Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT - część XI

[Kusum]

http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm

Taka skrocona lista co w trawie piszczy...

[kasia68]

Napisane przez elizka1987

A są też dla blacków? Wydaje mi się, że ten kod który wcześniej wkleiłaś miał G (gold?).

Dostałam tę ofertę jako Gold. W e-sklepie na ten kod zrobisz zakupy niezależnie od tego, jaką masz kartę.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Kusum

http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm

Taka skrocona lista co w trawie piszczy...

Ech, pisalam, ze zignoruje bzdury, ktore piszesz, ale nie jestem wystarczajaco silna .

Wybralas sobie na idola oszoloma, z ktorego srodowisko sie smieje. Szkoda, ze nie zadalas sobie trudu sprawdzenia co za glupoty Rozanski wypisuje. Chocby o tym, ze talk powoduje raka. Owszem, talk uzywany 45 lat temu zawieral azbest i byly powiazania talku z rakiem. Rozanski pisze o badanich prowadzonych od 20 lat. Jesli ma maszyne czasu i zyje w latach 50-tych to jego slowa maja sens. Jesli nie ma tej maszyny to pisze glupoty. Chyba, ze wszyscy sie myla i tylko Twoj idol zna prawde objawiona.


Kurcze, takie sensacyjne wiadomosci tu umieszczasz a glupi lud jest odporny i oporny na wiedze. Wszystkie wyrodne matki, ktore zasypuja tylki wlasnych dzieci talkiem powinny pojsc siedziec za uzywanie kancerogennego talku . Pewnie juz w krwiobiegu tych dzieci rak krazy .

Tym razem bede silna i chocbys Fakt podlinkowala to juz to zignoruje.

[Kusum]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;48311868]Ech, pisalam, ze zignoruje bzdury, ktore piszesz, ale nie jestem wystarczajaco silna .

Wybralas sobie na idola oszoloma, z ktorego srodowisko sie smieje. Szkoda, ze nie zadalas sobie trudu sprawdzenia co za glupoty Rozanski wypisuje. Chocby o tym, ze talk powoduje raka. Owszem, talk uzywany 45 lat temu zawieral azbest i byly powiazania talku z rakiem. Rozanski pisze o badanich prowadzonych od 20 lat. Jesli ma maszyne czasu i zyje w latach 50-tych to jego slowa maja sens. Jesli nie ma tej maszyny to pisze glupoty. Chyba, ze wszyscy sie myla i tylko Twoj idol zna prawde objawiona.


Kurcze, takie sensacyjne wiadomosci tu umieszczasz a glupi lud jest odporny i oporny na wiedze. Wszystkie wyrodne matki, ktore zasypuja tylki wlasnych dzieci talkiem powinny pojsc siedziec za uzywanie kancerogennego talku . Pewnie juz w krwiobiegu tych dzieci rak krazy .

Tym razem bede silna i chocbys Fakt podlinkowala to juz to zignoruje.[/QUOTE]

Widze, ze z wlasciwa Twej ulubionej "gazecie" zaciekloscia dziennikarska czepilas sie jednego slowa z calej tresci: talk Coz za magia. A co powiesz o reszcie? Wrzucialam Ci link do pierwszej lepszej strony, bo tekst z zielonym linerem wskazywal, ze jestes totalna ignorantka w temacie.

[Beata.]

Ja sie zawiodlam na essie i opi jak dla mnie szalu nie robia. Jak lakier za 35 zl barwi mi plytke mimo uzycia bazy to sie troche wkurzam. Oczywiscie zalezy od koloru. Sa takie ktore mnie zachwycaja i kolorem i latwoscia nakladania oraz trwaloscia. Ale podobny efekt mam z lakierami z colour alike i golden rose z serii rich color.
Ale tez nigdy nie kupilam lakieru drozszego niz 45 zl, bo nie dam tyle za lakier wiec nie mam porownania do wyzszej polki.

[Corii]

Napisane przez Beata.

