inne problemy z cerą. Zauważ również, że kilka postów wcześniej sama napisałam o kamuflażu ArtDeco i podkładzie w słoiczku LRP. Masz 5+ za czytanie

Napisane przez arleta_akb

Nie sądzę że to miejsce jest na potyczki słowne, ale skoro Ci przeszkadza delikatne zdrabnianie (nie mające negatywnego zabarwienia) bardzo prosze - trafiłaś na idealny grunt. Nie zadzieraj nosa bo to nie miejsce i czas.

Nie jest to kłótnia, a dyskusja. Jesteś przeczulona? Proszę o argumenty a nie o słodzenie sobie wzajemnie. Wskaż miejsce w którym zadzieram nosa...

Napisane przez arleta_akb

Cera Tradzikowa bez zdjecia jest trudna do okreslenia, bo rózni je stan zaawansowania problemtycznych zmian. Moga wystepowac punktowo w malych ilosciach i moga przybierac stany ropne. To tylko rozroznienie, bo chyba i o tym zapomnialaś. Skoro Tobie to przypomina slalom, to szczerze wspólczuję - musisz jednak poszukac czegoś co pomoże Twojej skórze bo na jad lekarstwa nie ma.
Oczywiscie ze nie kazdy pedzel ma odkrecana koncówkę, ale ja zaproponowałam to co dziewczyna może kupić w ciemno (inna sprawa ze mogą to byc produkty drogie, ale to nie na ten wątek kwestia).

Współczuj, proszę bardzo - ale dzięki temu wypróbowałam większość serii, czemu nie dajesz wiary nie ja stworzyłam swoją cerę, za to potrafię o nią świetnie zadbać - pozostały mi teraz jedynie blizny (i wcale nie od wyciskania). Nie zapominaj tylko o tym, że trądzik to choroba, a na to działają przede wszystkim leki.
Poproszę o argumenty ad rem, nie ad personam, bo to jest na tym forum karane.

[arleta_akb]

Napisałam że powinna zgłosić się o poradę do dermatologa to chyba wystarczy. Bo ileż razy mam pisac o tym co już napisałam wcześniej.
Witaminy i inne pierwiastki są stosowane w różnym wieku ale w innych ilościach i to różni przeznaczenie specyfików co do wieku, czy to tak trudno zrozumieć???
Przedawkowaniem wit. C można spowodować zlą pracę np. nerek.
Nie wiem kim jesteś i prawde powiedziawszy nie jest to tematem do dyskusji. Ale skoro taką opcję wysunęłaś to kto wie, może nią jesteś, nie mnie oceniać?
Nie pisałam o kłótni a o potyczkach słownych co jest częścią dyskusji. Ta schodzi na nie odpowiedni tor wiec nie odpiszę na kolejny Twój post gdyż, ktoś musi być mądrzejszy. (A zakładam że nie odpuścisz sobie komentarza). Zadzierasz nosa w całości postu ... ton i sposób w jaki piszesz właśnie o tym świadczą, a skoro wcześniej podsunęłaś "swoje rozpuszczenie" to widocznie jest coś na rzeczy.
Nie podważam ilości preparatów które aplikowałaś ratując stan jaki Cię natura obdarzyła. Niestety ani fizycznie ani technicznie ani (chyba też) finansowo nie jesteś w stanie sprawdzić wszystkiego (choćby dlatego że są preparaty w innych częściach globu o których nie mamy pojęcia że istnieją). Wiem czym jest trądzik bo również jestem osobą która musiała się z tym zderzyć (niestety), ale szczęśliwie walka zakończona. Stąd po raz kolejny odsyłam Cię do miejsca gdzie zaproponowałam Klaudii dermatologa.
Co do argumentów - i vice versa.

[zuni]

że się tak zapytam czy niektóre wizażanki <nie będe wytykała palcami> muszą być takie nieprzyjemne ? Z dużo z mniejszym stresem czyta sie posty gdy sie zaosczedzi to jedno "wredne słowo" pozdrawiam

[arleta_akb]

zuni popieram i również pozdrawiam.