Ja sie zawiodlam na essie i opi jak dla mnie szalu nie robia. Jak lakier za 35 zl barwi mi plytke mimo uzycia bazy to sie troche wkurzam. Oczywiscie zalezy od koloru. Sa takie ktore mnie zachwycaja i kolorem i latwoscia nakladania oraz trwaloscia. Ale podobny efekt mam z lakierami z colour alike i golden rose z serii rich color.
Ale tez nigdy nie kupilam lakieru drozszego niz 45 zl, bo nie dam tyle za lakier wiec nie mam porownania do wyzszej polki.

U mnie Essie to jedyne kakiery, jakie mi sie trzymaja kilka dni, reszta najwyzej jeden-dwa dni i odpryski.
I jeszcze zaden mi nie zabarwił płytki po uzyciu najpierw bazy, a kolory mam i bardzi ciemne i jasne.

[Vegetka]

U mnie Essie też się świetnie trzymają. Mam dużo różnych odcieni i mało który mnie zawiódł. Za to niektóre opi nie wytrzymują u mnie jednego dnia.

[Beata.]

Napisane przez Corii

U mnie Essie to jedyne kakiery, jakie mi sie trzymaja kilka dni, reszta najwyzej jeden-dwa dni i odpryski.
I jeszcze zaden mi nie zabarwił płytki po uzyciu najpierw bazy, a kolory mam i bardzi ciemne i jasne.

No widzisz, a mnie zabarwil i trzymaja mi sie ok 4 dni, dokladnie tak GR za 7 zl ale starsznie mi sie w nich podoba ta kuleczka do mieszania i miekki pedzelek

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Beata.

Ja sie zawiodlam na essie i opi jak dla mnie szalu nie robia. Jak lakier za 35 zl barwi mi plytke mimo uzycia bazy to sie troche wkurzam. Oczywiscie zalezy od koloru. Sa takie ktore mnie zachwycaja i kolorem i latwoscia nakladania oraz trwaloscia. Ale podobny efekt mam z lakierami z colour alike i golden rose z serii rich color.
Ale tez nigdy nie kupilam lakieru drozszego niz 45 zl, bo nie dam tyle za lakier wiec nie mam porownania do wyzszej polki.

Mnie z OPI tylko jeden kolor rozczarowal: zolty z kolekcji shrekowej. Zreszta zolty to chyba najtrudniejszy kolor do zrobienia. Mam kilka i co jeden to gorszy.
Z Essie te kremowe mi nie podpasowaly. Mialam cos w stylu Cute as a button. Byly przeswity. Reszta mi pasuje, choc brokatowce Essie trzymaja sie gorzej niz OPI.

Gornopolkowcow nie mam wiele, bo okolo 15-tu. Ogromny rozstrzal w jakosci. Tylko jeden Chanel trzyma mi sie dobrze. Pozostale 7 czy 8 zaczyna odpryskiwac po poltora dnia. Dior rowniez jakosciowo nierowny. Tutaj problemem jest smuzenie i nierowne krycie. Rowniez przeswity. Jedne trzymaja sie i wyglaaja doskonale, inne - w tym najpiekniejszy odcien khaki jaki widzialam - praktycznie niemozliwe sa do idealnego nalozenia.

U mnie mniej wiecej wyglada to tak: Inglot i Essence wytrzymuja bez odpryskow pare godzin. Najmarniejsze Chanel, ktore mam 1,5 dnia (ten jeden dobry 5 dni wytrzymal). Diory 5 dni. Essie i OPI 3-4.

btw: jak chcesz jakiegos gornopolkowca do testow to moge podeslac

[elizka1987]

Napisane przez kasia68

Dostałam tę ofertę jako Gold. W e-sklepie na ten kod zrobisz zakupy niezależnie od tego, jaką masz kartę.

Dziękuję. Szkoda, że tylko online, bo po zamieszaniach w ich sklepie z płatnościami itp. wolałabym nie zamawiać online.

[Loyd]

Napisane przez Beata.

No widzisz, a mnie zabarwil i trzymaja mi sie ok 4 dni, dokladnie tak GR za 7 zl ale starsznie mi sie w nich podoba ta kuleczka do mieszania i miekki pedzelek

Ja mam tak samo
U mnie wszystko poza wyjątkowymi bublami trzyma się 4-5 dni.
Myślę że to jednak kwestia płytki

[MissScareAll]

Napisane przez Beata.

W lidlu w sobote znowu beda torebi Wittchen

W Lidlu to ostatnio winniczki widziałam

[pingwin2]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;48311176]Podlinkuj ten lakier jak mozesz . Chyba, ze masz na mysli zmywacz. Wtedy linkowac nie musisz .[/QUOTE]
Dzięki James, zmywacz lubię, ten Twój z Tesco też fajny

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez Beata.

No widzisz, a mnie zabarwil i trzymaja mi sie ok 4 dni, dokladnie tak GR za 7 zl ale starsznie mi sie w nich podoba ta kuleczka do mieszania i miekki pedzelek

Essie lubię, Opi nie, a GR kupiłam dwa na próbę i w koszu wylądowały.

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;48311351]Bzdury. Nikt niczego nie przejal. Obie marki naleza do rodziny Werthemeir. Jeden z czlonkow rodziny Werthemeir byl partnerem biznesowym Coco Chanel.

Fragment o patentach brzmi tak samo rozsadnie i realistycznie jak "Chanel i Burzuj sa robione w tej samej fabryce, wiec to sa te same produkty".



Powiedz, ze zartujesz .

Idac droga tych sensacyjnych medycznych wiesci rzekne: uzywalam kiedys nalogowo zielonego linera. Moja krew musi byc wiec w odcieniu khaki lub butelkowej zieleni .[/QUOTE]
Uwielbiam ten tekst, że Chanel i Bourjois to to samo, krzemionka to krzemionka i wszystkie drogie produkty to po prostu te same tanie zapakowane w drogi plastik.

[Beata.]

Ja nietrafione lakiery oddaje kolezankom sporo ich rozdaje niestety bo sporo kupuje a malo ktore mi odpowiadaja
Nie mowie ze Essie sa zle, ale oczekiwalam czego lepszego. Jak zawsze zreszta

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez pingwin2

Dzięki James, zmywacz lubię, ten Twój z Tesco też fajny.

Fajnie, ze Ci pasuje. Ja ostatnio szukalam na szybko zmywacza pozno w nocy i kupilam jakis z dozownikiem w Zabce. Tez fajny. Mam ten rozowy. Zapasow wszystkiego mam pelno, tylko o zmywczach zapominam i potem kupuje nie wiadomo co i eksperymentuje .

Napisane przez pingwin2

Uwielbiam ten tekst, że Chanel i Bourjois to to samo, krzemionka to krzemionka i wszystkie drogie produkty to po prostu te same tanie zapakowane w drogi plastik.

Zgadzam sie.
Pamietam jak szukalas zamiennika do jakiego psikadla do wlosow Mastera (lawendowe cos?). Doskonale pamietam Twoje wrazenia i "zachwyt" po jakims zamienniku za pare groszy.

[pingwin2]

Napisane przez Beata.

Ja nietrafione lakiery oddaje kolezankom sporo ich rozdaje niestety bo sporo kupuje a malo ktore mi odpowiadaja
Nie mowie ze Essie sa zle, ale oczekiwalam czego lepszego. Jak zawsze zreszta

Ja po zachwytach blogosfery nad GR też oczekiwałam cudów, a Essie różne są.

[Beata.]

Oczywiscie, mam takie ktore bardzo lubie, a mialam tez takie ktore oddalam po jednym uzyciu .

[pingwin2]

Napisane przez Beata.

Ja nietrafione lakiery oddaje kolezankom sporo ich rozdaje niestety bo sporo kupuje a malo ktore mi odpowiadaja
Nie mowie ze Essie sa zle, ale oczekiwalam czego lepszego. Jak zawsze zreszta

Ja mam zasadę dwa zużyte jeden kupiony, więc mało kupuje. Chociaż jak teraz wzorkiem robię to szybciej schodzą.