[agnieska]

Napisane przez arleta_akb

Napisałam że powinna zgłosić się o poradę do dermatologa to chyba wystarczy. Bo ileż razy mam pisac o tym co już napisałam wcześniej.
Witaminy i inne pierwiastki są stosowane w różnym wieku ale w innych ilościach i to różni przeznaczenie specyfików co do wieku, czy to tak trudno zrozumieć???

ogólniki, ogólniki

Napisane przez arleta_akb

Przedawkowaniem wit. C można spowodować zlą pracę np. nerek.

Mówimy o pielęgnacji przecież, nie o suplementacji - o tym nie padło ani jedno słowo.

Napisane przez arleta_akb

Nie wiem kim jesteś i prawde powiedziawszy nie jest to tematem do dyskusji. Ale skoro taką opcję wysunęłaś to kto wie, może nią jesteś, nie mnie oceniać?
Nie pisałam o kłótni a o potyczkach słownych co jest częścią dyskusji. Ta schodzi na nie odpowiedni tor wiec nie odpiszę na kolejny Twój post gdyż, ktoś musi być mądrzejszy. (A zakładam że nie odpuścisz sobie komentarza). Zadzierasz nosa w całości postu ... ton i sposób w jaki piszesz właśnie o tym świadczą, a skoro wcześniej podsunęłaś "swoje rozpuszczenie" to widocznie jest coś na rzeczy.

Tak, rób z siebie pokrzywdzoną bo ktoś podważył Twoje propozycje pielęgnacji. Brawo

Napisane przez arleta_akb

Nie podważam ilości preparatów które aplikowałaś ratując stan jaki Cię natura obdarzyła. Niestety ani fizycznie ani technicznie ani (chyba też) finansowo nie jesteś w stanie sprawdzić wszystkiego (choćby dlatego że są preparaty w innych częściach globu o których nie mamy pojęcia że istnieją). Wiem czym jest trądzik bo również jestem osobą która musiała się z tym zderzyć (niestety), ale szczęśliwie walka zakończona. Stąd po raz kolejny odsyłam Cię do miejsca gdzie zaproponowałam Klaudii dermatologa.

Brakuje Ci argumentów - oczywiste jest, że o mówimy o polskim rynku. Czy kiedy rozmawiasz o filtrach które Twoje klientki powinny stosować po mikrodermabrazji czy złuszczaniu kwasami - mówisz im również o tych dostępnych w Japonii? Nie Tobie dane jest oceniać mnie finansowo (widać przekracza to Twoje możliwości pojmowania) - no cóż, nie uwzględniłaś kwestii finansowej przy wymienianiu kolorówki, a tutaj nagle już tak?
Widać nie łączysz faktów lub nie wiesz o jakim leku mówiłam. Obecnie dermatolog jest mi potrzebny jedynie do złuszczania blizn.

Napisane przez arleta_akb

Co do argumentów - i vice versa.

Przytocz proszę gdzie Cię zaatakowałam, tylko bez ogólników (jak wyżej) i Twojej nadinterpretacji.

[Smile_Smile]

No wiec tak: ja mam podobn problem jak w temacie. I napisze jak ja z nim wlacze Po pierwsze i najawzniejsze: jesli ma sie tlusta cere trzeba unikac kosmetykow matujacych - to paradoks ale prawda. Z tego co widze,ty uzywasz glwonie kosmetykow matujacych.... Druga sprawa: nie uzywamy nic co zatyka pory. (fluidy odpadaja). Co do wspomnianego paradoksu: jesli skora ma problemy z wydzielaniem sebum i jest to zaburzone to matowienie takiej cery powoduje efekt: owszem na chwile,ale pozniej bedzie swiecic sie jeszcze bardziej niz gdyby takiego kremu sie nie uzylo. A wiec podstawa w pielegnacji takiej cery to brak matujacych kosmetykow a ..... nawilzajace... tylko koniecznie nie zatykajacy pory. Ja np.polecam krem ultranawilzajacy ERIS ale nie ten z serii Aqua (mi ten zatykal pory). Tonik ktorego uzywasz chyba mozna zostawic Na noc koniecznie jakis kwasik,na poczatek polecam Acne Derm z apteki (cena max.20 zl). Stosujemy codziennie na noc na sucha i umyta skore bez zadnych kosmetykow. Rano myjey twarz zelem .Szczerze polecam Nivea Visaga taka duza zielona tubka z zielonym zelem. Jako jedyny ktory mialam nie wysusza skory a jednoczesnie czuc ze naprawde swietnie myje (dla mnie KWC). Pozniej nakladamy kremik nawilzajacy o ktorym wspomnialam jesli czujesz ze jest taka potrzeba a jak nie to nie nakladamy nic. Mozna tez odrobinke nalozyc go po to aby puder lepiej sie trzymal.A co do pudru to koniecznoscia jest odstawienie fludiow bo bez tego nic nie pomoze i starsznie pogarsza to sytuacje. Ale nie martw sie jest tez na to sposob Polecam puder w kamieniu firmy manhattan, te male w kwadratowych opakowaniach, nie wiem jaki masz kolor cery ale np. mi najlepiej pasuje odcien "teint vanille". Jest to jedyny puder w kamieniu jaki mialam ktory az tak kryje. W jego przypadku fluid jest zbedny. Cena ok 25 zl. Oczywiscie najlepiej jest nic nie uzywac ale stokroc lepiej pudru w kamieniu niz fluidu. Tak wiec napuisalam ci jak ja radze sobie z taka cera. Aha codzien nawet stosuje maseczke z Eris "zamykajacą i oczyszczajaca pory". jest swietna. Mam nadzieje ze cos ci pomoglam.pamietaj o minimalizmie i nie uzywanie kosmetykow matujacych. To paradakos ale pawda. Taka cera wymaga tylko max.oczyszczania i ewentulanie nawilzania. Pozdrawiam

[agnieska]

Smile - jeśli wiesz, co zatyka Ci pory, to możesz używać podkładów (jeśli np. winowajcami są trójglicerydy - szukasz podkładu bez tego składnika). Nieużywanie podkładów przez osoby chore na trądzik mogło się sprawdzać kilkanaście lat temu, gdy rzeczywiście nie dopuszczały powietrza do skóry Jeśli kwas - to nie zapominajmy o tym, że bez stosowania filtrów bardzo łatwo można nabawić się przebarwień. Nie muszą one być natychmiast widoczne, ale trudno się ich pozbyć i często wracają.

[Smile_Smile]

Napisane przez agnieska

Smile - jeśli wiesz, co zatyka Ci pory, to możesz używać podkładów (jeśli np. winowajcami są trójglicerydy - szukasz podkładu bez tego składnika). Nieużywanie podkładów przez osoby chore na trądzik mogło się sprawdzać kilkanaście lat temu, gdy rzeczywiście nie dopuszczały powietrza do skóry Jeśli kwas - to nie zapominajmy o tym, że bez stosowania filtrów bardzo łatwo można nabawić się przebarwień. Nie muszą one być natychmiast widoczne, ale trudno się ich pozbyć i często wracają.

Chyba nie powiesz mi ze uzywanie podkladow jest wskazane przy zatykajacych sie porach i swiecacej cerze? Owszem mozna np.uzywac podkaldu firmy Canebo jesli ktos ma duzo pieniedzy ale ja bralam pod uwage te raczej do 100 zl Bo przeciez zalozycielka tematu pisala takze o braniu pod uwage cen. A to w koncu na jej posta odpowiadam. Chociaz i tak dla mnie oczywistym jest ze tlusta cera + fluidy to niezbyt dobre połączenie. I nie wmówisz mi ze jest inaczej.

[Tapcia]

Smile_Smile moze żle nakładasz podkład. Przy duzych porach wciskanie gabeczka podkładu jest nie wskazane. Tylko ciepłe łapki

A może powodem ważenia się jest krem, który absolutnie nie nadaje się pod makijaż, bo, pod wpływem silnie działających kwasów owocowych powoduje iż podkład się waży.