[ladypeterpan]

Ostatnio kiedy konsultantka w Douglasie, szukała dla mnie pudru w szafie Chanel zauważyłam że Chanel ma nawet zmywacz do paznokci i bibułki matujące

[pingwin2]

Napisane przez Kusum

Nie wiem o jakim "tanie"mowimy?
Lakiery z essie sa dla mnie najlepsze. A ten wybor kolorow...
Podklad z Burzuja jak dla mnie nie ma sobie rownych. Cala seria Healthy mix wymiata. Z reszta kupili Chanel,pewnie przejeli ich patenty, udoskonalili je, bo mieli na to kase i efekty sa
Cienie kupuje drozsze. Mam ochote potestowac kilka profesjonalnych marek.
Z pielegnacja jestem wybredna. Nie bede sie smarowac parafina za 300zl, bo ma zlote logo pilz To co wcieram w skore, wchodzi do krwiobiegu, musi byc naturalne A nie jakis odpad z produkcji ropy naftowej...

Boli mnie taki chory zachwyt. Wychodzi nowy, drogi produkt do makijazu. Marketing rozsyla probki. I wszedzie ochy i achy. Produkt okazuje sie zupelnie nie warty rozglosu, po pol roku nikt o nim nie pamieta.
Nie wiem czy ogladacie zagraniczny jutub? Tam czesto widac: w jedym miesiacu w ulubiencach kilkanascie osob nagle pokazuje jakis produkt. Zupelnie nowy na rynku. Czesc sie przyzna, ze dostala. Przemilczy na jakich warunkach. Bo kto nie chcialby dostac paczki za kilkaset $?

Tanimi produktami też się zachwycają, był szał na sleeka, the Balm, teraz na tapecie jest Make up Revolution, a mnie ta firma razi, bo dla mnie to podróży.
Bardzo stronnicza jesteś.

[Loyd]

Drogimi też się zachwycają ... Nie ma reguł. Czasami jest szał na drogiego bubla w pięknym opakowaniu i przypisuje mu się magiczne właściwości. Nie ma reguł.
Jestem np bardzo rozczarowana kosmetykami Sisley , mi zupełnie nie odpowiadają( nie miałam wszystkich dla jasności , ale co kupię to bubel;P)

[pingwin2]

Ja la Mer, miałem 3 podkłady, kremy, puder i według mnie wiele szumu, a
produkty takie se.

[dimiti]

Napisane przez Vegetka

U mnie Essie też się świetnie trzymają. Mam dużo różnych odcieni i mało który mnie zawiódł. Za to niektóre opi nie wytrzymują u mnie jednego dnia.

U mnie tak samo, Essie są genialne, no może z jednym lakierem miałam problem, ale ogólnie uwiebiam Essie i najczęściej je kupuje. OPI u mnie przeważnie schodzi w ciągu 1-2 dni, China Glaze już lepiej, ale wciąż nie tak świetnie jak Essiaki Zoyka też fajna w sumie

[Vegetka]

Napisane przez dimiti

U mnie tak samo, Essie są genialne, no może z jednym lakierem miałam problem, ale ogólnie uwiebiam Essie i najczęściej je kupuje. OPI u mnie przeważnie schodzi w ciągu 1-2 dni, China Glaze już lepiej, ale wciąż nie tak świetnie jak Essiaki Zoyka też fajna w sumie

u mnie China Glaze różnie, zależy od koloru. Natomiast Orly zupełnie mi się nie trzyma. Ale może to wina kolorów. Jasne pastele

[Corii]

Ja własnie machnęlam pazury moim ulubionym Essiakiem Sole Mate

[Kusum]

Napisane przez pingwin2

Tanimi produktami też się zachwycają, był szał na sleeka, the Balm, teraz na tapecie jest Make up Revolution, a mnie ta firma razi, bo dla mnie to podróży.
Bardzo stronnicza jesteś.

Sleeka mialam tylko paletki do oczu. Mnie nie powalily. Bardzo suche i okropnie pyla.
Z tanszych kosmetykow chcialabym przetestowac Milani, Sonia Kashuk.

Napisane przez Loyd

Drogimi też się zachwycają ... Nie ma reguł. Czasami jest szał na drogiego bubla w pięknym opakowaniu i przypisuje mu się magiczne właściwości. Nie ma reguł.
Jestem np bardzo rozczarowana kosmetykami Sisley , mi zupełnie nie odpowiadają( nie miałam wszystkich dla jasności , ale co kupię to bubel;P)

Dla mnie Guerlain jest taka firma. Piekne opakowania, slaba zawartosc. Kilka razy sie na to zlapalam.