Ja miałam bzika na punkcie matu i beztłuszczowych , wysuszających preparatów do twarzy. Miliony wydane na kosmetyki do pielęgnacji twarzy… phi! mogłam mieć zamiast tego beczkę błyszczyku Diora. Usłyszałam w tvn Style że im bardziej wysuszamy skórę (solarium, kremy…) tym ona zwiększa produkcje łoju i w ten oto sposób zaczęłam używać kremu nawilżającego (4zł masło kakaowe z ziaji) i moje problemy zniknęły niczym bańka mydlana.

A co do kremów przeciwzmarszczkowych to musze powiedziec ze nie sa tylko przeznaczone dla kobiet po 50. Dziewczyny które leżą non stop w solarium tez powinny takich kremów uzywać.

[Smile_Smile]

Napisane przez Tapcia

Smile_Smile moze żle nakładasz podkład. Przy duzych porach wciskanie gabeczka podkładu jest nie wskazane. Tylko ciepłe łapki

A może powodem ważenia się jest krem, który absolutnie nie nadaje się pod makijaż, bo, pod wpływem silnie działających kwasów owocowych powoduje iż podkład się waży.

Ja nie nakladam go zle gdyz wogole go nie uzywam a jesli juz mi sie wyjątkowo zdarzy to nigdy gąbeczką.O zatykaniu porow nie mowie na podstawie wlasnej tylko,ale ogolnie, to chyba oczywiste ze zatykaja. No chyba ze mowa np. o Canebo,jak juz pisalam,to inna sprawa.

[agnieska]

Napisane przez Tapcia

Smile_Smile moze żle nakładasz podkład. Przy duzych porach wciskanie gabeczka podkładu jest nie wskazane. Tylko ciepłe łapki

Świetne jest oklepywanie skóry palcami - nie podkreśla się porów, nakłada się mniej podkładu i wygląda to naturalniej. Bądź wspominany pędzelek - cienka, a świetnie kryjąca warstwa.
I wcale podkład Kanebo nie jest potrzebny, ja np. jestem pod wrażeniem podkładu Maybelline - choć ma średnio udane kolory. Uwielbiam MF Lasting Performance, na Allegro można dostać za ok. 25zł

Napisane przez Tapcia

A może powodem ważenia się jest krem, który absolutnie nie nadaje się pod makijaż, bo, pod wpływem silnie działających kwasów owocowych powoduje iż podkład się waży.

Możesz rozwinąć? Bo chyba nie zrozumiałam kwasów nie nakłada się na dzień, lepiej antyoksydanty ( i znów wspominany przeze mnie krem antybakteryjny AA Young - ma trochę silikonów, dzięki którym szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na twarzy, dodatkowo świetny skład)

Napisane przez Tapcia

Ja miałam bzika na punkcie matu i beztłuszczowych , wysuszających preparatów do twarzy. Miliony wydane na kosmetyki do pielęgnacji twarzy… phi! mogłam mieć zamiast tego beczkę błyszczyku Diora. Usłyszałam w tvn Style że im bardziej wysuszamy skórę (solarium, kremy…) tym ona zwiększa produkcje łoju i w ten oto sposób zaczęłam używać kremu nawilżającego (4zł masło kakaowe z ziaji) i moje problemy zniknęły niczym bańka mydlana.

A co do kremów przeciwzmarszczkowych to musze powiedziec ze nie sa tylko przeznaczone dla kobiet po 50. Dziewczyny które leżą non stop w solarium tez powinny takich kremów uzywać.

Znów powtórzę - kremy przeciwzmarszczkowe, choćby nie wiem jak napakowanie "minerałami" (za Arletą)
a) nie działają przeciwzmarszczkowo, a już napewno nie usuną zniszczeń powstałych w wyniku działania promieni UVA i UVB - najwyżej nawilżą, sprawią że wizualnie skóra będzie jędrniejsza. Antyoksydanty owszem, ale w przypadku wit. c muszą mieć odpowiednie opakowanie, postać, ph...
b) nawet jeśli nastolatka będzie ich używać, to skóra się nie rozleniwi! weźmie z nich tylko to, co jest jej potrzebne, a resztę pozostawi. Jasne, wiele nastolatek potrzebuje kremów antybakteryjnych, ale jeśli ktoś ma taką fantazję - niech używa

[klaudynka4]

Dzieki za wasze wszustkie odpowiedzi, ale chciałam troszeczke sprostować
Widze, że myślicie, że mam jakiś duży trądzik.
Niee, nic z tych rzeczy, mam trądzik I stopnia (grudkowo - zaskórnikowy), tzn. jak sie zapewne orientujecie niewielki, jednak wydaje mi sie, że powoduje go właśnie ta ww. tłustość skóry, bo kiedy jest lato, siedzę w domu bez makijażu i cały czas mam pod ręką dyżurujący tonik to krostek ani śladu
Co do make-upu: Jak już gdzieś wspomniałam podkładu nie używam, ponieważ na składnikach zapychających itd. nie znam się wogóle (chyba musze zacząć czytać biochemię) i boję się, że mogę sobie tym tylko zaszkodzić, z resztą, boje sie, że i on sie zważy
Zastanawiam sie od jakiegoś czasu nad zakupek jakiegoś nowego peelingu z Garniera, który jest inspirowany zabiegiem dermatologicznym. Zostawia sie go na noc na twarzy.
Czy używał ktoś?

[izmonek]

hm dziewczyny to jest normalne
najwieksze gwiazdy nei wygladalyby tak swiezo jak wygladaja bez ciaglego poprawiania sobie makijazu
tego efektu nie zmieniaja jakies nawet najdrozsze kosmetyki

poza tym im mniej sie uzywa na twarz kosemtykow tym ona lepiej wyglada lepiej oddycha

[a-sea-of-honey]

Sama nie mialam nigdy specjalnych problemow ze swieceniem skory, wlasciwie tylko na czole i nosie . Czasami tez wyskakuja mi rozne "niespodzianki" na twarzy. Radze sobie z nimi przez oszczedne uzywanie kosmetykow kolorowych na twarz i sprawdzone metody pielegnacji bez "przedobrzania". Kosmetykiem, w ktory warto zainwestowac, jest dobry filtr przeciwsloneczny - nie wysuszy skory, a dodatkowo ja nawilzy. Oprocz filtra (teraz Bioderma, wczesniej L'oreal) uzywam 2 razy dziennie zelu myjacego Garnier Czysta Skora, jest dosc lagodny (mialam wczesniej pianke z serii Clean&Clear, ale po dluzszym uzywaniu przesuszyla mi twarz). Udalo mi sie tez znalezc niedrogi tonik AA Young, o ktorym juz wczesniej byla mowa. Raz w tygodniu robie maseczke aspirynowa - mozna o niej znalezc duzo informacji na kosmetycznym lub na biochemii. To cala moja pielegnacja, widze duza roznice od czasu, kiedy uzywalam tylko kosmetykow "dla mlodej cery".
Korektora uzywam tylko na "niespodzianki", jest to Maybelline Everfresh - zauwazylam, ze troszke wysusza wypryski. Na codzien uzywam tez pudru sypkiego, unikam prasowanych, bo bardziej je widac na skorze. Puder sypki latwiej nalozyc i daje delikatniejszy efekt. Wyprobowalam na razie L'oreal Translucide i Hean Mega Colour, ten pierwszy jest troche lepszy, bo jest niewidoczny na twarzy, a drugi to taki "sredniaczek". Efekt matowej twarzy utrzymuje sie dosc dlugo, zazwyczaj musze robic tylko jedna poprawke po poludniu i makijaz wytrzymuje do wieczora (przy czym na ewentualne imprezy zmywam makijaz dzienny i maluje sie "od poczatku"). Zauwazylam tez, ze skora jest w lepszej kondycji, jesli nie stosuje sie na nia kosmetykow kolorowych, kiedy nie potrzeba, np. podczas siedzenia caly dzien w domu lub na wakacjach w odludnym miejscu. Trzeba zachowac umiar i nie przemeczac skory, to na pewno ulatwia sprawe

[klaudynka4]

Ułatwia, ale nie rozwiązuje, niestety
Ja kolorówki zbyt dużo nie używam, jak sie nie przeczytało wątku tyo sie nie wie, że na twarz nie idą żadne podkłady.
I nie wierze w to, że wyżej wspomniane "gwiazdy" poprawiają makijaż co pół godziny, bez przesady
Zauważyłam, że niektóre z was uparcie twierdzą, że wymyślam sobie wątek. I najczęściej są te osoby które nie przeczytały całego wątku.