Napisane przez dimiti

U mnie tak samo, Essie są genialne, no może z jednym lakierem miałam problem, ale ogólnie uwiebiam Essie i najczęściej je kupuje. OPI u mnie przeważnie schodzi w ciągu 1-2 dni, China Glaze już lepiej, ale wciąż nie tak świetnie jak Essiaki Zoyka też fajna w sumie

Essie mam kilka i jasnych i ciemnych i wszystkie sa ok.
Lakiery z Revlon sa tez swietne.

[MissScareAll]

Napisane przez Beata.

Ja nietrafione lakiery oddaje kolezankom sporo ich rozdaje niestety bo sporo kupuje a malo ktore mi odpowiadaja
Nie mowie ze Essie sa zle, ale oczekiwalam czego lepszego. Jak zawsze zreszta

Też chciałam tak robić, ale z koleżanek część nosi tylko hybrydę albo nie malują same paznokci, a część się nie zna.
Buraczanym hitem jest jedna z nich. Przez jakiś czas dawałam jej kosmetyki, z których wydawała się być zadowolona, szczególnie, że były dobre, a ona nie wydałaby na kosmetyk więcej, niż 20zł. Robiłam to bezinteresownie, chętnie się z nią dzieliłam różnymi rzeczami. Szczęka opadła mi do podłogi, kiedy któregoś dnia zapytałam się jej, jak podobają się jej szampon i odżywka John Masters i lakiery Essie, a ona bez najmniejszego skrępowania odpowiedziała, że kosmetyki do włosów wyrzuciła do kosza, bo "były dziwne" i kupiła sobie Garniera, bo jest lepszy, a lakiery jednak kolorystycznie jej nie podpasowały i rozdała gościom, którzy akurat do niej przyszli któregoś dnia, bo wpadły im w oko. Brokat z targu widać lepszy i kultura również została na bazarku. Od tego czasu nic nikomu nie przekazuję, chyba, że matce

[pingwin2]

Napisane przez Corii

Ja własnie machnęlam pazury moim ulubionym Essiakiem Sole Mate

Boski jest

[MissScareAll]

Napisane przez pingwin2

Ja po zachwytach blogosfery nad GR też oczekiwałam cudów, a Essie różne są.

Ano są i nie ma reguły. Ogólnie uważam Essie za dobre lakiery, ale nie najlepsze. Za to kupiłam ostatnio Fiji i jestem pod wrażeniem. Trzymał bez żadnych odprysków i bez topa 5 dni, co u mnie jest naprawdę sukcesem, bo paznokcie mam słabe.

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez Corii

Ja własnie machnęlam pazury moim ulubionym Essiakiem Sole Mate

Napisane przez pingwin2

Boski jest

Też uwielbiam takie kolory. Piękny jest też Masquerade Belle, ale niestety limitowany.

[Loyd]

Kusum ja akurat Guerlain lubię ale wiadomo bywa różnie

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez MissScareAll

Też chciałam tak robić, ale z koleżanek część nosi tylko hybrydę albo nie malują same paznokci, a część się nie zna.
Buraczanym hitem jest jedna z nich. Przez jakiś czas dawałam jej kosmetyki, z których wydawała się być zadowolona, szczególnie, że były dobre, a ona nie wydałaby na kosmetyk więcej, niż 20zł. Robiłam to bezinteresownie, chętnie się z nią dzieliłam różnymi rzeczami. Szczęka opadła mi do podłogi, kiedy któregoś dnia zapytałam się jej, jak podobają się jej szampon i odżywka John Masters i lakiery Essie, a ona bez najmniejszego skrępowania odpowiedziała, że kosmetyki do włosów wyrzuciła do kosza, bo "były dziwne" i kupiła sobie Garniera, bo jest lepszy, a lakiery jednak kolorystycznie jej nie podpasowały i rozdała gościom, którzy akurat do niej przyszli któregoś dnia, bo wpadły im w oko. Brokat z targu widać lepszy i kultura również została na bazarku. Od tego czasu nic nikomu nie przekazuję, chyba, że matce

Mało elegancko...
Ps...dobrze że nie sprzedała:P