[agnieska]

no cóż Klaudynko, nie wnikam czy poprawiają co pół godziny - za to na nieretuszowanych zdjeciach widać grubą tapetę

[klaudynka4]

Napisane przez agnieska

no cóż Klaudynko, nie wnikam czy poprawiają co pół godziny - za to na nieretuszowanych zdjeciach widać grubą tapetę

Tak One na dodatek mają najlepszej jakości kosmetyki i dobre utrwalacze, więc nawet nie ma się co do nich porównywać

[Aphrodisyack]

ja kupiłam taki kosmetyk z Avonu - puder matujący, likwidujący nadmiar sebum - jest taki biały... ale dość dobrze matuje... polecam - choć nie wiem czy jest jeszcze w ofercie - musicie przejrzeć katalogi

[Smile_Smile]

Napisane przez agnieska

Świetne jest oklepywanie skóry palcami - nie podkreśla się porów, nakłada się mniej podkładu i wygląda to naturalniej. Bądź wspominany pędzelek - cienka, a świetnie kryjąca warstwa.
I wcale podkład Kanebo nie jest potrzebny, ja np. jestem pod wrażeniem podkładu Maybelline - choć ma średnio udane kolory. Uwielbiam MF Lasting Performance, na Allegro można dostać za ok. 25zł

Wiem,juz przerabialam te fluidy.Ten tez byl moim ulubionym ale wogole zrezygnowalam z nich na rzecz manhhatannow w kamieniu. Fluid jest zbedny Majac fluid na twarzy mam wrazenie ze cera sie dusi itp, kiedys nie odczuwalam tego,zaczelam dopiero po tym jak zrobilam sobie przerwe od fluidow (pare lat codziennie).Teraz tylko na wyjatkowe okazje.Ale i tak na impreze wole nalozyc kremik nawilzajacy a na to puder w kamieniu ktory super kryje, nie zatyka sie tak skora a przez to pozniej nie swieci jak latarnia na imprezie po pudrach w kamieniu nie ma ataku sebum tak wiec puderek nakladam okazjonalnie

[Mary_Q]

no nie kloccie sie i nie dogryzajcie sobie!łepiej powiedzcie co z moja cera zaraz wkleje ponownie pytanko

"mi tez splywa ;( jak wchodze to szkoly to czuje jak sie tpie,jakso takl twarz mi sie starsznie poci niezaleznie od pogody!;( a najgorsze jest to ze swieci mi sie wtazr a ja mam sucha cere!nic nie rozumiem ;( no i mam starsznie wrazliwa buze..nawet na zmiane klasy,brak powierza,kurz...od razu mam buraka!"

[klaudynka4]

Mary_Q mam podobny problem: dzisiaj byłam u dermatologa.
Dowiedziałam się, że mam wrażliwą, skłonną do przesuszeń skórę, która jednak produkuje za dużo sebum i mam lekki trądzik.
Paradoks?
Sucha skóra i nadmiar sebum, ale tak bywa.
Pani dermatolog okrzyczała mnie za stosowanie wszelkich matujących specyfików - zeleciła mi krem Physiko...cośtam :P
On właśnie nawilża i jest stosowany przy trądziku.
Aha i jeśli chodzi o mycie twarzy to dostałam zalecenia zeby stosować kostki myjące (mam gdzieś nazwy, jak znajde to napisze, wiem, że jest jedna taka z La Roche Posay) albo żelu Iwostin Purritin.
Dodatkowo dostałam maść Differin + Dalacin T i jeszcze jedno zalecenie: skóra ma oddychać!
Żadnych wysuszaczy, maści cynkowych, cudownych plasterków na pryszcze itd: makijaż jeśli tak to b. lekki, pozwalający skórze oddychać.
Mam nadzieję, że to pomoże